Torcik "Brzoskwiniowa Nalewka"

Biszkopt:

* 110 g mąki

* 75 g cukru

* 3 jajka

* 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Warstwa brzoskwiniowa:

* 2 puszki brzoskwiń

* 2 galaretki brzoskwiniowe

* 450 ml nalewki brzoskwiniowej 

* 150 ml syropu z brzoskwiń

Masa śmietanowa:

* 500 ml śmietany kremówki (36%)

* 2 zagęstniki do śmietany 

* 1 pełna łyżka cukru pudru

Opcjonalnie do dekoracji:

* 1 puszka brzoskwiń

* świeża mięta i melisa

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. 

Jajka miksujemy z cukrem na najwyższych obrotach około 5 minut na puszystą, jasną masę. Do masy jajecznej dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem i miksujemy jeszcze chwilę, do połączenia się składników. 

Spód tortownicy o średnicy 24 cm wykładamy papierem do pieczenia (boków nie natłuszczamy, dzięki czemu nie odejdzie od nich biszkopt i nie wycieknie nam galaretka). Masę przelewamy do tortownicy i pieczemy około 20 minut (przed wyjęciem, w środek biszkoptu należy wbić patyczek by sprawdzić, czy wychodzi suchy). Biszkopt odstawiamy do wystygnięcia na około godzinę. 

Już w czasie kiedy piecze się biszkopt zaczynamy przygotowywać warstwę brzoskwiniową, ponieważ zanim przełożymy ją na biszkopt będzie ona tężała około 1,5 godziny. 

Brzoswkinie kroimy w drobną kostkę. 150 ml syropu brzoskwiniowego z puszki zagotowujemy, po czym zdejmujemy go z ognia i mieszamy energicznie z galaretkami do chwili aż się rozpuszczą. Galaretką zalewamy pokrojone brzoskwinie i dodajemy do nich nalewkę. Galaretkę z owocami umieszczamy w chłodnym miejscu by zgęstniała i kiedy zgęstnieje, ale jeszcze da się ją przelać z garnaka, wylewam ją na biszkopt. Ja garnek wstawiam do lodówki i co 10 minut zaglądam, czy galaretka ma już odpowiednią konsystencję. Proponuję jednak ustawić sobie budzik z przypominaniem co 10 minut, ponieważ o galaretce łatwo zapomnieć, a kiedy całkowicie zastygnie, nadaje się już tylko do wyjadania łyżką z garnka - a to grozi lekkim szumem w głowie ;)

Biszkopt z galaretką wstawiamy do lodówki na około 30 minut. Po tym czasie ubijamy śmietanę z cukrem wymieszanym z zagęstnikami i kiedy jest już mocno sztywna wykładamy ją na ciasto i wyrównujemy wierzch długim, płaskim nożem. Ciasto wstawiamy do lodówki na całą noc. 

Wierzch ciasta możecie udekorować połówkami brzoskwiń z puszki i listkami mięty lub melisy.