ADORACJA KRZYŻA 02 08 2013r

Panie Jezu przychodzimy do Ciebie, aby odnowić i oczyścić nasze relacje z Tobą. My wszyscy, stojący tu przed Tobą dzieci, młodzi i starsi wpatrujący się w Twój krzyż, jesteśmy grzeszni. Dlatego dzisiaj pragniemy Cię za to przeprosić i błagać o Twe miłosierdzie i przebaczenie.


Delikatny podkład muzyczny


Z ewangelii wg św. Łukasza

Potem wyszedł i zobaczył celnika, imieniem Lewi, siedzącego w komorze celnej. Rzekł do niego: Pójdź za Mną. On zostawił wszystko, wstał i chodził za Nim. Potem Lewi wyprawił dla Niego wielkie przyjęcie u siebie w domu; a była spora liczba celników oraz innych, którzy zasiadali z nimi do stołu. Na to szemrali faryzeusze i uczeni ich w Piśmie i mówili do Jego uczniów: Dlaczego jecie i pijecie z celnikami i grzesznikami? Lecz Jezus im odpowiedział: Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników.


Panie Jezu, czasami przybieram postawę identyczną jak ci faryzeusze, widząc siebie jako człowieka lepszego od innych. Proszę Cię, ustrzeż mnie od tej postawy i spraw, abym mógł zasiąść przy tym stole razem z Tobą i celnikami, bo przecież, każdy człowiek jest grzeszny, a różnią nas tylko popełnione czyny.  Panie uznaję swoją grzeszność.

- Niech będzie uwielbiony Jezus Chrystus, Syn Boga żywego: Który ofiarował się za nas na krzyżu,

- Który zostawił nam w tym Sakramencie pamiątkę swej męki, który stał się dla nas chlebem na życie wieczne,

- Który trwa w nas, a my w Nim, który chce nas prowadzić do życia wiecznego,

- Który przebywa tu z nami – nim przyjdzie na Sąd, który pozwala nam przebywać z Nim razem,

- Którego oczy patrzą na mnie z miłością, który zna mnie od początku stworzenia,

- Który ukochał mnie miłością odwieczną, który wie wszystko o mojej nędzy,

- Który zna wszystkie moje grzechy, który daje mi moc ku dobru,

- Który kocha moich bliskich bardziej niż ja ich kocham, któremu dana jest wszelka władza na niebie i na ziemi

Jezu Chryste, Odkupicielu świata, Zbawco nasz i Bracie, bądź uwielbiony.





Z ewangelii wg św. Mateusza

A oto podszedł do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. Zapytał Go: Które? Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego! Odrzekł Mu młodzieniec: Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje? Jezus mu odpowiedział: Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną! Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.


Panie Jezu, jest wiele rzeczy do których jestem mocno przywiązany komputer, gry, Internet, telewizja, telefon plotki obmowy czy używki i ciężko by mi było bez nich funkcjonować. Widzę też jak trudno mi jest dzielić się z innymi tym, co posiadam i czasem bym chciał posiadać coraz więcej i więcej… Proszę Cię, abym nie przywiązywał wielkiej wagi do rzeczy materialnych, a tym co mam potrafił się dzielić z innymi.


Panie Jezu, mój grzech wydaje mi się bardzo wielki i poważny, bardzo ciężko Cię zraniłem i zastanawiam się czy jest dla mnie przebaczenie? Proszę Cię o siły do powstania, po moim upadku, bo Ty nikogo nie potępiasz, tak jak nie potępiłeś owego młodzieńca, który dobrze żył, ale nie umiał zostawić swoich bogactw. Ty jesteś Bogiem miłosiernym i łaskawym.


Z ewangelii wg św. Marka

Potem wrócił i zastał ich śpiących. Rzekł do Piotra: Szymonie, śpisz? Jednej godziny nie mogłeś czuwać? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe. Odszedł znowu i modlił się, powtarzając te same słowa. Gdy wrócił, zastał ich śpiących, gdyż oczy ich były snem zmorzone, i nie wiedzieli, co Mu odpowiedzieć. Gdy przyszedł po raz trzeci, rzekł do nich: Śpicie dalej i odpoczywacie? Dosyć! Przyszła godzina, oto Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników.


Panie Jezu, my wszyscy często zostawiamy Cię samego, zapominając o Tobie w codziennych sprawach. Trudno mi znaleźć czas każdego dnia, by czuwać przy Tobie, niektóre sprawy stają się ważniejsze i zapominam o modlitwie, o budowaniu relacji z Tobą. Panie Jezu, proszę Cię abym we wszystkim co robię, nie zapominał o Tobie. Wszyscy jesteśmy grzesznikami i tak jak Apostołowie, nie potrafimy nawet chwili poświęcić Temu, który nas o to prosi. „Sami z siebie nic nie możemy…” – nasza słabość staje się miejscem działania Bożej mocy, przyjmując ją z radością okazujemy się silni, mocniejsi, wpuszczając Jezusa choć w małą cząstkę siebie pozwalamy mu, aby nas umocnił i ogarniał całe nasze życie. Doświadczamy naszej słabości, kruchości, aby Chrystus mógł przyjść nam z pomocą, wejść do tej przestrzeni, gdyby nie ta słabość nigdy byśmy potrzeby Jezusa, Boga i Kościoła nie dostrzegli, ale nadal budowali na sobie.




Z ewangelii wg św. Łukasza

Pochwycili Jezusa, poprowadzili Go i zawiedli do domu najwyższego kapłana. A Piotr szedł z daleka. Gdy rozniecili ogień na środku dziedzińca i zasiedli wkoło, Piotr usiadł także między nimi. A jakaś służąca, zobaczywszy go siedzącego przy ogniu, przyjrzała mu się uważnie i rzekła: I ten był razem z Nim. Lecz on zaprzeczył temu, mówiąc: Nie znam Go, kobieto. Po chwili zobaczył go ktoś inny i rzekł: I ty jesteś jednym z nich. Piotr odrzekł: Człowieku, nie jestem. Po upływie prawie godziny jeszcze ktoś inny począł zawzięcie twierdzić: Na pewno i ten był razem z Nim; jest przecież Galilejczykiem. Piotr zaś rzekł: Człowieku, nie wiem, co mówisz. I w tej chwili, gdy on jeszcze mówił, kogut zapiał. A Pan obrócił się i spojrzał na Piotra. Wspomniał Piotr na słowo Pana, jak mu powiedział: Dziś, zanim kogut zapieje, trzy razy się Mnie wyprzesz. Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał.


Panie Jezu, ile razy ja wyparłem się Ciebie, w szkole, w pracy, w moim środowisku? Jak trudno mi jest zaświadczyć o Tobie! Wiele razy upadam i powtarzam ten sam grzech! Proszę Cię, abym jak święty Piotr, mimo swojej grzeszności i ułomności nie poddawał się i dążył do świętości, bo nawet wielcy święci upadali pod ciężarem grzechu. Panie uznaję swoją grzeszność. Panie Jezu wierzę, że nic wielkiego nie dzieje się, bez cierpienia i bez upokorzenia. Wierzę, że, wszystko jest możliwe właśnie dzięki temu. Wierzę, że ubóstwo więcej jest warte niż bogactwo, cierpienie więcej niż przyjemność, a poniżenie więcej niż zaszczyty. Nie proszę, byś mi zesłał te próby, bo nie wiem, czy będę mógł je znosić. Ale jeżeli nie mogę Cię prosić o cierpienie jako dar, to będę Cię prosił o łaskę, żebym mógł dobrze je przyjąć, kiedy Ty sam w Twojej mądrości i miłości ześlesz je na mnie.

Z ewangelii wg św. Łukasza

Gdy przyszli na miejsce, zwane Czaszką, ukrzyżowali tam Jego i złoczyńców, jednego po prawej, drugiego po lewej Jego stronie. Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy. A lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie. Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. I dodał: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.


Panie Jezu patrzący na nas z krzyża… daj i dopomóż otwierać się nam na twoje łaski, abyśmy dostrzegali nasze rany które czynią nas słabymi, wchodź w nie, przenikaj do naszego całego życia. I choć słabi i grzeszni, upadający bez wyjątku jesteśmy tylko ludźmi… i już dziś zapraszamy cię: uzdrawiaj nas i nasze wnętrza. Mamy… skarb w glinianych naczyniach, aby nie z nas, lecz z Boga była ta przeogromna moc. W różny sposób jesteśmy uciskani, ale nie załamujemy się tym; jesteśmy bezradni, ale nie pogrążamy się w rozpaczy; prześladują nas, ale nie zostaliśmy opuszczeni; przewracają nas, ale nie giniemy. Nieustannie nosimy w ciele konanie Jezusa, aby także życie Jezusa ujawniło się w naszym ciele. Z wysokości krzyża zdajesz się mówić takie słowa:

Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą, KOCHAJ ICH MIMO TO!

