Wadysaw Konopczyski - O idei jagielloskiej
Przedruk za wyborem pism W. Konopczyskiego: Umarli mwi, szkice historyczno-polityczne (1929)
Goœno byo o niej w dyskusjach politycznych, gdy Jzef Pisudski szed wiosn r. 1919 na Wilno i w synnej odezwie, zaczynajcej si od wyrazw „Wasz kraj" wzywa ludnoœ kresow, by postanowia o swoim losie. Znw przypomniano jagielloskie tradycje w r. 1922, gdy sejm ustawodawczy w zgodzie z sejmem wileskim dy do zespolenia Wileszczyzny z reszt Polski w jedno nierozdzielne ciao, wbrew polityce Naczelnika Pastwa, ktry chcia Wilno poczy z Kownem, aby oboje luŸniejszym wzem zwiza z Polsk. Z pomoc historykw nauczyliœmy si wtedy w dziejach przeciwstawia wolnoœciowe zasady Jagiellonw zasadom absolutystycznym Habsburgw i Hohenzollernw, w teraŸniejszoœci zaœ traktowa ide jagiellosk jako przeciwiestwo nacjonalizmu. Idea jagielloska miaa suy za drogowskaz wszystkim przeciwnikom koncepcji pastwa narodowego przy rozstrzyganiu kwestii litewskiej, ruskiej, niemieckiej, a nawet ydowskiej; na ni przysiga mia kady, kto nie chcia wpaœ w ciasn uliczk nacjonalizmu, utosamianego z hakatyzmem.
Brakowao tylko ziemskiej treœci i prawniczych konturw owej czcigodnej pamitce. Dotychczas nie wiadomo, kto j pierwszy sformuowa, lub choby wymieni jej haso. Niemao przyczyni si do jej spopularyzowania Julian Klaczko, ktry w trzechsetn rocznic Unii Lubelskiej (1869), a w rok po œmierci K. Szajnochy, nawizujc do znakomitej monografii o „Jadwidze i Jagielle" przypomnia Europie „Une annexion d'autrefois”; kiedy propaganda bismarckowska wmawiaa œwiatu, e zabr duskiego Szlezwiku (1864) by triumfem demokratycznej zasady narodowoœciowej, on pokaza obudnikom, jak przed wiekami czyli si „wolni z wolnymi, rwni z rwnymi" — i zwizek ten ironicznie nazwa style='letter-spacing:2.5pt'>aneksj. Jednak ani Klaczko, ani, o ile wiemy, Szujski, ani Kalinka, nie ujli tych pouczajcych faktw w haso „idei jagielloskiej". Rwnie nie uczyni tego St. Tarnowski, ktry w przedmowie do polskiego wydania „Aneksji" pisa pod ubocznym wpywem Krasiskiego: „By kraj, ktry si rozszerza; by nard, ktry przycza; byo pastwo, ktre potniao bez kamstw i oszustw i zdrad, bez krzywd i gwatw, bez... zabierania tego co cudze. By taki kraj, taki nard, taki rzd, ktry imienia Boego nie naduywa do swoich zaborw, imienia prawa do swoich bezprawi, ale imi Boe i prawo Boe nis, gdzie znanym nie byo; œwieckie, ludzkie, wolne prawo nadawa ludom nie majcym praw adnych, i przez to, tym jednym czynem granice swoje rozszerzy".
PŸniej Stanisaw Krzemiski, wychowanek idei 1848 r. piszc o Jagiellonach w Wielkiej Encyklopedii Ilustrowanej (XXXI, 381-2), stwierdzi (1903) —moe pod wpywem Stef. Buszczyskiego — e caoœ hase, pod ktrymi dokonano unii Korony z Litw, „skada si na tzw. ide jagiellosk, ktrej okreœlenie cakowite, zaokrglone, nikomu si jeszcze nie udao, ktrej jednak gwne wspczynniki w Koronie i w wirze jej dziejw wyrobione, na jaw ju wyprowadzono. Pierwszym jest tu rwnoœ spoeczna midzy panujcymi warstwami w obu czœciach jednej caoœci... Dalej idzie obwarowanie praw osobistych, zapewnienie wasnoœci allodjalnej, nietykalnoœ tradycyjnej wiary religijnej, herezji tylko odmawiana, a w XVI wieku w najzupeniejsz swobod wyzna... wyksztacona. Prawa polityczne przynosio samo istnienie dynastii... Pojcie i potrzeba samorzdzenia si... wyrobiy w umysach rzdzcych i rzdzonych poczucie jakby obowizkowej federacji... Denie do unii... jest wreszcie najwikszym, inne uzupeniajcym ywioem, jakby sklepieniem caej idei".
