Jakub Bohme

Prof.dr hab. Józef Piórczyński

kierownik Katedry Historii Filozofii na Uniwersytecie Łódzkim.



1.ABSOLUT 
Streszczenie Józef Piórczyński "Absolut Świat Człowiek" Warszawa 1993 s.124-132

Nicość

Bóg w dojrzałym ujęciu Boehmego jest Absolutem - Ungrund -Nicością. Nicość jest tu czymś wiecznie bezpostaciowym, nieskończonym, bez granic i miejsca. Nie znajduje się w Nim żadna podstawa, fundament, nie ma w nim nic określającego i określonego. Nie zawiera w sobie żadnego zróżnicowania i rozczłonkowania, nie jest ani doby ani zły, ani zagniewany, ani pełen miłości. W tej otchłani bez dna nie istnieją żadne jakości, nic się nie dzieje. Wieczna nieskończoność nie posiada niczego. Jest wszystkim i niczym. Pierwsze źródło bytu jest pozbawione atrybutów. Jest to teologia negatywna. Wszystkie zdania, których użyliśmy do opisu Nicości są zdaniami przeczącymi. Wcześniejsza mistyka niemiecka pojmowała Boga jako Nicość, ale tylko ze względu na ludzki sposób pojmowania. Boehme idzie dalej. Traktuje Boga jako Nicość w samą w sobie. Jednocześnie ujmuje Boga jako wszystko. Wszystkość jest jednak potencjalnością i jako taka jest niebytem. Nicość jest tu niezróżnicowaną, nierozwiniętą pełnią, pozbawionym bytu zbiornikiem możliwości, które zostaną dopiero rozwinięte, tzn. urzeczywistnione. Nicość jest ciszą bez bytu.

Wolność

Boehme uznaje Nicość jako wolność. Wolność jest zatem źródłem wszelkiego istnienia. Nicość jest zatem czymś co jest bez podstawy, dna, przyczyny, granicy, określenia. Ten początek bytu jako negacja wszelkiego określonego bytu - jakiegoś coś musi być Nicością i tym samym wolnością. To z czego wszelki byt wypływa nie może być jakimś bytem bo wtedy musielibyśmy wychodzić od skończoności bytu. Boehme odkrywa, że wolność nie poddaje się określeniu jakiemukolwiek. Nieprzedmiotowość wolności zderza się z uprzedmiotawiającym charakterem myślenia. Nicość jest pragnieniem oglądania siebie, co wymaga czegoś, co nie mieści się w Nicości. Dlatego Nicość jest niepohamowanym pragnieniem czegoś. Przejście od Nicości do czegoś dokonuje się dzięki zasadzie dynamizującej Nicość. Ową zasadą jest Wola, jako źródło bytu. Boehme nie opisuje dobrze stosunku Nicości i Woli. Niekiedy twierdzi, że nicość jest tożsama z Wolą, a wiec Wola zostaje uznana za początek bytu. Nicość w pismach Boehmego jest przeważnie miejscem wiecznych narodzin wiecznej Woli. Jeśli wolność ma być różną od Nicości musi przejawić się w Woli. O ile wolność może realizować się w Woli, jest ona identyczna z wolą. Ta pierwsza wola jest podstawą (der Grund) dla Ungrund Nicości. W niej wieczna otchłań, to ,co pozbawione podstawy zyskuje podstawę i grunt. Wola stanowi najgłębszą podstawę Boskości, w niej Boskość jest wszystkim i wszystkie byty mają w niej miejsce swych narodzin. Ona daje początek i koniec wszystkiemu. W głębi Nicości panuje więc żądza poszukiwania czegoś. Wola jako nicość jest pożądaniem wprowadzenia się w coś, ponieważ w Nicości nie może ona stać się jawna.

Mądrość

Pierwszym wypływem Boskości jest wieczna Mądrość. Jest ona radością i bytem Boskości, która wszakże nie posiada bytu, ale poszerza Boskość jako taką. Mądrość to zbiór imaginacyjnych przedstawień wszystkich rzeczy, prototyp wszystkich bytów, bez niej nie może powstać żadne jestestwo. Mądrość jest lustrem, podobieństwem Boskości, okiem nicości, pierwszej ungrundowej Woli, która się przegląda w tym lustrze. Mądrość nie może sama objawić się w bycie. W niej ukazuje się cała wspaniałość Boskości, ale Boskości bez bytu, jeszcze nie urzeczywistnionej. Jest ona możliwością poczuciem boskiego bogactwa, wszechpełni i wszechdoskonałości, natłokiem obrazów, który ma otrzymać realny kształt. Jest ona cudowną wiecznością bez początku i końca, wiecznością która jest wszelako bliższa Nicości niż rzeczywistości. Boska Mądrość jest samowiedzą Boga, która ukonstytuuje się ostatecznie dzięki bytom stworzonym według wzorów w niej zawartych. Synonimem Mądrości w niektórych pismach Boehmego jest Magia.

Troistość Boskości

Pozostając w Nic bez bytu Wola pragnie zatem ująć i znaleźć siebie. Ta pierwsza, poszukująca, wieczna, ungrundowa, niestworzona, nieuchwytna, wyłoniona z Nicości Wola nazwana została Bogiem Ojcem. Rodzi ona z siebie swojego Syna drugą Wolę, która jest równie wieczna jak pierwsza. W niej odnajduje się i ujmuje pierwsza Wola. Syn jako druga Wola jest centrum i sercem Boskości. Trzecia Wola w procesie objawiania się Boskości to Duch, który wprowadza ujęcie pierwszej woli w drugiej w życie i działanie. W nim objawia się pęd do kształtowania, do wypełniania Nicości Woli czymś. "Ojciec jako źródło sił, koncentruje się w Synu, Duch zaś promieniuje Nimi i rozprzestrzenia Je. "Gnadenwahl" 1.24

2.WIECZNA NATURA

Streszczenie Józef Piórczyński "Absolut Świat Człowiek" Warszawa 1993 s.141-157

Pierwsza i druga Wola objawia się w wiecznej Naturze. Trzecia Wola Ducha objawia się w zewnętrznej Naturze czyli w naszym widzialnym świecie. Proces stworzenia jest dwustopniowy. Najpierw stworzona zostaje wieczna, a następnie zewnętrzna Natura. Proces stwarzania dokonuje się przez wyłanianie się siedmiu faz upostaciowionych w siedmiu jakościach wiecznej natury. Dokonuje się on "na raz" a nie po sobie. Proces stworzenia jest objawieniem się Boga jako Trójcy. Bóg jako Trójca niestwarza natury lecz wyłania się z Woli Ungrund razem z Naturą.

Siedem postaci wiecznej Natury.

Ciemność

Pierwszą postacią wiecznej Natury jest pożądanie. Charakteryzuje się ono zimnem, cierpkością, surowością, ostrością, ciemnością i twardością. W nim powstaje wściekłość, a z tej wieczna śmierć. Pierwsza postać wiecznej Natury jest przede wszystkim ciemną i wściekłą siłą, która chce wszystko zawrzeć w sobie niczego nie pozostawić na zewnątrz. 
Druga postać wiecznej Natury jest przeciwieństwem pierwszej. O ile pierwsza jest koncentracją o tyle druga jest dążeniem do ekspansji, rozszerzania i rozprzestrzeniania. Jest to
 ruch. Pierwsza jest nakierowana ku wnętrzu, druga jest pragnieniem wyrwania się z ciszy i martwoty na zewnątrz i rozsadza twardość wynikłą z dążenia do ściągania. Obie walczą ze sobą nieustannie: im bardziej natęża się dążenie do koncentracji, tym bardziej rośnie siła ekspansji, jedna nie może pokonać drugiej ani oderwać się od niej. Z tej nieustannej walki wyłania się trzecia postać wiecznej Natury -strach. W niej najpełniej objawia się niepokój, kłótnia. Rozdwojenie, spór jako rezultat połączenia dwu wrogich sobie postaci wiecznej Natury. Walka ta rodzi mękę, piekielny ogień, wrogość, wściekłość i gorycz. Ciemny świat natury trzech jej pierwszych postaci rodzi w Naturze tęsknotę za światłem i spokojem i wyrwania się z męki i strachu. Pragnienie to realizuje się za sprawą czwartej postaci wiecznej Natury błyskawicy. Rodzące się wielkie napięcie wyraża się tu w błyskawicy, która w nagłym skoku pochłania jej surowość i wrogość.

