Antysemityzm dobry dla Żydów; antysemityzm jest rozwiązaniem
Antisemitism Is Good For The Jews; Antisemitism Is The Answer
"Istotne jest by cierpienia Żydów stały się gorsze. To pomoże w realizacji naszych planów. Mam wspaniały plan. Zmuszę antysemitów do likwidacji żydowskiego bogactwa. Antysemici pomogą nam w tym, że wzmocnią prześladowania i opresję Żydów.
Antysemici będą naszymi najlepszymi przyjaciółmi." – Theodor Herzl w dziennikach
GILAD ATZMON – W wywiadzie dla Israel Unwired, rabin prof. Jeffrey Woolf z Bar Ilan University praktycznie potwierdza, że antysemityzm ma pozytywny wpływ na żydowskie życie.
Czytamy w nim: "Tak jak antysemityzm istniał przez tysiące lat, tak nie zaniknie dzisiaj. Życzenie by zniknął, pisząc na f/b o "powstrzymaniu nienawiści", a nawet mówienie o tym jak zatrzymać nienawiść – nie pomoże. Ona jest, jak zawsze była, rzeczywistością w jakiej musieli żyć Żydzi w chrześcijańskiej Europie i na muzułmańskim Bliskim Wschodzie".
Ale to niekoniecznie jest złe, zdaniem rabina Woolfa.
W wywiadzie Woolf nawiązuje do swojego nauczyciela, który uważał, że "okres 1933-1938 był szczytem dla niemieckiego żydostwa… ludzie zaczęli się zastanawiać i rozwijać się jako Żydzi". Antysemityzm jednoczy Żydów, zbliża ich do siebie. Znaczenie tego jest niepokojące, ale nie jest niczym nowym. Jak twierdzę w książce Wędrujący kto / The Wandering Who, skoro żydowskość określa negacja, doświadczenie bycia negowanym czy nawet odrzucanym jest istotne dla żydowskiej egzystencji. Żadną tajemnicą nie jest to, że to holokaust, który z fantazmatycznej obietnicy "żydowskiego państwa" zrobił kłopotliwą rzeczywistość. To niedorzeczny strach przed Corbynem jednoczy brytyjskie żydostwo i udoskonala ich kryzys tożsamości. W rzeczywistości strach przed Goyami jest tak stary jak Żydzi. Jest to trwająca saga, która rozciąga się od faraona do Amaleka i księgi Estery do Białego Nacjonalizmu, Bannona i Iranu.
Israel Unwired produkuje żydowski slogan: "Teraz jest czas żeby każdy Żyd uczył się, czytał i lepiej rozumiał co oznacza bycie Żydem. Skoro ci wszyscy ludzie nas nienawidzą, to musimy wzmocnić nasze zrozumienie naszej historii i tożsamości".
Powyższe pociąga za sobą poważny problem. Skoro bycie nienawidzonym jest istotne dla żydowskiego samo zrozumienia czy nawet istnienia, tzw. "nienawistnik Żyda" zredukowany zostaje do dostawcy usług. To ten tzw. "nienawistnik" wymusza żydowską samorealizację i zbiorową świadomość.
To wskazuje na bardzo obraźliwą dynamikę między Żydem i resztą ludzkości. Ale to wyjaśnia dlaczego Izrael był tak szybki jak i skuteczny w uczynieniu siebie nienawidzonym przez sąsiadów. Bo Izrael, żeby zrozumieć się jako "państwo żydowskie", musi być nienawidzony. Kiedy jest nienawidzony, jest "upoważniony do samoobrony" zabijając bezkarnie cywilów, coś co skutkuje większą nienawiścią. Widzimy kulę śniegową zemsty, która produkuje więcej nienawiści i rzezi bez nadziei na lepszą przyszłość lub jakąkolwiek harmonię. Ta niepokojąca dynamika wyjaśnia dlaczego organizacje żydowskie badają uczucia antysemickie 24 godziny na dobę. Zamiast czynienia Żydów kochanymi i akceptowanymi, one nieustannie upierają się by pokazywać jak naprawdę nienawidzeni są Żydzi.
Domyślam się, że Jezus przeanalizował to dawno temu. Miłuj bliźniego, nadstaw drugi policzek, i poszukiwanie łaski były jego lekarstwem na grawitację plemienną. Jezus próbował ocalić swoich braci, oświecając ich życie za pomocą światła. Jezus zawiódł w swojej misji, ale zamiast tego zdołał ocalić ludzkość.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
więcej podobnych podstron