Podobnie brzmi definicja p. Witolda Kamienieckiego, œwieo ogoszona w „Kwartalniku Historycznym" (1928, str. 209):
„Idea Jagielloska jest to system polityczny, polegajcy na przycigniciu do Pastwa Polskiego w drodze dobrowolnych akcesw, unii, terytoriw oœciennych wypeniajcych obszar geograficzny midzy Karpatami i Batykiem. Utworzona w drodze unii Rzeczpospolita Jagielloska opieraa si w swojej budowie na nastpujcych zasadach: ustrj zwizkowy (Korona — Litwa), w jego obrbie autonomie poszczeglnych czœci skadowych, administracja zoona z miejscowych obywateli, rwnouprawnienie jzykowe, tolerancja wyznaniowa, rozwj demokratycznych wolnoœci obywatelskich, uzgodnienie patriotyzmu pastwowego Rzeczpospolitej z patriotyzmami lokalnymi i lokalno-narodowymi, apostolstwo cywilizacji zachodniej".
Kady przyzna, e powysza formua moe si rozcign take na czasy przysze; wypracowana z udziaem uczonych, idea jagielloska staje si atutem w rkach politykw czynnych, zajtych porzdkowaniem spraw midzy Karpatami a Batykiem i Dnieprem. Oskar Halecki przyznaje, e go do ogoszenia cennych Dziejw Unii Jagielloskiej wzyway wypadki wspczesne. „Triumf tych praw moralnych, ktry w cudowny sposb przywrci nam woln Ojczyzn, uzasadnia nadziej, e take idea jagielloska, œwita spuœcizna jej dawnych dziejw, mimo nieprzezwycionych na pozr przeszkd, moe si ziœci na nowo. Ona jedna, nawrt do jej tradycji, moe rozwiza dziœ, jak w XIV lub XVI wieku, problem trwaej odbudowy Wschodniej Europy". Aby jednak te zote wieki jagielloskie „naleycie style='letter-spacing:2.6pt'>zrozumie i oceni trzeba stosowa wysze kryteria, anieli doraŸny interes wasnego tylko narodu, ciasno i egoistycznie pojty", a wic to tylko „uzna... za czynnik postpu w dziejowym rozwoju, co zbliao do siebie trzy narody uni objte". Publicysta Wojciech Baranowski w przedmowie do wydawnictwa Polska i Litwa w stosunku dziejowym, gdzie gos zabrali tacy uczeni, jak W. Abraham, X. J. Fijaek, Al. Brckner, W. Semkowicz, St. Kutrzeba, okreœla tych autorw jako grono ludzi „pragncych zgody", a niech do zgody przypisuje take „nowym warstwom spoecznym polskim na kresach". Na przyszoœ da ciekaw ilustracj jagielloskiej polityki Stanisaw Bukowiecki. Nakazem naszej racji stanu jest takie porozumienie z Litw (Polityka Polski niepodlegej, 1922, str. 103), by ta ostatnia otrzymaa „dwa kantony zupenie rwnowane, z zupenym rwnouprawnieniem narodowoœci w obu. Kanton wileski o charakterze polskim nie powinien by ogranicza si do Litwy Œrodkowej... w interesie naszym ley, aby obj i dalsze ziemie obecnego wojewdztwa Nowogrodzkiego... Pastwo Litewskie z tych dwch kantonw, a moe i z trzeciego kajpedzkiego zoone, znajdowaoby si w staej unii z Polsk, a wic zawaroby z ni konwencj wojskow, handlow, celn, monetarn i komunikacyjn... Takie rozwizanie sprawy byoby snuciem naszej tradycji historycznej i to najlepszej, bdcej najwybitniejszym dokumentem naszego rozumu stanu, pocztej w Horodle, rozwinitej w Lublinie". Wynikaoby std prawido „jagielloskie" dla potomnych: jeeli kraj A czuje si czœci twojej narodowej caoœci, a ty chcesz mie uni oraz konwencj z krajami B i C, to postaraj si wbrew yczeniom ludnoœci A zwiza ten kraj z B i C, w nadziei, e one moe zechc zawrze z tob uni i konwencj.
Zbyt atw mielibyœmy spraw, gdyby chodzio o zestawienie tej recepty z faktami historycznymi. Wiek XX niewiele ma zagadnie identycznych z zagadnieniami wieku XV, wic i dyrektywy stosowane w nim musz brzmie odmiennie, choby wyrastay ze wsplnej tradycji. Chodzi atoli waœnie o szersze to ideowe wsplne dla wielu wiekw, podne za czasw Jagiey i podobno obiecujce jeszcze dzisiaj. Na czym ono polega? Jakie to tendencje apeluj dziœ do cieniw jagielloskich, na jakiej podstawie historycznej? W dzisiejszym rozumieniu idea jagielloska oznacza ma przeciwiestwo zaborczego imperializmu na zewntrz, tudzie pastwa narodowego na wewntrz, oznacza jak najszerszy samorzd dzielnicowy i kulturalny oraz indyferentyzm pastwowy wobec rnic narodowoœciowych, jzykowych i religijnych w kraju. Syntez pierwszego i drugiego pierwiastku bdzie federalizm — wolne wspycie ludw na œwieym powietrzu, pod wsplnym lekkim i niekosztownym dachem, gdzie si zaciera granica midzy polityk wewntrzn i zewntrzn, midzy tym, co moje i twoje.
Czy ktoœ przed rozbiorami coœ podobnego stworzy lub sformuowa? Zachoway si po krlach i mach stanu jagielloskich uamkowe sowa, z ktrych przebyskuje ideologia na pozr zbliona do powyszego ujcia. Znane s wzniose sowa aktu horodelskiego, agodne odezwania si i ordzia Zygmunta Starego, ojcowskie rady Zygmunta Augusta dla sejmujcych stanw, jego testament, jego listy do postronnych monarchw, gdzie ostrzega przed okropnoœciami rzdw moskiewskich czy osmaskich. Ale aden przedstawiciel tej dynastii nie powiedzia nam wyraŸnie, jaki system polityki zewntrznej i wewntrznej uwaa dla siebie i nastpcw za obowizujcy. Szczœciem, lepiej od sw œwiadcz o ideach czyny. Z tej olbrzymiej ksigi dziejowej mona wyczyta ide jagiellosk za pomoc œcisej interpretacji pobudek osb dziaajcych przy œcisym uwzgldnieniu okolicznoœci zewntrznych, ktre nieraz zmuszaj ma stanu do postpowania wbrew elementarnej pobudce. Rzeczywista idea jagielloska — to wcielenie pewnego ideau (lub niekiedy tylko uczu) w realnych, zmiennych warunkach historyczno-geograficznych XIV, XV i XVI w.
Akcentujemy wyraz zmiennych, aby zaznaczy, e dnoœ zrodzona nad Wilj w wieku XIV musiaa inny przybra kierunek w wieku XVI nad Wis, ni gdyby j umiejscowiono nad Dnieprem. Prawd jest, co mwi dr Fryderyk Pape w Krakowskim Towarzystwie Historycznym (27 kwietnia 1928), e ju Gedymin praktykowa pewne zasady, ktre przyjli jego nastpcy: dnoœ do zagarnicia caej Rusi z Moskw, utrzymanie silnej wadzy seniora rodu ksicego, oparcie o Polsk, zjednywanie dobrowolnych akcesw ksit lennych i pozostawianie ich ludom pewnej dozy autonomii. Ale czy Zygmuntowie nie oka si odstpcami od tych zasad? I czy pokryj si one z koncepcjami np. Krzemiskiego lub Kamienieckiego? Œmiemy wtpi — i dlatego zaryzykujemy poniej prb rewizji „idei jagielloskiej".
Nasamprzd, co do naszej polityki zagranicznej XIV, XV i XVI wieku wiadomo, e nie wytryskaa ona z jednego rodzinnego Ÿrda, ani nie polegaa na samym wycigniciu opiekuczych ramion ku ssiednim ludom. Unia krewska i horodelska byy dzieem panw maopolskich; dalsza ekspansja dynastyczna — spraw Zbigniewa Oleœnickiego i Kazimierza Jagielloczyka; zaatwienie sprawy pruskiej — zasug czy te win Zygmunta I i jego doradcw senatorw koronnych; Unia Lubelska z Litw, Prusami i czstk Œlska — poowicznym wynikiem kampanii, prowadzonej przez izb poselsk. Towarzyszya tej polityce do 1515 roku, a poniekd i duej, ambitna rywalizacja z Habsburgami. Zwaszcza Kazimierz Jagielloczyk i Elbieta Austriaczka, „matka krlw", oboje peni poczucia dynastycznego, uprawiaj imperializm dynastyczny, nie gorszy od andegaweskiego albo habsburskiego: chc mie Czechy dla Wadysawa, Wgry dla œw. Kazimierza lub Olbrachta, Litw dla Aleksandra, Modawi lub duy kawa Œlska dla Zygmunta, z t myœl przewodni, aby Polska caego tego konglomeratu bya oœrodkiem i ostoj. S podobiestwa midzy dynastyczn polityk Jagiellonw oraz Habsburgw, i jest ta wana rnica, e nasi ksita z wikszym zamiowaniem i lepszym zrazu sukcesem zabiegaj o dobrowolne poddanie si obcych krajw pod ich zwierzchnictwo. Zdarzaj si zreszt na tym polu niekonsekwencje. Kazimierz IV siga po Czechy w r. 1471 na podstawie wolnej elekcji krlewicza, Wgrom zaœ przytacza swoje tytuy dziedziczne, na przekr swobodnie wybranemu Korwinowi. Maestwa Jagiellonw i Jagiellonek su oczywiœcie, jak wszystkie zwizki rodzinne wadcw, celom politycznym, cho niekoniecznie prowadz wprost do ekspansji: tylko œlub Zygmunta I z Barbar Zapoly, oraz crki jego Izabelli z Janem Zapoly zmierzaj do utrzymania Wgier pod jagielloskim wpywem. Maestwo Aleksandra z Helen Iwanwn, Zygmunta z Bon, jego syna z dwiema Austriaczkami miay umacnia pokj z niebezpiecznymi ssiadami Polski - Litwy. To samo dotyczy œlubu Jagiellonek z ksitami Brandenburgii i Brunszwiku. Zreszt na tym polu nie umieli Jagiellonowie dotrzyma kroku Habsburgom, jako wynalazcom zasady: Bella gerant alii, tu felix Austria nube.
Niewtpliwie polityk jagiellosk wobec ssiadw cechuje wielka agodnoœ, dobro i pokojowoœ. Niewtpliwie te pomagali sobie wobec zagranicy tym, co stanowio ich saboœ w rzdzie wewntrznym: kto tak hojnie rozdawa swoim przywileje czerwiskie, nieszawskie, temu chtnie poddawali si Czesi, Prusacy i Wgrzy. Raz jeden podjto zdobywcz w pomyœle, katastrofaln w wykonaniu wypraw na Wooszczyzn (1497 r.) i raz wzito pod opiekucze skrzyda cudzych poddanych (1454), par razy popierano zbrojnie swe prawa do Czech i Wgier. Poza tym same suszne rewindykacje lub akty samoobrony. Brako tygrysich instynktw — ale brako i œrodkw wojennych, w ktrych posiadaniu rozwijaj si zdobywcze ambicje: kto mia takie wojsko, jak Kazimierz IV pod Chojnicami, lub Aleksander pod Wiedrosz, kto tyle klsk ponis we wasnym kraju w walce o reform wojskow, jak Zygmunt Stary, kto mia tak lichot pod broni, jak Zygmunt August na Litwie, ten mg si wysila na doraŸne masowe mobilizacje (1474, 1497, 1520, 1557 i 1567), ale napiera planowo w podanym kierunku nie mg.
Na og wschd stanowi teren mniejszego oporu, i Litwa za czasw swej odrbnoœci wielkoksicej tam waœnie wynagradzaa sobie dziesiciokrotnie straty poniesione od Krzyakw. Podobn pokus miaa, a poniekd zapoyczya sobie od Litwy Korona. Trzeba jednak przytoczy na zaszczyt dla Jagiellonw fakt, e umieli okiezna imperialistyczne na Rusi zapdy w imi wyszej narodowo-pastwowej racji stanu, zorientowanej ku zachodowi. Najwymowniejszym umiejtnoœci tej dowodem traktat Kazimierza Jagielloczyka z Moskw z r. 1449, zmierzajcy do rozgraniczenia sfery wpyww Litwy i Moskwy: gdyby ten wielki ksi nie zosta dopiero co krlem polskim i nie przenis œwiadomie punktu cikoœci swej polityki ku granicy niemieckiej, Litwa utonaby w „podbitych" bezmiarach wschodu, przestaaby by w ogle Litw. Polski rozum stanu, mianowicie wzgld na Batyk, Czechy i Wgry, stale kierowa rk Kazimierza IV, a po nim Zygmunta I, polska racja stanu wyrazia si w polityce batyckiej Zygmunta Augusta i w programie Karnkowskiego wobec Gdaska, a i dziaalnoœ Radziwia Czarnego w Inflantach bya rwnie odwrceniem si od tego, co dziœ chtnie pozorujemy „jagiellosk" tradycj, tj. od bezprogramowego eksperymentowania na Rusi.,
Owoce zbieraliœmy przewanie w formie umw, paktw, przymierzy — to prawda. Owe pacta, foedera, byy wstpnym krokiem do zespolenia dependencji z jdrem pastwa: traktat i hod lenniczy osign Zygmunt Stary w walce z Albrechtem, pactum subjectionis i znowu hod Kettlera, Zygmunt August w zapasach o Inflanty. Rwnie i stosunek z Modawi pospolit drog wid przez umow do hodu. Tak kazaa koniecznoœ — wicej nie mona byo osign wœrd rywalizacji z sutanem na jednym froncie, a Moskw, Dani, Szwecj, Cesarstwem Niemieckim na innym. Ale to nie znaczy, eby polityka jagielloska wyznawaa z gry jakœ doktryn federalistyczn. Przeciwnie, jak kada inna polityka realna, uwaaa ona cakowite zlanie nowych ziem z macierz za cel najpodaszy, i taki waœnie cel, tj. inkorporacj, osign Kazimierz Jagielloczyk na najwaniejszym odcinku pomorskim nad Wis.
