Weekend - Mój aniele - My angel.


Nie ważne jak i nie ważne jest gdzie

Dla Ciebie żyje, teraz to wiem

Nie łatwo mi, czasem zrozumieć Cię

To przeznaczenie, więc kochaj mnie

Jestem dla Ciebie

Mój Aniele


Nie proszę o nic więcej niż możesz dać

Czy to miłość to tli okaże nam czas

I nie ważne co mówią słowa ostre jak szkło

Ty kochaj mnie i ze mną bądź

To tak wiele

Nie chcę więcej niż możesz mi dać

Czy to za wiele

Mój Aniele

Tą każda noc i ta każdą z chwil

Zapisze w sobie głęboko do krwi

Za jedno spojrzenie za jeden Twój gest

Zamienię w perły co tylko chcesz

Jestem dla Ciebie

Za miłość mą, choć przez chwilę przytul mnie

Nie chcę wiele, przecież wiesz x2


Nie ważne jak i nie ważne jest gdzie

Dla Ciebie żyje, teraz to wiem

Nie łatwo mi, czasem zrozumieć Cię

To przeznaczenie, więc kochaj mnie

Jestem dla Ciebie

Mój Aniele

Za miłość mą, choć przez chwilę przytul mnie

Nie chcę wiele, przecież wiesz x2


Za miłość mą, choć przez chwilę przytul mnie

Nie chcę wiele, przecież wiesz x2


################


It's not Importance how and not Importance Is where

I live for you, now I know It

It's not easy for me, sometime to understand you

It's the fate, so love me

I'm for you

My angel


I don't ask for nothing more than you can give me

Does It love It's smoulder It will show us time

It's not Importance what says sharp like glass

You love me and be with me

It's so many

I don't want more than you can give me

Is It too much

My angel

This every night and this every of moments

I shall put down in myself deep in to my blood

For one sight foe one your gesture

I shall turn into pearls what you only want

I'm for you

For my love, although by moment hug me

I don't want many, but you know


It's not Importance how and not Importance Is where

I live for you, now I know It

It's not easy for me, sometime to understand you

It's the fate, so love me

I'm for you

My angel


For my love, although by moment hug me

I don't want many, but you know