LEKCJE dla świata udzielone przez Pana Jezusa
Giannie Talone Sullivan
Od tłumacza - Naszej Matce, Pani i Królowej – do dyspozycji!
Również, pamięci ks. Sabina Plechty, OFM, który Mnie korygował!
8 maja 2007, w dniu Święta Św. Stanisława - Patrona Polski
Czy Moi ludzie zdają sobie sprawę, jakim błogosławieństwem Mojego Ojca dla nich jest pozwolenie Mi na uczenie ich po raz wtóry? Czas przeminie, dzień - po – dniu, aż zrozumieją dar, jakiego Ja ich nauczam. Módl się, ażeby, gdy ten czas nadejdzie, nie było za późno! Lekcja #51, tom I. [od tłum.]
LEKCJE dla świata udzielone przez Pana Jezusa Giannie Talone Sullivan
Strona internetowa: http://www.centeroftheimmaculateheart.org/foundation/gtf_current.asp
Tłumaczenie: Magdalena Tuszyńska
Praca zakończona w czerwcu 2007, stron 49
Wprowadzenie od tłumacza: Najstarszy cykl 250 posłań – LEKCJI udzielonych przez Pana Jezusa Giannie Talone Sullivan w okresie od 20 września 1988 do 12 listopada 1995, zawarty został w 6 tomach publikacji książkowych pod tytułem, „Ja jestem Waszym Jezusem Miłosierdzia” (I Am Your JESUS of MERCY). Te początki znane są w USA z filmu pod tym samym tytułem. Grupa młodych ludzi z kościoła Św. Marii Goretti w Scottsdale, stanu Arizona, wyjechała z księdzem, Jack’iem Spauldingiem do Medjugorje. Opowiada ksiądz: „Byliśmy tam wszyscy bardzo szczęśliwi. Któregoś dnia jednak, będąc sam na Wzgórzu Objawień pomyślałem, ‘No dobrze, jeszcze kilka dni i to się skończy i wszystko wróci do normy’. I wtedy usłyszałem głos kobiecy mówiący koło mnie, ’Ja pojadę z wami’. Obejrzałem się, wokoło nie było nikogo, żadnej kobiety. Zapomniałem o tym, wróciliśmy do domu. W kościele utworzyliśmy grupę modlitewną Medjugorje i spotykaliśmy się raz w tygodniu na modlitwy. Po pewnym czasie kilkoro z tych ludzi zaczęło mi mówić w czasie Spowiedzi, że przeżywają pewnego rodzaju doświadczenia. Początkowo myślałem, że to zbiorowa psychoza, potem przekonałem się, że nie, że to jest prawda. Gianna Talone zaczęła miewać regularne wizyty Matki Bożej w domu, następnie przyszły Objawienia w trakcie modlitw grupy.” Tak się zaczęło. Na taśmie filmowej Ks. Jack opowiada również, jak raz, podczas Mszy Św. po przeczytaniu Ewangelii, nagle miał taką pustkę w głowie, że nie pamiętał nawet jednego słowa z przygotowanego kazania, to się zdarza, powiedział, ale nie do tego stopnia. I nagle otworzył usta i same słowa, nie jego, zaczęły płynąć. Po skończonej Mszy Św. zapytał się Gianny, co to było, a ona powiedziała, że to Pan Jezus mówił przez niego. Mamy nagrane jedno takie kazanie na taśmie. W 1989 Biskup diecezji Phoenix, Thomas O’Brien powołał komisję dla sprawdzenia wydarzeń zachodzących w Scottsdale, komisja wydała orzeczenie pozytywne jeśli chodzi o wydarzenia oraz o osobę ks. Jack’a Spauldinga, Biskup zatwierdził orzeczenie komisji.
W 1993 Gianna Talone wyszła za mąż za Michała Sullivan i oboje przenieśli się na drugą stronę kontynentu, do Emmitsburga w stanie Maryland. Tutaj, za zgodą proboszcza kościoła Św. Józefa, dzisiaj już emerytowanego, Ks. Al Pehrssona, C.M., utworzono grupę modlitewną i tak od listopada zaczęliśmy przyjeżdżać na modlitwy i na przeżywanie Objawień Matki Bożej Emmitsburga.
LEKCJE udzielane od 1988 Giannie przez Pana Jezusa zostały opublikowane przez Riehle Foundation, które następnie przejęło wydawnictwo Queenship Publishing Company, PO Box 220, Goleta, CA 93116. Tel.: (800) 647-9882 & (805) 692-0043;
FAX: (805) 967-5843. Strona internetowa: www.gueenship.org
Od tłumacza: Napotkałam wiele określeń, które albo było mi ciężko przenieść na j. polski albo też wymagały szerszego omówienia. Każde z nich było konsultowane i pozwalając sobie na dodanie słów od siebie, wstawiałam je w specjalne nawiasy [ ].
Posłowie do LEKCJI Naszego Pana dla świata, do tomu V - 30 LEKCJI od listopada 1994 do 12 listopada 1995
Ks. Fryderyk M. Jelly, O.P., Profesor Teologii, Seminarium Mount St. Mary, Emmitsburg, MD.
Dla mnie, jako dla księdza dominikanina oraz jako teologa te 30 lekcji w tym tomie V są źródłem specjalnego natchnienia. Motto naszego Zakonu Kaznodziei w Kościele (O.P.) to „contemplare, et aliis tradere cantempata”, co możnaby przełożyć jako, „kontemplujcie i przekazujcie innym owoce waszych kontemplacji”. Poprzez lekcje w tym tomie, Gianna Talone Sullivan podzieliła się z nami owocami swoich wewnętrznych kontemplacji modlitewnych, składając raport z nauczań Jezusa nawołującego nas do głębszej mistycznej unii z Ojcem poprzez Niego, co jest niezbędnym duchowym doświadczeniem dla działalności każdego apostolatu.
Jakkolwiek takie tytuły, jak „kontemplujący apostoł” albo „apostolat kontemplowania” nie są użyte w tych lekcjach „Jezusa Miłosierdzia” tym niemniej w dużym stopniu skłaniają one do takiego podsumowania ich niezmiennie powtarzającego się tematu. Zawarta w nich cnota miłości przenika każde posłanie w tym tomie, miłość Boga i bliźniego, ogarniając zarówno modlitwy osoby rozważającej, jaki i działania apostoła powołanego, aby być uczniem Chrystusa. Chrystus Sam w Sobie jednoczy w Swojej Boskiej osobowości odwieczną kontemplującą miłość Ojca w Duchu Świętym z misją zbawienia nas poprzez zasługi cierpienia Jego prawdziwie ludzkiej natury. Maryja, pierwszy i najważniejszy Jego uczeń w Kościele, zjednoczyła miłość kontemplacyjną, podczas Zwiastowania, z aktywną miłością apostoła podczas Nawiedzenia, poprzez dzielenie się z innymi (zwłaszcza z Janem Chrzcicielem w łonie Elżbiety), uświęcającą obecnością Słowa, Które stało się Ciałem w Jej własnym łonie za przyczyną Ducha Świętego.
My wszyscy jesteśmy powołani poprzez nasze przyrzeczenie dane na Chrzcie Św. ażeby „żyć Słowem”, tak jak to bardzo często jest mówione w tych lekcjach Miłosiernego Jezusa. Każdy, idąc swoją własną drogą, czy to osoba świecka, czy zakonna, czy kapłan, otrzymuje specjalne łaski ażeby pomóc odkupieńczej miłości Słowa, Które stało się Ciałem, być obecnym w naszym dzisiejszym świecie. Niechaj nasze rozważania nad tymi lekcjami zainspirują nas do czynienia tego z większą mądrością i miłością.
* * * * *
Tom I, Lekcja #1, 20 września 1988 „Tajemnice Bolesne”
Moje dziecko, chciałbym abyś zaczęła być i żyć Moją świętością – nie tylko w twoich działaniach, ale i w twoich codziennych myślach i uczuciach. Nie bądź święta na zewnątrz. Bądź święta wewnątrz i w całym twoim ciele.
Bądź Mną!
Od Gianny: Jezus mówił do mnie przed każdą z Tajemnic Bolesnych, zaczynając od Tajemnicy 2-giej.
TAJEMNICA DRUGA – Biczowanie Pana Jezusa
Ból spowodowany biczowaniem nie pochodził z biczowania, ale z tego, kim byli ci, którzy to czynili. Ten ból ciągle trwa. Ja zawsze pocieszałem, ale gdy przyszedł czas, że Pan, Bóg potrzebował pocieszenia, [to] Moi ukochani nie mogli tego uczynić, bo się bali. Tak, strach, jak i w dzisiejszym świecie! Ludzie żyją w strachu. Gdzie jest ufność Panu, w pocieszenie przez Boga?
TAJEMNICA TRZECIA – Cierniem koronowanie
Wtedy zaakceptowałem Moje ciernie w imię strachu Moich ludzi i dla przebaczenia ich grzechów, ale Moi ludzie nie mogą tego zaakceptować. To jest [ten] ból!
TAJEMNICA CZWARTA – Pan Jezus niesie ciężki Krzyż
Wtedy niosłem Mój Krzyż dla Moich ludzi. Ale Moi ludzie nie chcą nieść swoich krzyży dla Mnie. Jakże słabej wiary jesteście! Wy wszyscy chcecie, żeby ktoś inny niósł wasz krzyż, i odwiecznego życia też chcecie. Ja mówię wam, „Nieście swój własny krzyż i waszego brata, a potem przyjdźcie do Mojego Królestwa!
TAJEMNICA PIĄTA – Ukrzyżowanie i Śmierć na Krzyżu
Moi ludzie nie mogą przestać wydrwiwać Mnie, ale i nieustannie drwią z Mojej Matki, która płakała za was u stóp Mojego Krzyża i która stale za was płacze. Ona żyła Moją boleścią i stale nią żyje. Poczujcie ból jako Ona czuje!
Tom I, Lekcja #2, 31 października 1988 „Miłosierdzie”
Moje dziecko, powinienem okazać miłosierdzie wobec tych, którzy nie byli niemiłosierni! Miejcie miłosierdzie wobec tych, wobec których chcecie abym okazał miłosierdzie. Nie faworyzujcie nikogo. Miejcie miłosierdzie wobec wszystkich, bo wszyscy należą do Mnie.
Moi ludzie modlą się o miłosierdzie, ale go nie praktykują. Ci, którzy nie znają Mojego miłosierdzia są lepsi od tych, którzy wiedzą o nim, ale nie stosują go wobec swojego bliźniego. Lepiej jest być ślepym i nie widzieć niż widzieć i postępować jak ślepiec.
To jest proste: kochaj tak, jak chciałbyś być kochanym. Postępuj wobec innych tak, jak byś chciał, aby postępowano wobec ciebie. Jeśli nie jesteś kochany, ani też traktowany w sposób właściwy, to trwaj w tym, co czynisz. Twoja miłość będzie zanotowana przeze Mnie.
Tom I, Lekcja #3a, 5 listopada 1988 „Przenajświętszy Sakrament”
Proszę, podejdź przed Przenajświętszy Sakrament, tam będę mówił do ciebie.
Tutaj, Ja jestem obecny w Moim Tabernakulum, czekając na Moich ludzi, abym mógł ich napełnić Moim pokojem. Oddajcie cześć Mnie, waszemu Panu- -Ja, Który jestem waszym Źródłem Życia!
Czy ty wiesz, co to znaczy być przed Przenajświętszym Sakramentem?
To jestem Ja, Który tutaj jestem. To jestem Ja, Który stoję przed tobą! To jestem Ja, Któremu powinno być ofiarowane pragnienie twojego serca. To jestem Ja, Który oczekuje, Moja droga.
Ja czekałem od tak bardzo dawna, na wszystkich, aby przyszli do Mnie, abym mógł im dać prawdziwe szczęście!
Tom I, Lekcja #3b, 5 listopada 1988 „Eucharystia” (Podczas Komunii Św.)
Moja droga, Ja jestem teraz wewnątrz ciebie! To jest w Eucharystii, że Ja jestem poświęcony tobie i ty Mnie.
Wielu z Moich ludzi nie zdaje sobie sprawy, co to oznacza, otrzymać Moje Ciało. Moi ludzie nie zdają sobie sprawy z potęgi, jaką otrzymują, gdy przyjmują Eucharystię.
To jest Moja potęga- -Potęga Chrystusa!
Ja, w was, powinienem otrzymać pragnienie waszego serca. To jestem Ja, poprzez Eucharystię, Który czyni wasz obraz na podobieństwo Boga, ponieważ wy otrzymujecie Moje Ciało. Ja udzielam wam specjalnych łask, nie według pragnień ludzkich, ale według Moich. Wy stajecie się ludźmi Boga. Wszystko, co macie czynić, to prosić! Moi ludzie powinni być na to otwarci!
Tom I, Lekcja #4, 7 listopada 1988 „Miłosierdzie”
Moja droga, tak jak widziałaś, Moi ludzie są głusi na słowa twojego Pana. Jakże bagatelizujące jest to wobec Mnie, gdy usiłują oni znaleźć u Mnie pomoc bez uprzedniego pytania o źródło ich pomocy- -daru Mnie Samego. Ludzie nie słuchają. Nie słuchali dawno temu za Moich czasów, i dalej nie słuchają. Oni słyszą to, co chcą słyszeć. Oni dokonują selekcji swoich słów nad Moimi.
Moja niecierpliwość wobec ich selekcji pogłębia się. Wasze modlitwy łagodzą Moją niecierpliwość. Dzieje się tak, ponieważ Moje dzieci, Ja jestem wspaniałomyślnym i cierpliwym Bogiem. Ja pragnę napełnić Moich ludzi tak wieloma specjalnymi darami, ale oni Mi na to nie pozwolą, bo Ja stoję na drodze ich procesu selekcji.
Moi ludzie nie pozwolą Mi być ich Bogiem! Oni czynią Mnie tym, kim myślą, że Ja powinienem być. Jak długo, myślisz, to może trwać, zanim człowiek nie zniszczy całkowicie daru tego świata? Człowiek myśli, że sam uczyni rzeczy. Ból, jaki odczuwam jest z tego powodu, że piękno tego świata było niegdyś dane Moim ludziom jako symbol Miłości Boga.
Dzisiaj oddałaś Mi specjalnie czas, tak więc mogłaś pomóc innym Moim dzieciom. Gdy pocieszyłaś Moje dzieci, to pocieszyłaś Mnie.
Teraz chcę cię pouczyć o Moim miłosierdziu. Co to jest miłosierdzie? Komu należy się Moje miłosierdzie? Kto prosi o miłosierdzie? Miłosierdzie jest Boską potęgą Mojej Miłości, które wypływa na każdego, kto go poszukuje.
Jednym z wielu darów, gdy otrzymujecie Mojego Ducha Świętego jest ten, [dar] miłosierdzia. Jeśli zezwalacie Mojej Bożej Miłości, aby płynęła od was do kogoś, kto jest w potrzebie, to jest to Moje miłosierdzie wypływające ze Mnie. Gdy ty, lub którekolwiek z Moich dzieci, macie miłosierdzie wobec kogoś, to jest to równoznaczne z Moim miłosierdziem dla tej samej osoby, z powodu Mojego Ducha, który przebywa w was.
Miłosierdzie jest brakującym ogniwem w kochaniu! Nie możecie kochać, gdy nie jesteście zdolni do tego, aby mieć miłosierdzie. Nie możecie mieć miłosierdzia, jeśli nie kochacie! Ja wiem, że to wydaje ci się bardzo dużo, ale musisz znać prawdę.
Moi ludzie proszą o Moje miłosierdzie, ale nie dają Mojego miłosierdzia, ponieważ dokonali wyboru, że nie będą kochali, albo wybierają, kogo chcą kochać.
Bóg nie selekcjonuje, nie powinni też czynić tego Jego ludzie.
Co sprawia, że człowiek myśli, że jest dostatecznie bogatym, iż ma prawo kochać jedną osobę a nie inną? Ja mówię o czystej miłości, nie o seksualnej. Człowiek przeinacza nawet to, czym jest miłość! Człowiek z 10 szylingami jest bogatszy niż człowiek z 5, dopóki nie nadejdzie człowiek z 20 szylingami. To nie oznacza, że człowiek z 10 szylingami posiada większą potęgę w dokonywaniu wyboru kogo ma kochać niż człowiek z 5 szylingami i to samo odnosi się do człowieka z 20 szylingami.
Jeśli chcecie mieć miłosierdzie dla kogoś to musicie kochać tą osobę! Jeśli sami chcecie miłosierdzia, to musicie sobie zezwolić na to, żeby być kochanym!
Miłosierdzie, Miłość i Boża potęga, wszystko to jest możliwym poprzez wszystkich Moich ludzi, jeśliby słuchali i prosili o dary, jakie Ja pragnę wylać na nich poprzez Mojego Ducha.
Tom I, Lekcja #5, 8 listopada 1988 „Chrystus jest żywy w nas”
Widzisz, Moje dziecko, nawet dzisiaj, Ja modlę się w dziękczynieniu do Mojego Ojca za wspaniały dar chwały, jaką przynoszą Mi Moje dzieci. Modliłem się za Moich uczniów, wtedy, i modlę się za Moich żyjących uczniów teraz- -za tych, którzy nie są z tego świata, ale muszą w nim żyć. Ja modlę się o opiekę dla was.
To jestem Ja, Który jestem poświęcony wam - -wam i wszystkim Moim dzieciom! Ja żyję w was a wy żyjecie we Mnie. Mój Ojciec udzielił tego daru chwały dla Mnie, dla wszystkich, którzy Mnie pragną.
Moi uczniowie żyją obecnie i Ja jestem z wami, żyjący w Moim Duchu, zawierając was w Moim Ciele. Ta modlitwa prawdy jest dla wszystkich tych wierzących, którzy poszukują prawdy, prawdy o Żyjącym Bogu. Potęga Boga, który żyje w was, ponieważ Ja jestem poświęcony wam w Moim Duchu, jest dla wszystkich!
Świat nie może zaakceptować tego, ponieważ Moi ludzie dokonali wyboru, po raz wtóry, zaakceptowania jedynie tego, o czym myślą, że mogą temu podołać. Jakież zniewolenie nakładacie na siebie samych!
Wy, którym dawana jest prawda i tak wiele darów, dokonujecie selekcji, nie akceptowania ich. Niech będzie tak, jak sobie życzycie, i gdy powiecie Mi:
„Panie, dlaczego nie dałeś mi tych wspaniałych darów i nie pozwoliłeś mi poznać prawdy?” To Ja odpowiem:
„Odejdź! Dawane ci było ponad miarę, ale ty zdecydowałeś tego nie zaakceptować. Teraz Ja będę dokonywał selekcji a ty możesz ustawić się w kolejce do Mojego procesu selekcji!”
Ja tak bardzo chcę dać Moim ludziom świeże, czyste owoce życia. Jeśli Moi ludzie będą kontynuowali wybieranie kwaśnych owoców, to się wycieńczą. Mojej Matce, która nieustannie wstawia się za wami, wkrótce nie będzie dozwolone czynienie tego. I tylko Moje świeże owoce rozkwitną.
Zbawiaj! Zbawiaj! Zbawiaj świat, dziecko!
Bo Ja, Pan, mówię Prawdę i jestem niezwykle poważny!
Miejcie miłosierdzie dla tych, którym chcecie, ażebym udzielił miłosierdzia. Ja będę was słuchał, bo wy słuchacie Mnie. Idźcie w pokoju. Moja ochrona i Moja potęga są z wami.
Tom I, Lekcja #6, 9 listopada 1988 „Szczerość”
Moje dziecko, musimy kontynuować teraz Lekcje dla dzieci świata.
Dręczenie Mnie waszym procesem wyboru odzwierciedli się w dręczeniu was w Moim procesie wyboru.
Ci, którzy dają z siebie wszystko, kochając jeden drugiego, nie będą musieli stać w kolejce do osądzania. Ja, wasz Pan, spoglądam na szczerość waszego serca. Nawet, jeśli próbujecie i będzie to chybione, to, jeśli wasze usiłowanie jest szczere, to nie chybiliście.
Moja droga, czas Mojego Miłosierdzia jest w zasięgu ręki. Ja jedynie proszę żebyście kochali, poważali, i mieli miłosierdzie jeden dla drugiego.
Czyż to jest za dużo, jeśli prosi Bóg, Który utworzył świat piękna dla Swoich ludzi- -ludzi, którzy zostali utworzeni na Jego podobieństwo i [według] Jego piękna? Wy mówicie „nie”, ale popatrzcie naokoło siebie i poobserwujcie Moich ludzi, którzy Mi mówią, że kochają! Świat był tak piękny, ale Moi ludzie uczynili go obrzydliwym. Jest nadzieja na odtworzenie Mojego piękna, ale również jest mało czasu, żeby to uczynić.
Ja od wieków mówię Moim ludziom, żeby kochali, ale oni zdecydowali tego nie robić. Dlaczego mieliby zmienić swoje serca teraz? Ich serca nie mają piękna.
Czy widziałaś tego człowieka? Bardzo szybko wszedł i wyszedł z Mojego kościoła, i to był wszystek czas, jaki Mi poświęcił, w swoim dziękczynieniu. To był jego czas, żeby podzielić się ze Mną swoimi najintymniejszymi myślami. Powiedz Mi, czy powinienem mieć dla niego miłosierdzie?
Tom I, Lekcja #7, 9 listopada 1988 „RELIGIE”
Chciałbym teraz powiedzieć ci o religiach.
Ludzie modlą się w Moich kościołach i zapewniają, że ich forma modlitwy jest najprawdziwsza.
Biada tym, którzy zaprzeczają formie modlitwy do Mojego Ojca.
Gdy Żydzi modlą się do Mojego Ojca, to modlą się do Mnie, bo Ja jestem Jednością z Ojcem. Żydzi są prawdziwie Moimi ludźmi. Czy gdybyś była Protestantem, to czy mniej byś Mnie kochała? Powinno się powiedzieć wszystkim Moim dzieciom, że Ja nie kocham ich mniej z powodu złożonej dwubarwności religii.
Ja Jestem waszym Bogiem i Ja słucham wszystkich form modlitwy. To nie jest wasza forma modlitwy, ale wasze serce, którego Ja pragnę. Niezależnie od tego, czy jesteś Żydem, czy poganinem, ty jesteś, z powodu Mnie, Który Jestem!
Moi ludzie, którzy analitycznie dyskutują nad teologicznymi drobiazgami powinni wiedzieć o tym, że:
Ja, wasz Bóg, kocham wszystkich, którzy przychodzą do Mnie i chcą żeby ich kochać.
Ja kocham we wszystkich formach nabożeństwa i modlitwy. Prawdą jest, że Ja - poprzez Moje Ciało w Eucharystii - Jestem - w najczystszej formie poświęcenia się wam. Ale to jest wybór, jaki mają Moje dzieci.
Wielu ludzi powie, że z powodu twojej religii, ty myślisz, że jesteś bliżej Mnie. To nie z powodu twojej religii, Moje dziecko, to jest z powodu twojego otwartego, kochającego serca.
W jaki sposób służycie Bogu? Poprzez służenie Jego ludziom. Służycie kochając jeden drugiego. Miejcie miłosierdzie jeden dla drugiego, a Ja będę miał dla was miłosierdzie. Bądźcie Moim skarbem w Niebie będąc Moim skarbem na ziemi. Miłość odrestauruje Moje piękno dane temu światu. Jakżeż na wiele przeróżnych sposobów mógłbym wyrazić to posłanie? Moi ludzie chcą, chcą, chcą…ale muszą dać, żeby otrzymać!
Moje dziecko, wiedz, że Ja kocham Moich ludzi wszystkich religii, ale to poprzez Moją Krew wina i Moje Ciało chleba, Ja żyję w was jako jedno.
Tom I, Lekcja #8, 10 listopada 1988 „POWRÓĆ DO BOGA”
Dzieci dawane są Moim ludziom jako dar! Ludzie przedtem modlili się do Mojego Ojca o dzieci, i otrzymywali je jako znak Jego miłości. Urodzić dziecko było darem… a teraz jest utrapieniem.
Przedtem Moi ludzie modlili się o dzieci…teraz modlą się, żeby nie mieć dzieci. Oni modlą się: „Och Panie, spraw, żebym nie była w ciąży, bo będę musiała mieć aborcję.” Jakże bez zastanowienia dobierają swoich słów!
Oni modlą się: „O Panie, proszę, pomóż mi tym razem a ja już więcej tego nie zrobię!” Jakże Ja jestem cierpliwy z Moimi dziećmi, ponieważ kocham ich wszystkich tak bardzo. Za co oni Mnie mają? Ja widzę i znam najgłębsze pobudki ich myśli.
CZYŻ WY NIE WIECIE, ŻE NIE JA JESTEM DO WASZEJ DYSPOZYCJI, ALE ŻE WY DO MOJEJ?
Dotyka Mnie głęboko, że Ja muszę dać po to, aby otrzymać. W dzisiejszym świecie ludzie są tak samo dzicy jak byli za Moich czasów. Poszukują oni zewnętrznych podniet, aby dopełnić wewnętrznej satysfakcji. Zdają się na syntetyczne chemikalia, aby mogli być szczęśliwi, aby mogli funkcjonować. Zdają się na te źródła swojego komfortu. Ja tak bardzo chciałabym udzielić im wewnętrznej siły, ale oni nie proszą.
Ja chcę, żeby Moi ludzie zwrócili się z powrotem do Mnie; żeby się modlili i żeby kochali jeden drugiego, i żeby mieli miłosierdzie jeden dla drugiego a wtedy Ja będę miał miłosierdzie dla nich. To jest Moje posłanie:
JA JESTEM BOGIEM, KTÓRY DAJE, ALE NIE BĘDĘ JUŻ WIĘCEJ DAWAŁ DOPÓKI MOI LUDZIE NIE POWRÓCĄ DO MNIE, KOCHAJĄC JEDEN DRUGIEGO!
Narkotyki, seks, aborcja, pieniądze i władza, wszystko to manipuluje Moimi ludźmi. Dużo jest zła na świecie, ponieważ Moje dzieci wybrały tą drogę. Jakież ograniczenia kładą oni na siebie samych! Jeśli zwróciliby się do Mnie, to nie byłoby ograniczeń w wielkiej obfitości darów, jakimi mógłbym ich obdarzyć. To jest prawda, jaką musicie poznać. Wy musicie widzieć świat takim, jakim Ja go widzę. Musicie się za nich modlić. Ja czekałem przez długi okres czasu, i nie będę już czekał dużo dłużej.
Gdy Moi ludzie dają biednym, to muszą dawać to swoim sercem…i nie tylko wtedy, gdy muszą się pozbyć z domu zbędnych rzeczy, albo ubrania. Dawać z serca, nie znaczy wybierać, co się daje. Dawać z serca to jest być otwartym na pomoc innym, może to być dawanie waszego czasu, waszego ubrania albo waszych pieniędzy, ale dawaniem z miłości, i o każdym czasie. Moi ludzie myślą, że dawanie biednym, jest dawaniem materialnym. To nie jest tak.
Ludzie, którzy są biedni, to nie tylko ci, w finansowej potrzebie. To Moi ludzie, którzy są również biedni w Duchu…Moi ludzie, którzy potrzebują duchowego uzdrowienia, aby ich serca mogły być bogate. Tak wiele jest Moich dzieci, którzy pod względem finansowym są bogaci, ale tacy biedni w Duchu. Ja chciałbym ich uczynić bogatymi, ale oni zdecydowali, nie pozwolić Mi na to, abym ich kochał, ponieważ uważają, że mają wszystko, czego potrzebują. Oni ograniczają dla siebie dopływ miłości, ale nie siły! [nie stawiają barier dla dopływu siły, chcą więcej] Jeśli ludzie pozwoliliby na to, aby ich kochać, to wtedy Moje miłosierdzie mogłoby do nich popłynąć.
Pamiętaj, jeśli chcesz otrzymać miłosierdzie, to musisz pozwolić sobie na to, aby cię kochano.
Tom I, Lekcja #9, 11 listopada 1988 „POWRÓĆCIE NA POWRÓT DO BOGA”
Moje dziecko, jestem tutaj teraz, obecny w Moim Tabernakulum, tak jak byłem od tak dawna. Spójrz w Moje oczy…oczy Mojego Serca…Moje oczy, które patrzą w twoje serce.
Moja droga, co ty widzisz? Widzisz ludzi odczuwających głód miłości. Widzisz to, co Ja widzę. Moi ludzie głodują z braku miłości, ale blokują jej otrzymanie. Ja powiadam ci, że Moi ludzie muszą przestać blokować ścieżkę Mojego ciepła i intymności. Od Moich czasów aż do czasów obecnych Moi ludzie kontynuują odrzucanie Mojej miłości i wkrótce nadejdzie czas, gdy już nie będą mieli możliwości otrzymywania Mojego ciepła i Mojego intymnego Ciała.
Nie czyńcie błędu, co do tego! Ja usilnie proszę was, Moi ludzie, ażebyście pozwolili Mojemu Ojcu, Mojemu Duchowi i Mnie Samemu przebywać w was i napełnić was darem odwiecznego życia. Już niedługo, a nie będę wstawiał się za Moich ludzi, aby rozpoznali prawdę i powrócili na powrót do Mnie, ich Boga.
Gdy przyjdę, będzie to podczas funkcjonowania normalnego codziennego dnia. Ale powiadam wam…że będzie już za późno na powrót! POWRÓĆCIE DO MNIE TERAZ!
Jeśli jesteście we dwójkę, jeśli jesteście w grupie, jeśli jesteście w stanie małżeńskim lub nie, Ja wezmę tylko tych, którzy Mnie pragną TERAZ, a nie w tamtym momencie. Jednakże do tych, którzy odpowiedzą na to ostrzeżenie, Ja mówię prawdę:
Ja, wasz Bóg, ufam tym, którzy Mnie ufają. Ja, wasz Bóg mam wiarę w tych, którzy mają wiarę we Mnie.
Lata przyszły i przeszły, ale Ja, wasz Pan, Bóg pozostałem taki sam. Ja powiadam wam, Moi ludzie, posłuchajcie się tych słów:
Ja wrzucę w płomienie ognia tych, którzy nie są godni…godni kochania jeden drugiego.
Miejcie miłosierdzie, Moi ludzie! Miejcie miłosierdzie dla waszego Boga, kochając jeden drugiego, tak więc Ja, wasz Bóg, będę miał miłosierdzie dla was.
Tom I, Lekcja #10, 12 listopada 1988 „POWRÓT DO BOGA” (kontynuacja Lekcji #9)
Wielu będzie ludzi, którzy przepadną, ponieważ w procesie selekcji postawili Mnie na ostatnim miejscu, lub też Mnie wogóle nie uwzględnili! Gdy ten czas nadejdzie, ci ludzie już więcej nie będą Moimi ludźmi!
Ja powiadam ci, dziecko, i będę kontynuował mówienie ci: Ja chcę, aby Moi ludzi powrócili do Mnie…żeby żyli w szczerości, w uczciwości, sprawiedliwości i w prawdzie. Ja chcę, aby Mój pokój wypełniał ich serca. Ja pragnę pokojowego Królestwa i Ja będę miał jedynie tych, którzy pragną pokoju, ażeby w nim żyć.
To już nie będzie trwało długo! Pamiętaj o tym! Bo czasu jest mało…mało, Moje dziecko!
Jesteś teraz zmęczona, ale nie bądź smutna, bo bliski jest czas, kiedy dobrzy zostaną wyłuskani spośród złych i powrócą do Mnie, waszego żyjącego Boga.
Idź w pokoju! Nie bądź przytłoczona! Ja, twój Pan, pocieszę cię.
Tom I, Lekcja #11, 22 listopada 1988 „PROSTOTA I UFNOŚĆ”
Moje drogie dziecko, jak bardzo raduje Mnie, że mam Moje małe owieczki, Moje maleńkie dzieci, które przychodzą do Mnie, radując swojego Boga. Czystość i otwartość ich serc pozwala Mi na napełnienie ich specjalnymi łaskami. To jest, czego Ja pragnę dla wszystkich Moich dzieci, w każdym wieku, żeby przyszły do Mnie…z niewinnością i z czystością.
Moi ludzie myślą, że po to, żeby Mi sprawić przyjemność, muszą modlić się w inny sposób, niż czynią to małe dzieci. Wy nie musicie być nadzwyczajni i nie musicie składać ofiar ponad to, do czego już zostaliście powołani.
Moi ludzie myślą, że muszą tak wiele uczynić, żeby Mi sprawić przyjemność. Ja proszę jedynie o ich serca, żeby były otwarte na Moje słowa, abym mógł je napełnić całym dobrem i łaską pełną radości.
Jeśliby Moi ludzie przyszli z powrotem do Mnie z sercem jak u dzieci, polegając na Mnie i ufając Mi, z sercami otwartymi i czystymi, to Ja napełniłbym ich pokojem i szczęściem dzieci. Byłyby to beztroskie dzieci.
Ale Moi ludzie walczą i czynią rzeczy tak ciężkimi dla siebie samych. Jeśliby tylko spróbowali. „Tylko spróbujcie”, mówię Ja, wasz Pan!
Ja, wasz Pan, jestem kochającym Bogiem, Który nawołuje Swoich ludzi do prostoty…proste modlitwy, proste słowa i podziękowania, proste drogi. To w tej prostocie będziecie napełnieni bogactwem Moich skarbów. Moi ludzie nie muszą być kwieciści w stylu, ani też modlić się w sposób, który przyciągałby na nich uwagę. Módlcie się waszym sercem…w ciszy waszego serca. Moi ludzie pragną władzy i poszanowania, nawet podczas modlitwy. To jest teraz droga świata…władza!
Poznajcie radość, jaką mam, gdy przychodzą do Mnie Moje dzieci jako „małe dzieci”. To z sercami małych dzieci zdobędziecie skarby Mojego Królestwa.
Tom I, Lekcja #12, 30 listopada 1988 „WIARA”
Moje dziecko, jesteśmy teraz gotowi do następnej lekcji…lekcji o wierze. Pierwszym krokiem, żeby mieć wiarę jest poddanie się z ufnością.
Wiara to jest wiedzieć, że twój Pan przyprowadzi cię z wygnania oraz życie tą wiedzą z radością i szczęściem ze względu na ufność..
To jest wiara. Ufność we Mnie i w Moje słowa w Ewangelii. Moja Ewangelia jest prawdą.
Wy nie możecie mieć wiary jednego dnia a następnego jej nie mieć, z powodu zmiany waszego nastroju. To jest to, co wielu ludzi Mi czyni. Jednego dnia ufają Mi i wierzą, że Ja otoczę ich opieką. Następnego dnia ich wiara nie jest tak mocna, ponieważ ich uczucia są tego dnia inne. Wasz Pan nie zmienia się z dnia na dzień.
Moi ludzie mogą zmienić swoje uczucia z dnia na dzień, ale ich Pan nie [czyni tego]. Ja pozostanę wierny Moim ludziom, tak jak to już powiedziałem wiele razy w przeszłości.
Moi ludzi nie powinni mylić wiary ze swoimi uczuciami. Wiara to jest ufność w prawdę…prawdę, że Ja ich zbawię i że Ja się nimi opiekuję. To z powodu zła, Moi ludzie walczą, nie z powodu Mnie! Oni będę raczej walczyli ze swoimi lękami i problemami, zamiast mieć wiarę w swojego Boga. Oni muszą się poddać i ufać i mieć wiarę, dzień po dniu a nie w odstępach czasu według swego uznania. Jeśliby oni tylko spróbowali. To jest trudne, ponieważ Moi ludzie czynią to trudnym.
Moje słowa do ciebie, są słowami, które powiedziałem przed wieloma wiekami. One nie są nowe, a jednakże, Ja stale czekam na Moich ludzi, żeby spróbowali tego, o co Ja proszę. Moje dziecko, to jest wiara…fakt, a nie uczucie…łaska dawana Moim ludziom…narzędzie siły, które nie jest praktykowane. Idź teraz w pokoju. Adieu.
Tom I, Lekcja #13, 3 grudnia 1988 „DOBROCZYNNOŚĆ”
Moje drogie dziecko, Ja chcę być uwielbiony we wszystkich Moich dzieciach, bo oni są uwielbieni we Mnie. To jest modlitwa, którą modliłem się za świat do Mojego Ojca, przed Moją Bolesną Męką…Moim życzeniem, aby wszystkie dzieci mogły być bezpieczne i uwielbione razem ze Mną.
Moje dzieci otrzymały ode Mnie wiele darów. Dary miłości, siły i wiary. To jest czas, gdy wy dajecie jeden drugiemu dary, które Ja wam dałem. Dzielcie się waszymi darami! Zostały wam one dane, aby mogły być dzielone z innymi. Przekażcie dar miłości, aby ci, którzy poszukują, zostali przyprowadzeni do Mnie do domu.
To jest wasza lekcja dobroczynności, dawanie darów, jakie Ja dałem wam, dla wszystkich Moich ludzi na tym świecie. Dobroczynność jest darem, darem, który jest połączeniem miłości, wiary, ufności, radości i nadziei dla innych. Dobroczynność jest darem dawania siebie samego.
Jakiż to wielki dar, dzielenie się swoją miłością, swoją wiarą, swoją radością, swoją ufnością i swoją nadzieją z innymi, bez żadnych uwarunkowań, w Moje Imię. Zostały wam dane te dary, aby zostały użyte. Zdawajcie sobie sprawę z tego, że je otrzymaliście.
To posłanie jest dla wszystkich. Zdawajcie sobie sprawę z darów, jakie wam dałem. Dzielcie się waszymi darami, abyście sami mogli otrzymać więcej.
Tom I, Lekcja #14, 6 grudnia 1988 „JEDNOŚĆ”
Moje dziecko, to poprzez poczęcie Mojego Ciała jesteście uwielbieni we Mnie. To jestem Ja, Który postawiłem was u Siebie na pierwszym miejscu. To poprzez miłość odnajduje się wiele zagubionych owieczek. To z powodu Mojego miłosierdzia jesteście zbawionymi.
SŁUCHAJ! TO JESTEM JA, KTÓRY JESTEM, KTÓRY CIĘ STWORZYŁEM!
Co ty czujesz w środku? Czy nie czujesz Mojego Ciała obejmującego twoje w jedności? To jest to, Moja Obecność, z której sobie zdajesz sprawę, która jest we wszystkich Moich dzieciach. Moje Ciało jest zjednoczone w jedności z ich [ciałem]. Jedność w Moim Ciele jest darem, który obiecałem Moim dzieciom. Ja jestem obecny we wszystkich Moich dzieciach.
Ja jestem obecny we wszystkich Moich dzieciach, jako obiecane im zobowiązanie. Ja przyszedłem na ten świat, aby zbawić was od diabła, i w przebaczeniu waszych grzechów, połączyć was w jedności do Mnie.
Ja chcę, aby Moi ludzie tego świata wiedzieli, że Ja jestem zjednoczony w jedności z nimi. Ja obiecałem to Moim dzieciom dla ich uwielbienia Mojego Ojca.
Zjednoczenie z Moim Ciałem umożliwia siłę Moich darów…miłości, wiary, nadziei,…bycia Mną, ażeby żyły w was!
Tom I, Lekcja #15, 9 grudnia 1988 „DAJ TWOJE SERCE”
Moje dziecko, lekcja jest taka: DAJ MI TWOJE SERCE A JA DAM CI MOJE!
Dając Mi twoje serce, będziesz ufała. Jeśli Mi ufasz, to będziesz żyła w pokoju i w harmonii przez wszystkie godziny swojego życia. Ja dałem ci Moje serce, gdy umarłem dla ciebie. Daj Mi twoje serce i żyj w Moim pokoju.
Nie rozpaczaj, nie panikuj. Ja przyszedłem, żeby cię zbawić.
Moje dziecko: Moja miłość do ciebie jest tak wielką!
Moje Królestwo jest twoim, powinnaś go pragnąć!
Ja oddałem Moje życie za ciebie!
Nie ma niczego, co bym trzymał z dala od ciebie…niczego!
Teraz musisz już iść. Ja jestem tutaj! Ja przebywam w tobie!
Tom I, Lekcja #16, 13 grudnia 1988 „POST”
Moje drogie dziecko, Ja jestem tutaj, aby zbawić. Ja jestem tutaj, aby zbawić ciebie i Moich ludzi. To nie jest gra…to jest prawda…bo Ja jestem Prawdą i to jest poważne.
To jest poważne z powodu tak wielu straconych dusz, które mogły się odwrócić ode Mnie z powodu braku czułej delikatności, jaka jest potrzebna.
Ja tak kocham Moich ludzi. Ja chcę być z nimi i uczynić ich szczęśliwymi, ale oni nie chcą Mnie zaprosić. Moi ludzie wkrótce poznają, że ty pościsz dla ich zbawienia. To poprzez poszczenie stajesz się czystą.
Ja pościłem dla Moich ludzi. Ja powiadam wam, że za Moich czasów nie dbali o post, nie dbają o niego również i w dzisiejszych czasach. Gdy pościsz, jesteś oczyszczana Moją Świętością. Czystość Mojego Ducha przebywa w tobie i oczyszcza cię.
Ja proszę cię dzisiaj o post, żebyś uczyniła się niewinną i oczyściła na przyjście Mojej Matki. Ja oczyszczę cię w Sobie i uświęcę. Błogosławieni ci, którzy poszczą z powodu ich miłości do Mnie i dla zbawienia innych.
Ja nie wołam do was, żebyście pościli przez długi okres czasu. Zwyczajnie, raz lub dwa razy w tygodniu. Czy ta prośba to za dużo dla ciebie? Najczystszą formą poszczenia jest o chlebie i o wodzie, ale jak już wiesz, są inne formy postu dla tych, którzy nie mogą pościć w ten sposób.
Módl się o skromność i pokorę. To jestem Ja i tylko Ja, Który pracuje przez ciebie. Ja jestem tutaj, żeby zbawić. Raduj się! Mój pokój jest z tobą.
Tom I, Lekcja #17, 14 grudnia 1988 „MOST”
Jezus powiedział mi, żebym przeczytała: Św. Mateusza 12,33-42; Św. Jana 13,31-35; Izajasza 35,1-10
Ja, Pan, tutaj, teraz, buduję most dla tych, których wybrałem, żeby podjęli Moją podróż, a zostaną zbawieni.
Ja zgromadzę Moje dzieci dobra, ażeby przekroczyły ten most. Złu nie będzie zezwolone na przekroczenie tego mostu. Jedynie szczęście i pokój przyjdzie na tych, którzy będą ze Mną podróżowali.
Moja maleńka, Ja mówię o moście, który przekroczyć mogą wszystkie Moje dzieci, jeśliby pozwoliły Mi oczyścić siebie w Moim zjednoczeniu. Piękna, które rozkwita po drugiej stronie tego mostu, nie można opisać. Ono oczekuje was. Ono oczekuje was i wy je posiądziecie, gdy znajdziecie się po drugiej stronie.
Są tam strumienie i łąki i kwiaty, które zawsze pozostają w pełni kwitnienia, ponieważ ci, którzy tam zamieszkują i przeprawili się przez te pastwiska są niewinnego serca, odświeżeni i czystego ducha. Gdy już znajdziecie się na tym moście, nic nie może zakłócić waszego spokoju, ponieważ złu nie wolno tam wkroczyć.
Kluczem do znalezienia ścieżki na ten most jest skoncentrowanie się na Mnie, abym mógł was uczynić niewinnymi i was poprowadzić. Szczęśliwymi będą ci, którzy złożą swoją ufność we Mnie, bo Ja poprowadzę ich na zielone pastwiska, które oczekują ich po drugiej stronie mostu.
To jest Mój most do odwiecznego życia. Ten most zostanie zniszczony po tym, gdy Ja zgromadzę wszystkie Moje dzieci, bo żadne zło nie może przekroczyć. Idź w pokoju Moje dziecko.
Tom I, Lekcja #18, 15 grudnia 1988 „PRZYJDŹ DO MNIE”
PRZYJDŹCIE WSZYSCY, KTÓRZY JESTEŚCIE GŁODNI I JEDŹCIE MÓJ CHLEB.
PRZYJDŹCIE WSZYSCY, KTÓRZY JESTEŚCIE SPRAGNIENI I PIJCIE Z MOJEGO ŹRÓDŁA.
PRZYJDŹCIE I OTRZYMAJCIE RADOŚĆ I POKÓJ, JAKI JA CHCĘ WAM DAĆ.
Słuchajcie się Mojego rozkazu, rozkazu miłości i pijcie z Mojego źródła. Bo miłość to Ja i jeśli Ja jestem w centrum waszego życia, to zjednoczę was ze Mną w miłości.
Nie głodujcie już więcej. Przyjdźcie do Mnie a Ja nakarmię was chlebem. To jest zaproszenie, żeby otrzymać Moją Łaskę…bo wszyscy wy, którzy pragniecie, otrzymacie
w nadmiarze. Nie ma bólu, nie ma boleści. To jest zaproszenie do szczęścia i do pocieszenia. Ja zmażę wasze winy i podniosę was. Ja doprowadzę was do Mojego Ojca.
Zamieszkajcie we Mnie! Żyjcie we Mnie a wszystkie narody będą do was biegły. Ja was odzieję w suknię. Ja zabezpieczę, jak wasz Bóg obiecał. Przyjdźcie do Mnie! Ja, który was szanuję chcę was ze Mną zjednoczyć i wynieść was wysoko w Moim towarzystwie.
To jest łaska, jaką Ja życzę Sobie dzielić z wami i wszyscy są zaproszeni, żeby otrzymać Mój dar. Przyjdźcie i otrzymacie wiele skarbów, które na was czekają.
Tom I, Lekcja #19, 19 grudnia 1988 „BOSKOŚĆ/WIARA”
To poprzez Moją wiarę w Mojego Ojca, w zjednoczeniu z Moją Krwią, Boże Miłosierdzie rozlało się wtedy i rozlewa się teraz. To wiara jest Moim źródłem siły, i to jest wiara we Mnie, która jest waszym źródłem siły.
Bo Ja jestem Wiarą i Ja jestem źródłem waszej siły!
To są Moi ludzie, którzy decydują o wyborze pieniędzy, znaczenia i statusu, jako swojego boga. To jest sprawianie, że Ja jestem stawiany jako ostatni i nie uznawany jako ich Boska Siła. To jest, Moja droga, dlaczego oni stracą swoją siłę.
Wiara we Mnie i miłosierdzie jeden wobec drugiego jest uznaniem zjednoczenia Mojej Boskości z Moim Ojcem. To z powodu wiary mają miejsce cudowne wydarzenia. Najmniejsza wątpliwość kwestionująca Moją Boskość i następuje utrata waszej siły!
Nie popełniajcie błędu…to niewierny sługa potrzebuje znaków dla zaakceptowania i uznania Mojej Boskości. To są wierni słudzy, którzy otrzymują w nadmiarze, ponieważ oni uznają prawdę o Mojej Boskości.
To jestem Ja, który ma wiarę w was i gdy wy macie wiarę we Mnie, to jesteśmy nawzajem spojeni! Moje miłosierdzie płynie z powodu Mojej miłości i Mojej wiary w Mojego Ojca. To jest Moja Boskość.
Dlatego też Ja proszę, żebyście mieli wiarę we Mnie i miłosierdzie wobec innych, abyście mogli mieć udział w Mojej Boskości.
Albo macie wiarę, albo jej nie macie!
Nie możecie mieć wiary jednego dnia i nie mieć jej następnego!
Nie możecie jednego dnia mieć miłosierdzie jeden wobec drugiego a następnego dnia go nie mieć!
Sznur nie ma środka, są tylko jego dwa końce!
Ja chciałbym, ażeby Moi ludzie zaczęli praktykować wiarę. Praktykowaniem wiary jest uwierzenie we Mnie i życie w Mojej Boskości.
Teraz, czy zrozumiałaś, że to poprzez wiarę dzielisz Moją Boskość i otrzymujesz Moje miłosierdzie? To poprzez zrozumienie tego i dzięki kochaniu, dlatego Moje miłosierdzie płynie poprzez ciebie.
Ja jestem Wiarą!
Jeśli macie wiarę, to żyjecie we Mnie i uznajecie Moją Boskość, która jest dzielona z wami poprzez Moje miłosierdzie. Teraz idź w pokoju.
Tom I, Lekcja #20, 22 grudnia 1988 „ŚWIĘTOWANIE”
Moje dziecko, w ten, Mój specjalny dzień Ja całym sercem uczestniczę w dziękowaniu Mojej rodzinie, Moim ludziom, którzy świętują szczęście Mojej Matki, ponieważ dzień Mojego urodzenia był dniem waszego przetrwania. Przegoniony został strach i nastała otucha dla wszystkich mających wiarę wtedy, i teraz, we Mnie, waszego Zbawiciela.
Syn Człowieczy przyszedł jako „Człowiek Człowieczy*”. To jestem Ja, Który Jestem, który stale żyje jako Człowiek Człowieczy, jednocząc wszystkich, którzy tego pragną w Mojej Boskości.
*: Przypis: Określenie „Człowiek Człowieczy”, oznacza Jezusa jako Władcę rasy ludzkiej dającego nam udział w Swoim Królestwie.
Dzisiaj to nie jest lekcja, ale obwieszczenie dla ciebie i dla Moich ludzi. Ja jestem tutaj, żeby świętować wiele dusz, które zmartwychwstaną i spoczną we Mnie. Ja jestem tutaj, aby świętować z tobą i w tobie, w dziękczynieniu dla Mojego Ojca za wiele darów, jakie otrzymasz, ponieważ dzieliłaś się swoimi darami z innymi. Ci, którzy dzielili się swoimi darami otrzymają w nadmiarze.
Symbolem Bożego Narodzenia jest nie tylko wasze świętowanie Moich urodzin. Jest to Moje świętowanie waszej odnowy. To są urodziny, które nie przychodzą raz na rok, ale codziennie, dla tych, którzy szukają radości, pokoju i pocieszenia.
Ty jesteś Moim żyjącym świętowaniem. To znaczy, że codziennie świętujesz dobrą nowinę Mojego Ojca, która sama w sobie jest festiwalem. Moje dziecko, powiedz światu, że Moje urodziny były ich zbawieniem! Moja śmierć ich zmartwychwstaniem!
To jestem Ja, Który ma nadzieję i wiarę we wszystkich, że wybiorą oczyszczone dobre owoce, które Ja ofiarowuję z Mojej winorośli. Ja świętuję! Ja zbawię tych, którzy są zniechęceni, którzy cierpią i którzy są opuszczeni. Ja świętuję, ponieważ oni, Moi ukochani, będą odnowieni w dniu Mojego przyjścia, Moich urodzin!
Tom I, Lekcja #21, 22 grudnia 1988 „EGOIZM”
Moje dziecko, to jest egoizm, który trzyma Moich ludzi z dala ode Mnie. To jest ich lęk oddania swojej kontroli, co jest egoizmem.
Cóż to jest, co ludzie mają pod swoją własną kontrolą, a czego Ja, ich Pan, nie dałbym im…jeszcze w większym nadmiarze? Oni limitują otrzymywanie własnych darów. Nawet podczas świętowania Moich urodzin ludzie są egoistyczni! Dawanie darów jest posługą a nie przyjemnością, a to są te dary, które Ja dałem Moim ludziom a którymi oni się nie podzielili.
Tak, Moja maleńka, wiele jest dzieci, które zrozumiały prawdę o dzieleniu się Moimi darami i które pragną więcej. Oni otrzymają więcej! Jednakże są tacy, którzy nie rozpoznają swoich darów.
Moi ludzie muszą się nauczyć wielu stron [„facet” oznacza ściankę, np. brylantu] Mojej prawdy. Oni chcą dyskutować nad teologicznymi rozkazami Mojego Królestwa, ale nie mogą pojąć prostych lekcji, jakich Ja nauczam. Jakże mogę nauczyć ich w pełni, jeśli oni nie chcą się nauczyć podstawowych zasad?
Wielu teologów zbiera się i starają się interpretować Moje posłania. Nie mogą oni zaakceptować Moich słów, jako będących dokładnie takimi, jakie są napisane. Jeśli Ja mówię: „kochaj jeden drugiego i miej miłosierdzie dla innego” to jest to dokładnie to, co Ja rozumiem.
Teolog weźmie takie zdanie i będzie czytał w przeróżnych interpretacjach. To jest ten problem. Oni czynią Człowieka Człowieczego kimś w dalekiej odległości i jako skomplikowanego Boga. Przyjdzie dzień, gdy będą wiedzieli, że Ja jestem Bogiem miłości i prostoty, Który pragnie służyć wam i pragnieniom waszego serca.
Tom I, Lekcja #22, 26 grudnia 1988 „SZACUNEK”
Ludzie w czasach, w których żyjesz nie mają szacunku jeden dla drugiego, tak więc nie mogą mieć szacunku dla Mnie!
To jest kontynuacja twojej Lekcji o egoizmie. To jest egoizm, gdy Moi ludzie nie słuchają, gdy Moi decydują wchłonięcie tylko tego, co sobie życzą, gdy ludzie nie mają szacunku jeden dla drugiego i nie mają szacunku dla Mnie. Jak Moi ludzie mogą wchłonąć to, co nadchodzi, jeśli nie pozwolą na to abym ich uczył? To są ludzie, którzy nie oddają szacunku swojemu Bogu, ale chcą, żeby Bóg szanował ich, poprzez uznanie ich pragnień. Co byś chciała, żebym zrobił? Czy mam napełnić ich serca poprzez udzielenie im ich pragnień po to, ażeby na jedną chwilę otrzymać ich miłość?
Ja powiadam ci - Nie! Ja, z wdzięczności i z miłości do Mojego Ojca i z litości dla Moich ludzi, odpowiem na ich prośby, ale tylko o czasie, który sprawia przyjemność i jest pełen poszanowania dla Mojego Ojca.
Gdy Moi ludzie przychodzą do Mnie, aby się modlić, Ja proszę ażeby najpierw modlili się z dziękczynieniem do Mojego Ojca, za wiele łask, jakimi ich obdarzył, nawet, jeśli [tych łask] nie zauważyli. W sposób pełen szacunku mogą następnie prosić Mnie o to, czego sobie życzą. Ja napełnię ich tym, czego potrzebują.
Gdy Moi ludzie przychodzą otrzymać Moje Ciało jako Eucharystię, Ja proszę, ażeby złożyli ręce do modlitwy i otrzymali w dziękczynieniu dla Mojego Ojca Jego dar dla nich [w postaci] Mnie. Tak wielu ludzi dzisiaj przychodzi i przyjmuje Mnie na sposób, który nie oddaje szacunku Mojemu Ojcu. To jest egoistyczny nawyk i trzeba z tym skończyć!
Ja życzę sobie dla Moich ludzi, żeby rozumieli wiele różnych stron [„facet”- ścianka np. brylantu] Mojego Królestwa, ale oni muszą przede wszystkim zrozumieć podstawowe zasady. To jest egoizm, który powstrzymuje ich przed całkowitym zrozumieniem. Z egoizmem idzie brak szacunku. Jeśli macie szacunek dla Mnie, to będziecie chcieli praktykować i jeść owoce na ścieżce do Mojego Królestwa.
Tom I, Lekcja #23, 26 grudnia 1988 „WDZIĘCZNOŚĆ”
Moi ludzie mają tak bardzo wiele, za co powinni być wdzięczni. Ja powiedziałem im, że będą dzielili ze Mną Moją Chwałę i Boskość. Jeśli Moi ludzie zaczęliby zdawać sobie sprawę ze swoich darów, rozpatrując je, a nie rozpatrując poza nimi, to żyliby z wdzięcznością i dzieliliby Moją Chwałę.
Życie jest pełne łask i pokoju, jeśli jesteście wdzięczni za wiele darów, jakie w sobie samych zauważyliście. To jest wdzięczność, jaka płynie do Mojego Ojca, i to jest On, Który ponownie was napełnia.
Jest zaledwie kilkoro ludzi, którzy dzisiaj są wdzięczni, ponieważ oni nieustannie poszukują szczęścia. Ja chcę uczynić ich szczęśliwymi! Jeśliby oni dali Mi swoje serca, Ja bym ich pocieszył. To z powodu ich wolnej woli, Ja nie mogę naruszać ich praw!
To jestem Ja, Który ich szanuje, ale to jestem również Ja, który płacze nad nimi! To jestem Ja, który posiada skarby życia i życzy Sobie, aby je na nich przelać.
Zaczyna się od wdzięczności…będąc wdzięcznym i poszukując swoich wewnętrznych darów. Moi ludzie nigdy nie będą szczęśliwi, jeśli będą niezmiennie poszukiwali darów chwilowego zadowolenia.
Ja mam wasz dar odwiecznej szczęśliwości! Po prostu otwórzcie wasze serca abyście go mogli otrzymać. Żeby żyć z wdzięcznością, musicie otrzymać wdzięczność. Ja nie oszukuję Moich ludzi. To oni chcą być oszukiwani, poszukując innych źródeł szczęścia. To jest Lekcja dla ciebie o wdzięczności. To jest proste. Otwórz swoje serce i bądź wdzięczna! Ja, twój Pan, napełnię cię takim szczęściem, że już nigdy nie będziesz musiała ponownie poszukiwać!
Zaczyna się to od otworzenia serc dla Mnie i nigdy się to nie kończy…w radości pokoju i szczęścia Mojego Królestwa.
Tom I, Lekcja #24, 29 grudnia 1988 „CHWAŁA*”
Chwała Mojego Królestwa wynika z uwielbienia* Mojego Ojca. Wszyscy, którzy zamieszkują Moje Królestwo są uwielbieni w jedności z Moim Ojcem. To jest chwała, jaką otrzymują ci, którzy zamieszkują w Moim Królestwie.
Ja jestem Chwałą! Moje Królestwo jest Chwałą! Wszyscy, którzy zamieszkują w Moim Królestwie są uwielbieni! To jest, dlaczego wy oddajecie chwałę Mojemu Ojcu…ponieważ Ja oddaję chwałę Mojemu Ojcu!
On jest Chwałą! Ja Jestem Chwałą, ponieważ Ja Jestem Jednością z Nim! Wy oddajecie chwałę Mojemu Ojcu, ponieważ Ja oddaję Mu chwałę i ponieważ Ja jestem jednością z wami!
To poprzez Moją Krew my jesteśmy jednym z sobą. To jest poświęcenie i to oddaje chwałę Mojemu Ojcu. To jest, dlaczego Ja wam powiedziałem, że wy jesteście uwielbieni we Mnie i w Moim Ojcu. To jest Nasze Poświęcenie.
WY PRZYNOSICIE MI CHWAŁĘ, GDY ŻYJECIE SŁOWAMI MOJEJ EWANGELII.
WY PRZYNOSICIE MI CHWAŁĘ, GDY KOCHACIE JEDEN DRUGIEGO.
WY PRZYNOSICIE MI CHWAŁĘ, GDY JESTEŚCIE MIŁOSIERNI.
WY PRZYNOSICIE MI CHWAŁĘ, GDY JESTEŚCIE WIERNI I PODPORZĄDKOWANI.
WY PRZYNOSICIE MI CHWAŁĘ POPRZEZ PROSTE MODLITWY DZIĘKCZYNIENIA.
JA, KTÓRY DZIELĘ SIĘ MOJĄ CHWAŁĄ, PRZYNOSZĘ WAM CHWAŁĘ POPRZEZ UWIELBIENIE WAS WE MNIE I W MOIM OJCU!
*Od tłum.: W języku oryginału angielskiego użyte tu zostały dwa słowa o tym samym rdzeniu, „glory” oraz głorification”. W j. polskim „glory” tłumaczymy jako „chwała”, natomiast wyraz „glorification” oddany jest jako „być uwielbionym”, jak w: J14,13 „A cokolwiek będziecie prosić Ojca w imię moje, to uczynię, aby uwielbiony był Ojciec w Synu.” Tłumacz zdecydował się na zachowanie tej pozornej odrębności, prosząc jednak o to, żeby pamiętać, ze to są dwa wyrazy o tym samym rdzeniu i powinno się użyć wyrazów: „chwała i być wychwalonym”.
Tom I, Lekcja #25, 30 grudnia 1988 „KRÓLESTWO”
Chwałą jest dziękczynne nabożeństwo i oddawanie czci Mojemu Ojcu. Tak jak powiedziałem, oddanie chwały Mnie przynosi chwałę Mojemu Ojcu i wy jesteście uwielbieni w Nas.
Pozwólcie Mi powiedzieć coś o Moim Królestwie. Jeśli wy jesteście uwielbieni w Nas, poprzez oddawanie Nam czci, czyż możecie nie zamieszkać TERAZ w Moim Królestwie, które jest Królestwem Chwały?
Moje Królestwo jest skomponowane z życia. Ja powiadam ci, że Moi ludzie pragną zamieszkać w Moim Królestwie po-życiu. Ja mówię, że wy możecie zamieszkiwać teraz w Moim Królestwie, przeżywając swoje życie razem ze Mną i we Mnie! Ja jestem życiem! Moje Królestwo jest życiem! Jeśli wy jesteście uwielbieni we Mnie i żyjecie teraz we Mnie, czyż nie zamieszkujecie w Moim Królestwie teraz?
Ja powiadam wam, niewielu jest takich, którzy żyją teraz w Moim Królestwie, ponieważ oni nie słuchają się Moich słów. Moi ludzie mogą żyć w Moim Królestwie teraz. Oni nie muszą czekać na po-życiu.
Jeśli kochacie jeden drugiego, słuchacie się poleceń, jakie wydałem, żyjecie w pokoju i przystajecie do zasad Mojej władzy, to Ja zapewniam was, że wy żyjecie i zamieszkujecie w Moim Królestwie!
Wy jesteście życiem! Mój Ojciec uczynił życie, ponieważ Jego Królestwo jest życiem i On chciał, żeby Jego ludzie żyli w Jego Królestwie. To byli Jego ludzie, Moi ludzie, którzy zniszczyli swoje życie i żyją w królestwie, tym, w którym wy teraz żyjecie.
Ci, którzy żyją we Mnie teraz, Ja powiadam wam, że oni żyją w Moim Królestwie pośród tych, którzy zniszczyli swoje życie i swoje żyjące królestwo. Ja jestem tutaj, ażeby ich zbawić, odrestaurować ich życie i dać im możliwość zamieszkiwania w Moim Królestwie życia.
Nie uczyńcie pomyłki, ci, którzy poszukują Mojego Królestwa w swoim po-życiu winni poszukiwać Mojego Królestwa teraz, i żyć w Moim Królestwie życia teraz!
Bo Ja przeżywałem Moje życie w Królestwie życia Mojego Ojca, które stało się waszym królestwem życia po Mojej śmierci. Zamieszkajcie w Moim Królestwie teraz, razem ze Mną, żyjąc w Moim Królestwie życia.
To jest wasza dobra nowina, którą macie się dzielić!
Z błogosławieństwem Mojego Ojca, Ja udzielam wam Mojego Pokoju!
Tom I, Lekcja #26, 5 stycznia 1989 „KRÓLESTWO” (kontynuacja)
Moja droga, ponownie chciałbym położyć nacisk na życie w Moim Królestwie teraz. Moje Królestwo jest waszym królestwem! I jeśli wasze życie jest teraz zjednoczone z Moim to wy TERAZ żyjecie w Moim Królestwie.
To jest wybór, jaki posiadają wszystkie Moje dzieci. Jeśli pozostajecie czyści i czynicie akt poświęcenia waszego życia Mnie, to będziecie ochraniani, będziecie zamieszkiwać w Moim Królestwie i będziecie mieć udział w Mojej Chwale.
Wiedzcie, że iść Moją drogą teraz, nie jest rzeczą najłatwiejszą, ponieważ wielu nie idzie Moją drogą. Jak ci już powiedziałem, Ja jestem tutaj, aby zbawić. To jest czas, żeby przyprowadzić Moje dzieci do domu.
Moja droga, Ja kocham cię tak bardzo, ponieważ ty pozwoliłaś Mi siebie kochać! Gdy ludzie kochają jeden drugiego, to pozwalają Mi kochać siebie! Żyć w Moim Królestwie, to znaczy pozwolić miłości płynąć jak rzeka od jednego do drugiego. Ta lekcja jest taką, która nie powinna być przyjęta w lekki sposób. To dlatego ją powtórzyłem i zwróciłem na nią uwagę.
PROSZĘ KOCHAJCIE MNIE POPRZEZ KOCHANIE JEDEN DRUGIEGO!
MIEJCIE MIŁOSIERDZIE DLA MNIE MAJĄC MIŁOSIERDZIE JEDEN DLA DRUGIEGO!
ŻYJCIE WE MNIE, ŻYJĄC W MOIM KRÓLESTWIE – TERAZ!
POMÓŻCIE MI POMAGAJĄC JEDEN DRUGIEMU!
RADUJCIE SIĘ WE MNIE, RADUJCIE SIĘ ZE MNĄ, RADUJCIE SIĘ JEDEN Z DRUGIM!
MÓJ OJCIEC UWIELBI WAS TAK JAK UWIELBIŁ MNIE!
PROSZĘ PRZYJDŹCIE!
BRAMY MOJEGO KRÓLESTWA ZOSTAŁY OTWARTE!
Tom I, Lekcja #27, 6 stycznia 1989 „PRAWDA/OTWARTE SERCE”
Moje drogie dziecko, jak sama widziałaś, gdy Moje dzieci prawdziwie koncentrują swoją uwagę na Mnie, to Duch Święty napełnia ich poznaniem prawdy. Prawdą jest, że Ja daję wam miłość, pokój, radość, wiarę i miłosierdzie, ponieważ Ja jestem Miłosierdziem, Ja jestem Pokojem, Ja jestem Radością, Ja jestem Wiarą i Ja jestem Miłosierdziem.
Dlaczego tak trudnym jest dla Moich dzieci zrozumieć tą prawdę? To jest wasze zbawienie, wasza nadzieja, wasza siła. Jeśliby Moi ludzie byli cierpliwi, w wyciszeniu otworzyli swoje serca i pozwolili Mi napełnić ich Moim Duchem, to byliby napełnieni poznaniem Mojej prawdy. Ja mówię wam to, ponieważ jest to pierwszy krok…pozwalający na kochanie siebie poprzez otworzenie swoich serc.
Co to oznacza ”otworzyć swoje serca”?
Otworzyć swoje serca oznacza pozwolenie samemu sobie na kochanie Mnie poprzez zaabsorbowanie Mojej dobroci. Zaabsorbować Moją dobroć oznacza słuchać się słów Mojej Ewangelii i żyć Moją dobrocią. To nie jest trudne, ale ludzie walczą, ponieważ czynią to tak trudnym.
Tom I, Lekcja #28, 8 stycznia 1989 „PODPORZĄDKOWANIE SIĘ”
Kontynuujmy lekcję z piątku o otwartym sercu.
Ażeby mieć otwarte serce trzeba zaakceptować to, co Ja daję wam z łaskawością, ufając, że Ja [będę tym, który] zabezpieczy. Ażeby mieć otwarte serce oznacza NIE przykładać wagi i nie wartościować WASZEJ interpretacji tego, co jest dobrem i co jest złem. To znaczy pozostawać neutralnym i otwartym. To znaczy pozostawać bez osądzania tak daleko jak to jest możliwym.
Wszyscy ludzie osądzają, ale gdy będziecie się świadomie starali nie osądzać to będziecie otwarci na Moje dobro.
To jest wymóg otwartego serca.
Nie ma emocji, ponieważ emocje będą oddziaływały na wasze otwarcie się. To znaczy podporządkowanie się i pozostanie neutralnym niezależnie od okoliczności. To poprzez tą formę podporządkowania się Ja mogę napełnić was całkowicie Moimi łaskami i dobrem.
To w tej formie, również, otrzymacie i zaabsorbujecie zabezpieczające ogniwo Mojej łaski i dobroci.
Mieć otwarte serce, znaczy, nie oczekiwać zgodnie z własnymi pragnieniami.
Jeśli oczekujecie zgodnie z waszymi pragnieniami to blokujecie wiele łask, jakie Ja posyłam. To jest prosta lekcja, ale bardzo trudna do wprowadzenia w praktykę przez Moje dzieci. Ja mówię wam to, abyście się uczyli i byli w stanie otrzymać więcej. Nie mówiłbym wam tego, gdybym was nie kochał. Ja chcę, aby wszystkie Moje dzieci otrzymały i w pełni uczestniczyły w chwale Mojego Królestwa. Ja chciałbym, ażeby wszyscy otrzymali Moje skarby. Ja nie jestem chciwy! Ja pragnę dać! Ja pragnę dać wam! Ja pragnę dać wam Moje skarby, wszystkie skarby, ale wy musicie otworzyć wasze serca, abyście mogli je otrzymać.
Uczyńcie świadomy wysiłek pozostania neutralnymi, poddania się Mnie. To jest podporządkowanie. Pozostańcie wolni od emocji tak bardzo jak to jest możliwym, ażebym Ja mógł zjednoczyć Moje emocje z waszymi.
Moje emocje dobroci staną się waszymi emocjami. Ja obiecuję tobie, tak jak obiecuję wszystkim Moim dzieciom, ten fakt Mojej prawdy.
Proszę pomódl się teraz koronką Bożego Miłosierdzia do Mojego Ojca o zbawienie dusz oraz w dziękczynieniu za Jego dobroć.
Tom I, Lekcja #29, 9 stycznia 1989 „OBECNOŚĆ”
Moi ludzie myślą, że ponieważ nie widzą, nie słyszą i nie czują Mojej obecności, to Ja ich ani nie widzę, ani nie słyszę. To nie prawda!
Ja widzę i słyszę wszystko! Oni nie widzą, ponieważ nie patrzą do środka. Nie słyszą, ponieważ nie chcą słuchać.
Ja dałem im dar największy ze wszystkich…dar Mojego Ducha Świętego, Jeśliby zaprosili Mojego Ducha do zamieszkania w nich to ludzie widzieliby i słyszeli dokładnie to, co Ja życzę Sobie dla nich, żeby widzieli i słyszeli.
Ja chcę żeby wszyscy Moi ludzie przebaczyli jeden drugiemu, szanowali jeden drugiego i pozostawali w ciszy. To jest diabeł, który wywołuje wzburzenie, aby was zastraszyć i żebyście reagowali przez impulsy a nie poprzez myślenie.
Ja słucham, Moi drodzy ludzie! Ja słucham!
To dlatego, że Ja nie odpowiadam zgodnie z ich życzeniami, oni nie praktykują swojego daru wiary. Nie zdają sobie sprawy z tego, że ich rozwiązanie może nie być najlepszym rozwiązaniem dla ich osobistego szczęścia.
Ja, Który tylko kocha, napełniam Moich ludzi miłością i szczęściem. Ci, którzy przeciwstawiają Mi się, to ci, którzy walczą. To są oni, którzy pragną złota, ale nie chcą przyjąć recepty na nie, którzy chwytają żelazną rózgę [„rod” oznacza również: berło, pręt, tyka, kij]. To jest ich wybór…ale Mój ból!
Proszę, wiedz, że Ja jestem z wami o każdej porze czasu, gdy jestem zaproszony! Ponieważ wy myślicie, że Ja nie jestem, to wcale nie znaczy, że Mnie nie ma. To jest tak, że gdy wy myślicie, że Mnie z wami nie ma, to wtedy możecie być pewni, że Ja jestem.
Ja widzę was, Ja słyszę was, Ja kocham was. Proszę zobaczcie Mnie w waszym wnętrzu. Słuchajcie się Moich słów i kochajcie Mnie, kochając innych.
Tom I, Lekcja #30, 11 stycznia 1989 „KONTROLA”
Moi ludzie oskarżają Mojego Ojca o wiele przykrych wydarzeń. Płaczą: „Jeśliby Bóg mnie kochał, to nie pozwoliłby, żeby mi się to wydarzyło.”
Jak myślisz, dlaczego kierują się do Mojego Ojca, oskarżając Go? To ma związek z tym, o czym powiedziałem ci przedtem…ludzie przychodzą do Mnie jedynie tylko wtedy, gdy potrzebują pomocy. O każdym innym czasie Moje dzieci życzą sobie kontrolować swoje własne życie, zamiast pozwolić Mnie.
Oni przypisują sobie pomyślne wydarzenia a nie oddają chwały Mojemu Ojcu. Gdy rzeczy nie układają się dla nich pomyślnie, to przychodzą i błagają o pomoc. Ja chciałbym pomóc, ale, ponieważ oni chcą kontrolować, to Ja nie mogę dosięgnąć ich serc. Jeśliby ludzie tylko poddali się Mnie i oddali Mi swoje problemy, dając Mi swoje serca!
To z powodu tego, że się nie poddają, albo obawiają się stracenia swojej kontroli, dlatego Ja nie mogę ofiarować ich Mojemu Ojcu. Gdy to, co wyniknie, nie jest w zgodzie z tym, czego oczekują, to oskarżają Mojego Ojca. To diabła powinni oskarżać! To on zabiera ich radość, napełniając ich bólem, i to są Moi ludzie, którzy pozwalają mu to czynić!
Moi ludzie muszą poddać Mi swoją kontrolę. Wtedy Ja będę w stanie napełnić ich Moim blaskiem. To również jest częścią podporządkowania się. Najcięższą rzeczą do uczynienia dla Moich ludzi jest oddanie Mi swojej kontroli! Oni się boją, że stracą siłę. Przez poddanie waszego kontrolowania powinniście Ją zyskać, ponieważ zyskacie Moją kontrolę! Obawa pójścia Moimi drogami z powodu konieczności poddania swojej kontroli jest emocją składaną w was przez diabła!
To on się boi, że gdy poddacie Mnie swoje kontrolowanie, to on starci swoją kontrolę nad wami.
W sprawiedliwości na ma lęku, ponieważ Ja nie jestem lękiem! [od tłum: inaczej: Mnie się nie trzeba obawiać]
Tak więc ufaj Mi, gdy Ja ci mówię żebyś poddała się Mnie z otwartym sercem. Zdobędziesz kontrolę…MOJĄ KONTROLĘ i już nigdy więcej nie będziesz się bała. Będziesz napełniona tylko Moim dobrem, Moim szczęściem, Moim miłosierdziem, Moją siłą, Moją miłością i Moim pokojem!
Tom I, Lekcja #31, 11stycznia 1989 „UŻYCIE CZASU”(o godz. 3 po południu tego samego dnia)
Moja droga, ważnym jest dla ciebie, ażebyś przyjęła dwie lekcje, ponieważ czasu jest mało.
Moi ludzie nie tylko obawiają się poddać Mnie, z powodu strachu przed straceniem kontroli, ale oni również nie chcą pozwolić Mi na przyjście im z pomocą lub pocieszenie ich. To jest jak rozkład jazdy. Gdy ludzie czują chęć oddawania chwały Mojemu Ojcu, to czynią to, ale w dniach wyznaczonych przez siebie samych.
Niedziele nie powinny być jedynymi dniami wyznaczonymi na modlitwę. Niedziela było ostatnim stworzonym dniem, danym wam, jako dzień odpoczynku. Moi ludzie modlą się według swojego własnego rozkładu i według swojej własnej ochoty.
Ja powiadam wam, że modlitwa jest nieustanną! Nie tylko wtedy, gdy myślicie, że powinniście specjalnie poświęcić czas na modlitwę. Praca jest formą modlitwy! Przyjemność jest formą modlitwy połączoną z czystością serca. Widzisz, Moi ludzie zaprogramowali świat czasu i użyli swojego czasu w sposób bezwartościowy. Modlitwa w wielu rozkładach czasu Moich dzieci jest zaprogramowana na ostatnim miejscu, albo wcale.
Ja powiadam ci, że czas teraz się kończy! I to nie jest z Mojej woli! To jest z woli Moich ludzi! Wy, którym dana została wolność i piękno, spętaliście wolność swoim prawem. Wy, którzy jesteście o wąskim zakresie myślenia, zamknięci na piękno i tak analityczni, zniszczyliście wasze piękno, ponieważ spędziliście tak wiele „czasu” analizując i debatując, zamiast zaakceptować i ogarnąć wasze dary.
To jest z powodu tego, że wymyśliliście ograniczony rozkład czasu, który postawił Mojego Ojca na końcu - teraz wasz czas się kończy. Wytworzyliście ohydę i to jesteście wy, którzy chcecie w niej przebywać.
Nie oskarżajcie Mojego Ojca o zniszczenie, które sami spowodowaliście. Użyjcie mądrze waszego czasu. Postawcie Jego na pierwszym miejscu a sami będziecie pierwsi. Zrekonstruujcie piękno waszego świata. Ja powiadam wam, wy nie możecie przetrwać bez Mojego Ojca.
On, Który jest cierpliwy i jest Bogiem Miłości zniszczy tych, którzy niszczą jego piękno i Jego miłość.
Amen, Amen, Ja powiadam wam, słuchajcie tego polecenia! Strzeżcie się! Postawcie Mojego Ojca na pierwszym miejscu w modlitwie, w miłości.
Zmieńcie swój porządek dnia na taki, który wysławia Mojego Ojca, albo zostaniecie zniweczeni.
Kochajcie jeden drugiego.
Przyjmijcie różnorakie, pięknem napełnione łaski, poprzez otwarcie waszego serca i życie w dziękczynieniu!
Moja droga, przykro Mi, że musiałaś wysłuchać tych słów. Ja, Który jestem w bólu, powiadam ci, że Ja przeżywam twój ból! Ja chciałbym, aby Moi ukochani byli napełnieni radością. Gdy zaprzeczają Mnie, zaprzeczają Mojemu Ojcu i Jego miłości. On nie pozwoli na to, ażeby Jego miłość i piękno zostały zniszczone.
Moją nadzieją jest, że Moi ludzie posłuchają Moich słów, bo Mój Ojciec skonstruował teraz Swój własny rozkład czasu! Idź w pokoju.
Tom I, Lekcja #32, 11 stycznia 1989 „MODLITWA”( godzina 7:30 wieczorem, tego samego dnia)
Moje drogie dziecko, proszę pozwól Mi wyjaśnić ci tą ostatnią lekcję. To nie było po to, żeby cię nastraszyć. Widzisz, Moi ludzie modlą się, gdy chcą i o określonym czasie według swojego własnego wyboru. Ja powiadam, że modlitwa jest nie tylko dla niedziel. Modlitwa jest ofiarowaniem i wszystko to, co robisz powinno być formą modlitwy i dziękczynienia.
Jeśli ofiarujesz swoją pracę jako formę modlitwy to będziesz uwielbiona, bo Mój Ojciec będzie uwielbiony. Jeśli ofiarujesz swoją miłość z mężem jako formę miłości, to twoje małżeństwo będzie zjednoczone w głębokiej czystej miłości. Widzisz, cokolwiek czynisz, cokolwiek mówisz, cokolwiek myślisz, powinno być ofiarowane jako modlitwa – modlitwa dziękczynienia.
Moi ludzie ustalili porządek dnia według swojego własnego przeznaczenia czasu i w ten sposób regulują wiele łask, jakie otrzymują. Odseparowali oni modlitwę od przyjemności, od pracy, i od miłości. Ja dbam o Moich ludzi. Ja kocham Moich ludzi i Ja chcę żeby byli szczęśliwi. Ja powiadam wam, Moi ludzie nie mogą kontynuować tego, co czynili w przeszłości.
Módlcie się, nie tylko w kościele w wybrane dni. Módlcie się o każdym czasie, we wszystkim, co czynicie. Przelewajcie jeden na drugiego swoją miłość, swój szacunek i swoje miłosierdzie…ofiarowując to jako formę modlitwy. Nie wybierajcie czasu na modlitwę i czasu na pracę. Praca jest formą modlitwy i darem.
Pozwólcie miłości do modlitwy popłynąć przez was i w was, we wszystkich rzeczach. To odrestauruje piękno, jakie jest potrzebne, ponownie, dane pierwotnie, i stworzone przez Mojego Ojca.
To nie miało na celu napełnienie się strachem. Ty musisz znać prawdę. Mój Ojciec skonstruował rozkład dnia.
Nie trzeba się lękać! Potrzebna jest zmiana!
Tom I, Lekcja #33, 12 stycznia 1989 „MIŁOŚĆ JEZUSA”
Jeśli ty możesz płakać z powodu swojej miłości do Mnie, to wyobraź sobie jak bardzo Ja płaczę z powodu Mojej miłości do Moich dzieci. Ja kocham ich tak bardzo, że nie możesz sobie wyobrazić tego poziomu miłości.
Ja powiadam ci, Moje serce boli Mnie z wielkiej rozpaczy z powodu Moich dzieci, ponieważ Ja tak bardzo ich kocham. Moi ludzie mają pragnienie miłości, ale nie mają chęci kochania, tak więc są kontrolowani przez demonów lęku, niezadowolenia, beznadziejności i obaw.
Jeśliby tylko chcieli pozwolić Mi pomóc sobie! Jeśliby tylko chcieli! Oni są przytroczeni przez „kontrolę”.
Są tak bardzo przekonani, że mogą kontrolować swoje własne życie lepiej niż Ja to mogę czynić. Potem, gdy ich osłabi lęk o przetrwanie, płaczą do Mojego Ojca i potępiają Go za kłopoty, których mogliby uniknąć gdyby pozwolili Nam kontrolować ich słabość.
Ja powiadam ci, Mój ból pochodzi z potrzeby pomocy Moim ludziom, ale oni nie chcą Mi na to pozwolić. Proszę uwierzcie Mi, gdy Ja mówię: „To nie jestem Ja, Który przynosi ci kłopoty.”
Jeżeli Mnie uwierzycie, [to] uwierzycie we Mnie i uwierzycie w dobroć Mojego Ojca - w Moją Boskość.
Jakże mogę wyrazić ci powagę tej prawdy i tęsknoty, jaką mam, aby napełnić Moich ludzi miłością i szczęściem? Ileż Ja mógłbym dać Moim ludziom, jeśliby Mi tylko pozwolili!
Moje dziecko, aż do głębi zasobów Mojej siły, Ja chciałbym im dać, i pragnę to uczynić!
To nie jest gra. To jest rzeczywistość! Moi ludzie myślą, że dlatego, że nie widzą, to nie jest to realne.
Ja jestem żywy i mieszkam pośród was!
Wasi teologowie będą się starali odcyfrować to znaczenie, zapewniam was. Zamiast tego, powinni się modlić o rozeznanie w kwestii Mojego znaczenia w ich życiu.
Moja droga, to co Ja widzę i to co Ja słyszę zasmuca Mnie z powodu Mojej miłości dla Moich ludzi. Moje utrudzenie płynie z bólu, jaki odczuwa Moja Matka, gdy sama pociesza a nie jest pocieszana z wzajemnością!
Wyjaśniłem ci to, ażebyś rozumiała prawdę tego, co nadchodzi na Moich ludzi, jeśli się nie zmienią i nie zaczną oddawać chwały Mojemu Ojcu.
Tom I, Lekcja #34, 12 stycznia 1989 „DARY”
Moje dziecko, chcę dać ci nauki o darach.
Ja nie limituję ilości łask i darów wam udzielanych. To jesteście wy, którzy limitujecie ilość udzielanych wam darów, poprzez limitowanie ich przyjmowania. Jeden dar może mieć dla was większe znaczenie niż inny, ale nie ograniczajcie ilości udzielanych wam darów.
W obecnej chwili jest bardzo mało tych, którzy otrzymują Moje dary i jest zaledwie kilkoro, którzy chcą zamieszkać w Moim Królestwie. Ja nie zatrzymałem się w udzielaniu Moich darów. Oni ich nie zaakceptowali z powodu zatwardziałości ich serc. Jeden dar nie jest lepszy od innego. Wszystkie Moje dary są odzwierciedleniem darów Mojego Ojca!
Z punktu widzenia Moich ludzi jeden z darów może się wydawać potężniejszym, ale Ja zapewniam was, że wszystkie dary mają tą samą siłę oddziaływania. Gdy Ja was proszę, żebyście dzielili się waszymi darami z innymi, to pobudza was to do bycia otwartymi na otrzymywanie wielu innych łask.
Proszę nie przykładajcie większej wagi lub też nie kwalifikujcie jednego daru ponad innymi! Proszę, nie czyńcie tego! Wszystkie dary Mojego Ojca są o tym samym pięknie i wartości, w sile, i w ważności. Nie okazujcie zawiści o inne! Moi ludzie czynią to tak często. Nie są zadowoleni z darów, jakie posiadają i staje się to przedmiotem zawiści wobec innych, bo chcą posiadać ich dary.
Ja zapewniam was, że jeśli pragniecie otrzymać określony dar, to pokażcie Mi jak bardzo go pragniecie, poprzez kochanie jeden drugiego, a nie przez bycie zawistnym! Bycie zawistnym uczyni jedynie wasze serca bardziej twardymi i to ponad jakiekolwiek wyobrażenia!
Bądźcie wdzięczni, za dary, jakie posiadacie. Otrzymacie więcej poprzez proszenie, akceptowanie, i posiadanie wiary we Mnie. Im silniejsza jest wasza wiara, tym bardziej będziecie zdawali sobie sprawę z darów, jakie zostały wam dane i tym większe będziecie mieli pragnienie otrzymania więcej.
Mieć wiarę, to znaczy ufać. Pamiętajcie, najmniejsza wątpliwość osłabia waszą jedność ze Mną w Mojej sile.
Tom I, Lekcja #35, 12 stycznia 1989 „MIŁOSIERDZIE”
Chcę ci powiedzieć, jak Moi ludzie niszczą swoje dary poprzez niszczenie jeden drugiego! Moi ludzie żyją w gniewie, w zgorzknieniu i w bojaźni. Moi ludzie biorą sprawy w swoje własne ręce jako sposób zemsty jeden wobec drugiego. Oni myślą, że to da im siłę.
Ja, wasz Pan, powiadam Moim ludziom, żeby mieli miłosierdzie wobec Mnie poprzez okazywanie miłosierdzia jeden wobec drugiego…a Moi ludzie [Mnie] nie słuchają! Oni okazują swoją miłość wobec Mnie poprzez pragnienie zemsty jeden wobec drugiego. Okazują swoją miłość wobec Mnie swoją złością i zacietrzewieniem. To nie jest miłosierdzie. Co to jest „Miłosierdzie?”
Miłosierdzie to jest miłość, to jest przebaczenie. To jest Moja dobroć, która płynie z Bożego błogosławieństwa. To nie jest gdy mają współczucie, to jest okazywanie współczucia poprzez kochanie i przebaczanie aż do najniższego poziomu duszy Moich ludzi.
Gdy macie miłosierdzie jeden wobec drugiego, to macie udział w Mojej chwale i w Mojej Boskości poprzez zamieszkanie w Moim Królestwie. Moja Boskość jest dobrocią.
Jeżeli nie waham się dać wam wszystkiego, co posiadam, to czy nie [chciałbym] się podzielić z wami Moją Boskością? Ja powiadam wam:
Moje Królestwo oraz wszystko, co posiadam, należą do was! Nie ma nic, czego bym wam nie [chciał] dać!
Ja dałem Moje życie za was, abyście, wy mogli mieć życie. Teraz powiadam wam, że Ja daję Moje Królestwo, Moją Chwałę i Moją Boskość tym, którzy tego pragną!
Wy wiecie, że aby zamieszkać w Moim Królestwie i dzielić Moją Boskość i dobroć, wy musicie dzielić Moją miłość poprzez posiadanie miłosierdzia. Tak wielu jest Moich ludzi, którzy potrzebują Mojego miłosierdzia. Ja jestem teraz tutaj, ażeby rozlewać Moje miłosierdzie!
Moje dziecko, ludzie powiedzą, że to jest sprawa osobista pomiędzy tobą i twoim Bogiem. Ja powiadam ci, że to nie jest sprawa osobista! To jest dla Moich ludzi na całym świecie.
Ja chcę ich zbawić i zaprosić ich, ażeby żyli jako jedno ze Mną w Moim Królestwie. Oni muszą zacząć kochać i mieć miłosierdzie jeden wobec drugiego. Moi ludzie nie mogą przyjmować lekko tych słów, bo Mój Ojciec nie będzie traktował lekko konsekwencji, jakie wynikną z nie stosowania się do Jego Rozkazów!
Powróćcie i odnówcie piękno jeden drugiego poprzez kochanie i posiadanie miłosierdzia. Zaprzestańcie waszego zabijania! Zaprzestańcie, powiadam wam, i kochajcie! Wy zgładzacie dobroć Królestwa Mojego Ojca, które On wam dał! Walczcie z diabłem! Nie stawajcie po jego stronie! Walczcie z nim poprzez modlitwy i miłość! Proszę, posłuchajcie się Mojego błagania!
Wasz świat idzie ku zagładzie i to jesteście wy, którzy go niszczycie poprzez nienawiść i obojętność. Powróćcie ma dobre i czyste drogi. Zacznijcie poprzez posiadanie miłosierdzia jeden wobec drugiego. Zacznijcie kochać. Zacznijcie mieć szacunek. Zacznijcie traktować jeden drugiego z poważaniem. ZACZNIJCIE!
Nadejdzie dzień, gdy ludzie, którzy nie wierzą w te słowa poznają, że to, co Ja mówiłem, jest prawdą i będzie to ich wielką boleścią…bo to będzie za późno!
Moje dziecko, Ja, twój Pan, kocham Moich ludzi. Ja chcę dla Moich ludzi, ażeby odrestaurowali pokój, poprzez życie w pokoju.
Tom I, Lekcja #36, 17 stycznia 1989 „Różaniec Pana Jezusa”
Pan Jezus nauczył mnie odmawiania Różańca Jezusa na inny sposób i prosił o modlenie się w specjalnych intencjach.
AGONIA W OGRODZIE
Intencja: Modlitwy i pokój
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
Hymn…mówimy: „Chwała, chwała, chwała, alleluja! Dzisiaj poświęciliśmy się Tobie,”
BICZOWANIE PRZY SŁUPIE
Intencja: O nawrócenie grzeszników
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
CIERNIEM KORONOWANIE
Intencja: Chorzy na raka i niewinne ofiary AIDS---mężczyźni, kobiety a zwłaszcza dzieci - przy urodzeniu i z powodu transfuzji, itp.
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
JEZUS NIESIE SWÓJ KRZYŻ
Intencja: Bezrobotni, biedni, opuszczeni, bezdomni
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
UKRZYŻOWANIE, JEZUS UMIERA
Intencja: Niepełnosprawni umysłowo i opóźnieni w rozwoju – ci, którzy są w szczególny sposób czystego serca.
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
ZMARTWYCHWSTANIE
Intencja: Kapłani, o ich czystość i nabożeństwo do Naszego Pana
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
WNIEBOWSTĄPIENIE
Intencja: Aborcja!…pierwszy paciorek za kobietę, drugi: za usuwane dzieci, trzeci paciorek o przebaczenie ( dla tych, którzy są odpowiedzialni) za zniszczenia daru życia.
Odmawiamy: Pięć razy Ojcze Nasz… a następnie mówimy: „Jezu Bądź naszą ochroną i siłą.”
Na zakończenie zastanówmy się nad tym, jak Pan Jezus zesłał nam DUCHA ŚWIĘTEGO
Intencja: Dusze w Czyśćcu!
Odmawiamy: Siedem razy „Chwała Ojcu…”, przy ostatnim szczególnie pamiętamy dusze najbardziej zapomniane.
Tom I, Lekcja #37, 18 stycznia 1989 „WSPÓŁCZUCIE*”
Współczucie jest to czystość kochania, aż do punktu, gdy idiosynkrazje już nie mają znaczenia [idiosynkrazja tz. np. reakcja kobiety na mysz]. To znaczy kochać kogoś pomimo jego ludzkich słabości i błędów. Ażeby mieć współczucie, musicie widzieć Mnie, waszego Pana ponad wszelkie przeszkody. Mieć współczucie to jest widzieć Mnie w każdej osobie. Współczucie jest formą miłosierdzia…bo mieć miłosierdzie dla Moich dzieci, to jest mieć dla nich współczucie!
Czy ty rozumiesz, że współczucie rozwija miłość aż do punktu, gdzie płynie miłosierdzie? Ja uzdrawiałem poprzez Moje Współczucie… pasję dla Mojego Boga, współ-egzystując z jednością Moich braci. Wszyscy, którzy należą do Mojego Ojca są Moimi braćmi…braćmi w zrozumieniu rodzaju męskiego i żeńskiego!
To jest współczucie: Mieć pasję dla swoich braci, niezależnie od ich niepewności i błędów, ponieważ Ja w nich przebywam. To jest forma miłości, miłosierdzia i szacunku. To jest czysta pasja. To nie jest uczucie smutku wobec kogoś. To jest szczere widzenie czystości Mojej Pasji współ-egzystującej w zjednoczeniu z miłością swoich braci.
To dlaczego Ja powiadam ci, ażebyś zobaczyła Mnie ponad wyraźnie widoczne błędy twoich braci. Ja uzdrawiałem, ponieważ Ja widziałem Pasję Mojego Ojca ponad grzechami Moich braci! Ja miałem dla nich współczucie, ponieważ była we Mnie pasja dla Mojego Ojca, którą widziałem zamieszkując w nich, współegzystując w Jego Zjednoczeniu!
Wy musicie robić to samo. Musicie widzieć zawsze dobro w Moich ludziach, a nie zło. Jeśli ktoś jest rozgniewany, patrzcie ponad ich złość i zobaczcie Mnie w ich pięknie. Jeśli ktoś jest mściwy, patrzcie ponad ich mściwość i zobaczcie ich rozpaczliwe [pragnienie] miłości! Miejcie współczucie dla nich, ponieważ gdy macie współczucie dla Moich ludzi, to macie współczucie dla Mnie, pasję współ-egzystującą w Zjednoczeniu jedności z Moim Ojcem.
Wszyscy Moi ludzie są grzeszni i to jestem jedynie Ja, Który mogę oczyścić ich, i przedstawić ich Mojemu Ojcu!
* Od tłum.: W j. ang, słowo „Compassion”, które gdy rozdzielimy: „Com-passion” przetłumaczyłabym jako „współ-uczucie” . Inne określenie dla pasji: „uniesienie”.
Tom I, Lekcja #38, 19 stycznia 1989 „REFLEKSJA”
Moi ludzie kontynuują analizowanie wszystkich dobrych rzeczy. Nie mogą zaakceptować czegoś jako dobra przychodzącego od Mojego Ojca. Oni nie wierzą, że coś takiego, jak Boża Potęga może być możliwym: NA KAŻDĄ RZECZ MUSI BYĆ JAKIEŚ WYTŁUMACZENIE!
Są również ludzie, którzy niszczą piękno posłane przez Mojego Ojca. Oni oskarżają Mojego Ojca i krzyczą wyrzucając Mu, że ich nie zbawił. To jest wasze prawo. Kwestionujecie i nie chcecie uwierzyć w prawdę, jesteście szybcy w kierowaniu osądu wobec Mojego Ojca, jako Tego, Który pozwala na zagładę. To są Moi ludzie, którzy pozwalają na zagładę. A dzieje się to, ponieważ zaprosili oni demony nienawiści i odwetu, ażeby manipulowały i opróżniały ich źródło dobroci i miłości.
Dziecko, Ja, wasz Bóg, jestem tak bardzo zmęczony powtarzaniem i błaganiem Moich ludzi o ich miłość. Wy spustoszyliście tą świętą ziemię i Mój Ojciec wkrótce wkroczy do akcji! Wy, którzy zostaliście stworzeni na Mój obraz i podobieństwo, nie kroczycie na Mój obraz i podobieństwo!
Ja, wasz Pan, nigdy nie poszukiwałem odwetu!
Ja, wasz Pan, nigdy nie nienawidziłem!
Ja, wasz Pan, widziałem w Moich braciach jedynie piękno i miłość!
Ja umarłem za was jako ofiara za wasze grzechy!
Ja dałem Moje życie, po to, abyście wy mogli mieć życie!
Moi ludzie niszczą swoje życie!
Ja, wasz Pan powiadam wam, że jestem zmęczony błaganiem o wasze zbawienie.
Jeśli życzeniem waszym jest, ażeby zniszczyć dar piękna i życia, dany z nieskazitelności Mojego Ojca, to niech się tak stanie! To jest wasz wybór!
Mówicie, że nie została wam dana możliwość ażeby wybierać! To jest wasza wolna wola. Tym niemniej, niszczycie waszą własną wolność. Niech tak będzie!
To już wszystko, co mam ci dzisiaj do powiedzenia…to wszystko. Wszystko, co zostało dane Moim ludziom jest odbierane z powrotem z powodu niszczących rąk i serc Moich ludzi.
Tom I, Lekcja #39, 23 stycznia 1989 „TRÓJCA PRZENAJŚWIĘTSZA”
Chciałbym teraz zdefiniować ci znaczenie objawienia o Trójcy Przenajświętszej…o Ojcu, Synu i Duchu Świętym.
To dla ludzi było zawsze tajemnicą.. Trójca to są trzy odrębne Osoby: Mój Ojciec, Mój Duch i Ja, Którzy żyjemy razem w Zjednoczeniu jako Jedno Ciało.
Symbolem Trójcy jest trójkąt. Symbolizuje on przepływ od Ojca do Syna i do Ducha Świętego. Z powrotem do Ojca lub do Syna, pozostając jako Jedno Ciało.
Gdy Ja mówię, że żyjesz jako jedno ze Mną, jedno z Moim Ojcem i jedno w Moim Duchu, to Ja mówię, że to jest Przenajświętsza Trójca która zamieszkuje w jedności z tobą! To jest symbol, który jest dany wszystkim Moim ludziom i to jest znak w ciele i poprzez ciało Moich ludzi. W rzeczywistości nie jest tajemnica!
Moi ludzie widzą to jako tajemnicę, ponieważ Trójcę reprezentują Ojciec, Syn i Duch Święty Jako Jedno, tak, ale w trzech oddzielne odróżniających się Osobach.
Jak ci powiedziałem, Ja żyję w Moich ludziach, Mój Ojciec i Mój Duch Święty żyją w Moich ludziach w jedności ze Mną! To czyż Przenajświętsza Trójca nie żyje w nich? Czyż Moi ludzie nie mogą żyć w jedności z Trójcą?
To w perspektywie wszechświata Moi ludzie są zaproszeni, aby żyć jako jedno z Nami w Przenajświętszej Trójcy.
Definicją Trójcy jest Ojciec, jest Syn, jest Duch Święty złączeni jako Jedno Ciało, żyjące w trzech oddzielnych Osobach. Jest to również pieczęć Moich ludzi, żyjących w zjednoczeniu i w jedności z Nami.
Kościół przechodzi trudny czas zrozumienia, jak ktoś może żyć w zjednoczeniu i w jedności z Trójcą. Ja powiadam wam, że poprzez miłość wszyscy ludzie żyją w jedności jeden z drugim i są zjednoczeni z Trójcą Przenajświętszą w Naszej Jedności.
Miłość jest waszym kluczem do zunifikowania w jedno. Miłość jest waszym objawieniem…ażeby zrozumieć prawdę o byciu zunifikowanym w jedność w Trójcy. Miłość płynie od Ojca do Syna i do Ducha i to dzieje się poprzez miłość, że My płyniemy do was!
To poprzez miłość wy jednoczycie się z Nami i płyniecie z Nami w Naszej Jedności. To jest jak wy jesteście czynieni jednym, jeden w drugim…poprzez Przenajświętszą Trójcę, gdzie jesteście jednym z Nami.
To poprzez miłość, że wszystko jest możliwe…MIŁOŚĆ!!
Tom I, Lekcja #40, 24 stycznia 1989 „ZAWIŚĆ”
Ja chciałbym, aby Moi ludzie wiedzieli o Mojej wielkiej miłości dla nich, ale oni, nawet gdy słyszą o tej miłości, to żyją w zawiści. Ja chcę, aby Moi ludzie przyszli do Mnie.
To z powodu Mojej wielkiej miłości do nich, Ja używam tego instrumentu, ażeby ich nauczyć i dać im poznać Moją miłość dla nich w tych czasach!
Wszyscy Moi ludzie są błogosławieni, gdy przychodzą do Mnie z otwartymi sercami. Nikt nie jest bardziej błogosławiony niż ktoś inny! Ale ludzie, zamiast otworzyć do Mnie swoje serca, stają się zawistni jeden wobec drugiego.
Zawiść zamyka serca Moich ludzi! To jest zawiść, która niszczy wasze życie. To jest Życie, które daje wam życie. Ja, wasz Pan, jestem Życiem, bo Ja jestem Miłością! Skierujcie waszą uwagę na Mnie. Skoncentrujcie wasze życie na Mnie, a zawiść zostanie zniszczona!
Zło i dobro nie mogą żyć wspólnie! To jest jak oliwa i woda…rozdzielają się. Zło powinno zostać odseparowane od dobra.
Ci, którzy koncentrują się na Mnie zostaną oczyszczeni i odseparowani od tych, którzy wybrali bycie bez ich Boga. Ta sama zasada jest z zawiścią.
Zawiść jest złem, Moje dziecko. Jeśli kierujecie waszą uwagę na Mnie, to zawiść zostaje zniszczona, ponieważ nic złego nie jest w stanie przetrwać [wraz] z czystością dobra. Ja jestem Czystość. Ja oczyszczę Moich ludzi.
Gdy Moi ludzie są zawistni, to nie pozwalają Mi przelać Mojej miłości do ich serc, aby móc zniszczyć ich zawiść, ponieważ ich serca są zamknięte!
Przeciwnie, jeśli oni pozwolą Mi być w centrum ich życia, to każde rozdrażnienie, takie jak zawiść, będzie jedynie krótkotrwałe. Nie może ono przetrwać w [obliczu] dobra Mojej Boskości i Mojego Królestwa.
To jest prawda! Wy możecie być rozdrażnieni przez zło i zawiść, ale pewnym jest, że nie przetrwa to w Mojej Miłości!
To jest zawiść Moje dziecko, która zamknęła serca ludzi w Moich czasach. To była zawiść, która sprawiła, że pobłądzili, odchodząc od współczucia, co uczyniło ich pozbawionymi miłosierdzia. To samo jest dzisiaj.
Nie pragnijcie zawiści…otwórzcie wasze serca!
Pragnijcie Mojej miłości, która wypływa dla was w nadmiarze.
Pragnijcie współczucia, Mojego współczucia.
Bądźcie ludźmi miłosierdzia.
Ja powiadam wam, idźcie pod prąd, podczas gdy wy wszyscy idziecie z prądem! Zmieńcie kierunek prądu, pozwólcie zawiści wypłynąć z waszego życia a miłości wpłynąć w wasze życie.
Pragnienie siły, pieniędzy i znaczenia jako swojego boga, jest koncentrowaniem się na zawiści! Pragnijcie miłości i współczucia i zdobądźcie siłę przez zniszczenie zawiści!
Tom I, Lekcja #41, 26 stycznia 1989 „ZAZDROŚĆ”
Dzisiaj chciałbym cię pouczyć o różnicy pomiędzy zawiścią a zazdrością. ZAZDROŚĆ JEST TO CZYSTA NIENAWIŚĆ JEDNEGO WOBEC DRUGIEGO!
Zawiść to jest droga do nienawiści, która powoduje, że twardnieje twoje serce. To jest jak żelazna brama do więzienia, która zamyka się kawałek po kawałku.
W miarę jak Moi ludzie są coraz bardziej zawistni, ich serca twardnieją i zamykają się coraz bardziej, aż w końcu zamykają się zupełnie…tak ściśle jak bramy mostu zwodzonego! To dlatego Ja wam mówię, że zawiść powoduje jedynie twardnienie waszych serc. Jeśli koncentrujecie się na Mnie, wasza zawiść nie przemieni się w nienawiść, ponieważ nie będzie miała warunków na przetrwanie.
Miłość wyrugowuje wszystko…Ja jestem Miłością! Jeśli skierujecie wasze spojrzenie na Mnie, to będziecie napełnieni Miłością i wasza zawiść zostanie zniszczona.
Teraz rozumiesz różnicę pomiędzy zawiścią a zazdrością. To zawiść jest tą niszczącą trucizną. Prowadzi ona do tego, że twardnieje serce, prowadzi do nienawiści i do tego, że ludzie stają się pozbawionymi miłosierdzia.
Tom I, Lekcja #42, 27 stycznia 1989 „BLISKOŚĆ BOGA”
Moje dziecko, tak wielu ludzi chciałaby pomóc w planie Mojej Matki. Oni nie zdają sobie sprawy, że już pomagają w Jej planie!
Moi ludzie czekają aż zdarzy się coś nadzwyczajnego. Oni nie zdają sobie sprawy, że wszystko, co uczynili, albo też aktualnie czynią, jest pomaganiem Mojej Matce i jest uwielbieniem Mnie.
Widzicie, plan Mojej Matki jest tak bardzo prosty. Ten świat jest przyzwyczajony do nadzwyczajnych uroczystości! Ta uroczystość jest bardzo prosta i będzie najpiękniejszą ze wszystkich!
Moi ludzie nieustannie powtarzają, „Kiedy to wszystko będzie się działo?” Oczekują oni na wydarzenie, które skonstruowali w swoich umysłach. Oni nie zdają sobie sprawy, że to się WŁAŚNIE dzieje, i to dzieje się obecnie.
Nie przygotowujcie się tak, jakbyście mieli czas do rozporządzenia, według własnych pragnień albo własnego rozkładu czasu. Przygotujcie się i żyjcie tak jakby dzisiaj był dzień waszego pasowania na rycerza. Wasze zachowanie ma być jak najlepsze! Miejcie właściwą postawę i szacunek jeden wobec drugiego. Przygotujcie się przeżywając każdy dzień w jak najwłaściwszy sposób. Bądźcie kochający i pozostawajcie w pokoju.
Moi ludzie zawsze starają się przewyższać swoich braci. To tylko kochając oraz poprzez prostotę i pokój, że zostaniecie otoczeni Moją opieką!
Moi ludzie myślą, że objawienia są uroczystościami, które nadejdą. Oni nie mają pojęcia o głębi i rozpiętości planu Mojej Matki. To z powodu tego, że Moi ludzie są wąsko – zakresowi w myśleniu i przedterminowo zorganizowali uroczystości Mojej Matki.
Ja chcę, żeby Moi ludzie wiedzieli, że ich Bóg jest dotykalny! Oni modlą się do Mnie tak jakbym był w dalekiej odległości. To dlatego, że oni ustawiają Mnie w dalekiej odległości. Ja jestem pokojowym, kochającym Człowiekiem, Który przyszedł na ten świat jako Człowiek Człowieczy z powodu tego, że Mój Ojciec ma tak ogromną miłość dla Swoich ludzi. Ja cierpiałem, Ja płakałem, Ja śmiałem się…tak jak wy, abyście wy mogli partycypować w Moim Uwielbieniu…abyście mogli mieć wszystko to, co Ja mam!
Moi ludzie pozwolili sobie myśleć, że ich Bóg żyje w bardzo odległym miejscu. Oni, poprzez swoją imaginację wykrzywili Królestwo Mojego Ojca, jako coś nieosiągalnego. Przestańcie nie doceniać samych siebie! Ja, wasz Pan, jestem dotykalny!
To jest tak jakby ktoś kochany opuścił was na pewien czas. Czy nie czujecie miłości i obecności waszego kochanego, nawet, jeśli go nie widzicie? Tak samo powinno być z waszą miłością do Mnie.
Nie ustawiajcie Mnie w odległości. Ja powiadam wam, Ja jestem tak blisko waszego serca jak wy sami Mi na to pozwolicie! Ja chcę mieszkać w was i żebyście wy mieszkali we Mnie. Moi ludzie muszą Mi na to pozwolić!
Ten plan, uroczystość Mojej Matki, jest tak prosty, że ludzie będą zagubieni z powodu braku komplikacji lub ekstrawagancji. Jest tak prosty i piękny, że Moi ludzie będą pragnęli żyć w Mojej prostocie i pięknie miłości. Już więcej nie będzie paniki… a tylko pokój!
Przyjdźcie, przyjdźcie wszyscy! Doświadczcie tego teraz! Żyjcie w pokoju i w miłości. Żyjcie ze Mną w Moim Królestwie!
Tom I, Lekcja #43, 30 stycznia 1989 „MODLITWA SERCEM”
Moje dziecko, Ja nie chcę, ażeby Moje dzieci oddawały Mi cześć ustami, ale chcę, aby wychwalały Mnie sercami. Ja nie pragnę ich słów, Ja pragnę ich serc.
Jednym jest oddawanie Mi chwały poprzez wypowiadanie słów ustami, ale prawdziwą chwałę oddajecie Mi, gdy Mnie wysławiacie waszym sercem!
Wielu Moich ludzi przychodzi przede Mnie i mówią do Mojego Ojca słowa modlitwy z przyzwyczajenia. To jest służba ustami! Ja chcę, żeby Moi ludzie wymawiali* słowa, [od tłum: „digest”– też:: trawić, porządkować, przetrawić] jakie wypowiadają do Mojego Ojca, swoimi sercami. To jest forma modlitwy, która jest uwielbieniem Mojego Ojca, Mojego Ducha i Mnie, Który Jestem Jednym w Nich.
To jest jak mówić komuś, że go kochacie, ale wargami, nie wkładając w to serca! Nie ma potrzeby wypowiadania listy modlitw, aby uwielbić Mojego Ojca. Znacznie lepiej jest usiąść w ciszy i chłonąć Jego Obecność, mówiąc, ”Kocham Cię”, wkładając w to, całe wasze serce…niż wyrecytować, powtarzając z przyzwyczajenia, listę modlitw!
Ileż chwały przynosicie Mu wypowiadając wasze modlitwy sercem a nie ustami. Ja zapewniam was o chwale, jaka oddawana jest Mojemu Ojcu, gdy mówicie, „Kocham Cię!” i po prostu siedzicie w towarzystwie Jego Ducha Świętego!
To jest tak, jak siedzieć w towarzystwie ukochanego, nie zamieniając słów, ponieważ istniejąca miłość jest już ukonstytuowana. Tak wiele jest pociechy w tym rodzaju modlitwy.
Można to również porównać do matki, która siedzi ze swoim dzieckiem i daje radość dziecku swoją obecnością. To jest to samo, czego Je pragnę z Moimi ludźmi. Ja chcę, żeby Mi pozwolili być w ich obecności, żebym mógł im przynieść radość. Ja chcę, żeby zaczęli modlić się swoim sercem a nie swoimi wargami. Ja chcę, żeby przynieśli Mi radość, poprzez proste siedzenie w ciszy i absorbowanie zdawania sobie sprawy z Mojej obecności.
To będzie uwielbiało ich we Mnie. To będzie uwielbiało ich w Moim Ojcu, Który jest Jednością ze Mną.
MOI LUDZIE, JA, WASZ PAN, PROSZĘ O WASZE SERCA, AŻEBYM JA MÓGŁ DAĆ WAM MOJE SERCE I AŻEBYM MÓGŁ UWIELBIAĆ WAS W JEDNOŚCI MOJEGO OJCA.
POZWÓLCIE MI, POŚWIĘCIĘCIĆ WAM MOJE SERCE.
POZWÓLCIE MI, PROSZĘ, LUDZIE, KOCHAĆ WAS.
JA PRAGNĘ DAĆ WAM MOJE KRÓLESTWO.
JA PRAGNĘ DZIELIĆ Z WAMI MOJĄ BOSKOŚĆ.
POZWÓLCIE MI, MOI LUDZIE.
PROSZĘ, POZWÓLCIE MI, POPRZEZ ODDANIE MI SWOJEGO SERCA!
Tom I, Lekcja #44, 1 lutego 1989 „POZWÓLCIE NA MIŁOŚĆ JEZUSA”
Moja droga, twój świat ma tak wiele kłopotów z powodu nienawiści, jaka istnieje.
Tak wielu Moich ludzi zdaje się na lekarstwa, po to, żeby kontrolować swoje życie i umożliwić jego funkcjonowanie. Dla kontroli, oni zdają się na lekarstwa, zamiast na Mnie. Oni nie mogą funkcjonować bez swojej medycyny, ich ‘źródła ulgi”, w czym składają swoje całkowite zaufanie i przekonanie.
Ja, ich Pan, jestem stawiany na końcu, albo nawet wcale niestawiany w ich życiu. Oni raczej złożą zaufanie w syntetycznych chemikaliach, jako w źródle swojej pewności, zamiast w swoim Panu.
To jest nienawiść, siła, znaczenie, i stres, to są czynniki, które oddziaływują na korupcję tego świata. Jeśliby tylko Moi ludzie pozwolili Mi kochać siebie! Ale oni nie chcą, Moje dziecko, oni nie chcą!
Jeśliby Moi ludzie pozwolili Mi kochać siebie, to kochaliby jeden drugiego, ponieważ Ja napełniłbym ich takim pokojem i miłością, że to byłby jedyny możliwy przenośnik jeden w stosunku do drugiego.
Pierwszym krokiem, jak ci to już przedtem powiedziałem, umożliwiającym Mi kochanie was, jest otworzenie waszego serca. Moi ludzie nawet tego nie chcą spróbować! Moi ludzie nawet nie zbierają się w grupę, żeby się wspólnie modlić. Mówią, że nie ma potrzeby chodzenia do kościoła, ponieważ mogą mieć tą samą „miłość” jeden wobec drugiego bez chodzenia do kościoła. Ale oni kochają według definicji swojego własnego prawa.
Tak więc Moi ludzie współzawodniczą jeden z drugim o przetrwanie. To prowadzi do mściwości i do zawiści, co prowadzi do zazdrości i nienawiści, a to prowadzi do odwetu.
Wszystko to prowadzi do depresji, leków i uczucia beznadziejności, co z kolei prowadzi Moich ludzi do polegania na syntetycznych chemikaliach jako na źródle zabezpieczenia i kontroli swojego życia!
Moi ludzie tak straszliwie komplikują rzeczy. Jeśliby koncentrowali się na Mnie, to nie byłoby nienawiści. Nie byłoby lęku. Nie byliby w depresji. Nie byłoby żadnej z tych, rzeczy, o jakich mówiłem, ponieważ JA JESTEM MIŁOŚCIĄ, JA JESTEM CZYSTY I JA JESTEM DOBRY.
Jeślibyście koncentrowali się na Mnie i pozwolili na to, żebym was kochał, to bylibyście wypełnieni miłością, czystością i dobrocią. Bylibyście wypełnieni życiem! To jest takie proste!
Jest tylko jeden krok, jaki Moi ludzie muszą zrobić, a to jest pozwolić Mi na to, ażebym ich kochał, poprzez otworzenie swoich serc. To wtedy, gdy jeden otwiera swoje serce a drugi nie, to wtedy zachodzi konflikt!
Tym niemniej, Ja, wasz Pan, zapewniam was, że jeden, którego serce jest otwarte i napełnione miłością -przetrwa - zgładzając nienawiść innego!
Zgładzenie nienawiści poprzez kochanie jest zdobyciem życia teraz…Odwiecznego Życia! Starać się zgładzić miłość poprzez nienawiść jest napewno zgładzeniem waszego życia. Ludzie, którzy są zawzięci i napełnieni siłą poprzez zgładzanie dobra innych, atakując ich wewnętrzne uczucia, zgładzą jedynie swoje własne życie.
Moje dziecko, tak bardzo jest ważnym, żeby Moi ludzie zapoznali się z tym przesłaniem. Oni zgładzają swoje własne życie poprzez zgładzanie nienawiścią wewnętrznej wyściółki serca innych…i radują się z nienawiści zamiast z miłości!
Jeśliby zaczęli kochać, to zgładziliby nienawiść, ponieważ pozwoliliby Mi na to, żebym ich kochał!
Tom I, Lekcja #45, 3 lutego 1989 „SZUKAJCIE MNIE, PRAGNIJCIE MNIE”
Moja droga, Moja lekcja dla ciebie i dla ludzi jest taka: JA WASZ PAN, MIESZKAM WE WSZYSTKICH, KTÓRZY ZAPROSILI MNIE, ŻEBYM W NICH MIESZKAŁ.
To poprzez siłę i potęgę waszej wiary i waszej wytrwałości w kochaniu, możecie iść razem ze Mną, mówić do Mnie i dotykać Mnie!
Moi ludzie muszą zrozumieć swoją wiarę i wiedzieć, że Ja w nich mieszkam. Oni pragną pobłogosławienia mając nadzieję, że będą przyniesieni do świętości i do Mnie. To nie tak! Oni muszą pragnąc Mnie w sobie samych a wtedy będą wzrastali w Mojej świętości. To będę Ja, Który przyniesie ich do Mojego Ojca! Oni muszą Mnie zaakceptować! Ja uczynię ich świętymi i błogosławionymi!
