Kłopotliwy pontyfikat Papieża Jana Pawła II
The
Perplexing Pontificate
of Pope John Paul II
Dr Remi Amelunxen
Dr Amelunxen - profesor emeritus Wydziału Mikrobiologii i Genetyki Cząsteczkowej University of Kansas School of Medicine
Podczas niedawnej pielgrzymki do Hiszpanii i Francji, miałem okazję wielokrotnie rozmawiać z bardzo miłą i dobrze poinformowaną katoliczką z USA zaniepokojoną kryzysem w Kościele. Choć była gotowa potwierdzić, że Jan Paweł II zrobił pewne rzeczy szkodliwe dla wiary katolickiej i wątpliwe dla ortodoksji, nalegała, że był świętym papieżem, i nie był w pełni odpowiedzialny za takie czyny. Raczej manipulowali nim postępowcy w Watykanie, którzy robili rzeczy bez jego wiedzy, i zmuszali go do rozwoju progresywizmu. A zatem był ufnym pionkiem, i prawdopodobnie nawet nie zdawał sobie sprawy ze wszystkich złych konsekwencji swoich działań.
To jest ten sam pretekst ciągle wykorzystywany dla JPII, i uważam, że nadszedł czas by z tym skończyć. Jest wyraźne, że był postępowym myślicielem zanim został papieżem, i później w czasie jego pontyfikatu. Niektóre z tych rzeczy mogą trochę zszokować czytelników, ale wszystkie oparte są na faktach, nie fikcji. Duża część przedstawionych tu informacji jest udokumentowana w książce Podkopywanie Kościoła Katolickiego* /The Undermining of the Catholic Church autorstwa Mary Ball Martínez (wyd. 3, 1998), która jest jedną z najważniejszych książek demaskujących wcześniej zaplanowaną dewastację Kościoła Katolickiego. *Na moim chomiku
Miałem szczęście recenzować wszystkie książki Atila S. Guimarães na przestrzeni lat. Jest genialnym brazylijskim autorem, i jego arcydzieła to W mętnych wodach II SW / In the Murky Waters of Vatican II , Pragnienie niszczenia / Animus Delendi I i II . Gdybyś chciał poznać mnóstwo faktów o planowanym zniszczeniu Kościoła i istotną rolę jaką odegrali ostatni papieże w tej rewolucji, polecam przeczytanie ich. Są szczegółowe i w pełni udokumentowane.
Poniżej wybrane szczegóły życiorysu Karola Wojtyły z wyraźnie pokazanymi faktami w licznych książkach i publikacjach. Ona pokazuje, że nie był manipulowany, oszukany, zmuszany, zastraszany itd., ani przed ani podczas jego pontyfikatu. Kard. Ratzinger też uczestniczył w wielu niszczących działaniach JPII, jako szef byłego Świętego Oficjum, teraz pn. Kongregacji Doktryny Wiary.
Naprawdę
chciałbym żeby to nie było prawdą, ale nie da się chować
głowy w piasku i walczyć z rzeczywistością, kiedy jasne jest,
że przepowiedziana w Fatimie wielka apostazja która miała być
ujawniona światu w 1960, teraz osiągnęła apogeum.
3. Studiował na postępowym Louvain University w Belgii, czołowym ośrodku radykalnego fermentu teologicznego. Karol był proponentem tych nauk i częścią popularnego wtedy ruchu księży-robotników (inspirowanego przez komunizm). 4. Ks. Wojtyła spędził 2 lata na przygotowanie pracy dyplomowej o skoncentrowanej na człowieku filozofii Maxa Schelera, niemiecko-żydowskiego filozofa, który po Kiku latach bycia katolikiem, przeszedł na ostry ateizm. 5. Znalazł nową filozoficzną fascynację w fenomenologii Rahnera, Künga i Dullesa i egzystencjalizmie Maritaina i Von Balthasara – większość których głosiła herezję (np. negując Boskość Chrystusa i Przeistoczenie). 6. W 1956 ks. Wojtyła został biskupem – wtedy wydano jego 2 książki: pracę o Maxie Scheler i bardzo wątpliwą książkę o małżeństwie. 7. Na II SW on i ks. Ratzinger pracowali nad Konstytucją Lumen gentium. W niej stwierdzono, że Kościół Chrystusa zachowuje się w Kościele Katolickim, i w związku z tym Kościół Chrystusa nie jest Kościołem Katolickim! Wojtyła był też członkiem komisji piszącej Konstytucję II SW Gaudium et spes (Kościół w nowoczesnym świecie), podstępny dokument, delikatnie mówiąc. Później kard. Joseph Ratzinger potwierdzil, że zasady przystosowania się do świata w Gaudium et spes i wolności religijnej tworzyły rodzaj anty-Syllabus [click here]
9. Z Gaudium et spes (pomimo sprzeciwu czeskiego abpa Hnilica) usunął wszelkie potępienie horroru ateistycznego komunizmu. Za ten geniusz Paweł VI mianował go w 1967 na kardynała. 10. Kard. Wojtyła wyjaśnił Pawłowi VI, że pomniejszanie ukraińskiego Unickiego Kościoła Katolickiego na korzyść sowieckiej "Cerkwi" KGB było celem do jakiego powinien dążyć przez kard. Casaroli (rzekomego masona). Watykańska Ostpolitik stała się później obsesją. 11. Na Synodzie w 1974 w Rzymie, wezwano do "ewangelizacji miłości", i kard. Wojtyła stał się oficjalnym teologiem dla szczególnie bardzo postępowego kard. Etchegaray z Marsylii. Jego wprowadzający wykład cuchnął Integralnym humanizmem Maritaina, a później podkreślił myślenie austriackiego Jezuity Josepha Jungmana, który nalegał na "odrzucenie sterylnego przekazywania dogmatycznego nauczania teologicznego". 16 października 1978 Karola Wojtyłę wybrano na Tron Piotrowy. Czy był, w końcu, bona fide tradycjonalistą, który doszedł na szczyt? Obawiam się, że nie. Poważnie, wiele modlitw ofiarowano za niego do Matki Najświętszej i Ducha Świętego o oświecenie jego myśli.
2.
Spotkania religijne w Asyżu I i II składają się z dobrze
znanych historii grozy. Na Asyż I w 1986, buddyści pod
dowództwem Dalaj Lamy szybko nawrócili ołtarz Kościoła św.
Piotra umieszczając małą figurę Buddy na Tabernakulum i
umieszczając wokół zwoje modlitewne i kadzidła. Było to
wysokiego stopnia świętokradztwo. I bardziej niedawno, mamy
Hindusów modlących się do swoich bogów na ołtarzu Cova da
Iria w Fatimie.
5. Według nauczania JPII, my katolicy czcimy tego samego Boga jak islamiści i żydzi! JPII powiedział to i powtórzył w nie-trydenckim Katechizmie Kościoła Katolickiego, opartego głównie na II SW. Jest to negowanie Chrystusa i Trójcy Przenajświętszej, których wyraźnie odrzucają te religie.
8. Światowe Dni Młodzieży zainaugurowane przez JPII okazały się być amoralnymi i ekumenicznymi imprezami celebrującymi wszystkie religie. Wydaje się, że zrobiły więcej dla wzbudzania pożądania i rewolucji kulturalnej w zgromadzonych tłumach niż prawdziwego ducha religijnego. 9. Przy ponad 100 okazjach, zdaniem włoskiego dziennikarza Luigi Accattoli, Papież Jan Paweł II publicznie potwierdził, że Kościół Katolicki był winien błędów w przeszłości. Pośród rzekomych błędów Kościoła za które przeprosił JP II są wcześniejsze potępienia heretyków i schizmatyków, konwersji, zgoda na stosowanie przez duchownych siły, i anty-żydowska polemika religijna. Przeprosił też za rzekome ostre traktowanie Galileo, istnienie Inkwizycji, i zwołania Krucjat [Zob. Po co przepraszać za krucjaty / Why Apologize for the Crusades na końcu artykułu]. Np. w odniesieniu do Galileo, naukowiec sam zaangażował się w fałszywą teologię w swojej pracy naukowej został "ukarany", żyjąc w luksusie przez ponad rok w pałacu abpa Piccolomini w Sienie. 10. W 2000 JPII poparł fałszywą wersję Trzeciej Tajemnicy, dostarczonej mu przez kardynałów Sodano, Ratzingera, Hoyosa, i abpa Bertone. Trzecią Tajemnicę poznali ojcowie Fuentes i Alonso, którzy byli blisko s. Łucji, i biskupi Venancio i da Silva z Fatimy. Kardynałowie Ottaviani, Oddi, Ciappi i Biffi, i nawet liberalny kard. Bea i jego asystent ks. Malachi Martin przeczytali Trzecią Tajemnicę. W rozmowach o treści Tajemnicy wszyscy nawiązywali do "wielkiej apostazji". Ottaviani wymienił ją 4 razy w jednej rozmowie, i ks. Martin powiedział, że była w niej też wzmianka o karze. Kard. Mario Ciappi, papieski teolog za Pawła VI i Jana Pawła II, tak napisał: "W Trzeciej Tajemnicy jest przepowiedziane, między innymi, że wielka apostazja w Kościele rozpocznie się na samej górze".
