Kobiety to
idiotki
A facet, jeśli jest bystry potrafi to skrzętnie
wykorzystać i jeszcze mu za to podziękujemy.
Mężczyzna
to twór prosty. Kobieta ma się za istotę o wiele bardziej
skomplikowaną. Swoje słabości uznaje za siłę, rozterki za
wrażliwość a logikę za szaleństwo.
Należałoby
oczywiście podzielić kobiety na kilka głównych typów:
1.
Kobieta dziecinna:
Najczęściej "blondynka".
Cechuje ją dziecinna naiwność, która w niej pozostała.
Wszystkiemu się dziwi. Szczęście ma dla niej kolor różowy i
najlepiej, gdy błyszczy. Jest nieporadna, łatwowierna i łatwo
poddaje się wzruszeniu, często kieruje się emocjami, nie dbając o
konsekwencje swoich czynów. To najlepszy typ kobiety dla mężczyzny
uwikłanego w związek z kobietą inteligentną. To odskocznia, gdzie
nie trzeba się specjalnie wysilać a i tak będzie zadowolona. Koszt
zdobycia takiej kobiety najczęsciej nie jest wysoki, utrzymania
sprowadza się do kilku bluzeczek. Rzucić ją jest równie prosto
jak zdobyć.
2. Kobieta romantyczna:
Oznacza
kobietę sentymentalną i romantyczną. Taką najczęściej można
spotkać w sieci. Intelektualistka, szukająca księcia z bajki. Po
40 urodzinach skłonna zadowolić się giermkiem. Odznacza się
dużymi ambicjami, które stara się zrealizować za wszelką cenę.
Lwica salonowa portali randkowych, gdzie "wisi" jak plakat,
bo to ją ma się zdobywać. Koszt zdobycia - miesiące spędzone na
pisaniu maili, sms-ów, mms-ów. Podatna na kwiaty, czułe słówka,
romantyczne gesty i piekno chwili. Koszt utrzymania średnio wysoki.
Przy rozstaniu należy zachować szczególną ostrożność, zraniona
romantyczna dusza może być niebezpieczna, zwłaszcza dla mężczyzny
żonatego.
3. Kobieta "zimna suka"
Poza
własną osobą nie widzi nikogo - czysty egocentryzm.
Ma
silny charakter i prawie dojrzałą osobowość. Dominujące cechy to
pewność siebie, pycha, wyniosłość, dokładność, spokój. Jest
przekonana, że każdego faceta jest w stanie owinąć sobie wokół
małego paluszka.
Dobrze reaguje na znane marki kluczyków
samochodowych. Koszt zdobycia i utrzymania wysoki.
Planując
rozstanie należy tak ją zmanipulować, by nabrała przekonania, że
jest to jej decyzja, a Ty kolejnym dupkiem, którego rzuciła.
4.
Kobieta "szara myszka"
Mój ulubiony typ. Ma
problemy w nawiązywaniu kontaktów międzyludzkich. Kobieta z
kompleksem niższości - w dodatku nieuzasadnionym. Jak ją
rozpoznać? Strój nierzucający się w oczy, lekko ascetyczny, bez
makijażu, nie wyróżniająca się z tłumu. Czerwieni się, gdy
zatrzymasz na niej dłużej swój wzrok. Myśli: "dlaczego on
tak na mnie patrzy, przecież jest tyle pięknych kobiet, niech
przestanie! wszyscy to widzą!" itd.
Na kochankę się
nie nadaje, dobry materiał na żonę dla jej męskiego odpowiednika.
Kobieciarzowi będzie prasowała koszule i smażyła kotlety, podczas
gdy on bedzie bzykał inną, o ile będzie dyskretny. Koszt zdobycia
i utrzymania średni. Porzucanie przyjmą z honorem.
5.
Kobieta starsza.
Niespełniona bądź taka, która
wcześniej nie zdążyła się wyszumieć, bądź nie było jej na to
stać. Dojrzała emocjonalnie i niezła technicznie. O ile nie
przeszkadzają Ci brzydkie stopy, zdradzające wiek i obwisłe
piersi. Najlepsza dla młokosa, który zdobywa doświadczenie. Typ
sponsorki. Idealny na zimową porę. Rozstanie zaproponuje Ci sama,
bo jest już za duża na to, by wywracać swoje życie do góry
nogami.
6. Kobieta zamężna.
Najłatwiejszy do
upolowania typ, na rynku kobiet warunkowo wolnych. Zaniedbana przez
męża idealnie nadaje się na kochankę, pod warunkiem, że jest od
niego uzależniona finansowo i materialnie. Jest Twoja do 16tej, bo
wówczas mąż wraca z pracy i musi podać mu obiad. Wieczory ma
zajęte, więc możesz w tym czasie spokojnie oglądać mecz, wyjść
na piwo lub bzykać inne. Koszt zdobycia niewielki, utrzymania niski.
Nie musisz jej zabierać na kolację, do kina, czy na spacer bo jest
mężatką i ktoś mógłby was zauważyć. Spotykać się będziecie
w cichym motelu za miastem i bynajmniej nie po to by rozmawiać :)
Nie musisz dzwonić na dobranoc.
Jest kilka sposobów na
rozstanie z mężatką. Temat ciekawy sam w sobie, więc należy mu
się osobna notka. Rozstanie należy planować już na początku,
zbierać argumenty i pomoce dydaktyczne, ale o tym później.
.
.
Co
łączy te wszyskie tak różne kobiety? Wszystkie są podatne na
magię słowa. W zależności od typu powinny nieść one oczywiście
odpowiednią treść, jednak ładunek emocjonalny musi być
piorunujący. Nie powinno to być trudne biorąc pod uwagę fakt, że
wszystkie nas wychowano na romantycznych serialach, bajkach o Księciu
na białym koniu i marzeniu spotkania faceta, który byłby fuzją
Einsteina z Bondem. Jeśli będzie się czuła przy Tobie piękna,
jeśli w Twoich oczach będzie widziała siebie jako delikatnego
motyla, odda Ci siebie całą.
"Minuta bez ciebie
trwa wieczność a godzina z Tobą zdaje się twrać ułamek
sekundy"
"Czy za Tobą tęsknię? Tęsknota to
za mało, by opisać to co czuję, gdy nie ma Cię przy mnie
Kochana".
"Gdybym ja miał taką kobietę,
dbałbym o nią jak o największy skarb tego świata"
"Jesteś
stworzona do miłości"
"Nie wierzyłem, że
kiedykolwiek spotkam kogoś takiego jak Ty"
"Zburzyłaś
mur, którym oddzieliłem się od kolorów tego świata"
"Wegetowałem
jak zombie, dzięki Tobie ożyłem"
"Jesteś
moim przeznaczeniem"
"Wierzę, że nadejdzie ta
noc, gdy będziemy zasypiać i budzić się wtuleni, a raczej
wtopieni w siebie...a potem wszystkie następne - na
wieczność".
Itd, itd....
Idiotki z nas
drogie Panie, ku uciesze Panów