Dlaczego
kiedy coś zgubimy wzywamy św. Antoniego
Why
St. Anthony Is Invoked for Lost & Mislaid Things
Joseph A. Keller
Wiele osób zwraca się do św. Antoniego z Padwy kiedy coś zapodzieją albo zgubią. Zawsze przychodzi im z pomocą. Oto historia z jego życia, która wyjaśnia jak doszło do tego, że wzywamy tego świętego by odnalazł nam zagubione i zapodziane przedmioty.
Kiedy przebywał w klasztorze Franciszkanów w Montpellier, św. Antoni był nie tylko kaznodzieją, ale i uczył teologii swoich młodszych braci. To tutaj miała miejsce najbardziej niezwykła przygoda z jednym z nowicjuszy.
Nowicjusz, zmęczony życiem zakonnym, nagle opuścił klasztor, zabierając ze sobą książkę psalmów, przepisaną i opatrzoną adnotacjami przez świętego dla uczniów.
Stratę
tej książki bardzo odczuł św. Antoni, bo książki wtedy tylko
pracowicie przepisywano ręcznie, sztuka drukowania była wtedy
nieznana, i zwykła książka dużo kosztowała.
Na
przykład w 1240 mnisi w Camaldoli zapłacili aż 200 złotych
dukatów za iluminowany mszał. Czasami wydawano całe fortuny za
jedną książkę.
Św. Antoni z Padwy czy Lizbony 1195-123
Tym co zabolało świętego bardziej niż utrata tak cennej dla niego pracy, było oburzenie Boga i duchowe niebezpieczeństwo zagrażające winowajcy.
Święty, ze swoim zwykłym zaufaniem do Boga, od razu zaczął się modlić, pokornie błagając Boską Opatrzność o nieszczęśliwego młodzieńca, i jednocześnie prosząc o zwrot swojej książki. Jego modlitwa ledwo się zakończyła, a już została wysłuchana.
Dokładnie
w momencie kiedy złodziej miał przejść przez most, diabeł, w
postaci ohydnego czarnego giganta, pojawił się przed nim z
siekierą w dłoni, grożąc mu od razu zabiciem i zdeptaniem pod
stopami, jeśli natychmiast nie wróci. Przerażony widokiem potwora
nowicjusz posłuchał, i padając u stóp sługi Bożego, nie tylko
zwrócił książkę, ale i błagał o wybaczenie, i ponowne
przyjęcie go do zakonu.
Pełen
wdzięczności do Boga święty od razu wybaczył sprawcy,
ostrzegając go jednocześnie przed sidłami diabła i zachęcając
do wytrwania w świętym powołaniu. Skradzioną książkę latami
przechowywano w klasztorze Franciszkanów w Bolonii.
Poniżej
prosta i krótka modlitwa odmawiana przez wielu kiedy chcą znaleźć
zagubioną rzecz:
"Święty Antoni, św. Antoni, proszę przyjdź. Coś się zgubiło i nie da się odnaleźć".
I
dłuższa modlitwa:
Drogi
Św. Antoni, jesteś Patronem ubogich i pomocnikiem wszystkich,
którzy szukają zagubionych rzeczy. Pomóż mi znaleźć to co
zgubiłem (wymień co to jest), abym mógł lepiej wykorzystać
czas, który zyskam na większą cześć i chwałę Boga.
Udziel
swojej łaskawej pomocy wszystkim, którzy szukają tego co stracili
- szczególnie tym, którzy starają się odzyskać łaskę Boga.
Amen.
Joseph
A Keller, Cuda św. Antoniego Padewskiego /Miracles
of Saint Anthony of Padua
Aeterna Press, 2015, wyd. 1, 1899, s. 20-22.
https://www.traditioninaction.org/religious/h172_Anthony.htm