Rozprawa sądowa(1)

Rozprawa sądowa.
SĘDZIA: Czy przyznaje się pani do zabicia męża?
OSKARŻONA
: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski. Przez wiele miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami objadając się, wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu, wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła.
SĘDZIA:
A co konkretnie powiedział?
OSKARŻONA
: Strzelaj, ku..a, strzelaj!


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron