SINDY - Sans rancune
Bez żalu
Cóż, mówisz tylko marzymy, marzymy.
Ale naprawdę warto.
Och, moja ukochana,
Skrywam w mym sekretnym ogrodzie,
łzy i ciernie.
Zakosztowałam żalu woni,
w porze, gdy ustępowałam z drogi innym.
Powiadasz, że lepiej jest siedzieć cicho,
gdy nikt nie chce słuchać.
Mówisz, że lepiej milczeć,
ale czasem trzeba krzyczeć.
Nie obawiam się skrzywdzenia.
Moja teraźniejszość, moja przeszłość...
Mam wszystko to wytatuowane.
Życie nie zaofiarowało mi nic.
Ale nauczyłam się wybaczać
i nigdy nie rozpaczać.
Pragniemy zdobyć Księżyc.
Nie mogę tak dłużej.
Nawet jeśli powiem: nie mam żalu,
odeślę ci wszystko wraz z dekoracjami.
Tak wiele spraw skrywanych w głębi,
nie zdołałam nigdy tobie okazać.
Jednego dnia się śmiejesz, drugiego lękasz.
Ja nauczyłam się przeciwności przezwyciężać.
Życie ma wiele do zaoferowania,
o ile zamiast cofać, posuwasz się naprzód.
Także poznałam galery,
jednak nie poddałam się.
Ze skazańcami po sąsiedzku,
dopóki rap nie wyzwolił mnie.
Dawania z serca,
nie uczymy się z książek.
Zaśpiewam z pasją
memu pokoleniu:
Skończymy wszyscy ślepi,
z prawem do odwetu.
Cicho, słyszę...
moje siostry wciąż modlące się,
ponieważ naprędce oskarżają cię niesłusznie.
Tu nadzieja jawi się złotem,
gdy niepomyślnie zostaniesz skazany na śmierć.
Skazany, skazany na śmierć.
"Skończona... Sindy
Porachuję kości, dziwce."
Sans rancune
Eh, tu dis qu'on rêve, rêve
Mais ça vaut la peine
Eh, mi amor,
J'ai dans mon jardin secret
Des larmes et des épines
J'connais le parfum des regrets
Les jours où je m'incline
Tu dis qu'il vaut mieux se taire
Quand personne ne veut t'écouter
Tu dis qu'il vaut mieux se taire
Mais parfois faut crier
J'n'ai pas peur d'être blessée
Mon présent, mon passée
J'ai tout ça tatoué
La vie m'a rien donné
Mais j'ai su pardonner
Sans jamais m'lamenter
On veut décrocher la Lune
J'impossible et plus encore
Même si je dis sans rancune
J'envoie tout dans le décor
Tant de choses à l'intérieur
Que j'n'ai pas su montrer
Un jour tu ris un jour t'as peur
J'apprends à surmonter
La vie a tout pour plaire
Si t'avances sans laisser tomber
Moi aussi j'connais la galère
Mais j'ai pas succombé
Prisonnier du quartier
jusqu'à c'que le rap me délivre
Donner avec le cœur
on apprend pas ça dans les livres
Avec passion
j'chante ma génération
On finira tous aveugles
avec la loi du Talion
Silencieux, j'entends mes sœurs
qui prient encore
Car dehors on t'accuse-cause à tord
Ici l'espoir vaut de l'or
quand l'échec est mis à-mis à mort
mis à... mis à-mis à mort