Petelicki chorował na alzheimera. "W środowisku to było powszechną informacją"
- W środowisku dosyć powszechną informacją było to, że pan generał miał problemy z chorobą Alzheimera - mówił w "Wiadomościach" Jarosław Rybak, autor książek na temat GROM i były rzecznik MON. Tłumaczy, że zdecydował się o tym powiedzieć, aby przerwać spekulacje na temat jego problemów osobistych.
Policja przed budynkiem, w którym mieszkał Sławomir Petelicki
Prokuratura: Od poniedziałku śledztwo ws. śmierci Petelickiego. Badania już trwają
Wstępny wynik sekcji Petelickiego: Jedna rana postrzałowa. Brak śladów udziału osób trzecich
Petelicki
został w sobotę znaleziony przez żonę w podziemnym parkingu
wielorodzinnego budynku, w którym mieszkał, na warszawskim
Mokotowie. Znaleziono przy nim broń, z której padł strzał.
Są
wyniki sekcji. Potwierdzają wcześniejsze ustalenia
Rana
postrzałowa głowy była przyczyną śmierci Sławomira Petelickiego
- taki wynik sekcji jego zwłok podała oficjalnie prokuratura.
Sekcja nie wykazała śladów wskazujących na "udział osób
trzecich" w tragedii.
"Wstępne
wyniki sekcji potwierdzają wyniki oględzin ciała" -
poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie
Dariusz Ślepokura. Dodał, że potwierdzono postrzał głowy - rana
jest wlotowa i wylotowa; nie ma innych obrażeń ciała.
Prokuratura
zarządziła badania toksykologiczne na obecność substancji
odurzających w ciele zmarłego. Wyniki mają być znane miej więcej
za kilka tygodni, razem z całościową opinią sekcji
zwłok.
Ślepokura powiedział, że ani przy denacie, ani
w jego domu nie znaleziono żadnego listu pożegnalnego.
Zabezpieczono nagrania z monitoringu (według informacji mediów
kamery z podziemnego parkingu nie sięgały miejsca, gdzie padł
strzał). Trwają przesłuchania świadków, w tym osób
najbliższych.
Wstępną kwalifikacją prawną
postępowania jest art. 151 kk, który przewiduje karę pozbawienia
wolności od 3 miesięcy do lat 5 dla tego, kto namową lub przez
udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na życie.
Kwalifikacja - przyjmowana z reguły przy śledztwach w sprawie
samobójstw - może się zmienić, jeśli pojawiłyby się "nowe
okoliczności".
Petelicki był generałem w stanie
spoczynku, oficerem wywiadu PRL, potem założycielem i pierwszym
dowódcą jednostki GROM. We wrześniu skończyłby 66 lat. Zostawił
żonę i dwoje dzieci.
Teorie
spiskowe
Z
kolei prawicowe media i blogerzy od soboty dywagują na temat
przyczyn śmierci gen. Sławomira Petelickiego. We wstępną wersję
policji, że to samobójstwo, mało kto wierzy. Przypominają
wypowiedzi generała o katastrofie smoleńskiej i łączą jego
śmierć ze śmiercią Andrzeja Leppera i szyfranta Stefana Zielonki.