Dzieci a nauka recenzja artykułu

Języki Obce w Szkole

2014/1

Dzieci a nauka języków obcych

Joanna Kic-Drgas

Str. od 92 do 97


W numerze 1/2014 czasopisma „Języki Obce w Szkole” ukazał się artykuł autorstwa Joanny Kic-Drgas pt. „Dzieci a nauka języków obcych”, który porusza problem uczenia najmłodszych dzieci języków obcych. Artykuł podzielony jest na dwie główne części: pierwsza wyszczególnia grupy wiekowe, druga wpływ innych przedmiotów na naukę języka. Na początku, artykułu znajdujemy potwierdzenie, że rozpoczęcie pracy z najmłodszymi może być efektywna. Część zatytułowana „Hipoteza wieku krytycznego i jej następstwa” próbuje określić minimalny i maksymalny wiek przyswajania wiedzy i umiejętności. Według Lenneberga, mózg ludzki z czasem staje się co raz bardziej „skostniały” na zdobywanie nowych informacji. Niezależnie od tego, nowe metody nauczania języka skierowane są do ciężarnych kobiet – od 24 tygodnia życia dziecka, a także do seniorów. Oba przypadki wskazują na możliwość nabywania umiejętności językowych świadomie, a do pewnego wieku nawet i nieświadomie.

„Wiek 2-3”, czyli grupa ucząca się w sposób charakteryzująca się ogromną ciekawością i chęcią poznawania świata. W nauce powinna dominować aktywność i szybka zmienność. Przyswajanie języka oparte jest głownie na naśladowaniu dźwięków i osłuchiwaniu się z wyrazami poprzez piosenki, bajki czy rymowanki. Dzieci w wieku 3-4 lata są na etapie, w którym rozwija się ich komunikacja oraz sprawność ruchowa. W nauce języka nie może, więc zabraknąć zabaw ruchowych oraz ćwiczeń umożliwiających interakcję z rówieśnikami. Grupa wiekowa 4-5 nabywa umiejętność przystosowywania się do zadań, które wymagają większej koncentracji i samodzielności. Dzieci w tym okresie, potrafią skupić się i dążyć do określonego celu. W nauce języka obcego, można wprowadzać więcej zadań wymagających zdolności manualnych np. pisanie. Część dotycząca dzieci w wieku 6-7, jest jedynie poruszeniem problemu 6-latków w pierwszych klasach. Autorka nie rozpisuje się na ten temat, sygnalizuje jednak, że jest to ważny problem dla nauczycieli, a także dla nauczycieli języka obcego, aby dostosować program nauczania do tak rozbieżnego poziomu.

W części zatytułowanej: „Nauka języka obcego poprzez ruch”, Joanna Kic-Drgas zwraca uwagę czytelników na efektywność stosowania zabaw i ćwiczeń ruchowych w nauce języka obcego - jej zdaniem, skuteczną techniką jest łączenie ruchu i mowy. Autorka podaje kilka zabaw, które nauczyciele mogą wykorzystać w swojej pracy z dziećmi. Wspomina, także o zaletach stosowania ćwiczeń międzylekcyjnych, które nie tylko pozwalają dzieciom zrelaksować się, ale także nauczycielowi nauczyć, bez większego wysiłku, kilku nowych słówek. W kolejnej części, znajdujemy powiązanie pomiędzy muzyką a nauczaniem języka. Muzyka rozwija niezwykle istotną umiejętność, jaką jest aktywne słuchanie. Umożliwia to rozpoznawanie obcych języków poprzez różnice w rytmie i melodyjności. Podane przez autorkę ćwiczenia z wykorzystaniem muzyki są nie tylko skuteczne, ale także atrakcyjne dla samych dzieci. „Treści naukowo-przyrodnicze a nauka języka obcego”, to kolejna część, w której znajdujemy wykorzystywanie innych dziedzin w nauce języka. Używanie eksperymentu to technika zaproponowana przez autorkę. Według niej samodzielne badanie różnych zjawisk czy przedmiotów, uatrakcyjnia naukę i stymuluje dzieci do intensywnego spostrzegania i myślenia. Inne przedmioty, które odrywają istotną rolę to plastyka i technika. Zdaniem autorki, pomagają one w wyrażaniu emocji oraz niewerbalnych komunikatów. Co więcej zastosowanie ich w zajęciach poprzez różnego rodzaju zabawy jest proste i efektywne. Ostatnią, ale nie mniej ważną dziedziną jest kultura innych krajów. Uświadamianie dzieci, że w innych miejscach świata używane są różne języki jest bardzo ważne w późniejszym postrzeganiu komunikacji z osobami obcojęzycznymi.

Na końcu artykułu, Joanna Kic-Drgas przedstawia swoje wnioski, w których zawiera bardzo ważne spostrzeżenie: „Dziecko jest pełnoprawnym podmiotem procesu dydaktycznego, zatem powinno mieć szansę na jego współtworzenie adekwatnie do własnych potrzeb i możliwości”. Zdaniem autorki, z którym całkowicie się zgadzam, dziecko jest odkrywcą, dlaczego więc nie wykorzystywać w procesie dydaktycznym zadań zaspokajających jego ciekawość. Nauka języka obcego nie jest tylko poznawaniem nowego słownictwa, czy uczeniem się zwrotów, ale przede wszystkim pokazywaniem relacji pomiędzy teorią i praktyką. Moim zdaniem artykuł jest nieocenionym źródłem praktycznych informacji dla nauczycieli pracujących z młodszymi dziećmi. Pozwala im uświadomić sobie, umiejętności i potrzeby dzieci w każdym wieku, a co za tym idzie dopasować odpowiedni program nauczania.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron