Pani Walewska bez pieczenia
Składniki:
(na małą blachę 24x17 cm)
masa:
2 żółtka
2
szklanki mleka
3 łyżki cukru
3 łyżki maki pszennej
2
łyżki mąki ziemniaczanej
200 g masła ( w temperaturze
pokojowej)
duże opakowanie cukru wanilinowego
(16g)
ponadto:
Paczka herbatników ( 180 g)
1/2
słoiczka powideł śliwkowych
garść płatków migdałów
10
sztuk małych bez
Sposób
przygotowania:
Żółtka utrzeć z cukrem. Dodać mąkę,
1 szklankę mleka i zmiksować. Drugą szklankę mleka zagotować z
cukrem wanilinowym. Na gotujące mleko wlać przygotowaną
mieszankę. Zagotować, energicznie wymieszać. Powinien powstać
gęsty budyń.
Przykryć i odstawić do
ostygnięcia.
Masło utrzeć na puch, do białości.
Dodawać po 1 łyżce budyniu, cały czas miksując. Powinna powstać
gładka masa.
Masę można zastąpić gotową masą do
karpatki. Bardzo dobrze smakuje w Pani Walewskiej.
Dno
blaszki wyłożyć warstwą herbatników. Ciastka posmarować cienko
powidłami.
Odłożyć 3 łyżki masy na bok. Pozostałą
podzielić na pół. Pierwszą część wyłożyć na powidła. Masę
wyrównać. Wyłożyć drugą warstwę herbatników.
Posmarować
powidłami i wyłożyć drugą część masy. Przykryć ostatnią
warstwą herbatników.
Wierzch ciasta posmarować
odłożoną na początku masą.
Wstawić
na kilka godzin do lodówki, a najlepiej na całą noc, by ciastka
zdążyły zmięknąć.
Przed podaniem udekorować ciasto
(można to zrobić wcześniej, ale bezy, które spędzą w lodówce
kilka godzin, zmiękną i nie będą chrupiące. Można także
udekorować przed włożeniem do lodówki, ale odłożyć połowę
bez i te pokruszyć i ułożyć na cieście później).
Płatki
migdałów wsypać na suchą patelnię, podgrzewać do uzyskania
lekko złotego koloru.
Bezy pokruszyć. Mieszanką bez i
migdałów udekorować ciasto.
Smacznego :)