Ludzie bezdomni - streszczenie
Tom
I
Rozdział I
Tomasz Judym mieszka w Paryżu.
Od ponad roku studiuje tam medycynę, w wolnych chwilach zwiedza
stolicę Francji. W czasie jednej z takich wycieczek wybiera się do
Luwru, by podziwiać posąg Wenus z Milo. Zatopiony w myślach Judym
słyszy rozmowę po polsku. Do posągu podchodzą cztery kobiety,
dwie nastolatki, dwudziestokilkuletnia panna oraz starsza pani. Ta
ostatnia to bogata ziemianka, pani Niewadzka, dwie dziewczyny są jej
wnuczkami, którym towarzyszy guwernantka, pani Joanna Podborska.
Judym proponuje, że oprowadzi je po Paryżu. Tomasz przyznaje się
do swego niskiego pochodzenia społecznego, mówi, że jego ojciec
był szewcem z ulicy Ciepłej w Warszawie. Nazajutrz Judym i poznane
kobiety urządzają sobie wycieczkę do Wersalu. Dzień później
kobiety wyjeżdżają, Tomasz pozostaje w Paryżu.
Rozdział
II
Mija rok. Tomasz wraca do Warszawy. Postanawia
odwiedzić swojego brata, jego żonę i dwie córki, mieszkających
na ulicy Ciepłej. To siedlisko nędzy i brudu, ludzie żyją w
domach bez podłóg, na klepiskach. Na ulicy leżą śmieci, a
rynsztokiem płyną ścieki. Rzadko przejeżdża dorożka, a
mężczyźni nie noszą cylindrów i kołnierzyków, co świadczy o
ich niskim statusie społecznym. Judym widzi, że nic się nie
zmieniło na Ciepłej, odkąd przestał być chłopcem. Szukając
mieszkania brata, trafia do sąsiedniego, gdzie do podłogi
przywiązana jest chora staruszka. Brata Judyma ani jego żony nie ma
w domu, poszli do pracy. Tomasz schodzi na podwórko i spotyka ciotkę
Pelagię. Potem idzie do fabryki cygar, gdzie pracuje bratowa,
Teosia. Judym ogląda mechaniczną pracę robotnic, odnajduje
wreszcie Teosię. Kobieta cieszy się ze spotkania. Nazajutrz Tomasz
wraca na Ciepłą, by spotkać się z bratem Wiktorem. Idą razem do
fabryki, gdzie pracuje starszy brat. Wiktor ma za złe Tomaszowi, że
ten mógł się uczyć, bo zaopiekowała się nim ciotka. Tomasz
wyznaje, że mieszkając u niej przeszedł piekło, był poniżany,
musiał pomagać ciotce.
Judym
zwiedza hutę, przekonuje się, że jego brat Wiktor pracuje
wyjątkowo ciężko, w niebezpiecznych dla zdrowia warunkach.
Rozdział III
Tomasz Judym zostaje zaproszony
do domu znanego warszawskiego lekarza, doktora Czernisza. To
człowiek, który do majątku i stanowiska doszedł ciężką pracą.
Lekarz organizuje u siebie regularne spotkania kolegów po fachu.
Judym postanawia wygłosić odczyt o higienie. Ma wielką tremę, bo
w towarzystwie są bardo znani lekarze. Najpierw mówi o sytuacji
biedoty w Paryżu, mieszkającej w noclegowniach i przytułkach.
Potem opowiada o nędzarzach z polskich miast i wsi. Opisuje
przerażające warunki higieniczne, panującej w żydowskiej
dzielnicy Warszawy. Zarzuca lekarzom, że umieją dbać o higienę
tylko u bogaczy, tylko im służą, natomiast biedota pozostawiona
jest sama sobie. Judym proponuje przyjęcie uchwały, nakazującej
walkę z biedą. Rozpętuje się gwałtowna dyskusja, zebrani
traktują Tomasza pobłażliwie, szczególnie w czasie kolacji, Judym
jest całkowicie ignorowany. Rozgoryczony wraca do domu, przy wyjściu
napotyka doktora Chmielnickiego. Lekarz tłumaczy mu, że medycyna to
nie misja, ale zawód jak każdy inny.
Rozdział IV
Judym spaceruje w Alejach Ujazdowskich, idzie do parku.
Jest piękny jesienny dzień, październik. Tomasz czuje
rozczarowanie, spowodowane tym, że nie jest w stanie realizować
swoich młodzieńczych ideałów. Chciał pomagać biednym a nie
zdołał przekonać do swoich pomysłów innych lekarzy. Spotkał się
z obojętnością i drwinami. Judym przechodzi przez ulicę, w
przejeżdżającym powozie widzi trzy panienki, które spotkał przed
rokiem w Paryżu.
Rozdział V
Judym pracuje w
szpitalu jako asystent, a wieczorami przyjmuje pacjentów w swoim
mieszkaniu. Otworzył prywatną praktykę, ale nikt nie chciał
skorzystać z jego usług. Przez pięć miesięcy nie pojawił się
żaden pacjent. Judym tłumaczy sobie, że każdy początkujący
lekarz ma takie kłopoty. Tomasz zajmuje trzypokojowe mieszkanie.
W
jednym pokoju mieści się poczekalnia, w drugim gabinet, a w trzecim
sypialnia doktora. Funkcję gosposi u Judyma pełni Walentowa,
mieszkająca w tej samej kamienicy w suterenie. Kobieta oszukuje
naiwnego lekarza, nie dostarcza mu żywności, za którą zapłacił,
pokazując jedynie faktury, w pokojach wyleguje się jej córka.
Judym sam jest sobie winien – postanowił traktować podwładną po
bratersku, zostawiając jej dużo swobody. Kiedy zaczął wymagać,
Walentowa zmieniła taktykę, zaczęła opowiadać o swoich
nieszczęściach. Tomasz zrezygnował z walki o swoje, pozwalał
kobietom na to, by robiły co chciały w jego mieszkaniu.
Po
kilku miesiącach Judym zaczął martwić się, że pieniądze ze
spadku, jaki dostał po ciotce, kończą się, zdał sobie także
sprawę, że brak pacjentów to skutek niefortunnego odczytu,
wygłoszonego u doktora Czernisza. Na domiar złego brat Tomasza,
Wiktor, ulega ciężkiemu wypadkowi. Tomasz postanawia zaopiekować
się rodziną brata, ale nie ma na to pieniędzy. Przypadkiem spotyka
doktora Chmielnickiego. Ten proponuje mu pracę w uzdrowisku w
Cisach, na stanowisku asystenta głównego lekarza, Węglichowskiego.
Judym spotyka się z nim i dowiaduje, że uzdrowisko należy do pani
Niewadzkiej, którą spotkał w Paryżu. Tomasz decyduje się przyjąć
pracę.
Rozdział VI
Judym wyjeżdża do
Cisów. Podróżuje koleją. Do przedziału, w którym siedzi Tomasz,
wsiada matka z dziesięcioletnim chłopcem. Malec to istny diabeł,
nie słucha matki, zaczepia pasażerów, w tym Judyma. Kobieta nie
potrafi opanować chłopca, Judym wychodzi z przedziału. W czasie
przesiadki, przy zmianie wagonu, okazuje się, że Tomasz ma pecha –
znów trafia do przedziału ze swawolnym Dyziem i jego matką. Ale to
nie koniec, po zakończeniu podróży koleją, kiedy Judym przesiada
się do powozu, wsiadają tam również matka z synem – oni też
jadą do Cisów. Podróż jest dalszym ciągiem udręki, chłopiec
nadal dokucza Judymowi.
Wreszcie
mężczyzna nie wytrzymuje, wlepia niesfornemu Dyziowi serię klapsów
i wysiada z powozu. Judym idzie do najbliższej wsi, by wynająć
wóz, który zawiezie go do Cisów. W czasie jazdy wozem chłop
kupuje butelkę wódki w karczmie i upija się. Wóz pędzi coraz
szybciej po rozmiękłych, błotnistych drogach, wreszcie wywraca
się. Judym jest cały umazany błotem. Klnąc ze złości, idzie
pieszo do Cisów. Dociera tam już po zmroku. Okazuje się, że dwa
pokoje, które ma zajmować, są całkiem okazałe. Miejscowość
robi dobre wrażenie, Judym czuje się tam dobrze.
Rozdział
VII
Judym zwiedza uzdrowisko. Cisy leżą w dolinie między
dwoma pasmami wzgórz, środkiem przepływa rzeka, tworząc dwa
stawy. Dolina porośnięta jest lasem. Uzdrowiskiem zarządza grupa
wspólników, rozrzuconych po całym świecie. Po śmierci
Niewadzkiego, główną rolę odgrywa pan Leszczyński, skracający
swe nazwisko do Les. To on zwolnił poprzedniego dyrektora, który
urządzał wystawne bankiety, gonitwy i polowania, a nie dbał o
walory zdrowotne Cisów. Funkcję przejął doktor Węglichowski,
przywracając uzdrowisku pierwotną rolę. Les pisze list do Judyma,
prosząc go o częstą korespondencję. Administratorem Cisów jest
Jan Bogusław Krzywosąd Chobrzański, stary kawaler. Judym składa
mu powitalną wizytę.
Rozdział VIII
Judym
zwiedza szpital, gdzie będzie pracował. W kościele spotyka znane
sobie już panny – Natalię, Wandę i Joannę. Po nabożeństwie
ksiądz zaprasza całe towarzystwo na plebanię. Judym i kapłan idą
na papierosa, przez okno widzą młodego człowieka, pana
Karbowskiego. Ksiądz wyjaśnia Tomaszowi, że mężczyzna pochodzi z
dobrej rodziny, ale jest nicponiem i naciągaczem. W dwa lata
przepuścił majątek, jaki mu zostawił ojciec, teraz wyłudza
pieniądze od lokajów. Karbowski od roku nie płaci za pokój, jaki
zajmuje w uzdrowisku. Młody człowiek wchodzi na plebanię i wita
się z wszystkimi, widać od razu, że Karbowski bardzo podoba się
pannie Natalii.
Rozdział IX
Judym siedzi w
pokoju i obserwuje krajobraz po przejściu burzy. Wdycha rześkie
powietrze, ogarniają go marzenia o miłości.
Rozdział
X
Pamiętnik Joanny Podborskiej. Dziewczyna jest córką
zubożałej szlachty, wcześnie straciła rodziców. Ciotka pomogła
jej w ukończeniu gimnazjum, potem dziewczyna została guwernantką
dzieci bogatej rodziny warszawskich Żydów. Kolejnym miejscem pracy
Joanny są Cisy, gdzie zajmuje się wnuczkami pani Niewadzkiej.
Joanna wspomina odwiedziny w majątku swojego wujostwa w Mękarzycach.
Krewni traktują swoich pracowników z pogardą. Podborska dostrzega
krzywdy, wyrządzane ubogim ludziom.
Tom
II
Rozdział I
Judym doprowadza do otwarcia
szpitala w Cisach, zaczyna leczyć pacjentów uzdrowiska i
okolicznych chorych. Tomasz pracuje od świtu do obiadu, a popołudnia
spędza na spacerach i zabawianiu dam. Po nadejściu jesieni do
szpitala trafiają dzieci chore na febrę, pochodzące z folwarcznych
czworaków. Judym ustala, że za epidemię odpowiedzialne są stawy z
rybami, założone przez administratora tuż obok budynków folwarku.
Judym próbuje nakłonić administratora do przeniesienia folwarku,
ale bezskutecznie. Swoje mieszkanie dla chorych chce oddać panna
Podborska. Pani Niewadzka postanawia, że dzieci zamieszkają w
budynku dawnej piekarni.
Rozdział II
Judym
postanawia przekonać zarząd uzdrowiska do osuszenia stawów. Tomasz
jest częstym gościem w willi u doktora Węglichowskiego,
towarzystwo – administrator, proboszcz, kilku kuracjuszy i obaj
lekarze grają tam wieczorami w karty. Judym spostrzega, że bardzo
wiele dzieli go od tych ludzi, widzi, nie dbają oni o wprowadzanie w
uzdrowisku zmian, które mogą poprawić leczenie kuracjusz. Judym
decyduje, że osuszeniu stawów porozmawia z komisją, zbierająca
się co roku w Cisach. Tworzą ją przedstawiciele zarządu.
Węglichowski i administrator postanawiają do tego nie dopuścić.
Dyrektor nie zezwala Judymowi na udział w spotkaniu z komisją,
twierdząc, że Tomasz nie ma do tego prawa.
Judym
ma okazję mówić o swoim projekcie na kolacji u doktorostwa. Jak
łatwo przewidzieć, propozycja spotyka się ze zdecydowanym oporem
Węglichowskiego i administratora. Również członkowie komisji nie
rozumieją, o co chodzi Judymowi, bo według dokumentów, liczba
pacjentów w Cisach wzrasta. Tomasz, podobnie jak w czasie odczytu u
doktora Czernisza, czuje się odrzucony i niezrozumiany. Jego
stosunki z doktorem i administratorem gwałtownie się pogarszają.
Rozdział III
Tomasz, jak obiecał, pomaga
rodzinie brata. Za pieniądze odłożone z pensji lekarza w Cisach,
sfinansował wyjazd Wiktora do Szwajcarii. Brat ma tam zacząć
pracować. Na dworzec Wiktora odprowadza żona i dzieci. Teosia
martwi się, że mąż może ją porzucić.
Rozdział IV
Pewnego kwietniowego dnia Judym idzie o świcie odwiedzić
chorych, mieszkających w wioskach niedaleko Cisów. Spotyka
wracającą skądś powozem Joannę Podborską. Po długim namowach
panna wyznaje, że Natalia Niewadzka uciekła z Karbowskim, by wziąć
z nim ślub. Podborska nie zdołała przekonać Natalii do zmiany
decyzji. Młoda para wyjechała za granicę. Judym jest przekonany,
że Karbowski przepuści majątek Natalii i ją zostawi. Podborska
chce wiedzieć, czy Tomaszowi nie jest smutno po wyjeździe Natalii,
którą uważała za jego ukochaną. Zdziwiony Judym zaczyna
rozumieć, że kocha Podborską.
Rozdział V
Wiktor
Judym sprowadza żonę i dzieci do Szwajcarii, gdzie mieszka i
pracuje. Teosia wsiada do pociągu do Wiednia, skąd po kilku
przesiadkach ma dojechać do terytorium szwajcarskiego. Zmęczona
kobieta zasypia i przegapia stację, gdzie miała przesiąść się
na kolejny pociąg. Nie wie co ma robić w obcym kraju, nie znając
języka. Na szczęście spostrzega dorożkę, której pasażerowie to
Polacy. Okazuje się, że to Natalia i Karbowski, którzy po ślubie
pojechali do Austrii. Karbowscy pomagają Teosi i dzieciom,
umieszczając ich we właściwym pociągu. Wreszcie kobieta dociera
do męża.
Wiktor
zajmuje dwa skromne pokoiki w kamienicy. Rodzina wita się, a potem
Judym wychodzi do pracy. Zmęczona Teosia zasypia, budzi ją krzyk
obcego mężczyzny, który pokazuje zerwane liście. Okazuje się że
to dzieci Judymów oberwały winorośl, rosnącą wzdłuż budynku.
Wiktor wie, że z tego powodu będą musieli opuścić mieszkanie a
niczego tak taniego już nie znajdą. Mężczyzna postanawia wyjechać
do Ameryki, Teosia jest przerażona.
Rozdział VI
Judym
pracuje w szpitalu i leczy okoliczną ludność, wieczorami spotyka
się na spacerach z Joanną i jej podopieczną, Wandą. W czasie
wspólnych przechadzek Tomasz uświadamia sobie, że traktuje Joannę
jak swoją narzeczoną, choć przecież nawet się nie oświadczył.
Pewnego dnia spotykają się sami, Wanda pojechała na konną
przejażdżkę. Joanna mówi Tomaszowi, że widziała go przed trzema
laty w warszawskim tramwaju. Judym zaczyna rozumieć, że Podborska
też go kocha. Oświadcza się Joannie, panna zgadza się zostać
jego żoną.
Rozdział VII
Administrator
Krzywosąd wymyślił nową metodę usuwania szlamu ze stawów
rybnych. Kazał wrzucać go do strumienia, skąd czerpali wodę
mieszkańcy wioski. Judym nie ma wątpliwości, że takie
postępowanie doprowadzi do nowych zachorowań na febrę. Mówi o tym
Węglichowskiemu i administratorowi. Dochodzi do kłótni a potem
bójki. Judym wrzuca Krzywosąda do stawu.
Rozdział
VIII
Po incydencie z Krzywosądem Judym traci pracę w
Cisach. Nie wie, dokąd iść. Zastanawia się nad przeproszeniem
administratora, ale rezygnuje, bo czuje, że to byłoby zbyt duże
poświęcenie z jego strony. Tomasz w tajemnicy przed Joanną
wyjeżdża z Cisów. Na dworcu spotyka dawnego kolegę z Paryża. To
pan Korzecki, który proponuje mu pracę w Zagłębiu Dąbrowskim,
gdzie sam jest inżynierem. Wieczorem przybywają na miejsce. Tomasz
próbuje napisać lis do Joanny. Judym poznaje swoje nowe mieszkanie
i lecznicę, gdzie będzie pracował.
Rozdział
IX
Następnego dnia rano Judym budzi się i idzie oglądać
górnicze miasteczko. Są tam tylko domy, ulice i tory kolejowe, ani
śladu zieleni. Płynąca w pobliżu rzeka ma wodę rudego koloru.
Judym odnajduje Korzeckiego i razem zjeżdżają pod ziemię.
Inżynier wita się z górnikami słowami „Glikauf”, czyli
„Szczęść Boże”. Tomasz patrzy na pracę górników, konie
ciągnące wagony z węglem. Górnicy pracują bardzo ciężko, ale
Judym zwraca uwagę na okrutne traktowanie koni, okładanych batem
przy każdej okazji. Tomasz pyta Korzeckiego, czy zwracał uwagę
pracownikom na to, by nie znęcali się nad końmi. Korzecki
tłumaczy, że robił to wiele razy, ale nie było żadnego efektu.
Rozdział X
Judym poznaje pana Kalinowicza,
dyrektora kopalni w Zagłębiu. Dyrektor mieszka w pięknym domu,
położonym w parku. Do Kalinowicza prowadzi Judyma Korzecki. Tomasz
poznaje syna i córkę dyrektora, młody Kalinowicz kończy studia i
zamierza robić doktorat. On i Korzecki rozmawiają o chorobach
umysłowych, sposobach kształcenia dzieci zagranicą i higienie.
Młody Kalinowicz narzeka, że lekarz, zajmujący się górnikami,
musi dbać o ludzi aż z ośmiu kopalni. Syn dyrektora krytykował
też jego zdaniem rozrzutne postępowanie górników, którzy
niepotrzebnie wydają pieniądze na mydło. Judym przysłuchiwał się
dyskusji, ale myślał o liście, jaki wysłał do Joanny. W pewnym
momencie przybył posłaniec. Judym wyszedł za Korzeckim, sądząc,
że to odpowiedź na jego list. Okazało się jednak, że to paczka
dla Korzeckiego. Inżynier nie był zadowolony, że Judym widział
jak dostawał przesyłkę. Wyjaśnił Tomaszowi, że to materiał na
ubranie.
Rozdział XI
Do Judyma przychodzi
Olek Daszkowski, uczeń gimnazjum. Chłopak jest synem zubożałej
rodziny szlacheckiej, mieszkającej w budynku obok inżyniera
Korzeckiego. Olek prosi Judyma, by odwiedził jego chorą na suchoty
matkę. Po przybyciu na miejsce Tomasz stwierdza, że choroba jest w
ostatnim stadium i nie uratuje życia kobiety. Matka Olka prosi, by
Judym pomógł jej przetrwać jeszcze kilka miesięcy, chce wiedzieć,
co się stanie z synem. Tomasz pociesza ją, ale jest bezsilny. Po
wyjściu od Daszkowskich czuje, że umierająca kobieta stała mu się
bardzo bliska, jak nikt inny.
Rozdział XII
Judym
zostaje lekarzem fabrycznym w kopalni. Często spotyka się z
Korzeckim, jego najbliższym znajomym. Tomasz zauważa, że inżynier
zachowuje się dziwnie nieswojo. Pewnego dnia posłaniec przynosi
Judymowi list od Korzeckiego, napisany na skrawku papieru. Tomasz
postanawia pojechać do inżyniera, w bramie mija się z powozem
Korzeckiego. Furman krzyczy, by jak najszybciej jechał do
przyjaciela. Okazuje się, że Korzecki nie żyje. Leży w swoim
mieszkaniu z roztrzaskaną głową. Do pokoju inżyniera wchodzi
mężczyzna, który przekazywał mu paczkę.
Rozdział
XIII
Judym idzie na dworzec kolejowy. Tego dnia ma do
niego przyjechać Joanna Podborska. Panna jedzie razem z panią
Niewadzką do Drezna na spotkanie z Karbowskimi. Kiedy Joanna wysiada
z pociągu, Judym jest nią zachwycony. Tomasz pokazuje Joannie
miasto i fabryki. Po południu idą na spacer. Dotąd nie zachowywali
się jak narzeczeni – nagle Judym pyta, gdzie będą mieszkać.
Joanna mówi, że mogą w Zagłębiu, jeśli on będzie chciał tu
zostać. Panna Podborska opowiada, że chciałaby mieszkać skromnie
i dzielić się wszystkim z biednymi. Nagle Judym mówi Joannie, że
choć bardzo ją kocha, to nie może się z nią ożenić. Jego
przeznaczeniem jest, jak twierdzi, pomagać robotnikom. Musi spłacić
dług, bo sam wywodzi się z biedoty, a kiedyś ktoś mu pomógł.
Judym twierdzi, że Joanna przeszkadzałaby w tej misji, bo siłą
rzeczy musiałby dla niej stać się dorobkiewiczem. Zasmucona
dziewczyna milczy, dopiero po długiej chwili życzy Tomaszowi
szczęścia i odchodzi. Judym siada nad brzegiem rzeki, obok
rozdartego pnia karłowatej sosny. Wydaje mu się, że słyszy płacz,
ale nie wie, czy płacze jego była narzeczona, widoczna w oddali
kopalnia czy rozdarta sosna.
OPRACOWANIE
Geneza utworu
Książka
Stefana Żeromskiego „Ludzie bezdomni” powstała w ostatnich
latach XIX stulecia. Żeromski pisał ją w 1898 i 99 roku, w druku
ukazała się już w nowym stuleciu, w roku 1900. Książka opowiada
o losach lekarza Tomasza Judyma i jego narzeczonej, Joanny
Podborskiej. Niektóre wątki i sceny w powieści zostały
zaczerpnięte z życia Żeromskiego, na przykład uzdrowisko Cisy,
gdzie pracuje Judym, to w rzeczywistości Nałęczów – tam
Żeromski pracował jako guwerner. Niezwykle dokładne i realistyczne
są opisy Warszawy i Dąbrowy Górniczej, dokąd pisarz jeździł, by
na własne oczy przekonać się jak żyją robotnicy. Listownie
prosił przyjaciół, by opisali mu wygląd niektórych miejsc w
Paryżu, gdzie chciał umieścić Judyma. To nie koniec, niektórzy
bohaterowie wzorowani są na rzeczywistych postaciach, na przykład
Joanna ma cechy żony Żeromskiego, Oktawii.
Czytelnicy
przyjęli „Ludzi bezdomnych” bardzo dobrze, do 1906 roku wyszły
cztery wydania. Podobnie przychylne były opinie krytyki. Powieść
odbierano jako próbę polemiki z hasłami pozytywizmu i manifest
poglądów pisarza.
Plan wydarzeń
1.
Praca i studia Tomasz Judyma w Paryżu. Poznanie pani Niewadzkiej i
jej wnuczek oraz panny Joanny Podborskiej.
2. Judym i poznane
panny wspólnie zwiedzają Wersal.
3. Judym wrócił do
Warszawy, idzie w odwiedziny do brata.
4. Tomasz ogląda domy
biedoty na ulicy Ciepłej, skąd się wywodzi.
5. Judym spotyka
żonę brata, Teosię.
6. Tomasz idzie do huty, gdzie pracuje
jego brat.
7. Judym wygłasza odczyt na spotkaniu u doktora
Czernisza.
8. Lekarze wyśmiewają i bagatelizują postulat
Judyma, by pomagać biednym.
9. Tomasz pracuje w szpitalu i
otwiera prywatną praktykę.
10. Z powodu odczytu u Czernisza,
Judymowi brak pacjentów.
11. Tomasz decyduje się przyjąć
posadę w uzdrowisku w Cisach.
12. Uciążliwa podróż do
uzdrowiska.
13. Cisy należą do pani Niewadzkiej, Tomasz
spotyka tam Joannę Podborską.
14. Pamiętnik Joanny,
dzieciństwo i szkoła, wyjazd do Warszawy, praca guwernantki.
15.
Judym zaczyna pracę w uzdrowiskowym szpitalu.
16. Przypadki
febry wśród chłopskich dzieci.
17. Judym odkrywa że epidemię
powoduje wilgoć ze stawów, założonych koło chłopskich
zabudowań.
18. Judym chce, by zarząd uzdrowiska zlikwidował
stawy.
19. Brat Judyma Wiktor, wyjeżdża do pracy w
Szwajcarii.
20. Natalia Niewadzka ucieka z panem Karbowskim,
utracjuszem i hulaką.
21. Judym uświadamia sobie, że kocha
Joannę, zostają narzeczonymi.
22. Do Wiktora dołącza żona,
Teosia i dzieci. W podróży pomagają im Karbowscy.
23. Po
kolejnej awanturze o stawy, Judym zostaje zwolniony z pracy.
24.
Tomasz wyjeżdża z Cisów.
25. Na dworcu spotyka znajomego,
Korzeckiego, który proponuje mu pracę w Zagłębiu Dąbrowskim.
26.
Mężczyźni jadą do Zagłębia.
27. Judym zwiedza miasto i
kopalnię.
28. Tomasz poznaje dyrektora kopalni,
Kalinowicza.
29. W czasie wizyty u dyrektora, Korzecki dostaje
paczkę.
30. Judym odwiedza matkę gimnazjalisty, którego
rodzina mieszka obok Korzeckiego. Kobieta jest ciężko chora na
suchoty.
31. Judym zostaje lekarzem fabrycznym.
32. Śmierć
Korzeckiego.
33. Do Tomasza przyjeżdża Joanna.
34. Panna
Podborska zwiedza Zagłębie.
35. Tomasz wyznaje Joannie,
Kobieta
jest ciężko chora na suchoty.
31. Judym zostaje lekarzem
fabrycznym.
32. Śmierć Korzeckiego.
33. Do Tomasza
przyjeżdża Joanna.
34. Panna Podborska zwiedza Zagłębie.
35.
Tomasz wyznaje Joannie, że choć nadal ją kocha, to nie mogą wziąć
ślubu, bo musi poświęcić się pomocy biednym.
36. Dziewczyna
odchodzi, Judym siedzi samotnie nad brzegiem rzeki.
Czas i miejsce akcji: Akcja
powieści toczy się w latach 90. XIX wieku i obejmuje około trzy
lata. Tomasza Judyma poznajemy, kiedy studiuje medycynę w Paryżu.
Po ponad roku bohater wraca do Warszawy, mieszka tam i pracuje do
kwietnia kolejnego roku, kiedy wyjeżdża do uzdrowiska w Cisach.
Jako lekarz spędza tam również około roku. Akcja kończy się
późnym latem w Zagłębiu, gdzie Judym przenosi się po wyrzuceniu
z Cisów. Dodatkowo, poznajemy wydarzenia z przeszłości Judyma,
kiedy był chłopcem, podobnie poznajemy przeszłość Joanny
Podborskiej, jej lata szkolne i gimnazjalne.
Miejscem
akcji początkowo jest Paryż i słynne miejsca muzeum Luwr oraz
Wersal. Potem wydarzenia przenoszą się do Warszawy, dzielnicy
biedoty wokół ulic Ciepłej i Krochmalnej, gdzie Judym się
wychował i nadal mieszka tam jego brat. Bohater spaceruje także po
Alejach Ujazdowskich. Po opuszczeniu Warszawy, Judym jedzie do Cisów
a kiedy traci tam pracę, do Zagłębia Dąbrowskiego. Z pamiętnika
Joanny poznajemy miejsca związane z jej narodzinami i dzieciństwem,
Głogi, Mękarzyce oraz Kielce. W jednym z rozdziałów opisana jest
podróż żony Wiktora Judyma, brata Tomasza, przez Austrię oraz jej
przybycie do Szwajcarii
Problematyka:„Ludzie bezdomni” Stefana Żeromskiego to powieść podejmująca temat poświęceń jednostki dla dobra ogółu. Żeromski pokazuje, jak daleko może posunąć się ktoś, kto jest wierny swoim ideom i postanawia je wcielać w życie. Tomasz Judym gotów jest zrezygnować z kariery, majątku, szczęścia a nawet miłości. Wizja pisarza jest radykalna i utopijna, można przypuszczać, że postępowanie Judyma znajdzie nie wielu naśladowców. Powieść Żeromskiego to ważny głos w debacie na temat tego, w jaki sposób polska inteligencja może i powinna pomagać innym warstwom społecznym. Nie ma wątpliwości, że „Ludzi bezdomnych” traktować można jako protest przeciwko obojętności bogaczy na los biedoty, jednocześnie obraz głębokiej przepaści, która dzieli obie sfery.
Tomasz Judym
Młody lekarz, który niedawno ukończył studia i podejmuje pracę. Sposób widzenia świata przez Judyma determinuje jego pochodzenie, jest synem ubogiego szewca, dlatego zwraca szczególną uwagę na los biednych. Chce im pomagać, wierzy, że dzięki wykształceniu, nauce, postępowi technicznemu, będzie można uporać się z niewyobrażalną wręcz nędzą, w jakiej żyją mieszkańcy robotniczych dzielnic Warszawy. Judym jest dobrym, szczerym, nieco naiwnym i prostodusznym człowiekiem. Tomasz nie potrafi sobie poradzić z okradającą go gospodynią, jednocześnie wykazuje żelazny upór i niezłomność w konflikcie o stawy, powodujące epidemię febry w Cisach. Judym jest opiekuńczy i troskliwy, pomaga rodzinie brata. Jednocześnie potrafi zrezygnować z własnych uczuć, podporządkować miłość pracy dla biednych. Postać Judyma to odbicie ideałów pozytywizmu, człowiek, który wyrzeka się wszystkiego, własnego szczęścia, by służyć innym. Wybór Judyma spowodowany jest także faktem, iż on sam wywodzi się z biedoty, nie potrafi porozumieć się z ludźmi bogatymi, nie rozumie ich i czuje się w ich towarzystwie niezręcznie.
Joanna Podborska
Guwernantka wnuczek pani Niewadzkiej, młoda kobieta, bardzo piękna. Pochodzi ze zubożałej rodziny szlacheckiej, po śmierci rodziców rozpoczęła pracę by pomóc swoim braciom. Bardzo dobrze wykształcona, miłośniczka sztuki, osoba skromna i wrażliwa. Marzy o tym, by pomagać biednym, nie ceni osób, które nie pracują, gotowa do poświęceń w imię swoich ideałów. Zakochana w Judymie, ale usuwa się w cień, myśląc, że doktor wybrał pannę Natalię. Potem przyjmuje oświadczyny Tomasza, gotowa jest iść za nim wszędzie i towarzyszyć mu w najgorszej niedoli. Ale Judym wybiera życie samotne i rezygnuje z miłości Joanny, co ona ze zrozumieniem przyjmuje. Dziewczyna poświęca swoje uczucie i szczęście.
Starszy brat Tomasza, robotnik w hucie. Nie mógł zdobyć wykształcenia, musiał pracować. Zazdrości bratu zawodu. Przyzwyczajony do ciężkiej pracy, niepokorny, nie potrafi obojętnie patrzeć na niedole robotników. Dlatego musi wyjechać i szukać zajęcia za granicą.
Inżynier Korzecki
Pracownik kopalni w Zagłębiu, znajomy Judyma. Nieco starszy od przyjaciela, starannie ubrany i dobrze wykształcony. Korzecki jest człowiekiem wrażliwym i znerwicowanym. Widzi niedolę górników. Nie zgadza się na świat, w którym nieustannie dochodzi do krzywd, jednocześnie nie potrafi tego zmienić, dlatego popełnia samobójstwo.
Doktor Węglichowski
Dyrektor uzdrowiska w Cisach. Zatrudnia Judyma jako lekarza i jest mu dość przychylny do czasu kiedy Tomasz nie zaczyna domagać się likwidacji stawów. Dla Węglichowskiego ważniejszy jest interes ekonomiczny (wpływy ze sprzedaży ryb) niż zdrowie chłopskich dzieci i kuracjuszy.
Jan Bogusław Krzywosąd Chobrzański
Administrator uzdrowiska w Cisach, stary kawaler, pracowity i uzdolniony. Podobnie jak dyrektor, także on staje przeciwko Judymowi, domagającemu się likwidacji stawów.