Argumentacja – ćwiczenia
Policjant, występując o rozwiązanie z nim stosunku służbowego, składa oświadczenie woli skierowane do określonego adresata, to jest przełożonego właściwego w sprawach osobowych. Ustawa o Policji i inne przepisy prawa administracyjnego nie regulują zasad składania oświadczeń woli w administracyjnoprawnych stosunkach służbowych. W omawianym zakresie występuje luka w prawie. W takich przypadkach jedną z dopuszczalnych form wykładni jest analogia "z prawa" (analogia iuris). Przy interpretacji przepisów prawa administracyjnego - w doktrynie i orzecznictwie - dopuszcza się przy tym możliwość korzystania z analogicznych rozwiązań przyjętych w prawie cywilnym. Nie ma żadnych racjonalnych przesłanek, aby także i do omawianych oświadczeń policjantów nie stosować przepisów art. 61 Kodeksu cywilnego (takie stanowisko zajmował w wielu orzeczeniach Naczelny Sąd Administracyjny - np. wyrok z dnia 1 sierpnia 2007 r., sygn. akt I OSK 597/07, niepublikowany; wyrok z dnia 1 września 2007 r., sygn. akt I OSK 360/07, niepublikowany; wyrok z dnia 28 listopada 2008 r., sygn. akt I OSK 1816/07, niepublikowany). (Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 7 października 2010 r., sygn. II SA/Wa 904/10)
Skoro brak jest w przepisach ustawy o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym unormowania w przedmiocie sposobu wypłaty świadczeń emerytalnych i rentowych przez organy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych należy w ramach stosowania analogii prawa (analogia iuris) poszukiwać rozwiązania tej kwestii w innych przepisach prawa, normującej problematykę najbardziej zbliżoną. Unormowania w tej mierze zawiera kodeks cywilny w dziale wykonania zobowiązań. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1980 r., sygn. II URN 77/80)
Stosowanie per analogiam rozwiązań normatywnych z innej ustawy podatkowej niż mająca wprost zastosowanie do określonego zdarzenia (analogia legis) jest możliwe - na zasadzie wyjątku - tylko wówczas, gdy wypełnienie istniejącej luki legislacyjnej jest korzystne dla podatnika, nie nastąpi rozszerzenie zakresu jego obowiązków daninowych, ale także zakresu ulg podatkowych i tylko w ten sposób uniknąć można naruszenia konstytucyjnych zasad sprawiedliwości czy też równości, a nadto jest to racjonalne ze względów ekonomicznych i społecznych. (Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 5 kwietnia 2016 r., sygn. II FSK 462/14)
Ustawa z dnia 3 grudnia 1982 r. o zmianie ustawy - Prawo lokalowe (Dz. U. Nr 37, poz. 244) wprowadziła do polskiego systemu prawnego nową instytucję, zwaną "opieką nad najemcą". Przepisy o opiece nad najemcą zmieniono w kolejnej noweli do prawa lokalowego z dnia 16 lipca 1987 r. (Dz. U. Nr 21, poz. 124). Odtąd umowa dla wywołania skutku w postaci możności wstąpienia w stosunek najmu po zmarłym najemcy wymagała tylko zgody organu administracji państwowej, który mógł ją wyrazić zarówno uprzednio, jak i następczo w formie decyzji administracyjnej. Osoba opiekująca się najemcą przestała być uważana za osobę bliską najemcy, ale należało ją traktować, na równi z osobami bliskimi w zakresie uprawnień do wstępowania w stosunek najmu po zmarłym najemcy. Taki stan prawny przetrwał do dnia 12 listopada 1994 r., to jest do dnia wejścia w życie ustawy o najmie lokali i dodatkach mieszkaniowych, która tej instytucji nie przejęła, a co ważniejsze, nie unormowała w przepisach przejściowych statusu osób, które w tym czasie nadal opiekowały się najemcami. Niewątpliwie z faktu braku przepisu przejściowego nie powinien być wyciągany wniosek o regulacji negatywnej, czyli o pozbawieniu uprawnień opiekunów, ale konieczne było przyjęcie w toku wykładni, że istnieje luka prawna i wypełnienie jej przez wykorzystanie analogii (analogia legis). Nie sposób bowiem przypisywać ustawodawcy intencji odstąpienia od zasad państwa prawa, zgodnie z którymi prawo powinno chronić zaufanie do państwa i nie ingerować w prawa nabyte przez obywateli. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 czerwca 2002 r., sygn. IV CKN 1157/00)
Skoro zatem istnieje przepis stanowiący podstawę przyznania zasiłku dla bezrobotnych od daty późniejszej aniżeli dzień zarejestrowania, to zdaniem Sądu, nie ma przeszkód aby przepis ten znalazł zastosowania per analogiam w sytuacji gdy bezrobotny po upływie 7 dni od dnia zarejestrowania się w urzędzie pracy, występuje o przyznanie zasiłku na podstawie przepisu obowiązującego w dacie wystąpienia z tym wnioskiem, mimo że przepis ten nie obowiązywał w dacie rejestracji. Jak wskazał Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 22 września 1995 r. (sygn. akt III CZP 119/95, OSNC 1995 Nr 12, poz. 180), "analogia legis stanowi jedną z technicznych metod wykładni prawa sensu largo. Zachodzi ona wówczas, gdy przedmiotem rozstrzygnięcia ma być stan faktyczny nieprzewidziany w ustawie, lecz zawierający elementy podobne do innego stanu faktycznego, uregulowanego ustawą. W takich wypadkach mamy prawo zastosować ustawę do podobnego stanu faktycznego zgodnie z zasadą ubi eadem legis ratio, ibi eadem legis dispositio". Także w orzecznictwie sądów administracyjnych dopuszcza się stosowanie per analogiam rozwiązań normatywnych innych niż mające wprost zastosowanie do określonego zdarzenia (analogia legis), zwłaszcza w sytuacji gdy w ten sposób uniknąć można naruszenia konstytucyjnych zasad sprawiedliwości czy też równości, a nadto jest to racjonalne ze względów ekonomicznych i społecznych (por. wyrok NSA z 5 kwietnia 2016-04-05 II FSK 462/14). W ocenie Sądu rozpoznającego niniejszą sprawę, nie znajduje jakiegokolwiek sprawiedliwego uzasadnienia odmowa przyznania prawa do zasiłku dla bezrobotnych skarżącemu, który przez wiele lat, w tym w okresie 18 miesięcy poprzedzających moment rejestracji, sprawował opiekę nad zmarłą osobą. Wobec wprowadzenia do porządku prawnego przepisu umożliwiającego nabycie prawa do zasiłku dla bezrobotnych osobom, które sprawowały taką opiekę, niezastosowanie go wobec skarżącego naruszałoby konstytucyjne zasady sprawiedliwości i równości. (Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 13 września 2017 r., sygn. II SA/Go 625/17)
Zdaniem Sądu Najwyższego, rację w tym sporze prawnym ma Sąd Apelacyjny. W sytuacji braku przepisów przejściowych w ustawie nowelizującej, należy uznać, że mamy w tej mierze do czynienia z luką prawną, którą trzeba wypełnić posługując się rozumowaniem analogia legis. To zaś upoważnia do sięgnięcia do rozwiązań intertemporalnych przyjętych w przepisach przechodnich do Kodeksu cywilnego. Przepisy te w art. XXVI stanowią ogólną zasadę, iż do stosunków prawnych powstałych przed wejściem w życie Kodeksu cywilnego stosuje się prawo dotychczasowe, chyba że przepisy poniższe stanowią inaczej. Modyfikacji tej zasady w zakresie zobowiązań dokonują przepisy art. XLIX i art. L - ten ostatni ze względu na przedmiot regulacji, dotyczący tak zwanych zobowiązań o charakterze trwałym, nie może mieć zastosowania w niniejszej sprawie. W art. XLIX § 1 ustanowiona została reguła, iż do zobowiązań , które powstały przed dniem wejścia w życie Kodeksu cywilnego, stosuje się przepisy tego kodeksu, jeżeli chodzi o skutki prawne zdarzeń, które nastąpiły po dniu wejścia w życie, a które nie są związane z istotą stosunku prawnego. Stosując tę regułę przez analogię do rozpoznawanej sprawy, należy rozstrzygnąć, czy roszczenie z tytułu rękojmi jest związane z istotą stosunku prawnego umowy sprzedaży, czy też nie. Paragraf drugi wymieniając, wprawdzie przykładowo ("w szczególności"), zdarzenia, które nie należą do istoty danego stosunku prawnego, nie wspomina o rękojmi. Trudno przyjąć, aby pominięcie tak istotnego uprawnienia, jakim jest rękojmia, nastąpiło w tym przepisie przypadkowo. Zarówno zatem ze względu na doniosłość tego uprawnienia, jak i na treść § 2 art. XLIX, przyjąć należy, iż rękojmia jest roszczeniem związanym z samą istotą umowy sprzedaży, co przemawia za tym, że stosuje się do niej przepisy dotychczasowe. Jest to przy tym roszczenie szczególne i odrębne od regulacji kodeksowych, dotyczących skutków niewykonania zobowiązań i o zwłoce wierzyciela - te bowiem ujęte zostały w dziale II tytułu VII księgi III k.c., co oznacza, że nie ma do nich zasada bezpośredniego zastosowania ustawy nowej z § 3 omawianego przepisu. Prowadzi to do wniosku, że posługując się analogią do art. XLIX § 1 przepisów przechodnich do Kodeksu cywilnego, należy przyjąć, iż do roszczenia powoda z rękojmi mają zastosowanie przepisy sprzed nowelizacji Kodeksu cywilnego, a więc instytucja rękojmi pogwarancyjnej, uregulowana w art. 581 § 3 k.c. (w poprzednim brzmieniu). Za takim wnioskiem przemawia dodatkowo fakt, że ustawa nowelizacyjna przynosiła rozwiązania korzystniejsze dla nabywcy, miała ogólne nastawienie prokonsumenckie. Dlatego też pozbawianie konsumenta możliwości zgłoszenia roszczenia z tytułu rękojmi pogwarancyjnej w drodze wykładni, bez wyraźnego postanowienia ustawowego, byłoby interpretacją na jego niekorzyść, sprzeczną z założeniami i duchem ustawy nowelizacyjnej. Wreszcie za przyjętą tu wykładnią przemawia posiłkowo także argument natury gospodarczej, użyty w uzasadnieniu Sądu Apelacyjnego, a polegający na tym, że sprzedawcy zwykle wkalkulowują koszty z tytułu przewidywanych reklamacji w cenę sprzedawanych produktów. Powyższe rozważania uzasadniają wniosek, iż wbrew zarzutom kasacji, Sąd Apelacyjny prawidłowo zastosował w niniejszej sprawie odpowiedzialność pozwanego z tytułu rękojmi pogwarancyjnej, przewidzianą w art. 581 § 3 sprzed nowelizacji. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2000 r., sygn. I CKN 1221/00)
Przepisy art. 64 i 65 k.r.i o. stanowią o ubezwłasnowolnieniu wzgl. chorobie psychicznej, wzgl. o zaburzeniach psychicznych, które nastąpiły w ciągu terminu do wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, lecz w myśl zasady a maiori ad minus przepisy te należy stosować również wtedy, gdy mąż matki został ubezwłasnowolniony wzgl. zapadł na chorobę psychiczną już przed urodzeniem się dziecka posiadającego domniemanie prawne pochodzenia z małżeństwa (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1969 r., sygn. II CR 550/68)
Ustawodawca w przepisie art. 535 § 2 k.p.k. wprost przewidział, że oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej nie wymaga pisemnego uzasadnienia. Posługując się regułą interpretacyjną a maiori ad minus można stwierdzić, że skoro powyższy przepis daje podstawy do odstąpienia od sporządzenia pisemnego uzasadnienia takiego orzeczenia, to tym bardziej pozwala na sporządzenie go w formie uproszczonej, wskazującej jedynie na istotę rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego. (Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2004 r., sygn. II KK 269/03)
Czynności procesowej nie przeprowadza się, jeżeli osoba uprawniona do wzięcia w niej udziału nie stawiła się, a zachodzi uzasadnione przypuszczenie, że niestawiennictwo wynikło z powodu przeszkód żywiołowych lub innych wyjątkowych przyczyn. Rozumując a minori ad maius należy przyjąć, że odstąpienie od przeprowadzenia czynności procesowej staje się tym bardziej konieczne, jeżeli osoba uprawniona usprawiedliwiła swoją nieobecność obiektywną niemożnością stawiennictwa w czasie i miejscu wyznaczonym przez organ procesowy. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 października 2001 r., sygn. IV KKN 324/97)
Misja pokojowa lub
stabilizacyjna nie ogranicza się tylko do działań podejmowanych
pod auspicjami czy też z ramienia organizacji międzynarodowej.
Także użyte w przepisie art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998
roku o zasadach użycia lub pobytu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej
Polskiej poza granicami państwa (t.j. Dz.U. z 2014 r., poz. 1510)
pojęcie "jednostki wojskowej" powinno być
rozumiane a maiori adminus, także jako udział poza
granicami państwa samych żołnierzy określonej jednostki
wojskowej, nawet jeśli ta nie uległa ona dyslokacji. (Wyrok
Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba w Warszawie
z
dnia 31 marca 2017 r., sygn. akt: II SA/Wa 918/16)
Wytyczne wymiaru sprawiedliwości i praktyki sądowej z dnia 21.XII.1972 r., VI KZP 64/72 głoszą, że lekkomyślne zachowanie się pokrzywdzonej bezpośrednio przed zgwałceniem nie może mieć znaczenia dla oceny stopnia winy sprawcy, a zatem i dla wymiaru kary, gdy lekkomyślność wynika z młodego wieku i niedoświadczenia pokrzywdzonej. Z tego sformułowania Wytycznych a contrario trzeba wyczytać, że lekkomyślność, a tym bardziej prowokujące zachowanie się pokrzywdzonej w wieku dojrzałym, a więc wtedy gdy zdaje sobie sprawę, do czego takie postępowanie może prowadzić - stanowi okoliczność, która z reguły powinna być uwzględniona przy wymiarze kary. (Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 marca 1973 r., sygn. II KR 260/72 )
*
art. 17 [Unieważnienie małżeństwa] Małżeństwo może być unieważnione tylko z przyczyn przewidzianych w przepisach działu niniejszego.
art. 356 [Osobiste spełnienie świadczenia] § 1. Wierzyciel może żądać osobistego świadczenia dłużnika tylko wtedy, gdy to wynika z treści czynności prawnej, z ustawy albo z właściwości świadczenia.
*
Zgodnie z zasadą pacta sunt servanda stanowiącą podstawę funkcjonowania stosunków obligacyjnych w prawie cywilnym - zawarte umowy muszą być dotrzymywane. Zarówno organy administracyjne, jak i sądy administracyjne nie są powołane do badania i oceny zawartej przez strony takiej umowy oraz sposobu i zakresu jej realizacji. Wszelkiego rodzaju kwestie i spory rodzące się na tle prawidłowego wykonywania zawartej pomiędzy stronami umowy władny jest rozstrzygać wyłącznie sąd cywilny. Dopóki zatem umowa w drodze porozumienia między stronami nie zostanie zmieniona lub wykonywanie nie zostanie zakwestionowane stosownym wyrokiem przez sąd cywilny, to wiąże ona obie strony, które zobowiązane są do jej przestrzegania. (Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego siedziba w Poznaniu z dnia 22 sierpnia 2018 r., sygn. akt:. III SA/Po 354/18).
Nie jest tak, że osoba posiadająca bez wymaganego zezwolenia urządzenie odpowiadające ustawowym kryteriom broni palnej może skutecznie powoływać na brak wiedzy o przynależności tego urządzenia do kręgu objętego reglamentacją. Niezależnie od znaczenia reguły ignorantia iurisnocet jest bowiem oczywiste, że dostęp do szeroko rozumianej broni w naszym kraju podlega daleko idącym ograniczeniom, wobec czego już samo wejście w posiadanie przedmiotu, który ze swej istoty (sposób działania, cechy konstrukcji, przeznaczenie) należy do tego kręgu urządzeń, musi rodzić obowiązek sprawdzenia, czy i ewentualnie jakie rygory oraz wymagania ciążą na jego posiadaczu. (Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 24 maja 2018 r., sygn. akt: IV KK 348/17)
Nieobecność w ustawie o grach hazardowych legalnej definicji "podmiotu urządzającego gry" implikuje konieczność wzięcia pod uwagę językowego znaczenia tekstu prawnego. Jeżeli językowe znaczenie tekstu jest jasne, wówczas - zgodnie z zasadą clara non sunt interpretanda - nie ma potrzeby sięgania po inne, pozajęzykowe metody wykładni. (Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 grudnia 2017 r., sygn. akt: II GSK 2608/17)