Streszczenie
Lalki Bolesława Prusa Tom I
Bogaty
warszawski kupiec Stanisław Wokulski zakochuje się w zubożałej
arystokratce Izabeli Łęckiej. Aby być jej godnym postanawia
powiększyć swój majątek, dlatego wyrusza na tzw. "wojnę
bułgarską". Zajmuje się tam aprowizacją armii rosyjskiej na
czym zbija fortunę. Powraca do Warszawy, po czym wchodzi w układy
finansowe z ojcem Izabeli, Tomaszem (m.in. wykupuje jego weksle).
Próbuje też zdobyć serce ukochanej ofiarowując znaczne sumy na
organizowaną przez nią kwestę charytatywną. Dla niej jednak gest
Wokulskiego jest tylko objawem niezdrowych ambicji nowobogackiego
nuworysza. Stanisław pragnie jak najczęściej widywać się z
Izabelą, dlatego wkrada się w łaski warszawskiej arystokracji,
udzielając im korzystnych pożyczek. Kupuje też klacz, którą
wystawia do wyścigów konnych. Na torze spotyka barona
Krzeszowskiego, który zachowuje się niegrzecznie w stosunku do
Izabelli. Wokulski wykorzystując pretekst (przypadkowe popchnięcie)
wyzywa go na pojedynek, w wyniku którego Krzeszowski zostaje ranny.
Kilka tygodni potem Tomasz Łęcki zaprasza Wokulskiego na obiad, na
którym mają poruszyć sprawy finansowe. Podczas posiłku obecna
jest i Izabela, która stara się traktować gościa jak
najuprzejmiej, proponuje mu nawet wspólny wyjazd do Paryża.
Rozmawia też ze Stanisławem o włoskim aktorze Rossim (w którym
jest zakochana), ubolewając nad chłodnym jego przyjęciem przez
Warszawiaków. Wokulski, chcąc sprawić Łęckiej przyjemność,
opłaca publiczność w teatrze, która gotuje Włochowi owacje. W
tym samym czasie Tomasz Łęcki zmuszony jest sprzedać swoją
kamienicę. Wokulski kupuje ją przez podstawionego Żyda -
Szlangbauma, zawyżając cenę. Jednocześnie wysyła swojego
przyjaciela i subiekta Ignacego Rzeckiego, by obejrzał nowy nabytek.
Rzecki poznaje lokatorów, wśród których jest Helena Stawska -
piękna, młoda kobieta, porzucona przez męża. Postanawia zeswatać
ze sobą Stanisława i Helenę. Wokulski, będąc świadkiem flirtu
Łęckiej i jej kuzyna Starskiego podejmuje decyzję o wyjeździe do
Paryża.
Tom II Paryż.
Wokulski spotyka się ze swoim przyjacielem, Rosjaninem Suzinem, z
którym robi interesy. W swoim hotelowym apartamencie przyjmuje
interesantów, wśród których jest prof. Geist - genialny
wynalazca, niedoceniany przez swoich kolegów. Proponuje mu wspólną
pracę nad cudownym wynalazkiem - metalem lżejszym od powietrza.
Stanisław jest rozdarty pomiędzy uczuciem do Łęckiej a swoją
naukową pasją. Postanawia zostać we Francji, lecz kiedy dostaje
list od prezesowej Zasławskiej (poznanej arystokratki, kiedyś
nieszczęśliwie zakochanej w jego stryju) w którym prezesowa pisze
o rodzącym się uczuciu Izabeli do niego, natychmiast wraca do
kraju. Przybywa do Zasławia, w którym spędza wakacje cała
warszawska śmietanka towarzyska (Izabela przybędzie niebawem).
Wśród nich jest piękna, młoda i bogata wdowa, pani Wąsowska,
która próbuje uwieść Wokulskiego. Ten pozostaje jednak wierny
swej miłości. Kiedy przybywa Izabela, Stanisław wyznaje jej swoją
miłość. Łęcka robi mu nadzieję na wzajemność, po czym
wyjeżdża. Mija pół roku. Wokulski bywa coraz częściej u
Łęckich. Przez lokalną arystokracje jest postrzegany, jako
przyszły mąż Izabeli. Za namową Rzeckiego odwiedza panią
Stawską, która zakochuje się w nim. Kobieta nie podejmuje jednak
żadnych kroków, gdyż wie doskonale, że Stanisław jest zapatrzony
w Izabelę. Tymczasem Izabela decyduje się wyjść za Wokulskiego
(usilnie namawiana przez rodzinę), którego majątek wydaje się
jedynym gwarantem jej dostatniego życia. Namawia jednak Stanisława,
żeby porzucił kupiectwo i nabył majątek ziemski. Posłuszny jej
radom, Wokulski sprzedaje sklep i wycofuje swoje kapitały z handlu.
W chwili oświadczyn Stanisław daje Izabeli medalion, w który
oprawił cudowny metal - podarek od prof. Geista. W kilka dni potem
narzeczeni wyruszają pociągiem do Krakowa - w odwiedziny do ciotki
Izabeli, Hortensji. W trakcie jazdy Izabela rozmawia po angielsku z
kuzynem Starskim. W trakcie rozmowy ujawnia mu, że zgubiła medalion
od Wokulskiego. Przy rozmowie obecny jest narzeczony, ale Łęcka
jest przekonana, że nie zna on angielskiego. Tymczasem Stach w ciągu
roku ich znajomości nauczył się tego języka i poznał prawdę o
podarunku. Zrozpaczony wysiada z wagonu i próbuje popełnić
samobójstwo. Ratuje go Wysocki - dróżnik kolejowy, któremu kiedyś
Stach pomógł. Wraca do Warszawy i zamyka się w swoim mieszkaniu.
Popada w letarg. Po pewnym czasie dostaje zaproszenie od pani
Wąsowskiej, która próbuje go nakłonić do powrotu do Izabeli.
Daremnie. Wokulski odbywa ostatnią rozmowę ze swoim przyjacielem
Rzeckim i niespodziewanie znika. Przyjaciele próbują go odszukać.
Po pewnym czasie przychodzi wiadomość z Zasłwia - Wokulski był
tam widziany w okolicach ruin zamku, zaraz przed tym, jak z
niewiadomych przyczyn zostały wysadzone w powietrze. Tymczasem
umiera schorowany Rzecki. Cały interes Wokulskiego przechodzi w ręce
kupców żydowskich. Izabela Łęcka, tracąc szansę na
zamążpójście, wyjeżdża z zamiarem wstąpienia do klasztoru.