Przepowodniednie Krzysztofa Jackowskiego na 2008 rok.
2.01.2008, 20:08
Rozmowa
z Krzysztofem Jackowskim jasnowidzem z Człuchowa
- Panie
Krzysztofie, co się stanie w nadchodzącym roku?
- Czuję, że
stanie się rzecz bardzo charakterystyczna w Anglii. Mam wrażenie,
że jakaś grupa ludzi dokona przestępstwa, które zbulwersuje
opinię publiczną i będzie się o tym głośno mówić. Będą to
Polacy i to spowoduje wielki bunt Anglików przeciwko nam. Przez tę
grupkę Polaków Anglicy całkowicie stracą do nas zaufanie. To
będzie dla wielu straszne doświadczenie.
- A z rzeczy
przyjemnych? Kiedy spadnie śnieg?
- Wiosna przyjdzie szybko.
Zima będzie ciepła, deszczowa, ale pojawią się dwa okresy mrozów,
za to bardzo krótkie. Śniegu bardzo mało, ale za to dużo deszczu.
Przyszły rok kojarzy mi się z wilgocią - nie oznacza to, że cały
dzień będzie padał deszcz, ale czuję wilgoć. Dobry rok dla
rolników i roślin, które lubią wodę.
- Czy zdarzy się
coś charakterystycznego?
- Dramat. Widzę skok narciarski i to
chyba będzie Polak. Bardzo tragiczny dla Polaka skok.
-
To fatalnie.
- Ale kojarzy mi się jeszcze, że gdzieś wydarzy
się niebezpieczny atak terrorystyczny z użyciem gazu. Pojemnik z
trującym gazem zabije mnóstwo ludzi. Wiele osób wtedy zginie,
jestem tego pewien.
- Panie Krzysztofie, a na naszym
podwórku?
- To będzie rok wstrząsu bankowego w Polsce, nie
takiego zwykłego wahania stóp, ale prawdziwego wstrząsu. Banki
zadrżą. Może źle to nazywam. To będzie wyjątkowo
nieprzychylny rok dla tych, którzy mają kredyty albo zamierzają je
wziąć. Stopy już są wysokie, ale nastąpi jakieś załamanie
ekonomiczne i banki będą musiały reagować. To nie będą
przewidywalne reakcje, mam wrażenie, że jak to wszystko walnie, to
będzie straszny dramat.
- I teraz pewnie wszyscy, którzy
pracują w banku albo mają kredyty, zaczynają się bać.
- I
słusznie, bo jesienią będzie czas wielkich aresztowań. I kto wie,
czy właśnie nie będą one w bankach. Kilka ważnych osób, bardzo,
bardzo ważnych, zostanie aresztowanych i wyniknie z tego wielka
afera. I nie wykluczam, że będzie związana z tym niespodziewanym
krachem.
- Aż strach słuchać.
- I do tego szykuje
się trudny czas dla drobiu. Ja wiem, że teraz łatwo to powiedzieć,
bo mieliśmy ptasią grypę, ale mam silne wrażenie, że ona wcale
nie minęła i w lutym jej ognisk będzie więcej. Może sugeruję
się sytuacją w kraju, tego nie wykluczam, ale odczucie jest silne -
zdecydowanie luty. Wtedy branża drobiarska odczuje, co to jest
kryzys.
- A w polityce?
- Pierwszy kryzys rządowy
może być już w lipcu. Nie wykluczam, że zajdzie kilka dość
istotnych zmian w rządzie i to będzie związane z konfliktem PO i
PSL. Dojdzie do roszad w ministerstwach, a kto wie, czy to nie będzie
miało związku z tąpnięciem ekonomicznym. Ogólnie ekonomicznie to
nie będzie dobry rok.
- Znowu ma być gorzej?
- Już
w pierwszym półroczu odczujemy zwiększenie wydatków.
Długoterminowa polityka tej koalicji może się okazać bardzo
restrykcyjna ekonomicznie. Żeby ukryć inflację, będą ciche
podwyżki. Po całym roku, mniej więcej w tym czasie, kiedy
rozmawiamy, okaże się, że nasze koszty utrzymania wzrosły o 30
proc. Rząd Tuska zacznie przez to tracić popularność.
-
Panie Krzysztofie, niech się pan skupi i zobaczy, czy czeka nas coś
dobrego.
- Widzę kłótnię o prezesa NBP. Jakiś kryzys,
kłótnia w rządzie, awantura.
- A w sporcie?
- O,
widzę kłopoty z przygotowaniami do mistrzostw Europy - jakaś
niesprawiedliwość, bo Ukraina coś dostanie, a Polska nie, ale nasz
kraj będzie się czuł przez to niedowartościowany, będzie miał
pretensje. Ale to u nas ktoś zawali - to będzie jakaś dotacja
związana z mistrzostwami.
- Same dramaty.
- Trudno,
tak już jest, że jasnowidz mówi, co widzi i nie może zmyślać.
Muszę mówić, co czuję, bo inaczej to nie miałoby sensu. Chociaż
jest to mało popularne.
- Napisał pan niedawno wstęp do
książki o słynnym przedwojennym jasnowidzu Osowieckim. Czy czuje
pan z nim duchowe pokrewieństwo?
- Osowiecki to był człowiek,
który nie umiał robić interesów, w życiu rodzinnym też mu się
nie wiodło. Ja interesów też robić nie umiem, czasami jestem
pozornie zagubiony, ale widocznie takie cechy mają ludzie obdarzeni
tym darem. Czasami mam wrażenie, że czasu wcale nie ma, on się
zlewa, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość to jedno.
Wszystko, co się ma zdarzyć, jest już zaplanowane. A ja to
odczytuję, jakbym miał klucz do tej matrycy. Można w nie wierzyć
lub nie i ja to szanuję. Ale jasnowidzenie jest. Naprawdę istnieje,
a ja jestem tego dowodem.
Tragiczny wypadek na skoczni
05.01.2008 11:35
14-letni
holenderski skoczek narciarski zmarł w wyniku ran odniesionych
podczas upadku na treningu w miejscowości Oberstdorf (okręg
Oberallgaeu).
Według policji, uczeń jednej z miejscowych szkół
sportowych przewrócił się podczas skoku na odległość 50-60 m i
uderzył o bandę okalającą zeskok. Nieprzytomny został zabrany do
szpitala, gdzie wkrótce zmarł.
PRZEPOWIEDNIA NA 2008 ROK , NIKT NIE MUSI MI WIERZYC
Autor | ~JASNOWIDZ JACKOWSKI [66.28.139.*] 2008-01-16 22:54
Bedzie
to rok wyjatkowo urodzajny dla rolników. Dotknie nas kolejna kleska
urodzaju. Zima w tym roku bedzie `nijaka', raczej deszczowa, anizeli
mrozna. Beda dwa okresy prawdziwej snieznej zimy, ale
krótkie.
Wiosna bedzie równiez deszczowa, lato tez.
W kwestii sluzby
zdrowia zapadnie radykalna decyzja,
która podzieli
spoleczenstwo, wzbudzi wielkie dyskusje.Miedzy marcem a czerwcem
czeka nas zalamanie bankowe. Z racji tego zalamania klopoty beda
przezywac ci, którzy zaciagneli duze kredyty hipoteczne itp. Banki
beda chcialy nerwowo odzyskac swoje pieniadze.
Bedzie to
rok dobry dla tych, którzy graja na gieldach,
wielu przysporzy
ogromnych zysków.
Wyniknie duza afera polityczna,w
której okaze sie byc
zamieszany byly prezydent Aleksander
Kwasniewski. Bedzie mu grozila kara wiezienia.
Pogniewaja sie
na nas sasiedzi, jeden z nich - jakis kraj - bardzo powaznie sie na
nas pogniewa. Przeciwko Polakom wystapi opinia publiczna w Anglii.
Stanie sie tak po strasznym, okropnym, przestepstwie, którego
dopusci sie kilku Polaków. Opinia publiczna w Anglii bedzie
wzburzona. To bedzie jakis duzy mord.Kilka osób dokona jakiegos
brutalnego morderstwa.
Wyniknie wrecz histeria, Anglicy beda
sie domagac, by Polacy `wynosili sie' z Anglii. Moze to nawet
doprowadzic do zadraznien na szczeblu dyplomatycznym.
Natomiast
Czesi oszukaja Polske w jakims duzym biznesie, wykiwaja nas na forum
UE. Jesienia koalicja PSL - PO zacznie `pekac', a w kazdym razie
pojawia sie na niej powazne rysy. Nie wykluczam nawet rozlamu,
wystapienie PSL-u z koalicji. Panowie Pawlak
i Tusk beda sie
nawzajem mocno atakowac. Pod koniec
roku Tusk sklóci sie z
wieloma politykami. Delikatnie mówiac, Tusk nie najlepiej bedzie
wypadal podczas tych klótni. Mówiac dosadnie Tusk wrecz
skompromituje sie. Wielki atak na Tuska przypuszcza w Sejmie
parlamentarzysci. Bedzie chodzilo o to, ze premier Tusk popelni
jakis blad na forum UE, w ogóle w miedzynarodowej polityce, co
przysporzy mu
ogromnych klopotów,spowoduje, ze w duzym stopniu
straci poparcie narodu.
Jasnowidz zapowiada rozpad Platformy Obywatelskiej!
Twój głos został dodany.
2006-12-10 08:05, aktualizacja: 2006-12-10 17:34:32
Co będzie dalej z Lepperem, z Kaczyńskimi? Jak widzisz ich przyszłość?
- Przyszłość ulega modyfikacjom, dlatego muszę nieco zmienić to co mówiłem w marcu. Otóż – i to też już mówiłem w marcu – w Platformie Obywatelskiej będzie rozłam w efekcie którego partia się podzieli! Nie wykluczam, że główne skrzypce odegra w tym Jan Rokita i paru innych czołowych działaczy. Jedna z części podzielonej Platformy zbrata się z Kaczyńskimi. Ci ostatni staną się na tyle silni, że rozwalą starą koalicję i wywali precz... kto wie czy nie także Ligę Polskich Rodzin, ale Samoobronę na pewno!
Upadek USA według Rosjan
15.05.2004
Znany rosyjski astrolog przepowiada upadek Stanów Zjednoczonych.
Pod koniec kwietnia amerykańska Centralna Agencja Wywiadowcza (CIA) opublikowała raport, według którego już za 10 lat Rosja może rozpaść się na sześć do ośmiu państw. Raport ten szczególnie zainteresował szefa Rosyjskiej Szkoły Astrologicznej ? Aleksandra Zarajewa, autora wielu publikacji astrologicznych, znanych również w Polsce.
Zarajew zaniepokojony prognozami CIA sam pokusił się o prognozę dla Rosji opartą nie tyle na danych wywiadowczych, ile na układach gwiazd. Według obliczeń astrologa, Rosji nie grozi żaden rozpad, przynajmniej nie przed 2012 rokiem. Co więcej, ?rozpoczęta era Wodnika będzie dla Rosji okresem pozytywnych przemian, podczas gdy USA będą tracić w tym czasie swą przodującą pozycję na arenie światowej? ? twierdzi Zarajew.
Szef Rosyjskiej Szkoły Astrologicznej w udzielonym w poniedziałek wywiadzie agencji Interfax powiedział, że to nie w Rosji, lecz w USA dojdzie w najbliższych latach do ?kataklizmów na tle gospodarczym?, w wyniku których jedne stany się wzmocnią, inne zaś osłabią. Klęska ta ? według Zarajewa ? ma doprowadzić do tego, że niektóre amerykańskie stany zażądają niezależności od Waszyngtonu, co w efekcie przyczyni się do rozpadu USA.
Wydarzenia te mają przypaść na lata 2008-2012, przy czym rok 2009 stanowić będzie ich apogeum. Niestety, Zarajew nie podaje, jakie to wyjątkowe układy planet miałyby tłumaczyć taki, a nie inny obrót spraw. Jeśli jednak spojrzymy na horoskop Stanów Zjednoczonych, to w 2009 roku faktycznie tworzą się złoczynne układy planet.
Neptun bowiem znajdzie się na Księżycu, co może wywołać chaos społeczny, ale także w konsekwencji wiązać się z całkiem pozytywnymi wydarzeniami. Ostatni raz taka konfiguracja w horoskopie Ameryki miała miejsce bowiem w latach 1846-47, kiedy w wyniku wojny meksykańskiej stan Nowy Meksyk, a później Arizona, Kalifornia, Nevada i Utah przyłączone zostały do ziem USA. Tak więc rosnące w siłę mocarstwo bynajmniej wtedy nie osłabło, wręcz przeciwnie - poszerzyło swe terytorium.
Inną złowróżbną konfiguracją, jaka tworzy się w 2009 roku, jest opozycja Plutona do Wenus. Identycznego układu w historii Stanów Zjednoczonych jeszcze nie było, ale podobny tak. W latach 1915-17 doszło bowiem do koniunkcji Plutona z Wenus, której towarzyszyło przystąpienie USA do I wojny światowej. Czy więc za 5 lat w Stanach Zjednoczonych wybuchnie wojna domowa, która doprowadzi do rozpadu amerykańskiej potęgi?
Jedno jest pewne. Prognoza Zarajewa stanowi przykład na to, że niektórzy Rosjanie wciąż jeszcze myślą w kategoriach ?zimnej wojny?, co niewątpliwie zniekształca obraz wszelkich prognoz, także astrologicznych. Nie zmienia to jednak faktu, że rok 2009 będzie dla Ameryki czasem ogromnych przełomów.
PIOTR PIOTROWSKI - Express Bydgoski