Królowie Księgi IV
11:1 - Athalia tedy matka Ochoziaszowa, ujrzawszy że syn jej umarł, powstała i pobiła wszystko nasienie królewskie.
11:2 - A wziąwszy Jozaba, córka króla Jorama, siostra Ochoziaszowa, Joasa syna Ochoziaszowego, ukradła go z pośrodku synów królewskich, które zabijano i mamkę jego z łożnice, i skryła go od oblicza Athaliiej, żeby go nie zabito.
11:3 - I był przy niej sześć lat potajemnie w domu Pańskim: Lecz Athalia królowała nad ziemią.
11:4 - A siódmego roku posłał Jojada i wziąwszy rotmistrze i żołnierze wwiódł do siebie do kościoła Pańskiego, i uczynił z nimi przymierze: a poprzysiągszy je w domu Pańskim, ukazał im syna królewskiego.
11:5 - I przykazał im mówiąc: Ta jest mowa, którą uczynić macie.
11:6 - Trzecia część was niechaj wnidzie w Sabath, a niech trzyma straż domu królewskiego. A trzecia część niechaj będzie u bramy Sur: a trzecia cześć u bramy, która jest za mieszkaniem tarczników: i będziecie strzedz straży domu Messa.
11:7 - A dwie części z was wszystkich wychodzących w Sabath niechaj strzegą straży domu Pańskiego około króla.
11:8 - I obstąpicie go, mając bronie w rękach waszych: a ktoby wszedł do zagrodzenia kościelnego, niech zabit będzie: i będziecie przy królu wchodzącym i wychodzącym.
11:9 - I uczynili rotmistrzowie wedle wszystkiego co im rozkazał był kapłan Jojada: i wziąwszy każdy męże swe, którzy wchodzili w Sabath z onymi, którzy mieli odejść w Sabath, przyszli do Jojady kapłana.
11:10 - Który im dał oszczepy i oręże króla Dawida, które były w domu Pańskim.
11:11 - I stanęli każdy mając broni w ręce swej, po prawej stronie kościoła aż do lewej strony ołtarza, i kościoła, około króla.
11:12 - I wywiódł syna królewskiego i włożył nań koronę i świadectwo: i uczynili go królem i pomazali: a klaskając rękoma, mówili: Niech żyje król.
11:13 - A Athalia usłyszała głos ludu bieżącego, i wszedszy do gminu do Kościoła Pańskiego.
11:14 - Ujrzała króla stojącego na majestacie według obyczaju, i śpiewaki i trąby blizko niego, i wszystek lud ziemie weselący się i trąbiący w trąby: i rozdarła odzienie swe i zawołała: Sprzysiężenie, sprzysiężenie.
11:15 - I rozkazał Jojada rotmistrzom, którzy byli nad wojskiem i rzekł im: Wywiedźcie ją z zagrodzenia kościoła, a ktokolwiek pójdzie za nią, niech mieczem zabit będzie. Bo rzekł był kapłan: Niech nie będzie zabita w kościele Pańskim.
11:16 - I włożyli na nie ręce, i wypchnęli drogą, gdzie konie chodzą, podle pałacu, i tam ją zabito.
11:17 - Uczynił tedy Jojada przymierze między Panem, a między królem, i między ludem: aby był ludem Pańskim, i między królem a ludem.
11:18 - I wszedł wszystek lud ziemie do zboru Baal, i zepsowali ołtarze jego, i obrazy duże pokruszyli: Mathana też ofiarownika Baal zabili przed ołtarzem. I postawił kapłan straż w domu Pańskim.
11:19 - I wziął rotmistrze i poczty Cerethy I Phelethy i wszystek lud ziemie, i prowadzili króla z domu Pańskiego: i przyszli drogą bramy tarczników na pałac, i siadł na stolicy królewskiej,
11:20 - I weselił się wszystek lud ziemie, i miasto się uspokoiło: a Athalia zabita jest mieczem w domu królewskim.
11:21 - A siedm lat było Joasowi, gdy począł królować.