Media ukrywają największy holokaust w dziejach ludzkości

Media ukrywają największy holokaust w dziejach ludzkości

Żydowscy zabójcy wymordowali 66 mln w sowieckim gułagu

Exclusive Intelligence Examiner Report

Texe Marrs



"Kocham silnych przeciwników! Fajnie łamać im grzbiety! powiedział leningradzki przesłuchujący Szitow. A jeśli twój przeciwnik (tj. twój więzień) jest tak silny, że nie chce się poddać, wszystkie twoje metody zawiodły i jesteś wściekły? Wtedy nie kontroluj swojej furii! To jest niesamowicie satysfakcjonujące, ten wybuch! Niech twoja złość się pokaże, niech cię nic nie ogranicza. Nie powstrzymuj się! To wtedy śledczy plują w otwarte usta oskarżonego! I wepchnij mu twarz w pełną toaletę! Taki jest stan umysłu kiedy ciągną za włosy wierzących chrześcijan. Albo nasikaj na twarz klęczącego więźnia! Po takiej burzy furii poczujesz się prawdziwym człowiekiem uczciwym wobec Boga!"

Aleksander Sołżenicyn
The Gulag Archipelago

To było w prasie, TV i gazetach. Mel Gibson, słynny aktor filmowy i reżyser, został straszliwie zniesławiony, oczerniony i obrażony i słownie zmaltretowany przez żydowską elitę, która jednolicie nienawidzi i gardzi potężnym filmem Gibsona Męka Chrystusa. ADL, Centrum Szymona Wiesenthala i inne rasistowskie anty-chrześcijańskie grupy nienawiści zrobiły z Gibsona swojego chłopca do bicia przez ponad rok.

Ale zaczekaj! Myślisz, że Gibsona potraktowano niesprawiedliwie, to nie widziałeś jeszcze niczego. Zastanówmy się nad przypadkiem laureata nagrody Nobla, historyka i pisarza Aleksandra Sołżenicyna. Żydzi rozdzierają, szkalują i w inny sposób rozsławiają reputację solidnie chrześcijańskiego Sołżenicyna od 4 lat. Ale w przeciwieństwie do sprawy Gibsona, kontrolowane media nieszczęśliwie odmawiają pisania o tym. Sołżenicyn to nieszczęsna ofiara, o której brutalnym biczowaniu i emocjonalnym biciu świat nie wie nic.

Dziś wydaje się eony temu, że stoicki rosyjski autor był czczony za jego wnikliwą, przejmującą relację o straszliwym, nieludzkim traktowaniu ofiar sowieckiego komunistycznego gułagu, systemu powiązanego tysiącami obozów koncentracyjnych i pracy niewolniczej. Sołżenicyn sam był przez 10 lat więźniem gułagów, prewencyjnie uwięziony za nic więcej niż strach komunistycznych władców, że pewnego dnia napisze coś, co władcy Kremla uznają za obraźliwe dla państwa.

Sołżenicyn: "Sumienie XX wieku"

Ogromnie przygnębiająca książka historyka Sołżenicyna Gulag Archipelago, miała niezliczone wydania w ponad 50 językach, i dotykała serca ludzi zachodu. Wypędzony przez Kreml za powiedzenie strasznej prawdy, ten wielki człowiek był szanowany przez miłujących wolność ludzi zarówno w Ameryce jak i w Europie. Często nazywano go "sumieniem XX wieku" i powszechnie uważano za jeden z najlepszych przykładów zuchwałej odwagi i moralnych przekonań. Nawet liberalna prasa początkowo miała miłe rzeczy do powiedzenia o Sołżenicynie. Nie chcieli stawiać czoła takiemu człowiekowi, który był tak szanowany wysoką postawą moralną, i uznawanemu przez wielu za prawdziwego najwyższego charakteru głosiciela prawdy.

I wtedy, historyk i głosiciel prawdy Sołżenicyn zrobił to co dla liberałów i komunistów było poważnym błędem. Zapytany na konferencji prasowej o opinię dlaczego miały miejsce straszne wydarzenia za żelazną kurtyną, dlaczego miliony wywożono, torturowano, głodzono i zamęczano pracą na śmierć w gułagach, niewolniczych obozach, Sołżenicyn udzielił tej prostej choć wstrząsającej odpowiedzi: "Człowiek zapomniał o Bogu".

Odważny Aleksander Sołżenicyn, słynny rosyjski pisarz nazwany "sumieniem XX wieku", spędził 8 długich lat w sowieckim systemie więzień gułagu. Dzisiaj jest nienawidzony przez najważniejszych Żydów w Ameryce i na świecie, gdyż ujawnił żydowskie przywództwo w ludobójstwie 66 mln ofiar komunistycznego gułagu. Wiele z ofiar było chrześcijanami.

"Oburzające" - ryknęli krytycy

"Co pan powiedział? Bóg? Oburzające!" - ryknęli krytycy. Światowa prasa natychmiast zaczęła odwracać opinię o tym człowieku, którego wcześniej traktowano jako ważną personę. Jedni nazwali go "chrześcijańskim fanatykiem", inni uznali, że Sołżenicyn był "reakcyjnym… prawicowym… religijnym fiołem".

Później, w 2000, Sołżenicyn wydał nową bestsellerową książkę Dwieście lat razem / Together For Two Hundred Years. Nowa książka była obszernym traktatem, wnikliwą dalekosiężną kompilacją kilkudziesięciu lat badań autora o machinacjach Żydów w okresie 200 lat w Rosji i Sowieckim Imperium.



Karol Marks, żydowski radykał który zainspirował Lenina i Trockiego swoimi komunistycznymi teoriami, był potajemnie wysokim kapłanem szatana (zob. Marks i szatan / Marx and Satan, Richard Wurmbrand). Tu pokazujemy oficjalny portret, na którym Marks daje enigmatyczny masoński znak ręką ( zob. Richardson's Monitor of Freemasonry, s. 74).

Dokładny w każdym szczególe, pieczołowicie udokumentowany, autor pokazał, jak na przestrzeni wieków mała grupka rewolucyjnych Żydów spiskowała by obalić rosyjskich carów. Ich celem było przejęcie kontroli nad carską Rosją i ustanowienie przyczółka dla żydowskiej utopii na planecie ziemia - długo upragnionego Królestwa Żydów.

Gułagi żydowskich rewolucjonistów

Z oszałamiającymi implikacjami "Dwieście lat razem" pokazała, w jaki sposób Lenin, Trocki i inni żydowscy spiskowcy obalili dynastię Romanowów w 1917 i ustanowili własny bolszewicki totalitarny system. Rezultat: conocne zabójstwa i łapanki tysięcy niewinnych mężczyzn, kobiet i dzieci, których w większości zapędzała niegodziwa tajna policja Wielkiego Brata do tysięcy potwornie złych obozów koncentracyjnych gułagu.

Największą liczbą ofiar, mówi Sołżenicyn, byli wierzący chrześcijanie, zrozumiale, bo rewolucyjni Żydzi gardzili i nienawidzili Jezusa i Jego Wybranego Narodu – chrześcijan. W sumie około 66 mln niewinnych ludzi porwano i w końcu zmarło okropną śmiercią z rąk korpusów żydowskiego "Iwana Groźnego".

Czterech komendantów obozów gułagu. Zauważ, wszyscy pokazują tajny znak żydowskiej masonerii, dokładnie jak robił to ojciec założyciel komunizmu, żydowski mason, Karol Marks.


66 mln wymordowali w większości żydowscy rządcy gułagu! To ponad 10 x więcej niż, jak twierdzą Żydzi, zginęło w nazistowskich obozach koncentracyjnych.

Oczywiście, tak potężna i pełna prawdy książka Dwieście lat razem musi zostać stłumiona. I tak było. Żaden anglojęzyczny wydawca ani w W Brytanii, ani w USA nie odważył się jej opublikować. Do tej pory książka Sołżenicyna wydawana była tylko w języku rosyjskim.

"Zniszczcie tego bezczelnego łajdaka"

Bezwstydnie, ale cicho i bez fanfar, organizacje żydowskie wypuściły słowo: "Zniszczcie tego bezczelnego łajdaka, Aleksandra Sołżenicyna. Nie dajcie jego dziełu, jego głosowi żadnego forum, zabijcie go zaniedbaniem". Jeśli musisz wymienić jego nazwisko, wypowiedz je z pogardą, z szyderstwami i ośmieszeniem, ukarzcie go surowo za próbę ujawnienia światu naszych tajemnic. Niech będzie przykładem tego, co żydowska potęga może zrobić z człowiekiem, który uparcie odmawia dostosowania się do linii partyjnej syjonistów".

Widziałem co zrobili Sołżenicynowi. Czytałem ich stronnicze i złośliwe recenzje jego książki w kontrolowanych mediach i byłem świadkiem ich mściwej nienawiści do niego w niezliczonych żydowskich czasopismach, na portalach i we wpływowych periodykach stosunkowo nieznanych ogółowi społeczeństwa. Bezwzględna klika żydowskiej potęgi działa by zabijać na różne sposoby. Z Melem Gibsonem było to bardziej publiczne. Z Sołżenicynem bardziej osobiste i prywatne. Oczywiście, prace Sołżenicyna dotyczące żydowskiego przywództwa w sprawie sowieckiego holokaustu są postrzegane jako poważne zagrożenie dla żydowskiego planu globalnej supremacji.

W Rosji miliony ludzi, wielu z nich ocaleni z gułagów, nadal kochają i szanują starzejącego się Bożego człowieka. Aleksandra Sołżenicyna. Oni przeczytali jego najnowszą książkę i wiedzą iż to prawda. Oni to przeżyli! Także dobrze rozumieli powód ukrywania tej książki przed amerykańskim narodem. Talmudyczni Żydzi są zaciekle zdeterminowani żeby ukryć całą prawdę o ich odrażających, ludobójczych zbrodniach. Reputację Sołżenicyna trzeba nadszarpnąć, a jego prace pogrzebać na zawsze.

Dlatego teraz, ten człowiek, Sołżenicyn, który cierpiał od oprawców w żydowskim gułagu przez tak długo, teraz musi być dręczony jeszcze raz, i z tę samą rzekomą "zbrodnię" – przestępstwo używania "słów".

To Lenin kiedyś powiedział: "Słowa są bardziej zabójcze niż pociski". Leninowska ideologia jest naprawdę przykładem trującego talmudycznego żydowskiego myślenia. Dzisiaj w Ameryce istnieje wiele rzeczy, których człowiek nie może powiedzieć, nie może pisać i nie może publikować. Wiem. Osobiście wiernie podążałem za Bożym powołaniem i robiłem co mogłem, aby pójść w ślady Sołżenicyna. Żydowscy rewizjoniści holokaustu również mnie ukarali, a oni nadal grożą i nękają mnie i służby Potęgi Proroctwa / Power of Prophecy.

Jak Mela Gibsona i Aleksandra Sołżenicyna, teraz Texe Marrsa fałszywie i okrutnie nazywa się "antysemitą", "nienawistnikiem Żydów" i gorzej, na wszystkich siedmiu kontynentach.

Fascynujące jest, nieprawda? ile furii, jadu i gniewu może wywołać odrobina prawdy u żydowskich władców i ich gojowskich kolaborantów, którzy dziś przewodzą zachodniej kulturze i dokładnie monitorują i kontrolują każdy aspekt informacji medialnych o polityce, gospodarce i religii.

Ta oficjalna pocztówka, szeroko rozprowadzana przez komunistyczny rząd w Rosji po przejęciu go po przez bolszewików, ma tytuł "Liderzy rewolucji proletariatu". Pocztówka ujawnia żydowskość tych pierwotnych liderów Partii Komunistycznej. Pokazani są wszyscy – sześciu, łącznie z Leninem i Trockim, oni są Żydami!


Nieliczni nieustraszeni są nienawidzeni

Ich największa nienawiść, najokrutniejsze plucie jadem, jest zarezerwowane dla nielicznych nieustraszonych, którzy odważą się ujawnić światu ohydne zbrodnie popełnione przez żydowską potęgę w komunistycznym gułagu, zwłaszcza syjonistyczny mord 66 mln mężczyzn, kobiet i dzieci, wielu z nich wierzących w Biblię chrześcijan.

Tak samo nienawidzeni są ludzie tacy jak Ernst Zundel z Kanady, którzy kwestionowali, czy w nazistowskim holokauście zginęło 6 mln Żydów. Ale nawet jeśli wtedy zginęło 6 mln, to co z 66 mln, którzy zginęli w żydowskim Gułagu? I pamiętaj: Tysiące nazistów odnaleziono i ukarano za ich zgłoszone zbrodnie przeciwko ludzkości. Dlaczego tak jest, że nawet jeden syjonistyczny Żyd nie został postawiony przed sądem za haniebne zbrodnie popełnione w żydowskim gułagu komunistycznym? Dlaczego?

Przez prawie 60 lat Ameryka i świat wygłaszali kazania Niemcom, przypominając im o straszliwych zbrodniach ich nazistowskich przodków. Słuszne i sprawiedliwe jest, że wszyscy zwracamy teraz uwagę na komunistyczny holokaust gułagu, że demaskujemy rolę Żydów w ich potwornych zbrodniach, i przypominamy Żydom o tym, co ich kryminaliści-przodkowie zrobili tym 66 mln niewinnych ofiar, z których większość stanowili chrześcijanie.

Czy nie jest to również czas, byśmy zażądali budowy Muzeum Chrześcijańskiego Holocaustu w Waszyngtonie, DC, postawione obok istniejącego Żydowskiego Muzeum Holokaustu finansowanego przez podatników? Czy tylko cierpienia Żydów zasługują na upamiętnienie? A co z bólem i cierpieniem, jakie dotykają tylu innych grup etnicznych i religijnych, w tym rosyjskich i wschodnioeuropejskich chrześcijan podczas żydowskiej bolszewickiej epoki? Czy te dziesiątki milionów Gojów zabitych i torturowanych nie zasługują też na upamiętnienie?


http://www.texemarrs.com/062004/soviet_gulag.htm

Czytaj Ukryty holokaust Eustace Mullinsa na tym chomiku.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron