FATALNY BŁĄD W DIALOGU KATOLICKO-ŻYDOWSKIM
FATAL FLAW IN THE CATHOLIC-JEWISH DIALOGUE
Atila Sinke Guimarães
Kiedy zbliża się 50 rocznica Nostra aetate (28 października 2015), dialog katolicko-żydowski zainicjowany przez ten oficjalny dokument II Soboru znajduje się w centrum uwagi. Przykład – na przełomie czerwca/lipca spotkanie 250 katolików i żydów z całego świata by celebrować rocznicę ich "pojednania". Planuje się również inne upamiętnienia, ale moim zamiarem nie jest wymienianie tu ich wszystkich.
Żydowska ADL celebruje 50 lat 'dialogu' w wyniku Nostra Aetate;
na okładce JP2 ściskający się z rabinem Rzymu
JPII embracing the rabbi of Rome
Moim celem jest pokazać problem tła, który według mnie jest tak zasadniczy, że każdy dialog który toczył się w tej połowie wieku, albo będzie się toczył, straci na znaczeniu. Problem jest taki: Jak szczery i godny zaufania jest żyd w dialogu ekumenicznym?
Pamiętam
prof. Plinio Corrêa de Oliveira dyskutującego ze mną i innymi
podobną sprawę porozumień i dialogów z komunistami. Zwykł się
spierać: Jak może Zachód wierzyć w jakikolwiek traktat czy
porozumienie podpisane z komunistami, jeśli oni nie wierzą w zasady
moralne, i nie honorują swoich zobowiązań?
Dla komunisty – ile jest wart traktat z Zachodem? Dla niego nie ma żadnej wartości, absolutnie żadnej. Wręcz przeciwnie, komunizm wyznaje zasadę, że cel uświęca środki. A zatem, kominiści mogą podpisywać wszystkie proponowane przez Zachód porozumienia jako środek dyplomatyczny, ale złamią je wszystkie, jeśli to jest w ich interesie, tak długo jak Zachód nie może narzucić swoich warunków siłą.
Podobnie jest z żydami. Żyd jest zasadniczo osobą z rasy hebrajskiej, która stosuje się do zasad judaizmu.
Liberalny żyd, ten który "przystosował się" do życia na Zachodzie, który socjalizuje się z każdym, należy do klubów nie-żydów, pozwala swoim dzieciom wchodzić w związki małżeńskie poza judaizmem, ten żyd nie jest typowym żydem. On jest agentem jakiego judaizm potrzebuje by chronić się i podbijać.
Spójrzmy
np. na korzyści osiągnięte dla judaizmu przez Hollywood, którego
szefami są w wiekszości liberalni żydzi. Nie znam ani jednego
filmu – z wyjątkiem Męki
Chrystusa
Mela Gibsona – który pokazuje zydów w złym świetle. Bez względu
na temat filmu, każdy film, każdy dialog jest starannie kalkulowany
by promować – a przynajmniej nie szkodzić – żydom, i podobnie,
bagatelizować wrogów, łącznie z naszym Panem Jezusem Chrystusem,
Kościołem Katolickim i zachodnim chrześcijaństwem.
Franciszek serdecznie wita rabina Goldschmidta w Watykanie
i przeprasza za przeszłą "nienawiść i przemoc"
To samo można powiedzieć o liberalnych zydach właścicielach banków, biznesów, instytucji społecznych, kulturalnych i artystycznych. Oni nie są "szczerymi" liberałami, jak naiwnie uważa wielu Amerykanów. Oni tworzą ogromną "poduszkę" wokół religijnych żydów, którzy są tymi którzy naprawdę liczą się w judaizmie.
To samo można powiedziec o "ekumenicznym" żydzie. To co liberalny żyd robi w odniesieniu do nie-żydów w społeczeństwie, "ekumeniczny" żyd robi w odniesieniu do innych religijnych przedstawicieli w sprawach duchowych.
