System kar i nagród w przedszkolu
– notatka na podstawie artykułu „Wychowanie bez porażek” dr A. Jasielska,
Czasopismo „Twoje dziecko” 12/2013 s. 68-70.
,,
Jeżeli chcemy coś zmienić w naszym dziecku,
należy się temu
dobrze przyjrzeć i zastanowić
czy to nie coś, co warto
zmienić w nas samych”
(Carl Jung)
Człowiek
przychodząc na świat przynosi ze sobą pewien bagaż wyposażenia
genetycznego. Określa on sposób funkcjonowania w życiu -
temperament, cechy osobowości. Nie można więc zmienić dziecka.
Ale jeżeli np. powodem braku akceptacji ze strony grupy rówieśniczej
jest tzw. ,,trudny”
charakter, można poprzez wychowanie modyfikować niewłaściwe jego
zachowania. To jakimi ludźmi będą w przyszłości nasze dzieci
zależy przede wszystkim od rodziców, gdyż rodzina jest
najważniejszą komórką odpowiedzialną za wychowanie, a
przedszkole może jedynie wspierać rodziców w ich działaniu.
Wielu
ludzi sadzi, i słusznie, że przedszkole pozytywnie wpływa na
rozwój dziecka, dlatego rodzice chętnie posyłają tam swoje
pociechy, mając nadzieję na ich lepszy i bardziej wszechstronny
rozwój. Przedszkole może wtedy wspomagać i
uzupełniać oddziaływania domu rodzinnego, a jednocześnie tworzyć
nowe zdolności i umiejętności. Nauczycielka pomaga rodzicom
ukierunkowywać ich pracę wychowawczą, ukazując wszelkie
nieprawidłowości i metody działań, pamiętając zawsze, że
najważniejsze jest dobro dziecka. Dziecko, podobnie jak
człowiek dorosły przeżywa swoje problemy. Poddawane jest coraz to
nowym próbom i doświadczeniom, kontaktuje się z różnymi osobami
ze swojego otoczenia: dorosłymi i rówieśnikami. Zdobywa wiedzę,
rozwija swoje sprawności umysłowe i fizyczne. Wśród wielu
sytuacji, w których uczestniczy i pełni różnorakie role, są i
takie, które określa się mianem trudnych i konfliktowych. Sytuacje
sprzyjające konfliktom są w każdym przedszkolu i to w każdej
grupie dzieci - inne. Ograniczenie i likwidowanie konfliktów wśród
dzieci nie może się opierać na zakazach i karach.
Stosowanie kar to bardzo trudny problem w pracy
wychowawczej przedszkola. Trzeba bowiem zdawać sobie sprawę, co dla
danego dziecka będzie karą, aby spełniało ono swoją rolę jako
środek wychowania. Dla jednego karą będzie uwaga nauczycielki lub
jej niezadowolenie, inne trzeba będzie odsunąć od rówieśników
na pewien czas, a w niektórych przypadkach żadna z
tych form nie odniesie skutku. Zależy to od wrażliwości dziecka, a
także od doświadczeń związanych z metodami wychowawczymi
stosowanymi przez rodziców. Bardzo ważne zarówno dla rodziców jak
i wychowawców, jest umiejętność przyjmowania zachowań i uczuć
dzieci. Jeżeli dziecko okazuje złość, należy reagować od razu,
ale nie krzykiem tylko bardzo spokojnie wysłuchując je
i próbując nazwać, co się w danym momencie z dzieckiem dzieje.
Dziecko musi wiedzieć, że ma prawo do wybuchu złości tak samo jak
radości, tylko należy mu wytłumaczyć, że o złości można
mówić, zanim się kogoś uderzy. Nie znając niejednokrotnie
powodów zachowań się dziecka, jesteśmy skłonni je strofować i
karać. Musimy wiedzieć, że karać możemy tylko wtedy, gdy
stwierdzimy świadome niestosowanie się do stawianych wymagań.
Mówiąc o karach w przedszkolu wykluczamy wszelkie kary
fizyczne, które tylko wyrządzają dziecku trwałe szkody moralne i
czynią je niewrażliwym na brutalność, przemoc, wyzwalają w nim
podobne formy w stosunku do słabszych. Gdy dziecko ma być ukarane,
trzeba zastanowić się, czy kara, którą chcemy zastosować jest
słuszna i celowa, czy wynika z sytuacji, której
dotyczyło przewinienie. Za popychanie podczas zabawy ruchowej,
szarpanie, wyrywanie zabawek trzeba po prostu usunąć od zabawy,
a za przeszkadzanie kolegom podczas posiłków, np. kopanie pod
stołem, jeżeli występuje często, można odsunąć od wspólnego
stołu. To dziecko, które ustawicznie przeszkadza innym w zabawie,
zabiera zabawki, dokucza, bije, może być w takich wypadkach
izolowane od dzieci np. do kącika ciszy lub może się bawić samo
przy oddzielnym stoliku. Izolowane dziecko nie może być pozbawione
opieki nauczycielki ani na chwile. Kategorycznie nie wolno usuwać
dziecka za drzwi, bądź pozostawiać je w szatni lub
łazience. Każda kara stosowana często spowszednieje i przestanie
mieć wartość wychowawczą. Jedną z form kary jest upomnienie,
zganienie dziecka przez nauczycielkę, gniewanie się na nie. W
bardzo wielu wypadkach przynosi to pożądany skutek. Niekiedy
wystarczającą karą jest zawstydzenie dziecka lub zagrożenie, że
o jego brzydkim zachowaniu poinformowani zostaną rodzice. Bardziej
skutecznym środkiem wychowawczym niż kary są nagrody. Jednym z
rodzajów nagród są pochwały. Mają one największą wartość
wtedy, gdy są wypowiadane w obecności całej grupy dzieci,
a jeszcze bardziej - osób dorosłych. Jednak podobnie
jak nagany czy kary, tak i pochwały stosowane zbyt często i z
błahych powodów przestają mieć wartość zarówno dla tego
dziecka, które chwalimy, jak i pozostałych. Zarówno kary jak
i nagrody odnoszą skutek wtedy, gdy stosuje się na podstawie dobrej
znajomości poszczególnych dzieci, z uwzględnieniem ich osobowości.
Potrzebna jest równowaga między stanowczością i uprzejmością
czyli wsparcie, a nie tylko same pochwały i nagrody. Poprzez
wspieranie uczymy nasze dzieci, że błędy to po prostu drogi
uczenia się i nie należy się ich wstydzić. Zamiast kar
w procesie wychowawczym lepsze jest też stosowanie
konsekwencji: nagradzanie dzieci za pożądane zachowania zamiast
karania w sytuacji złego zachowania; ignorowanie zachowania
niepożądanego (nie wzmacnianie go). Wiele skutecznych konsekwencji
mieści się w trzech grupach:
zabranie przyjemności, przywileju np. bycia dyżurnym,
odesłanie w nudne miejsce,
zabranianie uwagi ważnej dorosłej osoby.
Podsumowując ten trudny temat należy zauważyć, że bardzo ważną sprawą w posługiwaniu się systemem kar i nagród jest znajomość systemu wychowawczego, stosowanego przez rodziców. Tylko dobra znajomość sytuacji dziecka w rodzinie pozwoli zrozumieć, dlaczego jest ono tak bardzo wrażliwe w sytuacjach trudnych lub tak słabo reaguje na nasze uwagi. Janusz Korczak – nieoceniony wychowawca dzieci i młodzieży, zwrócił uwagę na to, że ,,dziecko to lustro”, w dziecku odbijają się postawy i zachowania dorosłych, przede wszystkim rodziców. Oni są pierwszymi wychowawcami dzieci, oni posyłają je do szkoły i wyposażają w taki system wartości, jaki uznają za ważny.
Trzy zasady dobrego nagradzania:
Nagradzaj zachowanie, które są coraz bliższe temu, którego oczekujesz.
Zanim dziecko nauczy się sprzątać cały pokój, nagrodź odłożenie misia na półce.
Możesz przyznawać punkty za każde dobre zachowanie.
Po zebraniu określonej liczby możesz wręczyć dziecku oczekiwaną nagrodę.
Nie dawaj nagrody za to, co dziecko robi dobrze samo z siebie.
Zasługują na nią tylko te zachowania, które prowadzą do oczekiwanych przez ciebie zmian.
Cztery rzeczy, które należy wiedzieć o karze:
Powinna pojawić się od razu po złym zachowaniu dziecka.
Najlepsza jest ta, która polega na pozbawieniu malca przyjemności.
Nie może być nadmiernie sroga, tylko adekwatna do przewinienia.
Nie można jej wymierzać w stanie wzburzenia.