Rok studiów: I, wydział: chemiczny
Grupa: WT. 7:30-9:00
dr. Jerzy Kordas
Stosunki Polsko Niemieckie
w latach 1989-1991
Polska, po 1989 roku zaczęła prowadzić nową politykę zagraniczną, której celem było nie tylko odbudowanie wizerunku państwa niepodległego, ale również uzyskanie dobrego i bezpiecznego miejsca w Europie.
Za jeden z najważniejszych celów swojej polityki zagranicznej uznała określenie stosunków z Niemcami oraz ich roli1 w procesie historycznym wschodniej części europy.
Rząd Tadeusza Mazowieckiego w 1989 roku opowiedział się za prawem narodu niemieckiego do zjednoczenia i podejmowania decyzji o własnym losie, z zastrzeżeniem, że zjednoczone Niemcy nie będą zagrażały żadnemu innemu państwu. Polski rząd uważał, że zjednoczenie Niemiec może sprzyjać polskim interesom handlowym i państwowym2. Ówczesny minister spraw zagranicznych RP Krzysztof Skubiszewski mówił, iż bez dobrego sąsiedztwa polsko-niemieckiego trudno będzie myśleć o Zjednoczeniu Europy3
Załamanie się komunizmu w Europie, zaprowadzenie wolności i demokracji w Polsce oraz suwerenne zjednoczenie Niemiec sprawiły, że kontakty polsko-niemieckie się polepszyły. Zmiany, jakie zaszły w polityce Polski oraz w polityce zjednoczonych Niemiec umożliwiły rozwiązanie problemów w stosunkach polsko-niemieckich, jakie pozostały po wojnie.
Między państwami zostały podpisane traktaty:
,,Traktat między Rzeczpospolitą a Republiką Federalną Niemiec o potwierdzeniu między nimi granic” podpisany 14 listopada 1990 roku.
Najważniejszym z problemów była właśnie sprawa uznania przez zjednoczone Niemcy granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej. Do tego czasu granica ustalona była w oparciu o trzy traktaty: zgorzelecki z 1950, warszawski z 1970 i układ o przebiegu granicy w Zatoce Pomorskiej z 1989. RFN twierdziła jednak, że zachodnia granica polski wymagać będzie renegocjacji po zjednoczeniu Niemiec. Podczas wizyty kanclerza Helmuta Kohla w Warszawie w listopadzie 1989 Polacy starali się o zdecydowane uznanie granicy, na co jednak Niemcy zgody nie wyrazili, podkreślając znaczenie dla wzajemnych stosunków układu z 1970. Także dziesięciopunktowy plan Kohla nie zawierał żadnych wzmianek o ostatecznym uregulowaniu problemu. Z drugiej strony Krzysztof Skubiszewski stwierdził, że dyskusja o granicy nie jest potrzebna. Z biegiem czasu jednak Polska wzmogła starania dyplomatyczne o jednoznaczne uznanie granicy. Na forum konferencji "2+4" wręczono 28 kwietnia 1990 projekt dokumentu przewidującego parafowanie wcześniej przygotowanego traktatu przez oba państwa niemieckie i zatwierdzenia go potem przez zjednoczone Niemcy, co właściwie wychodziło naprzeciw postulatom niemieckim. Traktat miał dotyczyć podstaw wzajemnych stosunków, opisywał przebieg granicy (zwłaszcza w jej północnej części), potwierdzał i rozszerzał układ z 1970 o sferę gospodarczą, społeczną, nauki i techniki oraz humanitarną. Niestety strona niemiecka nie zareagowała w ogóle na te propozycje. 4
Swój własny plan w czerwcu tego samego roku przedstawiły też Izba Ludowa NRD i Bundestag. Przebieg granicy miał opierać się na traktacie zgorzeleckim, planowano potwierdzić nienaruszalność granicy oraz podkreślić respektowanie wzajemnej suwerenności i integralności terytorialnej. Plan ten jednak nie spotkał się z zainteresowaniem pozostałych stron. Podkreślano, że jeśli powołuje się on na istniejące umowy, to wskazuje jednocześnie na ich moc wiążącą dla Niemiec. Ostatecznie na mocy traktatu z 12 września 1990 ustalono, że potwierdzenie granicy nastąpi w osobnym traktacie po zjednoczeniu, a ratyfikacja dojdzie do skutku wraz z odrębnym traktatem o współpracy dwustronnej. W związku z tym powstały dwa traktaty: o potwierdzeniu istniejącej granicy polsko-niemieckiej z 14 listopada 1990 i dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy z 17 czerwca 1991. Oba ratyfikowano dopiero w styczniu 1992, co wiązało się z zapisem w traktacie 2+4. Istniejąca granica jest nienaruszalna teraz i w przyszłości, oba państwa