Dzień dobry,
Nazywam się Barbara Zyglińska, na dzisiejsze spotkanie przyjechałam z Delegatury w Lwówku Śląskim, gdzie na co dzień pracuję jako inspektor.
Na mojej prezentacji przedstawię dalszą część zagadnień poruszonych na szkoleniu z zakresu:
Sposób pobierania prób, gdzie przedstawię sposoby i narzędzia stosowane przy pobieraniu materiału do badań z drzew, z drewna, z wiórów, ze zrębów, z trocin oraz z drzewek i krzewów iglastych.
Pokrótce przedstawię wektora węgorka, na którego również musimy zwracać uwagę w czasie kontroli poszukiwawczych.
Na końcu zaś pokażę, co się dzieje z naszymi próbami w laboratorium, czyli jak w skrócie wygląda ich analiza.
Przejdźmy teraz do omówienia sposobu pobierania prób w drzewostanach z drzew wykazujących objawy porażenia. Otóż próbki pobierane są z drzew obumarłych (zwłaszcza w ciągu ostatnich 6-12 miesięcy) stojących, ściętych po obumarciu lub powalonych w sposób naturalny oraz z drzew z objawami choroby więdnięcia sosny:
Jeśli w danym stanowisku jest do 5 drzew obumarłych (stojących, ściętych po obumarciu lub powalonych w sposób naturalny), do analiz należy pobrać materiał ze wszystkich tych drzew.
W przypadku, gdy liczba drzew obumarłych w lustrowanym stanowisku jest wyższa od 5, ale nie przekracza 100, próbki pobiera się co najmniej z 20% takich drzew, lecz nie mniej niż z 5 sztuk.
Na stanowiskach z liczbą drzew obumarłych powyżej 100 próbki pobiera się z co najmniej 10% drzew, lecz nie mniej niż 20. Do badań należy pobierać przede wszystkim materiał pochodzący z drzew porażonych przez żerdzianki.
Jak uprzednio wspomniała koleżanka, próbki należy pobierać z różnych poziomów wysokości drzewa: z pnia na wysokości 1,5 m, z pnia w połowie wysokości drzewa oraz z korony. Pytanie tylko, jak to zrobić?
Z uwagi na trudności w pobraniu materiału z koron drzew, zaleca się, w porozumieniu z pracownikami miejscowego nadleśnictwa lub leśnictwa, pobierać taki materiał z koron drzew świeżo ściętych. O ile będzie to możliwe, pobieranie próbek z wyższych partii drzewa przeprowadzić korzystając z odpowiednich wysięgników, itp., udostępnionych np. przez Lasy Państwowe, lub z pomocy osób uprawnionych do pracy na wysokości. W praktyce nie ma to jednak zastosowania.
Należy przy tym zaznaczyć, że znaczna część wycinek lasu prowadzona jest zimą, kiedy pobieranie próbek na obecność węgorka sosnowca nie jest zalecane. W czasie sezonu wegetacyjnego cięcia prowadzone są rzadziej. Często są to tzw. cięcia sanitarne, w związku z występowaniem organizmów szkodliwych. Cięcia te prowadzone są według potrzeb i w danym roku kalendarzowym mogą nie być wykonywane na terenie określonych obszarów (powiatów).
W przypadku, kiedy znajdziemy już odpowiednie drzewo, możemy przystąpić do pobierania próbki. Przedtem jednak musimy z fragmentów pni i gałęzi usunąć korę, co ułatwia pobranie materiału z tych fragmentów pnia, gdzie znajdują się uszkodzenia wskazujące na obecność szkodników owadzich (o czym świadczyć może występowanie otworów wylotowych w korze, wysypywanie się trocin z pęknięć w korze, itp.).
W przypadku braku takich objawów porażenia przez owady, próbki należy pobierać z miejsc losowo wybranych rozmieszczonych w trzech kierunkach na obwodzie pnia.
Najlepszą metodą pobierania materiału do badań z drzew świeżo obumarłych jest wycięcie klinów drewna o głębokości do 12 cm w trzech miejscach pnia wykazujących uszkodzenia wskazujące na obecność szkodników owadzich.
Do bezpośredniej analizy należy przeznaczyć przynajmniej 20 g materiału z każdego klina, czyli jeśli pobieramy próbę z trzech różnych miejsc należy pobrać co najmniej 60 g z każdego drzewa.
Z wyciętych klinów należy wybrać fragmenty zawierające grzyby siniznowe oraz żerowiska owadów, jeśli są one obecne.
Alternatywną metodą pobierania próbek jest wykonywanie otworów w drewnie, najlepiej przy pomocy wiertarki ręcznej lub elektrycznej (akumulatorowej), z wiertłem o średnicy 17-20 mm.
W przypadku pobierania próbek z cieńszych strzał i gałęzi można zastosować wiertło o średnicy 10 mm.
Odwierty wykonywane są w trzech różnych miejscach rozmieszczonych w trzech kierunkach na obwodzie pnia na głębokość do 4 cm. Wiercić należy stosunkowo wolno, aby w jak największym stopniu ograniczyć ryzyko uszkodzenia nicieni. Z każdego odwiertu do analizy pobiera się minimum 20 g wiórów (czyli mnożąc 3 miejsca przez 20 g pobieramy co najmniej 60 g wiórów z każdego drzewa).
Do pobierania próbek można użyć także świdra przyrostowego stosowanego w leśnictwie. Z pobranych „wałeczków” drewna do analizy przeznaczyć materiał w ilości przynajmniej 30 g na drzewo.
Dodatkowo pnie i gałęzie drzewa można przeciąć (lub naciąć) przy użyciu piły lub pilarki i pobrać do badań powstałe trociny w ilości przynajmniej 20 g na drzewo.
Na tym slajdzie widzimy zestaw narzędzi służący do pobierania prób drewna i drewnianych materiałów opakowaniowych, który z pewnością każdemu z nas jest już doskonale znany.
Tutaj jeszcze raz pokazana wiertarka akumulatorowa, siekiera oraz dłuto.
Na tym slajdzie widać piły łańcuchowe, wiertarkę akumulatorową, wiertło oraz siekiery.
A tutaj widoczny jest świder przyrostowy, który generalnie służy do pobierania próbek drewna w celu wykonania pomiarów przyrostowych oraz do liczenia słojów przyrostów rocznych, ale z powodzeniem można go używać także do pobierania prób, które będą analizowane pod kątem występowania węgorka sosnowca.
W tym miejscu chcę podkreślić, że waga próbki średniej przeznaczonej do analizy, pobranej z każdego stanowiska w drzewostanach lub partii drewna, produktów drzewnych i DMO, powinna wynosić przynajmniej 300 g. Próbkę średnią można wydzielić z większej ilości materiału uprzednio dokładnie wymieszanego, co zapewnia jej większą reprezentatywność, gdyż na ogół brak jest możliwości określenia dokładnej wagi próbki podczas pobierania.
Poznaliśmy już metody pobierania próbek w drzewostanach z drzew obumarłych.
W przypadku drzew niewykazujących objawów porażenia pobieranie prób przebiega w sposób analogiczny. W tym miejscu chciałam tylko podkreślić, że szczególną uwagę należy zwrócić na korony drzew, gdzie mogą znajdować się nicienie, które nie wywołują żadnych objawów porażenia.
W danym stanowisku należy pobrać materiał z nie mniej niż 5 drzew. Waga próbki średniej przeznaczonej do analizy, pobranej z każdego stanowiska, powinna wynosić przynajmniej 300 g – czyli analogicznie jak w przypadku drzew obumarłych.
W przypadku pobierania próbek drewna okrągłego, przetartego i drewnianych materiałów opakowaniowych należy pamiętać o tym, by przed rozpoczęciem kontroli w miejscach składowania drewna i jego przetwarzania uzyskać informacje na temat miejsca pochodzenia danej partii (czy jest to drewno bądź opakowania krajowe czy też importowane).
Przed pobraniem próbki należy także przeprowadzić inspekcję wizualną, która powinna obejmować przynajmniej 10% materiału zarówno składowanego w tartakach itp. jak i przewożonego środkami transportu.
Szczególną uwagę należy przy tym zwracać na drewno porażone przez grzyby siniznowe i posiadające chodniki owadów o średnicy ponad 3 mm.
Próbki należy pobierać przede wszystkim z miejsc występowania wspomnianych grzybów oraz żerowisk owadów, zwłaszcza żerdzianek. W razie braku takich oznak, materiał do analizy należy pobierać z miejsc losowo wybranych.
Materiałem przeznaczonym do analiz mogą być wycinki drewna lub wióry pobrane przy użyciu wiertarki ręcznej lub akumulatorowej o średnicy wiertła 17-20 mm, a gdy jest to uzasadnione (np. w przypadku DMO) o średnicy wiertła 10 mm.
Próbkę średnią należy wydzielić z większej ilości materiału uprzednio dokładnie wymieszanego, co zapewnia jej większą reprezentatywność.
Z każdej partii przeliczeniowej drewna okrągłego należy pobrać najlepiej klinowate wycinki (o głębokości 6-12 cm) w kierunku środka kłody, co najmniej z pięciu kłód. Łączna waga próbki średniej przeznaczonej do analizy, pobranej z każdej partii, powinna wynosić przynajmniej 300 g.
W przypadku tarcicy do analizy należy pobierać wycinki drewna, których wielkość będzie uzależniona od rodzaju i rozmiarów kontrolowanego materiału. Z każdej partii przeliczeniowej należy pobrać wycinki co najmniej z pięciu sztuk, przynajmniej z dwóch miejsc. Łączna waga wycinków pobranych z każdej partii, stanowiąca próbkę średnią, nie powinna być niższa niż 300 g.
Sposób pobierania próbek drewnianych materiałów opakowaniowych jest podobny jak w przypadku tarcicy (palety, skrzynki itp.) lub drewna okrągłego (drzewo sztawerskie).
Istotne jest, aby w trakcie pobierania próbek nie uszkodzić opakowań w sposób stwarzający zagrożenie uszkodzenia towarów, którym opakowania te towarzyszą. Dlatego zaleca się dużą ostrożność przy pobieraniu próbek i częste używanie w tym celu wiertarki ręcznej lub akumulatorowej.
Na tym slajdzie widzimy, jak wygląda przeprowadzanie inspekcji fitosanitarnej importowanej przesyłki drewna przetartego (zdjęcie po lewej) i pobieranie z niej próbek (zdjęcie po prawej).
Tutaj widzimy, jak przeprowadzane są inspekcje drewnianych materiałów opakowaniowych (zdjęcie po lewej) oraz pobieranie z nich próbek (zdjęcie po prawej) za pomocą wiertarki akumulatorowej.
W przypadku wiórów, trocin, zrębków, zrzynek, odpadów drzewnych itp., z kilku miejsc partii składowanej w miejscach przerobu drewna lub przewożonej środkami transportu, należy pobrać materiał o wadze co najmniej 500 g z każdego miejsca.
Następnie dokładnie go wymieszać, a do bezpośredniej analizy laboratoryjnej przeznaczyć próbkę o wadze nie mniejszej niż 300 g.
Inspekcji, w celu stwierdzenia objawów występowania objawów węgorka sosnowca, należy też poddać materiał szkółkarski drzew i krzewów iglastych (w szkółkach, centrach dystrybucyjnych itp.).
Z drzewek podejrzanych o porażenie pobrać gałęzie (zwłaszcza z objawami porażenia takimi jak żółknięcie i opadanie szpilek), a w przypadku większych drzewek także materiał z pnia (najlepiej przy pomocy wiertarki ręcznej).
Do bezpośredniej analizy laboratoryjnej z każdej partii przeznaczyć próbkę o wadze nie mniejszej niż 300 g.
Na tym skończyliśmy omawiać metodykę dotyczącą pobierania prób pod kątem analizy na obecność węgorka sosnowca. Teraz chciałam Państwu przedstawić wektora węgorka sosnowca, a mianowicie chrząszcza z rodzaju żerdzianek, którego powinniśmy również uwzględnić w trakcie kontroli pod kątem Bursapchelehusa.
Monitoring występowania żerdzianek w drzewostanach prowadzą Zespoły Ochrony Lasu Lasów Państwowych, od których można zdobyć informacje na temat występowania tych chrząszczy na danym terenie.
Podczas kontroli drewna okrągłego i przetartego oraz drewnianych materiałów opakowaniowych zwracać uwagę na objawy porażenia przez te szkodniki. Chrząszcze stwierdzone podczas monitoringu należ poddać analizom na obecność węgorka sosnowca (tj. umieścić uśmiercone chrząszcze np. w szalkach z wodą, aby były całkowicie zanurzone w roztworze, a po 24 godzinach wyjąć chrząszcze i poddać przesącz analizie pod mikroskopem stereoskopowym na obecność nicieni).
Na tym slajdzie widzimy dorosłą parę chrząszczy z rodzaju żerdzianek o charakterystycznych, długich czułkach. Są to owady o dość sporych rozmiarach, ponieważ np. żerdzianka sosnówka może osiągać nawet 3 cm długości.
Tutaj widoczna larwa żerdzianki, która drąży w drewnie płaskie korytarzyki.
Teraz pokrótce chciałam przedstawić drogę, jaką nasze próbki muszą przejść w laboratorium podczas badań.
Po pierwsze nasze próby muszą przejść okres inkubacji, który trwa 10 dni i przebiega w temperaturze 25-30˚C. Następnie wykonywana jest ekstrakcja nicieni z drewna – 3 dni w zlewkach, a przesącz kolejną dobę na sicie w szalce lub lejku. Następny etap to identyfikacja nicieni, który przebiega dwustopniowo: najpierw przeprowadzana jest identyfikacja metodą morfologiczno-metryczną do rodzaju Bursaphelenchus, grupa „xylophilus”, a potem, z uwagi na duże podobieństwo gatunków w obrębie rodzaju Bursaphelenchus, grupa „xylophilus”, w każdym wypadku stwierdzenia nicieni z tej grupy przeprowadzany jest test PCR (wg. Matsunaga i Togashi) i w miarę potrzeb test PCR-RFLP.
Tak wygląda inkubacja próbek drewna. Trwa ona przez 10 dni w temperaturze 25-30°C (zimą trzeba wydłużyć ten czas do 3-4 tygodni), co pozwoli na namnożenie się nicieni z niewielkich liczebnie populacji.
Tutaj widoczny jest schemat przedstawiający ekstrakcję nicieni. Ekstrakcja przebiega w zlewkach, potem na sicie w szalce lub lejku.
Zdjęcie próbek drewna w trakcie ekstrakcji.
A tutaj widać wcześniej wspomniany lejek, na którym przeprowadzana jest ekstrakcja z przesączu.
A to już ostatni etap analizy laboratoryjnej, czyli identyfikacja (analiza przesączu pod mikroskopem stereoskopowym).
W przypadku wykrycia nicieni z rodzaju Bursaphelenchus, grupa „xylophilus”, ostateczna identyfikacja do gatunku zostaje przeprowadzona przy użyciu metod molekularnych. Aparatura niezbędna do tego typu analizy widoczna jest na zdjęcia.
Na tym kończę dzisiejszą prezentację i bardzo Państwu dziękuję za uwagę.