Rzecz byo polityki wewntrznej, kraje uprzednio uzalenione od Polski zespoli z ni mocniej, przyswoi, wchon. Czy ten nakaz, uznawany przez wszystkie rzdy œwiata, Jagiellonowie zlekcewayli? Czy moe przeciwnie, prbowali ama i niszczy wszelk w pastwie odrbnoœ terytorialn, wyznaniow, narodowoœciow, na sposb moskiewski lub germaski?
Ani jedno ani drugie. U progu unii stanli wobec faktu rzeczywistego nie do usunicia. Faktem tym by nadmiar obszaru. e Polska nie moe naprawd zaanektowa Litwy, o tym przekona si prdko Jagieo. Rwnie niepodobiestwem bya prdka asymilacja przez rozkaz z gry: moliwym tylko mysterium charitatis na podkadzie solidarnych interesw panujcej warstwy spoecznej. Cokolwiek nie przejo si duchem owej solidarnoœci, co poczuo si plemiennie, religijnie, kulturalnie obcym, lub choby obojtnym a lkliwym, to w drugiej poowie XV wieku od pastwa litewskiego odpado i zamalgamowao si z Moskw. Reszta tym mocniej zrosa si z Litw, a poœrednio z Polsk Jagiellonw.
Trzy czynniki zoyy si wwczas na w proces zrastania si: rozlegoœ obszarw do zasymilowania, osobisty charakter krlw, nieskonnych do gwatu — oraz polskie, a nie litewskie, wic waœciwie nie jagielloskie, zasady stanowienia o sobie.
Jeeli Krakw nie mg niczego narzuca Sandomierzowi, ani oba razem zada gwatu Wielkopolsce, to czy moga by mowa o forsownej unifikacji caej Litwy i Rusi przez polskie oœrodki pastwa Jagiellonw? Ani siy, ani ochoty nie byo po temu, by, dajmy na to, kasowa rad W. Ks. Litewskiego i zastpowa j senatem kopiowanym z Polski albo przebudowywa na polski sposb sejm litewski. Nard, ktry w osobie Pawa Wodkowica uczy Europ, e si nie godzi przemoc nawraca niewiernych, nie mg przemoc przerabia ducha wspbraci chrzeœcijan, ten nard o agodnej krwi (dulcis sanguis Polonorum) wpaja Litwie zasady braterstwa; w dyplomacie horodelskim panw polskich i nie w adnym innym, znalaza wyraz synna charitas, idea polska i chrzeœcijaska, a nie adna idea jagielloska, jak polskim by rwnie w samorzd sejmikowy, ktry ziemie ruskie, a pŸniej te litewskie od nas zapoyczyy.
Potomkowie Jagiey rwnie z ca Litw przyjli od nas poczucie konstytucyjne i poszanowanie samorzdu stanw oraz dzielnic. Ciko z nim bywao Kazimierzowi IV i nie wiadomo, jakby wspyli z sejmem Olbracht i Aleksander, gdyby poyli duej. Zygmunt I z ubolewaniem pisa o skrpowaniu monarszych rk szalonymi plebiscytami. A jego syn ju bez ubolewania, z zupen owszem rezygnacj tumaczy krlowi duskiemu, e krlowie polscy yj i rzdz wedug ustaw, a nie wedug swego widzimisi.
Rezygnacja nie rozcigaa si jednak na kapitalne sprawy duchowe, od ktrych zdrowie moralno-polityczne pastwa zaleao. Sycha czasem o pastwie jagielloskim, jako o jakiejœ arce Noego czy wiey Babel rnych jzykw, wiar i obyczajw, bez narodowej œwiadomoœci. W tak karykatur idea jagielloska nie wpada. Sprawy jzykowe Zygmuntowie pozostawili spoeczestwu, i ono samo pod powiewem reformacji rozwino i roznioso mow polsk a po Batyk, Dniepr i DŸwin, jednake Zygmunt August umia da od krnbrnych Gdaszczan, by do przemawiali po polsku. W stosunku do wyzna zaznaczya si wczeœnie na Litwie i na Rusi dnoœ do propagandy katolicyzmu przez przyznanie samym katolikom horodelskich przywilejw spoecznych: ta powœcigliwoœ opacia si pastwu niezgorzej. Nowinkarzy zachodnich traktowa Zygmunt Stary pobaliwie, o ile nie wywoywali — jak w Gdasku — rozruchw spoecznych. Zygmunt August waha si midzy Rzymem i koœcioem narodowym, czekajc a nard sam okae, czy pragnie reformy koœcielnej i mianowicie jakiej: z chwil, gdy propaganda protestantyzmu wyczerpaa sw si, krl przyj ustawodawstwo trydenckie, i agodnie, ale stanowczo, zabra si do przywracania Polsce jednolitoœci religijnej. Co si zaœ tyczy poczucia narodowego, to w pojciu Zygmunta Augusta kady obywatel jego pastwa musia by natione Polonus albo Lithuanus. „Wyœcie Polacy!" woa do tych Prusakw, co w sejmie walnym wsplnego pastwa nie chcieli siedzie, a u siebie na sejmiku prowincjonalnym dsali si na dŸwik polskiej mowy.
Na tle tych przeobrae duchowych, wœrd rozlicznych objaww politycznego cakowania si Rzeczypospolitej, dojrzewaa najrdzenniejsza czœ „idei jagielloskiej" — unia z Litw. Wiadomo, ile ona przeya wciele i zamie. Po akcie krewskim, tj. po inkorporacji (1385) — akt radomsko-wileski, przywracajcy samoistnoœ pastwow Litwy (1401), akt horodelski, utwierdzajcy uni osobist; zerwanie tej unii w r. 1492, luŸne przymierze r. 1499, znw unia osobista mielnicka r. 1501, wreszcie unia realna lubelska.
Co jakiœ czas, z charakterystycznym uporem wraca w tych ukadach haso inkorporacji: brzmi ono i w r. 1385 i w 1413 i w 1501. Wielki ksi Aleksander sam je podejmuje jako jedyny sposb „naprawy" Rzeczpospolitej, zgaszajc si po koron polsk, aby do Polski wcieli Litw. Wtedy monowadcy z W. Ksistwa, wstrzœnici najazdem moskiewskim, ju przejmuj zasad inkorporacji, byle przez ni rozumie obustronne zlanie si dwch narodw, a nie pochonicie jednego przez drugi. PŸniej ten nastrj na Litwie mija: im œmielej strona polska da „egzekucji" zapowiedzianego praojcom wcielenia, tym uporczywiej litewscy Radziwiowie broni samoistnoœci drugiej poowy jagielloskich dzieraw. Krl „nie wiedzie nikogo do niewoli, ale do wikszej wolnoœci i swobody... wsplnej braterskiej zgody a mioœci obojga pastwa zarwno". Chodzi tylko o form ustrojow owej zgody, o wyszukanie konkretnej wypadkowej midzy formu mielnick Aleksandra: „jedno nierozdzielne i nie rne ciao,... jeden lud, jeden nard, jedno braterstwo i wsplne obrady pod jednym krlem i panem", — a zasad Radziwiw: wsplna elekcja, wsplna obrona i wsplne nad tymi sprawami obrady. Strona polska cytuje pergaminy (mianowicie horodelski); strona litewska prbuje te „potrzsa" przywilejem (mielnickim), ale zmiarkowawszy, e w nim take jest mowa o inkorporacji, woli lekceway pergamin a natomiast akcentowa mioœ i „ch" wzajemn. W pocztkowych stadiach rokowa po stronie litewskiej nieprzyjaciele Radziwiw na Litwie prbuj paraliowa ich opr przeciwko unii, za to przyjaciel koronny Tarnowski odradza zbyt natarczyw taktyk, jak zainaugurowa by jeszcze na zjeŸdzie w Brzeœciu szef delegacji polskiej Samuel Maciejowski. Wybuch wojny inflanckiej przyœpiesza zblienie: dochodz do gosu szerokie warstwy szlacheckie nie tylko w Koronie, ale i w Ksistwie: jakby na spotkanie petycji mao- i wielkopolskiej wychodzi z Sejmu obozowego pod Witebskiem petycja rycerstwa litewskiego, ktrej myœl uj mona w formule: spoeczne ujednostajnienie bez zatarcia pastwowej odrbnoœci Litwy. Od chwili utraty Poocka sprawa wchodzi w stadium decydujce i wnet wychodzi na jaw, e zarwno asymilacja, jak zjednoczenie musz porobi dla dobra obu narodw znaczne postpy.
Znaczyo to, e Litwa upodobni si do Polski, i uzaleni si od niej. Uni zblia reformacja, do unii zmusza niebezpieczestwo moskiewskie, do unii skania wzgld na bezdzietnoœ krla. Poza tym przecie tak Sejm koronny spragniony zupenego wcielenia, jak krl, ktry w imi jednoœci pastwowej zrzek si dziedzictwa tronu na Litwie, pojmuj, e nie sam mioœci, ale take urzdzeniami i kultur trzymaj si pastwa. Rozwj ycia narodowego w Polsce asymiluje Litw, planowa polityka unifikacyjna krla, wyraajca si w reformie agrarnej („wooczna pomiera" 1557 r.), w zaprowadzeniu na Litwie, sejmikw (1565), oraz sdw ziemskich, grodzkich i podkomorskich (1565—6) umoliwiaj ten rezultat, ktrego sama sztuka negocjatorw nigdy by nie osigna. Oczywiœcie, niemao zawiso od tonu rozmw. Krl upomina niezliczone razy koroniarzy i Litwinw, by „w zgodzie i mioœci rozmawiali" (1563). Prof. Halecki moe i susznie powtpiewa, czy miaa sens propozycja koroniarzy, aby Litw od razu nazwa „Now Polsk", czy nie lepiej byo dziaa „tylko z dobrej woli i z takiej samej chci i mioœci"? My ze swej strony moemy rwnie spyta, czy Litwa zrzekaby si osobnego Sejmu (1564) gdyby jej nie zmikczono waœnie perspektyw zniesienia samego tytuu W. X. Litewskiego. Toczy si targ, wic wypado zaczyna od maximum, a skoczy na minimum, i susznie nasi Sienniccy, Szafrace, Ossoliski obstawali przy pergaminach, a cakiem nie w por nasz Padniewski rezygnowa ze wsplnego sejmu (1569). Dopiero te dziki mocnej postawie koroniarzy mg Zygmunt August odegra rol mediatora, i w tej to jego roli, w unikaniu twardych akcentw, w gitkiej i mikkiej taktyce, w wywoywaniu rzewnych nastrojw, a nie w podjtej z gry koncepcji dualistycznej, wyrazia si jego indywidualna zasuga, jego „idea jagielloska".
Prawda, e mdry krl w prawdziwym formalnym testamencie bogosawi temu narodowi, ktry utrzymywa bdzie uni, a grozi przeklestwem Opatrznoœci zrywaczom teje: ale on przez uni rozumia jeno zgod i mioœ, a nie lubelski pergamin, i zacieœnieniu unii wcale si nie sprzeciwia. Prawda i to, e artyku 19 aktu lubelskiego dosownie chcia go uczyni nietykalnym nie tylko dla jednej, ale nawet dla obu zgodnych stron, tj. dla Polakw i Litwinw. Lecz takich niezmiennych ustrojw historia zna duo, i ycie nad ich niezmiennoœci przechodzio do porzdku. Pod wielu wzgldami ju unia 1569 r. bya przedwczesna, gdy wyprzedzaa ujednostajnienie kultury spoecznej w pastwie jagielloskim: tego bdu naleao si strzec. Ale zapomina o pogbieniu polskoœci na Litwie nie naleao ani na chwil.
Konkretny akt 1 lipca 1569 r. nie odpowiedzia w caoœci ani pierwotnym deniom polskim ani litewskim. Wprost wtpi mona, czy przed rokiem 1564 by polityk, ktryby takie rozwizanie: dwa pastwa w jednej Rzeczpospolitej, zwizane wsplnoœci monarchy i sejmu, uwaa za swoj „ide". Spotkano si bdŸ co bdŸ bliej stanowiska polskiego ni litewskiego, i jakkolwiek unia lubelska powstaa z rokowa (kompromis 30 marca), a przybraa w tekœcie nazw „traktatw i umw", naprawd utworzya jedn udzieln, nierozwizaln Rzeczpospolit. Unia osobista przesza do archiwum, o federacji w znaczeniu nowoczesno-republikaskim nikt oczywiœcie nie myœla. Warto, bdŸ co bdŸ, podkreœli dwie charakterystyczne cechy aktu lubelskiego, z ktrych jedna znamionuje metod Zygmunta Augusta, druga odzwierciadla tymczasowoœ jego dziea.
Krl nie przeciwstawi si sentymentowi posw koronnych, dajcych wcielenia Litwy, wzgldnie — jej poszczeglnych dzielnic. Nie tylko nie ofiarowa Radziwiom „kantonu" podolskiego, aby za wytargowa zgod za uni, ale przeciwnie, przyczy do Korony te „kantony" polskie: Woy, Bracawszczyzn, Kijowszczyzn, w ktrych widzia dostateczny postp polskiej kultury i polskiej idei pastwowej. T lekcj realizmu niedostatecznie przerobili sobie nastpcy Jagiellonw. Z drugiej atoli strony, unia dosza do skutku po czœci dziki saboœci polskiej budowy parlamentarnej: posowie litewscy i pruscy mogli spokojnie zasiœ obok Maopolan, Wielkopolan i Mazurw, gdy wiedzieli, e nikt ich nie przegosuje, e wsplny Sejm ju wwczas niezdolny do przeamania woli jednego wojewdztwa, nie targnie si na wol caej „prowincji". Unia Lubelska i veto znalazy si tu w niezaprzeczonym powinowactwie. Przyszoœ miaa dopiero okaza, czy unia zdoa wspistnie tylko z fataln w Sejmie regu jednomyœlnoœci, czy te wytrzyma take rzdy wikszoœci.
Niestety, owa przyszoœ okazaa si mao twrcz i mao przewidujc. Potraktowano wyniki pracy Zygmunta Augusta tak, jakby si w nich zamkn testament polityczny „zotego wieku": ani nie prowadzono dalej jego pracy w duchu zacieœnienia unii, ani nie podjto wytrwaych wysikw celem wzmocnienia wsplnego Sejmu. e jednak historia nie stoi w miejscu, e kady, kto nie idzie naprzd, musi si cofa, wic i ojczyzna nasza w czasach pojagielloskich potoczya si wstecz: prawnucy parlamentarzystw lubelskich doczekali si Siciskiego i Janusza Radziwia, ktremu za zerwanie unii stawiaj pono dzisiaj Litwini pomnik w Kownie. Inni monowadcy litewscy, Pacowie, Sapiehowie, Ogiscy, Pocieje, nie popadajc w zdrad stanu, dojd w polityce do skrajnego separatyzmu. I dopiero prawnucy tamtych prawnukw, za Stanisawa Augusta, a przede wszystkim sam krl, zrozumiej potrzeb dalszego jednoczenia Polski z Litw. Pojawi si nareszcie — obok ciko chorego Sejmu i sabej Rady Rezydentw (1576) wsplna wadza wykonawcza dla obu narodw, Rada Nieustajca (1775), wsplne ministerium oœwiaty (Komisja Edukacyjna 1773). Sejm Czteroletni da caemu pastwu w systemie Konstytucji 3 maja — wsplny gabinet ministrw pod nazw Stray oraz wsplne ministeria. Koœciuszko te nie dopuœci do tworzenia na Litwie osobnej Rady Najwyszej, kae jej by po prostu „Centraln Deputacj", wic organem zalenym od Warszawy.
Omawiajc te kocowe przeobraenia, prof. St. Kutrzeba nazywa je po prostu zniesieniem unii. Tak te byo w istocie: dawny dualizm zastpiono jednolit budow pastwa, zachowujc tylko pod tytuem „zarczenia wzajemnego obojga narodw" (paŸdziernik 1791 r.) nazw dwch narodw, tudzie szcztki odrbnoœci administracyjnej Ksistwa. Litwa nie buntowaa si, nie protestowaa. Akt lubelski przesta obowizywa. Obowizywaa nadal zupena jednoœ. Czy stao si to na przekr idei jagielloskiej? Chyba w tym znaczeniu, e przez ide jagiellosk rozumie bdziemy ide Witolda i Radziwia Czarnego, a pod koniec dni Rzeczpospolitej — ide targowiczan Massalskich i Kossakowskich. My jednak, wiedzc do czego dy Zygmunt August razem z przywdcami Sejmu lubelskiego, i znajc metod jego roboty, pozwolimy sobie uwaa za lepszych wykonawcw jego testamentu — Sejm Czteroletni i Koœciuszk.
* * *
W œwietle powyszych wywodw tzw. idea jagielloska okazuje si abstrakcj pŸniejszych porozbiorowych czasw, wysnut z psychologicznej interpretacji bardzo rozmaitych zjawisk: zoyy si na ni rodzinne cechy Jagiellonw, polskie instynkty tolerancyjno-wolnoœciowe oraz rne koniecznoœci i moliwoœci geograficzno-polityczne, od woli krlw i mw stanu niezawise. Byy w tym splocie pierwiastki zdrowe, twrcze, obok innych wtpliwej wartoœci. BdŸ co bdŸ, nawet to, co mona wysnu z faktw polityki jagiellosko-polskiej, stanowi zjawisko jedyne w dziejach, bo ufundowane na wyjtkowej koniunkturze, gdzie nieokrzesany prostak Jagieo zaœlubia Jadwig, poddaje si kierownictwu œwiatych politykw polskich — wnosi do wsplnego dorobku olbrzymi, sabo zaludniony, nisko kulturalny, a spragniony polskiej opieki przed Moskw i Tatarami wschd. Takie koniunktury powtarzaj si... moe raz na tysic lat.