ilość porcji: 12
9 białek
8 żółtek
1 szklanka (200 g) cukru
1/4 szklanki (60 ml) mleka
1 łyżka skórki cytrynnowej
1 szczypta soli
1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
1 i 1/2 szklanki przesianej mąki pszennej
1/2 łyżka margaryny do pieczenia
1 szklanka (200 g) cukru
1.
Rozgrzać piekarnik do 205 stopni C. Wyciąć z kartonu dwa koła o średnicy 25 cm. Dobrze wysmarować miękkim masłem i oprószyć mąką tortownicę o średnicy 22 cm.
2.
Zmiksować białka, aby były puszyste i, nadal miksując, stopniowo dodawać szklankę cukru. Ubić na pół-sztywno (aby powstawały miękkie czubki z piany). W osobnej misce zmiksować żółtka z mlekiem, skórką cytrynową, wanilią i solą.Dodać je do białek i wymieszać. Przesiać mąkę wprost na tę mieszaninę i wymieszać szpatułką.
3.
1 i 1/3 szklanki ciasta wyłożyć do przygotowanej blaszki. Piec przez około 5 do 9 minut, aż na cieście zaczną się pojawiać małe brązowe plamki. Wyjąć ciasto z piekarnika i wyjąć z tortownicy posługując się szpatułką. Lekko posypać mąką i położyć na kratkę, aby przestygło. Ponownie wysmarować masłem tortownicę i oprószyć mąką i powtórzyć ten proces pieczenia jeszcze jakieś 6 razy, aż całe ciasto będzie zużyte. Placki układać na stosiku, przekładając je woskowanym papierem do pieczenia i przykryć ściereczką. Wstawić na kilka godzin do lodówki. Przygotować krem czekoladowy.
4.
Placki ułożyć na jednym kartonowym kółku posmarowanym kremem czekoladowym. Położyć pierwszą warstwę, posmarować kremem, przykryć drugim plackiem i docisnąć, aby warstwy się dobrze skleiły. Powtarzać z pozostałymi plackami, odkładając jeden do dekoracji. Owinąć tort folią spożywcza i wstawić do lodówki na co najmniej 6 godzin wraz z pozostałym kremem. Drugie kartonowe kółko posmarować masłem i ułożyć na nim ostatni, odłożony placek.
5.
Do patelni teflonowej wsypać 1 szklankę cukru i podgrzewać na średnim ogniu. Cukier ma się gotować, aż na brzegach będzie stopiony i przyrumieniony. Zacząć mieszać drewnianą łyżką. Gotować, aż cukier nabierze bursztynowej barwy i będzie gładki. Ostrożnie polać tym karmelem wierzch ostatniej warstwy i rozsmarować ku brzegom za pomocą wysmarowanego olejem noża. Tym samym nożem posmarowanym olejem, szybko naciąć wierzch jak pizzę, tworząc 16 trójkątów. Odstawić, aby lekko ostygł, po czym poprawić nacięcia nożem. Ułożyć ten placek na posypanej cukrem powierzchni i odstawić, aby karmel zupełnie ostygł.
6.
Na schłodzony tort nałożyć jeszcze więcej kremu czekoladowego i przykryć warstwą z karmelem. pozostałym kremem udekorować boki tortu. Wstawić do lodówki do czasu podania.