Historia Ludzi Lodu
Dawno, dawno temu, przed wieloma setkami lat, Tengel Zły wyruszył na dzikie pustkowia, by zaprzedać duszę Diabłu. Później Tengel stał się protoplastą rodu Ludzi Lodu. Tengel uzyskał obietnicę ziemskiego powodzenia, lecz w zamian za to co najmniej z jego potomków w każdym pokoleniu musiał pozostać w służbie Szatana i czynić zło. Ich znakiem miały być żółte, kocie oczy, posiadać też mieli zdolność czarowania. A kiedyś, w przyszłości, urodzić się miał ktoś rozporządzający taką ponadnaturalną siłą, jakiej świat jeszcze nie widział. Przekleństwo miało ciążyć nad rodem dopóty, dopóki nie zostanie odnalezione miejsce, w którym Tengel Zły zakopał naczynie przeznaczone do gotowania czarodziejskiego wywaru, posiadającego moc przywoływania Księcia Ciemności.
Tak głosi legenda.
Jest to prawda, ale nie do końca.
W istocie bowiem stało się tak, że Tengel Zły odnalazł źródła życia i napił się wody zła. Uzyskał obietnicę nieśmiertelności i władzy nad ludźmi, a w zamian za to oddał swoje potomstwo we władanie złym mocom. Czasy jednak były marne, wobec czego Tengel zapadł w letarg, w stan uśpienia, dopóki sytuacja na Ziemi się nie poprawi. Kociołek, o którym mówiono, był w rzeczywistości garnkiem, zawierającym wodę zła i zakopanym przez Tengela. Teraz Tengel z niecierpliwością oczekuje na sygnał, będący w stanie wyrwać go z uśpienia.
Ale pewnego razu, w XVI wieku, w rodzie Ludzi Lodu przyszedł na świat chłopiec obciążony dziedzictwem, który próbował odwrócić zło, przemienić je w dobro i dlatego nazywano go Tengelem Dobrym. Nasza saga opowiada właśnie o nim i jego rodzinie. Przede wszystkim jednak opowiada o kobietach z rodu Tengela.
W roku 1742 Shira, należąca do potomstwa Tengela Złego, zdołała dotrzeć do źródeł życia i zaczerpnąć jasnej wody, która mogła odebrać moc wodzie zła. Nikt jednak dotychczas nie odnalazł zakopanego naczynia. Poszukiwaniom towarzyszył lęk, że zanim do tego dojdzie, Tengel Zły może się obudzić. Nikt nie wiedział, co by mogło to sprawić ani gdzie się Tengel znajduje. Z biegiem lat Ludzie Lodu zdołali się jednak dowiedzieć, że ich zły przodek ukrywa się gdzieś w Europie Południowej i że obudzić go może głos zaczarowanego fletu. Od tej pory flet budzi w nich śmiertelne przerażenie.