zobowiązują się do bezwzględnego poszanowania suwerenności i integralności terytorialnej drugiego państwa oraz nie zgłaszania żadnych roszczeń terytorialnych. Do traktatu granicznego dołączono listy ministrów spraw zagranicznych, w których uwzględniono odrębne interesy obu stron. Wyłączono z uregulowania sprawy majątkowe i obywatelstwa, przedstawiono życzenie RFN w sprawie osiedlania się Niemców na stałe w Polsce, w tym także tych wysiedlonych po 1945, i polskie stanowisko, że będzie to możliwe w obliczu realnego przystąpienia Polski do Wspólnot Europejskich. Zapisano także informacje na temat zagwarantowania praw mniejszości w obu państwach oraz odnotowano brak zgody Polski na stosowanie podwójnego nazewnictwa na obszarach zamieszkanych przez mniejszość niemiecką. Tym samym sprawa granicy została ostatecznie rozstrzygnięta.5
Kolejnym traktatem, wyżej napomnianym był:
,,Traktat między Rzeczpospolitą a Republiką Federalną Niemiec o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy” podpisany 17 czerwca 1991 roku. Traktat ten mówi o:
Stworzeniu sprawiedliwego, trwałego pokojowego ładu europejskiego.
Odpowiedzialności za zbudowanie nowej, wolnej i zjednoczonej przez prawa człowieka europy.
Pokoju w Europie.
Współpracy gospodarczej, która jest niezbędnym czynnikiem rozwoju.
Świadomym znaczeniu, jakie dla przyszłych stosunków obu państw ma członkostwo Federalnych Niemiec we Wspólnocie Europejskiej oraz polityczne i gospodarcze przyłączenie Rzeczpospolitej Polskiej do tej Wspólnoty.
Wnoszeniu dziedzictwa kulturowego obu Narodów.
Docenianiu traktatu między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec o potwierdzeniu istniejących granic.
Oba traktaty weszły w życie 16 stycznia 1992 roku. Określane są one mianem dokumentów historycznych w stosunkach polsko niemieckich. Tym samym został formalnie otwarty nowy etap stosunkach obu krajów.6
Coraz ważniejszym zagadnieniem w obustronnych stosunków stał się kontakty gospodarcze. Pomagała temu bliskość geograficzna i ogromna chłonność rynku zjednoczonych Niemiec. Istnieje oraz istniała jednak ogromna różnica pomiędzy krajami, która sprawia, że Polska jest jedynie mało znaczącym partnerem Niemiec, a te z kolei są pierwszym partnerem gospodarczym Polski. Wystarczy zauważyć, że wysyłamy do zachodniego sąsiada 28 procent naszego eksportu, podczas gdy Niemcy do nas jedynie 2 procent swojego. Niemcy są także są drugim po USA inwestorem gospodarczym w Polsce. Ta asymetria wskazuje na znaczne uzależnienie Polski od rynku niemieckiego i ewentualną możliwość nacisku politycznego pod groźbą zawężenia wymiany handlowej. W trakcie naszych przygotowań do rozpoczęcia negocjacji ze Wspólnotami Europejskimi i NATO pojawiły się postulaty, aby Polskę zakupiła w Niemczech produkty przemysłu lotniczego i kolejowego.
Mimo tych historycznych zmian, obecne stosunki polsko-niemieckie nie są wolne od napięć i problemów, a oficjalnie propagowana współpraca ma zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty.
1 M. Piotrkowski (red.), Polityka integracyjna Niemcy-Polska, Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1997
2 P. Dobrowolski (red.), Stosunki polsko-niemieckie w okresie przemian ustrojowych w Polsce, Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego, Katowice 1997
3 J. Barcz, M. Tomala (red.), Polska-Niemcy. Dobre sąsiedztwo i przyjazna współpraca, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Warszawa 1992
4 Jarosław Ratajczyk, Droga do uznania granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej: aspekty prawne i proceduralne. [w:] Karol Fiedor, Elżbieta Stadtmüller (red.), Niemcoznawstwo 8: wybrane problemy historii Polski i Niemiec w XIX i XX wieku, Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1999,
5 Antoni Czubiński, Historia powszechna XX wieku, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2003
6 J. Barcz, M. Tomala (red.), Polska-Niemcy. Dobre sąsiedztwo i przyjazna współpraca, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Warszawa 1992