Drogi
Księże Pawle
…a
my…
Wspólnota „Słowo Życia” , Zespół „Ichtis” i
Przyjaciele …
nie będziemy Cię żegnać,
bowiem w
przestrzeniach duchowych
nie ma rozstań… i pożegnań…
I
chociaż dzisiaj przyszliśmy do Ciebie z kwiatami,
to wiedz, że
nie pożegnanie,
lecz miłość i wdzięczność niesiemy w Ci
darze…
a Bogu, Panu naszemu Jedynemu,
z serca dziękujemy,
za czas,
który nam dał,
abyś Ty dzielił z nami…
Za Twoją obecność i Boże szaleństwa…
Za
życzliwość i pogodę
ducha…
Za radość życia, dobre słowo i uśmiech od
ucha do ucha…
Za spojrzenie pełne ciepła i wlewanie w serca
pokoju,
Za
mądre rady i pomoc, gdy brakowało spokoju…
Za to, że
zgodziłeś się być narzędziem w rękach Wszechmocnego,
choć
wiemy, że czasem Ci ciężko było, lecz poznać nie dawałeś
tego…
Za to, że życiem swoim Boga nam głosiłeś, na
wierną miłość wskazywałeś, po drogach Pańskich uczyć
chodzić nie przestawałeś…
Że na moc modlitwy serca nasze
uwrażliwiałeś, Sakramentami świętymi dusze ubogacałeś …
Za
to, że nas w zwykłej codzienności znaków Opatrzności Bożej
dopatrywać się uczyłeś, abyśmy każdego dnia ufnie z Panem przez
życie kroczyli…a Drogi Jego naszymi drogami były…
Za
to, że Słowie Życia tak nas rozkochałeś i jak Ewangelią żyć
nam pokazałeś; byśmy nade wszystko Boga umysłem i sercem
miłowali, a w drugim człowieku obraz Bożej miłości dostrzegali…
Za wszystkie wspólne pielgrzymki, wyjazdy i niezapomniane
rekolekcje…
Za wędrówki po górach, długie rozmowy
i sprawowane ze czcią Eucharystie…
No i za powołanie
do życia Zespołu i naszej Wspólnoty, bo bez tego przecież
nie byłoby tego dzieła całego, co nas razem złączyło i Jednym w
Panu uczyniło…
Wydarzeń, za które chcielibyśmy Tobie
podziękować jest tak wiele do wymienienia, tak wiele jeszcze spraw
do poruszenia… lecz nie sposób o wszystkim teraz opowiadać; nie
sposób zawrzeć w kilku słowach, co się wydarzyło w minionych
latach… Więc za to wszystko, z serca DZIĘKUJEMY, a całą
naszą wspólną przeszłość i przyszłość Bogu ofiarujemy…
Niech zasiane przez Ciebie ziarno dobra w naszych sercach On Sam już
pielęgnuje, a Ciebie niech drogą wierności prowadzi i Tobą się
opiekuje …
Niech Pan Cię błogosławi i na drogach Swych strzeże.
Niech
nad Tobą rozpromieni oblicze Swoje, niech Cię obdarzy Swą
łaską i Swoim pokojem.
Niech nigdy Tobie nie zabraknie Jego
życzliwości,
a Jego Wieczna Miłość będzie dla
Ciebie źródłem prawdziwej radości!
Niech matczyna czułość
Najświętszej Panienki Ciebie nie odstępuje,
a modlitwa
wszystkich świętych za Tobą oręduje!
Podziękowanie dla księdza
podziękowania księdzu
proboszczowi
Modlę się Panie, za naszego księdza.
Ty sam wybrałeś dwunastu apostołów, aby byli twoimi świadkami aż
po krańce ziemi. Nasz ksiądz jest następcą Twoich apostołów.
Jego łaska pasterska jest znakiem, że wybrałeś go na dobrego
pasterza, aby gotów był oddać życie swoje za owce.
On jak
apostoł wkładał na nas ręce w sakramencie bierzmowania i umocnił
nas w wierze łaską siedmiorakich darów. On nosi krzyż Twój na
sercu, bo pewnie trudno jest prowadzić tylu ludzi do nieba.
Daj
mu siłę i zdrowie, aby był dla nas przykładem wiary, miłości i
chrześcijańskiego męstwa, a w niebie niech cieszy się i naszą
obecnością .
Dziękuje Ci, Panie za
błogosławieństwo kapłana, który odprawił Mszę świętą. Z
wiarą całowałem jego ręce bo są namaszczone i święte. On jest
taki czysty i dobry.
Niech na zawsze odda Ci swoje serce, abyś
nam przebaczał, swoje ręce, abyś nam rozdawał Chleb. swoje usta,
abyś nas nauczał, całego siebie, abyś nas zabawiał.
Matka
Najświętsza, Matko jedynego Kapłana i Matko kapłanów, weź go w
swoja opiekę. Niech będzie mądry i święty, a my wspomagać go
będziemy, bo z nas wzięty i dla nas ustanowiony.
Pożegnanie
księdza
Czcigodny księże...
lat kilka byłeś tu z
nami,
dlatego kiedy odchodzisz,
żegnamy ciebie ze
łzami.
Za to, że byłeś dobry,
za pracę gorliwą
w parafii,
dziękują ci starsi i mali,
serdecznie, jak
każdy potrafi.
Gdy będziesz w innej parafii
i
między ludźmi innymi,
niech dobrze ci będzie z
nimi,
serdecznie ci tego życzymy.
Pożegnanie
Smutna
nas chwila z Tobą jednoczy,
Czcigodny nasz dobry Kapłanie.
Żal
serce ściska, łzą zachodzą oczy
Ty nas opuszczasz, dziś Twe
pożegnanie.
Ty Ojcem i Opiekunem nam byłeś
Wpajałeś
w dusze prawdy wiary świętej.
Jezusa i Matkę Najświętszą
kochać uczyłeś,
Gdy nas opuszczasz żal nasz jest bez
miary.
Gdy Bóg Ci przeznacza innej pracy pole,
Za
wszystkie starania Tobie dziękujemy.
Idziesz posłuszny pełnić
Bożą wolę,
My zaś za Ciebie modlić się będziemy.
A
teraz, gdy się z Tobą żegnać trzeba
Życzymy dobra
wszelkiego obfitość.
Niech Ci Pan Bóg udziela łask nieba
Na
dalsze Twoje, jak najdłuższe życie.
Pożegnanie
O
jak nam smutno żegnać dziś Ciebie,
Tyś nam tak wiele mówił
o niebie.
Tyś wiódł ku Bogu dziecięce dusze,
Nauczał,
krzepił w słodkiej otusze.
O jak nam smutno, lecz
przyjmij dzięki
Garniemy się wszyscy do Twojej ręki.
Za
to, żeś serca umacniał w wierze,
Będziemy za Ciebie modlić
się szczerze.
Dobry Pasterzu wiernej Ci trzódki,
Znaj
szczęście, radość, nie znaj co smutki.
Niechaj Cię
wieczność poi słodyczą,
Tego żegnając dzieci Ci życzą.
„Ja
jestem Dobrym Pasterzem i znam owce Moje, a moje Mnie znają,
podobnie jak Mnie zna Ojciec, a ja znam Ojca" (J 10, 14-15).
Niech Twoje kapłaństwo będzie zawsze czyste, święte, wypełnione
miłością i ofiarą, aby Bóg patrzył na Twoje serce z upodobaniem
a Twoi parafianie szli za Tobą z chęcią, radością i ufnością.
Z okazji 25-rocznicy przyjęcia święceń kapłańskich dla drogiego
ks. prof. Piotra Natanka życzenia błogosławieństwa Bożego,
Światła Ducha Świętego, opieki Matki Przenajświętszej i
wytrwałości w pełnieniu woli Pana.
Zostałeś
z ludu wybrany i do ludu jesteś posłany.
Dziś
w przededniu nowej
kapłańskiej drogi, pragniemy Ci podziękować za Twoją obecność
pośród nas, za wspólny wyjazd na Lednicę, życzliwość, modlitwę
i posługę w konfesjonale…
Z
serca życzymy Ci, aby Twoje życie nadal było cudownym darem Bożym
dla całego Kościoła.
Niech
wspiera Cię Maryja, Matka wszystkich kapłanów,
święty
Maksymilian i Twój patron, święty Jacek.
Niech
Twoja praca
przynosi obfite owoce, a swoją modlitwą nadal wypraszaj nam
i
całemu światu potrzebne łaski, i jednocz ludzi w jedną
Chrystusową owczarnię.
Życzymy
również pogody
ducha, wiele radości
każdego dnia,
aby
uśmiech często gościł na Twej twarzy.
Do
życzeń dołączamy naszą modlitwę...
Wspólnota
„Słowo Życia” , Zespół „Ichtis” i Przyjaciele.
Drogi
Księże Tomku
Dziękujemy
za Twoją obecność wśród nas, za posługę duszpasterską w
tej parafii,
za
to, ze byłeś naszym wybitnym nauczycielem – biblistą głoszącym
Słowo Boże i odsłaniającym tajemnice Biblii
oraz
historię Narodu Wybranego zwykłym śmiertelnikom, w taki sposób,
że będąc tu w Grębocinie,
miało
się wrażenie, że jest się tam - w Ziemi świętej.
Niech
nasze dziękczynienie przeradza się w pokorną i ufną
modlitwę
za przyczyną św. Jana Marii Vianney’a,
o
światło i mądrość Ducha świętego dla Ciebie, Księże Tomku,
i
dla całej Twojej wspólnoty parafialnej na wszystkie lata
służby Bogu i ludziom.
Wspólnota
„Słowo Życia” , Zespół „Ichtis” i Przyjaciele.
„Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada,
lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma,
lecz przez to, czym dzieli się z innymi"
Jan Paweł II
Drogi Księże Damianie!
Zostałeś z ludu wybrany i do ludu jesteś posłany.
W
przededniu nowej kapłańskiej drogi, pragniemy Ci podziękować
za Twoją obecność pośród nas, współpracę, życzliwość, modlitwę.
Z
serca życzymy Ci, aby Twoje życie
nadal było cudownym darem Bożym dla całego Kościoła.
Niech
wspiera Cię Maryja, matka wszystkich kapłanów,
błogosławiony
Jan Paweł II i Twój patron, święty Damian.
Niech
Twoja praca przynosi obfite owoce.
Swoją modlitwą wypraszaj nam i całemu światu potrzebne łaski,
i jednocz ludzi w jedną Chrystusową owczarnię.
Życzymy
również pogody ducha, wiele radości każdego dnia,
niech
uśmiech zawsze gości na Twej twarzy.
Do życzeń dołączamy naszą modlitwę.
Czcigodny Księże Proboszczu!
W życiu człowieka są takie chwile,
że pamięć o nich długo zostanie
dla nas jest taką smutną chwilą
księdza proboszcza pożegnanie
Ta fala wzruszeń i rozrzewnienia
tak w sercach naszych się wezbrała,
że snutym sercem i pustą duszą
żegna proboszcza parafia cała
Niebo swą łaską i swą pomocą
niech Cię wspomaga przez długie lata,
a czasem nich ksiądz wspomni Krempachy
bo cząstka księdza wśród nas została
…………….
Czcigodny Księże Proboszczu!
Księga Koheleta mówi:” Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem”, ale my Krempaszanie nie wierzyliśmy, że ten czas tak szybko dosięgnie naszej parafii.
Dlatego więc w dniu dzisiejszym z wielkim żalem i łezką w oku żegnamy naszego Proboszcza Księdza Kanonika Jana, który odchodzi od nas, by pełnić posługę kapłańską w innej miejscowości.
Kiedy myślą sięgniemy wstecz to pamiętamy, jak 11 lat temu przybył Ksiądz do naszej parafii w Krempachach, rozpoczynając pracę duszpasterską jako wikariusz. Po odejściu z parafii Księdza Jacka Wieczorka mianowano księdza Proboszczem, i od tej chwili parafia zyskiwała wiele łask z daru Twego pięknego kapłaństwa, w wymiarze duchownym, jak i materialnym.
Dzisiaj, po tylu latach, każdy z nas rozumie słowa: ”Żyj i pracuj tak, aby ślady Twoich stóp przetrwały ciebie.” My ślady pracy Księdza w parafii dostrzegamy wokół, a ślady pracy duszpasterskiej tkwią w naszych sercach.
W pamięci mieszkańców wsi pozostanie Ksiądz jako kapłan, dzięki któremu nasze świątynie: św. Marcina i św. Walentego odzyskały swój blask i wypiękniały.
W obydwu kościołach stare okna zastąpiły piękne witraże, dodające świątyniom blasku. To dzięki dotacjom finansowym Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie, księdza kanonika i rady parafialnej staraniom przeprowadzono prace konserwatorsko – remontowe w kościele św. Marcina, był to remont elewacji zewnętrznej i zabezpieczenie zabytkowej świątyni przed zniszczeniem. Innego wyglądu nabrał także teren wokół kościoła.
Pięknie wygląda obecnie wnętrze świątyni po renowacji ołtarza Serca Pana Jezusa, chóru i prospektu organowego, ambony, baldachimu i chrzcielnicy. Założono nowy sprzęt multimedialny w kościele i kaplicy Bożego Grobu. To Proboszcz jako pierwszy z będących u nas kapłanów, uregulował stan prawny nieruchomości parafialnych, zakładając ich księgi wieczyste.
Z inicjatywy księdza i rady parafialnej przeprowadzono remont niektórych pomieszczeń na plebanii: wymieniono okna, ocieplono budynek z jednoczesnym pomalowaniem elewacji zewnętrznej, częściowo zmodernizowano instalację elektryczną.
W cmentarnym kościele św. Walentego zmieniono przyłącza energetyczne, rozpoczęto prace związane z poszerzeniem cmentarza, jesteśmy na etapie przygotowania projektu rozbudowy zakrystii z dobudową pomieszczenia chłodniczego oraz ogrodzenia cmentarnego. W elewacji zewnętrznej świątyni naprawiono i odnowiono freski i ryzality wokół okien.
Wymieniłem tylko niektóre z wykonanych prac. To wielka zasługa księdza, który rozumiał, że zabytkowe świątynie wymagają szczególnej troski budowlanej.
Należy podkreślić, że współpraca księdza z radą parafialną była wzorowa, dlatego efekty wykonanych prac są widoczne.
Całe dobro w parafii stawało się udziałem wielu życzliwych ludzi, których potrafił ksiądz zachęcić do pracy w kościele. Była to współpraca z Ochotniczą Strażą Pożarną, orkiestrą, organistą, Radą Urbarialną i Radą Sołecką.
Rozumiał ksiądz także sprawy narodowościowe parafii, potrafił łączyć parafian, nie dzielić. Dał nam wspaniałą lekcję służby Bogu i bliźniemu w konkretnych czynach i decyzjach.
Przez wszystkie lata pracy duszpasterskiej wiele czasu poświęcił
Ksiądz pracy z młodzieżą i dziećmi, którzy są przyszłością i nadzieją kościoła. W 2002 roku powstało przy parafii Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży. Ksiądz był nie tylko jego organizatorem, także opiekunem i przyjacielem. Działalność młodzieży w parafii dawała wspaniałe efekty przez wspólne spotkania, dyskusje, wyjazdy, pielgrzymki, rozgrywki sportowe i różne akcje, także charytatywne.
Z inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży powstała nasza gazeta parafialna, którą redagujemy po dzień dzisiejszy. Wspomnę tylko jubileuszowe jej wydanie z okazji 250 – lecia Kościoła św. Walentego
Dla ministrantów był ksiądz prawdziwym autorytetem.
Trudno byłoby dzisiaj wykazać wszystkie dzieła rąk Twoich, ale patrząc na owoce pracy księdza Proboszcza dostrzegamy w niej miłość i dobroć, jakie kryje serce z miłości do Boga i ludzi.
Bóg zapłać Księdzu za wszystkie sprawowane u nas ofiary Mszy św., za słowa nauk, kazań, które płynęły z Twego serca do naszych serc.
Bóg zapłać za wspólne modlitwy, spowiedzi, udzielone Komunie św.
za śluby, chrzty i pogrzeby.
Wielu z nas podziwia księdza wierność wyznaczonym zasadom, ofiarną służbę człowiekowi. Chcielibyśmy powiedzieć znacznie więcej, ale nawet najpiękniejsze słowa nie wyrażą tego, co czują dziś nasze serca.
Dziś wdzięczność za wszystko, czego dzięki Księdzu doświadczyliśmy, wyrażamy naszą modlitwą i różami, które księdzu ofiarujemy. Każda z tych 11 róż niech będzie podziękowaniem za każdy rok pracy duszpasterskiej Księdza Proboszcza w „ Krympaskiyj dziedzinie”- naszej parafii. Niech Matka Boża Nieustającej Pomocy przytuli księdza do swego Matczynego serca, otoczy opieką, chroni zdrowie, dodaje siły w dalszych latach trudnej i odpowiedzialnej pracy kapłańskiej.
Księże Proboszczu – Bóg zapłać za Twoją obecność wśród nas!
.......
Z okazji Imienin pragniemy również złożyć Księdzu Kanonikowi najserdeczniejsze życzenia. Niech Boża Opatrzność darzy Księdza siłami niezbędnymi do podjęcia się nowych, duszpasterskich wyzwań. Jeszcze raz – Bóg zapłać za wszystko!
…………..
Czcigodny Ksiynze Proboscu!
Cichućko bije kościelny dzwón
brzmi smutno melodyia
nasego Probosca Jana zegno dziś
cało Krympasko parafia
Bóg zapłoć Wóm ksiynze Proboscu
za Bozóm posługe i modlitwy s nami
za sićkie krzty, kómunie, śluby, pogrzeby
kozania prze nos, za dary wiary
A pamiynć o Wos u nos zostanie
jak ino kozdy zwróci ocy
tam, dzie sie modliył f kozdy ftorek s nami
przy Matce Bozyj Nieustajóncyj Pomocy
Bo óno Wasóm i nasóm nadziejóm
na kozdy dziyń, lepse casi
pómogo sićkim f ciynskie file, dni
do Syna stawio sie za nami
Nief ksiyndzu zafse Bóg błogosławi
dodawo siyły i łask wiele
za te 11 rokóf posługi kapłańskiyj
f nasym „ krympaskiym” kościele!
Barbara Paluch
Księdzu Markowi składamy serdeczne podziękowania za czas posługi duszpasterskiej w naszej parafii.
Dziękujemy
za każdą sprawowaną Eucharystię,
za
mądre i pouczające słowa, jakie słyszeliśmy od Ciebie w czasie
homilii,
za
to, że tak wiele czasu poświęciłeś, aby nas pojednywać z
Bogiem w sakramencie pokuty,
za
Twoje zaangażowanie w działalność wszystkich grup
duszpasterskich,
za
to, że w każdym Twoim geście, słowie i zachowaniu mogliśmy
dostrzec Twoją żywą wiarę w Boga, który jest miłością
i
na końcu za to, że – zgodnie z Twoim kapłańskim zawołaniem –
byłeś dla każdego z nas zawsze „dobry jak chleb”!
Na dalszą posługę kapłańską życzymy Ci, abyś na zawsze pozostał wierny Chrystusowi i z Nim dzielił swoje przyszłe radości i troski.
Szczęść Ci Boże!
---------------------------------------------------------------------------------------
W niedzielę 23 sierpnia ksiądz Prałat Tadeusz na wszystkich Mszach Św. dziękował ks. Markowi za Jego zaangażowanie w duszpasterską pracę i za piękny przykład żywej wiary. O godz. 11.00 w imieniu parafian, w towarzystwie ich przedstawicieli, pożegnał księdza Marka także pan Piotr Zimnal, który zwrócił się do Niego w słowach:
„Księże
Marku!
Zawsze
rozstania są trudne, zwłaszcza jeśli rozstaje się z kimś, kogo
traktuje się jak członka rodziny. Posłuszny decyzji śp. Ks.
Biskupa Ordynariusza Adama Śmigielskiego przybyłeś do naszej
Parafii pw. św. Floriana przed trzema laty w 2006 r., a teraz tak
samo posłuszny obecnemu Ks. Biskupowi Ordynariuszowi Grzegorzowi
Kaszakowi odchodzisz do innej parafii, aby służyć innym naszym
braciom i siostrom. Wiemy, że przechodzisz do Parafii pw. św.
Józefa Robotnika w Sosnowcu, a więc niedaleko od nas. Zdajemy
jednak sobie również sprawę z tego, ze znikniesz fizycznie z pola
naszego widzenia, bo kapłan posłany do swoich owiec, na wzór
Jezusa, oddaje się im całkowicie. Ale nie znikniesz z naszych serc
i z naszej pamięci, sługo wierny i dobry, bo wdzięczność, którą
do Ciebie żywimy jest wyrazem naszej miłości i szacunku jaki do
Ciebie żywimy. Powie ktoś: trzy lata to niewiele. Ale tak może
powiedzieć tylko ktoś, kto z kościołem niewiele ma wspólnego i
odwiedza go sporadycznie lub wcale. Ale wielu z nas, zwłaszcza tych
co codziennie chodzą do kościoła widziało Cię przez te trzy lata
prawie tysiąc razy i w różnych okolicznościach: za ołtarzem,
przy ambonie, w konfesjonale, na katechezach, przy udzielaniu
sakramentu chrztu i małżeństwa, przy sprawowaniu uroczystości
pogrzebowych, w procesjach czy pielgrzymkach.
Zawsze
skromny, pogodny, skupiony, przyjazny ludziom, wierny i oddany Bogu i
Kościołowi. To nas budowało, a teraz będzie budowało
innych.
Księże
Marku! Żal, że odchodzisz, ale posłuszeństwo Kościołowi jest
czymś ważniejszym i większym niż ludzkie przywiązanie czy
przyzwyczajenie.
Jesteśmy
parafią stosunkowo młodą, która rodziła się na naszych oczach i
przy naszym udziale. Mimo to wielu już kapłanów przeszło już
przez naszą parafię. Pamiętamy ich jako Bożych mężów do nas
posłanych. Teraz Ty dołączysz do tego grona, któremu winniśmy
pamięć i wdzięczność w naszych sercach. Niech Pan Bóg Ci
błogosławi a Matka Boża strzeże i prowadzi na nowym miejscu Twej
kapłańskiej posługi. Szczęść Boże.”
Drogi Księże Proboszczu,
Rozstania są trudne, kiedy nadchodzi chwila pożegnania z osobą bliską sercu. Smutek, jaki dziś odczuwamy, dowodzi, że dla wszystkich obecnych w tej świątyni jesteś Księże Proboszczu naprawdę kimś wyjątkowym.
Patrząc wstecz na 19 lat Twojej posługi wśród nas, dostrzegamy, jak wielką wartość mają słowa: „Żyj tak, aby ślady Twoich stóp przetrwały Ciebie”. Ślady Twojej pracy, Księże Proboszczu, dostrzegamy wokół, a ślady Twojej działalności duszpasterskiej tkwią w naszych sercach.
Przez ten czas dzień po dniu dzieliłeś troski i radości parafian, doradzałeś przy podejmowaniu ważnych decyzji, pomagałeś rozwiązywać problemy życia, a przede wszystkim obdarzałeś nas niezliczonymi darami płynącymi z nauki Ewangelii i Sakramentów Świętych. Wiele pracy, serca i zdrowia włożyłeś, aby nasza Świątynia p.w. św. Michała Archanioła i jej otoczenie były coraz piękniejsze.
Żadne słowa, choćby najpiękniejsze, nie wyrażą naszej wdzięczności za dar takiego kapłaństwa w Piastowie. Ofiarujemy Ci, Księże, modlitwę, w której będziemy się modlić o zdrowie dla Ciebie i prosić Boga o to, by zasiane przez Ciebie ziarno wydało plony obfite.
Bóg zapłać za wszystko.
25 lat poslugi duszpasterskiej Ksiedza Stanislawa Tylki
Ksieże
Proboszczu jest to coś pieknego
ze Bóg Cie powołał do stanu
duchownego.
25 lat władze kapłaństwa w Anglii piastujesz
Bogu
wiernie slużysz , parafią sie opiekujesz.
My pracę
duszpasterską w pełni doceniamy
I w dzień 25 lat posługi
duszpasterskiej życzenia składamy.
Niech dobry Bóg spojrzy z
nieba
zdrowia da Ci, ile trzeba.
Matka Boska co
króluje
niech się Tobą opiekuje.
By Twa praca Bogu miła
plony zawsze przynosiła.
Czego pragniesz- niech sie
stanie
Tego życzą wszyscy parafianie.
Drogi
Księże Proboszczu!
Rozstania są trudne tylko wtedy, gdy nadchodzi chwila pożegnania z
osobą bliską sercu. Smutek, jaki dziś odczuwamy, dowodzi, że dla
wszystkich obecnych w tej świątyni jesteś naprawdę kimś
wyjątkowym.
Kiedy patrzymy wstecz na 20 lat Twojej posługi wśród nas,
dostrzegamy, jak wielką wartość mają słowa: „Żyj tak, aby
ślady Twoich stóp przetrwały Ciebie”. Ślady Twojej pracy,
Księże Proboszczu, dostrzegamy wokół, a ślady Twojej
działalności duszpasterskiej tkwią w naszych sercach.
Wystarczy chwila zadumy, by je ujrzeć. Gdy zapada wieczór, mrok
rozjaśnia blask z kościelnych wież, a płynący w dal dźwięk
dzwonów przyzywa do kościoła, do którego drogę wskazuje pomnik
Jana Pawła II. To owoce Twojej pracy, Księże. Kiedy zagubieni
zmierzają ku świątyni, by szukać pomocy, padają na kolana przed
ołtarzem św. Antoniego Padewskiego, który otoczyłeś tak wielką
troską, Księże. Kiedy strapieni szukają pocieszenia, powierzają
swe troski Maryi, którą ukoronowałeś w ołtarzu
głównym.
Trudno wskazać dziś wszystkie dzieła Twych rąk, ale patrząc na
owoce Twej pracy, dostrzegamy miłość, jaką kryje Twoje serce do
Boga i ludzi.
„Być dobrym to rzecz szlachetna, ale uczyć innych być dobrymi,
to rzecz jeszcze szlachetniejsza.” Czcigodny Księże, 20 lat
Twojej posługi dowiodło, że jesteś i dobrym kapłanem, i dobrym
człowiekiem. Wielu z nas od lat podziwia, Księże, Twoją
wierność zasadom i odwagę w głoszeniu poglądów, Twój
patriotyzm i troskę o los naszej Małej Ojczyzny, Twoje zawierzenie
Bogu i Matce Najświętszej oraz ofiarną służbę każdemu
człowiekowi.
Żadne słowa, choćby najpiękniejsze, nie wyrażą naszej
wdzięczności za dar takiego kapłaństwa. Możemy Ci, Księże,
ofiarować tylko modlitwę. Modlić się będziemy o zdrowie dla
Ciebie i prosić Boga o to, by zasiane przez Ciebie ziarno wydało
plony obfite.
Przemówienie Pani dyrektor Gimnazjum w Stawiskach
Ekscelencjo! Czcigodny Księże Proboszczu!
„Wierny przyjaciel jest potężną obroną – kto go znalazł, skarb znalazł”. Takim przyjacielem od wielu lat jesteś dla nas Ty, Księże Proboszczu.
Przez
wszystkie lata istnienia Gimnazjum odczuwaliśmy, Księże, Twoje
wsparcie dla trudu, zrozumienie dla naszych problemów,
doświadczyliśmy wielkiej życzliwości i opieki.
Nasza krótka
jeszcze historia jest nierozerwalnie związana z Twoją posługą
duszpasterską. Poświęciłeś pierwsze gimbusy, a zanim weszliśmy
do nowego budynku, poświęciłeś krzyże, które do dziś wiszą w
naszych klasach i przypominają, kim naprawdę jesteśmy. Wspólną
modlitwą rozpoczynaliśmy i kończyliśmy każdy kolejny rok
szkolny. Bez Twojej, Księże, obecności nie odbyła się żadna
ważna uroczystość. Wspólnie obchodziliśmy święta narodowe i
dni patrona. Dzieliliśmy się opłatkiem i śpiewaliśmy kolędy.
Razem przeżywaliśmy smutek po śmierci Jana Pawła II. W naszej
pamięci na trwałe zapisały się modlitewne spotkania w świątyni
z okazji kolejnych Dni Papieskich, a później rocznic śmierci
Papieża Polaka.
Chcielibyśmy powiedzieć znacznie
więcej, ale nawet najpiękniejsze słowa nie wyrażą tego, co czują
dziś nasze serca. Wdzięczność swą za wszystko, czego dzięki
Twojej obecności wśród nas doświadczyliśmy, wyrazimy najprościej
– modlitwą i różami, a każda z 20 róż niech będzie symbolem
jednego roku Twej kapłańskiej posługi wśród nas.
Niech Matka Boża, której opiece tak często nas powierzałeś, chroni Twe zdrowie i dodaje sił.
Księże Proboszczu - Bóg zapłać za Twoją obecność wśród nas.
Drogi Księże Marcinie, My, członkowie wspólnot Parafii Redłowo, ze smutkiem musimy przyjąć do wiadomości, iż Twój czas posługi kapłańskiej w naszej parafii właśnie dobiegł końca.
Przez pięć lat był ksiądz w naszej parafii, pod swymi skrzydłami miał młodzież,dorosłych i tych starszych. W każdej grupie wiekowej działał ksiądz z takim samym zapałem. Trzeba przyznać, że jeżeli chodzi o młodzież, to właśnie ona stała się dla księdza największym wyzwaniem. W naturze, nas młodych, jest błądzić, wątpić. Ksiądz swoją postawą zaszczepił w nas coś pięknego, a mianowicie prawdziwe oddanie i poszanowanie dla Boga. Byłeś Księże Marcinie ogromnie cierpliwy w stosunku do nas. Swoim parafianom poświęcił ksiądz wiele,wiele czasu, którego nie miał ksiądz dużo. Było to spowodowane tym, że prócz posługi kapłańskiej w parafii, był ksiądz nauczycielem w pobliskim gimnazjum, a także opiekował się mieszkańcami gdyńskiego domu społecznego. Inicjatywy, które podejmował ksiądz tutaj są niezliczone. Każdy z nas będzie pamiętał, że mógł liczyć na księdza wtedy, gdy miał ochotę śmiać się, żartować, ale również wtedy, gdy był załamany, potrzebował wsparcia kapłana. Można by rzec, że objawił ksiądz w trakcie obecności w parafii swoją wszechstronność. Jeździł ksiądz z młodzieżą na wakacje, zimowiska w czasie ferii. Śpiewał z nami pieśni na chwałę Boga, a także, a może przede wszystkim dużo się modlił, dając przykład nienagannej postawy wobec Boga. Za to wszystko, ale również za szereg innych rzeczy dziękujemy Ci księże z całego serca, licząc, na to iż Bóg odwdzięczy się Tobie, mając Cię w swojej świętej opiece. “Natychmiast to najlepszy czas na czynienie dobra”- jak mawiała św.Teresa. Proszę Księdza, stosował się ksiądz do tego znakomicie, służąc pomocą każdemu wokół. Był ksiądz dla nas wielkim wsparciem duchowym, ale i moralnym.Tematy, które poruszaliśmy na spotkaniach poszczególnych wspólnot, nie dotyczyły tylko naszej religijności, wiary. Nie rzadko rozmawialiśmy o problemach dnia codziennego, dostając od księdza adekwatną pomoc.
Drogi księże, jeszcze raz z całego serca dziękujemy za czas,cierpliwość, zaangażowanie, pomoc, które wykazał ksiądz w stosunku do nas.Każdy z nas wdzięczny jest Księdzu za to, że był przy nas przez te pięć lat.Teraz nadszedł czas, gdy musimy się rozstać. Od nas zależy to, czy okres pięcioletniej posługi w naszej parafii okaże się owocnym. My postaramy się kontynuować to, co zapoczątkował ksiądz tutaj, w parafii Redłowo. Nie zapomnimy o Księdza działaniu, pozostanie ono w nas dając świadectwo Księdza zaangażowania w nasz rozwój duchowy i moralny.
“Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość.” Ksiądz jest właśnie takim przyjacielem, naszej wielkiej wspólnoty wierzących. Mamy nadzieję, że stanie się ksiądz przyjacielem swojej nowej parafii, mogąc kontynuować swoją posługę bez większych przeszkód, jedynie pogłębiając swoje oddanie Bogu. Życzymy wielu łask Bożych na każdy dzień służby Bogu.
Niech Bóg wynagrodzi Księdzu wierność prawdom, które nam tak Ksiądz pięknie ukazuje. Życzymy by cieszył się Ksiądz dobrym zdrowiem, ludzką życzliwością, dalszym entuzjazmem wiary, świadomością dokonywania rzeczy ważnych i społecznie użytecznych.”
Dnia 5 sierpnia br. poranną Mszę św. w Kościele p. w. Najświętszego Serca Jezusowego, uświetniło oficjalne podziękowanie Ks. Henrykowi Krupie za 10 letnią posługę kapłańską oraz współpracę z samorządem Gminy Wiśniew. Wraz ze słowami piosenki „życzymy, życzymy na góralską nutę…” płynęły słowa wdzięczności i szczere życzenia od przedstawicieli władz samorządowych tj. od Pana Józefa Orzyłowskiego – Przewodniczący Radny Gminy, Pani Ewy Wiśniewskiej – Sekretarz Gminy Wiśniew, Pani Barbary Rybaczewskiej – Skarbnik Gminy oraz Radnej Rady Powiatu Siedleckiego, a także odczłonków parafialnego Koła Przyjaciół Katolickiego Radia Podlasia. Na ręce Ks. Jubilata zostały także przekazane symbolicznie upominki i kwiaty.
Sięgając pamięcią do 10 lat posługi kapłańskiej w naszej parafii możemy zauważyć, że lata te znaczone były wytrwałą pracą i działalnością Księdza Proboszcza w wielu obszarach życia wspólnoty parafialnej. Począwszy od gruntownych remontów przykościelnych, aż do nawracania naszej duszy. Trudno wymienić wszystkie dzieła i zasługi, ale z pewnością warto przypomnieć te najważniejsze: mianowicie już od pierwszych lat posługi ściśle współpracuje z Gminnym Ośrodkiem Pomocy Społecznej jako Przewodniczący Komisji do sp. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz od dość niedawna, bo od 2012 r. jest Członkiem Zespołu interdyscyplinarnego. Wraz z Jego przybyciem nasz Kościół nabierał świetności i blasku. Z roku na rok plac Kościelny jak i wnętrze świątyni podlegało ciągłym pracom upiększającym. Dziś patrząc na owoce pracy możemy być dumni z takiego Gospodarza.
Z całego serca jeszcze raz dziękujemy za trud wniesiony w naszą wspólnotę i serce, którego nigdy nie brakowało dla parafian. Dziękujemy i życzymy Księdzu Proboszczowi wszelkich łask Bożych, zdrowia i wytrwałości w dalszej pracy duszpasterskiej.
Fragmenty1 podziękowań wygłoszone podczas pożegnania księdza Kazimierza i księdza Jerzego, 14 kwietnia 2007:
„Kochany księże proboszczu! Dzieci naszej parafii chciały Ci podziękować za Twoją wielką miłość, troskę i całkowite oddanie nam swego serca i czasu. Swoją postawą gorliwego kapłana uczyłeś nas kochać Boga w prosty i jasny sposób. Uczyłeś nas, że Boga można kochać we wszystkim – sprawach małych i większych, w trudach, przeciwnościach, radościach, decyzjach. Nade wszystko pokazujesz nam swój bezinteresowną służbę drugiemu człowiekowi. Dziękujemy Ci za wszystkie oznaki miłości i dobroci. Niech Bóg będzie z Tobą – we wszystkich planach, zamierzeniach i oczekiwaniach. My ze swej strony zapewniamy o modlitwie. Szczęść Boże!”
„Kochany księże proboszczu, ministranci z tej parafii chcieliby księdzu podziękować za posługę. Dziękujemy, że ksiądz otaczał opieką nasze grono. Dziękujemy, że mogliśmy wzrastać w wieże służąc przy ołtarzu. Szczęść Boże.”
„W imieniu Parafialnego Klubu Sportowego chcielibyśmy złożyć księdzu podziękowanie, za pełną poświęcenia pracę duszpasterską w parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Urlach ora krzewienie wartości chrześcijańskich wśród młodzieży, poprzez założenie Parafialnego Klubu Sportowego „Liwiec” i opiekę nad nim. Chcielibyśmy złożyć księdzu życzenia obfitych łask bożych w dalszej posłudze kapłańskiej.”
„Czcigodny Księże Kazimierzu! Dziś parafia cała zebrała się, żeby Cię pożegnać, żeby Ci podziękować za trud i poświęcenie szesnastu lat pracy kapłańskiej w naszej parafii. My, parafianie z Borzym, w szczerej podzięce z szacunkiem ściskamy Twoje drogie ręce. Życzymy, żebyś tą nową parafię ukochał tak, jak tą w Urlach, żebyś był tam szczęśliwy, żeby otaczano was troską i opieką, żebyś nigdy nie był smutny, zawsze wesoły, uśmiechnięty. Tego Ci bardzo życzymy.”
„Kochany Księże Proboszczu! W imieniu mieszkańców Adampola, Pieńków i Wyrębu, pragniemy złożyć ogromne podziękowania za tą przepiękną posługę duszpasterską. Trudno jest w takim momencie wyrazić pięknym słowami za to piękno, które ksiądz tutaj pozostawił. Za każde kazanie, za dobre słowo, za uśmiech, za radość, za cenne uwagi i za wymagania. (…) Życzymy tego, aby w tej nowej parafii przyjęli Cię tak, jak my, a nawet lepiej. Także tego, aby ksiądz mógł również tam przynieść wiele pożytecznych rzeczy, aby mogli przekonać się, jak wspaniałego człowieka otrzymali od Pana Boga. Bóg zapłać!”
„Dziękujemy za wszystkie łaski, które Bóg zesłał na nas przez Ciebie. Dziękujemy za trud i serce, które ksiądz wkładał, za krzewienie Bożej woli. (…) Dziękujemy za modlitwę i za troskę o nasze życie, a szczególnie o życie wieczne. Może nie wszyscy zawsze Cię rozumieliśmy, ale dziś dziękujemy. Co powiedzieć? Szkoda takiego księdza! Ale wszyscy wierzymy, że to jest wola Boga – tak chcę Bóg. (…)”
„Drogi księże proboszczu! W imieniu Kółka Różańcowego Borzym, dziękujemy za duszpasterstwo, za głoszenie słowa bożego, za pokazywanie prawd wiary, a przede wszystkim dziękujemy za głoszenie dobrej nowiny o zmartwychwstaniu w Jezusie Chrystusie.”
„Kółko Różańcowe Urle pragnie księdzu podziękować. (…) Życzymy, aby ksiądz doznał takiego miłosierdzia, jakie otrzymał w Urlach; żeby spotkał takich ludzi, jak tu, w Urlach. Dziękujemy!”
„Mieszkańcy Urli składają serdeczne Bóg zapłać. (…)”
„W imieniu całej scholii dziękujemy za te wszystkie wspaniałe chwile, które otrzymywaliśmy tutaj przebywając z księdzem, nigdy ich nie zapomnimy. Wszystkie wspomnienia, kilka pieśni zostało umieszczonych na płycie, którą ofiarujemy księdzu.”
„Każde pożegnanie jest zawsze przykrym przeżyciem, i przykro jest nam rozstawać się z księdzem. Nasza niewielka schola chciała podziękować za pracę. (…) 14 lat minęło dzięki księdzu! Dziękuje za wszystko, w imieniu wszystkich, całej społeczności, za ten piękny wystrój, za to piękne otoczenie. Życzę księdzu dużo siły, żeby ksiądz i tamtych ludzi ucieszył tak, jak nas tutaj ucieszył. Nie oceniam pracy duszpasterza, bo nie mnie to czynić – ale za to też dziękuję. (…) Za to wszystko, w imieniu koleżanek ze scholii, i swoim własnym, serdecznie dziękuje. (…) Myślę, że chociaż raz w roku, ale na pewno się spotkamy, bo będziemy bardzo tęsknić. Życzę księdzu wszystkiego najlepszego, błogosławieństwa. Szczęść Boże!”
„Dziękujemy księdzu, za wszystko, co zrobił w naszej parafii, a zrobił bardzo dużo. Niech Ci bóg błogosławi. Życzymy Ci dużo zdrowia, szczęścia do tej następnej parafii, żebyś tam odnalazł się. Niech Ci Pan Bóg błogosławi, i wszystkiego dobrego życzy Kółko Różańcowe Letnisko Nowy Jadów.”
1 – Fragmenty, ponieważ nie udało mi się dokładnie zapisać całych wypowiedzi – wynika to ze słabej jakości nagrania, z którego korzystałem.
Z dniem dzisiejszym przechodzisz na zasłużoną emeryturę, swoje obowiązki wykonywałeś z wielkim zaangażowaniem, zawsze dążyłeś do osiągnięcia zaplanowanych celów, zrobiłeś bardzo dużo dla umacniania życia religijnego oraz wykazałeś się wielką dbałością o obiekty kościelne. A swoją życzliwością, serdecznością i otwartością, zjednałeś sobie wiernych.
Z okazji przejścia na emeryturę życzymy Ci obfitości darów Ducha św. Niech Jezus, Najwyższy Kapłan umacnia i udziela Ci wszelkiego światła na długie i spokojnie spędzone razem z nami lata. Pozostań zawsze z nami.
Szczęść Boże!
Ksiądz Marek nie pozostał obojętny na te słowa i także pożegnał się z parafianami św. Floriana, dziękując wszystkim począwszy od księdza Proboszcza Tadeusza poprzez innych kapłanów, wszystkie wspólnoty i każdego z parafian z osobna. W swoich słowach zawarł bardzo cenną i wartą zapamiętania myśl – „Niezależnie czy jesteśmy w kościele św. Floriana, św. Józefa, czy w jakimkolwiek innym kościele - w Polsce czy za granicą, wszyscy zmierzamy do tego samego nieba.”
Poniżej znajdują się zdjęcia autorstwa pani Krystyny Borowskiej oraz pana Piotra Zimnala ze Mszy św. o godz. 11.00, w której nasi parafianie – jak zawsze w ważnych momentach życia naszej wspólnoty parafialnej – brali czynny udział w Liturgii Słowa.
Gdy
rozstania nadchodzi czas,
A oczy łzy wypełniają, Dh
Niech
łaska Pana otacza Cię. CDG
Gdy
ruszasz przed siebie w dal, GC
Gdzie
wierni na Ciebie czekają, Dh
Niech
łaska Pana otacza Cię. CDG
Ref.
Ty
tylko Go poprowadź, CD
Poprowadź
przez życia drogę. G
h e
Ty
tylko Go poprowadź, Boże nasz. CDG
Niech
Matka Syna Bożego GC
Czuwa
nad Tobą Księże Dh
I
łaska Pana otacza Cię.
CDG
Niech
mroki życia trudnego
GC
Rozjaśnia
blask z Krzyża Świętego Dh
I
łaska Pana otacza Cię. CDG
Staję
przed Tobą, Księże Stanisławie,
Z sercem wdzięcznością
wypełnionym.
Ku niebu myśli swe wznoszę,
Łzy
ukradkiem ocieram,
O błogosławieństwo dla Twej kapłańskiej
posługi proszę.
Dziękuję, że otwierałeś nasze oczy
na piękno świata,
Uczyłeś, że cenić je trzeba,
Bo
każde źdźbło trawy i mak polny to dar nieba.
Dziękuję,
że przez Twe kapłańskie dłonie,
Płynęła dobrych uczynków
rzeka,
Że pochylałeś się z troską nad naszą
słabością,
Że w każdym z nas widziałeś bliźniego, który
na pomoc czeka.
Dziękuję za zapał młodzieńczy i siły
niestrudzone,
Na szlakach wędrówek, leśnych traktach,
wyprawach w nieznane tak nieocenione.
Dziękuję, że
płomień wiary w naszych sercach rozpalałeś,
Że odsłoniłeś
miłosierdzia Bożego nieskończoność.
Dziękuję za
Twej dobroci niezmierzoność.
********
Drogi Księże Stanisławie!
Zanim odejdziesz od nas, aby służyć tym, których Pan Bóg postawił na Twojej drodze, chcemy Cię pożegnać i podziękować.
Znaleźliśmy w Tobie, Księże Wikariuszu, prawdziwego przyjaciela, który rozumie nasze troski, dzieli z nami radości, a kiedy dopada nas znużenie, potrafi porwać swoim prawdziwie młodzieńczym entuzjazmem. W naszej pamięci pozostaną wspólne spotkania, wycieczki rowerowe, wyprawy na kajaki, wędrówki po górskich szlakach. Odkrywałeś przed nami Księże piękno gór, lasów, jezior, a każda wyprawa z Tobą uczyła nas, że to piękno to dzieło naszego stwórcy. Poprowadziłeś nas, Księże Stanisławie, przed oblicze Matki Boskiej Ludźmierskiej, Jasnogórskiej, Ostrobramskiej. Uczyłeś, jak swoim życiem codziennym świadczyć o tym, że jest się prawdziwym chrześcijaninem. Za to wszystko jesteśmy Ci wdzięczni.
Nie
rozstajemy się dziś na zawsze. Mamy nadzieję, że tak jak Ty,
drogi Księże, znalazłeś swoje miejsce w naszych sercach, tak i my
pozostaniemy dla Ciebie przyjaciółmi.
Czeka na nas jeszcze
tyle pięknych dróg!
Księdzu Stanisławowi- Gimnazjum imienia Adama Mickiewicza w Stawiskach.
********
Księże Stanisławie!
,,Dobry człowiek z dobrego skarbca swego serca wydobywa dobro.” W imieniu społeczności Gimnazjum pragniemy dziś podziękować za dobro, jakie przez lata Twojej posługi kapłańskiej spływało na nas wszystkich.
Poznaliśmy Ciebie, księże Stanisławie, jako dobrego kapłana, mądrego nauczyciela i wspaniałego organizatora. Potrafiłeś doskonale godzić wszystkie obowiązki. Przekonaliśmy się wielokrotnie, że nie ma dla Ciebie rzeczy niemożliwych. Zjednałeś młodzież nie tylko swoją dobrocią, ale i mądrością, ponieważ stawiałeś przed naszymi uczniami wymagania, a oni starali się im sprostać.
Podziwialiśmy Cię, księże, za pracowitość i wielkie poczucie odpowiedzialności. W czasie wycieczki do Włoch, która za Twoją przyczyną stała się dla nas najpiękniejszą pielgrzymką, odkryliśmy, że potrafisz dostrzegać piękno świata.
Ale najbardziej ujmująca jest Twoja, księże Stanisławie, skromność. Choć tak wiele inicjatyw podjąłeś, unikałeś pochwał. Dziś, zanim odejdziesz chcemy za to wszystko podziękować. Twoja obecność przekonała nas, że skromni ludzie zmieniają świat na lepszy. ,,Oni są prawdziwymi oazami na pustyni współczesnego świata i gwiazdami lśniącymi na niebie w nocy zła.”
Bóg zapłać księże Stanisławie.
Księdzu Stanisławowi- służba ołtarza w Stawiskach.
********
Księże Stanisławie!
Wraz z Twoim przybyciem do Stawisk dla nas ministrantów nadszedł czas wielkich zmian. Niektóre akceptowaliśmy innych długo nie potrafiliśmy za akceptować. Dziś wiemy, że Twoje starania, Księże, byśmy odpowiednio przy ołtarzu wyglądali, godnie się zachowywali, potrafili sprostać wymaganiom, były wyrazem troski o to, byśmy umieli być prawdziwą Służbą Ołtarza. Bóg zapłać za dobre rady, pouczenia, wspólne wyjazdy, spotkania. Dziękujemy za zapał, z jakim przystępowałeś, Księże, do nowych zadań. Niech nie opuszcza Cię łaska Pana, a na co dzień niech zawsze otacza Cię ludzka życzliwość.
Kiedy
zabrakło słów, a wzruszenie stało się zbyt wielkie, w całej
świątyni rozległy się gromkie brawa- podziękowanie parafian za
ofiarną służbę duszpasterską.
+ za kapłanów, aby wzorem Mistrza i Nauczyciela, kierowali się
prawdziwą miłością.
+ za nowo wyświęconych kapłanów, aby
swymi talentami ubogacali nasz Kościół Święty.
+ za ludzi
młodych, aby otwartym sercem przyjmowali łaskę powołania do
kapłańskiej posługi w Kościele.
+ błagalna: w intencji
księdza Janusza,
+ za Księdza Piotra i wszystkich chorych i
cierpiących kapłanów, aby znaleźli u wiernych zrozumienie i
czynną miłość.
+ za chorego na Parkinsona księdza Zygmunta,
o poprawę stanu zdrowia, o ulgę w cierpieniu i wsparcie w chorobie
udzielane mu przez bliskich i znajomych,
+ za księży
przeżywających poważne kryzysy kapłaństwa, wystawionych na
pokuszenie - Boże łaskawy i litościwy, dodaj im sił w dochowaniu
ślubów, a kobietom, które nieświadomie stały się narzędziem
szatana, daj skruchę i opamiętanie,
+ za kapłanów liczących
na wsparcie wspólnoty, której służą, aby już nigdy nie zawiedli
się na niej i zawsze mogli liczyć na jej pomoc. Aby sen nie zmorzył
ich uczniów, gdy oni sami cierpią w swoim Ogrójcu.
+ davenia:
w intencji Pasterzy z naszej parafii: o siły w czasie próby, o
wiarę, o nadzieję, o miłość,
+ w intencji Kevina, kapłana
zagrożonego karą suspensy, o wyjaśnienie sprawy zgodnie z wolą
Boga.
+ w intencji ks.Tomasza, o wytrwanie, siłę i opiekę
Matki Bożej w bardzo trudnym dla niego okresie,
+ Módlmy się
za księdza Jacka Pawlusa i księdza Artura Kozika
o
błogosławieństwo Boże na kapłańskiej drodze życia.
Matko
kapłanów, przygarniaj powołanych, osłaniaj od początku ich
wzrastanie, wspomagaj w życiu i w posłudze Twoich synów, ku chwale
Boga i dla naszego zbawienia
Amen.
MODLITWA ZA KAPŁANA
Panie Jezu, dziękujemy Ci, że mamy między sobą księdza, Twojego sługę i wykonawcę boskich tajemnic. Prosimy Cię, daj mu wierność i wytrwałość w tak świętej służbie, a nam żywą wiarę, żeś Ty go posłał. Uczyniłeś go naszym duchowym przewodnikiem, daj mu ducha mądrości i rady. Daj mu szczerość ojcowskiej miłości, a nam dar uwagi i gorliwości, abyśmy uważnie słuchali jego słów. Wybrałeś go spośród nas i dla nas. Człowieka, który musi się borykać ze słabościami naszymi i swoimi. Daj nam i jemu cierpliwość i wzajemne zrozumienie. Daj mu zdrowie w jego ciężkiej służbie. Bo jesteś naszym dobrym Pasterzem i doprowadzisz nas do nieba.
Boże, źródło wszelkiego dobra, dziękuję Ci, że Ty w Swojej miłości obdarzyłeś księdza Krzysztofa godnością kapłaństwa. Zapragnąłeś, by był on szczególnym narzędziem w Twoim ręku. Powierzam go Twojej opiece, a Ty mocą Ducha Świętego prowadź, kieruj i bądź z nim. Polecam jego radości i nadzieje, wszystkie trudy. Czyń go szczęśliwym kapłanem i człowiekiem, otaczaj życzliwymi ludźmi. Sprawiaj, aby nieskalanym umysłem, niewinnym sercem i czystym ciałem zawsze Tobie służył.
Panie
Jezu, wraz ze świętym Janem Marią Vianneyem powierzamy Ci
wszystkich kapłanów,
tych, których znamy, których
spotkaliśmy,
tych, którzy nam pomagali, i których nam dajesz
obecnie, jako naszych pasterzy.
Ty
wezwałeś każdego z nich po imieniu.
Dziękujemy Ci za nich i
prosimy Cię:
zachowaj ich w wierności Tobie.
Ty, który
ich uświęciłeś, aby w Twoim imieniu pełnili dla nas posługę
pasterską, daj im siłę, ufność i radość z wypełnianej misji.
Maryjo, Matko Chrystusa,
Matko kapłanów i Królowo
Apostołów,
przychodzimy dzisiaj do Ciebie, by zawierzyć
Tobie
kapłaństwo naszych synów i braci, przyjaciół i
tych,
z którymi dzięki ich pracy łączą nas więzy
serdeczne.
Dziękujemy przez Ciebie, Matko, dobremu Bogu
-
za ich posługę,
- za przepowiadanie Dobrej Nowiny,
- za
codzienny cud miłości na ołtarzach świata,
- za pośrednictwo
w dziele pojednania i przebaczenia,
- za obecność w chwilach
cierpienia i przejścia z tego świata do domu Ojca,
- za ich
modlitwę i wiarę,
- za pielgrzymowanie wersetami brewiarzy w
stronę ludzkich spraw...
Matko kapłanów, nasza Matko,
Tobie zawierzamy każdego z nich
- niech trwają w jedności z
Chrystusem. Amen.
Maryjo, Matko Chrystusa, Matko kapłanów i Królowo Apostołów, pragniemy zawierzyć księdza Krzysztofa Twojej opiece.
Dziękujemy przez Ciebie, dobremu Bogu za jego posługę, za każdą sprawowaną Eucharystię, za przepowiadanie Dobrej Nowiny, za mądre i pouczające słowa, jakie słyszeliśmy w każdej homilii, za pośrednictwo w dziele pojednania i przebaczenia, za modlitwę, za wskazywanie nam drogi wiary nadziei i miłości, za pielgrzymowanie wersetami brewiarzy w stronę ludzkich spraw.
Dziękujemy
za każdą sprawowaną Eucharystię,
za
mądre i pouczające słowa, jakie słyszeliśmy od Ciebie w czasie
homilii,
za
to, że tak wiele czasu poświęciłeś, aby nas pojednywać z
Bogiem w sakramencie pokuty,
za
Twoje zaangażowanie w działalność wszystkich grup
duszpasterskich,
za
to, że w każdym Twoim geście, słowie i zachowaniu mogliśmy
dostrzec Twoją żywą wiarę w Boga, który jest miłością
i
na końcu za to, że – zgodnie z Twoim kapłańskim zawołaniem –
byłeś dla każdego z nas zawsze „dobry jak chleb”!
Na dalszą posługę kapłańską życzymy Ci, abyś na zawsze pozostał wierny Chrystusowi i z Nim dzielił swoje przyszłe radości i troski.
Szczęść Ci Boże!