UNIWERSYTET RZESZOWSKI
WYDZIAŁ PEDAGOGICZNO – ARTYSTYCZNY
INSTYTUT PEDAGOGIKI
PRACA MAGISTERSKA
Katarzyna Siek
Badanie kultury pracy telemarketerów
Promotor:
Prof. zw. dr hab.
Waldemar Furmanek
Rzeszów 2013
Pragnę serdecznie podziękować
Panu prof. zw. dr
hab. Waldemarowi Furmankowi
za cenne uwagi, i okazaną
pomoc
przy pisaniu niniejszej pracy
oraz
swoim
przełożonym z firmy ContactPoint
za
zdobyte dzięki nim
nieocenione doświadczenie i udzielone
wsparcie.
Kultura pracy i jej komponenty u telemarketerów 6
1.1. Konsumpcjonizm jako główny nurt we współczesnej gospodarce 6
1.2. Opis zawodu telemarketer 13
1.2.1. Telemarketing- geneza, definicja i ogólna charakterystyka 13
1.2.2. Warunki podjęcia pracy w telemarketingu 16
1.3. Kultura pracy u osób pracujących w telemarketingu 35
Założenia metodologiczne badań 39
2.1. Określenie przedmiotu i celów badań 39
2.3. Metody, techniki i narzędzia badań 41
2.4. Organizacja i przebieg badań 42
Wyniki przeprowadzonych badań 43
3.1. Charakterystyka terenu badań i badanej populacji 43
3.2. Kultura pracy telemarketerów w świetle badań własnych 45
3.2.1. Niezbędna wiedza w pracy telemarketera 49
3.2.2. Umiejętności konieczne w pracy telemarketera 51
3.2.3. Cechy osobowości dobrego telemarketera 54
3.2.4. Narzędzia kontroli rozmowy stosowane przez badanych telemarketerów 56
3.2.5. Poziom jakości obsługi klienta u badanych telemarketerów 58
3.2.6. Nastawienie do pracy badanych telemarketerów 60
Praca niniejsza dotyczy kultury pracy telemarketerów. Wybór takiego
tematu spowodowany był kilkoma istotnymi czynnikami. Po pierwsze,
jako, że praca człowieka stanowi istotną jego działalność dla
kształtowania jego samego, jak i dobra społecznego, kultura tejże
pracy jest ważkim tematem z perspektywy pedagogiki pracy, jako
kierunku moich studiów. Po drugie, dziedzina telemarketingu jest mi
bliska, gdyż sama wykonuję pracę jako telemarketer od blisko dwóch
lat. Dzięki temu w pisaniu tejże pracy mogłam posłużyć się nie
tylko dostępną literaturą, ale również własnym doświadczeniem,
które okazało się daleko bardziej pomocne niż nawet
najobszerniejsze pozycje książkowe. Po trzecie, temat ten, mimo, że
rozwija się w Polsce już od lat
90 tych XX wieku, wciąż
pozostaje nieodkrytym dla pedagogów. A przecież w realiach
wszechobecnej i rozbuchanej konsumpcji, gdzie coraz częściej młodzi
ludzie stawiają pierwsze kroki zawodowe w branży telemarketingowej,
warto przyjrzeć się lepiej temu tematowi.
Dla jak najszerszego i najbardziej czytelnego ujęcia sprawy, pracę
niniejszą podzieliłam na trzy części. Część pierwsza-
teoretyczna zawiera rozważania na temat konsumpcyjnego charakteru
współczesnego społeczeństwa, istoty telemarketingu, jako coraz
bardziej rozrastającej się branży, warunków pracy w zawodzie
telemarketera
i wreszcie samej kultury pracy. Część druga-
metodologiczna poświęcona jest zarysowi metodologicznemu badań, a
więc celom badań, problematyce, metodom, technikom
i
narzędziom badawczym oraz opisowi organizacji i przebiegu badań.
Część trzecia omawia natomiast wyniki przeprowadzonych badań w
odniesieniu do podjętej problematyki badawczej.
Jednym z najbardziej charakterystycznych
zjawisk naszych czasów jest konsumpcjonizm. Odciska on swoje piętno
zarówno na ludzkich zachowaniach jak
i gospodarce na całym
świecie. Warto więc wyjaśnić czym w istocie jest to zjawisko.
Konsumpcjonizm definiowany jest jako przesadna konsumpcja dóbr i
usług, nieuzasadniona faktycznymi potrzebami człowieka i
niezważająca na koszty społeczne, ekologiczne i indywidualne.
Trudno jednoznacznie określić jaką konsumpcję można nazwać
przesadną, gdyż to co dla jednego jest luksusem, dla innego stanowi
standard, jednak przyjąć można, że przesadna konsumpcja nie ma na
celu zaspokojenia elementarnych potrzeb człowieka, lecz potrzeb
wtórnych takich jak dążenie do wyższej pozycji społecznej,
władzy, wpływów czy prestiżu. Potrzeby te nie są
usprawiedliwione wymogami godnej egzystencji człowieka, lecz mają
charakter zachcianki, kaprysu. Jednakże zaspokojenie ich często
jest istotne dla konsumentów nie ze względu na wartość
funkcjonalną wyrobów, a ze względu na ich funkcje symboliczne- są
one znakiem statusu społecznego, przynależności do grupy i
prestiżu. W miarę wzrostu zamożności i podwyższania poziomu
konsumpcji pojawiają się coraz to nowe potrzeby, które w nowym
kontekście kulturowym stają się potrzebami podstawowymi. Takie
zjawisko nazywa się syndromem wiecznie nienasyconego konsumenta,
który
w nabywaniu kolejnych dóbr szuka szczęścia i harmonii
życiowej1.
Współcześnie zaspokajanie takich wtórnych
potrzeb odbywa się często
w określonych konwencjach, w
spektakularnej otoczce, dlatego można mówić
o rytualizacji
konsumpcji, która staje się dla konsumentów nową formą religii.
Co więcej konsumpcjonizm nie ogranicza się obecnie do gromadzenia
dóbr materialnych, lecz polega na nieustannej zmianie stylów życia,
trendów mody i wzorców konsumpcji. Ważna jest więc nie tyle
użyteczność dóbr, co efekt nowości i wrażenia dostarczane przez
produkty. Odpowiedzią na takie tendencje jest tzw. experiential
marketing czyli marketing przeżyć i doświadczeń2.
Obecnie całe społeczeństwa nabierają
konsumpcyjnego charakteru. Jak podaje
Z. Bauman, mówiąc o
społeczeństwie konsumpcyjnym mamy na myśli coś więcej, niż
tylko fakt, że jego członkowie konsumują. Społeczeństwo
konsumpcyjne tym się bowiem różni od wcześniejszych form, że
jego obywatele są kształtowani przede wszystkim do roli konsumenta,
która jawi się jako najważniejsza ich funkcja3.
W książce „Gen X: pokolenie konsumentów” B. Brzozowska
nazywa członków naszego społeczeństwa „pokoleniem iksów” i
podkreśla sposób w jaki zostali oni ukształtowani do bycia
konsumentami: zadania nauczycielki i opiekunki spełniają media,
przede wszystkim telewizja i Internet, zaś miejscem spotkań i
rozrywek stały się centra handlowe4.
Należy zwrócić uwagę, że do roli konsumenta człowiek jest
socjalizowany już w okresie dzieciństwa. Co więcej instytucje
nierozłącznie związane
z tym okresem życia takie jak
przedszkola i szkoły są wykorzystywane przez marketingowców, by
przez autorytet wychowawcy dotrzeć zarówno do dzieci, jak i ich
rodziców. Jako, że dziecko nie jest tak świadome oddziaływania
reklamy jak osoba dorosła, to właśnie od najmłodszych lat jest
zapoznawane z markami, by jak najwcześniej wyrobić w nim poczucie
lojalności, które jest tym większe, im wcześniej zostało
stworzone. Komercjalizacja dzieciństwa wpływa także na tworzenie
się hierarchii i zdobywanie pozycji w grupie rówieśników, co
rodzi problem wykluczenia, polegającego na niesprostaniu wymaganiom
reklamy i mody. Silna potrzeba akceptacji przez grono rówieśników
jest więc wykorzystywana by od dzieciństwa wpajać członkom
społeczeństwa jak ważną rolę gra w ich życiu kupowanie. Ponadto
dzieci są traktowane przez reklamodawców jako grupa mająca wpływ
na decyzje zakupowe rodziców- zarówno w sposób bezpośredni,
poprzez inicjowanie zakupów dla siebie
i reszty rodziny, jak i
pośrednio, przez wytwarzanie odpowiedniej atmosfery ku temu. Również
kieszonkowe, którym dysponują dzieci jest sposobnością do
wdrażania ich do uczestnictwa w konsumpcjonizmie. Jak więc widać
konsumentem w społeczeństwie konsumpcyjnym stają się jego
członkowie już od najmłodszych lat5.
Ponowoczesne społeczeństwo masowej konsumpcji definiowane jest na różne sposoby. Niektóre definicje akcentują egoistyczny charakter społeczeństwa konsumpcyjnego, gdyż każdy członek tego społeczeństwa musi sam zabiegać o swoje sprawy, stawiając je ponad troską o sprawy innych. Inne kładą główny nacisk na rywalizację między jednostkami i grupami o realizację ich osobistych interesów, co wynika z gospodarki rynkowej. Jeszcze inne podkreślają, że społeczeństwo konsumpcyjne jest społeczeństwem hedonistycznym, w którym wszystkie dobra, także wiedza i kultura wyższa, są towarem na sprzedaż6. Co jednak najważniejsze, społeczeństwo konsumpcyjne to takie, w którym konsumpcja znajduje się w centrum życia jego członków7.
Kwestia konsumpcji i przemiany samych
konsumentów związana jest blisko
z przeobrażeniami w
dziedzinie polityki, kultury, technologii oraz ekonomii.
Konsumpcjonizm powstał jako efekt rozwoju kapitalizmu, dlatego by
zrozumieć cechy konsumpcji w dzisiejszych realiach, warto wymienić
najważniejsze fazy jego kształtowania.
Źródłem dla narodzin kapitalizmu w XVII w.
wg Maxa Webera były zasady religijne kalwinizmu i protestantyzmu,
gdyż pochwalały gromadzenie, pomnażanie
i inwestowanie
kapitału, a umiejętność zarządzania nim była uznawana za cnotę.
Jednak te same zasady uznawały za wzór życie w ascezie, dlatego
mimo wzrostu zasobów finansowych, hamowały rozwój konsumpcji.
Drugą fazą rozwoju kapitalizmu była tzw.
rewolucja konsumencka,
która nastąpiła w drugiej połowie XVIII w. Polegała ona na
zwiększeniu świadomości konsumowania wśród przeciętnych ludzi,
co spowodowało zmiany w sposobie produkcji i rozwój reklamy. To
wtedy rozpoczął się proces przechodzenia od perspektywy
stawiającej w centrum zainteresowania producenta do orientacji na
konsumenta i jego potrzeby. Ponadto rozwój manufaktur przyczynił
się do bogacenia się ich właścicieli, a tym samym do wyłonienia
się zamożniejszej klasy, która
w zakresie konsumpcji
wzorowała się na arystokracji.
Kolejnym etapem zmian był okres kapitalizmu
przemysłowego przypadający na
drugą połowę XIX w. Dzięki wprowadzeniu maszyn i podziału pracy
w społeczeństwie wyłoniła się klasa pracująca, a
produkcja zwiększyła się. Konsumpcja zaczęła odgrywać znaczącą
rolę w życiu ludzi jako sposób na identyfikację społeczną
i
podkreślenie swojego statusu. W tym okresie popularność zaczęły
zyskiwać duże centa handlowe, co spowodowało wytworzenie się
nowych wzorców i rozwój masowego rynku. Jednakże z nadprodukcji i
dużej podaży korzystali głównie członkowie zamożniejszej klasy,
gdyż klasa pracująca nie dysponowała jeszcze wystarczająco dużymi
pensjami, by móc konsumować więcej.
Na początku XX w. rozpoczął się kolejny etap rozwoju kapitalizmu- fordyzm, kiedy to właściciel fabryki samochodów- Henry Ford zwiększył wynagrodzenia pracowników najemnych, zwiększając tym samym popyt na produkowane przez siebie auta. Produkcja nabrała charakteru masowego, rozwinęła się reklama i techniki sprzedaży, poszerzył się zasięg mediów. Umasowienie konsumpcji stało się możliwe dzięki upowszechnieniu się ideologii życia na kredyt i systemom ratalnym. Dlatego też w okresie tym nadmiernie konsumowali już nie tylko przedstawiciele klasy zamożnej jak poprzednio, ale również przeciętni ludzie.
W końcu na przełomie lat 50. i 60. XX w.
konsumenci odczuli znużenie wyrobami masowymi i pojawiła się
potrzeba podkreślania swojego indywidualizmu, dlatego zaczęto
odchodzić od masowej produkcji, a towary pochodzące z krótkich
limitowanych serii zyskały popularność. Zainteresowanie budziły
także unikatowe artykuły wysokiej jakości wytwarzane za pomocą
nowoczesnych technologii. Okres ten nazywany jest postfordyzmem.
Warto podkreślić jednak, że masowa produkcja
i konsumpcja
nie zanikły, lecz cykl życia wyrobów znacznie się skrócił, co
wymusiło wprowadzanie nowych egzemplarzy na rynek z większą
częstotliwością. Zaś duża konkurencja wśród producentów o
zainteresowanie konsumenta zmusiła ich do stałego polepszania
jakości towarów i do stosowania różnorakich promocji, rabatów i
kampanii reklamowych8.
Nieco inaczej wyglądały przemiany w zakresie
zjawiska konsumpcji w Polsce, gdyż znaczący wpływ miał na nią
panujący po II wojnie światowej ustój socjalistyczny. Model
socjalistycznej konsumpcji przewidywał sprawiedliwe zaspokajanie
podstawowych potrzeb obywateli w przekonaniu o ich całkowitej
równości,
a konsumpcję traktowano jako czynnik wychowawczy.
Oczywiście założenie to było czysto propagandowe, lecz było
pretekstem dla wprowadzenia tworzonych przez państwo wzorców
konsumpcji, a więc norm co spożywać, jak się ubierać, jak
spędzać czas wolny (w rynku konsumenta wzorce takie tworzone są
przez specjalistów
w dziedzinie kultury i marketingu). Państwo
ustalało zasady i kryteria decydujące
o dostępie
poszczególnych grup i jednostek do różnych produktów. Ponadto
założono, że wszyscy obywatele mają jednakowe potrzeby
materialne, kulturalne i społeczne,
a ponieważ stwierdzenie
to kłóciło się ze stanem rzeczywistym, stosowano różnorodne
socjotechniki by potrzeby te ujednolicić. W ten sposób dążono do
stworzenia „człowieka zrównoważonego”, co zabezpieczyć miało
przed szkodliwą, masową konsumpcją charakterystyczną dla
zachodnich społeczeństw. Dopiero na początku lat 80-tych zaczęto
implantować gotowe wzorce kultury zachodniej, takie jak filmy,
programy rozrywkowe, fast foody czy hipermarkety, co rozpoczęło
proces przekształcania się w społeczeństwo konsumpcyjne. Proces
ten nazwał R. Inglehart milczącą rewolucją, która zapoczątkowała
kult wartości materialnych9.
Jak podkreśla B. Brzozowska pierwszym krokiem
do przejścia ze społeczeństwa produkcyjnego w społeczeństwo
konsumpcyjne był rozwój nowoczesnej reklamy która ma „pomóc”
ludziom w podejmowaniu decyzji o kupnie. Cechą charakterystyczną
kultury konsumpcyjnej jest „inscenizowanie różnicy”, czyli
symulowanie odmienności od innych konsumentów, co daje klientowi
poczucie indywidualności dzięki produktom, które kupuje, a które
rozprowadzane są w sposób masowy10.
Nie jest to jedyna cecha wyróżniająca dzisiejszy konsumpcjonizm.
Innym ważnym jego przymiotem jest wielość wzajemnie wykluczających
się przekazów odnoszących się do tego co i jak konsumować.
Wynika z tego mnogość przyjmowanych i realizowanych stylów
konsumpcji. Zgodnie z nimi konsumenci wybierają z zalewu ofert te,
które są najbardziej odpowiednie w danej chwili lub na określoną
okazję. Co ważne nakazy dotyczące konsumpcji stale się zmieniają,
co daje jednostkom możliwość modyfikowania swojego stylu
konsumpcji w zależności od okoliczności i upodobań.
W
związku z powyższym zarówno style konsumpcji jak i proponowane
oferty charakteryzuje eklektyzm, czyli możność łączenia
elementów różnych stylów lub ofert
i na tej podstawie
tworzenie nowych. Kolejną ważną właściwością dzisiejszej
konsumpcji jest jej doraźność. Oznacza to, że produkty oraz
sposób ich konsumowania są przedstawiane jako aktualne na dziś i w
istocie, dobra te nabywane są z zamiarem ich doraźnej konsumpcji.
Trudno więc wskazać dobra, które, jak niegdyś, są obecnie
kupowane na lata.
Należy podkreślić, że w powiązaniu z estetyzacją życia rośnie znaczenie wartości znakowej towarów, a więc nabywamy dobra już nie tylko dlatego, że są użyteczne i cenne, ale także z powodu prestiżu związanego z ich posiadaniem. Nowego znaczenia nabrała także moda, która przejęła rolę społecznych zasad określających popyt na dane dobra. Znamienna dla obecnej konsumpcji jest także jej postępująca indywidualizacja, tzn. coraz częściej każdy członek gospodarstwa domowego chce mieć np. swój własny telewizor.
Zasadniczą cechą dzisiejszej konsumpcji jest
również omawiane wcześniej połączenie cech konsumpcji z okresu
fordyzmu, a więc masowej, z tą z okresu postfordyzmu, czyli
wyspecjalizowanej i zindywidualizowanej. Z produktów
o
wysokiej jakości wytwarzanych nierzadko na zamówienie przy użyciu
nowoczesnych technologii korzystają głównie zamożniejsi
konsumenci, zaś z tych wyrabianych masowo- konsumenci o przeciętnym
statusie majątkowym. Stąd coraz bardziej zauważalne staje się
uwarstwienie społeczeństwa11.
Co ważne konsumpcja zyskała kluczową rolę w budowaniu własnej
tożsamości przez jednostki. Posiadanie
i użytkowanie dóbr
stało się obecnie powszechnym sposobem na przekazanie innym
komunikatu o sobie, swojej rodzinie i społecznym usytuowaniu, co K.
Romaniszyn nazwała „tożsamością na pokaz”12.
Niemniej istotnym atrybutem obecnej konsumpcji
jest jej ponadnarodowy charakter, co jest bezpośrednio związane z
faktem, iż najważniejszym źródłem wiedzy o tym co i dlaczego
kupować jest przekaz medialny. W tej sferze konsumpcjonizm ściśle
wiąże się z globalizacją kultury. Środki masowego przekazu, w
szczególności telewizja i Internet, które umożliwiają odbiór
informacji i obrazów w czasie rzeczywistym, powodują, że ludzie na
całym świecie uczestniczą w tych samych wydarzeniach kulturalnych,
co prowadzi do homogenizacji ich poglądów i gustów. Na całym
świecie są również dostępne takie same lub podobne produkty (np.
Coca-cola), zjeść można
w restauracji serwującej wszędzie
takie samo menu (np. McDonald’s) czy zrobić zakupy w sklepie o
takiej samej architekturze i wystroju jak na drugim końcu świata
(np. Lidl)13.
Warto także podkreślić, że decyzje o tym co
będzie konsumowane masowo podejmują obecnie nie tylko producenci i
klienci, ale przede wszystkim przemysł
konsumencki. Jest to grupa
specjalistów zajmujących się kwestiami konsumpcji, do których
należą kreatorzy mody, ludzie mediów, fachowcy od marketingu i
reklamy,
a także przemysł rozrywkowy. Zadaniem przemysłu
konsumenckiego jest kształtowanie opinii i wpływanie na decyzje
konsumpcyjne klientów o różnym statusie majątkowym, tak, by stale
przyjmowali nowe style konsumowania, będąc jednocześnie
przekonanymi, że sami tego chcą14.
Konsumpcjonizm jako zjawisko gospodarcze,
społeczne i kulturowe powoduje liczne skutki. Patrząc z perspektywy
etycznej rozbuchana konsumpcja wśród zamożniejszych warstw
społeczeństwa w państwach rozwiniętych dokonuje się kosztem
społeczeństw krajów biedniejszych, jako że zasoby naszej planety
są ograniczone i nie wszystkie kraje mogą osiągnąć równie
wysoki poziom rozwoju gospodarczego
i konsumpcji.
Konsumpcjonizm sprzyja więc marnotrawstwu zarówno nieodnawialnych
zasobów przyrody, jaki i wyprodukowanych dóbr, a co za tym idzie,
także ludzkiej pracy. Prowadzi także do duchowej degradacji
człowieka, poprzez odrzucenie tradycyjnych wartości i zastąpienie
ich hedonistycznym podejściem do życia,
a w efekcie powodując
uzależnienie od dóbr materialnych i kupowania15.
Konsumpcjonizm jest również przyczyną affluezy, czyli schorzenia o
charakterze cywilizacyjnym, które objawia się wygórowanymi
oczekiwaniami konsumentów, brakiem satysfakcji z przedmiotów, które
miały ją przynieść, stresem wywołanym przez nadmiar,
zakupoholizmem, rozluźnieniem lub nawet zerwaniem więzi rodzinnych
i sąsiedzkich, a także niechęcią do wszystkiego, co ma
głębszy sens i znaczenie16.
Zmiany następujące w obrębie konsumpcji wywierają wpływ także
na strukturę zatrudnienia. Po pierwsze pracownik staje przed
koniecznością przekwalifikowania się do pracy wielozadaniowej i
nie może już liczyć na stabilność miejsca pracy, co jest efektem
ciągłej zmiany trendów na rynku potrzeb konsumentów. Z drugiej
strony rozwój konsumpcjonizmu stwarza możliwości dla powstawania
dużej ilości miejsc pracy w instytucjach związanych z konsumpcją
i wspomnianym wcześniej przemysłem konsumpcyjnym tj. centra
handlowe, miejsca związane z rozrywką, bary szybkiej obsługi czy
call center’y zatrudniające telemarketerów sprzedających
różnorakie produkty i usługi17.
Jak pisałam w poprzednim rozdziale progresja
konsumpcjonizmu we współczesnym społeczeństwie sprzyja
powstawaniu nowych miejsc pracy na stanowiskach związanych z
przemysłem konsumpcyjnym. Obfitość ofert rynkowych jest znacznym
utrudnieniem dla klienta w podejmowaniu decyzji o kupnie, bądź
skorzystaniu z usługi. Dlatego też narzędziem, które ma ułatwić
klientowi wybór jest reklama. Przybiera ona obecnie najróżniejsze
formy, od rubryk w czasopismach
i gazetach, przez uliczne
billboardy, internetowe bandery, aż po spoty radiowe
i
telewizyjne. Jednakże jak podkreśla A. Stempa to człowiek jest
najistotniejszym ogniwem w procesie pozyskania klienta, a różnorakie
postacie reklamy pełnią jedynie funkcje wspomagające jego
działania18.
Skutkiem tego jest powstanie telemarketingu jako sposobu
bezpośredniego kontaktu sprzedawcy z klientem za pomocą telefonu.
Jak określa A. Koziar telemarketing to:
telesprzedaż, czyli telefoniczne zbieranie zamówień;
wspomaganie sprzedaży, czyli działania
polegające na kwalifikowaniu
i selekcjonowaniu klientów,
nawiązywaniu pierwszego kontaktu, badania rynku, umawianie spotkań
z agentami, obsługa klienta, usługi posprzedażowe czy też
ponowna sprzedaż;
telepromocja;
telewizerunek, czyli łączenie rozmów, serwis, poradnictwo19.
Taka definicja telemarketingu, a tym samym
dziedzin którymi zajmuje się telemarketer kłóci się z obrazem
przedstawionym w „Klasyfikacji zawodów
i specjalności na
potrzeby rynku pracy” z 2010 roku. Klasyfikacja ta rozróżnia
bowiem kilka różnych zawodów związanych z telemarketingiem, które
w rzeczywistości występują jako jeden. W grupie 4 czyli wśród
pracowników biurowych, pod numerem 422201 wymienia się pracownika
centrum obsługi telefonicznej, zwanego inaczej pracownikiem call
center20.
Zaś w grupie 5 wymieniającej pracowników usług
i
sprzedawców, znajduje się podgrupa „sprzedawcy (konsultanci) w
centrach sprzedaży telefonicznej/ internetowej”, która pod
numerem 524403 umieszcza sprzedawcę na telefon, a pod numerem 524404
telemarketera21.
Jako osobie zajmującej się telemarketingiem od blisko 2 lat nasuwa
mi się refleksja na temat różnic jakie
w zamyśle autorek
tejże klasyfikacji miałyby istnieć między tymi trzema
wymienionymi zawodami. Czymże bowiem innym jeśli nie sprzedażą
przez telefon zajmują się wymieniani wcześniej pracownicy call
center? Idąc dalej, czy w pojęciu autorek klasyfikacji sprzedawca
przez telefon nie prowadzi działań około sprzedażowych, czy nie
promuje produktu i czy nie buduje wizerunku swojej firmy?
A
jeśli tak, to co różni go od telemarketera, którego zadania
zawodowe koncentrują się właśnie na tych obszarach? Rozmyślania
nad odpowiedzią na powyższe pytania pozwalają mi przypuszczać, że
„Klasyfikacja zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy”
jest taką tylko z nazwy, gdyż nie opiera się na stanie faktycznym,
a jedynie na opisach teoretyków, którzy z telemarketingiem zetknęli
się wyłącznie jako klienci, nie zaś badacze tego obszaru rynku.
Wróćmy jednak do analizy obowiązków
zawodowych telemarketera. Najwyższą wartością dla firm jest
obecnie zadowolony klient. Pozyskanie i utrzymanie takiego klienta
przynosi zarówno korzyści materialne, jak i psychologiczne w formie
satysfakcji pracowników. Dlatego telemarketer jest odpowiedzialny za
wrażenie jakie odnosi klient z kontaktu z firmą- jeśli będzie ono
pozytywne to klient ten może stać się darmową „reklamą” jej
produktów i usług. Pracownik na stanowisku telemarketera udziela
klientom informacji, pomaga w rozwiązywaniu problemów, przyjmuje
ich uwagi
i skargi22.
Podsumowując, do głównych obowiązków osoby wykonującej
tę pracę należy:
zbieranie informacji o produkcie lub usłudze oferowanej przez firmę, w imieniu której telefonuje do klienta;
prowadzenie efektywnej sprzedaży produktu bądź usługi firmy poprzez ich prezentację i przekonywanie klienta o korzyściach płynących z ich nabycia;
umawianie klienta z agentem oferującym określoną usługę;
aktualizacja bazy telefonicznej klientów w oparciu o przeprowadzane rozmowy;
tworzenie ofert sprzedażowych;
sondowanie opinii rozmówców.
Ze względu na szybko zmieniający się rynek,
ciągłe powstawanie nowych firm
i produktów, a także
nieustanne kreowanie się nowych potrzeb konsumentów, baza klientów
wymaga stałej aktualizacji. Stąd też nieustające zapotrzebowanie
na usługi telemarketingowe skierowane zarówno do innych firm, jak i
bezpośrednio do klientów. Fakt ten wynika przede wszystkim z bardzo
niskiego kosztu telemarketingu w stosunku do tradycyjnej metody
poszukiwania nowych klientów, co pozwala na utrzymanie
konkurencyjnych cen produktów i usług. Co więcej telemarketing
jest doskonałym sposobem na utrzymanie i zacieśnianie już
istniejących więzi z dotychczasowymi klientami, co buduje zaufanie
i lojalność w stosunku do marki, a więc wartości stawiane na
pierwszym miejscu w ówczesnym biznesie23.
Ważną zaletą telemarketingu jest również jego skuteczność i
brak ograniczeń terytorialnych, gdyż w ciągu jednego dnia pracy
telemarketer może skontaktować się nawet z setką klientów,
niezależnie od miejsca ich pobytu. Natomiast przedstawiciel handlowy
korzystający z tradycyjnej metody dotarcia do klienta, czyli
pracujący w terenie, nie będzie w stanie spotkać się
i
porozmawiać z tak dużą liczbą klientów, którzy przebywają
dodatkowo w znacznych odległościach od siebie. Ponadto również z
perspektywy klienta telemarketing jest znacznie korzystniejszym
rozwiązaniem, ponieważ może on dokonać zakupu
w dowolnym
miejscu, w którym się aktualnie znajduje, w ciągu stosunkowo
krótkiej rozmowy telefonicznej, handlowiec pomaga mu w dokonaniu
optymalnego wyboru,
a towar jest dostarczany prosto do jego
domu.
Liczne zalety telemarketingu wpływają na upowszechnienie się tej metody kontaktu z klientami, a firmy w zależności od swoich potrzeb korzystają z niej na różną skalę. Zdarza się, że telemarketingiem zajmują się pojedynczy pracownicy, częściej jednak firmy posiadają wyodrębnione działy marketingu, zatrudniające nawet kilkadziesiąt osób. Coraz częściej powstają również specjalne firmy, tzw. call center, które zatrudniają nawet po kilkaset osób. Firmy takie specjalizują się w prowadzeniu akcji telemarketingowych na rzecz innych przedsiębiorstw, biorąc na siebie przeszkolenie pracowników z zakresu szeroko pojętej komunikacji z klientem24. Takie rozwiązanie pozwala mniejszym firmom na ograniczenie kosztów związanych ze szkoleniem telemarketerów, udostępnieniem im przestrzeni roboczej i potrzebnego do wykonywania pracy sprzętu, a także zapewnia im korzystanie z usług wykwalifikowanych w zakresie komunikacji pracowników.
Współcześnie przez telefon można kupić
praktycznie wszystko- osobiście miałam okazję sprzedawać przez
telefon różnorakie produkty i usługi, od biżuterii
i
produktów do pielęgnacji ciała, po pakiety telewizji cyfrowej.
Toteż telemarketerzy poszukiwani są w każdej dziedzinie
gospodarki. Jednak do wykonywania tej pracy potrzebne jest spełnienie
określonych warunków. Jak w każdym zawodzie należy posiadać
odpowiedni zakres wiedzy, wykazać się potrzebnymi umiejętnościami,
a także charakteryzować się określonymi cechami.
Aby móc swobodnie i efektywnie rozmawiać z klientami telemarketer powinien dysponować wiedzą na temat:
sprzedawanego produktu lub usługi,
języka korzyści oraz mocnych, chybotliwych i czarnych zwrotów,
technik zbijania obiekcji i finalizacji,
zasad komunikacji,
technik perswazji.
Pełna wiedza na temat sprzedawanego produktu czy usługi
O produkcie lub usłudze, którą sprzedaje
telemarketer musi wiedzieć absolutnie wszystko. Wiedza ta jest
potrzebna przede wszystkim do tego, by konsultant miał świadomość
jakie korzyści osiągnie klient jeśli skorzysta z jego propozycji,
a także by był w stanie odpowiadać na pytania klienta. Posiadanie
kompletnych informacji na temat produktu lub usługi przez
telemarketera służy zarówno interesom klientów, jak
i jego
własnym. Konsultant wiedząc wszystko o produkcie czuje się
bardziej kompetentny i pewny siebie, przez co wzrasta jakość jego
rozmów. To zaś przekłada się bezpośrednio na poczucie zaufania
jakim obdarza go klient, gdyż oczekuje on przede wszystkim
profesjonalnej obsługi, a taką może zapewnić tylko konsultant,
który potrafi odpowiedzieć na każde jego pytanie. Natomiast brak
udzielenia odpowiedzi na choć jedno z pytań klienta może znacząco
zaważyć na wiarygodności telemarketera
i przesądzić o
negatywnym efekcie rozmowy. Klient, którego uda się zainteresować
produktem, lecz który nie otrzyma pełnej interesującej go
informacji, najprawdopodobniej poszuka tej informacji u innego
sprzedawcy, który będzie lepiej przygotowany25.
Jak pisze M. Myczko, pełna wiedza na temat produktu nie zawsze jest
wymagana od telemarketera, którego zadaniem jest umawianie spotkań
dla przedstawicieli handlowych. Jednak dysponowanie wiadomościami
odnoście produktu na pewno nie zaszkodzi, a w wypadku dociekliwych
klientów, którzy chcą posiąść podstawowe informacje o produkcie
zanim udadzą się na spotkanie z przedstawicielem, wiadomości te
mogą okazać się nieodzowne. Dobry telemarketer musi być więc
rządny wiedzy i powinien chcieć dowiadywać się jak najwięcej o
produkcie który sprzedaje, nawet jeśli przełożeni nie wymagają
tego od niego26.
Znajomość języka korzyści oraz mocnych, chybotliwych i czarnych zwrotów
Jak pisze B. Stolarczyk klienta tak naprawdę
nie interesuje produkt czy usługa, którą sprzedaje telemarketer.
Interesują go natomiast osobiste korzyści, które osiągnie dzięki
korzystaniu z tego produktu lub usługi. Dobry telemarketer musi
zdawać sobie
z tego sprawę, dlatego tak istotna jest dla
niego znajomość języka korzyści27.
Język korzyści polega na łączeniu w opisie produktu jego cech i
korzyści jakie wypływają
z tej cechy dla klienta, np. jeśli
zadaniem telemarketera jest sprzedanie biurka, to powinien powiedzieć
o tym ile ma ono szuflad, a następnie zaakcentować, że dzięki
temu klient pomieści w nim i będzie miał stale pod ręką
wszystkie swoje dokumenty
i przybory do pracy. Konsultant
powinien również pamiętać, że dla każdego klienta co innego
jest ważne, dlatego jego zadaniem jest określenie na co największą
uwagę zwraca klient, z którym aktualnie rozmawia, a następnie
podkreślanie w prezentacji produktu właśnie tych korzyści, na
których osiągnięciu zależy temu klientowi. Fakt ten jest o tyle
istotny, że każdy produkt czy usługa ma niezliczoną liczbę cech,
więc konsultant nie może i nie powinien prezentować ich wszystkich
podczas rozmowy
z klientem, nie chodzi bowiem o to by „zagadać
klienta”. Konieczne jest więc przedstawienie tych cech i korzyści,
o które chodzi temu konkretnemu klientowi28.
Telemarketer powinien również pamiętać, że cecha nie jest tym
samym co korzyść,
a podanie samych cech nie jest w stanie
przekonać klienta. To właśnie operowanie samymi cechami, bez
połączenia ich z korzyściami jest jednym z najpoważniejszych
błędów jakie może popełnić konsultant29.
Z językiem korzyści bezpośrednio wiąże się
również znajomość mocnych zwrotów. Nazwą tą określane są
takie sformułowania, które umacniają klienta
w przekonaniu,
że może zaufać sprzedawcy, które podkreślają korzyści i
wywołują pozytywne skojarzenia. Ponadto zwroty te neutralizują
negatywne emocje klienta
i pomagają w nawiązaniu dobrych
relacji30.
Do zwrotów tych należą:
„dzięki temu”, „pozwoli to na”, „umożliwi to”, „zagwarantuje to”, „ułatwi to”,
„otrzymuje pan”, „zyskuje pan”, „oszczędza pan”, „dostaje pan”,
„dla pana wygody”, „dla bezpieczeństwa”, „w trosce o”, „jako specjalista polecam”,
„to pan sam decyduje”, „to pan wybiera”,
„proszę zauważyć”, „proszę zwrócić uwagę”,
„korzystniej”, „taniej”, „lepiej”, „wygodniej”, „warto”,
„przyzna pan, że”, „pozwoli pan, że”,
„tylko”, „zaledwie”, „jedynie”, „wystarczy tylko, że”,
„jestem przekonany”, „jestem pewny”, „zapewniam”, „gwarantuję”, „polecam” itp.
Mocnych pozytywnych zwrotów konsultant powinien używać w każdym zdaniu wypowiadanym do klienta, a co za tym idzie znajomość tychże formuł jest konieczna dla utrzymania odpowiedniej jakości rozmów.
Aby unikać błędów telemarketer powinien znać także chybotliwe i czarne zwroty. Zwroty chybotliwe to sformułowania, które wyrażają niepewność konsultanta. Są to takie frazy jak np. „chyba”, „może”, „najprawdopodobniej”, „nie do końca się orientuję”, „myślę, że”, „wydaje mi się, że”, a także wszelkie zdania w trybie przypuszczającym. Tego typu wyrażenia powodują u klienta wątpliwości i oddalają go od podjęcia decyzji, a często są powodem odmowy31. Natomiast czarnymi zwrotami nazywane są formuły wywołujące u klienta negatywne skojarzenia i emocje. Są to wyrażenia wywierające presję na kliencie (np. „nalegam”, „namawiam”, „musi pan”), demonstrujące natrętność (np. „dobrze pan zrobi jeżeli”, „radzę panu”, „na pana miejscu zrobiłbym”) oraz ukazujące jakoby konsultant uważał swoje zdanie za najważniejsze (np. „moim zdaniem”, „według mojej oceny”, „nie ma pan racji”)32. Niekorzystny wydźwięk mają również słowa takie jak „koszt”, „cena”, czy „oferta”. Ponieważ użycie czarnych zwrotów powoduje zazwyczaj negatywny efekt rozmowy, dobry telemarketer powinien nie tylko je znać, ale też wiedzieć jakimi strukturami może je efektywnie zastąpić. Przykładowo sformułowanie „musi pan”, można zastąpić frazą „proszę, aby pan”, wyraz „koszt”- słowem „kwota”, a termin „oferta”- określeniem „informacja”, „propozycja” lub „rozwiązanie”33.
Reasumując, dobry telemarketer by efektywnie pracować powinien wiedzieć jakie sformułowania pomogą mu w wywołaniu zaufania w kliencie, a jakie mu w tym przeszkodzą lub wręcz to uniemożliwią. Ponadto powinien wiedzieć jak budować zdania, by uwydatnić zalety produktu i wynikające z nich korzyści, tak, by zachęcić klienta do zakupu.
Znajomość technik zbijania obiekcji i finalizacji
W procesie sprzedaży przez telefon obiekcje
klienta są elementem jak najbardziej naturalnym. Obiekcja pozwala
telemarketerowi na szczegółowe wykazanie się wiedzą na temat
produktu i kreatywnością. Dobry telemarketer wie, że obiekcje ze
strony klienta nie są definitywnym zamknięciem rozmowy, bo takim
jest odłożenie słuchawki. Są one jedynie znakiem, że klient
czeka jeszcze na dodatkowe informacje
i powody, które
przekonają go do kupna, dlatego nie należy się ich obawiać34.
By skutecznie rozwiać wątpliwości klienta telemarketer powinien
zidentyfikować obiekcję, poprzez zadanie mu pytania o to co stoi na
przeszkodzie by skorzystał on z propozycji. Do efektywnego pokonania
obiekcji niezbędna jest kompletna wiedza na temat produktu jak
również znajomość podstawowych technik zbijania obiekcji. A.
Koziar podaje kilka najważniejszych sposobów zmniejszania oporu
odbiorcy. Jednym z nich jest technika „tak, ale”. Polega ona na
uznaniu słuszności zdania klienta i jednoczesnym wyrażeniu własnej
opinii na ten temat, np. „rozumiem pańskie zdanie, proszę jednak
zwrócić jeszcze uwagę, że”. Innym sposobem jest technika „tak
– i”. Opiera się ona na potwierdzeniu i uzupełnieniu wypowiedzi
rozmówcy, np. „zgadzam się z pana zdaniem i dodatkowo chciałbym
zaznaczyć, że”35.
Używając powyższych technik można usunąć zastrzeżenia klienta,
jednak do uzyskania jego zgody na dokonanie transakcji nieodzowne
jest zastosowanie finalizacji. Finalizacja jest próbą zamknięcia
rozmowy przy zastosowaniu konkretnego pytania o decyzję klienta. Jak
pisze Stolarczyk, klient nie podejmie decyzji o kupnie bez wyraźnej
sugestii ze strony konsultanta, że właśnie teraz jest czas na tę
decyzję36.
Istnieje wiele zwrotów służących do zamknięcia sprzedaży, a
dobry telemarketer powinien znać przynajmniej kilka takich
sformułowań, by rozmowa była naturalna i aby nie powtarzać ciągle
tego samego. Oto przykładowe sposoby finalizacji:
„rozumiem, że mam dla pana przygotować umowę na uzgodnionych zasadach, tak?”,
„umówmy się, że przygotuję dla pana takie zasady współpracy, dobrze?”,
„zróbmy tak, że ja już teraz wyślę do pana nasz produkt, by mógł pan się nim cieszyć już jutro, dobrze?” itp.
Krótko mówiąc, fakt, że nie ma klienta, który nie zadawałby pytań i nie miałby wątpliwości wymusza konieczność znajomości technik zbijania obiekcji i zwrotów finalizacyjnych przez telemarketera. Tylko gruntowna wiedza z tego zakresu umożliwi konsultantowi swobodne i naturalne prowadzenie rozmowy i dokonywanie sprzedaży.
Znajomość zasad komunikacji
Ponieważ praca telemarketera polega na rozmawianiu z klientami, to znajomość przez niego podstawowych zasad komunikacji jest absolutnie konieczna. Przede wszystkim konsultant powinien pamiętać, by mówić wyraźnie i z ekspresją, ale nie krzyczeć. Mówienie z zaangażowaniem i stanowczością w głosie sprawia, że jest się bardziej przekonującym i wciąga się klienta w rozmowę. Natomiast krzyczenie do słuchawki zraża klientów. Telemarketer powinien pamiętać, by nie prowadzić monologu, gdyż znudzi klienta. W rozmowie z klientem należy zwracać się bezpośrednio do niego, być miłym, szczerym i naturalnym. Najlepiej jest używać prostego, zrozumiałego języka (lecz nie potocznego), unikać natomiast schematów, powtórzeń i żargonu. Nigdy nie wolno spierać się z klientem, gdyż jest to odbierane jako arogancja. Dobry telemarketer wie, że powinien pozwolić klientowi się wypowiedzieć, a następnie grzecznie negocjować. Pamięta także o tym, by uśmiechać się podczas rozmowy z klientem, gdyż wie, że jego głos brzmi wtedy przyjaźnie, a to pomaga w nawiązaniu relacji z klientem37.
Znajomość technik perswazji
Jako, że praca telemarketera w głównej mierze polega na sprzedaży, to powinien on wiedzieć jak sprawić być klient zgodził się nabyć proponowany produkt. Istnieje sześć podstawowych zasad określających ludzkie zachowanie, które wpływają na wywołanie pozytywnej reakcji. Są to:
Odwzajemnienie
Konsekwencja
Społeczny dowód słuszności
Sympatia
Autorytet
Niedobór38
Technika odwzajemnienia polega na wykorzystaniu powszechnie akceptowanej normy, która zobowiązuje do rewanżowania się za przysługi i ustępstwa. Jeśli sprzedawca pójdzie na ustępstwo względem klienta lub zaoferuje dodatkową darmową usługę, to wzrasta prawdopodobieństwo, że klient poczuje się zobowiązany i zgodzi się na dokonanie transakcji39.
Technika konsekwencji jest narzędziem wpływu, które wykorzystuje dążenie klienta do bycia konsekwentnym i bycia postrzeganym jako taki przez innych. Na zasadzie tego mechanizmu klient potwierdza swoje wcześniejsze decyzje. Konsultant może posłużyć się tą techniką zadając klientowi trzy logicznie następujące po sobie pytania o oczywistości, na które ten odpowiada twierdząco, a następnie finalizując sprzedaż. Taki rodzaj zamknięcia nazywany jest regułą „3 x tak”. Jeżeli klient trzy razy zgodzi się ze sprzedawcą, to znacznie wzrasta prawdopodobieństwo, że chcąc być konsekwentnym również na czwarte pytanie finalizacyjne odpowie twierdząco40.
Społeczny dowód słuszności opiera się na tendencji klienta do podejmowania decyzji zgodnych z decyzjami dużej grupy ludzi, szczególnie jeśli są to ludzie do niego podobni. Konsultant może posłużyć się tą techniką zwracając uwagę klienta na dużą popularność produktu który sprzedaje lub zapewniając go o tym, że firma się godna zaufania, ponieważ posiada spore grono stałych klientów41.
Zasada sympatii zakłada, że klienci częściej
mówią „tak” osobom, które lubią. Dlatego sprzedawca powinien
dążyć do nawiązania pozytywnej relacji z klientem. Może posłużyć
się w tym celu kilkoma sposobami. Jednym z nich jest odwołanie się
do podobieństw między konsultantem a klientem. Wspólne upodobania,
zainteresowania
i poglądy pomagają w nawiązaniu więzi42.
Innym sposobem jest komplementowanie rozmówcy. Jak pisze Stempa,
warto wykorzystywać każdą okazję podczas rozmowy
z klientem
by go komplementować, gdyż nie tylko wzmacnia to sympatię klienta,
ale także rozładowuje napięcie. Dobry telemarketer winien
pamiętać, że komplement powinien być krótki i szczery, a także,
że nie można go powiedzieć tylko raz. Więcej pochwał może być
odebrane jako sztuczne przypodobywanie się43.
Również podkreślanie przez sprzedawcę, że jest partnerem chętnym
do pomocy wzmacnia jego pozytywne interakcje z klientem. Akcentowanie
przez telemarketera gotowości do pomocy sprawia, że klient traktuje
go jako swojego sprzymierzeńca i chętniej ulega jego sugestiom44.
Ciepłe relacje z klientem pomaga również nawiązać zwracanie się
do niego po imieniu. Oczywiście zanim konsultant zastosuje ten
sposób, powinien upewnić się, że klient to zaakceptuje- do
klienta, który wyraźnie utrzymuje dystans lepiej zwracać się per
„pan”. Jednak większość klientów aprobuje zwracanie się do
nich po imieniu, co sprawia, że rozmowa nabiera osobistego
charakteru i staje się bardziej luźna i przyjazna45.
Technika autorytetu polega na powoływaniu się
na własne doświadczenie
i fachowość. Można również
podkreślić, że osoby będące ekspertami w dziedzinie,
z
którą jest związany sprzedawany produkt polecają jego stosowanie
lub wręcz sami go używają46.
Zasada niedoboru działa poprzez wyrobienie w kliencie przekonania, że jeśli nie złoży zamówienia w danym momencie, to ominie go niepowtarzalna okazja. Okazją tą może być zarówno okresowo obniżona cena lub prezent dołączony do produktu, ale też spodziewana podwyżka ceny oferowanego produktu w niedalekiej przyszłości47.
Podsumowując, znajomość technik perswazji może znacząco pomóc telemarketerowi w osiąganiu lepszych wyników sprzedaży, ale także w poprawieniu jakości rozmów. Wpływa to również znacznie na poczucie satysfakcji klienta z obsługi, gdyż klient jest bardziej zadowolony nawet gdy kupi coś co niekoniecznie jest mu potrzebne, lecz sprzedał mu to miły handlowiec, niż gdyby kupił coś przydatnego od natrętnego sprzedawcy podczas nieprzyjemnej rozmowy.
Oczywiście sama wiedza na temat produktu,
języka czy zasad komunikacji nie wystarczy, ponieważ praca
telemarketera opiera się w głównej mierze na rozmowie
z
klientami. Dlatego dobry konsultant telefoniczny musi potrafić
wykorzystać tę całą wiedzę w działaniu. Stąd też w
telemarketingu wymaga się od pracowników określonych umiejętności:
umiejętność aktywnego słuchania,
umiejętność wywołania chęci posiadania i operowania językiem korzyści,
umiejętność perswazji,
umiejętność negocjacji,
umiejętność utrzymywania kontroli nad rozmową,
umiejętność indywidualnego podejścia do każdego klienta,
zdolność koncentracji uwagi,
umiejętność radzenia sobie ze stresem i lękiem,
umiejętność organizacji,
umiejętność pracy zespołowej,
umiejętność modulacji głosu,
umiejętność obsługi komputera.
Umiejętność aktywnego słuchania
Aktywne słuchanie jest jedną z
najważniejszych jeśli nie najważniejszą umiejętnością dobrego
telemarketera. Umożliwia ono ocenę emocji klienta i adekwatną
reakcję na nie, by poprowadzić rozmowę w odpowiednim kierunku. A.
Stempa wyróżnia cztery poziomy słuchania. Pierwszy polega jedynie
na percepcji dźwięku, bez koncentrowania się na nim, a więc
słyszeniu, że ktoś coś mówi, lecz nie słuchaniu go. Drugi
poziom wiąże się z koncentracją na dźwięku. Poziom trzeci
wymaga analizy,
a więc nie tylko słuchania wypowiedzi, ale
także interpretowania i ustosunkowania się do niej. Czwarty,
najwyższy poziom słuchania, pozwala ocenić uczucia rozmówcy. To
właśnie dwa ostatnie poziomy wyrażają czym jest aktywne
słuchanie- polega ono na interpretacji treści wypowiedzi rozmówcy
i odniesieniu się do niej, a także na empatycznym odczytywaniu jego
uczuć. Bez umiejętności tych niemożliwe jest wychwycenie sygnałów
wysyłanych przez klienta podczas rozmowy i wyczucie odpowiedniego
momentu na finalizację48.
Aktywne słuchanie u konsultanta wyraża się przede wszystkim w stosowaniu przez niego parafrazy. Jest to technika, która polega na powtórzeniu usłyszanej treści własnymi słowami. Utwierdza to klienta w przekonaniu, że jest słuchany, podsumowuje ustalenia i akcentuje najistotniejsze punkty w jego wypowiedzi. Pomaga także telemarketerowi upewnić się czy dobrze zrozumiał klienta, a także wyeliminować jego obiekcje i wymówki przy użyciu takich wyrażeń jak np. „rozumiem, sam pan jednak wspomniał, że”, jako, że klient nie zaprzeczy swoim własnym słowom.
Innym narzędziem aktywnego słuchania jest
odzwierciedlenie. Polega ono na wskazaniu rozmówcy jaki jest jego
stan emocjonalny postrzegany drugą stronę. Telemarketer posługuje
się przy tym takimi wyrażeniami, jak np. „widzę, że jest pan
zaskoczony”, „wiem, że taka sytuacja jest dla pana irytująca”
itp. Technika ta pomaga
w zniwelowaniu negatywnych emocji
odbiorcy i wyrobienie w nim poczucia bycia rozumianym.
Niejednokrotnie przydatna okazuje się być również technika klaryfikacji, której używa się podczas rozmowy z klientem gadatliwym, poruszającym wiele wątków na raz. Umożliwia ona uporządkowanie wypowiedzi i wyłonienie z niej najważniejszych aspektów. Polega to na użyciu pytań tj. „który z wątków jest dla pana najważniejszy?”, „co jest dla pana kluczowe?” itp.
Prócz wyżej wymienionych technik bardzo istotne jest również używanie przez konsultanta stwierdzeń podtrzymujących, takich jak „rozumiem”, „dokładnie tak” czy „mhm”. Upewnia to klienta, że telemarketer cały czas jest po drugiej stornie i go słucha. Jest to konieczne, ponieważ podczas rozmowy telefonicznej nie ma możliwości nawiązania kontaktu wzrokowego i użycia gestów, dlatego cała relacja opiera się na przekazie werbalnym. Brak stwierdzeń podtrzymujących może spowodować zaniepokojenie rozmówcy (np. pytania „jest pan tam?” „słucha mnie pan?”), poczucie bycia lekceważonym, a nawet agresję49.
Umiejętność wywołania chęci posiadania i operowania językiem korzyści
Jak wspominałam w rozdziale pierwszym dzisiejsze społeczeństwo ma charakter konsumpcyjny, co oznacza, że ludzie kupują produkty i korzystają z usług, niekoniecznie dlatego, że jest to im niezbędne, lecz ze względu na modę, prestiż, przyjemność jaką dają im zakupy czy chwilową zachciankę. Dobry telemarketer doskonale o tym wie, a co więcej potrafi wywołać taką chęć posiadania w kliencie. Zainteresowanie klienta przyciąga nie dzięki mówieniu o produkcie, lecz o tym co klient zyska korzystając z niego, najczęściej jak to tylko możliwe podaje liczby, ponieważ to one przyciągają uwagę, ale przede wszystkim każde zdanie buduje używając języka korzyści.
Umiejętność negocjacji
Jak pisze B. Stolarczyk dobry telemarketer nie może bać się składać wygórowanych ofert, ponieważ daje to szansę na złożenie przez klienta wyższego zamówienia. Jeżeli natomiast klient uzna tę propozycję za nieadekwatną dla siebie to na pewno sam o tym powie. W takiej sytuacji dobry konsultant bez żalu czy złości wycofuje się z wcześniejszej oferty i składa niższą50. Na tym właśnie polega umiejętność negocjacji, która jest bardzo istotnym elementem rozmowy sprzedażowej. Negocjacje w sprzedaży mogą dotyczyć różnych aspektów, np. ilości zamówionych sztuk czy też ceny. By osiągnąć porozumienie z klientem telemarketer musi więc posiadać podstawowe umiejętności negocjacyjne, do których należy:
zebranie informacji, które pomogą w rozwianiu wątpliwości klienta,
rozumienie negocjowanych kwestii,
rozpoznanie potrzeb klienta,
słuchanie drugiej strony i przyjęcie jej punktu widzenia,
znalezienie mocnych argumentów,
skupienie się na jednym problemie51.
Wszystko to pomoże konsultantowi właściwie wyczuć moment by odpowiednio stopniować oferty przedstawianie klientowi.
Umiejętność utrzymywania kontroli nad rozmową
Ponieważ praca telemarketera polega w głównej
mierze na sprzedaży, to powinien on potrafić utrzymywać kontrolę
nad przebiegiem rozmowy. Nie może bowiem pozwolić na swobodne
toczenie się rozmowy na dowolny temat, gdyż nigdy nic nie sprzeda,
a sama konwersacja będzie trwała zbyt długo, zabierając cenny
czas zarówno klientowi jak i jemu. Dlatego do podstawowych
obowiązków telemarketera należy opracowanie scenariusza rozmowy.
Określa on kolejność poszczególnych etapów rozmowy i informacji
koniecznych do przekazania klientowi, zawiera zestawienie cech i
korzyści produktu, pytania, które można zadać klientowi oraz
przykładowe sposoby zamknięć. Posługiwanie się scenariuszem
pozwala na swobodne sterowanie rozmową, zebranie potrzebnych
informacji i zbicie obiekcji. Pomaga także w powróceniu do
właściwego tematu, jeśli klient pozwolił sobie na dłuższe uwagi
lub dygresje. Oczywiście dobry telemarketer nie czyta scenariusza z
kartki, lecz korzysta
z niego w sposób elastyczny, tzn.
improwizuje na temat produktu. Dzięki temu wypowiedź jest swobodna
i nie brzmi sztucznie. Tak więc scenariusz powinien służyć
konsultantowi za plan rozmowy, dzięki któremu utrzyma on kontrolę
nad jej przebiegiem, nie zaś za gotową kwestię do wypowiedzenia52.
Umiejętność indywidualnego podejścia do każdego klienta
Zdolność ta łączy się bezpośrednio z
umiejętnością posługiwania się scenariuszem rozmowy. Jak
wcześniej podkreśliłam dobry telemarketer nie używa scenariusza
jako tekstu wyuczonego na pamięć, który recytuje każdemu
klientowi, ponieważ wie, że każdy klient jest inny, ma inne
potrzeby i inne motywy działania. Dlatego by móc prowadzić
swobodne i naturalne rozmowy konsultant powinien posiadać zdolność
indywidualnego podejścia do klienta. Wiąże się to również
z
umiejętnością aktywnego słuchania, ponieważ tylko słuchając
klienta telemarketer jest w stanie tak dopasować do niego przekaz,
by był on zrozumiały, a zarazem przekonujący. Klient dokonuje
zakupu tylko wtedy, gdy jest przeświadczony o tym, że proponowany
produkt jest dla niego dobrym rozwiązaniem. Dlatego zarówno
argumenty, jak i styl wypowiedzi i język należy dostosować do
klienta53.
Zdolność koncentracji uwagi
Miejscem pracy telemarketerów jest zazwyczaj biuro lub centrala.
Telemarketerzy pracują w warunkach tzw. otwartej przestrzeni, czyli
w dużej sali, gdzie poszczególne stanowiska, zwane boksami,
oddzielone są od siebie jedynie cienkimi ściankami. W dużych
firmach typu call center na jednej sali może pracować nawet
kilkuset konsultantów. Należy również wziąć
pod uwagę fakt, że rozmowa telefoniczna wymaga zazwyczaj
głośniejszego mówienia niż podczas tradycyjnej konwersacji.
Dlatego telemarketer jest stale narażony na hałas wynikający
z prowadzenia jednocześnie rozmów przez inne pracujące obok osoby.
Stąd tak ważna dla dobrego konsultanta jest zdolność koncentracji
uwagi. Niejednokrotnie klient, z którym
w danym momencie
rozmawia telemarketer mówi znacznie ciszej, niż pracujący obok
koledzy, dlatego musi on potrafić skupić swoją uwagę na kliencie,
niezależnie od tego co dzieje się dookoła niego. Umiejętność ta
umożliwia tak ważne w tej pracy aktywne słuchanie, ale również
konstruowanie logicznych wypowiedzi, jako, że bardzo łatwo
o
przejęzyczenie czy zgubienie sensu zdania, w sytuacji gdy konsultant
nie potrafi skupić swojej uwagi tylko na prowadzonej przez siebie
rozmowie.
Umiejętność radzenia sobie ze stresem i lękiem
Praca telemarketera polega na kontaktach z
klientami. W zależności od charakteru zlecenia może on albo
odbierać połączenia przychodzące od klientów, albo sam do nich
dzwonić. Bardzo często zdarza się również, że telemarketer
dzwoni do osób, które nie mają żadnego związku z jego firmą, by
pozyskać nowego klienta. We wszystkich tych sytuacjach może się
zdarzyć, że trafi on na niezadowolonego z różnych powodów
rozmówcę. Dlatego praca telemarketera wiąże się z dużym
natężeniem stresu. Często źródłem stresu jest lęk spowodowany
niską oceną własnej wiedzy
i umiejętności,
niewystarczającą znajomością produktu, jakością tego produktu
lub negatywnym postrzeganiem firmy, w imieniu której dzwoni
konsultant. Lęk taki można pokonać zdobywając jak największą
wiedzę na temat sprzedawanego produktu
i szlifując
umiejętności sprzedażowe. Bycie ekspertem w tej dziedzinie
wzmacnia wiarę w siebie konsultanta, dzięki czemu jest on bardziej
pewny siebie i przekonany
o korzyściach produktu. Innym
powodem stresu w pracy konsultanta jest lęk przed odrzuceniem i
obiekcjami. Aby go wyeliminować konsultant powinien zaakceptować
fakt, że odrzucenie oferty jest naturalnym elementem rozmowy
sprzedażowej i nie dotyczy jego osoby, a jedynie produktu, który
sprzedaje. Brak pogodzenia się z tym rodzi frustrację, która
uniemożliwia pogodne prowadzenie rozmów z kolejnymi klientami.
Dlatego dobry telemarketer powinien pamiętać, by nie brać do
siebie uwag klienta, a dzięki temu będzie w stanie pokonać stres
nierozłącznie związany z tą pracą54.
Umiejętność organizacji
Jak pisze B. Stolarczyk, w pracy telemarketera
czas to pieniądz, ponieważ kilka minut rozmowy może zakończyć
się dokonaniem transakcji z klientem, co przynosi konsultantowi
korzyści w postaci prowizji. Dlatego bardzo cenną umiejętnością
dobrego telemarketera jest organizacja pracy. Zadania zawodowe na
stanowisku konsultanta telefonicznego skupiają się przede wszystkim
na rozmowie, jednak do jego obowiązków należy również
uzupełnianie formularzy zamówień i sporządzanie notatek pomocnych
przy ponownym kontakcie z klientem. Jednak są to czynności
drugorzędne, toteż powinny zajmować jak najkrótszy czas między
rozmowami. Umiejętność organizacji pracy pomaga więc
telemarketerowi w krótkim czasie, a najlepiej jeszcze
w
trakcie rozmowy zanotować wszelkie potrzebne informacje, by mógł
więcej czasu poświęcić dla kolejnego klienta55.
Umiejętność pracy zespołowej
Jako, że praca telemarketera ma w głównej
mierze charakter indywidualny, gdyż rozmawia on osobiście z
klientami, bez niczyjej ingerencji, to wymaganie umiejętności pracy
zespołowej może być nieco zaskakujące. Jednak doświadczenie
dowodzi, że zdolność ta bywa często niezwykle pomocna. Jest tak,
ponieważ bliska odległość stanowisk pracy innych konsultantów
umożliwia ich współdziałanie w zakresie obmyślania kolejnych
argumentów zbijających obiekcje klientów. Dobry telemarketer
potrafi nie tylko samodzielnie wymyślać rozwiązania problemu, ale
także przechwytuje skuteczne zwroty od kolegów, uczy się od nich.
Praca konsultanta ma również charakter grupowy w zakresie
motywacji, ponieważ sukcesy sprzedażowe jednych członków zespołu,
mają wpływ na większe zaangażowanie innych. Zatem umiejętność
pracy
w zespole może być dla telemarketera dużym ułatwieniem
i dodatkową mobilizacją56.
Umiejętność modulacji głosu
Bardzo istotną sprawą dla pracy telemarketera
jest fakt, że większość (aż 86%) przekazu wysyłanego do
klienta stanowi nie treść wypowiedzi, a ton głosu. Na jego
podstawie klient rozpoznaje nastawienie konsultanta i jego myśli57.
Dlatego jedną
z najważniejszych umiejętności telemarketera
jest zdolność modulacji głosu. Modulacją głosu określana jest
jako kontrola nad głosem i dopasowywanie go do okoliczności
rozmowy. Do podstawowych parametrów kontroli głosu zalicza się:
siła głosu, czyli to czy konsultant mówi cicho czy głośno,
tempo mówienia,
dobór słownictwa- ważne jest zarówno branżowe słownictwo, które wskaże klientowi, że rozmawia z ekspertem, jak i wyrażenia proste (ale nie potoczne), by wypowiedź była zrozumiała dla klienta,
wymowa słów,
intonacja czyli wyrażanie w głosie emocji takich jak entuzjazm, stanowczość, powaga58.
Zarówno tempo mówienia, jak i siłę głosu telemarketer powinien dostosować do rozmówcy. Jeżeli klient mówi powoli, dobry telemarketer pobudza go niewiele szybszym tempem mówienia, jeśli zaś klient mówi bardzo szybko, konsultant zwalnia tempo mówienia, co dodaje mu profesjonalizmu. Nie mówi także całego zdania jednym tchem, ponieważ taki przekaz jest niezrozumiały i nieinteresujący dla klienta. Jednak najistotniejszym elementem modulacji głosu jest jego intonacja. Dzięki niej telemarketer wzbudza zaufanie w kliencie, utwierdza go w przekonaniu kupna i buduje miłą atmosferę podczas rozmowy. Głos jest zatem najważniejszym narzędziem pracy telemarketera59.
Umiejętność obsługi komputera
Ponieważ duże firmy call center wykorzystują do wykonywania połączeń telefonicznych i obsługi danych klientów specjalistyczne oprogramowanie komputerowe, to konsultant, by móc dzwonić do klientów i z nimi rozmawiać musi potrafić obsługiwać takie oprogramowanie. Ponieważ zarówno rodzaj oprogramowania używanego do wykonywania połączeń telefonicznych, jaki i aplikacji z danymi klientów uzależniony jest od firmy zatrudniającej telemarketera, to umiejętności ich obsługi nabywane są z reguły na szkoleniach przygotowawczych do pracy. Nie zmienia to jednak faktu, że przychodząc na szkolenie przygotowawcze, konsultant powinien posiadać podstawowe umiejętności obsługi komputera. Natomiast ze względu na organizację pracy pomocna może się okazać umiejętność bezwzrokowego pisania na klawiaturze.
Jak wcześniej wspomniałam wyżej opisaną
wiedzę można zazwyczaj nabyć na szkoleniach przygotowujących i
udoskonalających, organizowanych w celu podniesienia kwalifikacji
już w trakcie pracy. Wymienione umiejętności również są
zdobywane na szkoleniach przygotowawczych, a przede wszystkim
ćwiczone
i szlifowane podczas rozmów z klientami. Jednak sama
znajomość wspomnianych kwestii i opanowanie przedstawionych
umiejętności nie wystarczą by być dobrym telemarketerem. O
efektywności pracy konsultanta w dużej mierze decydują bowiem
posiadane przez niego cechy
psychiczne i fizyczne takie jak:
Dobrze brzmiący głos,
Pozytywne nastawienie i optymizm,
Komunikatywność,
Wyobraźnia i kreatywność,
Determinacja i wytrwałość,
Uczciwość.
Dobrze brzmiący głos
Jak wcześniej zaznaczyłam, głos jest
najważniejszym narzędziem pracy telemarketera, gdyż jego obowiązki
koncentrują się przede wszystkim na rozmowie
z klientem.
Dlatego bardzo ważną umiejętnością jest zdolność modulacji
głosu. Jednak nie jest ona wystarczająca by być dobrym
konsultantem. Istotna jest także sama barwa głosu, która jest
cechą wrodzoną i trudną do zmiany. Zasadniczo rzec można, że
w
telemarketingu, tak jak i w radiu czy telewizji, najlepiej sprawdza
się głos o niskim zabarwieniu, ponieważ słuchanie takiego głosu
uspokaja i jest odczuwane jako przyjemne przez rozmówcę. Niski głos
jest często odbierany jako melodyjny i łatwiej wzbudza zaufanie.
Posiadanie zbyt wysokiego i piskliwego głosu wyklucza możliwość
pracy na stanowisku konsultanta telefonicznego, ponieważ może on
drażnić rozmówcę, co wyklucza traktowanie telemarketera jako
partnera60.
Pozytywne nastawienie i optymizm
Zawód telemarketera jest jednym z zawodów, w
których nastawienie do pracy
i entuzjazm jest jednym z
najbardziej decydujących o sukcesie czynników. Cechy takie
pozwalają kontrolować wyobraźnię i skoncentrować się na tych
myślach, które
w sytuacjach stresowych pomogą na odzyskanie
i utrzymanie spokoju. Spokój jest natomiast odbierany jako
profesjonalizm, co umożliwia partnerskie relacje z klientem. Od
pozytywnego nastawienia zależy również motywacja do pracy i
nastrój w jakim telemarketer idzie do pracy i z niej wychodzi61.
Dobry konsultant telefoniczny zaraża swoim dobrym nastrojem klienta
i nie pozwala, by klimat rozmowy decydował o jego samopoczuciu. Nie
nastawia się też od razu na sprzedaż, lecz na pomoc klientowi, co
tworzy atmosferę otwartości62.
Dzięki pozytywnemu nastawieniu do pracy
i sprzedawanych
produktów konsultant może z zapałem podejść do każdej rozmowy
i przekonać klienta do dobrej jakości oferowanych towarów
lub usług. Brak entuzjazmu sprawia, że telemarketer nie jest w
stanie zaszczepić go w kliencie, a to przekreśla szanse na
sprzedaż. Żaden klient bowiem nie zdecyduje się na kupno produktu,
jeśli usłyszy ponury głos sprzedawcy, ponieważ zadziała to na
niego zniechęcająco.
W zachowaniu pozytywnego nastawiania
pomaga optymistyczne podejście. Dzięki niemu konsultant może
podejść konstruktywnie do każdego niepowodzenia, przeanalizować
błędy, obmyślić skuteczne rozwiązania problemów i z uśmiechem
rozpocząć kolejną rozmowę. Optymizm jest nieodzowną cechą
każdego dobrego telemarketera, gdyż pomimo odmów, które są
zazwyczaj liczniejsze niż przyjęcia oferty, pozwala założyć, że
kolejna rozmowa przebiegnie i zakończy się pozytywnie63.
Komunikatywność
Jak wielokrotnie podkreślałam praca
telemarketera polega na rozmowie
z klientem. Ma on za zadanie
tak zaprezentować produkt, by zainteresować nim klienta i
doprowadzić go do podjęcia decyzji o zakupie. Ponieważ rozmowa
handlowa między telemarketerem a klientem odbywa się przez telefon,
musi być ona krótka, dlatego komunikatywność jest niezbędną
cechą dobrego konsultanta. Polega ona na umiejętności zwięzłego
i zrozumiałego dla rozmówcy wyrażania przekazu. Podczas rozmowy
bezpośredniej w utrzymaniu uwagi klienta pomaga gestykulacja, mimika
i kontakt wzrokowy. Natomiast telefoniczna rozmowa często
zastaje klienta
w niesprzyjających okolicznościach, kiedy nie
ma on wiele czasu, jest oderwany od swoich obowiązków. Dlatego
dobry telemarketer wykorzystuje pierwszą minutę rozmowy, kiedy
klient jest najbardziej skupiony, na przekazanie najważniejszych
i
najciekawszych informacji o produkcie. Do tak szybkiego i efektywnego
przekazania treści wymagana jest komunikatywność. Telemarketer
pozbawiony tej cechy nie będzie potrafił przedstawić klientowi
produktu w sposób jasny, zrozumiały i zwięzły, przez co straci
szansę na jego zainteresowanie64.
Wyobraźnia i kreatywność
Wyobraźnia jest cechą bardzo istotną dla
telemarketera z trzech powodów. Po pierwsze, pomaga w stworzeniu
obrazu klienta, co umożliwia nawiązanie z nim kontaktu, skrócenie
dystansu i sterowanie rozmową. Po drugie, dzięki wyobraźni
konsultant może przewidzieć reakcje klienta. Pozwoli mu to na
opracowanie sposobów zbijania obiekcji i neutralizacji negatywnych
emocji, skutecznych u tego konkretnego klienta. Jest to ważne,
ponieważ jeden sposób może być efektywny w stosunku do jednego
klienta, u innego zaś może się okazać całkowicie bezużyteczny i
tylko pogorszyć sytuację. Dzięki wyobraźni telemarketer może
dopasować odpowiednie sposoby radzenia sobie z reakcjami różnych
klientów. Po trzecie, wyobraźnia umożliwia odbieranie i właściwe
odczytywanie werbalnych i parawerbalnych (ton głosu, chrząkanie
itp.) sygnałów wysyłanych przez klientów. Dzięki temu konsultant
może skutecznie komunikować się z klientem. Natomiast telemarketer
pozbawiony wyobraźni nie tylko nie odczyta sygnałów wysyłanych
przez klienta, przez co nie będzie mógł adekwatnie na nie
zareagować, ale także nie będzie mógł odwołać się do
wyobraźni klienta, by pomóc mu w uzmysłowieniu sobie zalet
produktu. Wiąże się to również z kreatywnością, ponieważ
dzięki niej konsultant potrafi szybko obmyślić nowy, ciekawy i
trafiający właśnie do tego konkretnego klienta sposób
opowiedzenia
o korzyściach produktu. Kreatywność zapobiega
także rutynie i mechanicznemu prowadzeniu rozmów, z których każda
jest taka sama jak poprzednia. Co więcej rynek jest obecnie bardzo
dynamiczny- zmieniają się oczekiwania klientów, zmieniają się
także produkty. Kreatywność pomaga telemarketerowi w dostosowaniu
się do tych ciągłych zmian, dlatego jest to cecha absolutnie
konieczna dla prawidłowego wykonywania obowiązków w tym zawodzie65.
Determinacja i wytrwałość
Odmowa jest w pracy telemarketera
codziennością. Znacznie częściej zdarza się odrzucenie oferty
niż jej przyjmowanie, dlatego determinacja w dążeniu do celu
i
wytrwałość są bardzo pożądanymi cechami u każdego kandydata do
pracy konsultanta. Są one konieczne by utrzymać pozytywne
nastawienie, zapał i chęć do pracy, nawet jeśli od początku dnia
nie doszło do ani jednej sprzedaży. Ponadto dobry konsultant zawsze
pamięta, że klient odrzuca ofertę, a nie jego osobiście i nie
rozpamiętuje porażek66.
Dodatkowo każdego dnia przed przystąpieniem do pracy wyznacza sobie
cel i wytrwale dąży do jego osiągnięcia. Przydatna okazuje się
również skłonność do rywalizacji i ambicja, która przejawia się
w stałym dążeniu do bycia liderem sprzedaży. Chęć przodowania w
wynikach dla wielu telemarketerów jest równie ważnym motywatorem
jak premie finansowe. Dowodzi to, że determinacja jest cechą bardzo
potrzebną, by osiągnąć sukces w tym zawodzie67.
Uczciwość
Telemarketerzy, jak wszyscy handlowcy, często
są postrzegani jako osoby, które bez skrupułów narzucają się
ludziom i manipulują nimi w celu osiągnięcia zysku. Jednak w
rzeczywistości obowiązkiem każdego konsultanta jest bycie uczciwym
wobec klienta. Absolutnie niedopuszczalne jest oszukiwanie klienta,
gdyż wiąże się to
z konsekwencjami takimi jak odsunięcie
od projektu lub nawet z utratą pracy.
Z uczciwością wobec
klienta wiąże się również konieczność jego podmiotowego
traktowania. Polega ono na nastawieniu na pomoc klientowi poprzez
taką prezentację produktu, by ukazać w jaki sposób ułatwi on
rozwiązanie problemów klienta i zrealizuje jego potrzeby. Dobry
telemarketer jest wobec klienta szczery i nie ukrywa prawdziwego celu
rozmowy, dzięki czemu zdobywa jego zaufanie i tworzy atmosferę
otwartości. Uczciwość konsultanta przejawia się także w szczerym
odpowiadaniu na pytania klienta i prezentowaniu rzeczywistych zalet
produktu68.
Rzetelne wykonywanie pracy konsultanta telefonicznego rzutuje nie
tylko na pozytywne relacje z klientem, ale także na wizerunek całej
firmy i grupy zawodowej. Dlatego pomimo, że praca telemarketera
często jest postrzegana jako zajęcie niezobowiązujące, nakłada
na niego odpowiedzialność za pozytywne odbieranie firmy, produktu i
współpracowników.
Reasumując, choć praca telemarketera nie
należy do grupy zawodów prestiżowych, ani też nie wiąże się ze
szczególnym uznaniem społecznym, a raczej postrzegana jest jako
zajęcie niezbyt ambitne, to jest to opinia myląca. Wiąże się ona
z nikłą jeszcze wiedzą społeczeństwa na temat tego zawodu,
co niesie za sobą błędne postrzeganie telemarketerów jako grupy
zawodowej. Już na podstawie tej pobieżnej analizy wymagań jakim
musi sprostać konsultant wywnioskować można, że wbrew poglądom
wielu, nie jest to praca prosta, lekka i przyjemna, choć jej
wykonywanie nierzadko daje dużą satysfakcję.
Ponieważ praca zawodowa stanowi jedną z
najważniejszych form działalności człowieka, na którą poświęca
on znaczną część swojego czasu, warto dążyć do takiego stanu
rzeczy, by przynosiła mu ona satysfakcję. Osiągnięcie tego wiąże
się wieloma staraniami, które zależne są od kultury pracy
reprezentowanej przez pracownika69.
Stosunek człowieka do jego zadań zawodowych, a więc postawa wobec
pracy
i identyfikacja z zawodem wynikają zarówno z jego
kwalifikacji pracowniczych, jak
i moralnych. Mimo, że
kwalifikacje moralne nie rozwiązują bezpośrednio zadań
zawodowych, to mają znaczący wpływ na stosunek do nich i poziom
aktywności pracownika w działalności zawodowej. Zaś postawa wobec
pracy przejawia się
w gotowości pracownika do „względnie
trwałych przekonań i sposobów zachowań, odpowiadających
wymaganiom określonego zawodu lub sytuacjom, względnie często
występującym w procesach pracy w danym zawodzie”70.
W szerokim znaczeniu kultura pracy jest rozumiana jako nagromadzony przez wieki cały dorobek ludzkości związany z teorią i praktyką pracy, a więc zakłady pracy, maszyny, narzędzia, technologie pozyskiwania i wytwarzania produktów, organizacja pracy, jej społeczny podział i wreszcie sami wykonawcy pracy. W rozumieniu wąskim natomiast kulturę pracy definiuje się jako cechę osobową człowieka, która określa jego własności prowadzące do realizowania przez niego procesu pracy. Taka wąsko rozumiana kultura pracy jest ściśle powiązana z postawą człowieka wobec pracy jak również z jego kompetencjami zawodowymi. Ogólnie rzecz ujmując, kultura pracy jest indywidualną i niepowtarzalną własnością człowieka określającą jego odniesienia do pracy71.
Kultura pracy pojmowana jako cecha osobowa składa się z trzech zasadniczych komponentów:
wiedza pracownika o pracy oparta na szerokiej wiedzy ogólnej, która umożliwia zrozumienie zjawisk zachodzących w procesie pracy, jej ewaluację i twórcze podejście do niej;
intelektualne i manualne umiejętności pracownika, pozwalające mu odpowiednio wykonywać czynności zawodowe;
postępowanie pracownika, jego stosunek do pracy, objawiający się zainteresowaniem i zaangażowaniem w pracę oraz odpowiedzialnością pracownika za realizację zadań zawodowych i ich konsekwencje72.
Wiedza i umiejętności są kluczowymi narzędziami w procesie pracy: wiedza wpływa na jakość wykonywanej pracy, umiejętności zaś na biegłość podejmowanych działań. Zaś stosunek do pracy wyrażany w postępowaniu pracownika wyznacza sposoby wykorzystania wiedzy i umiejętności w praktyce. W poprzednim rozdziale opisałam jaką wiedzą, umiejętnościami i cechami powinien charakteryzować się telemarketer. Warto więc w tym miejscu zwrócić jeszcze uwagę na kulturę organizacyjną i kulturę osobistą jako istotne składowe kultury pracy telemarketera.
Każde przedsiębiorstwo ma swoją niepowtarzalną kulturę organizacyjną. Jak podaje Cz. Sikorski kultura organizacyjna jest systemem idei, wartości i reguł, często niepisanych, które warunkują zachowania członków organizacji. Odróżnia ona przedsiębiorstwo od innych i jest istotna dla realizacji jego celów73. W literaturze odnaleźć można liczne typologie kultury organizacyjnej. Ze względu na stosunek pracowników do dysonansu kulturowego, wyróżnić można cztery typy kultury organizacji:
kultura dominacji, w której pracownicy przejawiają zachowania konformistyczne, odwołują się do rutyny, nie są innowacyjni,
kultura rywalizacji, gdzie pracownicy o zróżnicowanych doświadczeniach konkurują ze sobą w realizacji zadań,
kultura współdziałania, charakteryzująca się współpracą
pracowników opartą na akceptacji rozwiązań proponowanych przez
innych, otwartością na innowacje
i gotowością do uczenia
się, by wspólnie realizować cele,
kultura adaptacji nastawiona na dostosowywanie się pracowników do wymogów wynikających z realizacji celów formalnych, wymagająca otwartości na zmiany, aktywności, własnej inwencji oraz odpowiedzialności74.
Kultura organizacyjna i kultura pracy są ze sobą blisko powiązane
i współzależne: kultura organizacyjna przyjęta w
przedsiębiorstwie zależy w dużej mierze od kultury pracy jego
pracowników, zaś sposób dostosowania się pracownika do kultury
organizacyjnej świadczy o jego poziomie kultury pracy.
Jako, że praca na stanowisku telemarketera charakteryzuje się dużym natężeniem kontaktów z klientami, to kultura osobista jest jednym z najważniejszych wymogów stawianych konsultantowi. Kultura osobista rozumiana jest jako własność człowieka, określająca jego zachowanie, wygląd, jak również stosunek do innych. Życzliwość wobec innych, poszanowanie godności zarówno własnej, jak i klientów, dążenie do stworzenia dobrej atmosfery podczas rozmowy są wyznacznikami kultury osobistej konsultanta telefonicznego.
Szczególnym momentem podczas rozmowy telemarketera z klientem jest jej rozpoczęcie. By zachęcić klienta do rozmowy konsultant powinien zrobić pozytywne pierwsze wrażenie. Telemarketer powinien rozpocząć rozmowę zwrotem powitalnym np. tradycyjnym „Dzień dobry” lub „Witam serdecznie” i poczekać na odpowiedź rozmówcy. Następnie powinien przedstawić się imieniem i nazwiskiem, podać nazwę firmy, w imieniu której dzwoni i zapytać czy rozmawia z osobą docelową. Po uzyskaniu tej informacji konsultant powinien zwięźle przedstawić cel rozmowy i zapytać klienta czy ma czas, by na ten temat porozmawiać. Rozpoczęcie rozmowy przez konsultanta powinno być stanowcze, ale również sympatyczne. Powinien on używać zwrotów takich jak „bardzo mi miło” czy „dziękuję serdecznie”, jednak nie tylko odpowiednie słownictwo świadczy o wysokiej kulturze osobistej telemarketera. Prócz niego powinien mieć także miły, przyjazny ton głosu, gdyż w komunikacji telefonicznej jest to jedyny substytut mimiki i gestykulacji wykorzystywanej w komunikacji bezpośredniej75.
Kultura osobista konsultanta
objawia się szczególnie w sytuacji rozmowy
z klientem
zdenerwowanym. Sytuacje takie często mają miejsce, gdy telemarketer
pracuje na infolinii przyjmującej reklamacje czy help desk’u,
jednak zdarzają się również gdy telemarketer dzwoni z ofertą
niespełniającą oczekiwań klienta. Przede wszystkim powinien on
zachować spokój i nie dać się sprowokować. By rozmowa miała
pozytywny finał, konsultant musi zniwelować negatywne emocje
klienta. W tym celu powinien okazać mu zrozumienie i chęć pomocy,
posługując się zwrotami: „rozumiem, że to może być
uciążliwe”, „rozumiem pana zdenerwowanie”, „ chcę panu
pomóc jak najszybciej, więc proszę mi powiedzieć”76.
W ten sposób konsultant zarazem życzliwie i szybko zmienia
emocjonalną rozmowę w merytoryczną i pozwala na rozwiązanie
problemu.
Bardzo ważnym elementem rozmowy z klientem jest także jej
zakończenie.
O tym co składa się na zakończenie rozmowy
decyduje specyfika projektu realizowanego przez konsultanta, jednak w
uproszczeniu powiedzieć można, że chodzi tu o zamknięcie
transakcji, jej podsumowanie i pożegnanie się z klientem.
Finalizując sprzedaż telemarketer powinien wykazać się
szczególnym wyczuciem i taktem- powinien być stanowczy, lecz w
żadnym wypadku nie agresywny. Nie może też dać poznać rozmówcy,
że zależy mu na sprzedaży, ale też nie może okazać mu
lekceważenia. Wypisując zamówienie konsultant powinien mówić ze
spokojem
i uśmiechem w głosie. Następnie powinien pamiętać
o zwięzłym, lecz wyczerpującym podsumowaniu transakcji,
zawierającym najważniejsze szczegóły zamówienia. Na koniec
rozmowy telemarketer powinien również pozostawić po sobie dobre
wrażenie gratulując klientowi wyboru, dziękując za miłą rozmowę
i zapraszając do kontaktu
w razie pytań. Dzięki temu klient
po zakończeniu rozmowy ma poczucie trafnej decyzji
i
satysfakcji z obsługi, co pozytywnie nastawi go do kolejnych
kontaktów z firmą77.
Podsumowując, kultura osobista telemarketera wyraża się zarówno w doborze odpowiedniego słownictwa, jak i pozytywnym nastawieniu i życzliwości w stosunku do klienta. Cechy te są nieodłącznym elementem w budowaniu korzystnego wizerunku zarówno siebie jak i firmy, a także niezbędnym środkiem prowadzącym do pożądanego efektu rozmowy sprzedażowej.
Zanim podjęte zostaną badania własne
należy opisać ich założenia metodologiczne. Pierwszym krokiem do
wykonania tego zadania jest ustalenie celów
i przedmiotu
badań. Jest to podstawowa kwestia dla zrozumienia dlaczego
przystępujemy do badań i do czego posłużą nam ich wyniki. Jak
podaje A. W. Maszke przedmiot badań to „obiekty i rzeczy
w sensie dosłownym, jak i zjawiska czy zdarzenia, jakim one
podlegają i w odniesieniu do których chcemy prowadzić badania”78.
Przedmiotem badań w tejże pracy są telemarketerzy pracujący w rzeszowskim oddziale firmy ContactPoint Sp. z o.o. i ich kultura pracy.
Przejdę teraz do objaśnienia celów badań. Wg definicji W.
Zaczyńskiego cel badań to stan rzeczy jaki badacz pragnie osiągnąć
poprzez swoje działanie79.
W literaturze spotkać można liczne klasyfikacje celów badań,
jednak prowadząc własne badania posłużę się następującym
podziałem:
cele
deskryptywne, związane z opisem zjawisk, ich związków, zależności
i prawidłowości,
cele eksplikacyjne, łączące się z wyjaśnianiem rozumienia pojęć i różnic między nimi,
cele prakseologiczne, związane z wyprowadzaniem wniosków z badań
i zastosowaniem ich w praktyce.
Na tej podstawie mogę wyróżnić następujące cele badań w niniejszej pracy:
Cel deskryptywny: zdiagnozowanie i opisanie poziomu kultury pracy badanych telemarketerów;
Cel eksplikacyjny: wyjaśnienie rozumienia pojęcia poziomu kultury
pracy telemarketerów oraz zrozumienie różnic między określonymi
jej poziomami
u przedstawicieli tego zawodu;
Cel prakseologiczny: wypracowanie wniosków do pracy z
telemarketerami
w celu podniesienia poziomu ich kultury pracy.
Sformułowanie problemów badań jest niezbędne do
przeprowadzenia badań empirycznych. Są one podstawą do dalszego
postępowania badawczego,
w szczególności dla doboru metod,
technik i narzędzi badawczych. M. Łobocki definiuje problem
badawczy jako pytanie, które zadaje sobie badacz, a które dokładnie
określa cel badań, uszczegóławia go i ukazuje braki w
dotychczasowej wiedzy na badany temat80.
Zgodnie z powyższą definicją za główny problem badawczy przyjęłam pytanie: Jaki jest poziom kultury pracy badanych telemarketerów?
Do tak sformułowanego problemu głównego postawiłam następujące szczegółowe problemy badawcze:
Jaki poziom wiedzy niezbędnej do dobrego wykonywania zadań zawodowych prezentują badani telemarketerzy?
W jaki stopniu badani telemarketerzy opanowali umiejętności konieczne do dobrego wykonywania zadań zawodowych?
Jakie cechy osobowości dobrego telemarketera posiadają badani konsultanci?
Jakie narzędzia kontroli rozmowy stosują badani telemarketerzy?
Jaki jest poziom jakości obsługi klienta w rozmowach badanych telemarketerów?
Jakie jest nastawienie do pracy badanych telemarketerów?
Aby prawidłowo odpowiedzieć na pytania zawarte w problemach badawczych, należy odpowiednio dopasować sposób postępowania badawczego. Jest on nazywany metodą badawczą. Jak określa T. Pilch metoda badawcza jest zestawem teoretycznie zasadnych zabiegów koncepcyjnych i instrumentalnych, dążących do rozwiązania postawionego problemu naukowego. Techniką badawczą nazywa się zespół czynności praktycznych realizowanych zgodnie z określonymi regułami, dzięki którym badacz uzyskuje sprawdzalne informacje na interesujący go temat. Narzędzie badawcze zaś jest przedmiotem, z którego korzysta badacz gromadząc dane. Omawiane pojęcia mają zatem zakresowy stosunek względem siebie- najwęższym pojęciem jest narzędzie badawcze, które jest zależne od wybranej techniki badań, zaś wybór techniki uwarunkowany jest przez stosowaną metodę81.
Ze względu na charakter pracy telemarketera uznałam, że dla
uzyskania odpowiedzi na postawione pytania badawcze najbardziej
adekwatną metodą jest obserwacja. Metoda obserwacji naukowej polega
na koncentracji uwagi badacza na zachowaniach, które są istotne dla
osiągnięcia celów badań i rejestracji zgromadzonych danych w
sposób adekwatny do zaobserwowanego stanu rzeczy. Następnie
zgromadzony materiał jest interpretowany z perspektywy posiadanej
wiedzy, znanych teorii i zdobytych doświadczeń, a sama metoda jest
sprawdzana pod względem trafności i rzetelności. Ściśle mówiąc
obserwacja jest celowym i planowym postrzeganiem zjawisk,
gromadzeniem danych na ich temat i ich interpretacją. Każdy
z
etapów obserwacji powinien odbywać się bez wywierania wpływu na
powstanie
i przebieg postrzeganych zdarzeń82.
Ze względu na wyższą trafność interpretacji danych wybrałam
obserwację bezpośrednią, czyli polegającą na kontakcie badacza z
badanymi bez udziału osób trzecich. Będzie to obserwacja
standaryzowana, a więc
z uwzględnieniem ściśle określonych
kategorii zachowań, ujętych w arkuszu obserwacji. Dane będą
zapisywane w arkuszu bezpośrednio po wysłuchaniu rozmów
telemarketerów z klientami, co zapewni większą dokładność
badań. Aby uchwycić autentyczne zachowania posłużę się
obserwacją ukrytą, a więc badani nie będą wiedzieć, że są
obserwowani i oceniani. Pozwoli to uniknąć zafałszowań zachowań
telemarketerów. Wybór tej techniki motywuję własnym
doświadczeniem, które dowodzi, że telemarketer świadomy tego, że
jego praca podlega ocenie, stara się wykonywać ją rzetelniej, niż
robi to zazwyczaj. Ze względu na liczbę obserwowanych osób
zastosuję obserwację jednostkową obejmującą trzech losowo
wybranych telemarketerów. W badaniach posłużę się techniką
próbek czasowych- badania polegać będą na słuchaniu trzech
losowo wybranych rozmów każdego z badanych telemarketerów z
klientami i ocenie ich jakości za pomocą opracowanego arkusza
obserwacji. Taki dobór techniki badań pozwoli możliwie najbardziej
szczegółowo opisać pracę każdego z badanych. Obserwacja
prowadzona będzie w warunkach naturalnych, czyli podczas wykonywania
zadań zawodowych przez konsultantów.
Badania do niniejszej pracy zostały przeprowadzone w firmie
outsourcingowej ContactPoint Sp. z o.o. w Rzeszowie, zatrudniającej
telemarketerów z polecenia firm zewnętrznych. Badaniu metodą
obserwacji zostało poddanych trzech konsultantów realizujących
projekt antichurn platformy telewizyjnej nc+. Była to obserwacja
ukryta, dlatego telemarketerzy nie byli informowani o tym, że są
obserwowani. Ocenie zostały poddane trzy rozmowy każdego z
konsultantów, z których każda odbywała się innego dnia i o innej
porze, by wykluczyć wpływ ewentualnych czynników osobistych
oddziałujących na pracowników, a mogących negatywnie rzutować na
całościową ocenę ich kultury pracy. Obserwacja była prowadzona w
sposób bezpośredni
i w naturalnych warunkach pracy- jako
badacz siedziałam na stanowisku komputerowym wyposażonym w
oprogramowanie umożliwiające bieżący odsłuch rozmowy. Odbywało
się ono za zgodą i pod nadzorem przełożonego każdego
z
konsultantów. Oceniane były wyłącznie rozmowy merytoryczne, tzn.
takie, w których konsultant miał okazję przedstawić klientowi
przynajmniej jedną ofertę. Każda rozmowa trwała od 15 do 40
minut. Po wysłuchaniu każdej z rozmów przystąpiłam do
wypełnienia wcześniej przygotowanego arkusza obserwacji, po jednym
arkuszu dla każdej rozmowy. W celu uniknięcia subiektywnego
nastawienia do oceny rozmów każdego z badanych, arkusze obserwacji
nie zostały podpisane imiennie.
Przedmiotem niniejszej pracy jest kultura pracy
telemarketerów, dlatego też badania do niej zostały przeprowadzone
w firmie telemarketingowej ContactPoint
Sp. z o.o. Jest to
jedna z największych i najstarszych tego typu firm w Polsce.
Powstała
w 1997 r. w Warszawie, a w 2006 r. pracę rozpoczął
jej rzeszowski oddział. ContactPoint jest firmą outsourcingową,
czyli realizującą zlecenia innych firm. Obecnie w rzeszowskim
oddziale firmy ContactPoint działa kilka projektów dużych firm,
takich jak T-Mobile, nc+, PZU i Courlux International SA.
Konsultanci, zależnie od projektu, pracują na infolinii bądź
kampaniach obsługujących połączenia wychodzące do klientów.
Aktualnie w oddziale firmy ContactPoint w Rzeszowie pracuje ok. 500
osób, w większości są to osoby młode, takie jak maturzyści czy
studenci, dla których praca na stanowisku telemarketera stanowi
jedno z pierwszych zawodowych doświadczeń.
Standardem firmy ContactPoint jest zapewnienie
kandydatom do pracy kompleksowego szkolenia przed dopuszczeniem ich
do realizacji projektu. Szkolenie takie ma kilka zasadniczych etapów.
Pierwszym etapem jest szkolenie z zakresu wiadomości merytorycznych,
dotyczących sprzedawanych produktów bądź świadczonych usług
oraz firmy, która zleca projekt. Następnie kandydaci są szkoleni
z zakresu obsługi klienta i sprzedaży- poznają techniki
sprzedaży, sposoby argumentacji i finalizacji oraz język, którym
będą się posługiwać w rozmowach z klientami. Kolejnym etapem
szkolenia jest poznanie aplikacji komputerowych, służących do
obsługi połączeń telefonicznych i przechowywania danych osobowych
klientów. Powyższe etapy szkolenia prowadzą doświadczeni trenerzy
i liderzy, pracujący na projekcie, którego dotyczy szkolenie.
Oprócz uczestnictwa w wykładach i ćwiczeniach z trenerami i
liderami, kandydaci do pracy mają również zajęcia na sali, gdzie
siadają przy doświadczonych konsultantach i słuchają prowadzonych
przez nich rozmów. Następnie kandydaci poddawani są testom
teoretycznym i praktycznym, sprawdzającym pozyskaną wiedzę i
umiejętności. Po zdaniu testów kandydaci są dopuszczani do pracy-
najpierw, przez kilka pierwszych dni, pod okiem liderów lub
doświadczonych telemarketerów, pomagających im w prowadzeniu
rozmów, a następnie samodzielnej. Cały cykl szkolenia kandydata do
pracy na stanowisko telemarketera w firmie ContactPoint trwa od
tygodnia do maksymalnie trzech tygodni. Można więc uznać, że
telemarketerzy są kompleksowo wyszkoleni do pracy z klientem. Co
więcej, już
w trakcie pracy znajdują się pod opieką
liderów jakościowych, którzy jako ich bezpośredni przełożeni,
mają za zadanie kontrolować jakość ich pracy oraz służyć radą
i pomocą. Również co jakiś czas organizowane są szkolenia
dla pracujących telemarketerów prowadzone przez trenerów, które
mają na celu podnoszenie kwalifikacji pracowników z zakresu obsługi
klienta.
Badaniu poddanych zostało trzech telemarketerów, pracujących w firmie ContactPoint w Rzeszowie na projekcie platformy telewizji cyfrowej nc+ antichurn. Projekt ten ma charakter outboundowy, czyli z siedziby firmy wykonywane są połączenia wychodzące do klientów. Konsultanci pracujący na tym projekcie zajmują się rozmowami z klientami platformy telewizyjnej Cyfra+, którym kończy się czas określony umowy i rabaty cenowe na świadczenie usług telewizyjnych. Ich zadaniem jest informowanie klientów o tym fakcie, jak również o ofercie nowej platformy telewizji nc+, powstałej z połączenia się platform Cyfra+ i n. Mają więc oni za zadanie zaprezentować klientowi nową ofertę i nakłonić go do skorzystania z niej.
Wszyscy badani znajdują się w tej samej grupie wiekowej- są to młode kobiety w wieku 20-25 lat. Mają również podobny staż pracy- są doświadczonymi telemarketerami, którzy w firmie ContactPoint pracują ponad rok. Projekt nc+ antichurn realizują od marca 2013 roku, a więc od momentu jego powstania. Przed powstaniem projektu nc+ antichurn badani telemarketerzy zdobywali doświadczenie na infolinii nc+ oraz projektach Cyfra+ HBO GO i Cyfra+ Upgrade (gdzie ich zadaniem było nakłanianie klientów do podłączania dodatkowych opcji kanałów telewizyjnych).
Głównym celem badań do niniejszej pracy było poznanie poziomu
kultury pracy telemarketerów. Wyraża się ona w wiedzy jaką
dysponują badani telemarketerzy, umiejętnościach, które
wykorzystują w pracy, jak również ich stosunku do klientów
i
samej pracy. Skonstruowany przez mnie arkusz obserwacji, który
wykorzystałam do zarejestrowania informacji na temat badanych,
zawierał więc kryteria oceniające:
wiedzę merytoryczną konsultantów o produkcie i elementach rozmowy, a także znajomość odpowiednich zwrotów językowych;
umiejętności aktywnego słuchania, operowania językiem korzyści, negocjacji, perswazji, modulacji głosu czy panowania nad emocjami i zarządzania czasem rozmowy;
podejście do klienta z empatią, życzliwością i uśmiechem;
stosunek do pracy wyrażający się w entuzjazmie i zaangażowaniu.
W procesie przygotowania tegoż arkusza obserwacji, wyróżniłam trzy poziomy kultury pracy telemarketera: wysoki, średni i niski. Każdy z poziomów posiada sprecyzowane kryteria, co pozwala określić różnice między poszczególnymi poziomami. Oto charakterystyki każdego z poziomów:
Telemarketer o wysokim poziomie kultury pracy:
Z zakresu wiedzy:
Wie z jakich elementów powinna składać się rozmowa z klientem
(powitanie, przedstawienie siebie i firmy, weryfikacja klienta,
badanie potrzeb klienta, przedstawienie propozycji, finalizacja,
zbijanie ewentualnych obiekcji klienta, podsumowanie
i
zakończenie) i stosuje je w praktyce;
Dokładnie zna produkt, który sprzedaje (oferta pakietów telewizyjnych), co znajduje odbicie w przedstawieniu propozycji i udzielaniu poprawnych i wyczerpujących odpowiedzi na ewentualne pytania klienta;
Zna i często stosuje język korzyści oraz mocne pozytywne zwroty;
Zna i bezbłędnie stosuje zasady gramatyczne i stylistyczne, zachowuje porządek logiczny zdań;
Z zakresu umiejętności:
Przeprowadza dokładne i szybkie badanie potrzeb klienta, zdobywając wszelkie potrzebne do zaprezentowania odpowiedniej oferty informacje, przy pomocy licznych pytań otwartych oraz sugerujących pozytywną odpowiedź zadawanych etapami;
Aktywnie słucha klienta, co wyraża się w dopytywaniu go
o
szczegóły, precyzyjnym odpowiadaniu na jego pytania,
parafrazowaniu jego wypowiedzi oraz stosowaniu zwrotów
podtrzymujących rozmowę;
W sposób ciekawy i dopasowany do badania potrzeb przedstawia adekwatną dla klienta ofertę;
Swobodnie posługuje się językiem korzyści i mocnymi pozytywnymi zwrotami;
Wyłapuje sygnały zainteresowania klienta, co przejawia się szybką, pewną i konkretną finalizacją;
Bada obiekcje klienta i dobiera do nich adekwatną argumentację;
Umie modulować głosem i akcentuje odpowiednie części swojej wypowiedzi;
Potrafi zarządzać przebiegiem rozmowy, jego wypowiedzi są wyczerpujące i zwięzłe;
Z zakresu stosunku do klienta i pracy:
Wywiera pierwsze i ostatnie pozytywne wrażenie używając licznych zwrotów grzecznościowych, dziękując za rozmowę, gratulując kupna, życząc miłego dnia itd.;
Prezentuje asertywną postawę w rozmowie z klientem;
Ma ciepły i miły ton głosu;
Do klienta odnosi się ze zrozumieniem, życzliwością
i
szacunkiem;
Jest uśmiechnięty, zaangażowany, do pracy podchodzi
z
entuzjazmem;
Jest kreatywny;
Panuje nad własnymi emocjami;
Telemarketer o średnim poziomie kultury pracy:
Z zakresu wiedzy:
Wie z jakich elementów powinna składać się rozmowa z klientem
(powitanie, przedstawienie siebie i firmy, weryfikacja klienta,
badanie potrzeb klienta, przedstawienie propozycji, finalizacja,
zbijanie ewentualnych obiekcji klienta, podsumowanie
i
zakończenie);
Posiada niewielkie luki w wiedzy dotyczącej produktu;
Zna, lecz rzadko stosuje język korzyści oraz mocne pozytywne zwroty;
W jego wypowiedziach pojawiają się niewielkie i rzadkie pomyłki gramatyczne i stylistyczne, porządek logiczny zdań bywa zakłócony;
Z zakresu umiejętności:
Niewystarczająco bada potrzeby klienta, nie zadaje pytań etapowo, pytania sugerujące pozytywną odpowiedź, które stosuje konsultant, bywają niekompletne;
Częściowo aktywnie słucha- nie dopytuje klienta o szczegóły, czasem nieprecyzyjnie odpowiada na jego pytania, rzadko parafrazuje jego wypowiedzi, lecz stosuje zwroty podtrzymujące rozmowę;
Produkt przedstawia na zasadzie przekazania informacji
i
schematycznie (nie wskazuje klientowi dopasowania produktu do jego
indywidualnych potrzeb);
Rzadko posługuje się językiem korzyści i mocnymi, pozytywnymi zwrotami, w jego wypowiedziach zdarzają się zwroty chybotliwe, potoczne i zdrobnienia;
Z opóźnieniem wyłapuje sygnały zainteresowania klienta, co przejawia się spóźnioną i rzadką finalizacją;
Częściowo bada obiekcje klienta i dobiera do nich adekwatną, lecz niewystarczającą argumentację;
Nieznacznie moduluje głosem i nie akcentuje swojej wypowiedzi;
Częściowo zarządza przebiegiem rozmowy (zdarza mu się zagadywać
klienta i pozwalać mu na długie, niezwiązane
z tematem
rozmowy dygresje);
Z zakresu stosunku do klienta i pracy:
Wita się i żegna z klientem zdawkowo, rzadko używa zwrotów grzecznościowych;
Prezentuje uległą postawę w rozmowie z klientem;
Ma neutralny ton głosu;
Do klienta odnosi się ze zrozumieniem i szacunkiem;
Jest częściowo zaangażowany, brak mu entuzjazmu i uśmiechu, sprawia wrażenie, że praca nie daje mu dużej satysfakcji;
Panuje nad własnymi emocjami;
Telemarketer o niskim poziomie kultury pracy:
Z zakresu wiedzy:
Nie wie z jakich elementów powinna składać się rozmowa
z
klientem- stosuje niekompletne lub zupełnie pomija powitanie,
przedstawienie siebie i firmy, weryfikację klienta, badanie potrzeb
klienta, przedstawienie propozycji, finalizację, zbijanie
ewentualnych obiekcji, podsumowanie i zakończenie, niepoprawnie
czyta oświadczenie;
Nie posiada wiedzy dotyczącej produktu, popełnia liczne błędy udzielając klientowi informacji;
Nie zna i nie stosuje języka korzyści oraz mocnych pozytywnych zwrotów;
Nie zna podstawowych zasad gramatycznych i stylistycznych, czego efektem są liczne błędy i chaos wypowiedzi;
Z zakresu umiejętności:
Zdarza mu się stosować pytania sugerujące negatywną odpowiedź, nielogiczne i bezcelowe, lub w ogóle pomijać badanie potrzeb;
Nie słucha aktywnie- nie dopytuje klienta o szczegóły, zdarza mu się nie odpowiadać na jego pytania, nie parafrazuje jego wypowiedzi i nie stosuje zwrotów podtrzymujących rozmowę;
Produkt przedstawia w nieciekawy i usypiający sposób, nie podaje cech produktu, propozycja jest niedopasowana do potrzeb klienta;
Nie posługuje się językiem korzyści i mocnymi, pozytywnymi zwrotami, w jego wypowiedziach zdarzają się czarne zwroty, zdrobnienia i wyrażenia potoczne;
Nie wyłapuje sygnałów zainteresowania klienta i nie finalizuje;
Nie bada obiekcji klienta, przez co dobiera nieadekwatną argumentację lub w ogóle nie zbija obiekcji;
Nieodpowiednio moduluje głosem, zdarza mu się krzyczeć na klienta, niewłaściwie akcentuje swoją wypowiedź;
Nie zarządza przebiegiem rozmowy (zagaduje klienta i pozwala klientowi na długie, niezwiązane z tematem rozmowy dygresje);
Z zakresu stosunku do klienta i pracy:
Oschle i urzędowo wita się i żegna z klientem, nie używa zwrotów grzecznościowych;
Prezentuje agresywną postawę w rozmowie z klientem;
Ma pretensjonalny i nieprzyjemny ton głosu;
Brak mu empatii i szacunku w stosunku do klienta (przerywa jego wypowiedzi, krzyczy), jest nieżyczliwy;
Nie jest zaangażowany w pracę , nie ma entuzjazmu i nie uśmiecha się;
Daje się ponieść emocjom.
Na podstawie literatury, jak i własnego doświadczenia w zawodzie
telemarketera mogę stwierdzić, że do wykonywania tego zawodu
potrzebna jest wiedza z zakresu wielu dziedzin. W swoich badaniach
słuchałam rozmów telemarketerów, aby ocenić jaka wiedza jest im
faktycznie niezbędna do wykonywania zawodu.
Z obserwacji tych
wynika, że dla prawidłowego przebiegu rozmowy, konieczna jest
znajomość wymogów formalnych ustalonych przez zleceniodawcę
projektu, czyli firmę nc+. Należą do nich:
przedstawienie się konsultanta imieniem i nazwiskiem na początku rozmowy,
weryfikacja danych abonenta i podanie numeru umowy,
poprawne podanie nazw proponowanych pakietów, ich cen standardowych i cen zaproponowanych abonentowi po naliczeniu zniżek,
poprawne odczytanie oświadczenia o zawarciu nowej umowy i zadanie abonentowi pytań o zgody na czynności związane z jej obsługą.
Odsłuchanie rozmów konsultantek wykazało, że każda z badanych zna powyższe wymogi i dostosowuje się do nich w każdej rozmowie.
Prócz wymogów formalnych ustanowionych przez zleceniodawcę
projektu, telemarketerzy muszą wiedzieć z jakich elementów powinna
składać się rozmowa
z klientem. Są to powitanie, badanie
potrzeb, przedstawienie oferty, zbijanie ewentualnych obiekcji
klienta, finalizacja, odczytanie oświadczenia, podsumowanie rozmowy
i jej zakończenie. Badanie pokazało, że każda z badanych
konsultantek wie
z jakich elementów winna składać się
rozmowa, gdyż w większości odsłuchanych rozmów pojawiły się
wymienione elementy. Najczęściej pomijanym i skracanym elementem
rozmowy jest podsumowanie- druga konsultantka w dwóch na trzy
rozmowy zupełnie pominęła ten element, a trzecia konsultantka w
jednej na trzy rozmowy przedstawiła niepełne podsumowanie
(przekazała informację dotyczącą wybranego pakietu, jego ceny i
długości umowy, lecz pominęła informację o tym od kiedy zacznie
obowiązywać nowa oferta programowa i nowa cena). W pozostałych
rozmowach konsultantki przedstawiły pełne podsumowanie transakcji.
Na uwagę zasługuje fakt, że druga konsultantka we wszystkich
trzech swoich rozmowach pożegnała się z klientem na zasadzie
zamknięcia rozmowy, tzn. używając słów „dziękuję za
rozmowę, do usłyszenia”. Formalnie jest to poprawne, jednak z
uwagi na pozostawienie ostatniego pozytywnego wrażenia, zalecana
jest pełniejsza forma pożegnania, a więc podziękowanie za
rozmowę, gratulacje wyboru oferty i życzenia miłego dnia.
Pozostałe dwie konsultantki we wszystkich swoich rozmowach
zastosowały pełne pożegnanie.
Aby udzielać klientom prawidłowych informacji odnośnie nowej
oferty jak
i aktualnie obowiązujących warunków umowy,
konieczna jest również dokładna znajomość proponowanych, jak i
dotychczasowych ofert. Obserwacja dowiodła, że wszystkie
konsultantki doskonale znają oferty, dzięki czemu zarówno podczas
prezentacji produktu, jak i odpowiedzi na pytania klientów,
udzielały im poprawnych informacji.
Dla odpowiedniej prezentacji produktu i efektywnego zbijania obiekcji
przydatna jest również znajomość języka korzyści i mocnych
pozytywnych zwrotów.
Z odsłuchanych rozmów wynika, że
wszystkie trzy konsultantki znają liczne mocne zwroty i wyrażenia z
języka korzyści. We wszystkich odsłuchanych rozmowach pojawiają
się tego typu wyrażenia, co dowodzi, że konsultantki są bardzo
dobrze wyszkolone pod tym względem.
Bardzo istotnym wymogiem w pracy telemarketera jest znajomość zasad
gramatycznych i stylistycznych obowiązujących w języku polskim.
Pozwala to na formułowanie poprawnych wypowiedzi w rozmowie z
klientem, co jest niezbędne dla budowania profesjonalnego wizerunku
siebie i reprezentowanej firmy. Badanie pokazało, że konsultantki
posiadają elementarną wiedzę z tego zakresu, chociaż zdarzają
się im nieliczne pomyłki gramatyczne, bądź stylistyczne- u
pierwszej i drugiej konsultantki pomyłki te wystąpiły w dwóch na
trzy odsłuchane rozmowy, a u trzeciej
w jednej rozmowie.
Natomiast we wszystkich rozmowach zachowany został porządek
logiczny wypowiedzi.
Podsumowując, wiedza badanych konsultantek w większości przedstawionych dziedzin znajduje się na wysokim poziomie. Występują tylko nieliczne przypadki niewielkich pomyłek bądź pominięć, lecz nie rzutują one negatywnie na ocenę całościową ich wiedzy.
Zarówno z literatury, jak i własnych doświadczeń wiem, że do
pracy
w telemarketingu konieczne jest wykształcenie licznych
umiejętności. Podczas badań starałam się określić poziom
tychże umiejętności u badanych telemarketerów.
Z
przeprowadzonych obserwacji wynika, że bardzo istotną umiejętnością
na projekcie realizowanym przez badane konsultantki, jest umiejętność
sprawnego korzystania
z aplikacji CGA, w której umieszczone są
dane dotyczące umowy klienta. Telemarketer odnajduje tam wszystkie
informacje dotyczące oferty z której obecnie korzysta abonent, jego
płatności, używanego sprzętu, historię kontaktów, a także
szczegóły wszystkich ofert, które mogą być mu aktualnie
przedstawione. Umiejętność poruszania się po aplikacji i
pozyskiwania z niej danych jest więc niezbędna dla przedstawienia
klientowi propozycji oraz udzielenia mu odpowiedzi na wszelkie
pytania. Badania dowiodły, że wszystkie konsultantki biegle
opanowały umiejętność korzystania z aplikacji CGA, gdyż szybko i
prawidłowo odpowiadały na pytania klientów o wysokość ich
dotychczasowych rachunków i dostępność nowych ofert.
Ważną umiejętnością dla przebiegu całej rozmowy jest
umiejętność dokładnego, acz szybkiego badania potrzeb. Polega ona
na zadaniu kilku precyzyjnych pytań, dzięki czemu telemarketer
zdobywa informacje o tym, na czym klientowi szczególnie zależy
i
czym kieruje się dokonując wyboru. Dobrze skonstruowane badanie
potrzeb stanowi wyjście do kolejnych etapów rozmowy. Obserwacja
wykazała, że badane konsultantki potrafią przeprowadzić dokładne
i szybkie badanie potrzeb. Konsultantka pierwsza
i trzecia w
dwóch, a konsultantka druga w jednej na trzy rozmowy, zdobyły
wszelkie niezbędne dla trafnej prezentacji informacje. W pozostałych
rozmowach badanie potrzeb było krótkie (dwa pytania), a
konsultantkom udało się zdobyć część niezbędnych informacji.
Wszystkie konsultantki zadawały pytania etapowo, dzięki czemu
badanie potrzeb tworzyło logiczną całość. Również wszystkie
badane stosowały w badaniu potrzeb kompletne pytania sugerujące
pozytywną odpowiedź (czyli pytania
z końcówką „tak?”
lub „prawda?”).
Istotną umiejętnością każdego telemarketera jest aktywne
słuchanie. Pozwala ono na doprecyzowanie wypowiedzi klienta i
stworzenie klimatu zrozumienia podczas rozmowy. Z odsłuchanych
rozmów wynika, że wszystkie konsultantki opanowały tę
umiejętność, gdyż we wszystkich rozmowach stosowały kompletne
parafrazy, szybko
i trafnie odpowiadały na pytania klientów,
stosowały zwroty podtrzymujące rozmowę takie jak „mhm”
czy „rozumiem”. W razie potrzeby dopytywały również
klientów
o szczegóły. Aktywne słuchanie umożliwiało
konsultantkom także wyłapywanie sygnałów zainteresowania u
klientów, dzięki czemu w odpowiednim czasie stosowały pewną i
konkretną finalizację.
Aby zainteresować klienta produktem konsultant musi potrafić w
sposób ciekawy i wciągający przedstawiać te jego cechy, które są
szczególnie ważne dla klienta. Posługuje się przy tym wiedzą o
abonencie, którą uzyskał podczas badania potrzeb i z aplikacji
CGA. Badania pokazały, że konsultantki potrafią w ciekawy sposób
przedstawić adekwatną dla klienta ofertę. Konsultantka pierwsza i
trzecia
w dwóch, a konsultantka druga w jednej na trzy rozmowy
przedstawiały cechy oferty
w oparciu o informacje uzyskane w
badaniu potrzeb. W pozostałych rozmowach przedstawione zostały
wszystkie najważniejsze cechy produktu.
W większości rozmów sprzedażowych pojawiają się obiekcje
klienta. Jest to znak, że ma on wątpliwości co do tego, czy oferta
jest dla niego odpowiednia, lecz jest wystarczająco zainteresowany,
by nie odłożyć słuchawki. Dlatego aby nie zmarnować tej szansy,
telemarketer powinien umieć zbadać jaki jest powód niepewności
klienta
i dobrać przekonującą argumentację. Badania
wykazały, że konsultantka pierwsza
i trzecia posiadły tę
umiejętność, gdyż we wszystkich rozmowach badały obiekcje
klienta i w dwóch na trzy rozmowy zastosowały trafne argumenty. W
pozostałych rozmowach argumentacja była niewystarczająca, przez co
obiekcja była zbijana kilkakrotnie. Zaś konsultantka druga w każdej
swojej rozmowie częściowo badała obiekcje, stosując pytanie „ale
dlaczego pan tak uważa?”, przez co w dwóch na trzy rozmowy,
obiekcja powróciła po próbie jej zbicia. W jednej rozmowie, pomimo
pobieżnego zbadania obiekcji, konsultantka od razu dobrała
adekwatną argumentację. Takie wyniki dowodzą, że zbijanie
obiekcji jest najtrudniejszą umiejętnością w pracy telemarketera,
ponieważ argumenty, które dla jednego klienta będą przekonujące,
do innego w ogóle nie trafią.
Modulacja głosu jest kolejną umiejętnością przydatną w pracy telemarketera. Pozwala ona na dopasowanie się do okoliczności rozmowy, dzięki czemu klient odczytuje nastawienie konsultanta i ocenia jego profesjonalizm. Praca głosem jest narzędziem zastępującym w rozmowie telefonicznej mimikę i gestykulację, które grają istotną rolę w kontakcie bezpośrednim. Z przeprowadzonych obserwacji wynika, że konsultantki potrafią właściwie dostosować siłę głosu, intonację i tempo mówienia do klienta. Również w każdej rozmowie właściwie akcentowały swoje wypowiedzi.
Aby nie zabierać niepotrzebnie cennego czasu klientowi i sobie, konsultant powinien umieć również zarządzać przebiegiem rozmowy. Oznacza to, że jego wypowiedzi powinny być zwięzłe i wyczerpujące zarazem. Powinien również starać się kontrolować wypowiedzi klienta, by nie wygłaszał on niezwiązanych z tematem długich dygresji. Gdy zajdzie taka potrzeba telemarketer potrafi grzecznie, lecz zdecydowanie powrócić do właściwego tematu rozmowy. Z poczynionych obserwacji wynika, że pierwsza i trzecia konsultantka częściowo zarządzają przebiegiem rozmowy- konsultantce pierwszej zdarza się „zagadywanie” klienta, lecz w wypadku jego dygresji, potrafi ponownie skierować rozmowę na właściwy temat, zaś wypowiedzi konsultantki trzeciej są bardziej zwięzłe, jednakże ma ona kłopot z powróceniem do właściwego tematu gdy klient pozwoli sobie na dłuższą dygresję. Natomiast konsultantka druga potrafi właściwie zarządzać przebiegiem rozmowy, czemu dowodzi fakt, że jej rozmowy są znacznie krótsze (o ok. 5 do 10 minut), niż rozmowy pozostałych dwóch konsultantek.
Reasumując, badane konsultantki opanowały większość podstawowych umiejętności na wysokim poziomie. Odstępstwem jest jedynie umiejętność zarządzania przebiegiem rozmowy, którą dwie z konsultantek opanowały na poziomie średnim oraz umiejętność badania i zbijania obiekcji, przez co w czterech na dziewięć wysłuchanych rozmów nastąpiła konieczność ponownego zbicia tej samej obiekcji, przy użyciu innych argumentów.
Jak zaznaczałam wcześniej sama wiedza i umiejętności nie
wystarczą, by być dobrym telemarketerem. Aby odnieść sukces w tym
zawodzie i odczuwać satysfakcję
z pracy konieczne jest
posiadanie pewnych cech psychofizycznych, które są pomocne
w
wykonywaniu zadań zawodowych.
Istotną cechą dla osiągnięcia satysfakcji z pracy na stanowisku telemarketera jest wytrwałość. Pozwala ona nie zniechęcać się w sytuacji odmowy, lecz konsekwentnie dążyć do wyznaczonego celu, jakim jest sprzedaż. Na podstawie obserwacji wywnioskować można, że badane konsultantki cechują się wytrwałością i determinacją w dążeniu do celu. We wszystkich wysłuchanych rozmowach wystąpiła co najmniej trzykrotna próba zbicia obiekcji (jeśli wcześniej nie doszło do sprzedaży).
Równie ważnym przymiotem dobrego telemarketera jest komunikatywność, która pozwala w sposób jasny i zrozumiały przekazywać informacje. Obserwacje wykazały, że wszystkie konsultantki posiadają tę cechę. Zarówno prezentacja produktu, jak i użyta argumentacja w każdej rozmowie była jasna i klarowna.
Bardzo pożądaną cechą u każdego telemarketera jest kreatywność. Dzięki tej własności konsultant potrafi szybko obmyślić nowy sposób przedstawienia korzyści produktu trafiający do klienta, z którym właśnie rozmawia. Przeprowadzone badania wykazały, że każda z konsultantek jest osobą kreatywną. W każdej z rozmów pojawiały się inne sposoby zbicia podobnych obiekcji, dzięki czemu argumentacja była lepiej dopasowana do abonentów.
Dobry telemarketer jest również osobą opanowaną, co oznacza, że nie daje się ponieść emocjom. W tak stresującej pracy jak telemarketing, gdzie nierzadko konsultant styka się z niezadowoleniem klientów i jest stale poddawany presji dobrego wyniku, opanowanie jest nieodzowne. Wyniki badań pokazują, że pomimo ciągłego napięcia jakiemu były poddawane konsultantki, zachowały one spokój. Tylko w jednej rozmowie druga konsultantka okazała niechęć z powodu uporczywej odmowy klienta.
Na etapie zbijania obiekcji klienta bardzo przydatna okazuje się
także asertywność. Jest to sztuka konsekwentnego i stanowczego,
ale zarazem grzecznego
i pełnego szacunku odpierania naporu ze
strony klienta. Przeciwieństwem postawy asertywnej jest postawa
uległa oraz agresywna. Badanie wykazało, że wszystkie konsultantki
przejawiają asertywną postawę w dwóch na trzy przesłuchane
rozmowy. Konsultantka pierwsza i trzecia w jednej z rozmów
prezentowały uległą postawę
w rozmowie z klientem, zaś
konsultantka druga- postawę agresywną.
Istotna w pracy telemarketera jest także uczciwość. Zadaniem badanych konsultantek jest przedstawienie abonentom nowej oferty pakietu telewizyjnego, która obowiązywać ich będzie przez 12 do 18-stu miesięcy. Jest to ważne zobowiązanie dla klienta, co więcej wiąże się ono z comiesięcznym wnoszeniem opłat za rachunki telewizyjne. Dlatego niedopuszczalne jest udzielanie fałszywych informacji, w celu wyłudzenia zgody klienta na wprowadzenie oferty. Postępowanie takie niesie za sobą przykre konsekwencje dla klienta, który zmuszony jest do złożenia reklamacji; dla firmy, gdyż ze względu na zatrudnianie nieuczciwych pracowników, cierpi jej wizerunek; oraz dla samego telemarketera, który z tego powodu może nawet stracić pracę. Z przeprowadzonych badań wynika, że wszystkie konsultantki przestrzegały standardów jakości, udzielając klientom prawidłowych i wyczerpujących informacji odnośnie ofert.
Podsumowując, obserwacja wykazała, że badane konsultantki charakteryzują się wszystkimi niezbędnymi do pracy w telemarketingu cechami. Można zatem stwierdzić, że prezentują one wysoki poziom tego komponentu kultury pracy.
Narzędziami kontroli rozmowy nazywane są te jej elementy, przy pomocy których telemarketer wywiera wpływ na klienta. Zaliczane do nich są m.in. pytania kierowane do klienta, parafraza, język korzyści i mocnych pozytywnych zwrotów oraz finalizacja.
Pytania kierowane do klienta stosowane są na różnych etapach
rozmowy, głównie jednak pojawiają się w badaniu potrzeb, którego
istotą jest właśnie zadawanie pytań oraz podczas zbijania
obiekcji. Obserwacje wykazały, że badane konsultantki stosują dużą
liczbę pytań: podczas badania potrzeb padało od 2 do 4 pytań.
Były to głównie pytania otwarte tj.: „jakie kanały
najchętniej Pan wybiera?”, „jaka tematyka programów pana
interesuje?”, „kto jeszcze oprócz Pana korzysta z pana
telewizji?”
i pytania alternatywne tj.: „jakie
dyscypliny sportu Pan ogląda, piłkę nożną, żużel czy boks?”,
„Jakie programy są u Pana w domu oglądane, filmowe, sportowe
czy popularnonaukowe?”, „korzysta Pan z telewizora HD czy
jeszcze z tradycyjnego?”. Wszystkie konsultantki stosowały
etapowość w zadawaniu pytań podczas badania potrzeb, a więc
najpierw zadawały pytania ogólne, a następnie bardziej
szczegółowe.
W kolejnych etapach rozmowy, np. podczas badania
obiekcji częściej pojawiały się pytania sugerujące pozytywną
odpowiedź, tj.: „zgodzi się Pan, że przyjemnie jest
w
wolnym czasie obejrzeć ciekawy film, prawda?”, „świetnie
jest się od czasu do czasu spotkać z kolegami i obejrzeć wspólne
dobry mecz, prawda?”, „jako dobry rodzic
z pewnością
chce Pan, by Pańskie dzieci oglądały bajki bez przemocy, tak?”.
Wszystkie pytania zadawane były poprawnie i posłużyły
konsultantkom do uzyskania większej ilości informacji o kliencie,
aby przedstawić jak najlepiej dopasowaną propozycję.
Parafrazą nazywane jest powtórzenie przez telemarketera wypowiedzi klienta, tyle, że własnymi słowami. Użycie parafrazy jest dowodem na aktywne słuchanie tego co mówi abonent, jest również dobrym sposobem na poparcie doboru propozycji lub argumentacji, gdyż łatwiej jest nakłonić klienta do zaakceptowania oferty, kiedy wskaże się mu, że jest ona adekwatna do tego, co sam wcześniej powiedział. Badane konsultantki stosowały parafrazę najczęściej zaraz po badaniu potrzeb, jako podsumowanie zgromadzonych wtedy informacji. Używały do tego wyrażeń takich jak: „z tego co pan mówi Pan ogląda…, a rodzina… i zależy Panu głównie na…”, „czyli rozumiem, że najbardziej lubi Pan…”. Na końcu tak sformułowanej parafrazy konsultantki zazwyczaj umieszczały słowo „tak?”, aby uzyskać potwierdzenie klienta. Drugą częstą sytuacją, w której w odsłuchanych rozmowach stosowana była parafraza, był moment zbijania obiekcji. Stosowane wtedy parafrazy miały następującą formułę: „rozumiem Pana, jednak sam Pan wspomniał na początku, że…”, „tak, jednak z tego co Pan powiedział na początku…”. Konsultantka pierwsza wplatała również parafrazę do przedstawiania propozycji: „skoro ogląda Pan…, to daję Panu kanały takie jak…”, dzięki czemu była ona bardziej dopasowana do abonenta.
Język korzyści i mocnych pozytywnych zwrotów jest narzędziem pozwalającym podkreślić zalety produktu. Jego użycie wskazuje klientowi co zyska akceptując przedstawianą propozycję. Badane konsultantki używały w swoich rozmowach wielu mocnych zwrotów i wyrażeń języka korzyści. Najczęściej pojawiającymi się formami były: „daję Panu:, :otrzymuje Pan”, „zyskuje Pan”, „gwarantuję”, „tylko”, „warto”, „dzięki temu”, „taniej”. Wyrażenia te pojawiały się przede wszystkim podczas prezentacji produktu i zbijania obiekcji.
Finalizacja jest zwrotem skłaniającym klienta do zaakceptowania przedstawionej propozycji. Może mieć ona formę stwierdzenia bądź pytania sugerującego pozytywną odpowiedź. W rozmowach badanych konsultantek finalizacja występowała często, była szybka i zdecydowana. Konsultantka pierwsza i trzecia stosowały zazwyczaj finalizację w formie pytania sugerującego pozytywną odpowiedź, np. „umówmy się w takim razie, że na takich zasadach przygotuję Panu oświadczenie, dobrze?”, „rozumiem, że takie zasady dalszej współpracy mogę Panu zagwarantować od przyszłego miesiąca, tak?”, „zróbmy tak, że ja dla Pana zapewnię korzystanie z tej promocji na kolejnych 18 miesięcy, dobrze?”. Natomiast konsultantka druga stosowała finalizację w formie stwierdzeń np. „ja w takim razie przygotuję oświadczenie”, „w tym momencie aktywuję tą promocję na Pana koncie”, „uruchamiam takie zasady od przyszłego miesiąca”. Sposoby finalizacji każdej z konsultantek były różnorodne, wykazały się one kreatywnością, gdyż za każdym razem używały innego wyrażenia na domknięcie sprzedaży.
Reasumując, badane konsultantki biegle posługują się wszystkimi podstawowymi narzędziami kontroli rozmowy. Każde zdanie zawierało przynajmniej jeden element skłaniający klienta do zaakceptowania propozycji. Zarówno używanie pytań, parafraz, jak i języka korzyści oraz finalizacji jest na wysokim poziomie.
Ocena jakości rozmowy na podstawie zastosowanego arkusza obserwacji obejmuje cztery aspekty:
klimat rozmowy, na który składa się ton głosu konsultanta, używanie przez niego zwrotów grzecznościowych oraz uśmiech i entuzjazm;
język i budowa wypowiedzi, czyli przestrzeganie zasad gramatycznych
i stylistycznych, logiczność zdań oraz występowanie
zdrobnień i wyrażeń języka potocznego;
praca głosem, czyli modulacja głosu i akcent w zdaniu;
profesjonalizm, na który składa się umiejętność zarządzania przebiegiem rozmowy, zaangażowanie, empatia, kreatywność i panowanie nad emocjami.
Klimat rozmowy wpływa na wrażenie jakie odnosi klient podczas
rozmowy
z konsultantem oraz po jej zakończeniu. Należy
pamiętać, że zadaniem telemarketera jest nie tylko sprzedaż, ale
również budowanie pozytywnego wizerunku firmy. Dlatego stworzenie
przyjaznego klimatu rozmowy jest bardzo istotne dla oceny jakości
całej rozmowy. Z obserwacji wynika, że zarówno konsultantka
pierwsza, jak i trzecia miały ciepły i miły ton głosu podczas
wszystkich swoich rozmów. Używały również licznych zwrotów
grzecznościowych takich jak: „bardzo mi miło”, „dziękuję
serdecznie za rozmowę”, „gratuluję wyboru”, „życzę
miłego dnia”, „w razie pytań zapraszam serdecznie do
kontaktu przez infolinię bądź w punkcie dystrybucyjnym”.
Budowały dzięki temu atmosferę życzliwości i serdeczności w
rozmowie. W dwóch na trzy rozmowy tych konsultantek słychać było
uśmiech i entuzjazm w głosie. Konsultantka druga tworzyła
natomiast neutralny klimat rozmowy: używała minimalnej ilości
zwrotów grzecznościowych, a jej głos brzmiał bardziej neutralnie.
Nie wykazywała też dużego entuzjazmu podczas rozmów.
Ocena języka pod względem gramatycznym i stylistycznym jest o tyle
istotna,
o ile poprawność wypowiedzi konsultanta rzutuje na
jego postrzeganie przez klienta. Wysłuchane rozmowy konsultantek
dowiodły, że znają one zasady poprawnego konstruowania wypowiedzi,
niemniej jednak zdarzają im się drobne pomyłki, takie jak „tą
ofertę” lub „włanczam”. Konsultantce drugiej
zdarza się również używanie zwrotów potocznych, tj. „no
to”, a konsultantce trzeciej zdrobnień np. „chwileczkę”,
„sekundkę”, „troszeczkę”. Występują one
jednak rzadko, dlatego, nie kładą się cieniem na ogólnym odbiorze
rozmowy. Porządek logiczny zdań również jest zachowany we
wszystkich rozmowach konsultantek, dzięki czemu wypowiedź jest
spójna i zrozumiała.
Ponieważ praca głosem oraz zarządzanie przebiegiem rozmowy i kreatywność oceniana była w poprzednich podrozdziałach, nie będę ponownie przytaczać tychże ocen w tym miejscu.
Zaangażowanie w pracę jest bardzo istotnym czynnikiem dla
odniesienia sukcesu w telemarketingu. Bez angażowania się w
prowadzenie rozmów, nie można oczekiwać po nich żadnego efektu.
Badane konsultantki były zaangażowane w każdą
z
przesłuchanych rozmów. Mówiły z energią i pasją, dzięki czemu
potrafiły wzbudzić
w klientach zainteresowanie ofertą.
Ważnym czynnikiem w ocenie jakości rozmowy jest również
okazywanie empatii klientom. Jest to tak istotne, ponieważ klient
jest bardziej zadowolony
z obsługi, a co za tym idzie bardziej
skłonny do kupna, gdy czuje się rozumiany przez telemarketera.
Badanie wykazało, że wszystkie konsultantki przejawiały empatię
w stosunku do klienta. Postawa taka wyrażała się w używaniu
takich form jak „rozumiem”, „zgadzam się z Panem”,
„to prawda”, „wiem, że to dla Pana ważne”
oraz w udzielaniu klientowi informacji, gdzie powinien się zgłosić
w sytuacji ewentualnych kłopotów technicznych lub chęci
podłączenia opcji dodatkowych.
Podsumowując, większość czynników branych pod uwagę podczas oceny jakości rozmowy jest u badanych konsultantek na wysokim poziomie. Wyjątek stanowi klimat rozmowy, który u konsultantki drugiej jest utrzymany na poziomie neutralnym.
Jak opisywałam wcześniej w części pierwszej niniejszej pracy,
nastawienie do pracy jest ważnym komponentem kultury pracy. Objawia
się ono zainteresowaniem
i
zaangażowaniem w pracę oraz odpowiedzialnością pracownika za
realizację zadań zawodowych i ich konsekwencje. Warto więc w tym
miejscu jeszcze raz przyjrzeć się zaangażowaniu, z jakim podchodzą
badane konsultantki do rozmów, ich entuzjazmowi
i uczciwości,
która jest z pewnością ważnym wykładnikiem odpowiedzialności za
realizację zadań zawodowych.
Badanie wykazało, że każda z konsultantek z
zaangażowaniem wykonuje swoją pracę. W ich głosie słychać
energię i zapał, są też zdeterminowane na osiągnięcie celu
jakim jest przekonanie klienta do skorzystania z oferty. Cel ten
realizują konsekwentnie, starając się co najmniej trzykrotnie
zbijać obiekcje klientów. Wykazują się przy tym dużą
kreatywnością, stosując różne argumenty dopasowane do motywacji
i potrzeb klientów oraz różnorodne sposoby finalizacji. Stosują
dużą ilość języka korzyści
i mocnych pozytywnych zwrotów.
To wszystko dowodzi, że zaangażowanie w pracę badanych
konsultantek jest na wysokim poziomie.
W badanych rozmowach da się słyszeć entuzjazm w głosie pierwszej i trzeciej konsultantki. Swój uśmiech i dobry nastrój przekazują klientom, dzięki czemu ich rozmowy mają ciepły, przyjazny klimat. Konsultantka druga wykazuje mniej entuzjazmu. Jej rozmowy mają bardziej neutralny klimat.
Uczciwość jako istotny wskaźnik
odpowiedzialności za własną pracę
u badanych konsultantek
jest na wysokim poziomie. Udzielają one rzetelnych
i
sprawdzonych informacji dotyczących płatności, warunków umowy,
użytkowania sprzętu i innych spraw. Rozmowy prowadzą w oparciu i
zgodnie ze wszystkimi wytycznymi formalnymi- na początku rozmowy
podają głośno i wyraźnie swoje imię
i nazwisko oraz nazwę
firmy, weryfikują dane klienta, poprawnie odczytują oświadczenie.
W razie potrzeby objaśniają poszczególne punkty oświadczenia
klientom, dla których okaże się ono niezrozumiałe. Są również
gotowe do ponoszenia odpowiedzialności za treść rozmowy, co
udowadniają rozwiewając wątpliwości klientów, co do
bezpieczeństwa rozmowy telefonicznej, poprzez użycie stwierdzeń
„proszę mi zaufać, rozmowa jest
rejestrowana, w razie potrzeby może się Pan powołać na tę
rozmowę i moje nazwisko”.
Reasumując, badane konsultantki prezentują dobre nastawienie do pracy. Zarówno ich zaangażowanie, jak i entuzjazm oraz odpowiedzialność za realizowane zadania zawodowe jest na wysokim poziomie.
Niniejsza praca poświęcona została kulturze pracy telemarketerów.
Przeprowadzone badania miały charakter jakościowy i obejmowały
trzy konsultantki realizujące projekt nc+ antichurn w firmie
outsourcingowej ContactPoint Sp. z o.o.
w Rzeszowie. Głównym
problemem badawczym postawionym w tejże pracy było pytanie jaki
jest poziom kultury pracy badanych telemarketerów. W udzieleniu
odpowiedzi na to, jakże ogólne pytanie, pomóc miały bardziej
precyzyjnie ujęte, następujące problemy szczegółowe:
Jaki poziom wiedzy niezbędnej do dobrego wykonywania zadań zawodowych prezentują badani telemarketerzy?
W jaki stopniu badani telemarketerzy opanowali umiejętności konieczne do dobrego wykonywania zadań zawodowych?
Jakie cechy osobowości dobrego telemarketera posiadają badani konsultanci?
Jakie narzędzia kontroli rozmowy stosują badani telemarketerzy?
Jaki jest poziom jakości obsługi klienta w rozmowach badanych telemarketerów?
Jakie jest nastawienie do pracy badanych telemarketerów?
Po dogłębnej analizie materiału uzyskanego z badań przy pomocy opracowanego arkusza obserwacji, wyprowadzone zostały następujące wnioski:
Badane konsultantki posiadają pełną i dokładną wiedzę dotyczącą wymogów formalnych co do rozmów, znajomość produktu oraz języka korzyści oraz stosują tę wiedzę w praktyce. Znają również elementy rozmowy, lecz zdarzają się przypadki skracania bądź zupełnego pomijania podsumowania oraz zakończenia rozmowy.
Badane konsultantki bardzo dobrze opanowały umiejętności obsługi aplikacji komputerowej CGA, aktywnego słuchania oraz modulacji głosu. Badanie potrzeb stosowane przez konsultantki bywa skrócone i wymaga rozszerzenia. Rzutuje to na przedstawianie oferty, które częściej powinny odnosić się do zapotrzebowania klienta i być mniej schematyczne. Należy zwrócić również większą uwagę na badanie obiekcji klienta i ciągłą pracę nad obmyślaniem nowej argumentacji. Również umiejętność zarządzania rozmową wymaga usprawnienia.
Wszystkie cechy niezbędne do pracy w telemarketingu takie jak determinacja, komunikatywność, kreatywność, opanowanie emocji i uczciwość są u badanych konsultantek dobrze wykształcone. Pracy wymaga jedynie wykształcenie bardziej asertywnej postawy w rozmowie z trudnym klientem.
We wszystkich przesłuchanych rozmowach badanych konsultantek pojawiają się liczne narzędzia kontroli rozmowy takie jak pytania skierowane do klienta, parafrazy, język korzyści i mocnych zwrotów oraz częste i pewne finalizacje. Stosowanie narzędzi kontroli rozmowy przez badane konsultantki jest na wysokim poziomie.
Klimat wszystkich odsłuchanych rozmów jest ciepły lub neutralny.
W sferze językowej zachodzą drobne i nieliczne pomyłki
gramatyczne, zdrobnienia
i rzadkie naleciałości języka
potocznego, jednak logika zdań pozostaje niezakłócona. Badane
konsultantki bardzo dobrze pracują głosem i odznaczają się
wysokim profesjonalizmem.
Wszystkie badane konsultantki mają pozytywne nastawienie do pracy- zarówno ich zaangażowanie w pracę, jak i entuzjazm oraz odpowiedzialność za realizowane zadania zawodowe są na wysokim poziomie.
Konkludując, większość z badanych komponentów kultury pracy badanych konsultantek stoi na wysokim poziomie. Tylko nieliczne obszary znajdują się na poziomie średnim i wymagają poprawy. Toteż odpowiadając na główny problem badawczy stwierdzam, że kultura pracy wszystkich trzech badanych jest na wysokim poziomie.
Ponieważ powstawanie niniejszej pracy ograniczone było czasowo, jak
i objętościowo to szczegółowemu badaniu mógł zostać
poddany niewielki skrawek rzeczywistości. Jednak dużą satysfakcję
jako badaczowi przynosi mi fakt, że moi bezpośredni przełożeni
wyrazili zainteresowanie i chęć wykorzystania zgromadzonej
w
tejże pracy wiedzy, do przygotowania doskonalących szkoleń dla
pracowników projektu nc+ antichurn.
Bauman Z., Globalizacja i co z tego dla ludzi wynika, Warszawa 2000.
Bogunia-Borowska M., Śleboda M., Globalizacja i konsumpcja: dwa dylematy współczesności, Kraków 2003.
Brzozowska B., Gen X: pokolenie konsumentów, Kraków 2005.
Furmanek W., Zarys humanistycznej teorii pracy z perspektywy pedagogiki pracy, Toruń 2008.
Halawa M., Komercjalizacja dzieciństwa. Kosztorysowanie rodzicielstwa, [w:] Bogunia-Borowska M., Dziecko w świecie mediów i konsumpcji, Kraków 2006.
Koziar A., Telemarketing- instruktaż skutecznej sprzedaży, Gdańsk 2008.
Łobocki M., Metody i techniki badań pedagogicznych, Kraków 2000.
Maszke A. W., Metody i techniki badań pedagogicznych, Rzeszów 2008.
Mróz B., Consumo ergo sum? Rola konsumpcjonizmu we współczesnych społeczeństwach, [w:] Mróz B., Oblicza konsumpcjonizmu, Warszawa 2009.
Myczko M., Zawód telemarketer, Gliwice 2008.
Pilch T., Zasady badań pedagogicznych, Warszawa 1995.
Rifkin J., Wiek dostępu: nowa kultura hiperkapitalizmu, w której płaci się za każdą chwilę życia, Wrocław 2003.
Romaniszyn K., Konsumuję, więc jestem? Kim właśnie?, [w:] Flis M. (red.), Etyczny wymiar tożsamości kulturowej. Studia z antropologii społecznej, Kraków 2004.
Romaniszyn K., Rzecz o pracy i konsumpcji: analiza antropologiczna, Kraków 2007.
Stempa A., Mowa słowa: sztuka przekonywania przez telefon, Gliwice 2008.
Sikorski Cz., Zachowania ludzi w organizacji, Warszawa 2001.
Stolarczyk B., Perswazyjny telemarketing: 50 narzędzi sprzedaży i obsługi klienta przez telefon do zastosowania od zaraz, Gliwice 2011.
Strojna E.,
Piotrowicz J., Żywiec-Dąbrowska E., Klasyfikacja zawodów
i
specjalności na potrzeby rynku pracy, Warszawa 2010.
Szlendak T.,
Pietrowicz K., Konsumpcja i stratyfikacja w kapitalizmie bez
kapitału, [w:] Szlendak T., Pietrowicz K., Na pokaz: o
konsumeryzmie
w kapitalizmie bez kapitału, Toruń 2004.
Sztompka P., Socjologia zmian społecznych, Kraków 2005.
Wołk Z., Kultura pracy, etyka i kariera zawodowa, Radom 2009.
Zaczyński W., Praca badawcza nauczyciela, Warszawa 1995.
ARKUSZ OBSERWACJI
Elementy rozmowy
Poziom Kryterium |
Wysoki |
Średni
|
Niski
|
Suma |
POWITANIE |
||||
- zwrot powitalny - przedstawienie siebie i firmy - weryfikacja klienta |
tak (1) |
tak (1) |
brak lub niekompletne (0)
|
…/1 |
pierwsze pozytywne wrażenie |
tak (1) |
brak (0) |
brak (0) |
…/1 |
BADANIE POTRZEB KLIENTA |
||||
pyt. sugerujące pozytywną odp. |
tak (2) |
niekompletne (1) |
pyt. sugerujące negatywną odpowiedź (0) |
…/2 |
zadawanie pytań etapami |
tak (1) |
nie (0) |
pytania bezcelowe i nielogiczne (0) |
…/1 |
zebranie niezbędnych informacji |
tak (2) |
niewystarczające (1) |
zupełny brak (0) |
…/2 |
JAKOŚĆ SŁUCHANIA |
||||
aktywne słuchanie |
tak (1) |
częściowe (0,5) |
brak (0) |
…/1 |
parafraza |
tak (2) |
częściowa (1) |
brak (0) |
…/2 |
wyłapywanie sygnałów kupna |
aktywne (1) |
opóźnione (0,5) |
brak (0) |
…/1 |
przerywanie klientowi |
nie (1) |
nie (1) |
tak (0) |
…/1 |
PRZEDSTAWIONA PROPOZYCJA |
||||
znajomość produktu |
kompletna (2) |
występują małe luki (1) |
brak (0) |
…/2 |
sposób przedstawienia propozycji |
ciekawy (1) |
przekazanie informacji (0,5) |
nieciekawy i usypiający klienta (0) |
…/1 |
przedstawienie cech produktu |
w odniesieniu do badania potrzeb (2) |
schematyczne (1) |
brak (0) |
…/2 |
NASTAWIENIE KOMERCYJNE |
||||
język korzyści |
często (2) |
rzadko (1) |
brak (0) |
.../2 |
używane zwroty |
mocne (2) |
chybotliwe (0) |
czarne (0) |
…/2 |
finalizacja |
szybka, częsta i konkretna (2) |
spóźniona, rzadka (1) |
brak (0) |
…/2 |
POKONYWANIE OBJEKCJI |
||||
badanie obiekcji |
tak (1) |
częściowe (0,5) |
brak (0) |
…/1 |
argumentacja |
przekonująca, adekwatna (2) |
niewystarczająca (1) |
brak lub nieadekwatna (0) |
…/2 |
postawa konsultanta |
asertywna (1) |
uległa (0) |
agresywna (0) |
…/1 |
zwięzłość wypowiedzi |
tak (1) |
nie (0) |
nie (0) |
…/1 |
PODSUMOWANIE |
||||
odczytanie oświadczenia |
poprawne (1) |
poprawne (1) |
niepoprawne (0) |
…/1 |
podsumowanie transakcji |
pełne (1) |
niepełne (0,5) |
brak (0) |
…/1 |
ZAKOŃCZENIE ROZMOWY |
||||
- gratulacje kupna - podziękowanie za rozmowę - życzenia miłego dnia - pożegnanie |
tak (1) |
zamknięcie rozmowy, np. „dziękuję do widzenia” (0,5) |
oschłe, urzędowe zakończenie lub jego brak (0) |
…/1 |
Jakość obsługi klienta
Poziom Kryterium |
Wysoki |
Średni |
Niski |
Suma |
KLIMAT ROZMOWY |
||||
ton głosu |
ciepły i miły (1) |
neutralny (0,5) |
pretensjonalny i nieprzyjemny (0) |
…/1 |
zwroty grzecznościowe |
liczne (1) |
minimalne (0,5) |
brak (0) |
…/1 |
uśmiech i entuzjazm |
tak (1) |
brak (0) |
brak (0) |
…/1 |
JĘZYK I BUDOWA WYPOWIEDZI |
||||
gramatyka i stylistyka |
bezbłędna (1) |
z pomyłkami (0,5) |
liczne błędy (0) |
…/1 |
porządek logiczny |
zachowany (1) |
zakłócony (0,5) |
chaos (0) |
…/1 |
zwroty potoczne i zdrobnienia |
brak (1) |
sporadyczne (0,5) |
liczne (0) |
…/1 |
PRACA GŁOSEM |
||||
modulacja głosem |
tak (1) |
nieznaczna (0,5) |
krzyk do klienta (0) |
…/1 |
akcent w zdaniu |
tak (1) |
brak (0) |
niewłaściwy (0) |
…/1 |
PROFESJONALIZM |
||||
zarządzanie przebiegiem rozmowy |
tak (1) |
częściowe (0,5) |
wydłużanie rozmowy bez celu (0) |
…/1 |
zaangażowanie |
tak (1) |
częściowe (0,5) |
brak (0 |
…/1 |
empatia |
tak (1) |
tak (1) |
brak (0) |
…/1 |
kreatywność |
tak (1) |
brak (0) |
brak (0) |
…/1 |
panowanie nad emocjami |
tak (1) |
tak (1) |
nie (0) |
…/1 |
Liczba zdobytych punktów
|
Maksymalna liczba punktów |
Zdobyta liczba punktów |
Elementy rozmowy |
31 pkt |
|
Jakość obsługi klienta |
13 pkt |
|
Suma punktów |
44 pkt |
|
1 B. Mróz, Consumo ergo sum? Rola konsumpcjonizmu we współczesnych społeczeństwach, [w:] B. Mróz, Oblicza konsumpcjonizmu, Warszawa 2009, s. 16-18.
2 Tamże, s. 21-22.
3 Z. Bauman, Globalizacja i co z tego dla ludzi wynika, Warszawa 2000, s. 95.
4 B. Brzozowska, Gen X: pokolenie konsumentów, Kraków 2005, s. 37-38.
5 M. Halawa, Komercjalizacja dzieciństwa. Kosztorysowanie rodzicielstwa, [w:] M. Bogunia-Borowska, Dziecko w świecie mediów i konsumpcji, Kraków 2006, s. 49-50.
6 K. Romaniszyn, Rzecz o pracy i konsumpcji: analiza antropologiczna, Kraków 2007, s. 114-116.
7 Tamże, s.95.
8 M. Bogunia-Borowska, M. Śleboda, Globalizacja i konsumpcja: dwa dylematy współczesności, Kraków 2003, s. 165-171.
9 Tamże, s. 171-179.
10 B. Brzozowska, Gen X…, op. cit., s. 38-39.
11 K. Romaniszyn, Rzecz o pracy i konsumpcji…, op. cit., s. 117-119.
12 K. Romaniszyn, Konsumuję, więc jestem? Kim właśnie?, [w:] M. Flis (red.), Etyczny wymiar tożsamości kulturowej. Studia z antropologii społecznej, Kraków 2004, s. 154.
13 P. Sztompka, Socjologia zmian społecznych, Kraków 2005, s. 94.
14 K. Romaniszyn, Rzecz o pracy i konsumpcji…, op. cit., s. 121-122.
15 B. Mróz, Consumo ergo sum…, op. cit., s. 14-15.
16 T. Szlendak, K. Pietrowicz, Konsumpcja i stratyfikacja w kapitalizmie bez kapitału, [w:] T. Szlendak, K. Pietrowicz, Na pokaz: o konsumeryzmie w kapitalizmie bez kapitału, Toruń 2004, s. 8-9.
17 B. Brzozowska, Gen X…, op. cit., s. 39.
18 A. Stempa, Mowa słowa: sztuka przekonywania przez telefon, Gliwice 2008, s. 9-10.
19 A. Koziar, Telemarketing- instruktaż skutecznej sprzedaży, Gdańsk 2008, s. 12.
20 E. Strojna, J. Piotrowicz, E. Żywiec-Dąbrowska, Klasyfikacja zawodów i specjalności na potrzeby rynku pracy, Warszawa 2010, s.68.
21 Tamże, s. 74.
22 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 12.
23 M. Myczko, Zawód telemarketer, Gliwice 2008, s. 12.
24 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 10-11.
25 Tamże, s. 38-39.
26 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 15.
27 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing: 50 narzędzi sprzedaży i obsługi klienta przez telefon do zastosowania od zaraz, Gliwice 2011, s. 25.
28 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 32.
29 Tamże, s. 110.
30 Tamże, s. 90.
31 Tamże, s. 115.
32 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 76.
33 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 134.
34 Tamże, s. 59-60.
35 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 80.
36 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 69.
37 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 82-83.
38 Tamże, s. 56.
39 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 67.
40 Tamże, s. 63.
41 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 59.
42 Tamże, s.60.
43 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 87.
44 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 104.
45 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 88.
46 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 61.
47 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 65-66.
48 Tamże, s. 81-83.
49 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 73-75.
50 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 71-72.
51 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 35.
52 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 30.
53 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 14.
54 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 70.
55 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 86.
56 Tamże, s. 51.
57 A. Koziar, Telemarketing…, op. cit., s. 71.
58 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 38-39.
59 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 100-103.
60 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 14.
61 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 146.
62 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 28.
63 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 15-17.
64 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 44.
65 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 18-19.
66 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 48.
67 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 19.
68 M. Myczko, Zawód…, op. cit., s. 29-31.
69 Z. Wołk, Kultura pracy, etyka i kariera zawodowa, Radom 2009, s 37.
70 W. Furmanek, Zarys humanistycznej teorii pracy z perspektywy pedagogiki pracy, Toruń 2008, s. 143.
71 Z. Wołk, Kultura pracy…, op. cit. , s. 39.
72 Tamże, s. 41.
73 Cz. Sikorski, Zachowania ludzi w organizacji, Warszawa 2001, s. 235.
74 Z. Wołk, Kultura pracy…, op. cit. , s. 47-48.
75 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 24-25.
76 B. Stolarczyk, Perswazyjny telemarketing…, op. cit., s. 112-113.
77 A. Stempa, Mowa słowa…, op. cit., s. 28.
78 A. W. Maszke, Metody i techniki badań pedagogicznych, Rzeszów 2008, s. 91.
79 W. Zaczyński: Praca badawcza nauczyciela, Warszawa 1995, s. 9.
80 M. Łobocki, Metody i techniki badań pedagogicznych, Kraków 2000, s. 21.
81 T. Pilch, Zasady badań pedagogicznych, Warszawa 1995, s. 42-43.
82 M. Łobocki, Metody i techniki.., op. cit., s. 45-46.