Jeżeli uczynisz coś dobrego, zarzucą ci egoizm i ukryte intencje, CZYŃ DOBRO MIMO TO!

Jeśli ci się coś uda, zyskasz fałszywych przyjaciół i prawdziwych wrogów, STARAJ SIĘ MIMO TO!

Dobro, które czynisz, jutro zostanie zapomniane, CZYŃ DOBRO MIMO TO!

Uczciwość i otwartość wystawią cię na ciosy, BĄDŹ MIMO TO UCZCIWY I OTWARTY!

To, co zbudowałeś wysiłkiem wielu lat, może przez jedną noc lec w gruzach, BUDUJ MIMO TO!

Twoja pomoc jest naprawdę potrzebna, ale kiedy będziesz pomagać ludziom, oni mogą cię zaatakować,

POMAGAJ IM MIMO TO!


Jezu dziękuję ci za twoją miłość i za naukę jaka płynie z Twojego Najświętszego Krzyża. Pragnę teraz ten krzyż adorować, aby podziękować Ci Chryste za Twoją mękę i śmierć dla mnie na tym właśnie drzewie. Pragnę ten krzyż adorować by uwielbić twoje święte dzieła zbawcze i Twoje zmartwychwstanie. Pragnę ten krzyż adorować by przeprosić Cię za wszystkie moje grzechy i słabości którymi do tego krzyża Cię przybiłem i przybijam. Pragnę adorować ten krzyż by przeprosić Cię także za grzechy i słabości innych ludzi. Chcę stanąć pod krzyżem by oddać Ci swoje życie i zaprosić Cię abyś był moim Panem i Zbawicielem.


Uroczyste wniesienie krzyża


PIEŚŃ O KRZYŻU

Ułożenie krzyża przed ołtarzem i modlitwa.


Panie Boże wszechmogący i bogaty w miłosierdzie +wejrzyj na nas i daj nam z wiarą oddawać cześć Krzyżowi Świętemu,* abyśmy pojęli głębię Twojej miłości i doświadczyli Twojej potęgi + w Twoim Synu a naszym Panu Jezusie Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, *któremu niech będzie chwała, tak na ziemi jak i w niebie teraz i zawsze i na wieki wieków.


Teraz jest czas na nasze osobiste spotkanie z Panem Jezusem. Podchodząc do adoracji Krzyża Świętego podziękujmy Chrystusowi za jego mękę i śmierć dla nas. Przeprośmy go za nasze słabości, ale nie bójmy się także prosić o umocnienie nas w dobrym, wszak Pan Jezus powiedział proście a będzie wam dane, kołaczcie a otworzą wam.


Pieśni


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
02 T 08 Ppoż zaopatrz wodne i drogi pożarowe 4 Tid 3444 ppt
02 08 o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki
11 02 08 01 Zusatzbest Allg m L
11 02 08 01 Zusatzbest Allg o L
11 02 08 01 xxx Zusatzbest Allg m L
11 02 08 01 xxx Zusatzbest Allg o L
Art z Gościa NIedzielnego (MĘŻCZYZNA MOCNY DUCHEM Wrocław 02 08 2010)
Patofizjologia układu krążenia 28.02.08, Patofizjologia układu krążenia
Patofizjologia wyklad 21.02.08, Patofizjologia wykład
Chodzimy ze sobą 15-17.02.08, „Chodzimy ze sobą”
GIge zal 06 02 08 Przekroj geo inz
SIMR-AN1-EGZ-2010-02-08-rozw
CFBL AFCSISR TC LANGLEY AFB VA V4 06 02 08
ZARPRA I 21 02 08 ppt
02 08 AUM3QLLNN4ETLMSZBVTG6BEWL Nieznany (2)
Słowo 05-02-08, ADONAI
07 02 08 chegz
OPBMR norma 1 ploirr 02.08.2011, KONSPEKTY MON, OPBMR
1979 02 08 Instrukcja o muzyce liturgicznej

więcej podobnych podstron