Cuda Najświętszego Imienia
Wszyscy słyszeliśmy i wielokrotnie powtarzaliśmy od dziecięcych lat Najświętsze Imię Jezusa, jednak , niestety , bardzo wielu nie wie , ile wielkich cudów wiąże się z tym Świętym Imieniem!
Co my wiemy o Imieniu Jezus?
Zapewne wiemy , że jest to święte imię , i że powinniśmy z uszanowaniem pochylać głowę , ilekroć je wypowiadamy.
To bardzo niewiele.
Nawet jeśli wypowiadamy Imię Jezusa , niewiele wiemy na temat kryjących się w nim skarbów.
W rzeczywistości Boskie Imię jest prawdziwą kopalnią bogactw , źródłem najwyższej świętości i sekretem największego szczęścia , jakie człowiek może osiągnąć na ziemi.
Jest to imię tak potężne , tak niezawodne , że nigdy nie wyczerpie swych możliwości napełniania naszych dusz najcudowniejszymi efektami .
Przynosi pocieszenie najsmutniejszym sercom i daje siłę najsłabszym grzesznikom.
Wyjedna dla nas każdą łaskę i dar , zarówno duchowy jak i doczesny.
Dwie sprawy , o których trzeba wiedzieć.
Po pierwsze , powinniśmy dokładnie zrozumieć znaczenie i wartość Imienia Jezusa.
Po drugie , powinniśmy wyrobić w sobie nawyk pobożnego i częstego wypowiadania Go: setki , setki razy dziennie.
Nie tylko nie będzie dla nas ciężarem , ale przyniesie nam wewnętrzną radość i ukojenie.
Co oznacza Imię Jezusa?
Najświętsze Imię Jezusa jest , nade wszystko , wszechmocną modlitwą.
Pan Jezus uroczyście obiecuje , że otrzymamy wszystko , o co w Jego Imieniu poprosimy Ojca , Bóg zawsze dotrzymuje danej obietnicy.
Wypowiadając zatem słowo : „JEZUS” , zanosimy do Boga prośby , mając całkowitą pewność , że zostaniemy wysłuchani.
Z tego właśnie względu modlitwy Kościoła kończą się zwrotem : „przez Jezusa Chrystusa” , nadającym modlitwie nową , boską skuteczność.
Jednakże Najświętsze Imię jest czymś jeszcze większym.
Za każdym razem , kiedy mówimy : „Jezu” . obdarzamy Boga nieskończoną radością i chwała , ponieważ ofiarujemy Mu wszystkie i nie mające końca zasługi , wypływające z Męki i Śmierci Jezusa Chrystusa.
Św. Paweł powiada , że Jezus zasłużył na imię „Jezus” przez Swoją Mękę i Śmierć.
Za każdym razem , kiedy mówimy : „Jezus” , zapragnijmy ofiarować Bogu wszystkie Msze święte sprawowane na całym świecie we wszystkich naszych intencjach.
W ten sposób będziemy mieli swój udział w tysiącach celebrowanych Mszy św.
Za każdym razem , kiedy mówimy : „Jezus” , otrzymujemy 300 dni odpustu (Chociaż przepisy Kościelne , dotyczące odpustów , w tym odpustów związanych z zawołaniami , uległy zmianie , prawdopodobnie wciąż możemy liczyć na uzyskanie od Boga tych samych odpustów , o ile będziemy Go o nie prosili z wielka ufnością), dzięki którym możemy ulżyć w cierpieniach i skrócić straszne męki wielu dobrych dusz czyśćcowych.
W ten sposób zyskamy sobie najlepszych przyjaciół , którzy będą z niezwykłą gorliwością modlili się za nas.
Za każdym razem , kiedy mówimy : „Jezus” , dajemy wyraz doskonałej miłości , ponieważ ofiarujemy Bogu nieskończoną miłość Jezusa.
Najświętsze Imię Jezusa chroni nas przed niezliczonymi niebezpieczeństwami , a w szczególności uwalnia nas od władzy diabła , który nieustannie próbuje w wyrządzić nam krzywdę
Imię Jezusa stopniowo napełnia nasze dusze pokojem i nieznaną wcześniej radością.
Imię Jezusa daje nam taka siłę , że doznawane cierpienia stają się lekkie i łatwe do przezwyciężenia.
Powinniśmy zatem uczynić wszystko , aby wyrobić w sobie nawyk częstego i systematycznego wypowiadania słów : „Jezu , Jezu , Jezu”.
Możemy wypowiadać Imię Jezusa : w trakcie ubierania się , podczas pracy ( niezależnie od jej charakteru) , na spacerze , w chwilach przygnębienia i na ulicy , dosłownie wszędzie.
Nie ma nic łatwiejszego poza warunkiem zachowania systematyczności.
Możemy codziennie wypowiadać je niezliczoną ilość razy.
Nawet zasłyszałam ostatnio w telewizji jak o. paulin Stanisław Jarosz mówił iż on bardzo często wypowiada słowa „Jezusie Synu Dawida , ulituj się nade mną”. Proponował nam spróbować , bo to naprawdę działa. Zaufałam mu a z wami się tym wszystkim dzielę.
Zważmy , że za każdym razem , gdy pobożnie wypowiemy słowo :”JEZU” : 1) oddajemy wielką chwałę Bogu; 2) otrzymujemy wielkie łaski ; 3) możemy pomóc duszom czyśćcowym .
