Matka Teresa z Kalkuty (ur. 27 sierpnia 1910 w Skopje, zm. 5 września 1997 w Kalkucie) - katolicka siostra zakonna, prowadząca w Indiach działalność humanitarną. Od 2003 błogosławiona.
Urodziła się w 1910 roku w Skopje (obecnie Macedonia) jako Agnes Gonxha Bojaxhiu. Z pochodzenia była Albanką. Już w wieku 12 lat poczuła powołanie do służby zakonnej. Sześć lat później wstąpiła do zakonu sióstr loretanek w Irlandii, przyjmując imię zakonne Teresa. Swój nowicjat odbywała w Indiach. Tam od 1929 pracowała w katolickiej szkole dla dziewcząt w Kalkucie, której została później dyrektorką.
W 1946 miała usłyszeć wezwanie od Boga, by pomagać biednym i opuszczonym. W 1948 przywdziała charakterystyczne białe sari z niebieskim obrzeżem. Za zgodą papieża Piusa XII wyszła na ulice Kalkuty pomagać trędowatym, umierającym i porzuconym dzieciom. Do końca pracowała pomagając ludziom apelując jednocześnie zawsze o poszanowanie godności drugiego człowieka gdzie czynnie sprzeciwiała się aborcji, eutanazji i antykoncepcji. W 1950 założyła zgromadzenie sióstr Misjonarek Miłości, które prowadzą w Indiach i na całym świecie sierocińce, domy dla chorych i umierających. W 1979 za swoją pracę Matka Teresa otrzymała Pokojową Nagrodę Nobla. Matka Teresa zmarła na zawał serca 5 września 1997 w Kalkucie. Matka Teresa z Kalkuty przyszła na świat w zamożnej rodzinie albańskiego architekta i właściciela firmy budowlanej, w Skopje 26 sierpnia 1910 r. w rodzinie albańskiej. Na chrzcie następnego dnia otrzymała imię Agnieszka i ten dzień obchodziła później jako swoje urodziny. W młodości mogła obrać sobie drogę sukcesu, bo pochodziła z zamożnego domu, a inteligencji i urody też jej Bóg nie poskąpił. Już w wieku 12 lat poczuła powołanie do służby zakonnej. Mając 18 lat wstąpiła do zakonu sióstr loretanek w Irlandii, przyjmując imię zakonne Teresa ku czci św. Teresy z Lisieux. Swój nowicjat odbywała w Indiach. Tam od 1929 r. pracowała w katolickiej szkole dla dziewcząt w Kalkucie, której została później dyrektorką. W 1946, podczas pobytu w Indiach zetknęła się z wielką biedą w Kalkucie i wówczas postanowiła założyć nowy instytut zakonny, który zająłby się opieką nad najuboższymi. W 1948 r., po 20 latach życia zakonnego, postanowiła opuścić mury klasztorne. Chciała pomagać biednym, trędowatym, umierającym i porzuconym dzieciom w slumsach Kalkuty. Do końca pracowała pomagając ludziom apelując jednocześnie zawsze o poszanowanie godności drugiego człowieka. Władze miejskie Kalkuty oddały Matce Teresie budynek dawnej świątyni bogini Kali, który Matka Teresa postanowiła przekształcić w dom dla umierających. Przeciw tej darowiźnie wystąpili kapłani hinduscy, posłano, więc policjanta z nakazem eksmisji. Gdy zobaczył jak Matka Teresa opatruje rany, w których roiło się od robactwa, wyrzucił dokument i krzyknął do donosicieli: „Wyrzucę tę kobietę, jeśli tu przyjdą wasze żony i córki i będą robić to, co ona". Przez dwa lata oczekiwała na decyzję władz kościelnych, by w 1950 r. móc założyć własne Zgromadzenie Misjonarek Miłości i zamienić habit na sari - tradycyjny strój hinduski. Opuszczenie klasztoru stanowiło dla niej największą ofiarę, bo życie zakonne było dla niej wszystkim. Wspominała: „Samiuteńka, jak palec goły, stanęłam za murem klasztornym. Bez pieniędzy, bez mieszkania, bez wykształcenia pielęgniarskiego, bez planów, ale z poczuciem pewności, że Bóg mnie woła, więc nie opuści”. Posypały się nagrody, odznaczenia, daniny, doktoraty honorowe i tytuł Doktora Ludzkości. W 1979 r. przyznano jej Pokojową Nagrodę Nobla. Odmówiła organizowania bankietu, a z przeznaczonych na to pieniędzy zbudowała dom dla trędowatych. „Sama nie jestem godna tej nagrody - mówiła - ale przyjmuję ją jako uznanie ludzkiej godności w najbiedniejszych". Nigdy nie nosiła żadnego oznaczenia. Najważniejszym był krzyżyk przypięty agrafką na lewym ramieniu.
Zgromadzenia i stowarzyszenia założone przez bł. Matkę Teresę
Misjonarki Miłości - gałąź aktywna
Misjonarki Miłości - gałąź kontemplacyjna
Bracia Misjonarze Miłości
Ojcowie Misjonarze Miłości
Świeckie Misjonarki Miłości
Cierpiący współpracownicy
Corpus Christi Movement
Beatyfikacja
Już w niecałe 2 lata po jej śmierci Jan Paweł II uznał, że za jej wstawiennictwem dokonał się pierwszy cud (uzdrowienie chorej na raka macicy) i rozpoczął jej proces beatyfikacyjny. Pomimo wątpliwości związanych z tym uzdrowieniem i pojawiających się głosów, że Matka Teresa powinna zostać ogłoszona świętą już za swoją niezwykłą działalność za życia, zostaje ona beatyfikowana 19 października 2003. Jeszcze nigdy we współczesnej historii chrześcijaństwa nikt nie został wyniesiony na ołtarze tak szybko, bo zaledwie 6 lat po swojej śmierci.
Zarzuty Christophera Hitchensa
Christopher Hitchens, brytyjski dziennikarz zamieszkały obecnie w Waszyngtonie, określił organizację Matki Teresy jako kult, promujący cierpienie i niepomagający ludziom w potrzebie. Hitchens napisał, że Matka Teresa sama dowiodła, że "jej celem nie jest niesienie ludziom pomocy." Mianowicie, cytował słowa Matki Teresy, wygłoszone w 1981 roku podczas konferencji prasowej, gdy na pytanie: "Czy uczysz biednych znosić ich dolę?" odpowiedziała: "Myślę, że to piękne, gdy biedni akceptują swój los, dzieląc cierpienie z Chrystusem. Myślę, że światu pomaga cierpienie biednych ludzi."
Hitchens twierdzi też, że Matka Teresa okłamywała ofiarodawców w kwestii przeznaczenia ich datków. Ofiarodawcom mówiono, że darowane przez nich pieniądze przeznaczone zostaną na budowę ośrodków medycznych, w Indiach i nie tylko. Tymczasem środki były przeznaczane na cele misjonarskie, a sama Matka Teresa miała osobiście zarządzać częścią funduszy. Nigdy nie wybudowano żadnego szpitala. W 1994 roku, Hitchens opublikował w piśmie The Nation artykuł zatytułowany "The Ghoul of Calcutta" (ang. upiór z Kalkuty).
Hitchens i Tariq Ali, inny brytyjski dziennikarz, stworzyli film dokumentalny dla telewizji Channel 4, zatytułowany "Hell's Angel" (ang. piekielny anioł, anioł z piekła), oparty na pracy Aroupa Chatterjee. Mimo, że nigdy nie spierał się z konkluzjami tego filmu dokumentalnego, Chatterjee skrytykował, jak to określił, "sensacyjne" podejście filmu. Rok później Hitchens opublikował książkę o prowokacyjnym w oryginale tytule "The Missionary Position: Mother Teresa in Theory and Practice" (w wersji polskiej "Misjonarska miłość - Matka Teresa w teorii i praktyce", przy czym Missionary Position może też oznaczać pozycję seksualną zwaną misjonarską), o podobnej jak film treści, popartej jednak źródłami.
Zarzuty Aroupa Chatterjee
Doktor Aroup Chatterjee, autor "Mother Teresa: The Final Verdict" (ang. Matka Teresa: Ostateczny werdykt) z 2003 roku, zapewnia, że obraz Matki Teresy, pomagającej biednym, chorym i umierającym był złudny, a statystyki wyolbrzymione; według niego liczba osób, otoczonych opieką jest mniejsza niż uważa się na Zachodzie.
Chatterjee utrzymywał, że znaczna część datków przeznaczana jest na działalność, która nie ma charakteru charytatywnego - na cele misjonarskie. Utrzymywał, że żaden z ośmiu ośrodków, które Misjonarki Miłości prowadzą w Papui Nowej Gwinei nie daje schronienia potrzebującym; ich jedyną rolą jest nawracanie ludzi na katolicyzm. Niektórzy z obrońców zakonu twierdzą, że działalność misjonarska była w istocie jego głównym celem. W liście otwartym do Matki Teresy Chatterjee pyta o wyjaśnienie. W liście tym cytuje ją, kiedy mówiła o 57.000 ludzi, którym udzielono pomocy w jednym ośrodku, o 250.000 w innym, o tysiącach w kolejnym. Chatterjee wyraził swoje powątpiewanie co do tych liczb. Według magazynu Stern, protestancka organizacja charytatywna Zgromadzenia Boże serwuje dziennie 18.000 posiłków w Kalkucie - o wiele więcej niż wszystkie domy Misjonarek Miłości. Chatterjee twierdzi, że rodzinom chorych, przebywających w ośrodkach Misjonarek Miłości, odmawia się prawa odwiedzenia ich bliskich, oraz że organizacja ta, jako jedyna w Indiach, konsekwentnie odmawia założenia publicznego konta finansowego. Hitchens powiedział "Krótko mówiąc, miliony ludzi umarło przez jej pracę, miliony stały się biedniejsze, głupsze, bardziej chore, przerażone i niedouczone".
Chrzczenie umierających
Poza tymi zarzutami, Matce Teresie przypisuje się również namawianie do przyjęcia chrztu przez umierających (większość których była wyznawcami hinduizmu i islamu). Czyniono to bez względu na religię chrzczonego. Podczas przemówienia w klinice Scripps w San Diego w styczniu 1992, Matka Teresa powiedziała: "Coś pięknego... nikt nie umarł bez otrzymania specjalnego biletu do Świętego Piotra, jak to nazywamy. Nazywamy chrzest 'biletem do Świętego Piotra'. Pytamy umierającego, czy chce otrzymać błogosławieństwo, dzięki któremu wszystkie jego grzechy zostaną zmazane, i otrzymać Boga. Nikt nigdy nie odmówił. Tak umarło 29 tysięcy w tym jednym domu [Kalighat] od kiedy zaczęliśmy w 1952."
Krytyka opieki nad chorymi
W 1991, dr Robin Fox, w tamtym okresie edytor brytyjskiego czasopisma medycznego The Lancet, odwiedził "Dom dla umierających nędzarzy" w Kalkucie i określił opiekę medyczną jako "chaotyczną". Widział, jak siostry i wolontariusze, czasami niemający wiedzy medycznej, podejmują decyzje o opiece i leczeniu pacjentów, ponieważ brakowało tam lekarzy. Dr Fox uważał Matkę Teresę za odpowiedzialną za te warunki i zauważył, że jej zakon nie potrafił odróżnić pacjentów chorych nieuleczalnie od tych, których dało się wyleczyć. Ci ostatni mieliby zdecydowanie większe szanse na przeżycie, gdyby nie byli wystawieni na większe ryzyko infekcji i gdyby podejmowano próby ich leczenia.
Fox zauważył wprawdzie pewne czynności, które miały utrzymać czystość, opatrywanie ran i uprzejmość, ale dostrzegł również, że podejście sióstr w zwalczaniu bólu było "niepokojące". Zaopatrzenie ośrodka, który odwiedził Fox, w silne środki przeciwbólowe, było w zasadzie żadne, co w opinii Foxa odróżniało podejście Matki Teresy od typowego podejścia stosowanego w hospicjach. Fox napisał też, że igły były sterylizowane w ciepłej wodzie, co nie jest skuteczną metodą. Ponadto w ośrodku nie izolowano chorych na gruźlicę. Niektórzy kwestionują taką krytykę, przypominając ograniczone środki "Domu umierających", i że warunki tam panujące i tak są dużo lepsze od rynsztoka. Były również inne raporty, opisujące niedbałość opieki medycznej w innych ośrodkach. Podobne poglądy były również wyrażane przez byłych wolontariuszy, którzy pracowali dla Misjonarek Miłości.
Polityka
Matka Teresa jest autorką kontrowersyjnych oświadczeń dotyczących ważnych politycznych osobistości. Po tym, jak w roku 1975 indyjska premier Indira Gandhi zawiesiła swobody obywatelskie (co miało miejsce do roku 1977), Matka Teresa powiedziała: "Ludzie są szczęśliwsi. Jest więcej miejsc pracy. Nie ma strajków." Te przychylne komentarze odebrano jako wyraz przyjaźni między Matką Teresą a Indyjską Partią Kongresową. Zostały one skrytykowane nawet przez media katolickie (Chatterjee, str. 276). W roku 1981 Matka Teresa odbyła podróż na Haiti, gdzie została z honorami przyjęta przez Jean-Claude Duvaliera, stosującego represje prezydenta, oraz chwaliła rodzinę Duvalier za rzekomą przyjacielską postawę w stosunku do biednych na Haiti. Inny przykład tymczasowej rezygnacji z przekonań na rzecz sławnych osób to jej zdanie o rozwodzie. Pomimo tego, że prezentowała wrogość i brak akceptacji dla rozwodu, powiedziała jednak w wywiadzie dla Ladies Home Journal, że z szacunku dla małżeństwa księcia Karola i księżnej Diany, "to dobrze, że już po wszystkim. I tak nikt nie był szczęśliwy." Nikt nie zapytał, dlaczego nieszczęśliwe małżeństwa osób niżej postawionych traktowała zupełnie inaczej.
Oficjalna opinia Kościoła Katolickiego
Podczas procesu badania możliwości beatyfikacji i kanonizacji, Kuria Rzymska przestudiowała wielką ilość krytycznych doniesień na temat Matki Teresy. Przedstawiciele Watykanu powiedzieli, że zarzuty Hitchensa zostały zbadane przez specjalną agencję, Kongregację ds. Beatyfikacji i Kanonizacji która nie znalazła przeszkód, by kanonizować Matke Teresę.W odpowiedzi na ataki, niektórzy katoliccy publicyści nazwali ją znakiem, któremu sprzeciwiać się będą (książkę o tym tytule napisał Karol Wojtyła).
1
Ronald Reagan i Matka Teresa z Kalkuty