Dziś
zadzwonił
do mnie
kumpel i
melduje,
że
Rudy się
żeni
Chociaż
ja nie
znam
kobiety,
która
chciałaby
z nim
być
Rudy
klnie,
głośno
chrapie,
ale
ona
to zmieni,
Bo
w kagańcu
w potulną
owcę,
zmienia
się
Ja
nie wierzę
w to
do dzisiaj,
że
Rudy się
żeni
On
pił
piwo,
słuchał
punka
i
lubił
się
bić
Ale
ona go
kocha
i
ona to
zmieni
bo
w tresera
rękach
nawet
dziki
tygrys
jest
smutny
jak pies
Straciliśmy
przyjaciela,
bo
Rudy
się
żeni
Już
nie będzie
wspólnych
balang
i
wypadów
na mecz
Przecież
Rudy ją
kocha,
a,
ona to
zmieni
Tylko
kumple z
nim zostaną
na
dobre i
złe