SESJA I – Kim jest Jezus?
W encyklopedii radzieckiej Jezus został przedstawiony jako 'mityczna postać, która nigdy nie istniała'. Żaden poważny historyk nie mógłby podzielać obecnie podobnego poglądu.
Mamy wiele dowodów na
istnienie Jezusa. Pochodzą one nie tylko z Ewangelii, czy innych
pism chrześcijańskich, ale również innych źródeł. Pisali o Nim
np. dwaj historycy rzymscy Tacyt
i Swetoniusz. Żydowski
historyk Józef Flawiusz, urodzony w 37 roku po Chrystusie, tak
pisze
o Jezusie i Jego uczniach:
Józef Flawiusz
„W owym czasie żył Jezus, człowiek mądry, o ile można nazwać Go człowiekiem, czynił bowiem cudowne dzieła, nauczał takich ludzi, którzy z upodobaniem przyjmują prawdę. Przyciągał do siebie zarówno wielu żydów jak i pogan”
Obrazek Nowego Testamentu
Tabelka z faktami o Nowym Testamencie i innych dziełach.
F.F. Bruce podsumowuje materiał dowodowy cytując Sir Frederica Kenyona, wybitnego specjalistę w tej dziedzinie:
„Interwał pomiędzy datami powstania oryginałów, a najwcześniejszych zachowanych kopii staje się tak niewielki, ze właściwie przestaje to miec znaczenie. A zatem zostaje usunięta ostatnia podstawa wszelkich wątpliwości, czy Pismo Święte dotarto do nas zasadniczo w takiej postaci, w jakiej zostało napisane. Można więc przyjąć, że nareszcie potwierdzono zarówno autentyczność, jak i ogólną spójność ksiąg Nowego Testamentu”
Wiemy, że Jezus istniał. Ale kim On jest?
Jezus był w pełni istotą ludzką, miał ludzkie ciało
Bywał zmęczony [J 4, 6]
Głodny [Mt 4, 2]
Miał ludzkie uczucia
Gniewał się [Mk 11, 15-17]
Kochał [Mk 10, 21]
Bywał smutny [J 11, 35]
Miał ludzkie doświadczenia
Wzrastał w rodzinie [Mk 6,3]
Pracował [Mk 6,3]
Był kuszony [Mk 1,13]
Doświadczył cierpienia i śmierci [Mk 15, 15-40]
Jakie mamy dowody na to, że Jezus był kimś więcej niż tylko wspaniałym człowiekiem?
1. Co mówił o sobie.
Jezus nie chodził wkoło mówiąc „Jestem Bogiem”. Kiedy jednak spojrzymy na wszystko, czego uczył i co o sobie twierdził, nie ma wątpliwości, że miał świadomość bycia osobą o tożsamości Boga.
A. Nauczanie skupione na sobie
Jezus – najpokorniejszy i najskromniejszy człowiek, jaki kiedykolwiek chodził po ziemi, wskazując na Boga – wskazywał na siebie: „Jeśli chcecie nawiązać relację z Bogiem, musicie pójść do mnie” [J 14,6] To dzięki relacji z Nim spotkamy się z Bogiem.
W głębi naszego ludzkiego serca jest głód
Freud: „Ludzie są głodni miłości”
Jung: „Ludzie są głodni poczucia bezpieczeństwa”
Adler: „Ludzie są głodni poczucia własnej wartości”
Jezus powiedział: „Ja jestem chlebem życia” [J 6,35]
„Jeśli chcesz zaspokoić swój głód – przyjdź do mnie”
Problemy współczesnego świata:
uzależnienia – Jezus powiedział: „Jeśli Syn was wyzwoli, będziecie rzeczywiście wolni” [J 8,36]
depresja, rozczarowanie, życie w ciemności – Jezus powiedział: „Ja jestem światłością świata; kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, ale będzie miał światło życia”
lęk przed śmiercią – Jezus powiedział: „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem, kto wierzy we Mnie, choćby i umarł, żyć będzie. Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki” [J 11,25-26] – wypowiedź Matki Teresy
zmartwienia, kłopoty, lęki, poczucie winy – Jezus powiedział: „Przyjdźcie do mnie wszyscy utrudzeni i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie” [Mt 11,28]
niepewność w kierowaniu swoim życiem – Jezus powiedział: „Chodźcie za mną” [Mk 1,17]
„Kto przyjmuje Mnie, przyjmuje Boga” [Mt 10,40; Mk 9,37]
„Kto widział mnie, widział Boga” [Mk 14,9]
„Jeśli chcecie się dowiedzieć jak wygląda Bóg, spójrzcie na mnie”
B. Twierdzenia pośrednie
Jezus odpuszczał grzechy: Powiedział do człowieka sparaliżowanego: „Dziecko, twoje grzechy są odpuszczone” [Mk 2,5]
Uzdrawiając sparaliżowanego człowieka Jezus udowodnił, że ma władzę przebaczenia grzechów.
Twierdzenia bezpośrednie
Kiedy Jezus został zapytany: „Czy Ty jesteś Mesjasz, Syn Błogosławionego?” - odpowiedział:
Ja jestem! Ujrzycie Syna Człowieczego, siedzącego po prawicy Mocy i przychodzącego z obłokami nieba. Arcykapłan rozdarł swoje szaty i zawołał: Czy potrzeba nam jeszcze swiadk6w? Słyszeliście bluźnierstwo! Jak wam się wydaje?' [Marek 14,61-64]
Z tej relacji wynika, że Jezusa skazano na śmierć za to, co powiedział o sobie. Twierdzenie równoznaczne z podawaniem się za Boga, było w oczach żydów bluźnierstwem zasługującym na śmierć.
Kiedy Tomasz, jeden z uczniów, ukląkł przed Nim i wyznał: „Mój Pan i mój Bóg” [J 20,28], Jezus go nie zganił: Nie mów tego; nie jestem Bogiem. Powiedział natomiast: „Uwierzyłeś ponieważ mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli” [J 20,29]
Jakie są dowody potwierdzające prawdziwość słów Jezusa?
JEGO NAUKA
Kazanie na Górze – kochaj swoich wrogów [Mt 5,44], nadstaw drugi policzek [Mt 5,39], postępuj wobec innych, tak jak chciałbyś, aby inni postępowali wobec ciebie [Łk 6,31]
John Mortimer: „Zmiana ta jest spowodowana wpływem, jaki wywiera na społeczeństwo pokolenie, które odrzuciło Boga i chrześcijańską etykę. Ponad wszelką wątpliwość, chrześcijaństwo niesie ze sobą system etycznych zasad, do których musimy wrócić, jeśli chcemy uniknąć katastrofy”. Artykuł nosił tytuł: Nawet niewierzący powinni wrócić dziś do kościoła.
Dokonujemy postępu praktycznie w każdej dziedzinie nauki i techniki. Podróżujemy szybciej, wiemy więcej, a jednak po niemal dwóch tysiącach lat nikomu nie udało się udoskonalić moralnych nauk Jezusa.
Bernard Ramm: „Słowa Jezusa ... Są częściej niż inne czytane, częściej cytowane, bardziej się je kocha, bardziej w nie wierzy oraz częściej tłumaczy, ponieważ są najwspanialszymi słowami, jakie kiedykolwiek wypowiedziano ... Ich wielkość leży w czystej, jasnej duchowości, w wyraźnym, definitywnym i autorytatywnym podejściu do największych problemów nurtujących ludzkie serce ... Żadne słowa wypowiedziane przez innych ludzi nie mają takiej siły oddziaływania jak słowa Jezusa, gdyż nikt z ludzi nie potrafi odpowiedzieć na te fundamentalne pytania tak, jak Jezus. To są słowa i odpowiedzi, jakich oczekiwalibyśmy od samego Boga
JEGO CZYNY
Jezus powiedział: „Cuda, które czynię, same dowodzą tego, że Ojciec jest we Mnie, a Ja w Ojcu” [J 10,38]
Kiedy przyszedł na przyjęcie zmienił wodę w wino – J 2,1-11
Rozmnożył jedzenie, aby nakarmić tłumy – Mk 6,30-44
Miał władzę nad żywiołami, potrafił przemówić do wichru i wody, aby uciszyć burzę – Mk 4, 35-41
Uzdrawiał: otwierał oczy ślepych, głusi i niemi zaczynali słyszeć i mówić, a sparaliżowani chodzić. Kiedy odwiedził szpital, leżący tam od 38 lat kaleka nagle wstał, wziął swoje łóżko i zaczął samodzielnie chodzić – J 5,19. Uwalniał ludzi od złych mocy, które zniewoliły ich życie. W kilku przypadkach przywrócił do życia, tych którzy umarli – J 11,38-44.
Nie tylko cuda sprawiły, że Jego dzieło było tak imponujące. To miłość do szczególnie niekochanych, która była motywem wszystkiego co czynił.
Najmocniej zademonstrował swoją miłość do nas na krzyżu, kiedy swoje życie oddał za Przyjaciół swoich [J 15,13]
Czy są to działania człowieka złego lub szalonego?
JEGO CHARAKTER
Bernard Levin: „Czyż natura Chrystusa, przedstawiona na kartach Nowego Testamentu, nie jest zdolna przeszywać do głębi duszy tych, którzy duszę posiadają? … On nieprzerwanie „unosi się” nad światem. Jego przesłanie wciąż jest wyraźne, litość zawsze nieskończona, pociecha nadal skuteczna, słowa stale pełne chwały, mądrości i miłości”
Times napisał: „Jezus, najtrwalszy symbol czystości, bezinteresowności i miłości w historii społeczności zachodu”
Kiedy Jezus był torturowany modlił się słowami: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” [Łk 23,24]
Czy ktokolwiek mógłby sugerować, że człowiek o takim charakterze był zły lub niezrównoważony?
WYPEŁNIENIE PROROCTW STAREGO TESTAMENTU
Jezus wypełnił ponad 3000 proroctw (wypowiedzianych przez różnych ludzi w ciągu 500 lat), w tym 29 wyraźnych proroctw, które wypełniły się w jednym dniu – dniu Jego śmierci
można by przypuszczać, że Jezus był oszustem, ale …
takie przypuszczenie jest trudne do przyjęcia, po pierwsze, ze względu na ogromną liczbę proroctw. Po drugie, po ludzku rzecz biorąc, Jezus nie miał wpływu na wiele z tych wydarzeń. Np. Stary Testament dokładnie zapowiedział jak umrze [Iz 53], gdzie zostanie pochowany, a nawet gdzie się urodzi [Mi 5,2]. Przypuśćmy, że Jezus był oszustem pragnącym wypełnić wszystkie te proroctwa. Czy nie byłoby jednak za późno odkryć po swoim urodzeniu, w jakim miejscu należało się urodzić?
JEGO ZMARTWYCHWSTANIE
Zmartwychwstanie jest kamieniem węgielnym chrześcijaństwa.
Największym dowodem na to, że Jezus jest Bogiem, jest Jego Zmartwychwstanie.
Jakie są dowody na to, że Zmartwychwstanie rzeczywiście miało miejsce?
Pusty grób
Sugerowano, że Jezus wisząc na krzyżu nie umarł, ale ciągle żył gdy składali Go do grobu i później odzyskał przytomność – jednak fizyczna trauma rzymskiego biczowania wystarczała, żeby zabić wielu ludzi. Obrazowo zostało to przestawione w filmie Mela Gibsona Pasja. Jezus wisiał przybity do krzyża przez 6 godzin. Czy ktoś w takim stanie mógłby odepchnąć głaz ważący prawdopodobnie półtorej tony? Żołnierze byli wyraźnie przekonani, że On umarł, inaczej nie zdejmowaliby ciała z krzyża. Gdyby pozwolili więźniowi uciec, sami podlegaliby karze śmierci. Ponadto, kiedy żołnierze stwierdzili, że Jezus nie żyje, jeden z żołnierzy przebił włócznią Jego bok i natychmiast wypłynęła krew i woda [J 19,34]. Najwyraźniej nastąpiło oddzielenie surowicy od zakrzepłej krwi, co obecnie jest mocnym dowodem medycznym potwierdzającym śmierć Jezusa. Jan jednak nie posiadał takiej wiedzy, co stanowi jeszcze mocniejszy dowód, że Jezus rzeczywiście umarł.
Niektórzy sugerowali, że uczniowie wykradli ciało i rozpuścili pogłoski o Zmartwychwstaniu Jezusa. Pomijając fakt, że grób był strzeżony, teoria ta jest psychologicznie nieprawdopodobna. W chwili śmierci Jezusa uczniowie byli przygnębieni i rozczarowani. Potrzeba było czegoś nadzwyczajnego, aby apostoł Piotr stał się nagle człowiekiem, który w dniu Pięćdziesiątnicy potrafi przemawiać w taki sposób, że nawróciło się trzy tysiące osób. W dodatku, kiedy weźmiemy pod uwagę to, ile uczniowie wycierpieli za swoje przekonania (biczowania, tortury, a niektórzy nawet śmierć), wydaje się niepojęte, by znosili to wszystko w imię czegoś, o czym wiedzieli, że nie jest prawdą.
Niektórzy twierdzili, że przywódcy wykradli ciało. Ta teoria wydaje się najmniej prawdopodobna ze wszystkich. Jeśli faktycznie zabrali ciało, to dlaczego go nie ujawnili, gdy próbowali stłumić wiadomość, że Jezus powstał z martwych? Zarówno władze żydowskie, jak i rzymskie użyłby wszelkich środków, aby pokazać ciało Jezusa publicznie, gdy tylko wiedziały, gdzie ono się znajduje.
Najbardziej fascynującym dowodem nieobecności Jezusa w grobie jest opis szat pogrzebowych u ewangelisty Jana. W pewnym sensie określenie „pusty grób” jest mylące. Kiedy Piotr i Jan weszli do grobu, zobaczyli szaty, które były, jak to wyraził chrześcijański apogleta Josh McDowell w książce The Resurrection Factor: „jak pusta powłoka kokonu poczwarki po wykluciu się motyla”. Wyglądał to tak, jakby Jezus po prostu przeniknął przez tkaninę. Nic zatem dziwnego, że Jan ujrzał i uwierzył [J 20,8]
Ukazywanie się uczniom – Czy uczniowie mieli halucynacje? Jezus ukazał się uczniom jedenaście razy w ciągu sześciu tygodni, wielość tych przypadków i nagłe ich ustanie sprawiają, że teoria halucynacji jest wysoce nieprawdopodobna. Ponadto Zmartwychwstanie Jezusa widziało ponad pięćset osób. Jest możliwe, że jedna osoba może mieć halucynacje, dwie, bądź trzy osoby, ale niemożliwe jest żeby miało ją pięćset osób naraz. Ponadto halucynacje są czymś subiektywnym, a Jezusa można było dotknąć, zjadł kawałek pieczonej ryby [Łk 24,42-43], innym razem przygotował uczniom śniadanie [J 21,1-14]. Piotr mówi: … z Nim jedliśmy i piliśmy po Jego Zmartwychwstaniu [Dz 10,41]. Prowadził z nimi długie rozmowy, ucząc wielu rzeczy o Królestwie Bożym [Dz 1,3]
Natychmiastowy skutek – Zmartwychwstanie Jezusa, jak można się było spodziewać, wywarło dramatyczny wpływ na świat. Narodził się Kościół i w niesamowitym tempie zaczął się rozwijać. Tak o tym fenomenie napisał Michael Green:
„Kościół (...) biorący początek od garstki niewykształconych rybaków i poborców podatkowych, w ciągu trzech stuleci zalał cały ówczesny świat. To zadziwiający przykład pokojowej rewolucji, nie mający odpowiednika w całej historii. Stalo się tak, ponieważ chrześcijanie mogli mówic innym: 'Jezus za ciebie nie tylko umarł, ale zmartwychwstał i żyje! Możesz się z Nim spotkać i sam przeżyć to, o czym mówimy!' Ludzie tego doświadczali i przyłączali się do Kościoła, a Kościół zrodzony w wielkanocnym grobie rozrastał się.
Doświadczenie chrześcijan – Niezliczone miliony ludzi od stuleci doświadczają zmartwychwstałego Jezusa Chrystusa. Są to przedstawiciele każdego plemienia, koloru skóry, rasy, kontynentu i narodu. Różne jest ich pochodzenie społeczne, zaplecze ekonomiczne oraz intelektualne. Miliony chrześcijan na całym świecie doświadczają dziś relacji ze zmartwychwstałym Jezusem Chrystusem. Od wielu lat ja również doświadczam tego, że Jezus dzisiaj żyje. Doświadczam Jego miłości, mocy i prawdziwej relacji, która upewnia mnie, że On naprawdę żyje. Bohater literackiej fikcji Sherlock Holmes stwierdza: 'Gdy odrzucisz to, co niemożliwe, wszystko pozostałe, choćby najbardziej nieprawdopodobne, musi być prawdą." Kiedy na początku rozdziału rozważaliśmy, co Jezus mówił sam o sobie, to stwierdziliśmy, że istnieją tylko trzy realne możliwości - albo był i jest Synem Bożym, albo był Szaleńcem, albo kimś złym. Twierdzenie, że był szalony lub zły, w świetle przedstawionych dowodów nie ma sensu. CiC(iar gatunkowy Jego nauczania, Jego czyny, charakter, wypdnienie proroctw Starego Testamenru i pokonanie smierci czyni,! te sugestie absurdalnymi, nielogicznymi i niewiarygodnymi. Natomiast jak najbardziej potwierdzaj,! samoswiadomose Jezusa, ie jest On czlowiekiem o toisamoSci Boga. C. S. Lewis tak to podsumowal: 'Stoimy przed przeraiaj'lC'l alternatyw'!. Ten, 0 ktorym mowimy, albo byl (i jest) Tym, za kogo siC(podawal, albo byl szalel1cem lub kims jeszcze gorszym'. Dla C. S. Lewis'a wydaje siC(oczywiste, ze nie mogl bye ani szaleIkem, ani kims zlym, dlatego konkluduje: 'Jakkolwiek dziwne, przerazaj,!ce czy nieprawdopodobne moze siC(to wydawae, muszC(siC(zgodzie