Światłość

W końcu i błyskawica przeraża się własną siłą i staje się łagodnym miłym światłem. W ten sposób wieczna Natura wkracza w nową jasną fazę swego rozwoju. Piątą postacią wiecznej Natury jest miłość. Miejsce tego co dzikie, surowe, pełne męki i trwogi zajmuje pokój i radość. Wrogość, napięcie, walka zmieniają się w łagodne trwanie. Życie pełne niepokoju i odrazy przechodzi w postać łagodnej miłości. W niej przeciwstawne siły jednoczą się w błogim nastroju, przechodzą w siebie wzajemnie bez wrogości i wstrętu, tworzą jakby wewnętrznie rozczłonkowany jeden organizm. Szóstą postacią wiecznej Natury powstałą z pierwszych pięciu jest dźwięk ( głos - wrzask). W niej postacie wiecznej Natury znajdują pełny wydźwięk, wspaniałość. To cobyło mało uwyraźnione zostaje objawione i upostaciowione. Siódma postać wiecznej Natury jest całkiem odmienna od pozostałych. Jest nią bezjakościowa Natura, która koncentruje w sobie wszystkie pozostałe jakości. Jest ona ciałem, bytem, rzeczywistością, nośnikiem sześciu pozostałych jakości.

Bóg a wieczna Natura.

Wieczna Natura jest niezniszczalna, niewidzialna, niematerialna. Nie można jej jednoznacznie określić. Nie jest światem materialnym jako że stanowi podstawę, źródło, z którego świat materialny i widzialny wypływa. Pierwsze cztery jakości stanowią pierwsze Pryncypium boskiego objawienia. Jest to świat ciemności. Następne trzy stanowią drugie Pryncypium boskiego objawienia. Jest to świat światłości. 
Przez pryncypium należy rozumieć pewien obszar istnienia, wewnątrz którego panuje określona zasada nadająca mu jednolity charakter bytowy. Pierwsze Pryncypium powołane jest przez pierwszą ungrundową Wolę czyli Boga Ojca, który z tego powodu staje się osobą różną od pozostałych osób boskich. Zasadę ujednostkowienia w obrębie boskiego bytu stanowi przeto Natura. Przez nią konstytuuje się Bóg w Trójcy rzeczywisty i żywy. Drugie Pryncypium bożego objawienia przyporządkowane jest drugiej osobie boskiej, która zyskuje prawdziwą rzeczywistość poprzez jasne jakości. Trzeciaosoba boska wywodzi się z dwóch pierwszych i jest działającą i rozprzestrzeniającą się siłą Boga w świecie zewnętrznym.

3.STOPNIE STWORZENIA

Streszczenie Józef Piórczyński "Absolut Świat Człowiek" Warszawa 1993 s.173

W obrębie wiecznej Natury dokonuje się pierwszy krąg kreacji aniołowie. Powstają one z siedmiu jakości wiecznej Natury. Jak wszystko co stworzone zawierają w sobie ciemną moc. Jest ona w nich zdominowana przez jasną siłę światła. 
Nowy, drugi etap stworzenia dokonuje się za sprawą buntu Lucyfera, który powoduje wyłonienie się świata piekielnego. Bunt ten powoduje trzecie stadium stworzenia - świata widzialnego, materialnego - trzeciego Pryncypium bożego objawienia, które jest kreacją w biblijnym znaczeniu.

Rebelia Lucyfera doprowadza do kosmicznej katastrofy - uwalnia z wiecznego bytu cierpką matrix (matkę rodzicielkę jako tworzywo rzeczy), która pali się piekielnym ogniem i z której poprzez koagulację powstaje gruba materia, ziemia kamienie. Bóg zapala ciemną matrix, przez co subtelna materia oddziela się od grubej, niebo od ziemi. Niebo zostaje oczyszczone z ciemności, a Ziemia staje się kulą.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron