1. Sojusze (porozumienia), które zawarła Polska z państwami europejskimi.
25.08.1939r.
- sojusz polsko-brytyjski
3 III 1921 roku - układ z Rumunią i
Węgrami
19 II 1921 roku - układ sojuszniczy z Francją
25
VII 1932 roku - układ o nieagresji z ZSRR na 3 lata + 10
26
I 1934 roku - układ o nieagresji z Niemcami
2.
Polityka zagraniczna Polski przed wybuchem wojny.
Polska
okresu międzywojennego stanęła w ciężkiej sytuacji- musiała
zarówno stworzyć nową organizację państwową, rozwiązać
problemy etniczne, rozwinąć gospodarkę jak i zaistnieć na arenie
międzynarodowej, ale przede wszystkim zapewnić byt niepodległej
Polsce, która przez ponad 120 lat nie istniała na mapach Europy.
Polityka
zagraniczna Polski w okresie 1918-1921 roku.
Polska
na mocy traktatu wersalskiego uzyskała Wielkopolskę, większą
część Galicji, a także dostęp do morza poprzez Pomorze Gdańskie,
jednak bez Gdańską. Nie spełniało to oczekiwań rządu polskiego,
który miał nadzieję na odzyskanie ziem utraconych pod zaborami
rosyjskimi, niemieckimi i austryjackimi. Głównym założeniem
politycznym okresu 1918-1921 będzie rozszerzenie terytorium państwa
polskiego, szczególnie wschodnich granic, ponieważ traktat
Wersalski nie precyzował ich wyglądu, dając Polakom wolna rękę
przy ich tworzeniu.
Decyzje które zapadną w tym okresie będą
miały duży wpływ na polskie stosunki międzynarodowe w okresie
międzywojennym, których skutki będą odczuwalne przez cały okres
trwania II RP.
Polityka
zagraniczna Polski w okresie 1921-1926 roku.
Okres
ten charakteryzuje się dążeniem Polski do wzmocnienia swojej
pozycji w Europie, oraz poszukiwaniami sojuszników którzy zapewnili
by Polsce obronę w razie ataku Niemiec czy Rosji, a także chęcią
załagodzenia konfliktów z sąsiadami.
Polska dyplomacja
starała się przeciwstawić zagrożeniu niemiecko-radzieckiemu
poprzez podpisanie paktów z innymi państwami, swoja nadzieję na
znalezienie sojuszu Polska pokładała w Rumunii, Jugosławii i
Czechosłowacji. Czechosłowacja odmówiła udziału w przymierzu,
ponieważ nie widziała zagrożenia ani ze strony Niemiec ani Rosji.
Sojusz został podpisany jedynie z Rumunią w marcu 1921. Polska
próbowała także szukać sojuszy wśród państw nadbałtyckich,
niestety bez skutku.
Stosunki z Łotwą uległy pogorszeniu,
przez wywłaszczanie polskich posiadaczy ziemskich. Stosunki z Litwą
były bardzo złe, Litwa dalej uznawała Polskie Wilno za swoją
stolicę.
Na trudną sytuację Polski wpływała także niechęć
Anglii np. nieprzychylna interpretacja wyników plebiscytów była
spowodowana stanowiskiem Anglii. Stosunki polsko-brytyjskie
ochładzały się w miarę polepszania stosunków z Francją.
Polska
podjęła próby ocieplenia stosunków z Czechosłowacją przekonując
ja o zagrożeniu ze strony Niemiec, kończąc spór o Jaworzynę, a w
roku 1924 podpisano umowę handlową i umowę w sprawie mniejszości
narodowych. Niestety pomimo dobrych chęci ze strony Warszawy nie
udało się utrzymać dobrych stosunków z Czechosłowacją, ponieważ
uważała ona, że to właśnie kontakty z Polską prowokują
konflikty z Niemcami.
Polska próbowała wciąż wzmocnić
pozycję Ligi Narodów, w której uczestniczyła. Znaczenie Ligi po
niekorzystnym układzie w Loranco znaczenie spadło. Układ ten uważa
się za klęskę dyplomacji Polski okresu przed majowego, Niemcy
uznali w nim „legalność” tylko swych zachodnich granic.
Polityka
zagraniczna Polski w okresie pomajowym.
Na politykę zagraniczną
tego okresu główny wpływ będzie miał marszałek Józef
Piłsudzki, który po przewrocie majowym miał duży wpływ na
decyzję podejmowane przez rząd. Jego polityka opierać się będzie
na załagodzeniu stosunków z Niemcami i Rosja z jednoczesnym
niespoufalaniem się z tymi państwami. Polityka wobec Czechosłowacji
nie zmieniała się, Czesi w ciąż żywili urazę do Polski o
utracone tereny, a także bały się zbliżenia z nią z powodu złych
stosunków z Polski Niemcami.
Polityka
zagraniczna Polski w okresie przedwojennym od roku 1935-1939
Polski
rząd po śmierci Piłsudzkiego stanął w ciężkiej sytuacji
zapewnienia niepodległego bytu państwu polskiemu, w momencie kiedy
sytuacja międzynarodowa była w trudnej sytuacji, ulegała ciągłym
zmianom.
Hitler rozpoczął politykę antykomunistyczną, na co
Stalin odpowiedział wstąpieniem do Ligi Narodów, co pozornie było
dla Polski korzystne, ale Stalin tym samym zapewnił sobie parawan
ochronny przed Niemcami w postaci Polski.
Francja po wstąpieniu
Rosji do Ligi zaczęła szukać układów w Moskwie, co zakończyło
się 2 maja 1935 podpisaniem paktu rosyjsko-francuskiego o pomocy w
razie napaści Niemiec na któryś z krajów.
Francja nalegała
aby Polska przestała uprawiać politykę neutralności i
opowiedziała się po stronie Rosji, co spotkało się ze sprzeciwem
Warszawy. Stosunki polsko-francuskie uległy ochłodzeniu. Na
pogorszenie się tej sytuacji wpłynął fakt że gdy po wkroczeniu
Niemiec do Nadrenii 7 marca 1936 , tym samym pogwałceniu
postanowienia traktatu wersalskiego, Francja nie zrobiła żadnego
konkretnego ruchu przeciw Niemcom. Poddawało to w wątpienie traktat
polsko-francuski.
Polska zaczęła szukać sojuszników wśród
państw nadbałtyckich, Rumunii i Węgier, niestety na daremnie jak
również płonne okazały się nadzieję na bliższy związek z
Czechosłowacją.
Sytuacja z Litwą uległa pogorszeniu, na co
rząd polski zareagował stanowczo, osiągając pewne sukcesy
polityczne.
Nowe oblicze polskiej polityki przyniosły
wydarzenia z roku 1938- zajęcie prze Niemcy Czechosłowacji. Francja
nalegała na to aby Polska pozwoliła na stacjonowanie Rosyjskich
wojsk na jej terenie, w ten sposób Francja chciała rozwiązać
problem czechosłowacki- przez ręce Rosjan. Z wiadomych powodów
Polska nie mogła się zgodzić na wkroczenie Rosjan na jej
tereny.
Po zajęciu Czechosłowacji przez Niemcy Polacy
upomnieli się Śląsk Cieszyński, Niemcy zgodzili się, Polska
została obwiniona o spisek z Niemcami przeciw Czechosłowacji, jej
prestiż spadł.
4 stycznia 1939 roku Niemcy dali Polsce
propozycję- w zamian za Gdańsk, oraz możliwość stworzenia
korytarza transportowego do Prus Wschodnich przez teren Polski mogli
ofiarować im traktat pokojowy na następne 25 lat- propozycja ta
została odrzucona.
Konflikt zbrojny z Niemcami stał się
nieunikniony, zadaniem polski stało się znalezienie sobie
sojuszników wśród zachodnich mocarstw. Dnia 25 sierpnia 1939 roku
Anglia podpisała deklarację natychmiastowej pomocy w razie
niemieckiej napaści Niemiec na Polskę, Francja uczyniła to samo 19
maja 1939 roku.
Zakończenie
Pomimo
starań polskich polityków nie udało się zapobiec inwazji na
Polskę. Winę za to ponoszą nie tylko politycy polscy, lecz także
mocarstwa zachodnie, które przez swoją nieodpowiedzialność i
ignorancję doprowadziły do wybuchu II Wojny Światowej i panowania
Bolszewików w Rosji.
Skutki tych wydarzeń odczuwamy po dziś
dzień.
II Rzeczpospolita już od pierwszych lat swojego istnienia znajdowała się w wysoce niekorzystnej sytuacji pod względem położenia geograficznego. Państwo polskie, ciągle przecież dopiero w stanie odbudowy i scalania po wieku zaborów, leżało pomiędzy Niemcami i Związkiem Radzieckim, z których oba te państwa był negatywnie nastawione do samej nawet idei istnienia niezależnej Polski. Na domiar złego walki o granice z lat 1918 – 1922 spowodowały, że również sąsiedzi Polski byli do niej wrogo nastawieni, z wyjątkiem Rumunii i Łotwy.
Ze
względu na szybkie zmiany rządów i upadki kolejnych gabinetów,
stanowisko ministra spraw zagranicznych było w latach 1918 - 1926
obsadzane aż przez czternastu ministrów. Większość z nich
spędziła na urzędzie zaledwie kilka miesięcy. Na uwagę zasługuje
głównie Ignacy
Jan Paderewski,
pełniący tą funkcję w czasie konferencji pokojowej z Niemcami w
Paryżu w 1919 roku. Bardzo krótko ministrem był nawet Roman
Dmowski, czołowy działacz prawicy. Sytuacja zmieniła się po
roku 1926 i
zamachu majowym. Od tego momentu tekę ministra spraw zagranicznych
dzierżyło jedynie dwóch ministrów - August
Zaleski (1926
- 1932) i Józef
Beck (1932
- 1939). Oboje byli związani z obozem sanacyjnym
i polityką Piłsudskiego, a ze względu na długi okres sprawowania
władzy mieli największy wpływ na kształtowanie się polskiej
polityki zagranicznej. Szczególnie widać to na przykładzie Józefa
Becka, przez niektórych uważanego za człowieka widzącego Polskę
o wiele silniejszą, niż w rzeczywistości była, a przez to
narażającą ją na niebezpieczeństwo wojny.
Kluczowym
aspektem polityki zagranicznej II RP była tzw. „polityka
równowagi” pomiędzy ZSRR i Niemcami. Jej założenia były dosyć
oczywiste – Polska powinna starać się trzymać równy dystans
wobec obu tych potęg, starając się pielęgnować zachowanie status
quo, a przede wszystkim przeszkadzać we wszelkich próbach
porozumienia między tymi potęgami. Polityka zagraniczna w tym
kierunku odniosła pewne sukcesy – ich wyrazem było podpisanie
paktów
o nieagresji z ZSRR (1932) i Niemcami (1934).
Paradoksalnie, początkowo przejęcie władzy przez Adolfa
Hitlera w
roku 1933 poprawiło
znacznie stosunki polsko – niemieckie, Hitler, bowiem bardzo
poważał Piłsudskiego i uważał go za naturalnego sojusznika. W
tym okresie zelżała niemiecka polityka rewizji granic na
wschodzie, prowadzona z dużą intensywnością przez całe lata 20.
Dopiero polska neutralność
i brak zainteresowania sojuszem spowodowały zmianę nastawienia w
stosunku do Polaków.
Gorzej
wyglądała sprawa polityki skierowanej w stosunku do Czechosłowacji
i Litwy.
Stosunki z Czechosłowacją były niezwykle napięte z powodu sprawy
Zaolzia, zajętego przez Czechów tuż po I wojnie światowej. W
roku 1938,
w czasie rozbioru Czechosłowacji przez Hitlera, Polacy wystąpili z
ultimatum do rządu czechosłowackiego i ostatecznie zajęli Zaolzie,
było to jednak fatalnym błędem dla wizerunku Polski - opinia
publiczna potraktowała to, jako pomoc Niemcom w rozbiorze. Dodatkowo
w roku 1938 przywrócono
siłą, grożąc wojną, stosunki dyplomatyczne z Litwą. Stosunkowo
dobre stosunki państwo polskie miało natomiast z Rumunią i
Węgrami, których postrzegano, jako naturalnych sojuszników
przeciwko ZSRR.
Fiaskiem niestety zakończyły się próby
odbudowy relacji zresztą sąsiadów, zwłaszcza zaś z
Czechosłowacją i Litwą. Fatalną pomyłką były na tym tle dwa
incydenty z roku 1938 – zajęcie Zaolzia przez Polskę w trakcie
kryzysu monachijskiego i zbrojne wymuszenie na Litwie wznowienia
stosunków dyplomatycznych. Mimo doraźnego sukcesu i niewątpliwej
manifestacji siły, udział Polski w rozbiorze Czechosłowacji
stawiał
ją na równi z III Rzeszą.
Jednym
z najważniejszych polskich założeń polityki zagranicznej było
utrzymywanie silnego sojuszu
z Francją,
którą uważano za głównego sojusznika wobec zagrożenia ze strony
Niemiec. Sojusz ów przeżywał swoje wzloty i upadki, jednak
utrzymywał się przez całe dwudziestolecie. Miał on swoje
pozytywne strony – jak potężne francuskie inwestycję w armię
polską, ale i wiele wad – Francja jako silniejszy element sojuszu
często wywierała dużą presję na polskie stanowisko w kwestiach
polityki. Z czasem drugim sojusznikiem polskim na arenie zagranicznej
stała się również Wielka Brytania. Wydaje się jednak, że polscy
dyplomaci przeceniali skalę pomocy państw zachodnich, zapominając,
że w grze międzynarodowej liczą się przede wszystkim
bezpieczeństwo i zapewnienie potęgi własnemu krajowi, zaś
sentymenty nie są rzeczą ważną...
Na kształt polskiej polityki zagranicznej w okresie międzywojennym wpłynął system wersalski, który zapewnił jej integralność terytorialną. Jednak część granic państwa polskiego została ukształtowana w wyniku działań wojennych, co wywarło wpływ na dalsze stosunki z sąsiadami. Mimo że wojna polsko-radziecka zakończyła się pokojem ryskim, to stosunki między tymi państwami pozostały nadal napięte, a władze radzieckie dążyły do zmiany postanowień traktatu. Trudne były stosunki polsko-niemieckie, ponieważ kwestie sporne (Warmia, Mazury i Śląsk) zostały uregulowane niezgodnie z oczekiwaniami stron. Niemcy dawali temu jednoznaczny wyraz nazywając Polskę państwem sezonowym. Nie lepiej układały się stosunki z Czechosłowacją (spór o Zaolzie) i Litwą (kwestia Wilna). W rezultacie dobre stosunki łączyły nas tylko z Rumunią i Łotwą.
Polska, mimo krytyki niektórych postanowień traktatu wersalskiego, była zainteresowana utrzymaniem jego postanowień. Wobec obojętności Włoch i Stanów Zjednoczonych, a nawet niechęci Anglii wobec spraw polskich, jedynym gwarantem międzynarodowej pozycji Polski stała się Francja. Dlatego dyplomacja polska oparła koncepcję swojej polityki zagranicznej na zbliżeniu z Francją. Jej efektem było podpisanie układu polsko-francuskiego stwarzającego korzystną sytuację dla kapitału francuskiego w Polsce (19 II 1921). Do układu była dołączona konwencja wojskowa przewidująca ewentualną pomoc Francji w razie ataku Niemiec na Polskę. W tym samym okresie zawarliśmy sojusz z Rumunią uzupełniony konwencją o przymierzu odpornym (1921).
Koncepcja ta uległa załamaniu w 1925 r., kiedy Francja uzyskała w Locarno niemieckie gwarancje nienaruszalności tylko własnych granic. Spowodowało to przejściowe zbliżenie polsko-czechosłowackie, które ograniczyło się do wzajemnych wizyt ministrów spraw zagranicznych. W tym samym roku Polska zawarła konkordat ze Stolicą Apostolską regulujący status prawny Kościoła katolickiego w naszym kraju. Mimo klęski koncepcji profrancuskiej w polskiej polityce zagranicznej, należy stwierdzić, że była ona w latach 1921-1925 nacechowana realizmem, chociaż nie udało się uzyskać gwarancji granicy z Niemcami.
Przewrót majowy przyniósł również zmiany w polskiej polityce zagranicznej, chociaż podstawą bezpieczeństwa międzynarodowego Polski pozostawał nadal sojusz z Francją. Piłsudski, patrząc realnie na sytuację międzynarodową, dążył do ułożenia dobrych stosunków z sąsiadami Polski przy pomocy paktów o nieagresji. Należało, według niego, stosować i przestrzegać zasady “równej odległości” pomiędzy Berlinem i Moskwą. Wskazał również podstawowe zadanie dyplomacji polskiej polegające na nie dopuszczeniu do podejmowania decyzji dotyczących Polski bez jej udziału. Miało to istotne znaczenie wobec zawartego przez Niemcy i Związek Radziecki układu o przyjaźni i neutralności.