Papież Benedykt jasno stwierdził, że Fatima się zakończyła, choć powiedział inaczej ok. 7 lat temu. Bez ujawnienia światu Trzeciej Tajemnicy i poświęcenia Rosji nakazanego przez Najświętszą Matkę Boga, jak może być zakończona Fatima? 11. W książce Fatima o zmierzchu / Fatima in Twilight Marka Fellowsa (wydanej przez Fatima Center w 2003 przez ks.Grunera), s. Łucja powiedziała ks. Alonso: "Ostateczny triumf Serca Maryi jest pewien, i będzie zdecydowany. Ale to będzie 'n a ońcu', czyli po strasznym oczyszczeniu grzesznej ludzkości chrztem ogniem, krwi i łez". Można na pewno domyślać się, że to oznacza po karze. Oczywiście, linia partyjna jest taka, że poświęcenia dokonano w 1984, 22 lata temu. Poziom moralności w Rosji teraz ostro upada. Czy ten ponury stan sygnalizuje konwersję Rosji obiecaną przez Matkę Najświętszą w Fatimie po poświęceniu tego kraju Jej Niepokalanemu Sercu?
a. Sama wiara jest niezbędnym czynnikiem do usprawiedliwienia; b. Usprawiedliwienie wiary jest zwykłym zaufaniem do Bożego Miłosierdzia; c. Usprawiedliwienie można oddzielić od uświęcenia: jest to zwykłe sądowe oświadczenie, że grzesznik nie zostanie ukarany, i że samo uświęcenie jest jedynie maską grzechu i zewnętrznym przypisaniem zasług Chrystusa".
Definicja Usprawiedliwienia przez wiarę / Justification by faith (Atwater) jest następująca: "Wiara jest koniecznym warunkiem usprawiedliwienia. To że Sawa wiara usprawiedliwia jest herezją Lutra potępioną przez Sobór Trydencki (sesja VI, kan 9, de justificatione): 'Jeśli ktoś mówi, że zły człowiek jes usprawiedliwiony przez samą wiarę, co oznacza, że nic innego nie jest konieczne do współpracy by osiągnąć łaskę usprawiedliwienia, i że nie jest konieczne by był przygotowany i dysponowany przez ruch swojej woli, niech będzie przeklęty'". Definicja dla Usprawiedliwienia przez czyny / Justification by works (Atwater): "Usprawiedliwienie przez samą wiarę jest niemożliwe. Inne dyspozycje duszy, czyny dokonane pod wpływem łaski, np. bojaźń, nadzieja, miłość, nienawiść do grzechu, są konieczne. Taka jest wyraźna doktryna Pisma: 'Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary… jet martwa wiara bez uczynków' (Jakub 2:24, 26)". Powyższe definicje są wyraźnie powtórzone w Podstawach katolickich dogmatów / Fundamentals of Catholic Dogma dr Ludwiga Ott (wyd. 4, 1960, s. 250-54), i w Kanonach dogmatycznych i dekretach Soboru Trydenckiego i I SW / Dogmatic Canons and Decrees of the Council of Trent and Vatican Council I (oryg. wyd. w 1912, i późniejTan Books & Publishers, 1977, s. 49-57.)
"Razem wyznajemy, że jesteśmy uznani przez Boga i otrzymujemy Ducha Świętego, który odnawia nasze serca, wzmacnia nas, i wzywa do dobrych uczynków, nie na podstawie nasych zasług, a tylko przez łaskę i wiarę w dzieło zbawcze Chrystusa".
To porozumienie, które neguje konieczność dobrych uczynków i uznaje wersję Lutra o usprawiedliwieniu tylko przez wiarę, jest w jawnej sprzeczności z potępieniem błędów Lutra na dwóch Soborach Ekumenicznych: V Laterańskiego i Trydenckiego. Nawet papież nie może odwołać odwiecznego nauczania Kościoła Katolickiego, tzn. nieomylnych wyroków soborów dogmatycznych, papieskich dekretów ex cathedra i Pisma Świętego.
Jak John Vennari pokazuje w Papież Jan Paweł II i porozumienie luterańsko-katolickie / Pope John Paul II and the Lutheran-Catholic Accord: "Celem tego dialogu ekumenicznego i Wspólnej Deklaracji / Joint Declaration jest próba luteranów i katolików osiągnięcia zrozumienia o doktrynie usprawiedliwienia – jak człowiek jest stworzony 'sprawiedliwy' w oczach Boga. Każdy mający podstawową wiedzę o różnicy między katolicką doktryną vs. luterańskie nauczanie o usprawiedliwieniu natychmiast rozpozna niemożliwość osiągnięcia zrozumienia. Dwie nauki są diametralnie przeciwne". (TIA, 2003, s. 4).
B. Extra Ecclesiam nulla salus (Poza Kościołem nie ma zbawienia)
Święty Papież Pius IX zdecydowanie powtórzył Extra ecclesiam nulla salus w następującym oświadczeniu: "Musimy wspomnieć i potępić znowu to, że najbardziej zgubny błąd, który zahamowali niektórzy katolicy, którzy uważają, że ludzie którzy żżyją w błędzie i nie mają prawdziwej Wiary i są oddzieleni od jedności katolickiej, mogą otrzymać życie wieczne. Teraz ta opinia jest wbrew wierze katolickiej, jak widać w prostych słowach Naszego Pana (Mt. 18:17, Mk 16:16, Lk 10:16, Jn 3:18), jak i w naukach św. Pawła (2 Tym 3:11) i św. Piotra (2 Piotr 2:1). Kto wyznaje opinie sprzeczne z tą wiarą katolicką jest bezbożnym łajdakiem" (apud Michael Muller: The Catholic Dogma, NY: Benzinger Bros, 1888, s. xi). A Catholic Dictionary (Atwater) stwierdza, że Poza Kościołem nie ma zbawienia odnosi się do tych poza Kościołem z ich własnej winy. Jest nakaz wejścia do Kościoła, zalecona droga do Nieba. Kto odmawia dołączenia do Kościoła założonego przez Chrystusa, nakazującego wchodzenie doń, jest na drodze do zatracenia. Ale ci którzy tkwią w niezwyciężonej ignorancji nie będą potępieni z jej powodu. Było wiele dyskusji o sprawie niezwyciężonej ignorancji i Chrztach pragnienia i krwi, które będą tematem innego artykułu.
Jak wykazał autor, rewolucyjne propozycje JPII obejmują utworzenie "wspólnej martyrologii" zawierającej "świętych" z religii katolickiej, tzw. pawosławnej i protestanckiej, beatyfikację heretyków potępionych za ich doktryny (Girolamo Savonarola i Giordano Bruno), potwierdzenie, że ich religie są normalnymi i słusznymi środkami do zbawienia, i że całkowite oddanie Watykanu do ekumenizmu jest nieodwołalne. Ciężkie
grzechy przeciwko Wierze. Powszechne zbawienie naprawdę neguje
konieczność Chrztu, neguje grzech pierworodny i śmiertelny, i
mocno sugeruje negowanie piekła. Łaska uświęcająca wydaje się
być obecna w całej ludzkości.
Św.
Tomasz określa herezję jako "gatunek niewierności u ludzi,
którzy wyznając Wiarę Chrystusa, zepsuli jej dogmaty. Właściwa
wiara chrześcijańska polega na dobrowolnym wyrażaniu zgody na
Chrystusa we wszystkim co naprawdę należy do Jego nauki.
Wierzący przyjmuje cały depozyt jako zaproponowany przez
Kościół; heretyk przyjmuje tylko te jego części,
które odpowiadają jego akceptacji". (II-II, q. 11, a w The
Catholic Encyclopedia, 1911,
vol. 12, s. 256). I dalej: "Determinacja, to
znaczy uparte trzymanie się określonej zasady, jest wymagana,
aby herezja była formalna".
(ibid).
Co do Novus Ordo, trzeba tu wyjaśnić pewne rzeczy. Aberracji teologicznych jest ad nauseam. Wystarczy powiedzieć, że konsekracyjna wersja formuły ICEL przeistoczenia, zamiany wina w Najświętszą Krew, jest nieważna.Sobór Florencki w 1442 (Papież Eugeniusz IV) dogmatycznie i nieomylnie ogłosił konsekracyjne formuły dla chleba i wina stosowane w Mszy Trydenckiej. Sobór Trydencki (1545-1563) zrobił to samo na sesji 22. Nieobecność słów pro multis i Mysterium Fidei (Przeistoczenie) unieważnia formułę Novus Ordo. ICEL fałszywie stwierdził, że nie było słowa dla "wielu": są 2 aramejskie słowa dla "wielu" i 2 dla "wszystkich", zdaniem kilku językoznawców. Sobór Trydencki zakazał używania slowa "wszystkich", bo nie "wszyscy" należą do Mistycznego Ciała Chrystusa. Ponadto, na marginesie (sesja 22, rozdz. VIII), stwierdził jasno, że Mszy nie można odprawiać w języku ojczystym.
Często twierdzi się, że jeśli ksiądz robi to co robi Kościół (de Fide) to nie ma żadnego problemu z ważnością Sakramentu,sugerując, że niedowierzący ksieża koniecznie to robią, i dlatego ważność nie stanowi problemu. Sama logika na pewno sugerowałaby, że jeśli ksiądz neguje Prawdziwą Obecność (i faktycznie może brzydzić się dogmatem) i wierzy w transygnifikację czy jakieś inne odchylenie, to nie jest prawdopodobne by zamierzał robić to co robi Kościół!
Moją sugestią dla wszystkich (zarówno kleru jak i świeckich) którzy wątpią w Przeistoczenie jest zbadanie szczegółów majestatycznego Cudu w Lanciano, Włochy. Tu krótkie streszczenie. W roku ok. 700 w Klasztorze św. Longinus, ksiądz z Zakonu św. Bazylego odprawiał Najświętszą Ofiarę Mszy w łacińskim rycie (Sakramentarz Gregoriański). Mając
powracające wątpliwości co do Przeistoczenia, właśnie
zakończył formuły Poświęcenia (takie same jak Msza
Trydencka), kiedy hostia zmieniła się w ciało, tzn. mięsień
sercowy, który jest wyściółką serca, i wino zmieniło się w
krew (rzadki rodzaj AB), która następnie utworzyła 5 skrzepów
oznaczających 5 Ran Chrystusa. Centrum
Najświętszej Hostii pozostało chlebem i szybko uległo
rozkładowi, ale duży krąg mięśnia sercowego i 5 skrzepów
krwi doskonale się zachowały, mimo że żaden nie był
hermetycznie zamknięty, co stanowi kolejny wielki cud.
Wreszcie oferuję szokujący cytat z książki bpa Ratzingera Die Sakramentale Begründung Christlicher Existenz, [Sakramentalny Powód chrześcijańskiego istnienia], która nadal jest na półkach w Niemczech. Do dzisiaj nigdy nie zaprzeczył następującej opinii: "Nabożeństwa eucharystycznego jakie zauważa się podczas cichej wizyty pobożnego w kościele, nie należy uważać za rozmowę z Bogiem. To zakładałoby, że Bóg był tam obecny lokalnie i w sposób ograniczony. Uzasadnienie takiego twierdzenia pokazuje brak zrozumienia tajemnic chrystologicznych samego pojęcia Boga. To jest odrażające dla poważnie myślącego człowieka, który wie o wszechobecności Boga. Chodzenie do kościoła dlatego, że można odwiedzić Boga w nim obecnego to bezsensowny czyn, który nowoczesny człowiek słusznie odrzuca". (Freising-Meitingen, Germany: Kyrios Pub., 1966)
Czy tego nauczał Święty Kościół Katolicki od czasów apostolskich o Prawdziwej Obecności, Ciele i Krwi, Duszy i Boskości Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie? Oczywiście, że nie.
Miejmy nadzieję, że Papież doznał teologicznej zmiany serca od tego co stwierdził w książce Die Sakramentale, i że używając wyrażenia "pokarm duchowy" naprawdę zgadza się ze znaczeniem tak określonym w Kanonie VIII.
|
Dlaczego przeprosiny za Krzyżowców?
W XII wieku Krzyżowcy odbudowali Kościół Grobu Pańskiego |
Odwiecznej
tajemnicy o tym jak Nasz Pan mógł ogromnie cierpieć psychicznie i
fizycznie, nie wyjaśnia Pismo Święte i Teologia Dogmatyczna.
Jednoznacznej odpowiedzi udziela Czcigodna Maria z Agredy we
wspaniałej serii pt. Mistyczne miasto Boże /The
Mystical City of God
(4 vol.), podyktowanej jej osobiście przez Matkę Najświętszą.
Pierwszym papieżem który oficjalnie uznał to dzieło był
Innocenty XI, który wyraził zgodę na jej publikację i czytanie w
1686 w odpowiedzi na zjadliwe ataki Jansenistów. Mistyczne
miasto Boże
nie jest de
fide,
i dlatego wiara weń nie jest obowiązkowa. Niemniej jednak otrzymała
liczne imprimatur, aprobatę 32 papieży, Papież św. Pius X tak ją
pokochał, że zachęcał kler i świeckich do częstego czytania
tego dzieła.
Czcigodna Maria z Agredy wyjaśnia
nadmierne cierpienie męki w Ogrodzie Oliwnym / Gethsemane twierdząc,
że Chrystus, Bóg-Człowiek, oddzielił się od swojej Boskości by
w największym stopniu umęczyć swą ludzką naturę w obliczu
ogromnego cierpienia fizycznego, jakie miał przejść swoją Męką
i Ukrzyżowaniem.
Wyjaśniając
jak Chrystus mógł cieleśnie przeżyć ogrom takiego fizycznego
cierpienia, Mistyczne miasto stwierdza, że Bóg-Człowiek
wykorzystał swoją Boskość do umożliwienia Mu cierpienia do
punktu dochodzącego do nieskończoności. Pełny opis takiego
cierpienia, które przekracza ludzkie zrozummienie, dają Czcigodna
Maria z Agredy i bł. Anna Katarzyna Emmerick. Przeciętna istota
ludzka wykończyłaby się w ciągu minut po brutalnie zadanym wyroku
tylko będąc wleczonym przez Dolinę Cedronu z Ogrodu Oliwnego do
domu Kajfasza. Często medytujmy o Męce w Ogrodzie i Męce i
Ukzyżowaniu Jezusa Chrystusa!
W 325-326 św. Helena,
matka Konstantyna, odnalazła prawdziwy Krzyż, krzyże Dismasa i
Gestasa, Koronę Cierniową, gwoździe użyte do ukrzyżowania
Chrystusa, i czaszkę Adama. Nakazała synowi zburzyć pogańską
świątynię i zbudować Bazylikę na Golgocie. Tę Bazylikę i 7
późniejszych zniszczyli islamiści (głównie Persowie). Tę
stojącą tam teraz zbudowali Krzyżowcy w 1192. I powinniśmy
przepraszać za Krucjaty?
Bazylika Narodzenia Pańskiego nocą |
Dlaczego
Persowie nie zniszczyli tej wspaniałej budowli Konstantyna? Przyszli
by to zrobić w VII wieku, i, Deo gratias, nad wejściem do kościoła
zobaczyli wielki fresk trzech Magów ubra-nych w perskie szaty.
Zobaczyli go i nie tknęli.
Jasne jest, że Krzyżowcy
rozumieli znaczenie tych miejsc gdzie Nasz Pan Jezus Chrystus żył,
nauczał, cierpiał i zmarł. Byli gotowi ryzykować życie by
ratować te święte miejsca, odbudowali wiele z tych które
zniszczono, i zachowali Ziemię Świętą jako bezpieczne miejsce
pielgrzymek dla katolików.
Jak JPII mógł przepraszać za ogrom ich dzielnej pracy?
R.A.
https://www.traditioninaction.org/HotTopics/a031htPerplexing_Remi.htm
Dlaczego JPII nie zwolnił z aresztu domowego kard. Giuseppe Siri, wybranego w 1958 na Papieża [Grzegorz XVII, †1989], czytaj: Zdrajcy Kościoła + Fałszywi przyjaciele Fatimy na moim chomiku.