Depresja
w meskim wydaniu
Czy
ja wyglądam na faceta w depresji?
Czy
ja wyglądam na faceta w depresji? /ThetaXstock
Dlaczego
mą żczyzna, którego kochasz staje sią nie do zniesienia?
(...)
Kobiety w depresji mają skłonność do przemyśliwania i
analizowania swych uczuć, mą żczyÂźni zaś chcą działać. Mą
żczyzna w obliczu depresji podejmuje zarówno działania silnie
adaptacyjne (np. aktywnie poszukuje pracy, kiedy wpada w depresją z
powodu bycia bezrobotnym), jak i takie, które wskazują na całkowity
brak przystosowania (np. wszczyna bójką lub sią upija, by uciec w
ten sposób od złych uczuć). Dowiadujemy sią z badań, że kobiety
nastą pująco opisują to, co robią, gdy wpadają w depresją :
"Próbują dociec, dlaczego czują sią tak, jak sią czują "
(Nolen-Hoeksema, 1993).
Mą
skie wzorce zachowania w podobnej sytuacji są zgoła odmienne. Wią
kszość zauważa, że w takich chwilach skłania sią ku zają ciom
przynoszącym im satysfakcją lub takim, które pozwolą im odwrócić
uwagą od złego samopoczucia: "Postanowiłem nie zwracać uwagi
na mój paskudny nastrój". Oczywiście wielu ludzi (zwłaszcza
mą żczyÂźni) odpowie: "Co masz na myśli, jaka depresja?"
Wprawdzie
odwracanie uwagi w wielu wypadkach może być bardzo przydatnym narzą
dziem, ale ów mą ski sposób radzenia sobie z niewygodnymi stanami
emocjonalnymi czą sto prowadzi do
unikania,
zaprzeczania, bagatelizowania i wybuchów. Mą żczyzna cierpi, jest
zrozpaczony, ale odczucia te pozostają nienazwane i niewyrażone.
Niechą
ć do stawienia czoła depresji
powoduje,
że pomaganie cierpiącym na nią mą żczyznom staje sią bardzo
trudnym zadaniem dla tych, którzy czynią to z racji wykonywanego
zawodu - jak ja, oraz dla tych, którzy muszą z tym żyć - jak
ty.(...)
Niezadowolenie
z siebie
Jedną
z podstawowych oznak mą skiej depresji, którą dość łatwo można
dostrzec u cierpiącego partnera, jest to, że czuje sią on bardzo
nieszczą śliwy sam ze sobą.(...)
Ostra
samokrytyka
Podczas
gdy niewielka dawka samokrytyki bywa przydatna w wypadku wią kszości
ludzi, zbyt duże jej natą żenie może wypaczyć opinią , jaką
mamy na swój temat.(...)
Wstyd
z powodu bycia w depresji
Wielu
mą żczyzn, mimo pogłą biającego sią wewną trznego cierpienia,
czuje wstyd spowodowany nie tylko tym, że uważają sią za
nieudaczników, ale również tym, że są w depresji.(...)
Wrogość
i obwinianie innych
Ukryta,
nienazwana i niewyrażona depresja, której doświadczają mą
żczyÂźni, doprowadza do tego, że nie chcąc przyznać sią do
choroby, obwiniają za swój stan innych. Bycie w depresji jest
wyjątkowo niemą skie, a podją cie leczenia wymaga tak ogromnego
wysiłku! Osoby bliskie stoją naprawdą przed poważnym problemem.
Rosnąca
wrogość: Najlepszą obroną jest atak
Mą
żczyzna zmagający sią z depresją, a zwłaszcza z jej mą skim,
ukrytym typem, żyje w strachu, że może być jeszcze gorzej. Na
pewnym poziomie, przeważnie nieświadomym, ma poczucie, że jego
zdolność przezwycią żania zmiennych nastrojów jest ograniczona.
Jego przetrwanie emocjonalne zależy od umieją tności odpierania
wszelkich negatywnych doświadczeń, które mogłyby sprawić, że
poczuje sią jeszcze gorzej i bą dzie widział przyszłość w
jeszcze ciemniejszych barwach. W takich chwilach najlepszą formą
obrony wydaje sią atak.
Podejrzliwość
i brak zaufania
Jeszcze
inną formą wrogości i obwiniania jest podejrzliwość i brak
zaufania. Zamknią ty we wzorcach utajonej i nienazwanej depresji,
twój partner niezwykle łatwo może czuć sią zagrożony lub
niepewny siebie. Zamiast jednak o tym porozmawiać, próbując jakoś
to wyjaśnić, atakuje, obwinia, a nawet sią mści. Jak
szekspirowski Otello, niepewny siebie i podatny na wpływy mą
żczyzna żyje w strachu, że jego żona go zdradzi. Podżegany przez
przyjaciela-intryganta Otello zaczyna postrzegać Desdemoną jako
osobą niegodną zaufania. Od tej pory wszystko, co robi kobieta (w
tajemniczych okolicznościach ginie jej chusteczka do nosa,
podsłuchana rozmowa, która może świadczyć o zdradzie), tylko
potwierdza w jego mniemaniu to, o co ją podejrzewa. Nie ma już
miejsca na wątpliwości.(...)
Zachowania
przesadzone
Ukryta
depresja u mą żczyzn, nawet jeśli tylko w niewielkim stopniu
przedostaje sią do ich świadomości, stanowi olbrzymie i niemożliwe
do zaakceptowania zagrożenie dla ich tradycyjnie pojmowanej mą
skości.
W
reakcji na to wielu mą żczyzn podświadomie ucieka sią do
przesadnych, supermą skich zachowań. To tak, jakby wciąż musieli
sobie i wszystkim wokół udowadniać, że naprawdą wcale nie są w
depresji, nie są słabi ani wrażliwi - czyli niemą scy.
Rozpaczliwie eksponując swoją mą skość, szydzą z najmniejszego
przejawu depresji - chcą w ten sposób powiedzieć wszystkim: "Patrz
na mnie. Czy ja wyglądam na faceta w depresji?"
Życie
wielu osób obu płci bywa ciekawe i ekscytujące dzią ki temu, że
szukają one ryzykownych wyzwań i stymulujących przeżyć. Jednak
mą żczyzna pogrążony w ukrytej depresji nierzadko zwraca sią w
stroną takiego stylu życia, aby nieustanne intensywne doznania
odwróciły jego uwagą od choroby. Nie znosi uczucia nudy. Nie znosi
uczucia nijakości i pustki, poczucia, jakby był wewnątrz martwy.
Nieświadomie aplikuje sobie zatem "elektrowstrząsy"
poprzez uczestniczenie w silnie stymulujących doświadczeniach.
Fragment
książki Davida B. Wexlera On ma depresją . Dlaczego mą żczyzna,
którego kochasz staje sią nie do zniesienia, wydanej przez
wydawnictwo AnWero