Bojaźliwi, słabi, uciskani nie powinni odchodzić z boleścią, myśląc, że ich nie zauważyłem. Ja widzę ich, ja słyszę ich. Ja wziąłem ich do Mojego Serca!
Radujcie się! Trzymajcie się silnie waszej wiary i wiedźcie, że Ja, wasz Pan, żyję w świętości we wszystkich, którzy Mnie pragną… WSZYSTKICH… nie w kilku…WSZYSTKICH! Ja daję Moją Świętość…nie kilkorgu…ale wszystkim, którzy pragną!
Tak więc, nie obawiajcie się, wy, którzy się boicie, że się o was nie pamięta, albo nie zauważa! Ja przyszedłem na ten świat, aby was wziąć, osobiście, to Mojego Królestwa! To jestem Ja, wasz Pan, który prosi was, żebyście Mnie kochali, kochając jeden drugiego.
Proszę bądźcie silni w waszej wierze. To jest wasza siła, która łączy was w jedność ze MNĄ. SZUKAJCIE MNIE I PRAGNIJCIE MNIE, AŻEBY WZRASTAĆ W MOJEJ ŚWIĘTOŚCI!
Szukajcie Mnie. Ja wypełnię lukę w waszej miłości!
Kochajcie jeden drugiego a sami będziecie w zamian kochani. Dla wszystkich możliwym jest wejście do Królestwa, gdzie zapraszam was do zamieszkania w świętości. Dla wszystkich jest to możliwe…poprzez miłość!
Tom I, Lekcja #46, 5 lutego 1989 „SŁUŻBA”
Ja chcę, żeby Moi ludzie szli razem ze Mną i żeby Mnie dotykali, poprzez dotykanie innych swoją miłością!
Gdy kogoś kochacie, to Mnie kochacie.
Gdy kogoś karmicie, to Mnie karmicie.
Gdy kogoś odziewacie, to Mnie odziewacie.
Wy to już słyszeliście przedtem, ale to nie są tylko słowa. Ja powiadam wam, że to jest prawda, bo Ja żyję we wszystkich. CZYŃCIE DLA MNIE PRZEZ CZYNIENIE DLA INNYCH. Proszę, uwierzcie swojemu Panu!
Ja powiadam wam, że cała wasza praca nie przemija niezauważona. Nie ma ani jednego spośród Moich ludzi, których bym nie spostrzegł, gdy kochają, żywią i odziewają Moich biednych…nie ma ani jednego! Ja spostrzegam wszystkich, bo Mnie kochali, odziewali i karmili.
Nie ma również nawet ani jednego spośród Moich ludzi, którego bym nie spostrzegł, a który nienawidzi, kradnie i zabija Moich ukochanych. Ja spostrzegam, bo Mnie nienawidzili, bo Mnie okradali i Mnie krzyżowali!
Ja wam powiedziałem, że jeśli pragniecie Mnie całym waszym sercem, i życzycie sobie służyć Mi, to musicie służyć Moim ludziom, bo Ja jestem tutaj, żeby służyć Moim ludziom. Jeśli chcecie rządzić razem ze Mną w jedności Mojej Trójcy, to wasze serce musi być jednym z Moim. A jeśli jesteście jedno ze Mną, to wasze życzenie będzie Moim życzeniem, a jest nim służenie Moim ludziom!
To wszystko może być możliwym, gdy Moi ludzie pozwolą Mi wejść do swoich serc. Gdy Moje Serce jest zjednoczone z waszym, wasze jedyne pragnienie służenia staje się Moim pragnieniem, którym jest służenie Moim ludziom, przyprowadzenie ich do Mojego Ojca, kochanie ich, odżywianie ich Moim Ciałem i Krwią, odziewanie ich Moim ubiorem, ofiarowanie im Mojej Boskości, Mojej dobroci i zaproszenie ich do zamieszkania w Moim Królestwie!
To nie jest droga dnia dzisiejszego. Dzisiaj ludziom którzy proszą o pieniądze albo o jedzenie… ludziom naprawdę w potrzebie…mówi się, „Ja ciężko pracuję na moje pieniądze, idź i poszukaj innego źródła pomocy, idź i znajdź pracę!” Oni nie dzielą się, nie starają się pomóc Moim, będącym w potrzebie.
Moi ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że to, co posiadają…Ja im dałem! W swojej chciwości, nie zdają sobie sprawy, że Ja również mogę wziąć z powrotem! To Moja Matka, która jest tak kochająca, uspakaja Mój gniew i łagodzi Mój ból!
Te lekcje powinny być dane do poznania dla całego świata, bo to są lekcje dla nich!
Trwajcie przy Mnie i waszej nieskończonej sile wiary w Moją Trójcę. To jest czas Mojego Bożego Miłosierdzia! To jest czas dla zbawienia. Ja jestem tutaj, żeby zbawić.
Wszyscy, którzy pragną żyć w Moim Zjednoczeniu, w Moim Królestwie, zwróćcie baczną uwagę…słuchajcie się Moich Słów! Wszyscy, którzy nie chcą, niech to będzie waszym wyborem, i zamieszkajcie z diabłem w płomieniach nieskończonego bólu!
TO JEST WASZ WYBÓR. NIE MA POWROTU…..AMEN, AMEN!
BŁOGOSŁAWIONY NIECH BĘDZIE NAJWSPANIALSZY NA WYSOKOŚCIACH!
BŁOGOSŁAWIONE ŚWIĘTE JEGO IMIĘ I BŁOGOSŁAWIENI JEGO ŚWIĘCI LUDZIE, KTÓRZY PRZYNOSZĄ MU CHWAŁĘ I MIESZKAJĄ W JEGO KRÓLESTWIE…AMEN, AMEN!
(Nadchodzi czas Wielkiego Postu i czterdziestu dni, podczas których nie będą udzielane posłania od Naszego Pana, ani od Naszej Pani.)
Tom I, Lekcja #47, 2 kwietnia 1989 „BOŻE MIŁOSIERDZIE”
W to święto Mojego Bożego Miłosierdzia, Ja dzielę się z Moimi ludźmi Moim Miłosierdziem i Moim przebaczeniem. Tym, którzy pragną przebaczenia, tym będzie to udzielone.
Moja Matka modli się za Moich ukochanych, ażeby byli godnymi Moich obietnic. To zostanie udzielone. Ona jest Moją Królową Miłosierdzia! Proszę zwróćcie uwagę na te słowa, w to tak-bardzo specjalne święto.
Moi ludzie, to dzisiaj w Święto Mojego Bożego Miłosierdzia, Ja zapraszam żebyście świętowali i byli gośćmi przy Moim stole! To dzisiaj jest na was rozlewane Moje miłosierdzie i miłosierdzie Mojego Ojca. Przebaczenie i miłość są nad wami.
Świętujcie, Moi ludzie. Radujcie się z waszego miłosiernego Boga. Ja mam do udzielenia wam miłość, dobroć oraz wiele darów łask.
Bo wszyscy, którzy tego dnia proszą o przebaczenie, miłosierdzie i odwieczne życie, otrzymają je nawet w nadmiarze.
PRZYJDŹCIE, MOJE DRZEWI SĄ OTWARTE. Jedźcie Mój pokarm i pijcie w nadmiarze z gron Mojego wina w Moje święto. To jest radosna uroczystość i Ja chciałbym żeby wszyscy byli honorowymi gośćmi!
Nikt nie powinien odejść spragniony ani głodny. Moje święto jest TERAZ i wy jesteście zaproszeni, udzielone jest wam przebaczenie i jesteście na-zawsze-tak bardzo ukochani! Przyjmijcie Moje dary, bo to dzisiaj Ja daję i wy powinniście przyjąć z tak wielką wdzięcznością!
Moi ludzie tego świata, połączcie się wspólnie. Bo to dzisiejszego dnia jesteście zjednoczeni we Mnie:
Do Mojego świata pokoju. Mojego świata miłości;
Mojego świata nadziei, współczucia, radości, wspaniałomyślności, siły, wiary i prawdy;
Do świata odwiecznego szczęścia;
Do Moich ludzi Boga; Moich ludzi wiary, wiary w Moją Potęgę;
Moje odwieczne życie w Moim Królestwie!
Idźcie w pokoju i świętujcie. Rozlewane jest Miłosierdzie Mojego Ojca!
Każdemu i dla wszystkim Moim dzieci, którzy potrzebują ode Mnie Bożej Pomocy, tą modlitwą, Ja nie odmówię żadnej prośbie, bo to jest Moje Boże Miłosierdzie i Współczucie, które zbawią!
Tom I, Lekcja #48, 2 kwietnia 1989 „MODLITWA BOŻEGO MIŁOSIERDZIA”
O Niebieski Ojcze, O Boże Piękności, Miłości, ja oddaję Ci moje serce. Ja zrzekam się na Twoją korzyść mojego życia. Ja podporządkowuję Ci moją duszę. Ześlij Twojego Boskiego Ducha Miłosierdzia i rozlej na Mnie Twoją miłość, stwarzając we Mnie Twoje piękno.
Mistrzu Miłosierdzia, miej miłosierdzie nade mną, biednym grzesznikiem.
Pozwól mi śpiewać hymny chwały z Cherubinami i Serafinami – Aniołami w Twoim Królestwie odwiecznego piękna i odwiecznego pokoju.
Nie odmawiaj mi Twojego Miłosierdzia, bo ja oddaję Ci dzisiaj moje serce. Zjednocz moje serce z Twoim i zabezpiecz Mnie w Swojej szacie czystości.
Dzisiaj jest nowy początek, w którym ja mam miłosierdzie dla Ciebie, Mój Boże, mając miłosierdzie dla siebie samego i dla innych!
Udziel mi łaski Twojego odwiecznego pokoju!
Miej miłosierdzie dla Mnie w tym dniu i na wieczność…Amen, Amen!
Tom I, Lekcja #49, 8 kwietnia 1989 „POKORA”
Moja droga, chcę teraz pouczyć cię o pokorze.
Pokora może być udzielona jedynie wtedy, gdy serce zostanie otwarte. Ja nie mogę udzielić łaski pokory o ile serce nie jest otwarte i chętne do zaakceptowania, bo pokora jest zaakceptowaniem wszystkiego, co jest dawane z łaskawością i z bezwarunkową miłością. To jest pomaganie innym i dawanie samego siebie.
Pokora to jest pozwolenie Mi na udzielenie wam odwiecznego życia poprzez dar innych. To jest zaakceptowanie WSZYSTKIEGO, co Ja wam daję. Ażeby otrzymać Moje dary niezbędnym jest posiadanie otwartego serca.
Pokora jest wielkim darem, ponieważ pokora jest dawaniem Mnie całego. To jestem Ja, Który daję wam, całkowicie, Moją całą istotę.
To jest pokora – zaakceptowanie z miłością bez żadnych uwarunkowań, wszystkiego, co Ja wam przynoszę poprzez wasze otwarte serce! To jest dawanie Mi waszej całej istoty, poprzez dawanie samego siebie innym, którzy potrzebują Mojej miłości i Mojego miłosierdzia. To dlatego to jest to taki dar. Pomagając innym, którzy potrzebują Mojej miłości i Mojego Miłosierdzia, wy dzielicie się Moją miłością i Moim miłosierdziem.
Pokora jest darem, który może być udzielony każdemu, który przyjdzie do Mnie z otwartym sercem i poprosi, aby żyć w Mojej miłości i w Moim miłosierdziu. Pokora - miłosierdzie miłości bez żadnych uwarunkowań.
Tom I, Lekcja #50, 9 kwietnia 1989 „PYCHA”
Kontynuujmy.
Dałem ci lekcję o pokorze, która jest tak bardzo ważna, ale jako ostatnia akceptowana przez Moich ludzi. Tak się dzieje z powodu pychy Moich ludzi i pycha jest zawsze ostatnią, ofiarowywaną Mi przez Moich ludzi. Moi ludzie chcą sami być bogami i chcą kierować swoim życiem. To z tego powodu tak wiele jest zagłady pośród królestw, królestw uczynionych przez człowieka.
Moje Królestwo jest jedynym królestwem, na które nie przychodzi zagłada ani go nie stwarza. Ja mówię wam, że pycha jest królestwem, które Moi ludzie stwarzają i zagłada przychodzi na królestwa pychy z powodu ego [ja]! Jeśliby Moi ludzie oddali Mnie, swojemu Panu, ich pychę, to nie będzie zagłady! Ażeby to uczynić potrzebujecie uniżenia i pokory, których nie możecie otrzymać bez dania mi swojego serca.
Tak więc widzisz, Moja droga, że wszystkie Moje lekcje zaczynają się [użyte tutaj słowo „steam” oznacza: para, puścić parę, parować, unosić się parą] od oddania Mi swojego serca a następnie otrzymania – och! tak wielu owocodajnych darów łaski.
Ja zapewniam cię, że ta lekcja o pysze, której wielu nie zrozumie, albo też zdecyduje się, żeby nie zrozumieć. To dlatego, że zaakceptowanie tej lekcji i ofiarowanie Mi swojej pychy wejdzie w konflikt z królestwem pychy, jakie stworzyli w sobie samych – w ich królestwie tego, że, „ja jestem dobry, i tylko ja mogę rządzić.”
Powodem tych wojen, jakie stwarzacie jest pycha w was samych, zamiast pysznić się ze Mnie, waszego jedynego Boga.
To jest koniec lekcji o pysze. Idź teraz w pokoju, bo Ja jestem pokojem.
Tom I, Lekcja #51, 16 kwietnia 1989 „LĘK”
Moja droga, czy wiesz, dlaczego tak wielu Moich ludzi boi się Mnie? Oni się boją, że Ja ich o coś poproszę. Oni się boją, że będą musieli oddać kontrolę nad swoim życiem! Wielu tak jest zadowolonych ze swojego życia, że obawia się, że Ja ich poprowadzę w innym kierunku.
Jeślibym Ja był w centrum ich życia, to nie potrzebowaliby się obawiać. Jeślibym Ja był ośrodkiem ich duszy, to nie byłoby potrzeby zmiany! Jedyny kierunek, w jakim byliby prowadzeni, byłby na drogę światła, na Mój most. A wtedy byliby prawdziwie zadowoleni z życia! Lepiej byłoby pozwolić Mi na kierowanie swoim życiem do Światła Mojego Ojca teraz, niż w czasie, który bardziej im by odpowiadał. Teraz to nie jest pełna bólu droga!
LEPIEJ POZWOLIĆ MI NA KIEROWANIE WAMI NA MÓJ MOST NIŻ ZNALEŹĆ DROGĘ ZA PÓŹNO, GDY MOJE BRAMY BĘDĄ ZAMKNIĘTE.
Moja podróż jest tą, która przynosi wam odwieczne, na-całe-życie, szczęście. Może Moi ludzie nie znają znaczenia, co to jest odwieczny. Jeśli chcecie odwiecznego szczęścia, to musicie zrobić wysiłek i pozwolić Mi na kierowanie i prowadzenie wami, odpoczywającymi w Moim pokoju.
Och Moje dziecko, jeślibyś tylko zobaczyła walkę, jaką Ja widzę, na którą pozwalają Moi ludzie. Oni prowadzą takie skomplikowane życie i nazywają je wygodnym. Oni nie wiedzą, co oznacza wygoda! To dlatego Ja dałem słowa Moich lekcji dla Moich ludzi, ażeby pomóc im zdać sobie sprawę, co to jest prawda i jak zdobyć odwieczne życie. Tak wiele jest, czego muszą się nauczyć i tak wiele, o czym nawet nie wiedzą!
Czy Moi ludzie zdają sobie sprawę, jakim błogosławieństwem Mojego Ojca dla nich jest pozwolenie Mi na uczenie ich po raz wtóry? Czas przeminie, dzień - po – dniu, aż zrozumieją dar, jakiego Ja ich uczę. Módl się, żeby, gdy ten czas nadejdzie, nie było za późno!
Tom I, Lekcja #52, 23 kwietnia 1989 „KRZYŻ”
Moje drogie dziecko, co oznacza krzyż? Tak wielu ludzi powiedziało, że za krzyżem kryje się tajemnica. Ja powiadam wam…że nie ma tajemnicy!
Krzyż reprezentuje drogę dobra i drogę odwiecznego życia! To dlatego Ja zostałem ukrzyżowany na krzyżu…ponieważ JA JESTEM DROGĄ! Ja jestem dobrem i dzięki Mnie, wy możecie otrzymać odwieczne życie.
Krzyż reprezentuje Mnie jako symbol dobra i odwiecznego życia. Gdy dźwigałem Mój krzyż, Ja dźwigałem go, ażeby odrestaurować wasze dobro i dać wszystkim możliwość posiadania odwiecznego życia! To było bardzo symboliczne dla Moich ludzi, ponieważ gdy Ja dźwigałem krzyż, Ja wytyczałem drogę! Ból, jaki przeżywałem niosąc Mój krzyż był wielki, ponieważ Ja odrestaurowywałem dobroć i brukowałem kierunek do odwiecznego szczęścia.
Dźwiganie Mojego krzyża było bolesnym, ale dźwiganie waszego krzyża nie musi być bolesnym, ponieważ Ja wybrukowałem kierunek Mojej drogi. [użyte to zostały dwa, jednobrzmiące po polsku określenia dla drogi: „way” i „path”. Tłumacz wykorzystał szersze znaczenie dla słowa „path” jako wytyczenie drogi, położenie podwaliny pod drogę.]
Moi ludzie stają się pełni lęku, gdy słyszą, „nieś swój krzyż!” Ja nigdy nie powiedziałem, że ich krzyże będą bolesne! Krzyż zwyczajnie reprezentuje Moją drogę, Moją dobroć i odwieczne życie!
Krzyż jest Moją Drogą, Moim Kierunkiem. Ponieważ Ja Moim Krzyżem wytyczyłem kierunek drogi, wasze przejście jest tylko lekkim obciążeniem odrestaurowującym waszą dobroć i oczyszczającym was dla odwiecznego życia.
Nie obawiajcie się krzyża, Moi ludzie. Krzyż należy do was, bo Ja należę do was i Ja należę do krzyża. Moja droga, Moje wytyczenie kierunku pod dobroć prowadzą do odwiecznego życia z Moim Ojcem.
Pamiętajcie…weźcie wasz krzyż z radością, bo to jest wasze odrestaurowanie dobroci i wybrukowane przejście. Jeśli moglibyście zrozumieć, że Ja niosłem krzyż, ażeby odrestaurować dobroć i wyryć kierunek do Mojego Ojca, to moglibyście zdać sobie sprawę, jakim lekkim obciążeniem jest wasz krzyż, ponieważ Ja niosłem Mój krzyż za was.
Ponieważ Mnie bolało, to nie znaczy, że was będzie bolało, bo Ja niosłem Mój ból za was. Ujrzyjcie krzyż jako wolność, jako przyjemność, dobroć i pokój – a nie jako ból!
Krzyż, Mój krzyż, jest drogą odrestaurowania dobroci i odwiecznego życia. Moja droga, Mój kierunek, Moja dobroć pozwolą wam na udział w Mojej Boskości. – Moje odwieczne życie z Moim Ojcem – Mój krzyż!
Tom I, Lekcja #53, 30 maja 1989 „PYCHA-EGO”
Moi ludzie nie słuchają Mnie. Oni są głusi na Moje słowa. Moi ludzie modlą się do Mnie o to, żeby coś się wydarzyło, a gdy się wydarzy, to postępują jakby nie wierzyli.
Dlaczego Mój Ojciec pozwala na znaki ode Mnie, jeśli, gdy mają miejsce, to oni w to nie wierzą?
Teraz pozwoliliśmy Mojej Matce na wszystko, czego sobie życzyła, a Moi ludzie stale patrzą na to nie chcąc uwierzyć. Ona jest pięknem Mojego Serca. Jeśli ludzie nie słuchają się Jej słów, to nie będą się słuchali Moich!
Jej słowa są o miłości, o modlitwie, i o dziękczynieniu, są zachęceniem. Moje słowa są o miłosierdziu, o przebaczeniu, o miłości i szacunku.
Jeśli Moi ludzie nie chcą słyszeć prawdy od swojego Pana, Boga, to czyich słów chcieliby posłuchać? Jakiego boga? Tego, którego sami stworzyli?
Wy ludzie, nie możecie ogarnąć wszystkiego tego, co Ja pragnę wam dać i was nauczyć a dzieje się to z powodu waszego pompatycznego „ego” [ja] i waszej pychy. Gdy słuchacie, to się nie podporządkowujecie!
Nie dziwcie się, dlaczego wasz Pan, Bóg nie objawia się wszystkim! Praktykujcie waszą wiarę! Uwierzcie we Mnie i pozwólcie Mi kochać was. Idźcie za Mną. Żyjcie na Mój sposób, a nie na wasz, pełen pychy!
PROSZĘ ZACZNIJCIE, MOI LUDZIE, POZWÓLCIE MI NAPEŁNIĆ WAS PRAWDĄ I SZCZĘŚCIEM!
Tom I, Lekcja #54, 31 maja 1989 „CIERPLIWOŚĆ”
Cierpliwość jest cnotą!
Moi ludzie chcą, chcą, chcą. Oni muszą mieć cierpliwość, żeby przygotować się do otrzymania. Wy musicie przygotować się i być cierpliwi w waszym przygotowaniu się do wejścia do Mojego Królestwa.
Wy nie możecie cały czas mieć tego, co chcecie. Moi ludzie chcą wejść do Królestwa, ale nie są cierpliwi w swoim przygotowaniu się do wejścia. Wy musicie się przygotować, żeby wejść do Mojego Domu.
W waszym przygotowaniu się musicie zaakceptować to, co Ja wam przynoszę, być w pokoju i z całą pewnością, być cierpliwi!
To jest cel wszystkiego - Mój i Jedynego, Który Mnie posłał.
Działajcie w spokoju. Bądźcie cierpliwi, bądźcie kochający, bądźcie otwartego serca, ażeby zaakceptować Moje łaski i módlcie się.
Módlcie się o siłę, aby przetrwać. Módlcie się o prawdziwie święte przygotowanie. Nie potrzeba, abyście wiedzieli, jak się macie przygotować. Jeśli się modlicie, jak już powiedziałem, wszystko będzie wam dane w zgodności z Naszymi życzeniami i Duch Święty będzie wami kierował!
Cierpliwość jest świętą cnotą, ale też wielu Moich ludzi nie modli się o cierpliwość. Jeśli jesteście cierpliwi, to jesteście otwartego serca, ponieważ jesteście otwarci na zmianę, akceptując to!
Jeśli zdecydujecie się nie być cierpliwymi, to chcecie żyć w zgodzie z waszą agendą, nie z Moją. To przyniesie wam jedynie zawód w waszej podróży.
POZOSTAWAJCIE W POKOJU, ODPRĘŻCIE SIĘ W MOIM DUCHU. NIE STARAJCIE SIĘ KONTROLOWAĆ.
Łaską, jaką Moi ludzie muszą zaakceptować w swoim przygotowaniu, jest cierpliwość. Wszystko w swoim czasie oraz cierpliwość, bo ludzkie serce jest powolne na zmiany. Wszystko to, co otrzymujecie, jest dla przyczyny.
CIERPLIWOŚĆ: ZAAKCEPTOWANIE Z OTWARTYM SERCEM TEGO, CO MÓJ OJCIEC I JA WAM POSYŁAMY!
Tom I, Lekcja #55, 5 czerwca 1989 „CHŁOSTA”
Gdy wy, Moi ludzie, otwieracie dla Mnie wasze serca pozwalając Mi kochać się, to pozwalacie Mojemu Ojcu na odtworzenie piękna stworzonego w was przez Niego na początku!
Moi ludzie, NIE CZEKAJCIE NA CHŁOSTĘ DLA ODTWORZENIA PIĘKNA MOJEGO OJCA! Jeśli pozwolicie Mi teraz w was zamieszkać, to piękno Mojego Ojca zostanie odtworzone.
Czy nie zdajecie sobie sprawy z potęgi, jaką posiadacie poprzez miłość, wiarę i modlitwę? Poprzez wiarę we Mnie i w Jedynego, Który Mnie posłał, ufność, miłość i modlitwę, wszystko piękno i pokój mogą być odtworzone, powstrzymując chłostę! Całe dobro może być odrestaurowane, jeśli wy otworzycie wasze serca i uwierzycie i będziecie praktykowali to, czego Ja was uczę.
Kara będzie powodem mylnego spojrzenia na wiarę, braku miłości, braku szacunku i braku waszego miłosierdzia!
Ja powiadam wam, jeśli wy zmienicie wasze serca i będziecie żyli według tego, co Ja wam mówię, to dobro, czystość i piękno będą mogły być odrestaurowane poprzez zagładę zła [już] teraz.
Wy posiadacie siłę zniszczenia zła, jeśli wszyscy koncentrowalibyście się na Mnie i pozwolili Mi w was żyć. Wy możecie powstrzymać chłostę od Mojego Ojca!
Modlitwa i wiara we Mnie są potężnymi narzędziami. Zacznijcie używać tych darów i pozwólcie Mi na kochanie was, a zobaczycie zmianę, Ja zapewniam was. Proszę, tylko spróbujcie tego, o co was prosiłem.
Ja powiadam wam, że chłosta nadejdzie z powodu tego, że nie czynicie tego, co Mój Ojciec Sobie życzy! To nastąpi, ponieważ wy położyliście ograniczenia na dobroć Mojego Ojca, Który jest całym dobry i Stworzycielem całego piękna.
Ja powiadam wam teraz, że większość ludzi na tym świecie nie słucha, albo nie słyszy Moich słów prawdy! Oni nie wierzą w Moje słowa i decydują, kogo [mają] kochać. Ponieważ oni nie wierzą, to biorą na siebie kontrolę, zgodnie z własnymi pragnieniami.
Ja jestem tutaj, żeby wam powiedzieć, Moi ludzie, że wy możecie przeciwdziałać dziełom diabła i możecie zgładzić go teraz, kochając.
Ja jestem tutaj, żeby wam powiedzieć, Moi ludzie, że tak wiele dobra i piękna może być odrestaurowane poprzez modlitwę.
Ja jestem tutaj, żeby wam powiedzieć, Moi ludzie, że wojnom można zapobiec poprzez modlitwę. Wolność i pokój MOGĄ nastąpić dzięki modlitwie.
WYTRWAJCIE, MIEJCIE WIARĘ WE MNIE, KOCHAJCIE MNIE POPRZEZ KOCHANIE I RESPEKTOWANIE JEDEN DRUGIEGO. OTWÓRZCIE WASZE SERCA, MIEJCIE MIŁOSIERDZIE I MÓDLCIE SIĘ. TO JEST KLUCZEM DLA PRZECIWDZIAŁANIA CHŁOŚCIE, ZNISZCZENIA ZŁA I ODTWORZENIA PIĘKNA MOJEGO OJCA!
Nie myślcie, Moi ludzie, że jeśli większość ludzi na tym świecie, w jakim wy żyjecie, nie wierzy, to nie ma nadziei. To nie jest stanowisko, jakie należy zająć. Jest nadzieja!
Ja powiadam wam, że wy możecie zapobiec temu, co nadchodzi, jeśli teraz zaczniecie kochać i mieć miłosierdzie jeden wobec drugiego.
Wy nie zdajecie sobie sprawy, jaką siłę posiadacie, poprzez Mnie!
To nie są słowa o beznadziejności, ale słowa o zwycięstwie i pokoju. ZACZNIJCIE! SPRÓBUJCIE I MÓDLCIE SIĘ! Zobaczcie piękno odrestaurowywane przed waszymi oczyma.
Wszystko jest możliwe poprzez miłość, wszystko i każda rzecz. Pokój wam, Moi kochani…Pokój!
Tom I, Lekcja #56, 8 czerwca 1989 „ODPOCZYNEK”
Moi ludzie, wiedzcie, że w swojej podróży ze Mną potrzebujecie odpoczynku. Nie starajcie się robić wszystkiego w tym samym czasie. Idźcie ze Mną w Moim tempie! Wszystko wydarzy się w odpowiednim czasie, jeśli wy pozwolicie Mi w was zamieszkać. Czyńcie to, o co Ja was proszę…nic więcej.
Ja prosiłem was, żebyście kochali jeden drugiego. Bądźcie kochającymi ludźmi, ludźmi pełnymi respektu i miłosierdzia. Pozwólcie Mojemu miłosierdziu wypływać poprzez was, od jednego do drugiego.
Moi kochani, wy, którzy pragniecie, ażebym w was zamieszkał i zaprosiliście Moją miłość, nie starajcie się tak ogromnie! Pozostawajcie w pokoju i odpoczywajcie. Nie wybiegajcie naprzód Mojego tempa. Wy chcecie zrobić Mi przyjemność, i czyniąc to, czynicie dużo więcej, niż to, o co Ja was proszę. To tylko powoduje, że jesteście zmęczeni.
Módlcie się, kochajcie i bądźcie szczęściem, napełnionymi ludźmi. Oddajcie wszystko Mnie. Pozwólcie Mi na podniesienie waszego ciężaru. Ja otoczę was opieką.
Kochajcie Mnie poprzez kochanie jeden drugiego. Kochajcie wszystkich…nie wybierając według własnego wyboru i bądźcie cierpliwi, Moi ludzie. Wszystko w swoim czasie, zgodnie z życzeniem Mojego Ojca. Bądźcie cierpliwi!
Nie żyjcie dla chwilowej przyjemności! Żyjcie dla Mojego skarbu odwiecznego życia. Praktykujcie to, czego was uczyłem z zaczniecie żyć w świętości Mojej jedności.
Nie tylko czytajcie to, co Ja wam mówię. Praktykujcie Moje słowa! Moje słowa powinny wszystkich was wyprowadzić z wygnania.
Żyjcie we Mnie, praktykujcie Moją Drogę, idźcie za Mną! Odpoczywajcie we Mnie i żyjcie jednością z Trójcą! Pokój wam!
Tom I, Lekcja #57, 11 czerwca 1989 „DO JEGO LUDZI”
Przyjdźcie wszyscy i oddajcie żarliwe dziękczynienie Mojemu Ojcu! On jest Stwórcą wszelkiego dobra!
O Uwielbiony Panie na wysokościach, wywyższaj Swoich ludzi.
Daj im Twój pokój i Twoją odwieczną miłość.
Ja przynoszę ich do Ciebie, O Chwalebny Panie.
Miej miłosierdzie nad nimi, jako Ja mam miłosierdzie nad nimi.
Oni są Naszymi ukochanymi ludźmi.”
To są, Moi ukochani ludzie, słowa, jakimi Ja modlę się do Mojego Najchwalebniejszego i Dobrego Ojca. Gdy kontynuujecie oddawanie Mi waszych serc, Ja kontynuuję przedstawianie was Jemu, prosząc Go o odrestaurowanie pokoju poprzez Jego Boską Dobroć i wspaniałomyślne wywyższenie was, jako Jego świętych ludzi. Mój Ojciec nie odmówi Mi Moich ludzi. Proszę, nie odmawiajcie Mi przyniesienia wam szczęścia i pokoju!
MÓJ OJCIEC SŁYSZY MNIE, CZY WY MOI LUDZIE NIE MOGLIBYŚCIE, PROSZĘ, POSŁUCHAĆ MNIE I ZAUFAĆ MI?
Nie ma nic, czego bym dla was nie zrobił Moi ludzie, bo Ja jestem dobry i kochający. Proszę uczcie się i praktykujcie to, czego was nauczyłem. Ja będę waszym zbawieniem!
Te słowa dzisiaj są zachętą, Moi ukochani. Posłuchajcie się i módlcie się. Wszelkie dobro będzie wam dane.
Zmieniają się wieki, zmieniają się ludzkie serca, ale Ja, wasz Pan pozostaję taki sam i niezmiennie modlę się słowami zbawienia do Mojego Ojca, bo JA JESTEM WASZYM PRZEBACZAJĄCYM PANEM!
Tom I, Lekcja #58, 12 czerwca 1989 „CZYSTE SUMIENIE”
Moi drodzy ludzie, nie pozostawajcie w niepewności akceptując prawdę o Moim miłosierdziu! Nie pozostawajcie w niepewności w użyciu darów, jakie Ja wam daję. Niepewność spowoduje jedynie zablokowanie drogi w waszej podróży ze Mną i zaprowadzi do osłabienia sumienia. Niepewność zaprowadzi was do zwątpienia w Moją prawdę.
Dobrze jest pytać się, Moi ludzie - nie popełniajcie błędu. Tym niemniej nie jest dobrze pozwolić swojej niepewności zjadać wewnętrznej wyściółki waszego sumienia!
Bądźcie pewni Mojego miłosierdzia i Mojej miłości, które wypływają na wszystkich, którzy Mnie pragną. Jeśli pozwolicie Mi kochać was i pozwolicie Mojemu miłosierdziu płynąć ku wam, to będziecie mieli niczym nieobciążone sumienie. Niczym nie obciążone sumienie jest wymagane, aby Moje miłosierdzie z was wypływało!
Czy macie niczym nieobciążone sumienie?
Czy jesteście napełnieni gniewem?
Czy poszukiwaliście pojednania z waszymi braćmi i siostrami?
Czy pozwoliliście Mi kochać was, abyście sami mogli mieć niczym nieobciążone sumienie?
Czy jesteście gotowi, aby otrzymać Moje miłosierdzie?
Czy jesteście gotowi, aby pozwolić Mojemu miłosierdziu płynąc poprzez was?
To nie są słowa zastraszenia, Moi ludzie, ale słowa miłości w celu waszego wewnętrznego wzrastania! Ja kocham was tak bardzo, Moi ludzie! Wielkości Mojej miłości dla was nie można zmierzyć.
Ja chcę abyście żyli w Moim miłosierdziu. Ażeby żyć w Moim miłosierdziu musicie żyć z nieobciążonym sumieniem.
Te słowa o nieobciążonym sumieniu i absolutnej ufności we Mnie nie są po to, abyście się czuli pozbawieni pewności, ale po to, aby nauczyć was o narzędziach otrzymania zagwarantowanego zbawienia! One są po to, aby was obudzić. Wy nie zdajecie sobie sprawy, jak potężnym dla zbawienia jest dar miłości sam w sobie.
Połączcie dar miłości z darem Mojego miłosierdzia, a będziecie jaśnieć w Mojej świętości! To wszytko jest możliwe, Moi ludzie, i to jest wasze…bo Ja jestem wasz!
Spójrzcie na siebie samych, na wasze sumienie! Pogódźcie się z braćmi i siostrami! Zaakceptujcie Moje miłosierdzie z całym przekonaniem i przyjmijcie Mój pokój. Będziecie na zawsze szczęśliwi, bo Ja będę w was, a Ja jestem szczęściem. Ja jestem waszym Bogiem miłości!
Tom I, Lekcja #59, 13 czerwca 1989 „ODNOWIENIE POŚWIĘCENIA”
Moi drodzy ludzie, Ja, wasz Pan, chcę powiadomić was o Moim odnowieniu poświęcenia się dla was! Dzisiejszego dnia, Ja ponownie potwierdzam Moją miłość do was, przez danie wam Mojego Serca!
Poprzez Moją Krew zostaniecie uświęceni!
Poprzez Mojego Ducha zostaniecie uwielbieni. Dzień wznowienia nadchodzi, gdy ludzie Boga już nie będą cierpieli, ale będą się radowali! Wszyscy powinniście radować się w Mojej dobroci. Kontynuujcie modlitwę, Moi ludzie i żyjcie słowami Mojej Ewangelii. One są dla waszej odnowy i dla waszego zbawienia.
Błogosławieni, którzy cierpicie…bo waszym będzie Moje Królestwo. Błogosławieni, których serca są rozdarte…Krew Mojego Serca odbuduje was i doda wam sił jako dzieciom o niekwestionowanej wierze. Wszyscy, którzy cierpicie z Mojego powodu, nie będziecie cierpieli w przyszłym życiu! Wasz grzech jest wymazany!
Cierpienie jest błogosławieństwem ode Mnie. Radujcie się i akceptujcie. Wasza nagroda będzie wielką.
Tak więc, dzisiaj, Moi ludzie wiedzcie, że Ja, wasz Pan, jestem z wami i poświęcam wam Moje Serce. Czy dacie Mi wasze serca?
Wspólnie będziemy zjednoczeni i połączeni w jedności Mojego Ojca i Ducha Świętego. Wszystko to, co mam, Ja daję wam! Potwierdzeniem Mojej miłości jest potwierdzenie o odpuszczeniu waszych grzechów!
Przyjdźcie do Mnie i bądźcie oczyszczeni, odnowieni i uwielbieni w Mojej Świętości. Przyjdźcie do Mnie, Moje dzieci…przyjdźcie! Pozwólcie Mi przywrócić czystość waszym czułym sercom.
Tom I, Lekcja #60, 19 czerwca 1989 „MIŁOŚĆ”
Moi drodzy ludzi, co to jest miłość? Wiecie?
Miłość to jest pozwolenie Mojemu współczuciu i miłosierdziu na płynięcie przez was.
Miłosierdzie to jest pozwolenie współczuciu Mojej miłości na płynięcie przez was.
Kochać to znaczy mieć miłosierdzie.
Żeby mieć miłosierdzie, musicie kochać.
Ja powiedziałem, że ten świat nie może przetrwać bez miłości. Bez miłości wszelkie istnienie zagaśnie, ponieważ bez miłości dusza usycha.
Jeśli chcecie być Moimi ludźmi to musicie wiedzieć, co to jest miłość według kryterium Mojego Ojca. Jeśli chcecie być Moimi naśladowcami, to musicie kochać.
Miłość to nie jest emocja! To jest dar Mojej Boskości. To jest dar Mnie Samego. To jest pozwolenie mi na ogarnięcie waszej całej istoty, bo Ja jestem Miłością!
Jeśli pozwolicie Mi zamieszkać w was jako Bóg miłości, to wówczas, nie tylko otrzymacie Moje współczucie i Moje miłosierdzie, ale współczucie i miłosierdzie będą płynęły od was.
Jeśli wy WSZYSCY pozwolicie Mojej miłości na to ażeby przez was płynęła, czyż to nie znaczy, że WSZYSTKIE poszczególne członki składają się na jedno Ciało Chrystusa? Czyż to nie wszyscy Moi ludzie pociągani są do centrum Ciała, do jedności Mojego Ciała, Trójcy? Ważnym jest dla WSZYSTKICH, ABY KOCHALI.
Gdy jeden członek Ciała kocha a inne nie, to Ciało staje się słabe i cierpi. Wy wszyscy należycie do Mnie i wszyscy muszą pozwolić Mi kochać siebie i budować w was siłę, ażeby wszystkie członki Ciała mogły być zjednoczone z jednym Ciałem Chrystusa!
Ja powiadam wam, Moi ludzie, wy nie możecie przetrwać bez miłości. Wasze istnienie zagaśnie i piękno zostanie zgładzone. Gdy egzystencja jest zagrożona, nastają wojny jako nadzieja na przetrwanie! To jest prawda, Moi ludzie. Ufajcie Mi i uwierzcie Moim słowom.
ZACZNIJCIE KOCHAĆ PRZEDE WSZYSTKIM NAJPIERW POPRZEZ POZWOLENIE MI NA KOCHANIE WAS!
Moje współczucie i miłosierdzie będą wtedy z was wypływały. Piękno zostanie odtworzone, dobroć i niewinność zostaną przywrócone! A wtedy będziecie mieli pokój, ponieważ wy pozwolicie Mi na udzielenie wam pokoju!
Tom I, Lekcja #61, 20 czerwca 1989 „MOJE SŁOWA”
Moi kochani ludzie, wy się dziwicie, dlaczego Ja powtarzam te same słowa stale na okrągło!
Ja powiadam wam, że Ja chciałbym nauczyć was innych, bardzo użytecznych narzędzi dla waszego zbawienia, ale to jesteście wy, którzy Mnie od tego powstrzymujecie. Jeśli wy nie możecie pojąć, albo też zacząć tego, co Ja was uczę teraz, to wy nie zaczniecie praktykować tego, co Ja chcę was nauczyć w przyszłości!
Ja powtarzam stale na okrągło podstawową rzecz o pokoju i waszym zbawieniu. Kiedy zaczniecie stosowanie w praktyce Moich słów? Kiedy otworzycie wasze serca i pozwolicie Mi się kochać? KIEDY?
Ja nie upokorzyłem Siebie Samego, ucząc was słów prawdy danych Mi przez Mojego Ojca, abyście wy przyjemnościowo czytali je jako czas przeszły. Ja jestem tutaj dla was, Moi ludzie…ażeby was zbawić!
Przyjmijcie poważnie Moje nauki. Zacznijcie stosować w praktyce Moje słowa o miłości, ażebym Ja mógł kontynuować nauczanie i przywrócić wam pokój. Przyjmijcie Moje słowa z wdzięcznością, bo Ja powiadam wam, nadejdzie czas, gdy już nie będziecie ich więcej słyszeli! One są dla waszego zbawienia! One są dla waszego życia, nie dla waszej śmierci!
Tak więc nie mówcie, Moi ludzie, że to samo posłanie jest ponawiane stale i stale na okrągło. Gdy zaczniecie postępować tak jak Ja o to prosiłem, to Mój Ojciec udzieli pozwolenia i zostanie dane więcej.
Ja jestem tutaj, ażeby zbawić Moich ludzi – rozpaczliwie starać się zbawić Moich ludzi! Ale oni nie słuchają się Mnie, ani nie pozwalają Mi na to, ażebym ich zbawił. Przyprowadź Mi w tym tygodniu Moich ludzi w modlitwie, Moje dziecko. Ja będę słuchał i będę zadowolony.
Tom I, Lekcja #62, 21 czerwca 1989 „SŁUCHAJ, UWIERZ, PRZYJDŹ”
Moje dziecko, Ja mówię Moim ludziom, żeby przyszli i otrzymali dobro, ale oni nie przychodzą. Ja mówię Moim ludziom, że powinni mieć życie, ale oni nie wierzą. Ja mówię Moim ludziom, że jeśli daliby Mi swoje serca i pozwolili mi kochać siebie, to mieliby odwieczne życie i zamieszkaliby ze Mną w Moim Królestwie. Oni nie słuchają i pozostają w bojaźni. Jakże małej wiary!
Czy myślisz, że Ja przyszedłem na ten świat, ażeby być ukrzyżowanym dla przyjemności? Ja przyszedłem, żeby was zbawić! Ja umarłem dla was, ażeby wasze dusze mogły być z Moim Ojcem. Oni nie słuchają.
Ja mówię Moim ludziom…miejcie wiarę we Mnie i zdobądźcie Moją siłę miłości. Oni kwestionują prawdę. Kwestionują, ponieważ nie widzą. Są małej wiary.
Oni myślą, że Ja ich nie zauważam. Oni myślą, że Ja nie słyszę ich modlitw i nie słucham, podczas gdy oni wciąż cierpią. Takiej małej, małej wiary.
Ja powiadam, najpierw pragnij Królestwa Bożego.
Żyj w Mojej wierze i pozwól Mi dać ci Mój pokój.
Wtedy i tylko wtedy nie będziesz cierpiał.
Przyjdź w Moje kochające ramiona o każdym czasie.
Nie przychodź do Mnie wtedy, gdy potrzebujesz..
Przyjdź do Mnie o każdym czasie…i pragnij Mnie o każdym czasie.
Moi ludzie, uczyńcie się pokornymi wobec Mnie, tak jak Ja uczyniłem Samego Siebie pokornym wobec was! Jeślibyście uwierzyli, że Ja za was umarłem to mielibyście o każdym czasie wiarę we Mnie. Jeślibyście wierzyli, że Ja przyszedłem jako prorok Boga, tak jak Moi Żydzi wierzą, albo też jako Syn Człowieczy, to wierzylibyście w Królestwo Mojego Ojca i żylibyście w wierze!
Najpierw pragnijcie Mnie, waszego Boga!
Ja chcę wam powiedzieć, Moi ludzie, że Ja słyszę was, i że to Jestem Ja, Który przeżywam ogromne cierpienia, gdy wy żyjecie z taką małą wiarą. Ja cierpię, ponieważ wy nie wierzycie, że ja zarezerwowałem miejsce dla was w Moim Królestwie.
Jeślibyście prawdziwie uwierzyli, to nie obawialibyście się. Nie balibyście się, że umrzecie! Wy widzicie śmierć jako śmierć…a nie jako życie.
Jakiejże małej, małej wiary jesteście! Jeśli myślicie, że Ja zostałem ukrzyżowany jeden raz, to się mylicie! Ja umieram dla was nieustannie, ponieważ wy Mnie nieustannie krzyżujecie! Złagodźcie Moje rany waszą miłością i waszą wiarą we Mnie. Jeśli macie wiarę we Mnie, to macie wiarę w Mojego Ojca. Jeśli macie wiarę w Mojego Ojca, to macie wiarę we Mnie. Poznajcie prawdę, Moi ludzie! UWIERZCIE! Żyjcie w Mojej wierze odwiecznego dobra.
Moi ludzi, Ja chcę wam powiedzieć, że Ja nie wybrałem tego dziecka, ponieważ Ja kocham ją bardziej niż was! Nie ma faworyzowania w Mojej miłości. Ona przede wszystkim pragnie Królestwa Bożego. Ona codziennie zanosi za was modlitwy do Mojego Najmiłosierniejszego Serca. Ona błaga o wasze zbawienie i Ja ją słyszę. Ja słucham jej, ponieważ ona Mnie słucha.
Ja powiadam wam…długo po tym, gdy Moja Matka już nie będzie miała pozwolenia na to, żeby do was przychodzić, Ja będę niezmiennie do niej [Gianny] mówił, ponieważ ona Mnie słucha.
Dlaczego wspomniałem o mojej słudze? Ona pracuje tak jak wy i żyje w Moim Sakramencie miłości i małżeństwa, tak jak wielu z was. Dlaczego ją wspomniałem? Ponieważ Ja chcę żebyście wiedzieli jak bardzo wyjątkowi WY WSZYSCY JESTEŚCIE i specjalni dla Mnie! Ja KOCHAM WASZYSTKICH WAS. Ja mówię wam to, żebyście wiedzieli, że możecie żyć we Mnie.
Jeśli Ja słucham jej, która jest tak bardzo zwyczajna, to czy nie słuchałbym was, jeśli dalibyście Mi wasze serce? Ja powiadam wam, Moje dzieci, że wy wszyscy otrzymacie wielką nagrodę, która was oczekuje, jeśli pozwolicie Mi ją wam dać!
Nie zwlekajcie już dłużej, Mój ludzie, z waszą miłością do Mnie. Ja chcę, ażeby WSZYSTKIE dusze były razem ze Mną…NIE JEDNA, ALE WSZYSTKIE!
Ja przygotowałem dla was miejsce! Proszę, nie zwlekajcie już dłużej. Przyjdźcie do Mnie.
Mój ból z powodu Mojego pragnienia waszej miłości jest ogromny. Proszę, przestańcie Mnie krzyżować pozwalając Mi kochać siebie!
Tom I, Lekcja #63, 22 czerwca 1989 „WYZWANIE”
Moi ludzie, gdy rzucone jest wam wyzwanie o prawdzie Mojej dobroci, to Ja proszę was, ażebyście nie dyskutowali. Nie potrzeba dyskutować nad tym, co jest faktem.
Jeśli pragniecie wyzwania, to przeżywajcie wasze życie w Moim pokoju, stosując Moje drogi. Wyzwaniem jest nie tylko staranne dobieranie przez was słów, ale zastosowanie waszych słów w działaniu!
Wielu z Moich ludzi jest tak szybkich w odpowiedzi dawanej słowami, ale są tak powolni w stosowaniu swoich słów w działaniu.
Moi ludzie, przeżywajcie wasze życie kierując się dobrem i czystością. Praktykujcie i żyjcie na Moich drogach prawdy. Ten rodzaj wyzwania przyniesie wam łaskę od Mojego Ojca, ponieważ będziecie żyli we Mnie i dla Mnie.
Zmieńcie wasze stałe praktyki i żyjcie dla Mnie poprzez czystość waszych działań. To jest wyzwanie i wszyscy, którzy Mnie słuchają i żyją w Mojej miłości, w Moim miłosierdziu i w Moim pokoju zdobędą względy w Moich oczach i w oczach Mojego Ojca.
Wyzwanie: zastosowanie w działaniu słów o Mojej prawdzie, czystości, prostocie i wierności. Pokój wam wszystkim.
Tom I, Lekcja #64, 23 czerwca 1989 „MODLITWA: PRYWATNA I WSPÓLNA”
Słyszeliście słowa Mojej Ewangelii,: „Gdy się modlicie, módlcie się do mojego Ojca w ciszy i na osobności w waszej komnacie, a On was wynagrodzi.” To jest prawda!
Módlcie się na osobności do Mnie a Ja wam odpowiem. Nie starajcie się zwracać uwagi, gdy się modlicie. Nie chełpcie się dla chwały Boga, starając się zwrócić uwagę na waszą modlitwę. Módlcie się na osobności do Mnie a Ja, Który słyszę wszystkie wasze prywatne intencje udzielę wam stosownie do potrzeb. Ci, którzy stale się modlą, na osobności, ufają Mi i wierzą, że Ja ich wysłucham, Ja powiadam wam, oni będą nagrodzeni.
Wspólna modlitwa przynosi ogromną chwałę Mojemu Ojcu i powinna być kontynuowana. Ja mówię o prawdziwym nabożeństwie do Mojego Przenajświętszego Serca, modląc się tak, że nikt nie zauważa waszych działań z wyjątkiem Mnie i Mojego Ojca.
Wy nie zdajecie sobie sprawy, że jesteście uwielbieni we Mnie dziesięciokrotnie gdy modlicie się prywatnie i nieustannie. Dlaczego? Ponieważ macie zaufanie, że Ja słucham waszych modlitw. To jest prawdziwą wiarą i ufnością i Ja udzielę wam odpowiedzi na wasze prośby zgodnie z waszym najgłębszym szczęściem.
Modląc się do Mnie prywatnie w waszej komnacie nie oznacza, że zaprzestacie modlitw we wspólnocie albo też przestaniecie przyjmować Moje Ciało i Moją Krew. Moi ludzie, wy potrzebujecie modlitw we wspólnocie dla waszej siły oraz wspomagania poprzez miłość jednego wobec drugiego.
Ja mówię o dodatkowej modlitwie – tej o najbardziej prywatnej i wielkiej chwały. Jeśli szczerze postępujecie za Mną to nie będziecie szukali popularności poprzez modlitwę i zwracania na siebie uwagi. Wy będziecie poszukiwali pokory, czystości i poznania Mojej mądrości.
Gdy modlicie się do Mnie w samotności, to jesteście to wy i Ja, serce do serca! Wielu z Moich ludzi nie może tego robić, bo nie czują się dobrze w obecności siebie samych i bardzo nisko siebie oceniają. Jeśli nie czują się dobrze w swoich komnatach modląc się do Mnie, to jak mogą otrzymać komfort i pokój? Jak? Oni nie pozwolą mi kochać siebie!
Tak wiele jest zamieszania w waszym świecie…ogromne tempo, pragnienie sukcesu i szczęścia. Ja powiadam wam, że dla Moich ludzi, usiąść spokojnie i modlić się na osobności jest rzeczą nieczęstą i niewygodną.
Módlcie się do Mnie, Moi ludzie, w komforcie waszych domów. Ja dam wam wiele błogosławieństw. Ja odejmę wam wasze odczucie niepokoju. Nie szukajcie zwracania uwagi na wasze modlitwy przed innymi ludźmi. Poszukujcie zwrócenia Mojej uwagi! Ja udzielę wam pokoju, jakiego poszukujecie.
Tom I, Lekcja #65, 26 czerwca 1989 „PRZEBACZENIE”
Moje dziecko, tak wielu jest Moich ludzi, którzy mają takie wielkie trudności z przebaczeniem swoim braciom*
Wielu jest napełnionych tak wielką złością, że nie są w stanie przebaczyć! Ażeby przebaczyć, Moi ludzie muszą posiadać pragnienie oraz chcieć. Ci, którzy nie przebaczają swoim braciom nie mogą przebaczyć samym sobie.
Jeśli wy, Moi ludzie, nie możecie przebaczyć samym sobie, to jak Ja mam wam przebaczyć? Jeśli wy nie możecie przebaczyć waszym braciom, to jak możecie powiedzieć, że kochacie waszego Pana Boga całym waszym sercem? Niemożliwym jest, aby zło egzystowało razem z dobrem.
Czy Ja jestem Dobry? Jeślibyście kochali Mnie całym waszym sercem i pozwolili Mi kochać was, to nie byłoby wątpliwości w waszych umysłach, co do przebaczenia i pogodzenia się z waszymi braćmi. Kochalibyście waszych braci całym waszym sercem.
Powiedz Mi, Moje dziecko, czy jeśli ludzie nie chcą przebaczyć swoim braciom, to czy nie jest to przenoszeniem osądu? Jeśli nie przebaczacie sobie samym, to osądzacie siebie samych. Jeśli nie przebaczacie swoim braciom to osądzacie ich zgodnie z waszymi standardami. Ja powiadam wam, że wy nie możecie kochać Mnie i nienawidzić waszych braci! Wy nie możecie osądzać innych nie osądzając przedtem Mnie!
Jeśli potrzebne jest dla was rozpoczęcie procesu pogodzenia się z waszymi braćmi…to zróbcie to! Podejmijcie pierwszy krok. Szukajcie odwagi i siły we Mnie, ale nie zwlekajcie. Każda chwila, jaką odwlekacie, to odmawianie sobie samym Mojej łaski wolności i pokoju.
Ja powiadam wam, że jeśli chcecie być uwielbieni we Mnie, to musicie pogodzić się i przebaczyć. Moi ludzie, nie przyjmujcie lekko Moich słów o przebaczeniu i pogodzeniu. Ja powiadam wam, że lepiej dla was jest przebaczyć i pogodzić się z waszymi braćmi niż płonąć w płomieniach Gehenny!
Zejdźcie w dół z waszych tronów, Moi ludzie. Czy wy naprawdę myślicie, że możecie mieć odwieczne życie bez przebaczenia?
Pozwólcie Mi zniszczyć waszą pychę, ażebyście mogli żyć w pokoju i w szczęściu, przebaczając. Przestańcie myśleć, że jesteście dużo lepsi od waszych braci, albo, że bagatelą jest przebaczyć! Nie ma nic, co miałoby większą wagę w Moich oczach. Jeśli nie możecie przebaczyć bez oglądania się na korzyści, to nie możecie być czystego serca. Pozostajecie z sercem, które jest zabrudzone!
Ja chcę dla was, Moi ludzie, abyście mieli szczęśliwe, radością wypełnione serce. To jest wasz wybór! To musicie być wy, którzy macie pragnienie i chęć przebaczenia i to uczynić! Ja nie mogę wam przebaczyć dopóki Mi na to nie pozwolicie. Wy musicie przebaczyć sobie samym i waszym braciom zanim Ja będę mógł wam przebaczyć!
*Przez określenie „bracia” Pan Jezus rozumie kobiety i mężczyzn.
Tom I, Lekcja #66, 8 lipca 1989 „BYĆ UCZNIEM”
Moi drodzy ludzie, Ja ubolewam z powodu waszych grzechów dla Mojej wielkiej miłości do was. Mój ból przebija Mi Serce z powodu waszych grzechów. Zacznijcie żyć czystym życiem.
Zdajcie sobie sprawę z waszych myśli i słów wypowiadanych waszym językiem. Grzech, jaki popełniacie jest rezultatem waszych nieczystych myśli i niedbałych słów. Wasze działania odzwierciedlają waszą miłość do Mnie.
Ja powiadam wam, że wy nie możecie Mnie kochać w chwilach, które sami wybieracie wyboru i nazywać tego miłością! Wy nie możecie kochać Mnie, gdy dokonujecie wyboru, kogo kochać a kogo nie kochać. KOCHAJCIE WSZYSTKICH!
Nie możecie nienawidzić waszych braci – kochajcie ich. Wasze działania odzwierciedlają waszą świętość we Mnie. To jest jak możecie rozpoznać Moich prawdziwych naśladowców.
Moi ludzie, proszę odmówcie sobie swoich własnych pragnień i idźcie za Mną. Żyjcie na Mój sposób. Nie bądźcie świętymi na zewnątrz. Bądźcie świętymi od wewnątrz. Pozwólcie Mnie w was żyć.
Prawdziwy uczeń będzie dokonywał wyboru na swoją niekorzyść i będzie radośnie dźwigał swój krzyż, bo krzyż jest jego zbawieniem. Ja mówię wam, wszystkim, wam, Moi ludzie, że wasze prywatne pragnienia nie przyniosą wam zbawienia! Jedynie Ja, wasz Pan, jestem Drogą, waszą prawdą i waszym źródłem życia, przynoszącym wam odwieczne zbawienie.
Zacznijcie od zrobienia wysiłku dobierania waszych słów, słów miłości i pociechy. Zdawajcie sobie sprawę z waszych myśli pełnych oszczerstw i zastąpcie je czystymi myślami, nie-osądzającymi. Zaproście Mnie, żebym uczynił was czystymi i będziecie jak nowo-narodzone dzieci.
Zdajcie sobie sprawę, Moi kochani, z tego, jak często osądzacie waszych braci i samych siebie. Ja powiadam wam, miara, jaką stosujecie dla osądzania waszych braci będzie użyta dla osądzenia was przez Mojego Ojca. Wy możecie przeciwdziałać osądzeniu was poprzez zaprzestanie stosowania osądzających kryteriów ustanowionych przez was samych.
Bądźcie czystymi, świętymi ludźmi. Bądźcie Moimi ludźmi pokoju. Zaprzestańcie waszych kłótni, zaprzestańcie waszego osądzania jeden drugiego. Dajcie schronienie czystym myślom i niechaj wasze działania same mówią za was. Żyjcie we Mnie pozwalając Mi żyć w was i uczynić was świętymi ludźmi.
Idź teraz w pokoju, Moim pokoju. To wszystko, co chcę ci dzisiaj powiedzieć.
Tom I, Lekcja #67, 10 lipca 1989 „BŁOGOSŁAWIONA MATKA”
Moi drodzy ludzie, dzisiejszego dnia, Ja, wasz Pan, chcę mówić do was o Mojej Błogosławionej Matce.
Ona jest Królową Nieba. Aniołowie padają do Jej przenajświętszych stóp, błagając Ją, aby im rozkazywała. Ona jest czystością Mojego Serca.
Nabożeństwo do Mojej Matki jest nabożeństwem do Mnie. Ja słucham Jej i udzielam Jej pragnień Jej Serca. Jej modlitwa jest czyta. Jej pragnieniem jest ażeby wszyscy dążyli do Królestwa Bożego. Jej pragnieniem jest ażeby służyć Mnie i Mojemu Ojcu. My Jej nie odmawiamy. Módlcie się do Niej.
To poprzez Moją Matkę jesteście do Mnie przyprowadzani. Ona oczyszcza was i przyprowadza was do Mnie! Ona jest Królową, która pozostała na uboczu, zgodnie ze swoim życzeniem. Teraz nadszedł czas abyście się dowiedzieli o ważności Mojej Matki. Wszyscy Aniołowie śpiewają u Jej stóp i głoszą Jej dobroć. Jej modlitwa jest tak czystą, że My zawsze spełniamy Jej życzenia.
Poszukujcie Mnie poprzez Moją Matkę. Módlcie się do Niej całym waszym sercem. Podporządkowujcie się Jej! Jeśli pragniecie Mnie, to będziecie pragnęli i oddawali honor Mojej Matce. Ona jest czystością Mojego Serca. Nie ma niczego, co bym przed Nią ukrywał.
Ja oddaję Jej cześć. Mój Ojciec oddaje Jej cześć, wszyscy Aniołowie modlą się do Niej, ażeby mogli być chwalebnie rządzonymi dla wykonania pracy ku Jej czci.
Nie traktujcie lekko świętości Mojej Matki, Mojej Królowej Mojego Królestwa. Jeśli chcecie zamieszkać w Moim Królestwie, oddawajcie Jej cześć, pragnijcie Jej czystości, dobroci, pokory i skromności. Ja nie zaprę się was, jeśli wy nie zaprzecie się Mojej Matki. Jej pragnieniem jest abyście byli zbawieni poprzez oczyszczenie was i przyprowadzenie was do Mnie.
Modląc się do Niej oddajecie honor Mnie, ponieważ gdy modlicie się do Niej to modlicie się do Mnie! Poznajcie prawdę, Moi ludzie. Moja Matka, Błogosławiona i Czysta Dziewica jest waszą Matką i Królową Nieba. Oddawajcie Jej honory a będziecie oddawali honory Mnie. Nabożeństwo do Niej jest nabożeństwem do Mnie.
Tom I, Lekcja #68, 17 lipca 1989 „WYTRWAŁOŚĆ”
Moi ludzie, Ja kontynuuję proszenie was abyście przeżywali wasze życie w Mojej dobroci. Ja niezmiennie uczę was, abyście byli uprzejmi wobec waszych braci. Ja uczę was tych słów, ponieważ w świecie, w którym żyjecie mało jest uprzejmości, mało jest dobroci. Jeśli wprowadzicie w życie, to co Ja wam mówię i wytrwacie, to zauważycie zmiany.
Z powodu złych dróg w życiu wielu [ludzi], mało jest ufności we Mnie oraz wytrwałości. Proszę wytrwajcie, Moi ludzie, pozwalając Mi na zmianę waszych złych dróg, aby odzwierciedlić Moje drogi dobroci.
Dzisiaj wielu z Moich ludzi pragnie szybkich rezultatów. Ja powiadam wam, miejcie cierpliwość i wytrwajcie. Wszyscy otrzymają odpowiedź w zgodności z Moim planem oraz pragnieniem. Ufajcie Mi. Żyjcie w Mojej dobroci i wytrwajcie!
Ja mówię do was o wytrwałości, ponieważ wy prosicie Mnie o pragnienia waszych serc, ale jesteście niecierpliwi w czekaniu na odpowiedz. Wszystkie modlitwy są wysłuchiwane…proszę wytrwajcie.
Gdy Ja natychmiast nie staję w pogotowiu na wasze potrzeby, wy zapytujecie się, czy wasze modlitwy są słyszane. Zawsze wielu jest z pośród was, którzy mówią, że, „Nasz Pan usłyszał Moje modlitwy, ale On jest niezadowolony ze Mnie i już o Mnie nie dba!” Moi drodzy, to nie o to chodzi.
Jeślibyście naprawdę wierzyli we Mnie i ufali Mi, to wiedzielibyście, że wszystkie rzeczy wydarzają się dla przyczyny w zgodności z Moim pragnieniem, które jest dla waszego szczęścia.
Niezależnie od tego, czy myślicie, że wszystko jest dla waszego szczęścia, czy też nie, to Ja powiadam wam, że wszystko dzieje się dla waszego dobra! Wszystkie prośby są odpowiadane zgodnie z Moim rozkładem jazdy, nie waszym. Ja mówię wam to, abyście wy, Moi drodzy, ludzie wytrwali w swojej podróży ze Mną.
Bądźcie silni w waszej wierze i ufajcie całym sercem, że Ja o was dbam. Czy dajecie dziecku cukierka za każdym razem, gdy o niego prosi? Co się stanie, gdy dacie dziecku cukierka, gdy tylko o niego poprosi? Ja wiem, co jest dla was dobre i czyste, Moi drodzy ludzie. Ja wiem dokładnie, co wy potrzebujecie, gdy podróżujecie ze Mną.
Wszystko zdarza się dla przyczyny, w przygotowywaniu was, dla dzielenia się Moją chwałą i do zamieszkania ze Mną. Jesteście przetapiani w doskonałość, ażebym Ja mógł przedstawić was w czystości Mojemu Ojcu.
Pamiętajcie, że wasze życie na tym świecie jest krótkie w porównaniu z odwiecznym życiem. Dlatego też, Moi ludzie, wytrwajcie! Kontynuujcie bycie uprzejmymi dla waszych braci i sióstr i nigdy nie zaprzestańcie Mi ufać.
Ja jestem drogą do waszego szczęścia.
Tom I, Lekcja #69, 22 lipca 1989 „PRZEWROTNOŚĆ”
Moi ludzie, co to jest przewrotność?
To jest ślepota serca i zniszczenie z powodu waszych złych myśli. Wasze serca są ślepe na dobroć i przewrotność niszczy wasze szczęście.
Pamiętajcie, Ja jestem waszym Panem Bogiem i widzę wasze ciemne strony i wasze tajemnice, które starcie się przede Mną ukryć! Pamiętajcie, Ja znam najgłębsze inicjatywy w głębi waszych myśli, które przebywają w waszych duszach. Pamiętajcie, Ja jestem waszym garnkiem – nie waszą gliną! Nie starajcie się ukrywać przede Mną waszych myśli. Nie bądźcie skryci.
To jest Moja dobroć i Moja Boskość, które Ja pragnę z wami dzielić, tak jak to już powiedziałem wiele, wiele razy. Chcę dla was, abyście byli ludźmi wypełnionymi pięknem waszego własnego charakteru, waszej osobowości i stylu kochania, ale Moi ludzie, nie róbcie z siebie głupców! Nie rozgrywajcie nieuczciwej gry z waszymi uczuciami i nie oszukujcie samych siebie waszymi złymi myślami.
Szukajcie Mnie, Moi ludzie, nie ukrywajcie się przede Mną. Wielu zakłada maski prawdziwego nabożeństwa poprzez swoją rutynową obserwację Mnie, ale w skrytości brakuje w ich sercach prawdziwej miłości. Tak wielu dziękuje Mi i modli się do Mnie swoimi wargami, ale nie swoimi sercami.
Moi ludzie, przestańcie być ślepcami i wytrwajcie! To jest ślepota waszego serca, która prowadzi do waszej przewrotności. Poznajcie prawdę, Moi ludzie, zaakceptujcie ją i zmieńcie się!
Nie możecie się ukryć przede Mną! Ja mówię wam, wy kryjecie się jedynie przed samymi sobą i odmawiacie sobie prawdziwej miłości, szczęścia i pokoju.
Przewrotność i ślepota serca, które prowadzą do zła, są błędnymi i pustymi myślami, które przemieniają się w działanie!
Tom I, Lekcja #70, 24 lipca 1989 „PRAGNIJCIE KRÓLESTWA”
Moi drodzy ludzie, nie poszukujcie chwały dla samych siebie. Ja powiadam wam, jeśli pragnienie Królestwa Boga nie jest postawione na pierwszym miejscu, to wasze modlitwy idą w pustkę i pragniecie waszej własnej chwały.
Ja powiedziałam wam, że Ja uwielbię was w Moim Królestwie, ale abyście mogli otrzymać Moją chwałę wy musicie pragnąć Królestwa Mojego Ojca i pozwolić Mi być jednością z wami. Wtedy i tylko wtedy Moja chwała będzie waszą chwałą!
Módlcie się całym waszym sercem i ufajcie Mi. Ja powiadam wam, wy nie w pełni Mi ufacie. Gdy tylko coś się w waszym życiu stanie, co interpretujecie to jako szok, wy nie ufacie, lecz żyjecie życiem w stresie – w stresie, jaki sami kreujecie. Ufajcie Mi z całą mocą. Akceptujcie to, co Ja wam przynoszę. Wszystko jest dla przyczyny...przyczyny, aby dodać wam sił i przygotować was w wierze do Mojego Królestwa.
Moi ludzie, wy musicie zaprzestać waszej krytykującej analizy samych siebie oraz innych. Jedni z was mówią, że ktoś jest posłańcem od Boga, inni, że nie jest.
Ja powiadam wam, nigdy nie dyskredytujcie Moich słów dawanych Moim posłańcom. Proszę, przestańcie stwarzać wasze własne konflikty. Gdy dyskredytujecie, analizujecie i kwestionujecie autentyczność Naszych słów dawanych Naszym posłańcom w wasz arogancki, autorytatywny sposób, to dyskredytujecie, analizujecie i kwestionujecie Nas!
Bądźcie szczęściem napełnionymi ludźmi i w prosty sposób zaakceptujcie to, co My wam przynosimy. Ja zapewniam was, że to nie tylko wzmocni waszą wiarę, ale przyniesie wam waszą chwałę. Moją chwałę, będącego jednością z wami.
Dziękuję ze zaakceptowanie prawdy, Moi ludzie. Wiedzcie, że Moje Królestwo jest waszym królestwem, jeśli pragnienie jego postawione jest na pierwszym miejscu, ponad wszystkimi innymi rzeczami!
Tom I, Lekcja #71, 28 lipca 1989 „ZBROJA MIŁOŚCI”
Moi drodzy ludzie, w świecie, w którym żyjecie, niezbędnym jest dla was włożenie zbroi Mojej miłości! Każdego dnia zapraszajcie Mojego Ducha, aby żył w was, poprzez włożenie Mojej tarczy, Mojej zbroi ochrony i kroczcie w Mojej miłości.
To jest tak bardzo ważnym i będziecie uznawani jako dzieci Boga, jako Nasze dzieci dobroci. Ci, którzy noszą zbroję Mojego Ojca są zabezpieczeni na zawsze!
Codziennie odziewajcie się w ubiór duchowy, w Moją zbroję pokoju, miłości i ochrony. Bądźcie armią Boga!
Mój Ojciec zaopiekuje się waszymi potrzebami. Mój Ojciec ochroni was i zabezpieczy Swoją miłością. Mój Ojciec wywyższy was, bo będziecie mieli na sobie Moją zbroję, gotowi do bitwy w imię miłości i dobroci.
Ja nosiłem zbroję Mojego Ojca i teraz zapraszam was do noszenia Mojej zbroi. Jak Ja zostałem wywyższony tak i wy będziecie, bo nikt nie powinien być pozostawiony w tyle! Moja zbroja, prosto od Ojca, jest waszą duchową szatą miłości!
Tom I, Lekcja #72, 29 lipca 1989 „DZIELCIE SIĘ MOIMI SŁOWAMI”
Moje drogie dziecko, tak wielu Moich ludzi jest tak tajemniczych.
Są bardzo przyjacielscy, gdy poszukują tak wielu informacji jak tylko mogą, ale później nie dzielą się żadnymi ze swoich źródeł informacji z nikim innym z wyjątkiem kilku wybranych.
Informacja jakiej poszukują jest informacją, jaką Ja wyjawiłem Moim posłańcom. Oni pragną usłyszeć Moje słowa, jakie wypowiedziałem poprzez posłańców, ale nie dzielą się Moimi słowami z innymi.
Zamiast tego, wielu przywdziewa maskę nadzoru i ważności! Oni myślą, że są lepsi niż ich bliźni, bo wiedzą coś, czego nie wie ich bliźni, ale również nie chcą się z nim dzielić. Tak wielu Moich ludzi czuje się odrzuconych z powodu tego typu arogancji.
Ja powiadam wam, to nie Ja odrzucam Moich ludzi. To są Moi ludzie, którzy odrzucają swoich bliźnich, ponieważ myślą, że są ważniejsi – fałszywa ważność kreowana przez człowieka.
Moi drodzy ludzie, nie przeżywajcie waszego życia jakbyście znali wielki sekret i jesteście zbyt znaczący, aby się nim dzielić albo też wyjawić waszą wiedzę waszym braciom i siostrom! Nie bądźcie tajemniczymi.
Ja dzielę się z wami Moimi słowami ażeby was nauczyć i abyście dzielili się jeden z drugim. Ja nie jestem tajemniczym Bogiem, jeśli Ja nie ukrywam Moich słów przed wami, to wy nie powinniście ukrywać Moich słów przed waszymi bliźnimi. Oni są Moimi ludźmi!
Proszę, przestańcie próbować znaleźć, co wydarza się w życiu każdego z osobna a potem przybierać postawę, że nie możecie mówić o niczym, co się wydarza w waszym życiu, ponieważ to jest tajemnica wyjawiona wam przeze Mnie! To są pozory!
Wszyscy Moi ludzie upoważnieni są ażeby znać Moje słowa i czuć Moją akceptację i opiekę. Jeżeli ukrywacie to, co wiecie przed waszymi braćmi i siostrami, to oni jedynie czują się odrzuceni.
Czy jesteście bardziej ważnymi niż oni??, że nie możecie dzielić się z nimi Moimi słowami? Pamiętajcie, oni są waszymi bliźnimi, tymi, dla których zostaliście powołani, aby kochać jak siebie samego!
Nie bądźcie tajemniczy!
Gdy nie chcecie dzielić się Moimi słowami z waszymi bliźnimi, pomimo pragnienia, jakie mają, aby je usłyszeć, to sami jedynie powstrzymujecie wasz wzrost i odmawiacie sobie samym Mojej miłości! Wasi bliźni pragną waszego zaakceptowania.
Jeśli odmawiacie waszym bliźnim należnej im godności i zaakceptowania, to Mój Ojciec odmówi wam Siebie, bo wy odmawiacie zaakceptowania Jego.
Nie ma faworyzowania, Moi ludzie, i wszyscy wasi bliźni, współpracownicy, bracia, siostry i rodziny są Moimi ludźmi. Wszyscy należą do Mnie.
Jeśli Ja nie jestem tajemniczym Bogiem, to ci, którzy chcą iść Moją drogą nie mogą być tajemniczymi! Pamiętajcie, Ja chcę ażeby wszyscy zamieszkali ze Mną i to nie jest tajemnicą!
Jeśli Moi ludzie chcą wiedzieć, co wydarza się wam i Moim innym dzieciom, to dzielcie się tym, co wiecie. Nie kreujcie tych przez-człowieka-stworzonych-tajemnic, i nie ukrywajcie ich w waszym sercu.
Pamiętajcie, jeśli myślicie, że jesteście ważniejsi od waszego bliźniego to również myślicie, że jesteście ważniejsi ode Mnie i od Mojego Ojca, a Ja żyję we wszystkich ludziach, którzy Mnie zaproszą!
Tom I, Lekcja #73, 29 lipca 1989 „SPOWIEDZ”
Moje drogie dziecko, gdy ludzie przychodzą do Mnie, ażeby otrzymać przebaczenie, to Ja proszę, żeby widzieli Mnie w swoich sercach. Ja chcę, żeby modlili się do Mojego Ducha, ażeby nimi kierował, co jest przyczyną, dla której należy prosić o przebaczenie, a potem, czyniąc akt skruchy, żeby zobaczyli Mnie w swoich sercach. Prawdziwa spowiedź jest wynikiem kierowanie przez Mojego Ducha oraz ich szczerości i pokory.
Tak wiele Moich drogich ludzi obawia się albo czują się zażenowani, żeby szukać Mojego przebaczenia. Ja nie chcę dla nikogo, żeby się bał. Ja chcę, żeby oni byli wypełnieni Moim szczęściem i pokojem.
Widzisz, Moje dziecko, przebaczenie nie idzie w zgodzie z pychą! Gdy Moi ludzie przychodzą do Mnie w Sakramencie, to czują lęk, albo też są zażenowani, bo ich pycha i ich „ego” wchodzą w konflikt z prawdą. Oni chcą osobiście kontrolować to, co mówią na spowiedzi oraz czas mówienia do Mnie.
Moi kapłani są Moimi instrumentami i Ja zapewniam was, że w tym Sakramencie to Mnie widzicie, a nie Mojego kapłana! To Mnie mówicie swoje grzechy, prosząc Mnie o przebaczenie.
Tak wielu Moich ludzi zastanawia się, co powinni powiedzieć podczas spowiedzi. Gdyby przedtem widzieli Mnie w swoich sercach, to by się nie obawiali.
Drugi punkt, gdyby pytali się Mojego Ducha, żeby im powiedział, co potrzebuje w nich oczyszczenia i gdyby poprosili o kierownictwo, to byłoby to im dane wraz z Moim pokojem.
Trzeci punkt i ostatni, Moi ludzi muszą się upokorzyć, żeby zaakceptować prawdę, i pozwolić Mi zjednoczyć w nich Moją dobroć i Moją czystość. Radość i oczyszczenie byłyby tak wszystko ogarniające w tym czasie spowiedzi, że czuliby się jak nowo narodzeni. To byłoby narodzenie na nowo i byliby zjednoczeni we Mnie w Mojej Jedności z Trójcą.
Jeśli nie czują się nowo narodzonymi i odświeżonymi to dlatego, że nie zrobili tego, o czym wspomniałem i ponieważ odmówili sobie Mojej prawdy poprzez kontrolowanie tego, co do Mnie mówią, ukrywając swoje grzechy!
Ja chcę, żeby Moi ludzie o tym wiedzieli.
To jestem Ja, Któremu się spowiadacie, nie Moi kapłani! Zobaczcie Mnie waszym sercem. Wiedzcie, że to jestem Ja, i osobiście Ja, Który słucham i udzielam przebaczenia.
Moi kapłani są Moimi instrumentami. Oni nie dają wam naklejki, że jesteście złymi grzesznikami, bo oni również grzeszą! Oni błogosławią was w Moim Imieniu i potwierdzają Moje przebaczenie. Proszę, nie odmawiajcie samym sobie Mojej dobroci i pokoju. Pozwólcie Mi wam przebaczyć!
Wszystko, o co was proszę, to to, żebyście do Mnie przyszli i prawdziwie, szczerze i z pokorą poprosili o Moje przebaczenie.
Nie kryjcie się przede Mną! Bądźcie szczerzy i przyjdźcie do Mnie, a Ja będę mógł uczynić w was Mój dom!
Tom I, Lekcja #74, 8 sierpnia 1989 „PRÓŻNOŚĆ”
Moje dziecko, Moi ludzie to próżni ludzie.
Lepiej być prostym i biednym, niż być bogatym, próżnym i starać się znaleźć Moją wiedzę z ciekawości. Lepiej jest być bogatym, pokornym, hojnym i z pokorą starać się znaleźć Moją wiedzę, niż być biednym, napełnionym odrazą i nienawiścią! Lepiej jest nie słuchać Mojego głosu, jeśli pozostaniecie pysznymi i lepiej jest nie starać się znaleźć Mojej mądrości, jeśli jest to dla próżności!
Ja powiadam ci dziecko, Moi ludzie są próżni. Nie ma pokory ani samo-zaparcia. Moi ludzie nie wyrzekają się samych siebie i nie proszą o Mojego Ducha, ażeby ich oczyścił i uświęcił…próżność!
Biada tym, którzy pragną Mojej wiedzy jedynie z ciekawości, zamiast pragnąć Mojej wiedzy z pokorą i z brakiem pychy.
Ja powiadam, że ci, którym została dana łaska Mojej wiedzy będą sądzeni ciężej niż ci, którzy tej łaski nie posiadają. Strzeżcie się wy, którzy macie Moją wiedzę i żyjecie w próżności, bo brakuje wam Mojej pokory!
Żyjcie dla odwiecznego życia.
Módlcie się, abyście nie byli kuszeni.
Módlcie się o Moją prawdę, aby zamieszkała w was.
Módlcie się o pokorę, i zdecydowanie, módlcie się, żeby wasza próżność została zgładzona.
Przestańcie poszukiwać zewnętrznej fortuny.
Poszukujcie Mojego skarbu wewnętrznie. Wasze zewnętrzne skarby są krótko-trwałe.
Ciało psuje się i rozkłada, ale wasza dusza żyje!
Wnętrze duszy, to jest to, co powinno być karmione Moimi skarbami.
Próżność i poszukiwanie zewnętrznych stymulantów jako waszych skarbów zabiją tylko waszą duszę! Jeżeli chcecie, żeby wasza dusza żyła, to poszukujcie Mnie z pokorą i z samo-zaparciem. Próżność inspiruje diabeł, ale samo- zaparcie zabija go!
Jeśli chcecie znaleźć Moje wiedzę o odwiecznym życiu, to przeżywajcie wasze życie w pokorze. Wiedzcie, że lepiej jest nie mówić, jeśli waszym słowom brakuje pokory, jeśli są pełne pychy a zapytania są pozbawione szacunku. Moja wiedza powie wam, abyście przede wszystkim popatrzyli na wasze własne działania, i żałowali przed Moim Ojcem!
Biada tym, którzy dyskredytują te Moje słowa prawdy- -Moi kapłani, Moje siostry zakonne, Moi teologowie, Moi ludzie laikatu.
Ja powiadam wam, którzy otrzymaliście dar Mojego intelektu, „Strzeżcie się, ażeby wasza pycha o Mojej wiedzy nie oszukała was, ani też nie wprowadziła w was zamieszania. Módlcie się o pokorę i samo-zaparcie.”
Zanim będziecie osądzać Moją służebnicę, popatrzcie wewnątrz siebie i osądźcie wasze pompatyczne działania! To jesteście wy, którym została dana Moja wiedza i których Ja będę osądzał ciężej i znacznie surowiej! Dlaczego? Ponieważ wy, z którymi Ja podzieliłem się Moją wiedzą, ustanowiliście kryteria, kto powinien otrzymywać Moją wiedzę i jak powinna być rozdzielana! Pamiętajcie Ja jestem waszym Panem, Bogiem – wy nie jesteście Moimi!
Ja zdecydowałem pracować w otoczeniu sprawiającym przyjemność Mojemu Ojcu. Posłuchajcie się Moich słów. Wasza próżność zabija waszą duszę. Niechaj będą ostrożni ci, którzy pragną Mojej wiedzy niepotrzebnie. Wiedzcie, że nadmierne pragnienie osiągnięcia wiedzy zwiedzie was. Ten typ wiedzy nie da pożytku waszej duszy.
Pozwólcie Moim sługom radować się we Mnie a nie w sobie samych, ani też w żadnych innych osobach. Ja jestem waszą prawdziwą nadzieją, waszą radością i waszą koroną. Ja jestem waszym zadowoleniem. Ja jestem waszym Panem!
Tom I, Lekcja #75, 9 sierpnia 1989 „ŚMIERĆ”
Moje dziecko, wiedz, że to jestem Ja, twój Pan, który czyni was godnymi w Moich oczach. Musimy mówić dzisiaj o innej lekcji, to jest lekcja o śmierci.
Moi ludzie przeżywają swoje życie, jakby miało upłynąć bardzo dużo czasu.! Moi ludzie nie znają dnia ani godziny, kiedy Ja przyjdę i ich zabiorę. Oni nie przeżywają swojego życia w czystości, o dobrym sumieniu, albo z samo-zaparciem. Gdy czas nadchodzi, że będą sądzeni, tych kilki minut ich ziemskiego życia, jakie im pozostaje przeżywają w smutku i z wyrzutami sumienia, że nie żałowali za grzechy.
Jakże głupim jest ten, który myśli, że przeżyje do jutra. Dzień jutrzejszy jest niepewny. Przygotujcie się tak, jakby śmierć miła nastąpić dzisiaj!
Jeślibyście przeżywali swoje życie z dobrym sumieniem i w Mojej czystości, to nie musielibyście się tak bardzo obawiać śmierci. Wiedzielibyście, widzielibyście i pozostawalibyście w pokoju, że ze śmiercią przychodzi wasze prawdziwe życie.
Nie bądźcie przywiązani do rzeczy ziemskich! Nie oczekujcie, że znajdziecie skarb w ludziach. Pragnijcie waszego przebywania we Mnie.
Ja powiadam wam, waszych wielu znajomych zapomni o was! Tych tak wielu, którym teraz jesteście potrzebni, zapomni o was. Poszukujcie waszego skarbu we Mnie.
Och, próżności Moich ludzi, którzy starają się odnieść sukces, jedynie dla swojego własnego samozadowolenia, zamiast poszukiwać właściwej drogi do odwiecznego życia.
Ja powiadam wam, że szybko nadejdzie czas, kiedy zostaniecie zabrani i znikniecie z widoku i z umysłów!
Przeżywajcie wasze życie i wyglądajcie śmierci, abyście znaleźli łaskawość w Moich oczach.
Ci, których Ja znajdę roztropnymi i przygotowanymi, przeżywają całe życie w pokoju.
„Bo on nie zna godziny, kiedy przyjdzie Syn Człowieczy.”
Przeżywajcie wasze życie w czystości, tak jakby śmierć dzisiaj miała was znaleźć. Bądźcie przygotowani i teraz żałujcie za grzechy. Nie szukajcie sławy ani też przywiązania się do ziemskich rzeczy. Poszukujcie przywiązania się do Mnie i zdobywajcie skarby niebieskie. Wasze ziemskie skarby przeminą a wasza sława szybko zostanie zapomniana. Obawiajcie się, abym Ja, was Bóg was nie zapomniał! Bo ci, którzy żyją dla ziemskich skarbów i dla chwilowych przyjemności zostaną zapomniani przez Syna Człowieczego.
Wiedzcie, że śmierć jest początkiem życia. Ci, którzy żyją w pokorze i w samo-zaparciu będą w pokoju w chwili śmierci. Ci, którzy nie żyją prawdą Moich słów będą się bali, bo godzina śmierci przyjdzie na nich niespodziewanie.
Trwajcie w obawie, ażeby dusza wasza była gotowa i została znaleziona w dobrej kondycji dla Syna Bożego, aby stać się dla Niego miejscem odpoczynku. ŻAŁUJCIE ZA GRZECHY I ZREFORMUJCIE WASZE ZIEMSKIE PUSTE ŻYCIE DLA ŻYCIA W ODWIECZNYM POKOJU!
Tom I, Lekcja #76, 10 sierpnia 1989 „PRAWDA”
Ja pragnę uczyć Moich ludzi o Mojej prawdzie.
Prawda to nie jest poszukiwanie filozoficznych słów o tym, jak żyć w Mojej dobroci. PRAWDA NIE MOŻE BYĆ ZDEFINIOWANA SŁOWAMI! PRAWDA TO JEST ŻYJĄCY ODDECH MOJEGO DUCHA.
Jest to wprowadzenie w czyn modlitw o miłości i o miłosierdziu. Ażeby mówić prawdę, wy musicie żyć Moją prawdą, prawdą Mojego żyjącego Ducha, poprzez bycie jednym ze Mną.
Filozofowie zbierają się, ażeby zdefiniować prawdę, ale ich definicje, to jedynie słowa, i to jest przyczyną, że jest tak wiele dyskusji na temat, co jest prawdziwym a co nie! Ja powiadam wam, że nie ma definicji prawdy, ponieważ prawdą jest Mój żyjący Duch.
Wszyscy, którzy są ze Mną, żyją w Mojej prawdzie, bo żyją w Moim Duchu. Wy możecie mieć przykłady i wyjaśnienia, jak żyć, żeby znaleźć prawdę, ale słowo prawda, samo w sobie jest Mną, bo Ja jestem prawdą!
Mój żyjący Duch jest prawdą dla wszystkich ludzi. Jakże szczęśliwy jest człowiek, który Mnie znajdzie i żyje we Mnie, bo on żyje Moją prawdą – Moim żyjącym Duchem, z którym wszyscy ludzie są zjednoczeni w Mojej jedności.
Jeśliby wasi filozofowie żyli we Mnie, to byliby oddechem Mojej prawdy, i wtedy nie byłoby dyskusji. Jeśliby wszyscy ludzie żyli we Mnie, byliby żyjącym oddechem Mojego Ducha, Mojej żyjącej prawdy.
Ja zapraszam wszystkich, żeby byli ludzkością Mojego żyjącego Ducha.
Ja zapraszam wszystkich, ażeby żyli we Mnie i byli prawdą.
Przyjdźcie wszyscy, i żyjcie we Mnie.
Odsuńcie na bok waszą próżność i pompatyczne działania i żyjcie w Mojej prawdzie. Żyjcie we Mnie, prawdzie żyjącego Ducha!
Tom I, Lekcja #77, 11 sierpnia 1989 „ŚWIĘTOŚĆ”
Moja droga, Ja chciałbym ażeby wszyscy Moi ludzie z pokorą poszukiwali Mojego Królestwa. Bez zaparcia się samego siebie, nie mogą wejść. Moi ludzie tak desperacko chcą, żeby ich zauważyć, że przestają rozumieć, że to ich modlitwy winny być tymi, które oddają chwałę Mojemu Ojcu. Moi ludzie chcieliby być święci, ale oni mylą świętość ze sławą!
Moi ludzie, Ja powiadam wam, że ci, którzy wychwalani są przez człowieka nie są bardziej święci niż ci, którzy nie są wysławiani albo traktowani lekceważąco.
Świętość odzwierciedla wewnętrzną czystość. Każdy człowiek może odzwierciedlać zewnętrzną dobroć, ale to jest wewnętrzna czystość, którą Ja widzę, ażeby osądzić wartość Mojej Świętości.
Ci, którzy wyżej są oceniani przez wasze ludzkie standardy, nie są wyżej oceniani przeze Mnie! Ja notuję to, czego nie widać i ważę intencje serca! Nie ma wyższości.
Pamiętajcie, że chwała człowieka nie jest chwałą Boga. Ci, którzy poszukują Mojego Królestwa i pragną żyć w Mojej Świętości, tym Ja pomagam i ich zauważam.
Ja, wasz Pan, widzę wasze wewnętrzne pragnienia i intencje waszego serca. Jeśli pragniecie Mojej świętości, to przyjdźcie do Mnie z pokorą i BEZ OCZEKIWAŃ.
Ci, którzy prawdziwie pragną służyć Mojemu Odwiecznemu Ojcu, bez chwały i sławy, zostaną wywyższeni, bo oni są Moimi prawdziwymi uczniami.
Ci są tymi, którzy pragną służyć i oddać chwałę Mojemu Ojcu nie tylko w czasach dobrych, ale także i w czasach złych!
Jeślibyście prawdziwie pragnęli Mojego Królestwa, aby otrzymać świętość, to nie balibyście się albo nie zwracali uwagi na to, co inni powiedzą albo zrobią! Nie bylibyście rozpraszani oceną ludzi i nie szukalibyście sławy poprzez swoje świadectwo. Żylibyście z pokorą i o dobrym sumieniu, co przynosi Mój pokój i wewnętrznie odzwierciedla Moją świętość.
Pamiętajcie o tym, Moi ludzie, Świętość nie jest cnotą, którą należy sprawdzić, albo okazać waszym braciom. To jest stan waszej duszy! Jeśli jesteście święci, to macie tak silne przekonanie w swojej miłości do Mnie, że nie dotknie was osąd człowieka.
Tom I, Lekcja #78, 12 sierpnia 1989 „GODNOŚĆ”
Moje drogie dziecko, sprawia Mi wielką przyjemność, gdy twoja dusza zaczyna wychwalać Twojego Pana. Gdy twoja dusza wychwala Mnie, to twój duch się raduje!
Moi ludzie, wy przeżywacie wasze życie bez godności! Wy jesteście zadowoleni z siebie i została w was zniszczona godność! W waszych czasach, dzisiaj, ludzie umierają bez godności, ponieważ brak jest poszanowania i miłości. Ja chcę, ażeby godność została przywrócona Moim biednym!
Wy, Moi ludzie, jesteście biedni, bardzo biedni – biedni w Duchu! Sięgnijcie jeden do drugiego i odrestaurujcie łaskę pokojowego życia, poprzez traktowanie jeden drugiego z godnością, z respektem i z miłością.
NIE MA CZASU DO STRACENIA. KAŻDA CHWILA, JAKĄ TRACICIE BĘDZIE MIAŁA SWÓJ REZULTAT W WASZEJ STRACIE.
Jak odrestaurujecie godność?
Nie bądźcie mściwi używając języka, ani też słownie nie opluwajcie. Nie pogardzajcie ani nie bądźcie wyniośli. Bądźcie nauczycielami poprzez sposób waszego życia. Nauczajcie poprzez swoje czyny świętego życia. Traktujcie z godnością jeden drugiego i kochajcie jeden drugiego z czystością miłości, jaką macie dla Mnie.
Pamiętajcie, ten, kto kocha w czystości, zadowoli głód wielu i przywróci godność. On lub ona odrestaurują życie, tam gdzie była śmierć i przywrócą piękno, tam gdzie była brzydota z powodu braku godności i miłości.
Przyjdźcie Moi ludzie, podajcie rękę jeden drugiemu bez osądzania. Przywróćcie godność Mojej miłości w waszych braciach poprzez bycie żyjącymi owocami Mojego Wina, świeżością i czystością piękna samego w sobie!
Tom I, Lekcja #79, 15 sierpnia 1989 „ŚWIĘTO WNIEBOWZIĘCIA”
Moi drodzy ludzie, w to święto Mojej Matki Ja chciałbym podzielić się z wami Moją radością, gdy świętuję Jej dobroć, jako Matki Rodzaju Ludzkiego. Wznieście wasze głosy i oddajcie honor i cześć Mojej Matce, bo Ona jest waszą Matką, bo to Ja dałem wam Ją.
Moi ludzie, świętujcie, i otwórzcie wasze serca na Jej miłość. Jej miłość przynosi wam wasze zbawienie!
Pozostawajcie w pokoju, i wiedzcie, że Ja zebrałem wasze modlitwy do Mojego najbardziej współczującego Serca i odpowiem na nie odpowiednio do waszego osobistego szczęścia!
Ja błogosławię was, Moi ludzie, Mój pokój Ja daję wam.
Tom I, Lekcja #80, 30 sierpnia 1989 „ZŁOŚLIWOŚĆ”
Moi ludzie żyją w złych zamiarach. Złośliwość jest zawiścią!
Moi ludzie żyją z zawiścią i z mściwością wobec innych. Ich słowa, są słowami zemsty i zawiści.
Gdzie nie ma tej złośliwości?
Gdzie? Ja się pytam.
Kiedy Moi ludzie będą żyli w miłości a nie w złych zamiarach?
Kiedy? Ja się pytam.
Dlaczego Moi ludzie żyją z zawiścią i z nienawiścią?
Dlaczego? Ja się pytam.
Zbyt wiele jest zawiści i nienawiści i jedynie bardzo rzadko i z niewielu okazji otrzymać można Moją miłość i dobroć. Ja oferuję wszystkim jedynie szczęście, ale Moje szczęście nie jest szczęściem, jakiego oni pragną. Oni oczekują od szczęścia, aby pocieszyło ich złośliwość!
Moi ludzie nie pozwalają Mi dać im wielu darów Moich owocodajnych cnót. To dlatego Ja powiedziałem ci, że Moja Matka nie będzie w stanie udzielać nowych posłań, ponieważ Moi ludzie nie żyją tymi, które zostały udzielone. To dlatego Ja mówię ci, że Moje nauczanie będzie ograniczone, ponieważ Moi ludzie nie ogarniają Moich nauk i nie żyją Moimi słowami, aby zmienić swoje serca.
Przyczyna płynie z ich złośliwości, mściwości i nienawiści, które kontrolują ich życie, z zazdrości, która zamieszkuje w rdzeniu ich duszy, zazdrości, która jest trucizną, jadem śmierci.
Dlaczego Moi ludzie nie mogą odsunąć na bok swojego koncentrowania się na samych sobie i zaabsorbować Moich słów? Ja nie będę kontynuował nauk, jeśli oni będą kontynuowali odrzucanie Mnie. Moi ludzie takie wielkie kładą znaczenie na to, do kogo Ja mówię, zamiast na słowa, jakie Ja mówię! Oni krytykują i osądzają działania innych, zamiast spojrzeć na swoje własne działania!
Moi ludzie są odpowiedzialni za zniszczenie Mojej Dobroci, z powodu swojej złośliwości. Czy wy nie wiecie, że ci, których wy nienawidzicie i nie lubicie potwierdzają prawdę o was samych?
Ileż to razy Ja powiedziałem, „Nie osądzaj, gdy inni cię obrażają, ale zwracaj uwagę i rozważnie zastanów się, jak ty obrażasz innych. Te słowa, Moi ludzie, są dla każdego z was.
Zaprzestańcie żyć w mściwości i w zazdrości!
Zaprzestańcie potępiać innych, bo to będzie wasze potępienie.
Zaprzestańcie starać się o zwracanie uwagi innych, wykorzystując do tego Moje słowa, bo to was zwiedzie.
Zaprzestańcie żyć w mściwości i w nienawiści.
Ja przestrzegam was, Moi ludzie, i to jest ostatnie ostrzeżenie.
MOJA MIŁÓŚĆ JEST CZYSTA I BEZ ŻADNYCH UWARUNKOWAŃ. NIE NAZYWAJCIE SIEBIE SAMYCH DZIEĆMI BOGA, JEŚLI WASZA MIŁOŚC JEST OGRANICZONA UWARUNKOWANIAMI.
NIE NAZYWAJCIE SAMYCH SIEBIE DZIEĆMI POKOJU, JEŚLI ŻYJECIE W MŚCIWOŚCI, ZAZDROŚCI I NIENAWIŚCI. NIE OSZUJUJCIE SIEBIE SAMYCH!
Poznajcie prawdę, bo to jesteście wy, którzy jesteście odpowiedzialni za zniszczenie świata, który był kiedyś stworzony w pięknie Mojego Ojca. Wiedzcie, że delikatne, twórcze Ręce Mojego Ojca są również silne i mogą zgładzić w jednej chwili wszystko zło przez was stworzone!
Miejcie lęk przed Moim Ojcem, Który jest waszym Ojcem. Żyjcie bez mściwości i módlcie się o pokój, żeby panował w waszych sercach.
Tom I, Lekcja #81, 31 sierpnia 1989 „POKÓJ”
Moje drogie dziecko, gdy ludzie mają pokój w sobie samych, to słowa innych nie mogą zrobić im krzywdy!
To tylko wtedy, gdy Moi ludzie mogą osiągnąć swój własny pokój, będą mogli przenieść Mój pokój na innych. Osiągnąć swój własny pokój to znaczy pozwolić Mi na udzielenie wam łaski tego pokoju. Gdy jesteście w stanie Mojego pokoju, złe słowa innych nie mogą zniszczyć waszej duszy.
Ja powiadam Moim ludziom, „pragnijcie Mojego pokoju pragnąc Królestwa Bożego.” Wtedy i tylko wtedy wszyscy będą w stanie przekazywać Mój pokój i Moją miłość.
Wy musicie przede wszystkim poszukiwać pokoju dla siebie samych. Oddajcie się i poddajcie się Mnie. Jeśli pragniecie pokoju i poszukujecie go w zgodności z waszymi standardami, to nigdy go nie osiągniecie. Pokój jest stanem łaski. Poszukujcie pokoju wewnętrznego. Poszukujcie Mnie wewnątrz siebie! Wy nie możecie odzwierciedlać pokoju zewnętrznie bez wcześniejszego osiągnięcia go wewnętrznie! Ażeby otrzymać Mój pokój wewnętrznie, wy musicie pragnąc Mnie i żyć w Mojej prawdzie. Wy musicie Mnie akceptować i oddać waszą kontrolę i wasze całe jestestwo Mnie!
Co to jest pokój?
To jest odzwierciedlenie Mojej dobroci, bez towarzyszenia słów. To jest stan bycia, Mój stan bycia. Wy jesteście tym, czym Ja jestem!
Jeśli żyjecie w Moim pokoju, diabeł nie może wam go zakłócić, diabeł nie może was oszukać. Pokój zwalcza ciemność.
Ja pragnę ażeby wszyscy żyli w Moim pokoju, ale Moi ludzie wypełnieni są niecierpliwością, złością, złośliwością, zazdrością i nienawiścią. Czy to są pokojowe cnoty, które będą zwalczały ciemność, czy też są to cnoty ciemności?
Moje dziecko, powiedz Moim ludziom, aby dążyli do pokoju i żeby przestali osądzać i krytykować stan, w jakim żyją inni. Jak Moi ludzie mogą osądzać, kto pozostaje w pokoju, albo też kto odzwierciedla Mnie, gdy sami nie osiągnęli Mojego pokoju? Powiedz Moim ludziom ażeby sami zaczęli poszukiwać Mnie wewnątrz siebie i żeby przestali zwracać uwagę i oceniać działania innych.
Jedynie Ja, wasz Pan, wiem, kto żyje w Moim pokoju.
Jedynie Ja, wasz Pan, widzę wewnętrznie czystość.
Jedynie Ja, wasz Pan, znam prawdziwe szczęście.
Dlatego też, poszukujcie Mojego pokoju, każdy z was, dla swojego własnego dobra i walczcie z ciemnościami nosząc Moją zbroję. Dosyć z waszymi krzywdzącymi i mściwymi słowami! U Mnie poszukujcie cnót, i je otrzymacie. Poszukujcie Mnie z całą uczciwością a pokój będzie należał do was.
Tom I, Lekcja #82, 8 września 1989 „JESZCZE O POKOJU”
Ja mówię, że aby Moi ludzie osiągnęli pokój, muszą starać się znaleźć Mnie i Moje Królestwo. Jak Mnie możecie poszukiwać?
Poszukujcie Mnie poprzez koncentrowanie się na Mnie we wszystkim, co robicie. Gdy koncentrujecie się na Mnie, Ja mogę wam dać Mój pokój, ponieważ Ja jestem zdolny przebywać w was i my staniemy się jednym z sobą.
Ja powiadam wam, Moi ludzie, „Koncentrujcie się na Mnie, koncentrujcie i pozwólcie Mi udzielić wam pokoju.” Pamiętajcie, osiągnięcie pokoju to nie jest tylko poszukiwanie Mnie, ale WY MUSICIE RÓWNIEŻ ZAAKCEPTOWAĆ MÓJ POKÓJ!
Ja chcę powiedzieć Moim ludziom, że jeśliby prawdziwie skoncentrowali się na Mnie, to osobowości i trywialne idiosynkrazje (ekscentryzm) ich braci już im by nie przeszkadzały! Wiedzieliby, że wszystkie Moje dzieci mają różne osobowości, charakterologiczne i intelektualne. Wiedzieliby, że nawet, jeśli nie rozumieją swoich braci, to Ja rozumiem ich oraz ich pobudki i pozostawaliby [swoich braci] w pokoju, ponieważ mieliby do Mnie całkowite zaufanie.
Mój pokój jest waszą wolnością! Mój pokój pozwala wam żyć w świecie dopóki nie zobaczycie Mnie twarzą w twarz.
Ja obiecuję ci, dziecko, na mocy przysięgi naszej intymności, że wszyscy, którzy Mnie pragną, ufają Mi, i całkowicie koncentrują się na Mnie, będą mieli zagwarantowane odwieczne życie na całą wieczność razem ze Mną, z Moim Ojcem, z Moją Matką, z Moim Józefem i ze wszystkimi Moimi Aniołami, Świętymi i Prorokami.
Ja obiecuję ci, że ktokolwiek wierzy we Mnie, ufa Moim słowom i żyje nimi otrzyma Moje miłosierdzie i życie.
Ja obiecuję ci, że ktokolwiek wierzy w Moją Matkę, zaufa Jej słowom i żyje nimi, będzie żył we Mnie i otrzyma Moje miłosierdzie i odwieczne życie.
Ja obiecuję ci, że wszyscy, którzy modlą się sercem, otrzymają Moje Serce i zjednoczą się w Jedności Mojego Ojca.
Ja obiecuję słuchać ciebie, dziecko, gdy kontynuujesz modlitwę o zbawienie tego świata, ponieważ ty słuchasz się Mnie i pozwoliłaś mi być twoim intymnym przyjacielem!
Ja się ciebie nie wyprę, ponieważ ty przychodzisz do Mnie poprzez Moją Matkę, a Ja nie odmawiam Mojej Matce żadnego z Jej żądań!
JA JESTEM WASZYM JEZUSEM MIŁOSIERDZIA, MOI LUDZIE, TO JESTEM JA, I TO JEST CZAS MOJEGO BOŻEGO MIŁOSIERDZIA.
Szczęśliwym jest ten człowiek, który za Mną postępuje, bo on posiądzie życie! Ja jestem tutaj dla was!
Chwała i uwielbienie Mojemu Ojcu na wysokości, bo On pozwolił na to, ażeby to był wasz Czas Mojego Bożego Miłosierdzia – Czas Bożego Miłosierdzia Mojego Ojca!!
Tom I, Lekcja #83, 10 września 1989 „WASZ JEZUS MIŁOSIERDZIA”
Moje drogie dziecko, Moi najukochańsi ludzie, Moi uczniowie w Chrystusie, wiedzcie, że Ja uczę was Moich słów, ponieważ Ja was bardzo kocham!
Te lekcje są waszymi, i waszymi dla dzielenia się. Ja będę kontynuował uczenie was jak długo wy Mi na to pozwolicie, poprzez zaakceptowanie i życie Moimi słowami.
Gdy Mój Ojciec już Mi nie pozwoli, to nie będę mógł dzielić się z wami cenną drogą dla wejścia do domu Ojca.
Wiedzcie, Moi ludzie, że JA JESTEM WASZYM JEZUSEM MIŁOSIERDZIA, i wy jesteście Moimi najukochańszymi ludźmi.
To jest Czas Mojego Bożego Miłosierdzia i szczęśliwi jesteście wy, którzy chcecie to zaakceptować!
Ja kocham was, Moi drodzy, tak jak Mój Ojciec kocha was. Wiedzcie, że to jest z powodu Mojego adwokata, Mojej Matki i Mojego Ojca nieustannej miłości, że Ja pokornie przychodzę do was.
Dziękuję, Moi drodzy ludzie, za waszą uwagę, Ja, wasz Jezus Miłosierdzia, dziękuję wam.
Teraz pozostań w pokoju, i idź ze Mną, jako kochający uczeń, naśladujący Mnie i Mojego Ojca!
Koniec Tomu I.
DODATEK - Posłanie na rocznicę
Moi ukochani, w ten specjalny dzień Ja błogosławię was Moją świętością i Moimi kochającymi drogami. Wasze małżeństwo, które ma stać się jednym z reprezentacyjnych dla świata, jest czystością i łagodną pokorą. Jakże się cieszę, że mam dwoje przepięknych dzieci, które oddają dziękczynienie i wychwalają swojego Pana. Ileż Ja mogę wam dać! Otrzymacie w obfitości, bo to jesteście wy, którzy prosicie o Moją ochronę i miłość i prawdę.
Będziecie ze Mną zawsze, tak jak wszystkie Moje dzieci są zaproszone ażeby być, jeśliby zdecydowały o Mojej drodze odwiecznego życia. Jesteście Mnie poświęceni i Ja jestem poświęcony wam, dzisiaj i na zawsze. Moja Matka śpiewa dzisiaj z radości z powodu miłości rodziny obecnej w was. Dziękuję za troszczenie się jedno o drugiego i za poważne traktowanie powołania o miłości.
Radujcie się dzisiaj, Moi kochani, bo to jest dzień, który będziecie pamiętali… dzień, gdy Moja miłość do was została zjednoczona w Mojej Jedności.
„Moi drodzy ludzie, te słowa do Moich dzieci nie odnoszą się jedynie do nich. One są dla was wszystkich. Proszę zjednoczcie się w Mojej miłości i kochajcie jeden drugiego. Proszę miejcie wiarę i ufajcie Mi, ufając i kochając jeden drugiego w czystości Mojej miłości.
To dzisiaj Ja łączę Moje Serce z waszym. Potraktujcie poważnie wasze małżeństwo, bo Ja połączyłam się z wami dla przyczyny. Przynoście na świat dzieci w Mojej miłości i bądźcie pewni tego, że Ja jestem z wami na zawsze.”
RÓŻANIEC CHWAŁY
„Różaniec chwały” odmawiamy na różańcu. Modlitwa ta została podana grupie modlitewnej jako Posłanie o Poświęceniu się.
Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa, Syna Jego jedynego, Pana naszego, który się począł z Ducha Świętego, narodził się z Maryi Panny, umęczon pod Ponckim Piłatem, ukrzyżowan, umarł i pogrzebion. Zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał. Wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca wszechmogącego. Stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych. Wierzę w Ducha Świętego, święty Kościół powszechny, świętych obcowanie, grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, żywot wieczny. Amen.
Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje, przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj i odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen.
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Chwała Ojcu, i Synowi, i Duchowi Świętemu, jak była na początku, teraz i zawsze i na wieki wieków. Amen.
Na dużych koralikach różańca, co każdą dziesiątkę, odmawiamy: ”To poprzez Twoją Krew jesteśmy poświęceni Tobie, a Ty nam.”
Na małych koralikach odmawiamy każdorazowo 10 razy: „Chwała Ojcu…
Na końcu mówimy: „Chwała, chwała, Alleluja. To dzisiaj zostaliśmy Ci poświęceni.”
Źródło: http://www.laudate.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=3711&Itemid=43
Tłumaczenie kopii prywatnego listu autorstwa Ojca Pio, adresowanego do Komisji w Heroldsbach wyznaczonej przez Watykan w celu przebadania prawdziwości objawień o ‘Trzech Dniach Ciemności’ danych przez Naszego Pana, Ojcu Pio, zakonnikowi zgromadzenia Kapucynów i stygmatyka.
28 STYCZEŃ 1950
Dobrze pozamykajcie i uszczelnijcie okna. Nie wyglądajcie na zewnątrz. Zapalcie święconą świece, która wystarczy na wiele dni. Módlcie się na różańcu. Czytajcie duchowe książki. Czyńcie akty przyjęcia Duchowej Komunii, a także uczynki miłości, które są nam tak potrzebne. Módlcie się z wyciągniętymi rękami lub padając na twarz, aby uratować wiele dusz. Niewolno wam wychodzić na zewnątrz. Zaopatrzcie się w wystarczającą ilość pożywienia. Moce natury zostaną wstrząśnięte i deszcz ognia napełni ludzi przerażeniem. Miejcie odwagę! Jestem pośród was.
7 LUTY 1950
Otoczcie opieką swoje zwierzęta, podczas tych dni. Ja Jestem Stworzycielem i Opiekunem dla wszystkiego stworzenia, tak samo jak dla człowieka. Dam wam wcześniej znaki, kiedy powinniście pozostawić większą ilość jedzenia dla swoich zwierząt. Ochronię dobytek wybranych, w tym także zwierzęta, które będą później w potrzebie pożywienia. Niech nikt nie próbuje wychodzić na zewnątrz, nawet, aby nakarmić swoje zwierzęta, – kto będzie nieposłuszny temu słowu, zginie! Dokładnie zakryjcie okna. Moi wybrani nie powinni widzieć Mojego gniewu. Miejcie Ufność we Mnie, a Ja będę waszą obroną. Wasza wiara, zobowiązuje Mnie, do przybycia wam z pomocą.
Godzina Mego powrotu jest bliska! Jednak okażę Miłosierdzie. Najstraszliwsza karę będzie cierpieć świadek czasów. Moi aniołowie, którzy będą egzekutorami tej pracy, stoją już w gotowości z ostrymi mieczami! Szczególnie zadbają o zniszczenie tych, którzy Mnie przedrzeźniali i nie wierzyli w Moje objawienia.
Nawałnica ognia wyleje się z chmur i rozciągnie na całą ziemię! Sztormy, grzmoty, straszliwa pogoda i trzęsienia ziemi pokryją świat na kilka dni. Nastanie nieprzerwany deszcz ognia! Wszystko rozpocznie się w bardzo zimną noc. Te wydarzenia mają udowodnić, że Bóg jest Panem wszelkiego Stworzenia. Ci, którzy pokładają we Mnie nadzieję i wierzą w Moje słowa, nie mają się, czego obawiać. Nie zaprę się tych, którzy rozpowszechniają Moje przesłanie. Żadna krzywda nie spotka dusz w łasce uświęcającej i tych, które szukają obrony u Mojej Matki.
Dam wam następujące znaki i instrukcje, w ten sposób możecie być przygotowani na nadchodzące wydarzenia:
Noc będzie bardzo zimna, a wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć. Po krótkim czasie usłyszycie grzmoty. Zamknijcie wszystkie drzwi i okna i z nikim nie rozmawiajcie z zewnątrz. Padnijcie przed krzyżem, żałujcie za grzechy i błagajcie o opiekę Mojej Matki. Nie patrzcie przez okno podczas trzęsienia ziemi, ponieważ gniew Boży jest święty! (Jezus nie chce, abyśmy ujrzeli gniew Boga, gdyż musi być rozważany w strachu i trwodze. Ci, którzy nie potraktują poważnie tego polecenia, zginął na miejscu.) Wiatr, przyniesie ze sobą trujące gazy, które rozniosą się po całej ziemi. Każdy, kto będzie cierpiał i umrze niewinnie, stanie się męczennikiem i będzie przebywał ze Mną, w Moim Królestwie.
Szatan zatryumfuje! Jednak po trzech nocach, ogień i trzęsienie ziemi ustaną. Następnego dnia słońce znów wzejdzie i oświeci ziemie.
Aniołowie przybędą z Nieba i przykryją ziemie duchem pokoju. Uczucie niezmierzonej wdzięczności ogarnie tych, którzy przeżyją okropne doświadczenia – bliską karę -, którymi Bóg nawiedza ziemię od jej stworzenia.
Wybrałem dusze także w innych krajach jak: Belgia, Szwajcaria, czy Hiszpania i otrzymały to samo objawienie, aby te kraje również mogły się przygotować. Módlcie się dużo w czasie tego Świętego Roku 1950. Módlcie się na różańcu, ale tak, aby wasze modlitwy dosięgły Nieba. Wkrótce znacznie gorsza katastrofa nadejdzie na cały świat, jakiej nikt nie widział, straszliwa kara! Wojna 1950 roku jest wstępem do tych wydarzeń.
Jakże obojętny jest człowiek na te sprawy, które już wkrótce staną się rzeczywistością, wbrew wszelkim oczekiwaniom! Jakże dalecy są od roztropnego przygotowania się na te przepowiedziane, a niewysłuchane wydarzenia, przez które niebawem będą musieli przejść.
Wpływ Boskiej równowagi dosięgną ziemi! Gniew Mego Ojca zostanie wylany na cały świat! Kolejny raz ostrzegam świat, po przez wasze środki, jak dotąd zawsze to czyniłem. Grzechy ludzkości przerosły miarę: Lekceważąca postawa w Kościele, grzeszna duma wywołana wstydem przed aktywnością religijną, brak prawdziwej, braterskiej miłości, nieprzyzwoitość w ubieraniu się, a zwłaszcza w okresach letnich… Świat jest pijany od grzechu.
Ta katastrofa przyjdzie na ludzkość jak przebłysk światła, w chwili, gdy wschód poranku zostanie zastąpiony ciemnościami! Od tego momentu, nikomu nie wolno opuścić domu lub wyjrzeć przez okno. Ja Sam, przybędę pośród grzmotów i piorunów. Słabsi powinni zawierzyć się Mojemu Najświętszemu Sercu. Nastanie wielki chaos z powodu całkowitych ciemności, które okryją ziemie i wielu, wielu zginie od przerażenia i rozpaczy.
Ci, którzy będą „walczyć” dla Mojej sprawy, otrzymają łaski z Mojego Najświętszego Serca, a pokorny płacz skruchy: „KTÓŻ JEST JAK BÓG” będzie ratunkiem dla wielu. Jednakże, niezliczona ilość spłonie na otwartych polach jak wyschnięta trawa! Bezbożni zostaną unicestwieni, aby później sprawiedliwość narodziła się na nowo.
W dniu, jak tylko nadejdą całkowite ciemności, nikt nie powinien opuszczać swojego domu lub wyglądać przez okno. Ciemności będą trwały dzień i noc, kontynuując kolejny dzień i kolejną noc i jeszcze jeden dzień, lecz następnej nocy gwiazdy znów wzejdą na niebie, a przy nadchodzącym dniu ponownie ujrzycie brzask słońca i będzie to CZAS WIOSNY!
W ciągu dni ciemności, Moi wybrani nie powinni spać, jak uczniowie w Ogrodzie Oliwnym. Muszą się modlić nieprzerwanie, a nie zawiodę ich. Zbiorę Moich wybranych! Piekło uwierzy, że włada całą ziemią, ale Ja ją odzyskam!
Czy być może myślicie, że pozwoliłbym Ojcu na zesłanie takiej kary na cały świat, jeśli ludzie odwróciliby się od swoich zbrodni dla sprawiedliwości? Ale to z powodu Mojej wielkiej miłości, te cierpienia za Moim dozwoleniem zostaną zesłane na was. Wielu Mnie przeklnie, a mimo to tysiące dusz ocali się przez nich. Żadne ludzkie rozumowanie nie jest w stanie pojąć głębin Mojej Miłości!
Módlcie się! Módlcie się! Pragnę waszych modlitw. Moja Najdroższa Matka, Maryja, Św. Józef, Św. Elżbieta, Św. Konrad, Św. Michał, Św. Piotr, Mała Tereska, wasi Aniołowie Stróżowie niech będą waszymi rzecznikami. Błagajcie o ich pomoc! Bądźcie dzielnymi żołnierzami Chrystusa! Gdy powróci Światłość, niech wszyscy złożą dziękczynienie Świętej Trójcy za opiekę! Zniszczenia będą ogromne! Ale Ja, wasz Bóg oczyszczę ziemię. Jestem z wami. Miejcie ufność!
(Koniec listu Ojca Pio)
POZOSTAŁO MAŁO CZASU, MÓDLMY SIĘ !!!