Jak kupić używane auto? – sprawdzenie silnika
Naprawa silnika samochodowego, zwłaszcza naprawa wynikająca z jego zużycia podczas bardzo długiej lub niewłaściwej eksploatacji, wiąże się ze sporym wydatkiem. Jest to jedna z najkosztowniejszych napraw oldtimera.
Zużyciu silnika, kwalifikującemu go do naprawy w jak najkrótszym czasie, towarzyszy wiele różnych, często bardzo jednoznacznych objawów. Niektóre z nich wyraźnie wskazują na konkretny element lub konkretne podzespoły silnika, wymagające naprawy czy wymiany. Inne towarzyszą wielu usterkom i na ich podstawie nie można wysnuć żadnych wniosków poza jednym: silnik wymaga lub w krótkim czasie będzie wymagał naprawy, a być może nawet generalnego remontu.
Jeżeli po uruchomieniu silnika trzeba dość długo czekać na zgaśnięcie lampki kontrolnej ciśnienia oleju lub gaśnie ona dopiero po zwiększeniu obrotów, może to sygnalizować zarówno duże luzy panewek korbowodowych, jak i spore zanieczyszczenie siatki smoka, czerpiącego olej z miski olejowej lub zatkany filtr oleju.
Jeżeli silnik stuka i dzwoni w pełnym zakresie obrotów, przy czym stuki mogą mieć różny charakter przy różnych obrotach, to silnik ten może w każdej chwili zablokować się, np. w wyniku obrócenia się zbyt luźnej panewki, a w skrajnym wypadku może nawet nastąpić złamanie korbowodu, co oznacza nieodwracalne zniszczenie korpusu silnika.
Gdy po wyjęciu bagnetu do pomiaru ciśnienia oleju dadzą się zauważyć na nim opiłki metalu lub w oleju, jaki się na nim znajduje będą wyczuwalne pod palcami drobiny, najprawdopodobniej są to opiłki metalu. Mogą one pochodzić przede wszystkim z panewek, ale także z pękniętych wianków, trzymających kulki lub rolki w łożyskach wału korbowego, może to być także metal z zębów pompy oleju, z pękniętego pierścienia itp.
Gdy rozgrzany silnik dymi nawet podczas pracy bez obciążenia, najprawdopodobniej ma mocno zużyte pierścienie i ścianki cylindrów. Dym może być biały, białawy lub niebieskawy. W silniku o zapłonie samoczynnym niebieskawe zabarwienie dymu zwykle dowodzi, że silnik nie osiągnął właściwej temperatury, natomiast białe lub białawe dymienie podczas hamowania takim silnikiem może świadczyć o przedostawaniu się bezpośrednio do cylindrów (w wyniku uszkodzenia uszczelki pod głowicą), lub do oleju i wraz z nim do cylindrów, cieczy chłodzącej.
Łatwe przegrzewanie się silnika, trudność w utrzymaniu temperatury cieczy chłodzącej poniżej punktu wrzenia sygnalizuje awarię termostatu, pompy wodnej lub wzrost oporów wewnątrz silnika na przykład wskutek częściowego zatarcia się sworzni tłokowych, zatarcia łożysk na wale korbowym, czy z innych powodów. W samochodzie bardzo leciwym może to być także zatkanie się kanałów wodnych kamieniem kotłowym.