J Morsztyn W niebytności w Szwecji sonet

W niebytności w Szwecji – sonet Bogowie sercom kochającym święci, Których tron czciłem ofiarami wielą, Kiedy mię z panną moją morza dzielą Wróćcie albo zbawcie mię pamięci! Cudowna że mnie teraz ta twarz smęci Co była myślom serdecznym pościelą, Ani się do niej powróci ośmielą, Choć przedtem żyły tylko na jej chęci. Ciężko być bez niej , ciężej wspomnieć na nię - Zachodem słońca mego utrapiony, I niepamięć swą i zaś pamięć ganię. Już widzę, żem tu blisko świata końca, Gdyż jak tutecznej poddany korony, Przez sześć miesięcy nie obaczę słońca. 754


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron