Michał Paweł Markowski Interpretacja i literatura
Teoria literatury nie interesowała się literaturą, zajmując się wyłącznie interpretacją, albo też nie interesowała się interpretacją, zajmując się literaturą.
Klęska
teorii interpretacyjnej i poetyki polega na tym, że stały się one
dyscyplinami regionalnymi – przestały się interesować
literaturą. Teoria interpretacji staje się regionalną dyscypliną
epistemologiczną, która zajmuje się ogólnymi mechanizmami
poznania, a więc zagadnieniami takie oto rodzaju:
a) czy
znaczenie istnieje obiektywnie, czy subiektywnie?
b)
kto jest gwarantem powierzchowności interpretacji: świat czy
podmiot?
c) jakie są (jeśli są) granice interpretacyjnej
swobody (czyli granice poznania)?
d) jakie są konsekwencje
błędu interpretacyjnego?
Spór
między esencjalistami a pragmatystami. Pozornie zgadzają się oni
co do tego, że interpretacja jest procesem
nieskończonym.
Esencjaliści: odpowiada za to niewyczerpalna
substancja tekstu.
Pragmatycy: interpretacja dlatego jest
nieskończona, że nie sposób definitywnie zakreślić granic
użycia danego tekstu. (Carer i Rorti)
Esencjaliści będą twierdzić, że ostateczną instancją jest istniejący obiektywnie (niezależnie od decyzji interpretatora) tekst, z kolei pragmatyści instancję tę odnajdą w skuteczności danej interpretacji, czyli w mocy przekonywania innych do jej trafności.
Teoria literatury to sposób użycia literatury, który bardzo pragnie o swoim użytkowym, a więc przygodnym statusie zapomnieć.
Poetyka
– system chwytów językowych użytych w danym tekście.
Głównym
przedmiotem tak rozumianej poetyki stało się poszukiwanie
spójności tekstu. Interpretacja jest na usługach poetyki.
Wspólna
tendencja dekonstrukcjonizmu amerykańskiego i kontynentalnego
strukturalizmu:
a) mechanizmy retoryczne umożliwiają ocalenie
wielu różnych słów w sensowny artefakt (strukt.)
b)
mechanizmy retoryczne uniemożliwiają scalenie wielu różnych słów
w sensowny artefakt (dekonstru.)
Poetyka bada proces funkcjonowania znaczeń.
Interpretacja
nie musi być ścisła/nieścisła, prawdziwa/fałszywa, ale trzeba
rozpatrywać, czy warto z nią dyskutować, czy nie.
Interpretacja
– zbiorcza nazwa wszystkich sposobów lektury.
Czytanie
literatury:
1) ze względu na nią samą, na to jak się mówi
– egzegeza
2) pozbawiając autonomii i traktując ją
jako pretekst do tworzenia wypowiedzi na inny temat –
użycie.
Egzegetyczne podejście – granice między literaturą
a nieliteraturą.
Interpretacja jest praktyką nieograniczenie
swobodną, pozwala na wybór zarówno wariantu restrykcyjnego
(egzegeza), jak też wariantu woluntartystycznego (użycie).
Interpretacja to sfera absolutnej swobody.
Derrida: literatura to instytucja zapewniająca powiedzenie wszystkiego na wszystkie możliwe sposoby.
Nie istnieją „twarde” kryteria rozstrzygające, jak należy czytać teksty i co sprawia, że jedne teksty uważamy za teksty literackie, inne zaś za nieliterackie. W grę wchodzi raczej rodzaj użytku jaki czynimy z danych tekstów.
Tekst literacki bowiem tym by się różnił od tekstu nieliterackiego, że jest bardziej podatny na nieskomplikowaną dekontektualizację. Strukturalizm zapoczątkował okres absolutnej tyranii tekstu – utrata prywatności i intymności w czytaniu – i zrodził swego rodzaju metodologiczną psychozę: lęk przed tym, że w tekście nie będzie tego, co o nim powiem.
Użycie tekstu w sferze publicznej podlega uzusowi społecznemu.