Imię Jezus jest najkrótszą , najprostszą i najpotężniejszą z modlitw.
Każdy może ją odmawiać , nawet w chwili największego natężenia codziennych zajęć.
Bóg nie może jej nie wysłuchać.
Zatem , odwołujmy się do Imienia Jezusa , prosząc o ocalenie nas przed grożącymi nam niebezpieczeństwami.
Każdy bez wyjątku może wypowiadać to święte imię setki razy dziennie , nie tylko we własnych intencjach , ale również zanosząc prośby do Boga o ocalenie świata przed zagrażającym mu upadkiem.
Zadziwiające jest to , że modlitwa jednej osoby może ocalić kraj i społeczeństwo.
Czytamy w Piśmie Świętym , że Mojżesz ocalił – dzięki swej modlitwie – lud Izraela przed zniszczeniem.
Podobnie pobożna Judyta z Betulina , ocaliła miasto i jego mieszkańców , gdy rządzący nimi pogrążyli się w rozpaczy i zamierzali poddać je nieprzyjaciołom.
Wszyscy święci miłowali i ufali Imieniu Jezusa.
Święci dokonywali wszystkich cudownych rzeczy w Imię Jezusa. Dokonywali cudów , wypędzali diabli , uzdrawiali chorych i przynosili ukojenie potrzebującym , wypowiadając i zachęcając innych do wypowiadania najświętszego Imienia.
Św. Piotr i Apostołowie przy pomocy tego wszechmocnego Imienia , zdołali nawrócić cały świat.
Św. Paweł
Z początku zaliczał się do najgorliwszych prześladowców Kościoła , ogarniętych fałszywymi przekonaniami i nienawiścią do Chrystusa.
Pan Jezus objawił się mu w drodze do Damaszku i nawrócił swego prześladowcę , zamieniając go w wielkiego apostoła pogan , obdarzonego wielką misją nawracania i nauczania wszystkich – książąt i królów , Żydów i pogan , wszystkie narody i ludy – o Jego Najświętszym Imieniu.
Św. Paweł , płonący umiłowaniem Pana Jezusa , rozpoczął w jego Imieniu swą wielką misję – wykorzeniania pogaństwa , obalania fałszywych idoli , stawiania czoła każdemu niebezpieczeństwu i pokonywania wszystkich przeszkód.
Apostoł wskazuje nam , w jaki sposób mamy posługiwać się Świętym imieniem: „I wszystko , cokolwiek działacie słowem lub czynem , wszystko[czyńcie] w imię Pana Jezusa”(kol 3,17).
I dodaje : gdy pijecie i spożywacie pokarm , cokolwiek czynicie , wszystko czyńcie w Imię Jezusa.
Za radą Apostoła postępowali wszyscy święci , którzy cale swoje życie i wszystkie uczynki poświęcali miłości Jezusa i dlatego każdym swoim uczynkiem i każdą myślą uzyskiwali łaski i zdobywali zasługi.
Dzięki temu Świętemu Imieniu sami stawali się świętymi.
My również , jeśli podążymy za radą Apostoła , wzniesiemy się na wyżyny świętości.
Św. Augustyn , wielki Doktor Kościoła , czerpał radość z nieustannego powtarzania Świętego Imienia.
Św. Bernard odczuwał cudowną radość i ukojenie powtarzając Imię Jezusa.
My również możemy odczuć wewnętrzne ukojenie a także poczuć , jak do naszej duszy wkracza spokój , jeśli będziemy naśladować św. Bernarda i często wypowiadać Najświętsze Imię.
Radość z wypowiadania Imienia Jezus czerpał też
Św. Franciszek z Asyżu.
Św. Ignacy Loyola nikomu nie ustępował żarliwą miłością do Najświętszego Imienia. Stworzony przez niego zakon , zamiast posługiwać się imieniem twórcy , bywa najczęściej określany mianem „Towarzystwa Jezusowego”.
Towarzystwo to cieszy się wielką chwałą.
Św. Franciszek Salezy nie wahał się powiedzieć , że ci , którzy często wypowiadają Najświętsze Imię , mogą mieć pewność , że spotka ich dobra i szczęśliwa śmierć.
I nie ma powodów by w to wątpić , ponieważ za każdym razem , gdy wypowiadamy : ”Jezu” , skrapiamy nasze dusze Krwią Jezusa , a jednocześnie wzywamy Boga do wypełnienia tego , co On nam obiecał , a mianowicie , że otrzymamy wszystko , o co Go poprosimy w Jego Imię.
Wszyscy pragnący dobrej śmierci , mogą ją sobie zapewnić , powtarzając Imię Jezusa.
Ta praktyka nie tylko zapewni nam dobrą śmierć , ale znacząco skróci nasz pobyt w czyśćcu , a nawet może nas uchronić przed straszliwym ogniem.
Wielu świętych w ostatnich dniach życia nieustannie powtarzało : „Jezu , Jezu „.
Wszyscy Doktorzy Kościoła zgodnie stwierdzają , że diabeł zachowuje największe pokusy na ostatnie chwile naszego życia , napełniając umysł umierającego wątpliwościami , lękami i straszliwymi pokusami – w nadziei , że w końcu uda mu się zaprowadzić nieszczęśliwą duszę do piekła.
Szczęśliwi ci , którzy w życiu mają zwyczaj wzywania Imienia Jezusa.
Napisano na podstawie książeczki Cuda Najświętszego Imienia
Paula O’Sullivana OP.