55 rad bł. Ks Ignacego Kłopotowskiego
Pamiętaj,
• •
Po co żyjesz na świecie
Przede wszystkim często rozważaj, kto cię stworzył. Pan Bóg cię stworzył, a stworzył dla siebie, abyś Go znal, kochał, Jemu służył, a za to otrzymał życie wieczne. Taki jest twój cel na ziemi.
Pamiętaj, że Pan Bóg chce, abyś Go sam sobie dobrowolnie wybrali sam się Jemu oddal. a wyrzekł się szatana i wszystkich jego spraw. L.. Rozważ, dla kogo żyjesz.
• Stwarzając cię, Pan Bóg wyznaczył pewien czas, w którym - żyjąc na ziemi — masz spełnić swój cel, to jest służyć Bogu i zasłużyć sobie na niebo.
• Często rozważaj, jak drogoceny jest czas. Ojcowie święci mówią — i słusznie — że czas wart jest tyle co Bóg. Kto bowiem dobrze używa czasu na ziemi, ten zyskuje Boga na wieki.
Cala umiejętność naszego życia polega na tym, aby cały nasz czas, każdą godzinę, każdy dzień, miesiąc, cały rok i cale życie poświęcić i oddać Bogu, który dal je nam.
Kto tak żyje i dobrowolnie Bogu się oddaje,
tego Bóg nagrodzi na ziemi swą łaską, a w niebie
- chwalą.
Często, bardzo często rozważaj, że wczesniej
czy później skończy ci się czas. Umrzesz
i pójdziesz na sąd Boży zdać ścisly rachunek
z czasu.
Za dobre użycie czasu, to jest za życie dla Boga, czeka cię niebo; a przeciwnie — piekło i wieczne jego męki za życie dla świata, stworzeń i ciała. Rozważ to dobrze!
Jak żyć?
Rady na każdy dzień
Kiedy się przebudzisz ze snu, od razu pobożnie się przeżegnali . W ten sposób przypomnisz sobie, że Zbawiciel najdroższy umarł za ciebie na krzyżu, by cię wskrzesić do życia w lasce.
Jeśli jesteś zdrowy, wstawaj prędko z pościeli, co do minuty pilnuj godziny wyznaczone] na wstanie. Kto traci czas przy wstawaniu rano, ten go nie ceni w dzień przy pracy.
• Gdy się myjesz i ubierasz, bądź skromny i przyzwoity. pamiętaj, że Bóg na ciebie patrzy, a Jego najwyższa świętość wymaga od ciebie największej skromności. Najlepiej jest w tym czasie odmawiać akty strzeliste, a zwłaszcza alcty wiary. nadziei i miłości, by się przygotować do porannej modlitwy.
Nigdy nie opuszczaj pacierza. Odmów, klęcząc, Modlitwę Pańska*, Pozdrowienie Anielskie,
Skład Apostolski, Dziesięć przykazań Bożych
i Pięć przykazań kościelnych zakończ ofiarowaniem pacierza.
Jeśli czas ci pozwala, zawsze staraj się go mieć na modlitwę, odmów z modlitewnika modlitwy poranne i poleć się szczególnej opiece Matki Najświętszej.
Bardzo ci radzę codziennie rano poświęcić pól godziny, a przynajmniej kwadrans, na rozmyślanie lub czytanie duchowe.
Jeżeli pozwalają ci obowiązki, a mieszkasz blisko kościoła, staraj się codziennie być na Mszy świętej i pobożnie w niej uczestniczyć.
Cały dzień poświęć sumiennej pracy i pełnieniu swoich obowiązków. Pamiętaj I często rozważaj, co mówi Pismo Święte: że próżnowanie nauczyło wielu złego.
Nie wstydź się pracy, choćby w ludzkim po-
jęciu była najpodlejsza. Jak ptak do latania, tak
człowiek stworzony jest do pracy. Każdemu człowiekowi Bóg wyznacza obowiązki. Kto je wykona,
ten pełni wolę Bożą i otrzyma nagrodę od Boga uczciwa i sumienna praca wzbogaca
człowieka. Krzywda ludzka bokiem wychodzi Przy pracy bądź zgodny z drugimi. Szanuj
każdego,a wszyscy uszanują ciebie.Po całodziennej pracy, zanim udasz się na
spoczynek, odmów modlitwy wieczorne i zrób ścisły rachunek sumienia. Niech cię żadna rzecz
z modlitw wieczornych nie zwalnia. W rachunku sumienia staraj się raczej o żal za grzechy niż
o przypomnienie każdego upadku. Układając się
do snu, przeżegnaj się, zrób krzyż na czole,
ustach i sercu, a swój sen ofiaruj Bogu.
Rady na niedziele i święta
Dobry katolik w niedziele i święta o Mszy
świętej (...) pamięta. Nic nie kupuje, nic nie
sprzedaje, sam nie zarabia, zarobku me daje.
Jesteś zobowiązany pod grzechem śmiertelnym uczestniczyć w całej Mszy świętej, chyba że
jesteś chory albo nie możesz dostać się do kościoła.
• Nie spóżniaj się na Mszę świętą ani wczeniej nie wychodź z kościoła, bo także dopuścisz
się grzechu. (...)
• Kazania słuchaj z uwagą i stosuj wszystko
nie do innych, a do siebie. Tak słuchaj, jakby sam
Bóg do ciebie mówił.
I Czas wolny (...) poświęć na uczynki miłosierne lub na czytanie książek religijnych.
Odwiedź swych krewnych, przyjaciół, znajomych, aby i sobie, i im zrobić przyjemność.
Czego najbardziej strzec się w życiu?
• Jedno jest zło na świecie, a jest to grzech Najbardziej trzeba się strzec grzechu i tego, co do grzechu prowadzi.
• Jeśli broń Boże -dopuściłeś się grzechu śmiertelnego, zaraz wzbudź w sobie żal doskonały i idź jak najprędzej do spowiedzi, abyś czasem
nie umarł w grzechu albo nie
wpadł w zły nałóg.
• Natychmiast serdecznie żałuj grzech powszedni! postanawiaj więcej nie grzeszyć, a potem wyznaj go pokornie na spowiedzi.
• Starannie unikaj okazji do grzechu, na przykład: rozmów nieskromnych, nocnych schadzek, złych towarzystw i złych książek, próżniactwa i pijaństwa.
• Strzeż się przekleństwa. O to bardzo cię proszę. Tylko w piekle przeklinają. To mowa szatańska, a nie ludzka. Kto klnie, w tego lgnie - mówi przysłowie. Jakże straszne jest przekleństwo w ustach rodziców. Dzieci się gorszą i same się uczą.
• Przyrzeknij Panu Jezusowi nigdy, przenigdy nie przeklinać. Co masz z przekleństwa? A ludzie tak przeklinają! (..) Straszna czeka ich kara na sądzie Bożym.
• Wyrzeknij się pijaństwa. Od wódki rozum krótki, a od
piwa głowa się kiwa
— mówi przysiowie. Pijacy nie
pójdą do nieba
— zapewnia św. Paweł
Apostoł.
• Wódka nie jest potrzebna dla zdrowia. Gdyby było inaczej, sprzedawaliby ją w aptekach i pijacy byliby najzdrowsi. A jakież ich zdrowie? Najczęściej nagle umierają.
• Ileż to ludzie tracą pieniędzy na wódkę Niejeden byłby bardzo bogaty, a przez wódkę zostaje w nędzy.
• Zrób to dla Matki Najświętszej i klęcząc przed Najświętszym Sakramentem, przyrzeknij nie pić wódki do końca życia. Wtedy na pewno nigdy się nie upijesz i ciężko nie zgrzeszysz.
• Pamiętaj, że rozpusta prowadzi wprost do piekła, a tu, na ziemi, niszczy zdrowie, odbiera wstyd i okrywa hańbą. Straszny to grzech, które
go się lękaj jak morowego powietrza (...).
• Wiesz o tym, że rzadko kto sam z siebie stal się złym i grzesznikiem. Złe towarzystwo i koledzy wszystkiego źle nauczą. Z kim kto przestaje, takim się staje. Unikaj takich, którzy wyśmiewają pobożność, a szerzą bezbożność i niemoralność.
• Zadawaj się natomiast z dobrymi i pobożnymi. Lepiej z takimi przegrać, niż z tamtymi wygrać. Bądź jednak spokojny. Na towarzystwie dobrych nigdy źle nie wyjdziesz.
Co robić, by wytrwać w dobrym?
• Często się spowiadaj, przynajmniej raz w miesiąc albo i częściej (..): Tylko wtedy, mniej więcej, możesz być pewny o siebie. Kto się raz do roku spowiada, ten wszystkich swych grzechów nie pamięta i dobrze siebie nie zna.
• Spowiadaj się ze wszystkich grzechów, tak śmiertelnych, jak i powszednich. Przy śmiertelnych trzeba podać liczbę.
• Pamiętaj, że tylko szczera spowiedź odpuszcza grzechy. Kto ma np. dziesięć grzechów, wyzna
zaś dziewięć, a dziesiąty zatai, Bóg mu ani jednego
grzechu nie odpuści; wszystkie zostaną i przybędzie jeszcze jeden — świętokradzkiej Komunii, jeżeli
się do niej przystąpi. straszny to grzech!
Do Komunii świętej przystępuj zawsze z żywą wiarą i gorącą pobożnością. Pamiętaj, że przyjmujesz do swego serca Pana Jezusa.
Po Komunii świętej nie wychodź zaraz z kościoła, ale pozostań przynajmniej piętnaście minut dziękuj serdecznie, że dostąpiłeś takiej laski.
Często się módl. Kto się modli, będzie zbawiony - mówi św. Alfons Liguori - kto się nie modli, będzie potępiony.
Trzeba się modlić zwłaszcza podczas pokus
—jak naucza Pan Jezus: „Czuwajcie i módlcie się, abyście ni ulegli pokusie” (Mt 26, 41).
Miej szczególne nabożeństwo do Nąświętszego Sakramentu. Święci Pańscy całymi godzinami
klęczeli przed Najświętszym Sakramentem. I nic
w tym dziwnego — przecież to Pan Jezus, Ten sam,
który żył kiedyś na ziemi i umarł za nas na krzyżu,
a teraz siedzi po prawicy Boga Ojca w niebie.
Miej wielkie nabożeństwo do Najświętszej Panny. Ojcowie święci uczą — i jest to prawdą — że wszystkie laski z nieba przechodzą na ziemię przez ręce Najświętszej Maryi Panny. Kto się modli do tej Królowej nieba i ziemi, tego Ona obdarza laskami Bożymi. Czy odmawiasz różaniec?
Módl się do św. Józefa, do swego patrona i do Anioła Stróża.
Módl się za dusze w czyśćcu. One też będą modlić się za ciebie.
Raz w miesiącu, w dniu dowolnie wybranym, przygotuj się na śmierć. Niech wydaje ci się, że jutro umrzesz, i czyń to, co byś zrobił w godzinę śmierci.
Raz w toku wyznacz sobie porę dnia na rekolekcje i skupienie ducha, abyś mógł dobrze poznać stan swej duszy i skutecznie zaradzić jej potrzebom.
Staraj się o wszystkie cnoty, abyś wypelnU polecenie Pana Jezusa (..j: „Bądżcie (..) doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5,48).
Rozważ, ile czasu poświęcasz swej duszy.
Pobożny zwyczaj
Od dawna, bardzo dawna, jest w naszym kraju pobożny zwyczaj, że przy spotkaniu witamy się słowami: „Niech będżie pochwalony Jezus Chrystus!”. Są to słowa, którymi wielbimy Pana Jezusa, naszego Zbawiciela.
Podtrzymuj i ty ten zwyczaj. Gdy przyjdziesz do kogos albo idąc spotkasz się z kims wyraznie powiedz: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”. Gdy zaś ktoś te słowa pozdrowienia skieruje do ciebie, odpowiedz: ‚„Na wieki wieków. Amen”.
Masz wszystkie wyrazy tego chrześcijańskiego pozdrowienia wymawiać. Żadnego -jak to niektórzy czynią — nie opuszczaj.
Opowiadają, że wjednej parafii umierał religijny i cnotliwy gospodarz. Przybył do niego z ostatnimi sakramentami ksiądz proboszcz. Jednak po spełnieniu wszystkich obrzędów zauważył kapłan, że ów gospodarz był smutny.
— Dlaczego, kochany bracie, jesteś zamyślony
jakby smutny? - zapytał go.
- Ksiądz proboszcz — odrzeld chory — zapewnił mnie na spowiedzi, że pójdę do nieba. Wierzę księdzu proboszczowi, Smucę się tytko, co ja, cielimy człowiek, zrobię, gdy wejdę do nieba.
— A co — odpowiedział mu na to ksiądz robi- leś. gdy przychodziłeś do mnie na plebanię albo do dworu, do dziedzica?
— Zawsze mówiłem najpierw:
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”.
Powiedz to samo, jak wejdziesz do nieba - przerwał mu ksiądz. - Powiedz głośno do świętych i Matki Najświętszej, którzy wyjdą na twoje spotkanie:
„Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!”. Oni ci zaraz odpowiedzą: „Na wieki wieków!” i zawołają: „It nasz, to nasz!”, i będziesz tam w niebie jak u siebie w domu.