opracowanie Z Freud, „Pisarz a fantazjowanie”, w „Teoria badań literackich za granicą”, t III, cz 1, pod red S Skwarczyńskiej, Kraków 1974

Zuzanna Jabłonowska

Z. Freud, „Pisarz a fantazjowanie”, w: „Teoria badań literackich za granicą”, t III, cz. 1, pod red. S. Skwarczyńskiej, Kraków 1974.

Pisarz a fantazjowanie

W tekście postawione jest pytanie skąd pisarz czerpie swoje tworzywo do dzieła, w jaki sposób oczarowuje czytelnika i wciąga go w świat przez siebie przedstawiony. Człowiek nadal tego docieka mimo niezadawalających odpowiedzi udzielanych przez autorów i mimo świadomości, że nawet poznanie „tego czegoś”, co kieruje wyborem autora wcale nie sprawi, że przeciętny człowiek takim pisarzem się stanie.

Pisarze często zapewniają, że w każdym człowieku drzemie pisarski potencjał. Autor tekstu zastanawia się zatem czy nie warto by było zacząć szukać takich zdolności człowieka, już w okresie dzieciństwa. Ulubionym zajęciem dzieci jest zabawa. Bawiące się dziecko zostaje porównane do pisarza, dlatego, że tworzy ono własny świat, traktuje to bardzo poważnie i robi to z zaangażowaniem i uczuciem. „Przeciwieństwem zabawy nie jest powaga, lecz -rzeczywistość.” Dziecko odróżnia swój wykreowany świat od rzeczywistego i odnosi jeden do drugiego. „ I właśnie to odniesienie odróżnia „zabawę” dziecięcą od „fantazjowania”.” Pisarz robi to samo, pisząc, tworzy świat ale odgranicza go od rzeczywistości. I tak, to co jako realne nie może dać nam zadowolenia, może je dostarczać w „grze fantazji”. Zaś to co w realnym świecie jest przykre, może dawać przyjemność w dziele.

Dorosły człowiek dostosowując się do rzeczywistego życia i starając się traktować je z powaga ,tłamsi w sobie umiejętność takiego tworzenia, jaką posiadał jako dziecko. W pewnym momencie może zechcieć zrzucić z siebie te „dorosłość” i niejako wrócić do praktyk z dzieciństwa. Wówczas „czerpie wielkie zadowolenie z humoru.” To, że człowiek z wiekiem wyrzeka się przyjemności jaką miał z zabawy jest tylko pozorne. Autor zwraca uwagę, że ludzie nie potrafią rezygnować z rzeczy, które dają im przyjemność. Stwarzają sobie coś na zastępstwo, jakiś zamiennik, choćby namiastkę.”Dorastający wyrzeka się zatem- przestając się bawić –odniesienia do realnych przedmiotów: zamiast się bawić-fantazjuje.” Tworzy teraz „sny na jawie”. Dorosły kryje się ze swoimi fantazjami w przeciwieństwie do dziecka, którego zabawa jest zupełnie jawna. Tym co odróżnia zabawę od fantazjowania są- motywy. Dziecko pragnie „być dużym”, dorosłym , jego zabawy odnoszą się do świata, w którym żyje, naśladuje zachowania dorosłych i nie musi się z tym kryć. Od dorosłego wymagane jest odpowiednie do jego wieku zachowanie i dostosowanie się do rzeczywistości. Jego fantazje mogą zostać skrytykowane, uznane za dziecinne i nieodpowiednie.

Badania nad fantazjowaniem umożliwiły zwierzenia osób, które korzystają z pomocy psychoterapeutów. Badacze doszli do wniosku, że zdrowi ludzie muszą mieć podobne fantazje.

Czechy fantazjowania:

Człowiek szczęśliwy nie fantazjuje, fantazjują tylko ludzie niezaspokojeni.

Niezaspokojenie napędza fantazje, która jest spełnieniem pragnienia.

Pragnienia różnią się w zależności od płci, charakteru i warunków życiowych.

Pragnienia można podzielić na dwie grupy:

-ambicjonalne, służące wzbogaceniu osobowości

-erotyczne

Młode kobiety przez dążenie do miłości przejawiają niemal wyłącznie pragnienia erotyczne. Młody mężczyzna poza pragnieniami erotycznymi, wykazuje także ambicjonalne i egoistyczne. Obie grupy często występują jednocześnie.

Wytwory fantazjowania zmieniają się w zależności od sytuacji życiowych. Dostosowują się do wrażeń życia, które odciskają na nich tzw. „znamię czasu”. „Można powiedzieć, że fantazje jak gdyby oscylują pomiędzy trzema czasami:

-początkowo człowiek nawiązuje do jakiegoś aktualnego doznania, które pobudza pragnienie

-następnie sięga wstecz do przypomnienia jakiegoś wcześniejszego, najczęściej dziecięcego przeżycia, w którym to pragnienie zostało zaspokojone

-po czym stwarza sytuacje odnosząca się do przyszłości, w której na zasadzie snu na jawie bądź fantazji właśnie spełnia się to pragnienie

Oto wiec, to co przeszłe teraźniejsze i przyszłe uszeregowuje się jedno po drugim, jakby nanizane na nić ciągłego pragnienia.”

Marzenia senne, „sny na jawie”, czyli fantazje. Część snów jest dla człowieka niejasna z tego powodu, że w nocy budzą się także te pragnienia, których wstydzimy się sami przed sobą. Dlatego formułują się w tak niejasne kształty.

Pisarz jakoby „śni na jawie”. Należy jednak rozróżnić pisarzy którzy czerpią z zastanego tworzywa (starożytni epicy i tragicy) od tych, którzy jak się wydaje tworzą swobodnie. Autor podaje za przykład autorów mniej ambitnych ale mających rzesze czytelników. Zauważa, że w każdej powieści czy romansie jest bohater, na którym wszystko się skupia. Kochają go powieściowe kobiety, a pisarz stara się zaskarbić mu przychylność czytelników. Bohater jest chroniony przez autora dzięki czemu odbiorca dzieła także czuje się bezpieczny. W bohaterze zawarte jest Ego pisarza. Inni bohaterowie są albo dobrzy albo źli w zależności od ich stosunku do Ego, które przekształciło się w głównego bohatera. W wielu powieściach tylko główna postać, którą można utożsamiać z autorem, opisana jest od wewnątrz, pozostałe są przedstawione z zewnątrz. Autor niejako obdarza każdego boh. Cząstką siebie. Wtłacza w każdego jakąś cechę- rozszczepia swoje Ego. Pisarz jest marzycielem śniącym na jawie, a dzieło literackie marzeniem na jawie.

Czytając mamy wiec do czynienia, z marzeniami i realizacjami Ego pisarza. Sposób w jaki książka jest napisana i to, że autor w tej formie może bez poczucia winy dzielić się swoimi fantazjami sprawia, że i my czerpiemy przyjemność z tego zaspokojonego pragnienia. „Moim zdaniem wszelka przyjemność estetyczna, którą stwarza nam pisarz, ma charakter takiego właśnie przedsmaku przyjemności, a właściwa rozkosz przeżycia dzieła literackiego wypływa z wyzwolenia się naszej psychiki z napięć.”

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron