KORA ORZECHOWA
Składniki placków bakaliowych (na formę o wym. 28x40cm):
8 białek
200g cukru
3 żółtka
200g orzechów mielonych (włoskich lub laskowych)
100g wiórków kokosowych
100g rodzynek
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki kremu budyniowo-brzoskwiniowego:
sok z 1 puszki brzoskwiń
1½ - 2 kostki masła (300 - 400g)
5 łyżek cukru
2 budynie śmietankowe bez cukru ( 2x40g)
1 łyżka mąki pszennej
1½ szklanki wody
5 żółtek
ponadto:
2 paczki ciastek delicja o smaku pomarańczowym (24 szt.)
¼ szklanki mocnego naparu kawy naturalnej
¼ szklanki spirytusu
osączone brzoskwinie (1 puszka)
2 galaretki brzoskwiniowe
Wykonanie placków bakaliowych:
Rodzynki przelewamy wrzątkiem i odstawiamy do osiąknięcia z wody. Orzechy mielimy. Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, dajemy zmielone orzechy, wiórki kokosowe i rodzynki. Całość dokładnie mieszamy. Białka ubijamy, dodajemy porcjami cukier, żółtka i suchą mieszankę. Z tak przygotowanego ciasta pieczemy dwa placki w piekarniku nagrzanym do temp. 160°C przez ok. 35 minut.
Wykonanie kremu budyniowo-brzoskwiniowego:
Sok z brzoskwiń zagotowujemy z cukrem i ¾ szklanki wody. Budynie mieszamy z mąką pszenną i rozpuszczamy w ¾ szklanki wody, dodajemy żółtka. Dokładnie miksujemy i wlewamy na wrzący sok. Stale mieszając trzymamy na ogniu do zagotowania (do utraty surowizny), po czym odstawiamy pod przykryciem do ostudzenia. Masło ucieramy do białości i dodajemy stopniowo przestudzony budyń ( najlepiej gdy jest jeszcze lekko ciepły , ale na tyle przestudzony, aby nie rozpuszczał masła).
Wykonanie ciasta:
Na placek bakaliowy wykładamy połowę kremu. Na to układamy delicje (czekoladą do dołu) nasączone kawą ze spirytusem, lekko wciskając je w krem. Nasączamy jeszcze raz pozostałym ponczem. Na ciastka wykładamy drugą część kremu, zostawiając kilka łyżek. Przykrywamy plackiem i cieniutko smarujemy pozostałym kremem.. Na to układamy na dachówkę pokrojone w plasterki brzoskwinie. Całość zalewamy przygotowaną wcześniej galaretką (rozpuszczamy 2 galaretki w 3 szklankach wody). Wstawiamy do lodówki. Ciasto jest najsmaczniejsze na drugi dzień i gdy osiągnie temp. pokojową.