Patriotyzm według Św Tomasza z Akwinu.
Zrekonstruowane insygnia koronacyjne polskich królów.
„Z różnych względów człowiek jest zobowiązany do otaczania czcią ludzi, a mianowicie – ze względu na nierówność stanowisk lub na różne dobrodziejstwa, otrzymywane od ludzi. Pan Bóg godny zaś jest najwyższej czci z obu tych względów – ponieważ jest Istotą Najwyższą i źródłem naszego bytu oraz źródłem wszelkiej władzy. Drugie zaś miejsce po Bogu zajmują rodzice i Ojczyzna, gdyż z nich się rodzimy, a w niej się wychowujemy. A więc po zobowiązaniu w stosunku do Boga, człowiek ma największe zobowiązania wobec rodziców i Ojczyzny. Podobnie zatem jak cnota religijności doskonali nas w okazywaniu czci Bogu, pietyzm ma usprawnić nas w oddawaniu czci rodzicom i Ojczyźnie; cześć należna rodzicom powinna objąć również i innych krewnych ze względu na pochodzenie od wspólnych przodków – jak to podkreśla Filozof. Cześć dla Ojczyzny zaś, to cześć należna współrodakom oraz tym wszystkim, co są przyjaciółmi naszej Ojczyzny. Tak więc pietyzm odnosi się do tych właśnie osób.
To co większe, zawiera w sobie też to, co mniejsze. Cześć więc należna Bogu zawiera w sobie jako szczególną postać cześć należną rodzicom. Toteż powiada Pismo Święte (Mt 1,6): Skoro ja jestem ojcem, gdzie moja cześć? A zatem wyrazu pietyzm używa się także a oznaczenie czci należnej Bogu.
Jak zaznacza św. Augustyn, lud zwie pietyzmem także uczynki miłosierdzia, ze względu na to, że Bóg w szczególny sposób nakazał je spełniać, mówiąc, że są Mu miłe na równi z ofiarami; dlatego to lud również i Bogu przypisuje pietyzm.
Wspólnota krwi i współobywatelstwo ściślej wiążą nas ze źródłem naszego bytu niż inne stosunki i z tego względu tym bardziej powinny one stanowić przedmiot pietyzmu. (…).
Jak zaznacza Cycero, osoby związane z nami węzłami pokrewieństwa lub miłości Ojczyzny należy otaczać czcią i świadczyć im pewne powinności, ale nie wszystkim w równej mierze; przede wszystkim należy się to rodzicom, innym zaś w miarę naszych możliwości i praw, które przysługują danym osobom. (…).
Podobnie jak religia jest pewnym wyznaniem wiary, nadziei i miłości, które to cnoty główne zwracają człowieka ku Bogu, pietzym jest pewnym wyrazem miłości do rodziców i Ojczyzny.
Bóg jest źródłem naszego bytu i władcą w daleko doskonalszym stopniu niż ojciec lub Ojczyzna. Dlatego religijność polegająca na oddawaniu czci Bogu, jest cnotą odrębną od pietyzmu którego zadaniem jest otaczanie czcią rodziców i Ojczyzny. Lecz doskonałość stworzeń – jak poucza Dionizy – jest dziełem Boga z racji Jego nieskończonej doskonałości i przyczynowości. A więc w wyższym znaczeniu cześć Bożą nazywamy pietyzmem, podobnie jak i Boga nazywamy naszym Ojcem. Pietzym odnosi się do Ojczyzny jako do jednej z podstaw naszego istnienia. (…).
Stworzeniom nierozumnym jako takim nie należy się od człowieka ani uległość ani cześć, gdyż raczej stworzenia te z natury swej są podległe człowiekowi. Co zaś dotyczy Krzyża Chrystusowego, to oddaje się mu tę samą cześć, co Chrystusowi, podobnie jak i purpurę królewską otacza się tą samą czcią co i króla – jak wyraża się św. Jan Damasceński. ”
Św. Tomasz Akwinu, Suma Teologiczna, tom 20, Cnoty społeczne, str 13 – 35.
https://swietatradycja.wordpress.com/2019/05/18/patriotyzm-wedlug-sw-tomasza-z-akwinu/