Ranek dnia nastepnego po zlozeniu prezydenta Lecha Kaczynskiego do krypty wawelskiej. Cialo prezydenta zostaje znalezione na dziedzincu. Odbywa sie pospieszny powtórny pochówek. Nastepnego dnia sytuacja powtarza sie. Na trzecia noc w krypcie zainstalowano monitoring. Nad rankiem Prezydent znów zostaje znaleziony poza Wawelem, wiec pracownicy zamku przegladaja nagranie. A na nim o pólnocy powstaje Marszalek Pilsudski i wyprowadza Prezydenta na zewnatrz krzyczac:
-Obiecywales trzy miliony mieszkan to znajdz sobie teraz wlasne!.