PRL w literaturze i filmie


Zmiany jakie nastąpiły w Polsce po upadku socjalizmu przeniosły przeniosły Polskę ludowa na karty historii. Dziś aby poznać ta historie musimy sięgać do literatury i filmu. Literatura PRL nieustannie oscylowała wokół polityki, nie tylko dlatego, że była na to skazana tocząc nieustanne wojny podjazdowe z cenzurą i z próbami ideologizacji. Najbardziej ogólnym modelem relacji wobec polityki okazała się opozycyjność - co rozumieć można bardzo szeroko, nie tylko jako zaangażowanie w „drugi obieg” i ruch polityczny, ale jako wszelkie formy niepodporządkowania i mozolne próby powiększania obszaru wolności, choćby o aluzję czy celny żart. To sprawiało, że literatura, ale również film, mówiły rzeczy intrygujące i ważne.

Ściśle rzecz ujmując, Polska Republika Ludowa powstała w 1952 roku, potocznie jednak nazwa Peerelu obejmuje się cały okres od końca wojny po wybory czerwcowe 1989. Ponad pięćdziesiąt lat zaowocowało wieloma utworami literackimi jak i obrazami filmowymi. Trudno dokonać obiektywnego przekrojowego wyboru pośród tak licznych dzieł, dlatego w niniejszej prezentacji skupię się na utworach moim zdaniem znaczących dla minionej epoki.

Jednym z pierwszych dzieł obrazujących powojenne proces formowania się nowego ustroju jest wydana w 1948 roku powieść „Popiół i diament” Jerzego Andrzejewskiego. Powieść prezentuje różne środowiska społeczne i pokoleniowe. W jej centrum znajduje się bohater, którego losy najgłębiej wyznaczają dramat generacji Kolumbów. Maciek Chełmicki, żołnierz Armii Krajowej wierny wojskowej przysiędze, nie może złożyć broni; ceną jego uwolnienia się od zobowiązań wobec organizacji podziemnej staje się dokonanie zamachu na sekretarza komitetu wojewódzkiego partii - Stefana Szczukę. Losy Maćka kreślą tragiczny obraz dziejów pokolenia, które wierne romantycznym ideom narodowego, patriotycznego czynu, poświęcenia, ofiarnictwa, zostało boleśnie przez historię oszukane. Krytyka zarzuca Andrzejewskiemu zafałszowanie historii, i manipulacje uczuciami czytelnika. Pozytywnym bohaterem powieści autor uczynił sekretarza Komitetu Wojewódzkiego partii, Stefan Szczukę, szlachetnego ideowca. W toczącej się po wojnie walce politycznej między nową władzą a opozycją i żołnierzami Armii Krajowej pisarz przyznaje całkowitą słuszność komunistom, ukazując upadek ideałów drugiej strony. Andrzejewski nie wspomina zaś o prześladowanie żołnierzy Armii Krajowej, ukazując ich jako agresorów. Według autora w zmienionej rzeczywistości działalność konspiracyjna, rygorystycznie pojmowany etos żołnierza Armii Krajowej, marzenia i mity przedwojennej Polski nie mają racji bytu i mogą doprowadzić do tragedii. Państwo, które odzyskało wolność i na nowo tworzy ustrój polityczny, potrzebuje spokoju i zgody. W nowej sytuacji należy zweryfikować postawy i opowiedzieć się po właściwej stronie. Jednakże powieści nie sposób odczytać tylko i wyłącznie jako utworu o charakterze politycznym, autorowi chodziło bowiem bardziej o ukazanie konfliktów moralnych i ideowych oraz o przedstawienie polskiego społeczeństwa w przełomowym dla niego momencie historycznym. Autor zadaje ważne pytania z punktu widzenia epoki : jak budować nowe społeczeństwo, jak ocalić czy ukształtować wartości tak potrzebne do stworzenia nowej więzi społecznej ?

Odpowiedzi na te pytania Jerzy Andrzejewski w pierwszych latach nowego ustroju doszukiwał w komunizmie. Komuniści wiedzieli jak ważna jest kontrola nad sztuka , bo tylko ten kto włada nad słowem i obrazem panuje nad umysłami. Dlatego zależało im na przekonaniu do swych racji jak największej liczby artystów. Ten proces opisuje Czesław Miłosz w wydanym za granicą w 1951 roku „Zniewolonym umyśle”. Książka ta to wiwisekcja systemu totalitarnego, obnażenie mechanizmów, które gwarantowały ciągłość demokracjom ludowym. Noblista Czesław Miłosz w dziewięciu rozdziałach - esejach porusza kilka fundamentalnych dla tematu kwestii, a także prezentuje sylwetki czterech pisarzy, których kamufluje pseudonimami. Zabieg ten tłumaczy tym, że dla zachodniego czytelnika (gdzie książka ukazała się po raz pierwszy, w Polsce była bowiem zakazana i krążyła jedynie w tzw. drugim obiegu). Pierwszy z nich to Alfa - moralista, czyli Jerzy Andrzejewski. Miłosz wspomina ich znajomość, rozmowy jeszcze sprzed emigracji poety. Następny - Beta, czyli nieszczęśliwy kochanek to Tadeusz Borowski. Za kluczowy fakt usprawiedliwiający działalność powojenną Borowskiego Miłosz podaje pobyt w Oświęcimiu i zwrócenie się ku Wschodowi, by uciec od Zachodu, który go skrzywdził. Gamma, czyli niewolnik dziejów, to Jerzy Putrament. Ostatni to Delta, czyli trubadur - Konstanty Ildefons Gałczyński, którego Miłosz znał także z wczesnych lat młodzieńczych.

Miłosz ukazuje duchowy, mentalny, psychiczny oraz intelektualny wymiar "podbijania" i „zniewolenia” przez „Nową Wiarę”. Wskazuję on również na dwie sprawy: na ideologię , która mogła zasłaniać jej wyznawcom fakty zbrodni i terroru ( o ile to było możliwe), oraz na związek terroru i ideologii, czyli na ideologiczne uzasadnienie konieczności terroru.
Zdaniem Miłosza „Wszystko sprowadza się do panowania nad umysłami”. Jednym ze sposobów sprawowania owej władzy było wpojenie ludziom przekonania, że „myśleć inaczej, niż myśli zbiorowość” jest absurdem. To najbardziej typowa cecha zniewolonych umysłów - uznanie myślenia kolektywnego za jedyną normę i wartość. Czesław Miłosz zawarł w tym utworze charakterystykę społeczeństwa, stosunki panujące w nim oraz sposoby do jakich uciekali się ludzie, aby pogodzić własny system wartości z zaistniałą sytuacją. Poprzez zastosowanie ironii i porównania z Zachodem Miłosz ukazuje zwyrodnienie systemu i jego korozyjny wpływ na środowisko twórcze.

Wyżej wymienione utwory przedstawiają wczesne lata istnienia Polski Ludowej. „Mała apokalipsa” Tadeusza Konwickiego ukazuje nam natomiast obraz lat 70. Powieść traktuje o sytuacji Polski jako państwa i narodu w obliczu 35-tej rocznicy panowania ustroju komunistycznego. Akcja toczy się wokół wydarzenia politycznego - jest nim przystąpienie Polski do ZSRR. Ten fakt jest jednocześnie najbardziej groteskowym - oto w rocznicę swojego istnienia zamiera byt państwowy. Przecież żaden z polityków nie mógłby dopuścić w normalnym systemie do utraty państwowości; zatem czasy muszą być szczególne. Polityka jest wszechobecna, niemal nie widzimy prywatnego życia człowieka. Mamy za to obrady siły przewodniej w narodzie, które są jedyną wiadomością przekazywaną przez media. Groteskowy jest optymizm przemawiających z trybun, jak i spikerów, wychwalających tragiczny fakt utraty niepodległości przez państwo. Dążenie do podporządkowania sobie wszystkich dziedzin życia widzimy także na przykładzie sztuki, która w swojej oficjalnej wersji stała się, nawet mało komercyjną, szmirą, gdy wartościowe dzieła publikowane są w sposób wstydliwie skrywany. Sytuacja gospodarcza jest tragiczna; żałosne zaopatrzenie sklepów kontrastuje z powszechnym, wymuszonym entuzjazmem i opływaniem w dostatki aparatu partyjnego. Obrazy Polski lat 70-tych śmieszą nas, choć są tragiczne. Wizje Tadeusza Konwickiego mogą się spełnić, są przecież oparte na realiach. I to właśnie los człowieka, jego kultury i wolności jest drugą płaszczyzną groteski. Są jeszcze ludzie uczciwi, gotowi, jak Halina, poświęcić się dla idei. Są ludzie gotowi ponieść ofiarę życia dla przebudzenia sumień tych, którzy poddawszy się retoryce i zwyczajom systemu nie mają ludzkiej godności.

Oprócz literatury, ważnym świadectwem minionej epoki są filmy. Pierwszym obrazującym Peerelowska rzeczywistość i jednocześnie wywołującym wiele kontrowersji był film Andrzeja Wajdy „ Człowiek z marmuru”. Film ten stał się wielkim wydarzeniem, nie tylko kulturalnym. Oficjalne media próbowały wypaczyć jego sens. Pisano i mówiono, że "Człowiek z marmuru" jest li tylko pożytecznym głosem w konstruktywnej, socjalistycznej dyskusji, dotyczącej - potępionego już przez partię - "okresu błędów i wypaczeń". "Wola partii" jednak i tym razem rozminęła się z "wolą narodu". Dramatyczne losy Mateusza Birkuta, widzowie słusznie odczytali jako metaforę zmagań jednostki z totalitaryzmem. Historię Birkuta poznajemy za pośrednictwem Agnieszki studentki szkoły filmowej. Ten wielokrotnie odznaczany przewodnik pracy traci wszystko - najpierw zdrowie, potem za pomoc przyjacielowi traci środki do życia. Za próbę buntu zostaje skazany na więzienie a jego własna żona się go wypiera. Agnieszka w miarę przeprowadzanych wywiadów poznaje szlachetne oblicze Maćka, jednak jej film nie może się ukazać gdyż jest traktowany jako krytyka systemu przodownictwa pracy ukazując jednocześnie jak bezwartościowa jest jednostka w oczach systemu totalitarnego. "Walka Birkuta o prawdę nie skończyła się przecież w latach pięćdziesiątych" - zdawał się mówić za pośrednictwem swego filmu Wajda - "trwa ona także dziś, czego dowodem jest choćby rozpaczliwa szamotanina Agnieszki z telewizyjną nomenklaturą".

Z innego punktu widzenia przedstawiają rzeczywistość Polski Ludowej, już lat 70, Stanisław Bareja i Stanisław Tym w kultowej komedii „Miś”. Film przedstawia zmagania Ochódzkiego, prezesa klubu sportowego który nie może wyjechać do Londynu i podjąć z konta pieniędzy, ponieważ była żona zniszczyła mu paszport. Prezes musi znaleźć sobowtóra, pod nazwisko którego mógłby się podszyć i dostać nowy paszport. Tytuł filmu nie odnosi się tylko do głównego bohatera, nazywanego przez kochankę Misiem. Właściwy miś jest groźną, słomianą kukłą, kilkunastometrowej wysokości, spotworniałym ni to niedźwiedziem, ni to turoniem. Obraz ówczesnego systemu, charakteryzujący się zakłamaniem, cwaniactwem i głupotą tworzących go ludzi. Bareja i Tym zwinnie łączą te dwie odmienne koncepcje i powstaje świetny film traktujący nieco z przymrużeniem oka o tamtych czasach. Cały film umacnia nas w przeświadczeniu, że tak właśnie musi być, że światem rządzą kombinatorzy i nic na to poradzić nie można. Koniec filmu jest jednak optymistyczny - upadek monumentalnego misia jest prognostykiem końca absurdalnej rzeczywistości i nadzieją na poprawę. Bożena Janicka w miesięczniku "Film" z 1997 r. pisze o ostatniej scenie: Bez tego zakończenia film byłby zbiorem odważnych skeczów o PRL-u, odważnych, ostrych, dotykających istoty rzeczy - lecz jednak. Dzieciątko, szopka, kolęda, końcowe słowa wygłoszone wprost do widza przenoszą całość na inną płaszczyznę. Już nie tylko czarna drwina, lecz wołanie o zmianę; w imię czegoś, co nie umarło, żyje, czeka.

Dla mojego pokolenia, urodzonego i wychowanego w nowej rzeczywistości PRL jest innym światem znanym tylko i wyłącznie z opowiadań rodziców i dziadków. Częstokroć historie te traktujemy jako zbiór anegdot opowiadających o życiu, które w naszej świadomości toczyło się na innej planecie. Sądzę jednak, że obiektywna ocena dorobku minionej epoki będzie należeć właśnie do mojego pokolenia, gdyż jak pisał już C.K Norwid „..syn minie pismo lecz ty pomnisz wnuku”. Cała kultura PRL-u, głównie w pierwszych latach po przemianach ustrojowych była pospiesznie i jednoznacznie potępiana. Tymczasem jeżeli chcemy poznać te niedawną historię naszego kraju musimy sięgać nie tylko do wspomnień i ocen innych, ale przede wszystkim poznać oblicze PRL-u wyzierające zza ezopowego języka powstałych wówczas utworów i filmów.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Portrety Polaków w literaturze i filmie
język polski- wypracowania, Obraz II wojny światowej w literaturze i filmie. Omów zagadnienie ilustr
Motyw zwierząt w literaturze, filmie i malarstwie
HOLOCAUST W LITERATURZE I FILMIE
getto--w--literaturze--i--filmie, inne, prezentacja z j. polskiego
Wielcy Kochankowie w literaturze i filmie - Matura ustna, Matura - Wielcy Kochankowie w literaturze
Sceny?talistyczne w malarstwie, literaturze i filmie Omów na podstawie przykładów
Motyw snu i jego funkcje w literaturze i filmie Omów zagadnienia przywołując stosowne przykłady t
motyw wampiryczny w literaturze i filmie, prezentacje
Portrety Polaków w literaturze i filmie
przedstawienia miłości ( w literaturze, filmie ip )
Rycerze i herosi w literaturze i filmie tekst
Brzezina Andrzeja Wajdy – symbolizm w literaturze i w filmie
getto w literaturze i w filmie
Portrety Polaków w literaturze i filmie
notatka Tropy masońskie w literaturze i filmie
motyw wampiryczny w literaturze i filmie
Praca na temat diabła w literaturze i filmie

więcej podobnych podstron