Jest
Pani najbardziej nikczemnym i zbrodniczym kanclerzem jaki naród
niemiecki musi znosić. Przyniosła Pani Niemcom terror, wojnę,
biedę i śmierć, celowo i nielegalnie importując do kraju
nielegalnych migrantów, setki tysięcy najemników, terrorystów i
innych zagorzałych przestępców.
Zgodnie
z Art. 16 Konstytucji, żaden z osób przybywających przez
bezpieczne kraje nie ma prawa do azylu w Niemczech. Dlatego wszyscy
Twoi goście są nielegalnymi przestępcami w Niemczech. Układy z
Schengen i Dublina były również celowo nielegalne. We ślubowaniu
przysięgałaś, między innymi, trzymać z dala od narodu
niemieckiego szkodliwe rzeczy, a każdego dnia robisz dokładnie
odwrotnie.
Nie
masz żadnego mandatu do zaspokajania potrzeb wszystkich obywateli, a
tylko dla dobra narodu niemieckiego, tylko taki był Twój mandat.
Jesteś tylko pracownikiem narodu niemieckiego, bo władza należy do
narodu, a nie do Ciebie.
Świadomie
podżegałaś do siebie cały naród, podzieliłaś go i zniszczyłaś
całe rodziny. Ty to wszystko ograniczasz, bezczelnie powtarzając
kłamstwo, że nam, Niemcom, jest lepiej niż kiedykolwiek?
Z
powodu Twoich nielegalnych gości wszystkie wydarzenia publiczne
muszą być teraz masowo zabezpieczane, otoczone płotami i
strażnikami uzbrojonymi w broń automatyczną. Istnieją teraz
obszary ochrony dla kobiet, które szukają ochrony, aby, miejmy
nadzieję, nie padły ofiarą wykorzystywania seksualnego
popełnianego przez Twoich gości. Każdego dnia Twoi goście
popełniają przestępstwa z szokującą przemocą.
Ubóstwo
naszych starszych i dzieci jest większe niż kiedykolwiek. Na
ulicach mieszka prawie milion Niemców. Pomaganie tym ludziom, to był
Twój mandat, a nie zalewanie całej Europy najeźdźcami z innych
kultur i karmienie ich miliardami z dużych podatków. Czy prosisz o
szacunek?
Twoi
najeźdźcy, głównie przestępcy, którzy gwałcą i zabijają w
Niemczech, są zabierani pod Twoją obronę (i
media głównego nurtu / policję)
i przedstawiani jako ofiary "prawicowców". Gdybyś
naprawdę chciała szacunku i miała sumienie, odpowiedziałabyś za
swoje zbrodnie przed sądem.
Jeśli
nie spotka Cię sprawiedliwość, naród to zrobi, bo władza należy
wyłącznie do narodu, a naród niemiecki jest Twoim pracodawcą.
Jesteś nikim. Żaden kanclerz nigdy celowo nie spowodował tak wiele
krzywd i cierpień dla narodu niemieckiego.
W
przyszłości chcę tylko jednej rzeczy: abyś Ty i cała Twoja świta
zostali postawieni przed sądem za wszystkie naruszenia prawa, i Ty i
Twoje kohorty trafili do więzienia przynajmniej na całe życie.
Takiej zdrady suwerennego narodu nigdy nie było w historii Niemiec.
Opłacani
komentatorzy i obłudnicy, którzy jeszcze liżą Ci tyłek,
niezdolni do jasnego myślenia własnym mózgiem, mogą powstrzymać
się od jakiegokolwiek innego schlebiania Ci, bo żaden rozsądny
człowiek nie bierze takich ludzi na poważnie. Bardzo Tobą gardzę,
i życzę Ci kary, na którą zasługujesz.