Bawmy się w klaskanie
1.
N podwórku deszczyk pada,
Przemoknie ubranie.
Więc zatańczmy w domu lalko,
Bawmy się w klaskanie.
Najpierw ja, - raz dwa trzy,
Będę klaskać sobie,
Potem ty, - raz dwa trzy
Teraz klaszczmy obie
Raz dwa trzy, raz dwa trzy,
Klaszczmy sobie w ręce,
Raz dwa trzy, raz dwa trzy,
Trzy razy, nie więcej.