Podpisanie w 1928 r. przez Polskę i ZSRR wielostronnego paktu Brianda-Kelloga potępiającego wojnę jako środek rozstrzygania sporów międzynarodowych, a szczególnie uzupełniający go tzw. Protokół Litwinowa, stworzyło dogodne warunki do podjęcia rokowań ze Związkiem Radzieckim. Zakończyły się one podpisaniem w lipcu 1932 r. układu o nieagresji, który zobowiązywał obie strony do neutralności w przypadku agresji państw trzecich. Został on przedłużony w 1934 r. na dalsze 10 lat, w podpisanym wówczas protokole ZSRR uznał granicę wschodnią Polski.
Realizując politykę równowagi wobec sąsiadów podjęto rokowania z Niemcami, które doprowadziły do podpisania w styczniu 1934 r. polsko-niemieckiej deklaracji o niestosowaniu przemocy we wzajemnych stosunkach na okres 10 lat. Należy sądzić, że Marszałek zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństw, jakie niesie polityka równowagi. Potwierdza to jego wypowiedź: “Mając te dwa pakty siedzimy na dwu stołkach - to nie może trwać długo. Musimy wiedzieć, z którego spadniemy najpierw i kiedy”.
Po śmierci Piłsudskiego w 1935 r. jego koncepcja polityczna była kontynuowana przez ministra spraw zagranicznych Józefa Becka. Potwierdzeniem niezmienności pryncypiów polskiej polityki zagranicznej była wizyta Rydza-Śmigłego we Francji (1936) i przyznanie Polsce znacznej pożyczki na modernizację armii oraz polsko-francuski traktat handlowy (1937). Niestety, brak było konkretnych zobowiązań ze strony tradycyjnego już sojusznika Polski.
3.Przyczyny i okoliczności ataku III Rzeszy na Polskę.
Agresja radziecka na Polskę w 1939 roku: 23 sierpnia 1939 roku w Moskwie minister spraw zagranicznych Rzeszy Joachim Ribbentrop i komisarz spraw zagranicznych ZSRR, Wiaczesław Mołotow podpisali pakt o nieagresji, do którego dołączono tajny protokół, zapowiadający m.in. podział terytorialny Polski na linii rzek Narew-Wisła-San jako wynik działań wojennych. 17 września Armia Czerwona wkroczyła na terytorium wschodniej Polski, prowadzącej od 1 września wojnę z Niemcami. Oficjalną przyczyną była interwencja w obronie zamieszkującej Kresy wschodnie ludności białoruskiej i ukraińskiej. Armia Czerwona napotkała bardzo słaby opór nielicznych oddziałów Korpusu Obrony Pogranicza. Rząd polski nie wypowiedział wojny ZSRR, choć potępił agresję. Naczelny Wódz marszałek Edward Rydz-Śmigły wydał rozkaz nie podejmowania walki ofensywnej z oddziałami sowieckimi. Tego samego dnia, 17 września, rząd polski i Naczelny Wódz opuścili terytorium Polski i znaleźli się w Rumunii. 22 września wojska radzieckie zajęły Lwów. 28 września podpisano drugi układ Ribbentrop-Mołotow, na mocy, którego granicę między strefą okupacji radzieckiej a niemieckiej przeniesiono na rzekę Bug.
Przyczyny agresji niemieckiej na Polskę- 17 września 1939.
Decyzja o agresji Niemiec hitlerowskich na Polskę zapadła 22 sierpnia 1939 r., w dniu, kiedy Adolf Hitler określił konieczność zniszczenia Polski i sprowadzenia narodu polskiego do roli niewolników za pomocą wszystkich dostępnych środków. Przywódca niemiecki wyraził to dosadnie słowami: "Zniszczenie Polski stoi na pierwszym planie. Celem jest usunięcie sił żywych, a nie osiągnięcie jakiejś określonej linii. Jeżeli wojna wybuchnie na Zachodzie, zniszczenie Polski pozostanie na pierwszym planie. Zwycięzcy nie pyta się, czy powiedział prawdę czy nie. Przy rozpoczęciu wojny nie chodzi o prawo, ale o zwycięstwo". Słowa te świadczą o determinacji Hitlera co do poniżenia narodu polskiego za wszelką cenę oraz o jego woli unicestwienia Polaków.
Wojna wybuchła 1 września 1939 po ataku III Rzeszy niemieckiej w porozumieniu z ZSRR na Polskę. Pierwszy etap wojny, nazywany wojną obronną Polski lub tradycyjnie w piśmiennictwie kampanią wrześniową, rozpoczął nalot na miasto Wieluń, a zaraz po nim ostrzał Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte przez pancernik Schlezwig-Holstein i agresja wzdłuż całej granicy niemiecko-polskiej zgodnie z dyrektywami "Fall Weiss". W chwili wybuchu wojny Polska miała układ sojuszniczy z Francją z 1921, układ sojuszniczy z Wielką Brytanią z 25 sierpnia 1939 oraz sojusz z Rumunią, obowiązujący jednak tylko w przypadku ataku ze strony ZSRR. Niemcy były powiązane paktem antykominternowskim z Japonią i Włochami, tzw. paktem stalowym z Włochami oraz układem z ZSRR (pakt Ribbentrop-Mołotow) z 23 sierpnia 1939, który de facto dzielił Europę Środkową na strefy wpływów obu państw i dawał Niemcom wolną rękę w wojnie z Polską. Formalnie wojna nabrała charakteru światowego z chwilą wypowiedzenia jej przez Wielką Brytanię i Francję 3 września 1939. Wraz z Wielką Brytanią do wojny przystąpiły Indie i główne państwa Wspólnoty Brytyjskiej (dominia brytyjskie): Australia i Nowa Zelandia (3 września), ZPA (6 września) i Kanada (10 września). Oficjalnie po stronie Niemiec do wojny nie przyłączyły się na tym etapie jednak ani Włochy, ani Japonia. Neutralność zachowały Węgry i Rumunia. Wraz z Niemcami ruszyła natomiast na Polskę słowacka Armia Polowa "Bernolak", a 17 września również bez określonego w prawie międzynarodowym wypowiedzenia wojny zaatakowała Polskę Armia Czerwona.
17 września 1939 roku wojska radzieckie przekroczyły wschodnie granice Polski przyspieszając klęskę kampanii wrześniowej i przypieczętowując losy naszego kraju na początku II wojny światowej. Skutki agresji sowieckiej były tragiczne – na terenach okupowanych przez ZSRR ruszyła sowiecka machina zagłady. Setki tysięcy Polaków oraz obywateli polskich innych narodowości zostało poddanych terrorowi.
Atak na Polskę 17 września był realizacją podpisanego przez III Rzeszę i ZSRR w sierpniu 1939 roku paktu o nieagresji. Porozumienie, którego sygnatariuszami byli ministrowie spraw zagranicznych Joachim Ribbentrop i Wiaczesław Mołotow, zakładało wystąpienia Rosji sowieckiej przeciwko Polsce w przypadku, gdyby Niemcy znalazły się w stanie wojny z naszym krajem. Pakt był de facto podziałem wpływów w Europie Środkowej i Wschodniej. ZSRR miał otrzymać wschodnie tereny Rzeczpospolitej oraz kraje bałtyckie (Estonia, Łotwa), do strefy wpływów hitlerowskich Niemiec miała należeć duża część Polski (aż do granicy wyznaczonej przez trzy rzeki: Narew, Wisłę i San).
Inwazję na Polskę umożliwiło podpisanie 16 września rozejmu pomiędzy ZSRR a królestwem Japonii, który zakończył niewypowiedzianą oficjalnie wojnę japońsko-radziecką na granicy Mandżurii i Mongolii. Zgodnie ze strategią Stalina ZSRR nie prowadziło wojen na kilku frontach, dlatego też wojska radzieckie nie napadły na Polskę od razu po 1 września, choć u wschodnich granic Rzeczpospolitej armia radziecka gromadziła się już od lata 1939 roku.
Oficjalnym powodem napaści byłą fałszywa informacja o rozpadzie polskiej administracji i rzekomej ucieczce z kraju polskiego rządu. Wojska radzieckie przekroczyły wschodnie granice naszego kraju pod pretekstem rzekomej obrony majątku i ludności Białorusinów i mieszkańców należącej do Polski zachodniej części Ukrainy. Jednocześnie Moskwa uznała wszelkie umowy i pakty podpisane z Rzeczpospolitą za nieobowiązujące, ponieważ – jak podkreślano – zobowiązania podjęte wobec państwa, które już nie istnieje, są nieważne. Argument ten był nieprawdziwy – w rzeczywistości rząd polski wyjechał z kraju dopiero 17 września, po otrzymaniu informacji o agresji ZSRR.
Propaganda radziecka tłumaczyła swoim obywatelom, że przyczyną najazdu na zachodniego sąsiada byłą konieczność zdjęcia burżuazyjnego jarzma z robotników i chłopów i uwolnienie proletariatu z okowów kapitalizmu. Wojna w Polsce przedstawiana byłą zatem jako wojna wyzwoleńcza. W rzeczywistości jednak Armia Czerwona przyniosła terror i prześladowania – nie tylko Polaków, ale także obywateli polskich innych narodowości. Wydarzenia z 17 września umożliwiły także rozprawienie się z polskimi patriotami oraz z resztkami polskiej armii broniącej kraju przed agresją ze wschodu. Do niewoli sowieckiej trafiły tysiące polskich oficerów – dziesiątki tysięcy zostało później rozstrzelanych w lesie w Katyniu, Bykowni, Miednoje, Ostaszkowie.
Marsz wojsk radzieckich trwał do końca września. Po zdobyciu Wilna, Grodna, Suwałk, Zamościa, Lublina Armia Czerwona spotkała się z Wehrmachtem. Polska przestała istnieć. Dzień 17 września stał się symbolem nowego podziału Europy, który w części wschodniej nie przestał istnieć po II wojnie światowej – Polska została włączona do radzieckiej strefy wpływów aż na 50 lat. Dominację ZSRR na naszych terenach zakończyły dopiero wydarzenia w Polsce z 1989 roku (Okrągły Stół, powołanie rządu Tadeusza Mazowieckiego) i pierwsze wolne wybory w 1991 roku.
Atak III Rzeszy na Polskę
Niemiecki plan wojny z Polską - "Fall Weiss"- został oparty na doktrynie wojny błyskawicznej - "blitzkriegu". Była to doktryna zakładająca szybkie uderzenia wojsk pancernych, wspartych lotnictwem, które miały doprowadzić do przebicia frontu, okrążenia lub oskrzydlenia i zniszczenia wojsk przeciwnika w kotłach oraz zajęcia głównych ośrodków przemysłowych i politycznych. Niemiecka Grupa Armii "Północ" przeprowadziła główny atak na Warszawę i odciinając Pomorze od reszty terytorium Polski. Grupa Armii "Południe" przeprowadziła natarcie ze Śląska również w kierunku Warszawy oraz na południowe obszary Polski (atak na linii miast Kraków, Tarnów, Rzeszów, Jarosław, Lwów). Wsparcie lotnicze zapewniły 2 floty powietrzne.
Polski
plan obrony przewidywał koncentrację sił wzdłuż zachodniej i
północnej granicy państwa: Armia "Modlin" broniła
Mazowsza, Armia "Pomorze" - Pomorza, Armia "Poznań"
- Wielkopolski, Armia "Łódź" - osłaniała kierunku na
Warszawę, Armia "Kraków" broniła południowo -
zachodniej Polski, Armia "Karpaty" - granicy ze Słowacją,
SGO "Narew" - południowo - wschodnich obszarów Polski, a
jako rezerwa pozostawała armia "Prusy". Całość sił
polskich obejmowała około 900 tys. żołnierzy, 400 samolotów i
475 czołgów.
Niemiecki atak na Polskę rozpoczął się
1 września 1939 r. o godz. 4:45. Sygnałem był ostrzał
artyleryjski polskiej placówki wojskowej na Westerplatte przez
pancernik "Szlezwik-Holstein"(atak był spóźniony i de
facto rozpoczął sie o godzinie 4:48). Jednocześnie lotnictwo
niemieckie przeprowadziło naloty na lotniska, linie kolejowe i
miasta polskie. Niemieckie jednostki pancerne zaatakowały z Prus
Wschodnich i Śląska w kierunku Warszawy chcąc jak najszybciej
przebić front i odciąć wojska polskie skoncentrowane na zachód od
Wisły. Odcięcie Pomorza od reszty kraju zmusiło Naczelnego Wodza
marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego do wydania rozkazu odwrotu na
drugą linię obrony wzdłuż rzek: Narew - Wisła - San (6
września). Bitwa graniczna została przegrana.
Drugi etap
wojny obronnej trwał od 7 do 17 września 1939 roku. W nocy z 9 na
10 września rozpoczęła się największa i najważniejsza bitwa
wojny obronnej, znana jako bitwa nad Bzurą. Sukcesy polskiego
manewru zaczepnego, dowodzonego przez gen. Tadeusza Kutrzebę,
zmusiły dowództwo niemieckie do zmiany planów i odstąpienia od
bezpośredniego natarcia na stolicę Polski. Polskie wojska wyszły
na tył niemieckiej armii i sparaliżowali jej natarcie w kierunku
Warszawy. Niestety, od 17 września jednostki polskie znalazły się
w okrążeniu nad Bzurą i w Puszczy Kampinoskiej. W tym samym dniu
wojska radzieckie, realizując tajny protokół do paktu
Ribbentrop-Mołotow, przekroczyły polską granicę wschodnią,
przeprowadzając zdradziecką agresje na państwo walczące w
dramatycznej sytuacji na innym froncie. Milionowa armia agresora
postawiła Polskę w beznadziejnej sytuacji militarnej i zmusiła
władze państwa do ucieczki za granice do Rumunii, gdzie zostały
internowane.
Trzecia faza polskiej wojny obronnej toczyła
sie od 18 września do 2 października 1939 r. Pod Tomaszowem
Lubelskim stoczono drugą co do wielkości bitwę kampanii
wrześniowej (17-26 września 1939 roku). W jej wyniku większość
jednostek polskich, przedzierających się na tzw. przedmoście
rumuńskie, została przez Niemców zmuszona do kapitulacji. Po
bohaterskiej obronie stolica Polski, dowodzona przez gen. Juliusza
Rómmla i prezydenta miasta Stefana Starzyńskiego, poddała się 28
września na skutek terrorystycznych nalotów niemieckich. Dzień
później złożyła broń załoga twierdzy Modlin. Natomiast
garnizon na helu poddał się dopiero 2 października. W okresie tym
walczyła jeszcze SGO "Narew" dowodzona przez gen.
Franciszka Kleeberga, która skapitulowała po czterodniowej bitwie
pod Kockiem (2-5 października 1939 roku). Niestety, był to ostatni
akord trwającej 36 dni wojny obronnej Polski toczonej z Niemcami i
Związkiem Radzieckim.
W walkach przeciwko najeźdźcy zginęło
prawie 70 tys. polskich żołnierzy, a ponad 130 tys. odniosło rany.
Do niewoli niemieckiej dostało się prawie 300 tys. żołnierzy, a
radzieckiej około 240 tys. Totalny charakter działań niemieckich
spowodował śmierć prawie 300 tys. bezbronnej ludności cywilnej.
Kampania polska nie była łatwym zwycięstwem niemieckim i stała
się zapowiedzią długotrwałej wojny światowej.
4.III-etapy kampanii wrześniowo – październikowej.
FAZA I- Westerplatte
Dnia 1 września 1939 roku o godzinie 4.45 nad ranem niemiecki pancernik „Schleswig-Holstein” rozpoczął ostrzał Westerplatte, polskiej Wojskowej Składnicy Tranzytowej na terenie Wolnego Miasta Gdańska, bronionej przez kampanię wartowniczą, w skład której wchodziło 182 żołnierzy pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego. Po siedmiu dniach bohaterskiej obrony Westerplatte skapitulowało z powodu braku amunicji i pomocy dla rannych żołnierzy. Nazwa tego małego półwyspu w okolicach Gdańska po dziś dzień jest symbolem bohaterskiej walki za wolność ojczyzny.
Bohatersko bronili się również pracownicy Poczty Polskiej w Gdańsku, którzy odpierali ataki na budynek wsparte samochodami pancernymi, artylerią i miotaczami ognia aż do wieczora 1 września, kiedy to skapitulowali z braku amunicji i nadziei na odsiecz. Ci pocztowcy, którym nie udało się uciec, zostali rozstrzelani.
Bitwa graniczna
W godzinę po rozpoczęciu walk na Westerplatte, oddziały Wehrmachtu obaliły słupy graniczne i od Prus Wschodnich wkroczyły na tereny Wolnego Miasta Gdańska. Jeszcze tego samego dnia, to jest 1 września oddziały armii niemieckiej przekroczyły granicę zachodnią państwa polskiego na całej szerokości, czyli na prawie 1600-kilometrowym odcinku, rozpoczynając realizację planu „Fall Weiss” – wojny błyskawicznej, która zakładała, że wojska nazistowskie dostaną się ze wszystkich stron linii granicznej i podążać będą ku Warszawie.
W dniach od 1 do 3 września Polacy prowadzili tzw. bitwę graniczną. Na północnym-zachodzie Niemcy po uderzeniu z zachodu i z Prus Wschodnich osaczyli polską armię „Pomorze” dowodzoną przez generała Władysława Bortnowskiego i zmusili do odwetu armię „Poznań” z generałem Tadeuszem Kutrzebą na czele, z Wielkopolski w rejony Kłodawy na Kujawach. Opór stawiały także polskie bazy morskie w Pucku, Gdyni i na Helu dowodzone przez kontradmirała Józefa Unruga. Trzeba dodać, że w Gdyni ochotnicy z Batalionu Czerwonych Kosynierów uzbrojeni w kosy osadzone na sztorc, zdobywali broń w walce, dzięki czemu Gdynia poddała się dopiero po dwóch tygodniach walk. W zmaganiach o północne Mazowsze armia „Modlin” pod dowództwem generała Emila Przedrzymierskiego-Krukowicza, uległa w bitwie pod Mławą 3 września i wycofała się na linię Wisły i Narwi, udostępniając Niemcom drogę na Warszawę. Na południowym odcinku frontu siły niemieckie wdarły się w lukę między armiami „Łódź” generała Józefa Rómmela i „Kraków” generała Antoniego Szyllinga. W bitwie pod Mokrą 2 września odznaczyła się kawaleria z armii „Łódź”, która zaciekle próbowała powstrzymać niemieckie jednostki pancerne i bombowce. Obie strony w tej bitwie poniosły wielkie straty. Po dwóch dniach walk zaczęły się także wycofywać oddziały armii „Kraków” ze Śląska i „Karpaty” generała Kazimierza Fabrycego z Podhala na linie Dunajec-Nida. W ogóle Śląsk miał być w zamierzeniach Niemców zdobyty przez oddziały dywersyjne Freikorpsu, tak, aby nie dopuścić do zniszczenia przemysłu śląskiego: hut, fabryk czy kopalń. Dywersanci zaczęli ataki na terenie GOP-u już 31 sierpnia, ale zostały one odparte przez oddziały wojska i Ochotniczej Powstańczej Samoobrony, liczącej około 10 tysięcy ludności cywilnej.
Wojna powietrzna
Jeszcze przed rozpoczęciem ataków z 1 września 1939 roku, polskie samoloty odleciały na zamaskowane lotniska polowe. Dzięki temu Luftwaffe zniszczyła jedynie stare samoloty specjalnie pozostawione w bazach, które Polsce i tak by się na nic nie przydały. Na początku wojny zbombardowano Starogard i Chojnice, a dwie godziny później Warszawę, która była zresztą regularnie bombardowana przez Luftwaffe przez całą wojnę. Polskie lotnictwo było zbyt słabe, by przeszkodzić Niemcom. Myśliwce niemieckie Me-109 okazały się dużo lepsze od polskich P-11C. Mimo to Polakom udało się stracić dużą liczbę wrogich samolotów. Sami jednak też ponieśliśmy straty.
Francja i Wielka Brytania a wojna
Agresja niemiecka na Polskę spowodowała ożywienie stosunków dyplomatycznych. Francja i Wielka Brytania zażądały od Hitlera natychmiastowego wycofania jego wojsk z granic państwa polskiego, grożąc, ze w przeciwnym razie będą musiały wywiązać się ze swoich postanowień sojuszniczych względem Polski. Hitler jednak nie zamierzał wycofywać się z walk z Polakami. Skutkiem było wypowiedzenie wojny Niemcom przez Wielką Brytanie i Francję dnia 3 września. Fakt ten przyjęto w Polsce entuzjastycznie. Liczono, ze może właśnie dzięki temu dostaniemy pomoc od Zachodu i wygramy wojnę. Jednak posiłki od naszych sojuszników nigdy do nas nie dotarły… Również wypowiedzenie wojny przez oba państwa nic nam nie dało. Ograniczono się jedynie do wojny pozycyjnej na linii Maginota określanej mianem „dziwnej wojny”, gdyż praktycznie nie toczono żadnych walk, zawieszono broń aż do 1940 roku. Dnia 12 września 1939 roku w Abbeville na północy Francji premierzy: Francji Édouard Daladier i Wielkiej Brytanii Arthur Neville Chamberlain, którzy uzgodnili wstrzymanie wszelkich akcji przeciw Niemcom. Polacy o tym porozumieniu nie byli nawet poinformowani. Nadal liczyli na pomoc, która może, kto wie, przyczyniłaby się do lepszej kolei losów kampanii wrześniowej.
FAZA II- Sytuacja w pierwszym tygodniu wojny
Tymczasem w Polsce po trzydniowej bitwie granicznej, Niemcy przełamali opór Polaków i wkroczyli na ziemie Rzeczpospolitej, posuwając się coraz szybciej w stronę stolicy. Na północy trwał odwrót armii „Modlin” wzdłuż Wisły. Na północnym zachodzie, w Bydgoszczy, niemieccy dywersanci zaatakowali przechodzące przez miasto oddziały armii „Pomorze”, która wydostawszy się z okrążenia niemieckiego ruszyła na południe. W odpowiedzi Polacy przystąpili do zwalczania V kolumny. Zabito około 300 dywersantów. W dwa dni później Niemcy wkroczyli do Bydgoszczy. Zaczęły się aresztowania i egzekucje Polaków, pomagających w zwalczaniu dywersji. Zabito około 5 tysięcy osób. Odwrót kontynuowała także armia „Poznań”. Pobicie armii „Prusy” generała Stefana Dąb-Biernackiego pod Piotrkowem Trybunalskim oraz częściowe rozbicie armii „Łódź” pod Tomaszowem Mazowieckim umożliwiło Niemcom bezpośrednie natarcie na Warszawę. W lukę miedzy armiami „Prusy” i „Kraków” wdarły się zagony niemieckich pancerników, zagrażające przeprawom na Wiśle. Uderzenie z Podhala rozbiło współpracę dwóch armii: „Karpaty” i „Kraków”. W nocy z 4 na 5 września rozpoczęto ewakuację rządu, instytucji państwowych i złota z Banku Polskiego. Warszawa przygotowywała się do obrony przed Niemcami. Na czele obrony stolicy stanął prezydent miasta, Stefan Starzyński.
Bitwa nad Bzurą
Wycofujące się z Wielkopolski i Kujaw armie „Pomorze” i „Poznań” złączyły się 9 września koło Płocka i Łęczycy. Na czele połączonych wojsk stanął generał Tadeusz Kutrzeba. Wojska rozpoczęły walki z 8. Armią oraz częściowo z 4. I 10. Armią niemiecką. Poza tym oddziały pod dowództwem generałów Edmunda Knoll-Kownackiego i Mikołaja Bołtucia uderzyły na Łowicz i Łęczycę. Atak wojsk polskich zahamował działania Niemiec, którzy musieli zatrzymać swój marsz na stolicę. 11 września Polacy zajęli Łowicz. Bitwa nad Bzurą toczyła się nadal. Zakończyła się dopiero 22 września całkowitym rozbiciem armii „Pomorze” i „Poznań”. Tylko części żołnierzy udało się przedrzeć do Puszczy Kampinoskiej i zasilić jednostki broniące Warszawę.
Sytuacja Polaków do 16 września
Hitlerowskie armie zaczęły powoli okrążać stolicę. Na północy siły niemieckie przełamały opór nad Bugiem i po zajęciu Wyszkowa zaczęły kierować się na Brześć nad Bugiem. Na zachodzie oddziały armii „Prusy” zostały rozbite w dniach 8-9 września pod Iłżą, oddając przeprawy w Dęblinie. Zgrupowanie polskie między Bugiem a Wisłą podzielone na trzy części (północna, środkowa i południowa) zostało bezpośrednio zagrożone atakiem niemieckich wojsk. Na południu armie „Kraków” i „Małopolska” (szystki Kazimierza Sosnkowskiego) zostały wyprzedzone przez hitlerowskie wojska. Warszawa zaczęła drżeć ze strachu. Bano się, ze Polakom nie uda się pokonać tak silnego naporu nieprzyjaciela. Nikt nie spodziewał się, że nie tylko ze strony Niemiec istnieje niebezpieczeństwo. Nikomu nie przyszło na myśl, że Polacy będą zmuszeni do walki na dwóch frontach, skoro nawet na jednym zbytnio sobie nie radzą. Losy Polaków już praktycznie wówczas były przesądzone. Ani Rzesza, ani Związek Radziecki nie brały pod uwagę faktu, ze wyczerpane walkami wojsko polskie będzie w stanie zwyciężyć potężne szeregi niemieckich i radzieckich oddziałów.
Nóż w plecy
Polska nie wiedziała nic o aneksie do paktu Ribbentrop-Mołotow. Umożliwiło to ZSRR do zachowania pozorów dobrych stosunków radziecko-polskich. Obecny podczas kampanii wrześniowej ambasador ZSRR w Warszawie oferował nawet pomoc militarną Polakom. Jednocześnie nie przeszkodziło to władzom na ustawianie kilkudziesięciu dywizji Armii Czerwonej przy granicy z Polską. Poza tym działała propaganda antypolska. Prasa radziecka oskarżała Polskę o naruszanie obszaru ZSRR i prześladowanie mniejszości narodowych, głównie Ukraińców i Białorusinów. Kiedy po Moskwie zaczęły krążyć plotki o rzekomym zdobyciu Warszawy przez hitlerowców, Kreml pospieszył z gorącymi gratulacjami. Radiostacja w Mińsku orientowała lotnictwo niemieckie w nalotach na miasta polskie. 17 września o godzinie 2 rano ambasador RP w Moskwie Wacław Grzybowski otrzymał pismo, w którym rząd radziecki tłumaczy swoje przekroczenie granicy Polski pomocą dla ludności białoruskiej i ukraińskiej wobec „bankructwa państwa polskiego”. Dokonując agresji na Polskę, rząd radziecki pogwałcił trzy układy: pokój ryski z 1921 roku o granicy polsko-radzieckiej, protokół Litwinowa z 1929 roku o załatwianiu wszystkich konfliktów drogą pokojową oraz pakty o nieagresji z 1932 i 1934 roku. Londyński „Times” określił napaść Armii Czerwonej jako „pchniecie Polski nożem w plecy”. Mimo iż Wielka Brytania i Francja złożyły w Moskwie pisma z pretensjami o agresje wobec Polski uważając powody ZSRR za niewystarczające, parlament i prasa brytyjska bardzo łatwo tłumaczyła to zachowanie jako krok antyniemiecki. Początkowo przeciwko Armii Czerwonej wystąpił tylko Korpus Ochrony Pogranicza z generałem Wilhelmem Orlikiem-Rückemanem. Dopiero później przybyły posiłki.
Ewakuacja władz RP
17 września rząd RP obradował w Kołomyi, a następnie w granicznej miejscowości Kuty. Ówczesny premier Felicjan Sławoj-Składkowski stwierdził bezsilność wobec tak mocnego wroga. Wódz naczelny wydał ogólną dyrektywę o wycofaniu władz i wojska do Rumunii i na Węgry. W nocy z 17 na 18 września władze RP przekroczyły granicę rumuńską z zamiarem przedostania się do Francji. Niemcy, nie chcąc aby rząd polski mógł swobodnie działać na emigracji, zmusił władze Rumunii do internowania Polaków. Wtenczas Ignacy Mościcki skorzystał ze swojego prawa i powołał nowego prezydenta, Władysława Raczkiewicza. Natomiast stanowisko premiera i naczelnego wodza powierzył Władysławowi Sikorskiemu. Rząd na emigracji sformowano pod koniec września 1939 roku. Dzięki temu przetrwały najważniejsze urzędy państwa polskiego, a Polacy mieli nadzieję, że kiedyś ich siedzibą znowu będzie Warszawa.
FAZA III- Walki na dwóch frontach
Polacy nie byli kompletnie przygotowani na walkę na dwóch frontach, toteż w każdej bitwie ponosili coraz większe klęski. W dniu 18 września armia „Kraków” wraz z częścią armii „Lublin” pod dowództwem generała Tadeusza Piskora podjęły walkę z przeważającymi siłami niemieckimi i radzieckimi pod Tomaszowem Lubelskim. Przegrały po dwóch dniach bitwy, 20 września 1939 roku. Został w ten sposób rozbity nasz front wschodni środkowy. W drugiej bitwie pod Tomaszowem Lubelskim rozegranej 23 września 1939 roku wojska frontu północnego zostały po uprzednim otoczeniu, pokonane przez Niemców atakujących z zachodu i Rosjan napierających ze wschodniej strony. Pozostał tylko front południowy, ale i ten uległ rozbiciu przez wrogie wojska podczas obrony Lwowa, który został oddany po zdobyciu Rosjanom przez Niemców. Armia Czerwona posuwała się ku granicy ustalonej w pakcie Ribbetrop-Mołotow. Dnia 20 września armia radziecka po ciężkich zmaganiach i ostrzale artyleryjskim zdobyła Grodno, bronione przez Polaków. Wkrótce także poddał się Białystok. Od 17 września trwało w okolicach Pińska nad Prypecią wysadzanie mostów i zatapianie flotylli rzecznej, tak aby nie dostała się w ręce nieprzyjaciela. Armia Czerwona, mimo iż na początku kreowała się na naszego sprzymierzeńca i jej inwazja na Polskę była jakoby w celu ochrony Ukraińców i Białorusinów, wcale nie postępowała lepiej niż armia hitlerowska. Rosjanie mordowali jeńców i ludność cywilną bez żadnych wyrzutów sumienia. Ofiarą brutalnego mordu z rąk Armii Czerwonej padł między innymi generał Józef Olszyna-Wilczyński oraz żołnierze z oddziałów broniących Wilna, Oszmiana i Grodna. Poza tym ujawniły się ukrywane przez wszystkie lata istnienia państwa polskiego, wrogie nastroje mniejszości narodowych w stosunku do Polaków, co spowodowało tylko osłabienie sił polskich.
Kapitulacja Warszawy
Dnia 28 września 1939 roku poddała się bohatersko broniona stolica Polski, Warszawa. Generał Tadeusz Kutrzeba, zastępca dowódcy armii „Warszawa”, ze strony polskiej oraz Johannes Blaskowitz z niemieckiej podpisali akt kapitulacji Warszawy. Oznaczało to koniec istnienia państwa polskiego.
Jeszcze tego samego dnia minister spraw zagranicznych Rzeszy Joachim von Ribbetrop i radziecki komisarz spraw zagranicznych Wiaczesław Mołotow podpisali „traktat o granicach i przyjaźni” ustalając granicę rozbioru Polski wzdłuż rzek Pisy, Narwi, Bugu i Sanu, co oznaczało, ze Moskwa zrzekła się części województwa lubelskiego i warszawskiego na rzecz Niemiec, w zamian za wolną rękę w stosunku do Litwy. Tajny protokół dołączony do traktatu przewidywał wspólną walkę radzieckich i niemieckich służb bezpieczeństwa z polskim ruchem podziemnym. Na IV rozbiorze Polski, jak często nazywany jest układ z 28 września 1939 roku, skorzystała również Litwa. W zamian za zgodę na wprowadzenie 30-tysięcznego garnizonu Armii Czerwonej i zbudowanie eksterytorialnej linii kolejowej otrzymał ona od Związku Radzieckiego Wileńszczyznę. Niewielkie obszary na południu Polski zagarnęła także Słowacja. Na mocy IV rozbioru Polski Niemcy zyskali 48,2% obszaru Rzeczpospolitej i 20,4 mln ludności, w tym tylko 6% niemieckiej. Rosja otrzymała 49,5% terytorium i 14,3 mln ludności, w tym ponad 5,5 mln było Polakami. Litwa zagarnęła 2,1% państwa polskiego z pół milionem ludności, w którym znajdowało się 60% Polaków. Słowacja zyskała tylko 0,2% obszaru Rzeczpospolitej z niewielką liczbą ludności.
Ostatnie bitwy kampanii
Mimo iż 28 września generał Tadeusz Kutrzeba podpisał kapitulację Warszawy, a Rzesza i Związek Radziecki przystąpiły do dzielenia ziem Polski, Polacy nie zamierzali się tak łatwo poddać. Praktycznie walki trwały jeszcze do 5 października. Obok obrony Warszawy prowadzono obronę twierdzy modlińskiej. Do 28 września obrońcy odparli liczne szturmy i zestrzelili 24 samoloty nieprzyjaciela. Dnia 29 września zawarto umowę o honorowym poddaniu twierdzy. Niemcy jednak nie dotrzymali warunków kapitulacji. Ostatnią rozegraną w czasie kampanii wrześniowej bitwą był Kock w dniach 1-5 października. Wtenczas to Samodzielna Grupa Operacyjna „Polesie” pod przywództwem generała Franciszka Kleebergaponiosła klęskę na skutek włączenia się do walk lotnictwa i wojsk pancernych ZSRR oraz braku amunicji.
PODSUMOWANIE- Przyczyny klęski
Polacy nie mieli szans na wygranie kampanii wrześniowej. Niemcy przewyższali nas we wszystkim. Mieli dwa razy więcej żołnierzy, trzy razy więcej siły ognia, pięć razy samolotów i cztery razy czołgów. Poza tym Niemcom, i tak przecież silnym, pomogła 17 września Armia Czerwona. Wtenczas to 25 jednostek polskich musiało stawić czoła 75 oddziałom niemieckim i 52 wielkim i „świeżym” radzieckim. Na pewno też na naszą niekorzyść było ukształtowanie linii granicznej polsko-niemieckiej, a później i polsko-radzieckiej. Obie one nie dość że po dwóch przeciwnych stronach, to jeszcze były bardzo długie. Polacy nie mogli sobie poradzić z zatrzymaniem w pierwszych dniach września ataku hitlerowców, a co dopiero, gdy musieli działać na dwóch frontach. W obliczu tych negatywnych czynników słaba łączność z dowództwem, niedoskonałość polskiego planu wojny i bierność Naczelnego Dowództwa spada na drugi plan, ale także nie można o tym zapomnieć. Mimo to polską wojnę obronną historycy oceniają pozytywnie. Przez cały miesiąc zaciekle broniliśmy naszego państwa mimo tak wielkiej przewagi wroga. Polacy przetrwali w duchu walki i patriotyzmu.
Działania wojenne w Polsce możemy podzielić na trzy etapy:
I etap 1 – 6.IX. 1939
Były to walki graniczne rozpoczęte 1 września o godz. 4.40 / atak lotnictwa na Wieluń, ostrzał z pancernika „Schleswig Holstein”. Szczególnie zacięte walki stoczono na Wybrzeżu, gdzie bohaterstwem odznaczyła się załoga Westerplatte oraz Poczta Polska. Znaczące bitwy stoczono pod Krojantami / rozbicie niemieckiego batalionu / pod Mławą i Mokrą / bitwa pancerna /
3 września Wielka Brytania i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom, nie podejmując jednak żadnych działań zbrojnych.
6 września Niemcy przełamali polską obronę.
II etap 7 – 17.IX.1939
To walki toczone w środkowej Polsce. Największa bitwa rozegrała się nad rzeką Bzurą, gdzie zacięty opór postawiły oddziały gen. Tadeusza Kutrzeby. Szczególnym bohaterstwem odznaczyli się żołnierze kpt. Władysława Raginisa, którzy w sile 720 osób stawili opór 30 tys. żołnierzy niemieckich / bitwę tą określono mianem „polskich Termopil” /
Niezłomne w obronie były również oddziały komandora Władysława Steyera broniące Kępy Oksywskiej.
17 września Polska została zdradziecko zaatakowana przez ZSRR / „cios w plecy” / co spowodowało zamieszanie w szeregach polskich. Nocą tego dnia rząd polski ewakuował się do Rumunii.
III etap 18.IX – 5.X. 1939
Był to schyłek walk, w których część oddziałów polskich walczyła z Niemcami / gł. Pod Tomaszowem Lubelskim oraz w obronie Lwowa / a część z Rosjanami / okolice Grodna,Szacka i Kobrynia /
28 września nastąpiła kapitulacja Warszawy, gdzie bohaterską obroną wsławił się prezydent miasta Stefan Starzyński. Do 2.pażdz. walczyły oddziały na Helu.
Ostatnia bitwa kampanii rozegrała się pod Kockiem pomiędzy Samodzielną Grupą Operacyjną „Polesie” gen. Franciszka Kleeberga a Wehrmachtem. Jej kres położyła kapitulacja Polaków 5 października, kończąc po 36 dniach wojnę obronną.
Znaczenie kampanii
- atakiem na Polskę Niemcy rozpoczęli II wojnę światową
- ogromne straty Polaków; blisko 70 tys. zabitych, 130 tys. rannych i 420 tys. w niewoli
- znaczne straty Niemiec; 45 tys. zabitych i strata 1/3 sprzętu rzuconego przeciw Polsce
- podział ziem polskich między Niemcy i ZSRR i początek okupacji
I etap: 1 IX – 7 IX – od ataku Niemiec hitlerowskich na port w Gdańsku do upadku obrony na Westerplatte
II etap: - 7 IX – 17 IX- od upadku Westerplatte do ataku ZSRR na Polskę i ucieczki polskiego rządu do Rumunii;
III etap: - 17 IX – 5 X – od ataku ZSRR na Polskę do kapitulacji Armii „Polesie”- ostatniej armii walczącej w kampanii wrześniowej;
Przyczyny klęski kampanii wrześniowej
Dysproporcja sił
Brak przygotowania do wojny – późna mobilizacja sił wojskowych;
Słaba łączność armii z dowództwem;
Długa linia frontu i niedostateczna liczba wojsk
Atak ZSRR
Słaba produkcja przemysłu ciężkiego;
Wynik kampanii jest jednak bardzo dobrze oceniany przez historyków. Walki trwały aż 35 dni, a państwo mimo przegranej nigdy nie skapitulowało ( dla porównania kampania francuska Hitlera trwała niecałe 2 tygodnie).
5. Skutki września 1939 r.
-utrata
niepodległości i początek okupacji Polski
-podział
terytorium Polski między agresorów-Niemiec i Związku
Radzieckiego
-realizacja zasadniczego celu Hitlera i
Stalina-zajęcia Polski
-przerwanie pasma bezkrwawych sukcesów
Hitlera
-otrzymanie przez Francję i Anglię dodatkowych kilku
miesięcy na przygotowanie się do walki z Niemcami
-kontynuacja
walki przez żołnierzy polskich na zachodzie
-wykazanie
nieskuteczności zawartych przez Polskę paktów o nieagresji i
sojuszów militarnych
-wykazanie wielu błędów polskiej obrony
( np.zbyt późno ogłoszona mobilizacja,słaba łączność i
koordynacja)
6. Podział ziem polskich między ZSRR a III Rzeszą (kiedy i jakie powstania).
Podział ziem polskich między III Rzeszę i Związek Radziecki został już wstępnie dokonany przez przedstawicieli tych państw w tajnym protokole ustanowionym na zawartym 23 sierpnia1939 roku w Moskwie pakcie Ribbentrop - Mołotow. 28 września 1939 roku rządy Niemiec i ZSRR zawarły w Moskwie kolejne porozumienie - traktat "O granicach i przyjaśni", a zawierał on nowy podział ziem polskich między te dwa mocarstwa. Dotychczasowa granica oddzielająca niemiecko - radzieckie interesy w Polsce ustalona w pakcie Ribbentrop - Mołotow na linii rzek: Narwi, Wisły i Sanu została nieco zmodyfikowana. ZSRR "odstąpił" Niemcom województwo lubelskie i część warszawskiego w zamian za rezygnację Rzeszy ze swoich wpływów na Litwie, którą wraz z Łotwą i Estonią Hitler uznał za strefę wpływów radzieckich. W ten sposób pod okupacją radziecką znalazło się ponad 200 tys. km^2 Polski przedwrześniowej z 12 mln jej obywateli, natomiast Rzesza zagarnęła 189 tys.km^2 z 22 mln mieszkańców.
Przegranie wojny obronnej przez Polaków i postanowieniach paktu Ribbentrop-Mołotow zmodyfikowane w traktacie "O granicach i przyjaśni" z 28 września '39 oznaczało podział Polski na dwie strefy okupacyjne - niemiecką i radziecką. Okupowane przez Niemców ziemie polskie zostały podzielone na dwie części: Pomorze, Wolne Miasto Gdańsk, Wielkopolska i Górny śląsk zostały włączone bezpośrednio do III Rzeszy, natomiast na pozostałych terenach zostało utworzone Generalne Gubernatorstwo ze stolicą w Krakowie, którego pierwszym Generalnym Gubernatorem został Hans Frank. Od pierwszych dni okupacji Niemcy dążyli do zagłady narodu polskiego drogą biologicznego wyniszczenia, germanizacji, prześladowań i przesiedleń. Ostrzej zamierzenia te były realizowane na terenach bezpośrednio włączonych do Trzeciej Rzeszy. Niemcy planowali w przeciągu 10 lat usunąć z tych terenów wszelkie ślady polskości. Na tych ziemiach został jako obowiązkowy język wprowadzony niemiecki, rozpoczęto masowe, brutalne przesiedlenia ludności polskiej na tereny Generalnej Guberni lub na roboty przymusowe do Niemiec.
Układ Z 28.09.1939 — między ZSRR a III Rzeszą, był podstawą prawną do wprowadzenia nowej administracji na ziemiach polskich. Linią demarkacyjną (rozgraniczającą) była linia rzek: Pisa — Narew — Bug — San.
Linia demarkacyjna rozgraniczająca tereny zajęte przez wojska ZSRR i Rzeszy, wyznaczona 28.09.1939 r., nie pokrywała się z postanowieniami układu Ribbentrop- Mołotow. Linia ta przesunęła się na wschód - Niemcy otrzymały część województwa warszawskiego i lubelskiego, a ZSRR rozciągnął swoje wpływy na Litwę.
2. Terytorium zajęte przez wojska niemieckie
a) podział administracyjny wprowadzony na podstawie dekretów z 8 i 12 października 1939 r
tereny bezpośrednio wcielone do Rzeszy — rozwinięte gospodarczo województwa: poznańskie. pomorskie. część łódzkiego z Łodzią, część warszawskiego; kilka powiatów kieleckiego i krakowskiego. Utworzono 4 okręgi administracyjne: (1) Prusy Wschodnie (2) Prusy Zachodnie-Gdańsk (3) Okręg Śląski (4) Okręg Poznański (od 29.01.1940 — Okręg Warty). Po 22.06.1941 r. Suwalszczyznę włączono do Prus Wschodnich,
tereny okupowane przez III Rzeszę — Generalne Gubernatorstwo (GG) powstało dekretem z 12.10. 1939 r. Zostało podzielone na dystrykty: (dekretem z 26.l0.1939 r).: (1) krakowski (2) warszawski (3) radomski (4) lubelski. Po 22.06.1941 powstał (5) Galicja Wschodnia (dystrykt lwowski lub galicyjski). Stolicą Generalnego Gubernatorstwa (GG) był Kraków, na jego czele stał Hans Frank.
3. Tereny zajęte przez ZSRR
obszar podzielono na 2 części: północną — Zachodnia Białoruś; południową — Zachodnia Ukraina,
10.10.1939 r. ZSRR wysunął ultimatum w stosunku do Litwy, na skutek którego Litwa zgodziła się na wybudowanie eksterytorialnej linii kolejowej oraz na stacjonowanie na terytorium Litwy garnizonu radzieckiego. W zamian za to do Litwy przyłączono Wileńszczyznę.
22.10.1939 r. odbyły się sfingowane wybory do Zgromadzeń Ludowych Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy — odbyły się w atmosferze terroru przy współudziale NKWD. Nowo wybrane Zgromadzenia zwróciły się z prośbą do Rady Najwyższej ZSRR o włączenie tych ziem do ZSRR.
Na początku listopada 1939 r. Zachodnia Ukraina (1.11.) i Zachodnia Białoruś (2.11.) zostały włączone do ZSRR. Ziemie te weszły w skład ZSRR jako republiki radzieckie. 2.11.1939 dekret o obywatelstwie — wszyscy mieszkańcy otrzymali obywatelstwo radzieckie (konsekwencją m.in. służba w armii radzieckiej). Cała ludność zamieszkująca tereny wschodnie, bez względu na narodowość, odgórnie została uznana za obywateli ZSRR — podlegała prawu radzieckiemu. W konsekwencji jakiekolwiek działanie zmierzające do odzyskania państwa polskiego było postrzegane jako wystąpienie przeciwko ZSRR i uznawane za zdradę stanu. Sytuację pogarszał fakt, iż konstytucja ZSRR nie zezwalała na posiadanie podwójnego obywatelstwa. Ogółem ZSRR zajął 51,6% terytorium Polski.
Terytorialny podział ziem polskich w 1939 r.
28 IX 1939 r. podpisano niemiecko-radziecki „traktat o granicach i przyjaźni”. Można to uznać za formalny rozbiór ziem polskich. Granica między Niemcami a ZSRR miała przebiegać wzdłuż linii rzek Pisy, Narwi, Bugu i Sanu.
Ziemie polskie pod okupacją niemiecką
Plany niemieckie zakładały odmienne potraktowanie ziem wcielonych do Rzeszy oraz Generalnego Gubernatorstwa. Ziemie wcielone do Rzeszy miały ulec całkowitej germanizacji jeszcze w czasie wojny. Ludność polska miała być wysiedlona i zastąpiona niemieckimi kolonistami.
Generalne Gubernatorstwo do roku 1941 traktowano jako zaplecze niewykwalifikowanej siły roboczej, utrzymywanej na niskim poziomie kulturalnym i materialnym w bezwzględnym posłuszeństwie wobec najeźdźcy.
Eksterminacja - zbrodnicze wytępienie określonych grup ludności z powodów religijnych, rasowych, narodowościowych; ludobójstwo.
Deportacja - zesłanie do odległej izolowanej miejscowości na przymusowy pobyt.
7.
Charakterystyka sytuacji na ziemiach polskich pod okupacją niemiecką
(ziemie wcielone i GG).
Podział
ziem polskich-
Podbite
przez Niemców ziemie zostały podzielone na dwie części:
ziemie wcielone do Rzeszy – był to obszar 91, 9 tys. km / Pomorze, Wielkopolska, Górny Śląsk, Zagłębie Dąbrowskie, część województwa łódzkiego, warszawskiego, krakowskiego, także Suwalszczyznę i Gdańsk / zamieszkiwany przez 10,1 mln osób / tylko 0,6 mln stanowili tam Niemcy / Ziemie te zostały podzielone na 4 prowincje.
Ziemie włączone do Rzeszy
Od samego początku Niemcy dążyli do pełnego scalenia tych obszarów z III Rzeszą. Dlatego też ludność polską wywożono do GG lub do Niemiec. Pozostałych germanizowano, dzieląc ich na cztery grupy narodowościowe / Volksliste / Polakom ograniczano prawa, konfiskowano im majątki, likwidowano polskie szkoły / istniało wyłącznie szkolnictwo niemieckie / i ograniczano przyrost naturalny.
b) Generalne Gubernatorstwo – było to państwo utworzone przez Niemców w październiku 1939 r. na obszarze 182 tys. km, obejmujące 12,5 mln ludności. Państwo to podzielono na dystrykty: krakowski, lubelski, radomski, warszawski, później też Galicję. Władzę nad GG objął niemiecki prawnik Hans Frank.
GG ( Generalgouvernement, GG) – Okupowane ziemie polskie, traktowane przez Niemców jak kolonia oraz rezerwuar taniej siły roboczej. Ustanowione formalnie 26 października 1939 r. Na czele GG stał generalny gubernator Hans Frank, który urzędował w Krakowie W skład GG wchodziły dystrykty: lubelski, krakowski, radomski i warszawski, a po agresji Niemiec na ZSRR doszedł dystrykt galicyjski. GG było miejscem masowej eksterminacji ludności żydowskiej. Zob. Akcja „Reinhardt”.
Ludność polska, zarówno na terenach wcielonych do III Rzeszy, jak i w Generalnym Gubernatorstwie, od pierwszych dni wojny znajdowała się w bardzo ciężkim położeniu. Polityka okupanta niemieckiego zmierzała przede wszystkim do likwidacji elity intelektualnej i przywódczej narodu polskiego, a następnie zniewolenia, maksymalnej eksploatacji i zgermanizowania społeczeństwa polskiego. Terror miał charakter powszechny i masowy. Egzekucje, wysiedlenia, aresztowania, zsyłki do obozów, uliczne łapanki były stałym elementem powszedniego dnia Polaków w latach wojny
W miastach zarządzono racjonowanie żywności – przydziały kartkowe pokrywały zasadniczo jedną trzecią dziennego zapotrzebowania człowieka. Na wsi obowiązywały kontyngenty – przymusowe, stałe dostawy przez rolników określonej ilości wybranych produktów rolnych (za niewywiązanie się z nich groziły surowe represje, z karą śmierci włącznie). Obniżenie realnej wartości pieniądza i problemy ze znalezieniem zatrudnienia były przyczyną ubóstwa większości Polaków i codziennych problemów w zapewnieniu podstawowych produktów. Okupant ograniczył także dostęp do opieki zdrowotnej. Dramatycznie spadł odsetek narodzin, znacznie wzrosła też zachorowalność na choroby zakaźne. Wielu Polaków wysłano na roboty przymusowe do III Rzeszy, a część polskich dzieci poddano germanizacji. Na terenach wcielonych do Rzeszy całkowicie zlikwidowano polskie szkolnictwo, zabronione było również posługiwanie się językiem polskim. Polaków w latach wojny pozbawiono praktycznie możliwości edukacji. Na terenach wcielonych do Rzeszy całkowicie zlikwidowano polskie szkolnictwo, zabronione było również posługiwanie się językiem polskim. Dostęp do edukacji na poziomie podstawowym (oczywiście w języku niemieckim) zapewniono tylko nielicznej części polskich dzieci i młodzieży. W Generalnym Gubernatorstwie zamknięto szkoły szczebla średniego i wyższego, pozostawiając jedynie szkoły podstawowe oraz niektóre zawodowe. Zamknięto również szereg polskich placówek kultury, sztuki i nauki, a zgromadzone przez nie zbiory, częstokroć unikatowe, zniszczono lub rozgrabiono. Likwidacji uległy zresztą także polskie instytucje gospodarcze, sportowe oraz większość samorządowych.
Polacy pod okupacją niemiecką nie pogodzili się z utratą niepodległego państwa. Już pod koniec września 1939 r. powstała Służba Zwycięstwu Polski – pierwsza konspiracyjna organizacja zbrojna, której celem była kontynuacja walki z niemieckim agresorem. Wkrótce powstały kolejne, które wywodziły się głównie z przedwojennych środowisk politycznych, wojskowych czy organizacji kombatanckich i na nich opierały swoje struktury. W grudniu 1939 SZP przekształcono w Związek Walki Zbrojnej , ten zaś na początku 1942 r. w Armię Krajową, która podjęła akcję scalenia dotychczas działających osobno organizacji konspiracyjnych, co w zasadniczo się powiodło. W szczytowym okresie Armia Krajowa liczyła ok. 380 tys. członków; była to najliczniejsza i najlepiej zorganizowana armia podziemna w okupowanej Europie, mająca nawet własne zakłady produkcji uzbrojenia. Oprócz Armii Krajowej funkcjonowały także m.in. Narodowe Siły Zbrojne, Bataliony Chłopskie i Gwardia (później Armia) Ludowa.
Polacy w trakcie okupacji niemieckiej przyjmowali różne postawy, począwszy od walki zbrojnej z okupantem, czynny (np. tajne nauczanie, pomoc zbiegom) i bierny (np. bojkot zarządzeń niemieckich) opór, przez wymuszoną (chociażby kolejarze i chłopi) i dobrowolną (np. ochotnicy na roboty do Rzeszy) lojalność, dopasowanie się do realiów okupacji (np. członkowie administracji cywilnej), kolaborację (np. redaktorzy i dziennikarze gazet polskojęzycznych wydawanych przez okupanta), na zdradzie skończywszy (np. konfidenci Gestapo). Należy jednak podkreślić, że negatywne postawy miały wyłącznie wymiar indywidualny. Władze polskie, zarówno w kraju, jak i na emigracji, kategorycznie odrzucały możliwość współpracy z okupantem.
|
8. Terror hitlerowski (Generalplan Ost, akcja AB, Endlosung).
Generalny Plan wschodni - nazistowski plan osiedleńczy i germanizacyjny terytoriów Europy Środkowo-Wschodniej i Wschodniej, położonych na wschód od granicy III Rzeszy sprzed września 1939.
Generalny
Plan Wschodni (GPW),
z niemieckiego Generalplan
Ost,
opracowany przez Niemców już w końcu 1941 i zatwierdzony w czerwcu
1942. Przewidywał wysiedlenie ok. 51 mln Polaków, Czechów,
Białorusinów i Ukraińców na Syberię Zachodnią. Tereny od
jeziora Ładoga na północy po Morze Czarne na południu miały
stanowić tzw. niemiecką “przestrzeń życiową” (Lebensraum).
Planowano pozostawić tylko 3 - 4,8 miliona Polaków, którzy staliby
się niewolnikami Niemców.
Realizacja
GPW miała nastąpić po pokonaniu Związku
Radzieckiego,
chociaż już w trakcie wojny dokonywano masowych wysiedleń ludności
na terenie Polski (Zamojszczyzna) oraz Ukrainy (Winnica). Na
przeszkodzie w realizacji planów stanął zbrojny ruch oporu, a
przede wszystkim klęski ponoszone przez Niemców na froncie
wschodnim. Inicjator GPW H.
Himmler musiał
wstrzymać, a później całkowicie zaniechać realizacji
zbrodniczego planu.
AB, Akcja AB, Ausserordentliche Befriedungsaktion, nadzwyczajna akcja eksterminacyjna niemieckich władz okupacyjnych w Generalnym Gubernatorstwie, skierowana przeciwko polskiej inteligencji, działaczom politycznym i społecznym oraz osobom podejrzanym o działalność konspiracyjną. Przeprowadzona od maja do lipca 1940 przez policję i służby bezpieczeństwa, miała na celu fizyczną likwidację przywódczych elit społeczeństwa polskiego. Aresztowanych więziono m.in.: na Pawiaku w Warszawie, w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie, w Radomiu, Kielcach, Lublinie, Nowym Sączu, Tarnowie i Wiśniczu, wysyłając ich następnie do obozów koncentracyjnych w Oświęcimiu i Sachsenhausen oraz mordując. W wyniku masowych mordów, dokonanych m.in. w Palmirach, Firleju, Wincentynowie k. Radomia, zginęło około 3,5 tys. obywateli polskich, w większości polityków, nauczycieli, księży, pisarzy i artystów. Podobne akcje Niemcy przeprowadzali wcześniej na ziemiach polskich wcielonych do III Rzeszy i później, po wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej, na polskich terenach wschodnich. Akcja AB polegała na wytępieniu polskiej inteligencji. Akcję AB realizowali: Niemcy i Rosjanie.
Endlösung (niem. dosł. ‘ostateczne rozwiązanie’) hitlerowski program całkowitej zagłady Żydów w Europie, ludobójstwo, Holocaust.
-Hitler tworząc plan "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej" miał na celu całkowią zagładę europejskiej ludności żydowskiej.
- Utworzono specjalne getta żydowskie, jednak najwięcej Żydów wymordowano w obozach koncentracyjnych w tym najwięcej w obozie w Oświęcimiu, Treblince oraz w niemieckich obozach w Hinzert, Niederhagen-Wewelsburg i innych.
- tworzono obozy pracy, ciężkie warunki panujące tam wyniszczały człowieka.
- Każdy Żyd musiał być stosownie oznaczony poprzez noszenie opasek na rękach
- Każdego spotkanego mężczyznę u którego podejrzewano że jest Żydem traktowana w najgorszy możliwy sposób, jednym ze sposobów udowodnienia że mężczyzna jest żydowskiego pochodzenia było ściąganie spodni i sprawdzanie czy są oni obrzezani.
Plan ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej (Endlosung) został opracowany jeszcze przed agresją na Polskę i zakładał biologiczne wyniszczenie całej populacji. Pierwszym etapem jego realizacji były przesiedlenia i deportacje Żydów z terenów wcielonych do Rzeszy na obszar Generalnej Guberni. Należy podkreślić, że przesiedlenia objęły szerokim zakresem również Polaków.
Ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej (Endlösung) – kulminacyjna faza eksterminacji narodu żydowskiego, realizowana od stycznia 1942 r. Polegała na uśmiercaniu Żydów w masowych egzekucjach i mordowaniu ich w komorach gazowych w obozach zagłady.
W drugiej połowie 1941 roku Niemcy rozpoczęli likwidacje gett: rozstrzeliwali lub wywozili do obozów koncentracyjnych wszystkich ich mieszkańców. Nie oszczędzano nawet kobiet, dzieci i starców. Na początku 1942 roku przywódcy hitlerowcy, aby przyspieszyć tempo zagłady Żydów, podjęli decyzje o "ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej". Miało ono polegać na wymordowaniu wszystkich Żydów na obszarach znajdujących się opd kontrolą hitlerowców. Aby zrealizować ten zbrodniczy plan, przystapiono do przebudowy dotychczasowych obozów zagąłdy. Przywożeni do nich więźniowie byli masowo mordowani w komorach gazowych, a ich ciała spalane w piecach krematoryjnych.
9. Okupacja radziecka (terror radziecki, polscy jeńcy w ZSRR - mord katyński).
Narzucenie okupacji
Początek okupacji sowieckiej to dzień 17 września 1939 r. kiedy Armia Czerwona wkroczyła na tereny wschodniej Polski. 11 dni później Rosjanie podpisali z Niemcami traktat „o granicach i przyjaźni”, który ostatecznie ustalił granicę po „byłym państwie polskim”.
Obszar który przejął ZSRR liczył 201 tys. km i ponad 13 mln. ludności. Podzielono go na dwie części – północną nazywaną Zachodnią Białorusią i południową określaną jako Zachodnia Ukraina. W październiku 1939 r. w atmosferze terroru i szykan NKWD odbyły się tam wybory do zgromadzeń ludowych, które „poprosiły” o przyłączenie do ZSRR.
Polityka okupanta
Władze radzieckie wprowadziły szereg represji, spośród których należy wymienić:
- likwidację polskich instytucji administracyjnych i społecznych
- rekwizycje i nałożenie obowiązku świadczeń na rzecz armii okupacyjnej
- prześladowanie Kościoła rzymskokatolickiego, konfiskaty majątków, zamykanie kościołów
- ograniczenia szkolnictwa / m.in. zakaz nauki j. polskiego, historii, geografii i religii /
- rusyfikację uniwersytetów
- narzucanie obywatelstwa i wcielanie Polaków do Armii Czerwonej / wcielono ok.150 tys. /
- likwidację polskiej waluty
Deportacje
Od początku 1940 r. NKWD rozpoczęło akcje wielkich deportacji w głąb ZSRR. Polacy zsyłani byli do łagrów / istniało ich ok.140 / m.in. na Syberii, Kamczatce i na Półwyspie Kolskim. I wielka deportacja miała miejsce 10 lutego, kiedy na Syberię wywieziono ponad 220 tys. osób. W kolejnych trzech deportowano 320 tys., 240 tys. i 300 tys.
Aresztowani kierowani byli do „poprawczych obozów pracy”, gdzie zmuszano ich do morderczej pracy przy wyrębie lasów, budowie dróg, kolei oraz w kopalniach / np. kopalni złota nad Kołymą / Wg szacunków ok. 600 – 700 tys. deportowanych zmarło z głodu, wycieńczenia, mrozu i nieludzkich warunków transportu.
Mordy ludności polskiej
Od pierwszych dni okupacji Rosjanie / poprzez nacjonalistów ukraińskich, białoruskich, proletariat żydowski / prowadzili akcję „oczyszczania terenów z niepożądanego elementu”. Aresztowano więc oficerów, funkcjonariuszy policji i straży więziennej, nauczycieli, działaczy społecznych, polityków, pracowników sądów oraz wszystkie osoby podejrzane o niechęć do władz radzieckich.
Oficerów WP osadzono w specjalnych obozach – w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.
W marcu 1940 r. na wniosek Komisarza Spraw Wewnętrznych ZSRR – Ławrientija Berii podjęto decyzję o rozstrzelaniu polskich oficerów. Uczyniono to gł. w Katyniu / mordując ponad 4250 osób / oraz w Charkowie i Miednoje. Razem zamordowanych zostało 21 857 osób.
TERROR RADZIECKI
Jego celem była jak najszybsza sowietyzacja społeczeństwa polskiego, czyli narzucenie mu ideologii komunistycznej. Równocześnie zainicjowano zwalczanie Kościoła katolickiego i grekokatolickiego w ramach walki z klerykalizmem. Aresztowania objęły osoby definiowane przez władze radzieckie jako „element kontrrewolucyjny". Osoby aresztowane i oskarżone na podstawie radzieckiego kodeksu karnego zsyłano najczęściej do lagrów na półwyspie Kola, w okolice Archangielska i na wybrzeża Morza Białego. Władze radzieckie masowo deportowały ludność polską. Deportacjami kierował generał aparatu bezpieczeństwa Iwan Sierow. Ok. 200 tys. byłych obywateli II Rzeczypospolitej wcielono przymusowo do Armii Czerwonej. Łagodniejsza polityka Stalina miała prawdopodobnie na celu pozyskanie przychylności Polaków w obliczu zbliżającej się wojny z Hitlerem.
POLSCY JEŃSCY W ZSRR
Oficerów zgrupowano w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie. W Ostaszkowie więziono także polskich policjantów i żołnierzy KOP. Biuro Polityczne WKP(b) 5 marca 1940 r. podjęło uchwałę o rozstrzelaniu polskich oficerów i innych Polaków więzionych w zachodnich obwodach USRR i BSRR. W kwietniu i maju 1940 r. wymordowano 15 tys. jeńców, głównie oficerów, w Miednoje, Katyniu i Piatichatkach koło Charkowa. Ofiary pozbawiano życia strzałem z pistoletu w tył głowy, zgodnie z radzieckim zwyczajem.
Terror radziecki:
a) celem Józefa Stalina była sowietyzacja społeczeństwa polskiego, czyli narzucenie im ideologii komunistycznej,
b) władze radzieckie aresztowały wielu Polaków, a także masowo deportowały polską ludność (rodzina miała 2 godz. na spakowanie dorobku życia i przesiedlana była w głąb ZSRR, najczęściej do Kazachstanu),
Sprawa katyńska:
a) jesienią wielu polskich oficerów znalazło się w radzieckich obozach jenieckich w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku,
b) dnia 5 marca 1940 r. Biuro Polityczne Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) – WKP(b) na czele z Ławrentij Berią powzięło decyzję o rozstrzelaniu ich, a także innych Polaków więzionych w zachodnich obwodach USRR i BSRR
c) w kwietniu i maju 1940 r. wymordowano ok. 15 tys. jeńców, głównie oficerów, w Miednoje, Katyniu i Piatichatkach koło Charkowa (strzał w tył głowy, grzebanie w masowych grobach)
d) zlikwidowano elitę społeczeństwa polskiego, gdyż większość ofiar była oficerami rezerwy, tzn. w cywilu pełnili funkcje lekarzy, ekonomistów, prawników, naukowców, nauczycieli
O
zbrodni katyńskiej
Ławrientij
Beria, szef NKWD. To on wnioskował o rozstrzelanie jeńców wziętych
do niewoli po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. -
uwięzionych w obozach:Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku, a także
ludzi aresztowanych na kresach ówczesnej Rzeczpospolitej.
Ławrientij
zabiegał o najwyższy wymiar kary, czyli rozstrzelanie. Uznał
również, iż sprawy należy rozpatrzyć bez wzywania więźniów
oraz bez przedstawiania im zarzutów bądź aktów oskarżenia.
Pod wyrokiem śmierci złożyli podpisy: Józef Stalin, Wiaczesław
Mołotow, Michaił Kalinin, Kliment Woroszyłow, Anastas Mikojan i
Łazar Kaganowicz.
Akty
ludobójstwa zaczęły się 3 kwietnia 1940 r., od obozu w
Kozielsku. 4421 jeńców wywieziono do Katynia i zabito strzałami w
tył głowy, w potylicę. 3894 Polaków ze Starobielska wymordowano w
ten sam sposób w Charkowie. Następnie 6311 jeńców z Ostaszkowa
NKWD pozbawiło życia w Kalininie. Ostatnimi męczennikami byli
Polacy na Ukrainie i Białorusi. Łącznie ok. 22 000 istnień
ludzkich.
Po wznowieniu stosunków dyplomatycznych z ZSRR,
polscy generałowie w Moskwie 1941r. wypytywali Stalina o los swoich
żołnierzy i rodaków:
Jednakże
kłamstwa wyszły na jaw. Groby w Katyniu zostały odkryte przez
polskich robotników przymusowych w 1943 r. Stąd nazwa „zbrodnia
katyńska”, ponieważ inne miejsca pochówku Polaków nie były
znane aż do 1990 r. Niemieckie służby przeprowadziły ekshumację
Katyniu, przywożąc na miejsce polskich i międzynarodowych
specjalistów, licząc na skłócenie sojuszników. Władze ZSRR
oskarżyły polski rząd w Londynie o współpracę z Hitlerem
i zerwały stosunki dyplomatyczne. Później w procesie norymberskim
Związek Radziecki zrzucił całą winę za zbrodnię katyńską na
nazistów.
W
komunistycznej PRL o Katyniu nie można było w ogóle mówić,
pisać, „a nawet myśleć”. Dopiero w 1990 r. władze ZSRR
przyznały się do zgładzenia więzionych Polaków - ówczesny
przywódca Związku Radzieckiego Michaił Gorbaczow udostępnił
Polsce niektóre dokumenty o zbrodni. Jednak główne dokumenty
dotyczące sprawy katyńskiej zostały przekazane dopiero dwa lata
później, przez Borysa Jelcyna, prezydenta Rosji.
Był
to mord dokonany przez NKWD na polskich oficerach wiosną 1940 roku.
W 1939 roku po agresji ZSRR na Polskę do niewoli radzieckiej dostało
się około 230 do 250 tysięcy żołnierzy polskich, w tym 295
generałów, pułkowników oraz podpułkowników. Część jeńców,
zwłaszcza szeregowców, władze ZSRR zwolniły. Ponad 20 tysięcy
osób, a byli to oficerowie zawodowi i rezerwy, funkcjonariusze KOP,
policjanci, straż leśna itp. zniknęli z pola widzenia rządy RP na
obczyźnie. W marcu 1940 roku Józef Stalin wydał rozkaz
zlikwidowania polskich jeńców przetrzymywanych w obozach w
Kozielsku, Ostaszkowie oraz Starobielsku. W rezultacie masowych
egzekucji, przeprowadzonych przez specjalny oddział NKWD, które
rozpoczęły się 5 kwietnia 1940 roku, zginęli m.in. generałowie
Bronisław Bohatyrewicz, Henryk Minkiewicz, Mieczysław Smorawiński
i Stanisław Haller. Po nawiązaniu stosunków dyplomatycznych przez
rząd RP na obczyźnie z ZSRR w lipcu 1941 roku, Stalin nie potrafił
wyjaśnić przekonująco losów zaginionych polskich oficerów. 13
kwietnia 1943 roku radio niemieckie podało o odkryciu w Katyniu
grobów ponad czterech tysięcy polskich oficerów. Rząd Trzeciej
Rzeszy i RP zwróciły się do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o
wyjaśnienie zbrodni katyńskiej. ZSRR wykorzystał ten fakt do
zerwania stosunków dyplomatycznych władzami RP. Po wyzwoleniu
okolic Smoleńska Stalin powołał specjalną komisję do wyjaśnienia
zbrodni katyńskiej. Komisja ta wskazała na Niemców
odpowiedzialnych za ową zbrodnię. W trakcie procesu zbrodniarzy
hitlerowskich w Norymberdze Rosjanie usiłowali przypisać Niemcom
również i tą zbrodnię. Dziś już wiadomo, że dokonało tego
rosyjskie NKWD.
10. Zbrodnie na obywatelach polskich (obozy koncentracyjne i obozy zagłady, eksperymenty medyczne).
Obóz
koncentracyjny –
miejsce przetrzymywania, zwykle bez wyroku sądu, dużej liczby osób
uznawanych z różnych powodów za niewygodne dla władz. Służyć
może różnym celom: od miejsca czasowego odosobnienia osób, wobec
których zostaną podjęte później inne decyzje, poprzez obóz
pracy przymusowej, czyli de facto niewolniczej, aż po miejsce
fizycznej eksterminacji.
Obóz
zagłady
– zamknięty obóz, w którym w czasie II wojny światowej
hitlerowskie Niemcy prowadziły masowe morderstwa, przeprowadzane za
pomocą przemysłowych metod.
Ludobójstwo jakie odbywało się
w obozach zagłady było częścią zorganizowanej polityki
prowadzonej przez hitlerowców, służącej przede wszystkim
fizycznej eliminacji narodu żydowskiego (znanej jako Holocaust), jak
również fizycznej eliminacji Romów.
W hitlerowskich obozach
Auschwitz rozwinięta była zbrodnicza działalność niemieckich
lekarzy, w znacznej części należących do SS. Traktując więźniów
jako łatwo dostępny i tani materiał doświadczalny, prowadzili oni
eksperymenty z zakresu medycyny, patologii i genetyki. Badania te
wynikały i służyły ideologicznym celom nazistowskiej teorii
rasizmu oraz sprzeniewierzały się zupełnie zasadom etyki
lekarskiej, której podstawy są zawarte w przysiędze Hipokratesa.
W
szczególności były to:
-
eksperymenty nad sterylizacją, prowadzone w celu opracowania tanich
metod, przewidywanych do masowego zastosowania, jak:
-
sterylizacja chemiczna, polegająca na wprowadzaniu do kobiecych
narządów rodnych substancji, wywołujących stany zapalne i
niedrożność jajowodów (m. in. formaliny); w skrajnych wypadkach
powodowało to śmierć, niezależnie od tego część kobiet
uśmiercano dla przeprowadzenia sekcji zwłok; doświadczenia na
kilkuset kobietach żydowskich w bloku 10 KL Auschwitz prowadził
prof. dr Carl Clauberg;
- sterylizacja promieniami Roentgena,
polegająca na naświetlaniu jąder i jajników, co powodowało rany
oparzeniowe o różnym stopniu nasilenia; metoda nie dała wyników
uznanych za satysfakcjonujące; doświadczenia na więźniach i
więźniarkach żydowskich prowadził w Birkenau dr Horst Schuman;
-
eksperymenty nad skutkami głodu, polegające na selekcjonowaniu
najbardziej wyniszczonych i wyczerpanych więźniów, zabijaniu ich
zastrzykiem fenolu i dokonywaniu sekcji zwłok dla analizy
zachodzących zmian anatomicznych, w szczególności w zakresie
wątroby, śledziony i trzustki; badania prowadził prof. dr
SS-Obersturmführer Johann Paul Kremer w KL Auschwitz;
- badania
genetyczne, obejmujące zasadniczo kwestię bliźniactwa, skarlenia
oraz patologii i anomalii dziedzicznych dotknęły w szczególności
dzieci, selekcjonowane w Birkenau przy transportach żydowskich oraz
romskich; dzieci były poddawane bolesnym zabiegom i uśmiercane
zastrzykiem fenolu dla przeprowadzenia sekcji zwłok, zrobienia im
zdjęć i odlewów anatomicznych; badania były prowadzone przez dr.
med. i filozofa[potrzebne źródło] Josefa Mengele;
- tworzenie
zbioru szkieletów, dotyczące 86 więźniów różnych typów
antropologicznych, wieku i płci (29 kobiet i 57 mężczyzn), którzy
zostali wyselekcjonowani przez SS-Hauptsturmführera dr Bruno Begera,
a następnie przewiezieni do KL Natzweiler-Struthof w Alzacji i
uśmierceni; pracami kierował z ramienia organizacji Ahnenerbe,
SS-Hauptsturmführer prof. dr August Hirt;
- testowanie lekarstw
i preparatów, wykonywane na zlecenie IG Farbenindustrie (m. in.
Bayer), polegające na badaniach nad chorobami zakaźnymi, obejmujące
m.in. zarażanie więźniów, prowadzące bezpośrednio do ich
wysokiej śmiertelności; procederem tym zajmowali się lekarze SS
Friedrich Entress, Helmut Vetter i Eduard Wirths;
- eksperymenty
nad hipotermią (wyziębieniem) i opracowywanie sposobów
przywracania sprawności po wyziębieniu;
- prowadzenie hodowli
laboratoryjnych bakterii na pożywce, którą był bulion z mięśni
ludzkich. Przygotowywaniem wywaru (jak i badaniami) zajmowali się
więźniowie, którzy czasami spożywali wygotowane mięso,
nieświadomi kanibalizmu.
11.
Powstania w getcie warszawskim.
Powstanie
w getcie warszawskim,
akcja samoobrony podjęta 19 IV 1943 przez Żydowską
Organizację Bojową dowodzoną
przez M.
Anielewicza(Anioła)
i Żydowski Związek Wojskowy. Żydzi podjęli akcję przeciwko
oddziałom niemieckim generała J. Stroopa, wkraczającym do getta w
celu deportacji ludności do obozów zagłady.
Do
24 kwietnia broniący się stawiali opór w kilku zwartych blokach
domów, następnie do 8 maja walczyli w poszczególnych budynkach i
umocnionych piwnicach. Niewielkie grupy powstańców przetrwały do
poł. lipca w niszczonym przez Niemców getcie.
Powstańcy
otrzymali pomoc w postaci niewielkich ilości broni i amunicji
odAK, GL i
Korpusu Bezpieczeństwa podporządkowanego AK. 18 maja załamał się
zorganizowany opór Żydów. Nieliczni zdołali wydostać się z
getta, ci, którzy nie zginęli w trakcie walk, zostali przez Niemców
wywiezieni do Treblinki i
zamordowani. Getto zostało doszczętnie zburzone.
19 kwietnia 1943 roku na wezwanie Żydowskiego Komitetu Narodowego (ŻKN) wybuchło zbrojne powstanie w getcie warszawskim. Była to próba zbrojnego powstrzymania podjętej przez Niemców (na rozkaz H. Himmlera) ostatecznej likwidacji getta. Resztka pozostałych w getcie Żydów (około 70 tys. ludzi) miała być deportowana do obozów zagłady i uśmiercona.
Przeciwko niemieckim oddziałom wkraczającym do getta, zbrojnie wystąpiły:Żydowska Organizacja Bojowa i Żydowski Związek Wojskowy. W sumie około 600 powstańców walczyło pod dowództwem komendanta Mordechaja Anielewicza ("Malachi", "Aniołek"). Niemcy zaangażowali około 5 tysięcy ludzi sił SS i policji, wspieranych przez czołgi i artylerię. Nad całością niemieckich sił dowództwo sprawował generał Juergen von Stroop.
Początkowo walki prowadzono na ulicach, wśród pożarów i ruin domów burzonych przez niemiecką artylerię. 24 kwietnia dowództwo Żydowskiej Organizacji Bojowej zmuszone zostało do wycofania oddziałów do "getta podziemnego" - był to system umocnionych schronów i bunkrów. Z tych ukrytych obronnych stanowisk dokonywano wypady na pozycje Niemców. Przy zdobywaniu poszczególnych bunkrów Niemcy użyli bojowych gazów duszących. 8 maja padł po zaciętej obronie bunkier dowództwa powstania przy ulicy Miłej 18. Polegli w nim komendant Anielewicz, oraz członkowie sztabu: Ch. Ankierman, L. Rotblat, A. Wilner i inni. Nie zorganizowane oddziały jeszcze przez pewien czas walczyły w gruzach getta, aż ostatecznie 16 maja walki ustały. Niemieckie oddziały tropiły jeszcze i bestialsko mordowały ukrywającą się w ruinach getta ludność.
16 maja 1943 roku generał Jurgen Stroop meldował: "Żydowska dzielnica w Warszawie przestała istnieć". Zakończeniem całej operacji było wysadzenie Wielkiej Synagogi przy ulicy Tłomackiej. Stroop meldował o deportacji 56.065 Żydów i zabiciu podczas operacji 13.929 Żydów. Zniszczono 631 bunkrów. Cała dzielnica getta została doszczętnie zniszczona i zrównana z ziemią, jednakże wielu żydowskich powstańców przedostało się na polską stronę Warszawy i wzięło później udział w drugim powstaniu warszawskim.
Wybuch
powstania w getcie
Na
wieść o planowanej przez Niemców kolejnej, tym
razem ostatecznej, akcji
likwidacyjnej w
getcie, przywódcy żydowskiego ruchu oporu podjęli decyzję o
rozpoczęciu powstania. Oddziały niemieckie wkraczające do getta 19
kwietnia 1943 napotkały
zbrojny opór ze strony uzbrojonych powstańców, zostały zmuszone
do wycofania się. Dowództwo przejął generał
SS Jurgen Stroop,
który na czele około 2000
żołnierzy,
wspieranych przez artylerię i czołgi ponownie wkroczył do
getta.
Przebieg
powstania
Przez
pierwsze dni walki powstańcy bronili się dość skutecznie, lecz
wobec znacznej przewagi sił niemieckich wkrótce przeszli od
ofensywy do walki obronnej. Kilka akcji zbrojnych polskiego
podziemia (m.
in. próba wysadzenia muru getta, zdobycie niemieckiego czołgu
przez AK)
przyniosło niewielki skutek. Oddziały SS paliły,
burzyły i wysadzały w powietrze cale kwartały budynków w miarę
zdobywania kolejnych rejonów getta. Powstańcy wycofali się do
podziemnych bunkrów, skąd dokonywali zbrojnych napadów na oddziały
niemieckie. W jednym z bunkrów przy ulicy Miłej, 8
maja 1943 zostali
otoczeni przywódcy ŻOB,
wraz z Mordechajem
Anielewiczem.
Nie chcąc poddać się Niemcom, popełnili samobójstwo.
Przywództwo ŻOB przejął Marek
Edelman.
Jurgen
Stroop już 16
maja ogłosił
koniec powstania i aby to potwierdzić, rozkazał wysadzić w
powietrze budynek Wielkiej
Synagogi na
ulicy Tłomackie. Jednak walki w ruinach getta trwały aż do końca
czerwca.
Powstanie w getcie warszawskim – bohaterska zbrojna walka żydowskich organizacji bojowych getta warszawskiego z Niemcami toczona od 19.04.1943 do 15.05.1943, największy akt zbrojnego oporu Żydów w czasie II wojny światowej.
12. Akcja "Burza".
Założenia
akcji
Akcja
„Burza” zakłada atakowanie wycofujących się oddziałów
niemieckich i występowanie wobec wojsk radzieckich w roli
gospodarza.
Początkowa
realizacja akcji
–
w związku z przekroczeniem przez wojska radzieckie przedwojennej
granicy polskiej pod Sarnami (styczeń
1944),
rozpoczyna się realizacja akcji „Burza”;
– 27
Wołyńska Dywizja Piechoty AK pierwsza
nawiązuje kontakt z wojskami radzieckimi. Po pewnym okresie
współpracy NKWD żąda wcielenia jednostki do armii Berlinga. Część
dywizji wycofuje się, ci którym się nie udaje zostają wcieleni do
wojsk Berlinga, oficerowie zaś wywiezieni w głąb Rosji.
Zdobycie
Wilna i Lwowa
–
w lipcu
1944 r. oddziały
wileńskiej AK pod dowództwem płk.
Aleksandra Wilka-Krzyżanowskiego, współdziałając
z wojskami radzieckimi zajmują Wilno, po kilku dniach oficerowie
zostają zaproszeni na naradę do sztabu radzieckiego, z której już
nie wracają – żołnierze zostają albo wcieleni do 1 Armii WP lub
jeżeli odmówili, aresztowani;
–
podobna sytuacja ma miejsce we Lwowie zdobytym wspólnie przez
jednostki AK (płk Władysław Janko-Filipowski)
i wojska radzieckie.
Zaniechanie
realizacji akcji „Burza”
Wszędzie
Rosjanie postępują podobnie z oddziałami AK realizującymi akcję
„Burza” (na Lubelszczyźnie, w Białostockiem, Radomskiem,
Małopolsce) – najpierw wspólna walka, potem krótki okres
współpracy, następnie aresztowanie oficerów, a dla zwykłych
żołnierzy wybór: wstąpić do armii Berlinga lub zostać
aresztowanym, dlatego stopniowo następuje rezygnacja z realizacji
akcji „Burza” na terenach na zachód od Wisły.
W związku z tym dowództwo Armii Krajowej zdecydowało się na zorganizowanie szeroko zakrojonej Akcji "Burza", której celem było wyzwolenie wschodnich terenów Polski zanim wkroczą tam żołnierze sowieccy. Postawiłoby to Polaków w dogodnej sytuacji w związku ze nadchodzącym starciem sił demokratycznej Polski i komunistycznego Związku Radzieckiego. Józef Stalin nie chciał bowiem zadowolić się okupowaniem Europy Wschodniej, licząc na znacznie bogatsze łupy polityczne na terenach Polski, a nawet Niemiec. Sprowadzenie Rzeczypospolitej do roli satelity Związku Sowieckiego doprowadziłoby do ograniczenia suwerenności państwa polskiego oraz kolejnego zniewolenia narodu państwo to zamieszkującego. Dlatego też dowództwo Armii Krajowej, jak i przedstawiciele Rządu Polskiego na Emigracji postanowili przeciwdziałać i zapobiegać ewentualnej agresji sowieckiej. Przygotowano specjalne wytyczne odnośnie współdziałania zakonspirowanych jednostek polskich z Sowietami oraz ujawniania się żołnierzy Armii Krajowej, którym anonimowość zapewniała do tej pory bezpieczeństwo.
Niestety, jednostki Armii Krajowej nie były w stanie stawić oporu nie tylko wycofującym się Niemcom, ale i wkraczającym do Polski żołnierzom Armii Czerwonej, którzy zgodnie z zaleceniami Stalina z 30 lipca rozbrajali członków Polskiego Podziemia. Wielu z tych, którzy zdecydowali się na walkę w ramach akcji "Burza" zginęło, część została uwięziona, jeszcze inni wysłani w głąb Związku Radzieckiego skąd najczęściej nie wracali..
Akcja
"Burza" zakończyła się zatem fiaskiem. Mimo wyzwolenia
kilku miast przy współdziałaniu ze stroną sowiecką, Polacy nie
odnieśli długotrwałych sukcesów i nie mogli powitać sojusznika w
charakterze gospodarza ziem wyzwolonych. Także akcja podjęta w
Warszawie nie zakończyła się sukcesem. Powstanie
Warszawskie upadło
wobec dużej przewagi nieprzyjaciela, który dysponował większą
ilością sprzętu i lepszym wyposażeniem. Tymczasem Sowieci stali
na prawym brzegu Wisły, przyglądając się dramatowi Warszawy. Ich
posunięcia, pełne agresji i nienawiści do narodu polskiego
zwiastowały przyszły kurs względem Rzeczpospolitej. Komunizacja
społeczeństwa oraz wprowadzenie masowego terroru w praktyce
zastąpiły okupację niemiecką kolejną okupacją, tym razem
sowiecką. Żołnierzy Armii
Krajowej czekał
smutny los więźniów politycznych i jeńców wojskowych, choć tak
naprawdę walczyli oni ramię w ramię z Sowietami przeciwko
wspólnemu wrogowi, jakim była III Rzesza. Wobec oszczerczych,
propagandowych oskarżeń Moskwy o kolaborację AK z Niemcami, Polacy
byli bezsilni. Nowy okupant dyktował bowiem warunki z pozycji siły.
W 1943 r. przygotowano plan „Burza”, który zakładał walkę z wycofującymi się oddziałami niemieckimi w chwili wkroczenia Armii Czerwonej. 3 stycznia 1944 r. oddziały Armii Czerwonej wkroczyły na przedwojenne ziemie polskie. W takiej sytuacji oddziały Armii Krajowej podjęły walkę z Niemcami, początkowo współpracując z wojskami radzieckimi. Dramatyczny przebieg akcji „Burza” miał miejsce na Wileńszczyźnie. Żołnierze AK pod dowództwem płk. Aleksandra Wilka-Krzyżanowskiego wspólnie z wojskami radzieckimi w połowie lipca 1944 r. zajęli Wilno. Okres współpracy szybko się zakończył - ok. 5 tys. polskich żołnierzy zostało podstępnie aresztowanych przez NKWD, wobec odmowy wstąpienia do armii gen. Zygmunta Berlinga, zostali zesłani do gułagów, a dowódcy AK i urzędnicy władz Delegatury i administracji aresztowani i straceni.
Akcja
"Burza" – akcja wojskowa zorganizowana i podjęta przez
oddziały Armii Krajowej przeciw wojskom niemieckim, w końcowej
fazie okupacji niemieckiej, bezpośrednio przed wkroczeniem Armii
Czerwonej, prowadzona w granicach II Rzeczypospolitej. Trwała od 4
stycznia 1944, kiedy wojska radzieckie przekroczyły na Wołyniu
granicę polsko-radziecką z 1939, do stycznia 1945.
Rozkaz
do jej rozpoczęcia wydał w listopadzie 1943 Komendant Główny AK,
gen. Tadeusz Komorowski. 26 października 1944 jego następca, gen.
Leopold Okulicki, wydał rozkaz zakończenia akcji.
Akcja
"Burza" to akcja zorganizowana przez wojska Armii Krajowej
przeciwko wycofującym się Niemcom. Akcja rozpoczęła się dnia 4
stycznia 1944 roku, zaraz przed wkroczeniem oddziałów Armii
Czerwonej. Jej plan zakładał mobilizację jednostek AK (Armii
Krajowej), atakowanie cofających się Niemców, taktyczną
współpracę z Armią Czerwoną oraz ujawnienie się polskich
dowódców i przedstawicieli rządu emigracyjnego (rządu, który
przebywał poza granicami Polski).
Jak
się okazało potem, po wygranych walkach Polacy byli aresztowanie
przez Rosjan i wywożeni w głąb ZSRR (Związku Socjalistycznego
Republik Radzieckich - współczesna Rosja).
13. Powstanie warszawskie.
31 lipca 1944 r., po rozmowach między komendantem AK gen. Tadeuszem Komorowskim-Borem i delegatem rządu na kraj Janem S. Jankowskim, ustalono na dzień 1 sierpnia 1944 r. godz. 17 (godzina W) termin wybuchu powstania w Warszawie. Podjęta decyzja była spowodowana obawą przed przejęciem władzy w stolicy przez proradziecką Armię Ludową i Armię Czerwoną oraz oceną sytuacji na froncie wschodnim. Powstanie było największą akcją militarną podziemia polskiego w ramach akcji „Burza”. Trwało 63 dni.
Powstańcy stanęli do walki mając w swoich szeregach 36 tys. żołnierzy Armii Krajowej i ok. 1 tys. żołnierzy NSZ i AL, dysponując małą ilością sprzętu i słabym uzbrojeniem. Przeciwko nim stanęły doborowe oddziały niemieckie, wyposażone w bardzo dobry sprzęt (broń pancerna, artyleria, lotnictwo) - ok. 16 tys. ludzi.
10 wrzesnia 1944 r. wojska radzieckie dotarły do prawego brzegu Wisły. Przez rzekę przeprawiło się część batalionów. Mimo waleczności AK, mieszkańców Warszawy, harcerzy Szarych Szeregów 2 października 1944 r. Warszawa skapitulowała.
Powstanie zakończyło się klęską, cele polityczne, jakie sobie stawiali przywódcy podziemia, nie zostały osiągnięte. Do dzisiaj historycy sprzeczają się co do celowości wybuchu powstania. Warszawa w trakcie walk została zniszczona w 80%, śmierć poniosło ponad 17 tys. żołnierzy AK i ok. 3,5 tys. żołnierzy polskich ze stacjonującej na Pradze Dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Śmierć w walkach, egzekucjach poniosło ok. 180 tys. ludności cywilnej miasta.
Znaczenie powstania warszawskiego dla Polaków:
- było najwyższym aktem woli walki do ostatecznego zwycięstwa, wyrazem sprzeciwu wobec opuszczenia naszego narodu przez zachodnich sojuszników i znakiem protestu wobec imperialnej polityki Stalina,
- wobec oporu społeczeństwa polskiego sam Stalin musiał zrezygnować z planów przekształcenia Polski w kolejną republikę radziecką, a niechęć udzielenia pomocy Warszawie zmusiła go do powstrzymania ofensywy na kilka miesięcy - nastąpiła reorganizacja sił niemieckich, a w konsekwencji ciężkie walki kampanii 1945 r.,
- powstanie powstrzymało Armię Czerwoną przed opanowaniem ziem niemieckich w 1944 r.
Postawa aliantów zachodnich i Stalina wobec powstania warszawskiego: Stalin powstrzymał ofensywę, nie udzielił walczącej stolicy wsparcia mimo trwania walki. Co więcej obłudnie twierdził, że żadnych walk w mieście nie ma. W czasie pobytu premiera Mikołajczyka w Moskwie (3-9 sierpnia 1944) Stalin nie zajął stanowiska wobec propozycji polskich, a w sprawie udzielenia pomocy Warszawie składał jedynie obietnice bez pokrycia.
Przyczyny
wybuchu
–
wykazanie, że Armia
Krajowa nie
„stoi z bronią u nogi”, jak głosi propaganda komunistyczna;
–
dążenie do opanowania stolicy kraju przez legalne władze polskie i
powitanie wojsk radzieckich jako gospodarze;
–
obawa przed samorzutnym wybuchem powstania, do którego namawia
radiostacja „Kościuszko” i ulotki PPR;
–
obawa, że Niemcy zmienią Warszawę w twierdzę i tak doprowadzą do
zniszczenia miasta (pobór 100 tys. mężczyzn do prac
fortyfikacyjnych);
–
przekonanie o panice w wojskach niemieckich oraz dane wywiadu o
pojawieniu się czołgów radzieckich na Pradze.
Wybuch
powstania
–
termin wybuchu wyznaczony zostaje na 1
sierpnia 1944 r. na
godzinę „W” – 17.00;
–
już podczas pierwszych walk okazuje się, że ocena sytuacji
militarnej dokonana przez AK jest błędna, gdyż Niemcy od kilku dni
zaprzestali ewakuacji i umacniają swoje pozycje nad Wisłą;
–
AK rzuca do walki niecałe 40 tys. żołnierzy (w powstaniu biorą
też udział jednostki NSZ i AL) uzbrojonych w broń lekką;
–
powstańcy mają inicjatywę strategiczną do 4
sierpnia i
do tego czasu opanowują większą część Warszawy, lecz nie udaje
im się zdobyć żadnego mostu, od 5 sierpnia jednostki powstańcze
znajdują się w odwrocie.
Pomoc
dla powstania
–
na początku sierpnia wstrzymana zostaje ofensywa radziecka na
froncie polskim;
–
zrzuty dla powstania dokonywane z bazy w Brindisi we Włoszech są
bardzo rzadkie i okupione dużymi stratami (pierwsze w nocy 4/5
sierpnia);
–
dopiero 30
sierpnia Amerykanie
i Anglicy uznają AK za część wojsk alianckich;
–
Stalin nie dopuszcza do lądowania samolotów alianckich z pomocą
dla powstańców na lotniskach radzieckich, grożąc internowaniem
załóg (zmiana decyzji następuje dopiero po zajęciu przez wojska
radzieckie Pragi);
–
wojska polskie i radzieckie zajmują Pragę (10
września)
– ograniczona pomoc armii Berlinga dla powstania (okupiona
niesłychanie dużymi stratami).
Przebieg
walk
–
od 5
sierpnia nacierają
oddziały niemieckie pod dowództwem gen. Ericha von
dem Bacha,
który stosuje taktykę izolowania poszczególnych dzielnic i
walczących tam oddziałów, a potem likwidowania po kolei
poszczególnych źródeł oporu;
–
najcięższe walki trwają na Starym Mieście, gdzie znajdują się
władze powstańcze (upadek następuje 1/2 września po opuszczeniu
kanałami tej dzielnicy przez władze i zdolnych do marszu
żołnierzy);
– 30
września gen. Bór-Komorowski zostaje
mianowany Naczelnym Wodzem w miejsce gen. Sosnkowskiego;
–
ostatnimi dzielnicami broniącymi się do upadku powstania są
Śródmieście i Żoliborz;
–
podpisanie aktu kapitulacji następuje 2
października –
żołnierze zostają umieszczeni w obozach jenieckich – oflagach
(aresztowanie Bora-Komorowskiego), natomiast ludność cywilna musi
opuścić Warszawę.
Skutki
i znaczenie powstania
–
ogromne straty ludnościowe – śmierć ok. 17 tys. żołnierzy AK i
ok. 180 tys. ludności cywilnej (straty niemieckie ok. 17 tys.);
–
zniszczenie Warszawy w 80%;
–
wstrzymanie ofensywy radzieckiej uniemożliwia Stalinowi opanowanie
całych Niemiec;
–
Polska nie zostaje kolejną republiką radziecką;
–
powstanie warszawskie do dzisiaj budzi wiele kontrowersyjnych opinii
– od potępienia za zmarnowanie najlepszych sił narodu, do uwielbienia za heroiczną walkę i przeciwstawienie się dwóm totalitaryzmom.
14. Polskie państwo podziemne (ruch oporu, bierny opór, organizacje konspiracyjne, podziemie zbrojne, działalność AK).
Polskie Państwo Podziemne. Polskie Państwo Podziemne kształtuje się w latach 1939-1940. Tworzą je Związek Walki Zbrojnej, w lutym 1942 przekształcony w Armię Krajową, tajna administracja kierowana przez Delegata Rządu RP na Kraj oraz porozumienie partii politycznych (od stycznia 1944 pod nazwą Rada Jedności Narodowej). Skład tych porozumień ulega w czasie okupacji zmianom, ale jego podstawę tworzą: Polska Partia Socjalistyczna – Wolność, Równość, Niepodległość („Koło”), Stronnictwo Ludowe („Trójkąt”), Stronnictwo Narodowe („Kwadrat”) oraz Stronnictwo Pracy („Romb”).
Struktura KG AK. Komenda Główna Armii Krajowej kieruje zbrojną działalnością Polskiego Państwa Podziemnego. Poza oddziałami, stanowiącymi odpowiedniki departamentów przedwojennego Ministerstwa Spraw Wojskowych, w skład Komendy Głównej wchodzą komórki organizacyjne utworzone w warunkach konspiracyjnych: Kierownictwo Dywersji („Kedyw”) i Szefostwo Biur Wojskowych. W KG znajdują się też kierownictwa specjalnych formacji, np. Korpusu Zachodniego, Legionu Śląskiego czy „Wachlarza”.
Tajne Komplety. Władze niemieckie likwidują polskie szkolnictwo wyższe i średnie. Zakazują nauczania historii Polski, dziejów literatury polskiej, geografii. Konfiskują książki wybitnych pisarzy polskich. Nauczanie zabronionych przedmiotów staje się jedną z głównych form walki z okupantem. Podejmują ją spontanicznie nauczyciele, którzy w październiku 1939 tworzą Tajną Organizację Nauczycielską. Liczba uczniów „tajnych kompletów” rośnie przez całą okupację. W roku szkolnym 1943/44 w zajęciach prowadzonych przez ok. 5500 nauczycieli uczestniczy 90 tysięcy uczniów.
Drukarnie Czasów Wojny. Od 1940 w Warszawie działa największy w okupowanej Europie podziemny koncern poligraficzny – Tajne Wojskowe Zakłady Wydawnicze KG AK. Tajne „warsztaty” drukują książki, podręczniki, fałszywe dokumenty, ulotki, czasopisma. Z maszyn schodzi kilka milionów egzemplarzy pism, ponad milion broszur i druków zwartych, ok. miliona ulotek. Od grudnia 1943 nasilają się aresztowania. Każda „wpadka” oznacza śmierć dla drukarzy i kolporterów. Podczas Powstania koncern działa jawnie, ma kilka drukarni. Na początku września bombardowania, a potem utrata elektrowni ograniczają ich działalność.
Ruch oporu w okupowanej Polsce obejmował prawie wszystkie dziedziny życia. Dlatego tajne struktury podporządkowane rządowi emigracyjnemu nazywano po wojnie Polskim Państwem Podziemnym. Drugiego takiego państwa nie było w całej Europie.
Ruch
oporu na ziemiach polskich
Pierwsze
polskie organizacje konspiracyjne powastały już w pierwszych dniach
okupacji niemieckiej i radzieckiej. Ruch oporu rozwijał się
żywiołowo i masowo. Szybko też okazało się, że dla
podporządkowujących się okupantowi nie płyną żadne korzyści.
Krwawy terror hitlerowski przynosił na ogół skutek odwrotny od
zamierzonego-rosła determinacja i narodowa jedność Polaków.
Odmienna była sytuacja na ziemiach okupowanych przez Sowietów w
latach 1939-1941. Ich propaganda i polityka gwarantowania pewnych
korzyści materialnych, skłoniła do współpracy duże grupy
miejscowej ludności-Polaków, Żydów czy Ukraińców. Ulegali oni
złudnemu chwilowemu urokowi komunizmu. Rozbita została jedność
lokalnych społeczeństw i doszło do masowego kolaborowania z
władzami komunistycznymi. Przyczyniło się do tego NKWD.
Bierny
opór
Jedną
z najbardziej powszechnych form reakcji Polaków na działania
okupanta było stawianie biernego oporu wszelkim niemieckim
poczynaniom. Przejawiało się to w uchylaniu się od jakiejkolwiek
współpracy, krytykowaniu i ośmieszaniu zarządzeń, zrywaniu
oficjalnych ogłoszeń, a także słuchaniu i rozpowszechnianiu,
często w formie ulotek, informacji przekazywanych przez rozgłośnie
alianckie.
Polityczne
organizacje konspiracyjne
Bardzo
szeroki zasięg działań konspiracyjnych Polaków obejmował
wszystkie aspekty życia społeczeństwa-było to Polskie
Państwo Podziemne.
W konspiracji działały liczne partie polityczne, z których
najbardziej aktywne były-Polska Partia Socjalistyczna, Stronnictwo
Ludowe, Stronnictwo Narodowe i Stronnictwo Pracy. Już w lutym 1940r.
powstał Polityczny Komitet Porozumiewawczy(PKP), konspiracyjny
ośrodek polityczny, stanowiący reprezentację głównych stronnictw
politycznych w Polsce. Jego przewodniczącym został socjalista z
PPS, Kazimierz Pużak. W kwietniu 1940r. władze Rzeczpospolitej na
uchodźstwie uznały PKP za polityczną reprezentację kraju. W marcu
1943r. komitet przekształcił się w Krajową Reprezentację
Polityczną, a w styczniu 1944r. w Radę
Jedności Narodowej,
rodzaj podziemnego parlamentu. W grudniu 1940r. premier rządu
polskiego na uchodźstwie powołał Delegaturę
Rządu Rzeczpospolitej Polskiej na Kraj,
która utworzyła podziemną administrację państwową. Urząd
Delegata Rządu na Kraj z uprawnieniami wicepremiera powierzono
działaczowi Stronnictwa Pracy, byłemu prezydentowi Poznania,
Cyrylowi Ratajskiemu. Następnie funkcję tę pełnił Jan
Piekałkiewicz ze Stronnictwa Ludowego, a po jego aresztowaniu przez
Niemców, Jan Stanisław Jankowski ze Stronnictwa Pracy. Delegatowi
Rządu na Kraj, który od maja 1944r. wraz ze swoimi trzema
zastępcami tworzył Krajową
Radę Ministrów-organ
władzy wykonawczej Polskiego Państwa Podziemnego, podlegały
departamenty, czyli ministerstwa, i administracja terenowa. Między
innymi działał Departament
Informacji,
któremu podporządkowana była prasa podziemna. W
latach wojny ukazywało
się łącznie 1700 tytułów, powielanych w tysiącach egzemplarzy.
Prasa przekazywała informacje o sytuacji na frontach oraz w kraju,
wzywała też do oporu. Departamentem
Oświaty i Kultury kierowali
działacze Tajnej
Organizacji Nauczycielskiej(TON),
utworzonej już w październiku 1939r. TON wspierała m.in. tajne
nauczanie prowadzone na wszystkich poziomach, które obejmowało
ponad 1 mln uczniów szkół podstawowych i 100 tys. licealistów. Na
zajęcia konspiracyjnego Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytet Ziem
Zach., utworzony w Warszawie z inicjatywy wysiedlonych profesorów
Uniwersytetu Poznańskiego, oraz Uniwersytet Jagielloński w
Krakowie. Zajęcia odbywały się w domach prywatnych. Za udział w
nich groziło więzienie lub obóz koncentracyjny.
W
1942r. przy Delegaturze Rządu na Kraj utworzono organizację
społeczną, Radę
Pomocy Żydom,
kryptonim"Żegota". Zajmowała
się ona m.in. przekazywaniem do gett żywności, ubrań i lekarstw,
organizowaniem ucieczek z gett, dostarczała też fałszywe dokumenty
i starała się o mieszkania i kryjówki. Przekazywała także
informacje o losie Żydów do państw koalicji. Organizacja ta
uratowała ok. 100 tys. Żydów, mimo że za udzielenie im
jakiejkolwiek pomocy groziła śmierć.
Podziemie
zbrojne
Pierwsze oddziały
partyzanckie powstały
już we wrześniu 1939r. W walkach z Niemcami wstawiły się m.in.
oddziały mjr. Henrya Dobrzańskiego ("Hubala"), a w
walkach z Armią Czerwoną ppłk. Jerzego Dąmbrowskiego
("Łupaszki"). Ich działalność nie trwała zbyt długo i
zostały one rozbite przez okupantów. Inne organizacje konspiracyjne
utworzone po klęsce wrześniowej, łącznie ok. 300, powstawały na
ogół spontanicznie. Nie były przygotowane do działań w
konspiracji, co stało się przyczyną wielu tragicznych
zdarzeń.
Gen.
Juliusz Rómmel 27 września 1939r., przed kapitulacją Warszawy, na
rozkaz przebywającego już w Rumunii Naczelnego Wodza, marszałka
Edwarda Rydza-Śmigłego, powołał Służbę
Zwycięstwu Polski(SZP),
tajną organizację polityczno-wojskową. Jej
kierownictwo powierzono gen.
Michałowi Karaszewiczowi-Tokarzewskiemu. Do
zadań SZP należało przygotowanie kraju do działań
konspiracyjnych. Bazę organizacji mieli stanowić działacze
sanacji, chociaż wstąpili do niej także przedstawiciele innych
ugrupowań politycznych. SZP m.in. zaplanowała zakończony
niepowodzeniem zamach na Hitlera, 5 października 1939r., podczas
jego pobytu w Warszawie.
Gen.
Władysław Sikorski po
otrzymaniu nominacji na premiera zdecydował się odsunąć
przedstawicieli sanacji od działań konspiracyjnych i dlatego 13
listopada 1939r. Powołał Związek Walki Zbrojnej(ZWZ). Jego głównym
celem było przygotowanie powszechnego powstania zbrojnego, a do
zadań bieżących należały działalność wywiadowcza,
propagandowa oraz walka zbrojna ograniczona ze względu na
niebezpieczeństwo olbrzymich represji niemieckich. ZWZ był
organizacją wojskową i miał prowadzić jedynie działania
militarne. Komendantem Związku Walki Zbrojnej został gen. Kazimierz
Sosnkowski,
przebywający w Paryżu. Na ziemiach polskich reprezentowali go płk.
Stefan „Grot” Rowecki na obszarach znajdujących się pod
okupacją niemiecką oraz gen. Michał Karaszewicz-Tokarzewski na
terenach okupowanych przez Związek Radziecki. Po aresztowaniu gen.
Karaszewicza-Tokarzewskiego przez NKWD oraz ze względu na trudności
w utrzymaniu sprawnej łączności między krajem a rządem
emigracyjnym w Londynie, funkcję Komendanta Głównego ZWZ
powierzono Grotowi-Roweckiemu, awansowanemu do rangi generała (30 VI
1940). ZWZ 14
lutego 1942r.
został przemianowany na Armię Krajową(AK). Zadaniem AK,
organizacji w zamierzeniu masowej, był udział w odbudowie państwa
polskiego przez walkę zbrojną, której fazę kulminacyjną miało
stanowić ogólnonarodowe
powstanie.
Dlatego kontynuowano rozpoczętą w 1940r. akcję
scaleniową,
mającą na celu pełne zespolenie całej zbrojnej konspiracji w
ramach AK. W jej ramach w 1942r. Armii Krajowej podporządkowała się
większość oddziałów NOW, pozostałe natomiast połączyły się
ze Związkiem Jaszczurczym, tworząc razem Narodowe Siły
Zbrojne(NSZ). W 1943r. decyzję o podporządkowaniu się AK podjęła
większość Batalionów Chłopskich(BCh), a w 1944r. część NSZ.
Wówczas stan liczebny sił zaprzysiężonych rządowi emigracyjnemu
wynosił ok. 350 tys. osób. Poza strukturami Polskiego Państwa
Podziemnego pozostały organizacje komunistyczne, nieliczne sanacyjne
i niektóre narodowe.
Bieżąca
działalność AK
Dużą
rolę w walce bieżącej odegrało Biuro Informacji i propagandy,
odpowiedzialne za propagandę patriotyczną w społeczeństwie.
Wydawało też ono prasę niemieckojęzyczną, w której informowano
o zbrodniach hitlerowców, bombardowaniu niemieckich miast, i także
o planowanym ukaraniu winnych zbrodniczej działalności. Gazetki te
miały wzbudzać w niemieckich żołnierzach zwątpienie w zwycięstwo
i w słuszność sprawy, za którą walczą, Działalność tę
prowadzono w ramach akcji N. Oprócz niej Biuro Informacji i
Propagandy zajmowało się też propagowaniem haseł
antykomunistycznych. Zachęcało także do sabotażu, polegającego
na mało wydajnej pracy w fabrykach, uszkadzaniu narzędzi, maszyn i
urządzeń oraz niszczeniu surowców w sposób uniemożliwiający
wykrycie sprawców. Między innymi w parowozach dodawano do wody
środków żrących, a do paliwa samochodów sypano cukier, powodując
zacieranie się silników. Rolników namawiano do oddawania jak
najmniejszych kontyngentów. Koordynacją dywersji, czyli zbrojnych
akcji małych grup złożonych z osób noszących ubrania cywilne i
rozchodzących się do domów po wykonaniu zadania, zajmowało się
Kierownictwo Dywersji, Kedyw. Zostało ono utworzone z połączenia
wcześniej działających organizacji: Związku Odwetu „Wachlarza”
i Grup Szturmowych Szarych Szeregów „Wachlarz” przeprowadzał
akcje dywersyjne i wywiadowcze na wschód od polsko-radzieckiej
granicy z 1921r. Związek Odwetu zajmował się głównie likwidacją
najbardziej niebezpiecznych niemieckich funkcjonariuszy. Szare
Szeregi to konspiracyjny kryptonim Związku Harcerstwa Polskiego.
Do Grup
Szturmowych Szarych Szeregów należeli
harcerze, którzy ukończyli 17 lat. ZWZ-AK poważnie
wzmocnili cichociemni-żołnierze
polscy szkoleni do zadań specjalnych w Wielkiej Brytani, przerzucani
do okupowanej Polski drogą lotniczą. Do kraju skierowano ponad 300
cichociemnych, którzy obejmowali funkcje dowódcze i instruktorskie.
Przez Polskę przechodziło 75% przewozów państw osi wysyłanych na
front wschodni i dlatego linie kolejowe stawały się pierwszym celem
akcji ZWZ-AK. Według danych niemieckich, od czerwca 1942 do
listopada 1944r. Zorganizowano ponad 3200 akcji
dywersyjno-sabotażowych n linie kolejowe, pociągi, mosty i dworce.
Najsłynniejszą z nich było wysadzanie wszystkich torów kolejowych
na wylotowych liniach z Warszawy. Akcję tę, noszącą kryptonim
„Wieniec”, przeprowadził w nocy 7/8 października 1942r. oddział
AK, w skład którego wchodził m.in. minerski patrol kobiecy „Dysk”.
Podobną akcję, „Wieniec II”, zorganizowano też w noc
sylwestrową 1942/1943r. Do innego rodzaju działań Kedywu należało
np. dwukrotne odbicie więźniów z Pińska czy odbicie Jana Bytnara
„Rudego” przez kolegów z Szarych Szeregów. W ramach akcji
odwetowych wykonywano również wyroki na czołowych
przedstawicielach aparatu okupacyjnego, skazanych na śmierć przez
podziemne sądy. Najsłynniejszym z nich był zorganizowany w lutym
1944r. zamach na Franza Kutscherę, dowódcę policji i SS dystryktu
warszawskiego. ZWZ-AK dużą wagę przykładał do rozbudowy wywiadu
i kontrwywiadu,
podporządkowanych Oddziałowi
II Informacyjno-Wywiadowczemu.
Polskie siatki wywiadowcze przekazywały m.in. Brytyjczykom
wiadomości o przygotowaniach Niemiec do agresji na ZSRR, o czym rząd
brytyjski zawiadomił Stalina. Do największych osiągnięć wywiadu
Polskiego Państwa Podziemnego należało dokładne zlokalizowanie
miejsc produkcji pocisków odrzutowych V-1 oraz przejęcie niewypału
rakiety V-2. Dzięki temu Anglicy w nocy z 17 na 18 sierpnia 1943r.
mogli zbombardować centrum badań pocisków w Peenemunde. Przejęcie
rakiety niewypału V-2 umożliwiło z kolei odkrycie tajemnicy jej
budowy. Pocisk przechwycili wywiadowcy AK w rejonie Sarnak, a
następnie zdemontowali go i w częściach wysłali drogą lotniczą
do Anglii. Działania wymierzone w okupantów miało
koordynować Kierownictwo
Walki Podziemnej,
utworzone w lipcu 1943r. z połączenia dwóch ośrodków
dyspozycyjnych- Kierownictwa walki Cywilnej, powstałego w 1941r.
przy Delegaturze Rządu RP na Kraj, oraz Kierownictwa Walki
Konspiracyjnej, utworzonego w 1942r. w ramach AK do kierowania walką
bieżącą. Działania dywersyjno-sabotażowe nasiliły się w latach
1943-1944. Zlikwidowano wówczas m.in. ok. 2 tys. agentów gestapo,
ok. 1 tys. żandarmów i uwolniono kilkuset więźniów.
Niemcy
na przełomie 1942-1943r. Rozpoczęli wysiedlanie Polaków z
Zamojszczyzny, ale lokalne oddziały
partyzanckie AK
i BCh podjęły tam walkę, przeciwstawiając się okupantowi. W
marcu 1943r. wsparła je komunistyczna GL. Opór Polaków
uniemożliwił Niemcom przeprowadzenie operacji i spowodował
gwałtowny rozwój oddziałów partyzanckich. Już w 1943r. działało
ich ok. 60. Niszczyły one linie kolejowe, napadały na niemieckie
garnizony i niemieckich kolonistów, co zmusiło okupanta do
skierowania przeciwko nim znacznych sił-kilkuset tysięcy żołnierzy
i policjantów, których w związku z tym Hitler nie mógł wysłać
na front. Niebezpieczna działalność konspiratorów powodowała, że
wielu z nich straciło życie.
W ich szeregi udawało się przenikać agentom gestapo i niemieckiego
kontrwywiadu wojskowego, Abwehry, co pociągało za sobą
aresztowania. Łącznie z rąk niemieckiego okupanta zginęło ok.
60tys. żołnierzy AK. Między innymi 30 czerwca 1943r. Niemcy ujęli
Komendanta Głównego AK, gen. Stefana „Grota” Roweckiego. Jego
funkcję przejął gen.
Tadeusz Komorowski,
pseudonim „Bór”.
Plan
powstania
Armia
Krajowa równocześnie z prowadzeniem walki bieżącej zajmowała się
planowaniem powstania powszechnego. Aby do niego doprowadzić,
tworzyła konspiracyjne oddziały, magazynowała i uruchamiała
produkcjębroni oraz
prowadziła działania wywiadowcze. Zakładano, że armię niemiecką
pokonają wojska radzieckie i wówczas rozpocznie ona paniczny
odwrót. Zamierzano wtedy, na wschód od granicy polsko-radzieckiej
ustalonej w 1921r. rozpocząć akcję „Wachlarz”, mającą na
celu zniszczenie linii komunikacyjnych wojsk niemieckich w czasie ich
wycofywania się z obszarów ZSRR. Działania celowo oddalono od ziem
polskich, aby uniknąć represjonowania Polaków przez Niemców w
odwecie za akcje dywersyjne i maksymalnie opóźnić na skutek
zniszczeń wejście Armii Czerwonej. W tej sytuacji AK zyskałaby
czas na rozpoczęcie powstania w Polsce. Planowano rozbroić oddziały
niemieckie, a w zdobytą broń i sprzęt wyposażyć polskie wojsko,
co znacznie zwiększyłoby jego siłę. Jednocześnie w kraju miały
wylądować polskie dywizjony lotnicze i 1. Brygada Spadochronowa,
przerzucone z Wielkiej Brytanii. Zamierzono zorganizować
administrację i armię przed wkroczeniem Armii Czerwonej w granice
byłej II Rzeczpospolitej i wystąpić w roli „gospodarza
terenu”.
Niemcy, mimo klęsk na froncie wschodnim, wycofywali
się zachowując porządek. Rozwiały się więc nadzieje przywódców
państwa podziemnego, którzy liczyli na niskie morale niemieckich
wojsk i chaos. Dlatego też na przełomie 1943 i 1944r. Opracowano
nowy plan pod kryptonimem „Burza”. Zrezygnowano też z wybuchu
powstania od razu na terenie całego kraju, ponieważ silna wciąż
armia hitlerowska zmasakrowałaby Polaków. Zamierzano je wywoływać
strefami, poczynając od wschodu, i rozszerzać w miarę zbliżania
się jednostek radzieckich. Polacy mieli atakować Niemców,
współpracując z nadciągającymi oddziałami Armii Czerwonej, a na
opanowanych obszarach planowali ujawnienie AK i administracji
podziemnej. Występując w roli gospodarzy, chcieli potwierdzić
polskość Kresów Wschodnich, uznawanych przez ZSRR za jego
terytorium, oraz legalność rządu emigracyjnego. Plan „Burza”
był zatem militarnie wymierzony przeciwko Niemcom, ale politycznie-
przeciwko ZSRR, nieuznającemu od kwietnia 1943r. rządu
londyńskiego. W ukryciu miała pozostać organizacja „Nie”,
kierowana przez gen. Emila Fieldorfa, pseudonim „Nil”. Miała ona
kontynuować walkę o niepodległość Polski w wypadku klęski planu
„Burza” i przejęcia władzy przez komunistów po zajęciu
polskiego terytorium przez Armię Czerwoną.
Ruch oporu w okupowanej Polsce obejmował prawie wszystkie dziedziny życia. Dlatego tajne struktury podporządkowane rządowi emigracyjnemu nazywano po wojnie Polskim Państwem Podziemnym. Drugiego takiego państwa nie było w całej Europie. Największymi działaniami wojskowymi podjętymi przez AK było powstanie warszawskie, które rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 i akcja "Burza" podjęta na wschodnich obszarach Polski. Trwała od 4 stycznia 1944, kiedy wojska sowieckie przekroczyły na Wołyniu granicę polsko-sowiecką z 1939 roku, do stycznia 1945. W początkowej fazie akcja 'Burza" opierała się na współpracy wojskowej jednostek polskich i rosyjskich. Po przełamaniu obrony niemieckiej w tych rejonach władze sowieckie złamały te porozumienia wojskowe i internowały tysiące żołnierzy AK. Po upadku powstania warszawskiego stolicą Polskiego Państwa Podziemnego została Częstochowa.