Uczestniczy w spotkaniach ekumenicznych, siedzi przy stołach konferencyjnych, podpisuje ogólne oświadczenia, usmiecha się, chodzi po ulicach trzymając za ręce innych religijnych liderów w demonstracjach pokojowych i ekologicznych, daje pieniądze na cele społeczne, itd. Jeśli jest ważnym rabinem, odwiedza papieża, ściska go, daje mu żydowskie symbole jako dary, asystuje na koncertach na jego cześć itp. Ale nigdy nie odda ani joty judaizmu. Nigdy nie powie słowa o akceptacji naszego Pana Jezusa Chrystusa, Matki Bożej czy Kościoła Katolickiego.
Zamiast
tego zawsze oskarża Kościół Katolicki o dręczenie judaizmu –
insynuując, że Kościół zainspirował prześladowania
nazistowskie – zajmuje pozycję ofiary, i prosi o kompensatę
doktrynalną. A zatem, ekumeniczny żyd nie jest "szczerym"
partnerem w dialogu międzywyznaniowym. Tak jak liberalny żyd,
"ekumeniczny" żyd jest również agentem judaizmu by
chronił go przed możliwymi atakami i korodował Kościół
Katolicki w jego doktrynach i moralności.
Benedykt XVI przyjmuje dary od rabinów,
poniżej JP2 odwiedza światowe centrum żydowskiego dziedzictwa w Jerozolimie
Ta niezmienna postawa "ekumenicznego" żyda potwierdza to co Talmud, główna księga judaizmu mówi o nie-żydach, daje normy dla współreligionistów:
“1.
Dusze żydów mają przywilej bycia częścią samego Boga. Dusze
innych narodów na świecie pochodzą od szatana i są podobne do
dusz zwierząt…
“5. Kiedy czekają na przyjście
mesjasza, żydzi żyją w stanie nieustannej wojny z innymi narodami.
Kiedy bedzie ostateczne zwycięstwo, narody przyjmą żydowską
wiarę, ale tylko chrześcijanie [= katolicy] nie będą uczestniczyć
w tej łasce. Wręcz odwrotnie, oni zostaną całkowicie
unicestwieni, bo pochodzą od szatana…
“8. Tylko żydzi
są ludźmi, inne narody są nie więcej niż rodzajem zwierząt.
Pies jest wart więcej niż nie-żydzi. Nie-żydzi są nie tylko
psami, ale osłami. Dusze nie-żydów pochodzą od nieczystego ducha,
a dusze Izraela od ducha Boga.
“9.
Nie-żydów stworzono tylko po to by służyli żydom dzień i noc,
bez uchylania się od słuzby…
“14.
Żyd może być obłudny wobec nie-żyda". [1]
Jak więc katolik może ufać żydowi z jego niejednoznacznymi deklaracjami o ekumenizmie, kiedy wiemy, że przestrzega tych zasad, a katolika uważa za zwierzę mniej warte od psa, którego powinno się unicestwić bo pochodzi od szatana?
Oczywiście,
katolik nie może ufać żydowi w kwestiach dialogu religijnego.
Powinniśmy pamiętać, że Talmud
również każe żydowi być obłudnym wobec nie-żydów. Jego
oddanie jest taktycznym narzędziem ogłupiania katolików i żądać
tak wiele zmian w katolickiej doktrynie i liturgii jak to możliwe,
żeby chronić judaizm i uciszyć potężnego wroga.
Od Nostra aetate, progresywizm i soborowi papieże, którzy są jego głównymi zwolennikami, zakneblowały cały Kościół Katolicki, tak że nie może wypowiadać się przeciwko judaizmowi.
Dlatego ten argument, który jest tak łatwy do wyjaśnienia, został niemal całkowicie uciszony.
Tu jest mój wkład w międzywyznaniowy dialog między katolikami i żydami:
"Katolicy, nie wierzcie żydowi, on was nienawidzi i tylko prowadzi gierki. Cały soborowy dialog z żydami jest pantomimą by odwrócić waszą uwagę i zniszczyć katlicką bojowość przeciwko judaizmowi".
[1] August Rohling, Le Juif selon le Talmud, apud Henri Delassus, La Conjuration Antichrètienne, Lille: Desclée de Brower, 1910, s. 1125-1126.
http://www.traditioninaction.org/bev/181bev08_31_2015.htm