MURZASICHLE 2010 śpiewnik



MURZASICHLE 2010



ŚPIEWNIK KOLONIJNY;)




1. B.T. Jaworzyna tam to się zaczyna
na wycieczkę jadą chłopak i dziewczyna.
2. Wszyscy się radują, na zbiórkę wędrują
gdzie żółte koszulki tam się zameldują.
3. Odprawa to nudna część tego wyjazdu
lecz przy naszej kadrze trwała mało czasu.
4. I już każdy zajął miejsce w autobusie
zapiął sobie pasy, no i po kłopocie.
5. Do tej pięknej wioski zaraz dojeżdżamy
rozpakować torby i w teren ruszamy.
6. Okolice poznać, świetnie się pobawić
naszym małym duszą wielką radość sprawić.
7. Na koniach pojeździć, talenty odkrywać
poznać nowe twarze i szczyty zdobywać.
8. Czekają atrakcje i świetna zabawa
zwiedzić Zakopane, podstawowa sprawa.
9. Przez 10 dni tak to nam tutaj mijało
były też wybryki, oj dużo się działo.
10.Ale nasza kadra, czujna i spokojna
dbała o to, żeby nie wybuchła wojna.
11. Na buźkach uśmiechy, opalone rączki
pakujemy ciuszki, żegnamy te łączki.
12.
Będziemy tęsknili, za rok tu wrócimy
takich przygód nigdy, oj nie zapomnimy.
13. No i już stęsknionych rodziców witamy
za to dziękujemy, bardzo Was kochamy.
14. Biurze Jaworzyna także dziękujemy
że sprawiła dla nas taki super klimat.

Wieczorem” 
1.Wieczorem, wieczorem, wieczorem, wieczorem
Gdy ognisko pali się;
Wieczorem, wieczorem, wieczorem, wieczorem,
Wtedy płoną iskry naszych serc.

Bo wszyscy koledzy to jedna rodzina;
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej bawmy się
Hej, hej śmiejmy się
x2

2.Bo dzisiaj, bo dzisiaj, bo dzisiaj, bo dzisiaj
Piękny dzień zakończy się
Bo dzisiaj, bo dzisiaj, bo dzisiaj, bo dzisiaj
Słodki sen ogarnie mnie

3.A w nocy, a w nocy, a w nocy, a w nocy,
Gdy na warcie stoisz ty;
A w nocy, a w nocy, a w nocy, a w nocy,
Wtedy cały obóz śpi.

4.Bo jutro, bo jutro, bo jutro, bo jutro
Nowych wrażeń czeka stos
Bo jutro, bo jutro, bo jutro, bo jutro
Uśmiechnięte buzie widzieć chcę.

Jagódki”
Jesteśmy jagódki, czarne jagódki,
rośniemy w lesie wysoko,
oczka mamy czarne, buźki granatowe,
a serduszka są zielone i seledynowe.

A kiedy dzień nadchodzi, dzień nadchodzi
idziemy na jagody, na jagody,
a nasze czarne serca, czarne serca
biją nam radośnie bum tarara bum

Pójdziem na jagódki, wysmarujem brudki
do kosza połowę, a resztę na głowę
smacznie sobie zjemy, poleniuchujemy
Zatańczymy w koło taniec jagodowy.

Szły pchły”
Szły pchły koło wody
Pchła pchłę pchła do wody
I ta pchła płakała
Że ją tamta pchła popchała

Raz w szuwarach się zdarzywszy
W pierwszym szyku wyszły trzy wszy
Gdy te wszy się rozmnożywszy
Ruch w szuwarach stał się żywszy

Mój świat”
1.Kiedy w piątek słońce świeci
Serce mi do góry wzlata
Gdyż w sobotę wezmę plecak
W podróż do mojego świata

Ref.: Bo ja mam tylko jeden świat
Słońce, góry, pola, wiatr
I nic mnie więcej nie obchodzi
Bom turystą się urodził

2.Dla mnie w mieście jest za ciasno
Wśród pojazdów, kurzu, spalin,
Ja w zieloną jadę ciszę,
W ścieżki pełne słodkich malin. Ref.:
3.Myślę, leżąc pośród kwiatów,
Czy w jęczmienia żółtym łanie
Czy przypadkiem za pół wieku
Coś z tym światem się nie stanie. Ref.:
4.Chciałbym, żeby ten mój świat
Przetrwał jeszcze tysiąc lat,
Żeby mogły nasze dzieci
Z tego świata też się cieszyć. Ref.:

Bo nikt”
Bo nikt nie ma z nas tego, co mamy razem
Każdy wnosi ze sobą to, co ma najlepszego
Zatem, aby wszystko mieć potrzebujemy siebie razem
Bracie, siostro ręka w rękę z nami idź.
„Ale to już było”
1.Z wielu pieców się jadło chleb, bo od lat przyglądam się światu,
Nieraz rano zabolał łeb i mówili zmiana klimatu.
Czasem trafił się wielki raut, albo feta proletariatu
Czasem podróż w najlepszym z aut, częściej szare drogi powiatu.

Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej
I choć tyle się zdarzyło
to do przodu wciąż wyrywa głupie serce

Ale to już było, znikło gdzieś za nami
Choć w papierach lat przybyło
To naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami

2.Na regale kolekcja płyt i wywiadów pełne gazety
Za oknami kolejny świt i w sypialni dzieci oddechy
One lecą drogą do gwiazd, przez niebieski ocean nieba
Ale przecież za jakiś czas będą mogły same zaśpiewać

Ref.: Ale to już było i nie wróci więcej…

Pszczółka Maja”
Ref.: Pszczółka Maja sobie lata,
Ooo, zbiera nektar gdzieś na kwiatach,

A tam Gucio, w tulipanie
Czeka sobie na śniadania.

1.Przeleciała gdzieś na kwiatek,

Ooo, ale z Gucie jest gagatek,

Najpierw wstanie,

Potem czeka sobie na śniadanie. Ref.:

2.Tekla patrząc ze swej sieci,

Ooo, co robicie drogie dzieci,

Słyszy śpiewy, widzi bale,

Tańczą jak na karnawale. Ref.:


3. Aleksander patrząc na to

Ooo, wyrwał się ze swą armatą,

Na biedronki w trzy kropeczki,

By pobawić się troszeczki. Ref.:

4.Konif Filip już nie może,

Ooo, myśli: "kiedy się położę”,

Patrzy obok leci mucha,

By pobrzęczeć mu do ucha. Ref.:


5.Oddział mrówek tańczy w koło,

Ooo, "ale dziś jest nam wesoło,

Weźmy Gucia pokąsajmy,

Potem Mai go oddajmy”

Ref.: Pszczółka Maja sobie lata,
Ooo, zbiera nektar gdzieś na kwiatach,

A tam Gucio na akacji
czeka sobie do kolacji.


Święty Święty chodzi uśmiechnięty”
Taki duży, taki mały, może świętym być...
Taki gruby, taki chudy, może świętym być…
Taki ja i taki ty może świętym być...
Taki ja i taki ty może świętym być...

Święty kocha Boga, życia mu nie szkoda,
Kocha bliźniego, jak siebie samego…
Święty kocha Boga, życia mu nie szkoda,
Kocha bliźniego, jak siebie samego...

Taki duży, taki mały…

Kto się nawróci, ten się nie smuci,
Każdy święty chodzi uśmiechnięty.
Tylko nawrócona jest zadowolona,
Każda święta chodzi uśmiechnięta...

Taki duży, taki mały…

Nic nie potrzebuje, zawsze się raduje,
Bo święta załoga kocha tylko Boga...
Nic nie potrzebuje, zawsze się raduje,
Bo święta załoga kocha tylko Boga...

Taki duży, taki mały…

Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć?
Są między nami w szkole i w pracy!
Gdzie można dzisiaj świętych zobaczyć?
Są między nami w szkole i w pracy!

Taki duży, taki mały…

Dalej wesoło”
1.Dalej wesoło niech popłynie gromki śpiew,
Niech stutysięcznym echem zabrzmi pośród drzew,
Niech spędzi z czoła wszelki smutek, wszelki cień,
Wszak słoneczny mamy dzień.

Ref.: Tra,la,la,la,la,la,la,la, w sercu radość się rozpala.
Tra,la,la,la,la,la,la,la, chcemy słońca, chcemy żyć!

2. Harce, wycieczki, obozowych przygód moc,
Piosnki gorące, mknące jak kamyki z proc,
Serca złączone bratnich uczuć cudną grą
Pozdrowienia do nas ślą. Ref.: Tra…

Bieszczadzki trakt”
1. Kiedy nadejdzie czas, bawi nas ognia blask
na polanie, gdzie króluje zły
Gwiezdny pył, w ogniu tym łzy wyciśnie nam dym,
tańczą iskry z gwiazdami, a my…

Ref.: Śpiewajmy wszyscy w ten radosny czas,
Śpiewajmy razem, ilu jest tu nas,
Choć lata młode szybką płyną, wiemy, że
Nie starzejemy się.

2. W lesie, gdzie licho śpi, ma przygoda swe drzwi.
Chodźmy tam, gdzie na ścianie lasu lśnią
Oczy sów, wilcze kły, rykiem powietrza drży,
Tylko gwiazdy przyjazne dzisiaj są. Ref.: Śpiewajmy…

3. Dorzuć do ognia drew, w górę niech płynie śpiew,
wiatr poniesie go w wilgotny świat.
Każdy z nas o tym wie, znowu spotkamy się,
a połączy nas bieszczadzki trakt. Ref.: Śpiewajmy…


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron