Plastikowa biedronka

Plastikowa biedronka


Gdy Cie pierwszy raz ujrzałem , wielkim tirem zajechałaś,
ja się w tobie zakochałem , lecz Ty na mnie , lecz Ty na mnie , nie spojrzałaś .

Plastikowa biedronko , ty moja kochana .
Zostań moją żonką , błagam Cię , proszę Cię , na kolanach.
Plastikowa biedronko , ty moja kochana .
Zostań moją żonką , błagam Cię, proszę Cię Na kolanach.


Do biedronki przyszedł żuk , w okieneczko stuku – puk,
a biedronka cicho chrząka , spadaj żuczku, spadaj żuczku,
ja mam bączka .

Plastikowa biedronko , ty moja kochana .
Zostań moją żonką , błagam Cię , proszę Cię , na kolanach.

Ja Ci miłość swą wyznałem , a ty z żuczkiem mnie zdradziłaś ,

ja Ci wtedy pokazałem , Jaka jest, jaka jest ,pingwina siła.

Plastikowa biedronko , ty moja kochana .
Zostań moją żonką , błagam Cię, proszę Cię , na kolanach.

To już koniec tej piosenki , mój słuchaczu ukochany .
Jeśli Ci się podobało , to zaśpiewaj , to zaśpiewaj ,
razem z nami .

Plastikowa biedronko , ty moja kochana.
Zostań moją żonką , błagam Cię , proszę Cię , na kolanach.

 




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron