Starzenie się skóry jest nieuniknionym procesem postępującym w czasie.
Starzenie się skóry - jest naturalnym procesem polegającym na zmniejszeniu biologicznej aktywności komórek organizmu, spowolnieniu procesów regeneracyjnych i utracie zdolności adaptacyjnych ustroju.
Rozróżnia się dwa rodzaje starzenia się skóry:
♦ starzenie fizjologiczne - (intrinsic aging), uwarunkowane genotypem,
♦
starzenie środowiskowe - (extrinsic
aging),
uwarunkowane fenotypem.
Coraz bardziej zaawansowany wiek, działanie hormonów, palenie papierosów, zła dieta, nie picie wody, nadmierne wystawianie na działanie promieni słonecznych, zimna oraz wiatru - wszystkie te czynniki przyczyniają się do powstawania delikatnych linii, które następnie przekształcają się w zmarszczki.
Jednym z pierwszych objawów starzenia się skóry jest jej suchość, spowodowana utratą zdolności do wiązania wody i zatrzymywania jej w naskórku.
Poziom kwasu hialuronowego, którego skóra jest jednym z głównych dostawców, obniża się, a nawet zanika. Dlatego też właściwości uwadniające i odbudowujące nie oddziałują już na skórę tak skutecznie, jak dawniej.
Skóra właściwa ulega stopniowemu odwodnieniu i staje się cieńsza. W podeszłym wieku skóra właściwa może być cieńsza o 20-80 proc.
Wraz z wiekiem w skórze zaczynają dominować procesy zanikowe: zanika warstwa kolczysta i ziarnista naskórka.
Naskórek oraz skóra właściwa, które zazwyczaj są połączone ze sobą, zaczynają się rozdzielać. Zwiotczała skóra pokrywa się zmarszczkami.
W wyniku zmniejszonego wydzielania łoju dochodzi do zmiany pH skóry na bardziej kwaśny, przez co staje się ona mniej odporna na szkodliwy wpływ środowiska i mikroorganizmów.
Jedną z licznych cech charakterystycznych dla starzenia się skóry jest nierównomierny rozkład barwnika. Przyczyna tego leży w zmniejszającej się ilość brunatnego barwnika melaniny oraz naczyń włosowatych w kolorach czerwonym i niebieskim. Skóra traci swój blask i przebiera kolor żółtawo-brunatny.
Zmniejsza się liczba naczyń włosowatych, których ściany są pogrubiałe a układ sieci naczyń nieregularny.
Zaznacza się obniżony poziom lipidów naskórkowych i ich utlenienie oraz zmniejszenie zdolności naskórka do hamowania przez skórnej ucieczki wody. Czynniki te oprócz suchości skóry powodują również jej nadmierne złuszczanie.
Podczas procesu starzenia się skóry dochodzi do zmian w budowie włókien kolagenowych. Ulegają one degeneracji, stają się sztywniejsze, maleje ich gęstość ułożenia w skórze. Uporządkowana struktura włókien kolagenowych ulega pofałdowaniu, pogrubieniu i odkształceniu.
Wraz z wiekiem na skórze mnożą się tzw. soczewicowate plamy starcze. Występują one często po 50 roku życia i są wynikiem ekspozycji na słońce.
Gdy skończymy 30 lat, zawartość kolagenu przypadająca na centymetr kwadratowy skóry zmniejsza się co roku mniej więcej o jeden procent.
Stwierdza się zaburzoną syntezę nowych włókien w fibroblastach. Włókna elastyczne ulegają rozrzedzeniu lub zanikają w warstwie brodawkowej skóry, ale stają się przerosłe w warstwie siateczkowej, wywołując elastozę starczą.
Proces starzenia się skóry jest związany z postępującym wiekiem. Chociaż nie mamy wpływu na czynniki genetyczne, decydujące o tempie starzenia skóry, to jednak możemy w pewnym stopniu wpływać na czynniki zewnętrzne i zapobiegać pogłębianiu się oznak starości, jakimi są zmarszczki.
Nie można też pominąć wpływu starzenia się na proces odnowy komórek. Według badań między czwartą a dziewiątą dekadą życia odnowa komórek w naskórku spowalnia się o 30 do 50 proc. U dorosłych w młodym wieku warstwa rogowa odnawia się co 15-20 dni, natomiast u osób starszych trwa to 30 dni lub dłużej.
Spowolnienie cyklu komórkowego idzie w parze z niewystarczającym złuszczeniem warstwy rogowej. Dlatego w miarę starzenia się powierzchnia skóry staje się szorstka i matowa.
Promieniowanie UV szkodzi skórze
Promienie słoneczne przyspieszają starzenie skóry, wnikając w nią, uszkadzają włókna kolagenu zapewniające skórze jędrność i elastyczność, powodują powstawanie zmarszczek, plam i przebarwień. Mogą nawet doprowadzić do zachorowania na nowotwór złośliwy - czerniaka. Ich szkodliwe działanie kumuluje się w naszej skórze już od najmłodszych lat.
Promieniowanie UV przyczynia się także do powstawania efektów zwanych fachowo teleangiektazjami. Objawy teleangiektazji są związane z naczynkami włosowatymi skóry i polegają na rozszerzaniu i pękaniu drobnych naczynek Promienie UV wpływają także niekorzystnie na już istniejące zmiany naczynkowe.
Promieniowanie UV wyzwala większą ilość wolnych rodników. Wolne rodniki to niezwykle aktywne cząsteczki tlenu, które atakują prawie wszystkie składniki żywych tkanek i są przyczyną wielu zniszczeń w organizmie. Pogarszają one stan skóry i przyspieszają jej starzenie, a także powodują pośrednio wiele poważnych chorób.
Indywidualna wrażliwość człowieka na promieniowanie UV zależy od typu jego skóry.
Palenie tytoniu powoduje szybsze starzenie się skóry.
Paląc
papierosy, dodajesz skórze lat. Sprawiasz, że atakuje ją armia
szkodliwych wolnych rodników.
Wolne rodniki to agresywne
cząsteczki tlenu, które odgrywają bardzo ważną rolę w starzeniu
się skóry.
Udowodniono, że skóra palaczy starzeje się szybciej. Przeciętna palaczka wygląda na 5-10 lat więcej, niż ma, głównie z powodu zmarszczek spowodowanych paleniem.
Palenie tytoniu wysusza skórę i ułatwia działanie wolnych rodników, ponadto nikotyna niszczy witaminę C. Brak witaminy C blokuje syntezę kolagenu. Ponadto witamina C na silny wpływ na ostateczny kształt i strukturę włókien zbudowanych z kolagenu.
Oprócz wolnych rodników, podczas palenia powstaje ponad 4 tyś. innych równie groźnych dla zdrowia substancji chemicznych np. smoła, ołów, tlenek węgla, cyjanowodór.
Osoby palące są więc bardziej podatne na zmarszczki, ponieważ nikotyna niszczy włókna elastyczne, które utrzymują sprężystość skóry.
Palenie powoduje także powstawanie zmian nekrotycznych, czyli martwiczych w komórkach skóry, mówiąc prościej niektóre komórki po prostu umierają i takie zmiany już nie mogą być naprawione.
Nikotyna jest odpowiedzialna za przedwczesne starzenie sie skóry!
Cera palaczek z czasem traci też zdrowy wygląd, staje się szorstka, blada, poszarzała. Nierzadko ma rozszerzone naczyńka krwionośne. Szkodliwe substancje zawarte w dymie papierosowym są odpowiedzialne za obniżenie poziomu witamin A, C i E. Witaminy te chronią skórę przed działaniem wolnych rodników, utrzymują jej elastyczność, a także w porę regenerują skórę.
Palenie może spowodować także obniżenie poziomu estrogenów, co znacznie wysusza skórę i zmniejsza ilość włókien kolagenowych.
Palenie tytoniu wpływa na opóźnienie gojenia się ran. Przedłużone gojenie się ran u osób palących można zaobserwować na przykład po operacjach plastycznych twarzy. U palaczy występuje więcej powikłań po liftingu i przeszczepach skóry.
Niekorzystny wpływ dymu tytoniowego na skórę dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Ale u kobiet zmiany następują szybciej i są znacznie bardziej widoczne.
Rzadko zwraca się uwagę na fakt, że palenie wzmaga też niekorzystne działanie na skórę promieni słonecznych, zwiększając wytwarzanie wolnych rodników i suchość skóry.
Palenie tytoniu zaostrza także przebieg wielu chorób skóry - trądzika pospolitego, trądzika różowatego oraz łuszczycy.
Cenna informacja !!!
Rzucenie nałogu w 60 roku życia wydłuża życie o 3 lata,
w 50 roku życia - o 6 lat,
w 40 roku życia - o 9 lat,
w 30 roku życia o 10 lat !!!
Po rzuceniu palenia, zmysły smaku i węchu, które do tej pory miały zachwiane działanie powrócą do normy już po 48h.
Gospodarka wodna skóry
Dobrze nawodniona skóra jest gładka, jędrna i przyjemna w dotyku. Wolniej się starzeje i jest odporniejsza na podrażnienia.
Skóra sucha łuszczy się: martwe komórki, które gromadzą się na powierzchni skóry sprawiają, że staje się szorstka i nieprzyjemna w dotyku.
Nawilżenie skóry jest jednym z zasadniczych warunków dobrego samopoczucia i piękna.
Woda jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania skóry. W skórze właściwej znajduje się około 50% wody, a w wierzchniej warstwie naskórka około 10%. Każda z warstw potrzebuje wody – zarówno do prawidłowego przebiegu procesów biochemicznych, jak i do zachowania odpowiedniej struktury.
Woda w naskórku pochodzi ze skóry właściwej, a nie jak się powszechnie uważało do tej pory, ze środowiska. Niedobór wody powoduje poważne zakłócenia, np. w warstwie zewnętrznej naskórka, brak wody powoduje pogrubienie naskórka, jego szorstkość, łuszczenie się, a nawet pękanie.
Woda – eliksir życia
Podobnie wygląda sytuacja w skórze właściwej – nawet minimalny niedobór wody powoduje zmiany w strukturze przestrzennej kolagenu i elastyny oraz utratę elastyczności i sprężystości włókien. Efektem jest powstawanie na skórze drobnych zmarszczek.
Przedłużające się przesuszenie może doprowadzić do trwałej utraty sprężystości i jest uznawane za jeden z czynników przyspieszających starzenie się skóry. Idealnym napojem dla skóry jest woda mineralna.
Nasze ciało w naturalny sposób potrzebuje wody, każdy centymetr ciała wysyła sygnały o zapotrzebowaniu na nią. Jest ona niezbędnym elementem aby prawidłowo funkcjonować, tryskać zdrowiem i młodością.
Zalecana ilość wypitej wody mineralnej to 1,5-2 l na dobę.
Co wysusza skórę
klimatyzacja i ogrzewanie
silne słońce i opalanie
kremy zawierające dawki retinolu
wiatr
upływ czasu
intensywnie działające preparaty anty trądzikowe
kosmetyki z zawartością alkoholu
tradycyjne, zawierające detergenty mydła
chlorowana woda
solarium i sauna w nadmiarze
Wypijana
codziennie woda nie tylko nawilża skórę, ale też zmniejsza ilość
pojawiających się wyprysków - metabolity są bowiem wydalane
w większej ilości wraz z moczem, a w mniejszej
przez skórę.
Ładny wygląd skóry zależy od hormonów
To,
że skóra żywo reaguje na hormony widać szczególnie u kobiet
w okresie postmenopauzalnym ok. 50 roku życia, kiedy wskutek
autonomicznych procesów starzenia się zakodowanych w genach
ustaje wydzielanie żeńskich hormonów.
Deficyt estrogenów
i progesteronu we krwi powoduje gwałtowne pogorszenie się
właściwości skóry doprowadzając w ciągu kilku lat do
nadmiernej suchości i wiotkości, czyli do starzenia się
skóry.
Słabnąca
aktywność hormonalna, zaburzenie metaboliczne zmniejszają
ustrojowe wytwarzanie ceramidów, kolagenu, i innych substancji
warunkujących regenerację, zdrowie i urodę naszego
fizjologicznego „płaszcza” ochronnego. Pogarsza się jelitowe
wchłanianie witamin, biopierwiastków, antyoksydantów, substancji
biologicznie czynnych.
Jeżeli skóra nie otrzymuje tego,
co jej potrzebne staje się zbyt sucha i cienka, pojawiają się
zmarszczki, rozstępy, cellulit, itp.