szkolenie jeźdźca(czy taniec pomaga w hippice)






W treningu konia mówimy często o modułach wyszkolenia, w których skład wchodzą: rytm, gibkość, kontakt, impuls, wyprostowanie i zebranie. Stawianie tak szerokich wymagań w procesie szkoleniowym konia, umożliwia daleko idące wytrenowanie przy zmniejszonych obciążeniach powstałych w trakcie szkolenia. Dlaczego więc tak mało mówi się o tego typu strukturze w przypadku szkolenia jeźdźca?

Zarówno od początkującego adepta jazdy, jak i do zaawansowanego zawodnika powinno się wymagać najpierw tworzenia, a później doskonalenia konkretnych umiejętności. Można więc wyodrębnić analogicznie moduły dla wyszkolenia jeźdźca: kontakt, rytm, równowaga, gibkość, koordynacja i wyczucie.

6.WYCZUCIE
5.KOORDYNACJA
4.GIBKOŚĆ
3.RÓWNOWAGA
2.RYTM
1. KONTAKT

Wszystkie te elementy są ze sobą połączone. Pomagają usystematyzować pracę z jeźdźcem i odpowiadają na częste pytanie: czego powinnam nauczyć się najpierw? Co później dodać do podstaw?

Kontakt

Stanowi podstawowy wymóg, aby móc mówić o procesie nauki. Nawiązanie dobrych relacji z koniem zmniejsza strach, a buduje fundamenty wspólnego zaufania. Często taki kontakt staje ważniejszy od umiejętności technicznych. Na pytanie jak kształtować tą umiejętność odpowiedź jest jedna - jak najwięcej czasu spędzać z końmi, poznawać ich zachowania i psychikę, traktować konie jak partnerów, a nie maszyny czy zabawki.

Rytm

Z definicji rytmu wynika, że odpowiada za czasowy przebieg ruchów. Tak samo jak w początkowej fazie szkolenia koń musi nauczyć się i połączyć specyficzny rytm w każdym z chodów, tak samo i jeździec musi nauczyć wyczuwać regularność ruchu w poszczególnych chodach. Podobną sytuację mamy np.: w zespole muzycznym - muzycy są w stanie grać razem jeśli grają w tym samym rytmie, tempie. Ta sama zależność występuje między koniem a jeźdźcem, przykładowo w trakcie nauki kłusa anglezowanego. Wyczucie rytmu przychodzi z czasem, w momencie gdy osiągniemy „luz" psychiczny, zaczniemy „wczuwać się" w ruch i podążać za nim.

Równowaga

Z teorii jazdy jest to utrzymanie swojego środka ciężkości nad środkiem ciężkości konia, a w praktyce oznacza utrzymanie się w siodle przy możliwie jak najmniejszym wysiłku. Jest pierwszym zadaniem stawianym przed jeźdźcem. Im mamy większą równowagę, tym mniej siły wkładamy, aby utrzymać się w siodle, a co za tym idzie - pomoce stają się subtelniejsze, a jazda przyjemniejsza. Dlatego ćwiczenie równowagi, a najbardziej równoważenie górnych partii ciała stanowi podstawę wyszkolenia.

Dobrymi, a zarazem prostymi ćwiczeniami rozwijającymi równowagę na koniu są:
- jazda na oklep (jeździec czuje bezpośrednio ruchy konia i jest zmuszony do reagowania na nie)
- ćwiczenia woltyżerskie (pomagają w ogólnym rozwoju)
- jazda na lonży (jeździec może skupić się głównie na rozluźnieniu nie myśląc m.in. o kierowaniu koniem)
- jazda na lonży (lub w stępie) z zamkniętymi oczami (pomaga to w wyczuwaniu ruchu konia i pobudza tzw. czucie głębokie i równowagę naturalną)

Mając już podstawową równowagę jeździec nie potrzebuje nadmiernej siły w danej sytuacji.

Gibkość

Gibkość to ekonomiczne działanie układu ruchu, w sposób optymalny dla ciała, gdzie podstawowe napięcie mięśniowe dostosowuje się do konkretnej sytuacji.

Podczas jazdy konnej żaden mięsień nie powinien ulegać ciągłemu napięciu. Następuje tu rytmiczne napinanie i rozluźnianie mięśni wraz z ruchem konia. Efektem optymalnego oddziaływania mięśni prostujących dosiad jest uzyskanie głębokiego oraz pewnego dosiadu, w którym mięśnie nie tracą gibkości.

„Umiejętność kontrolowania konia za pomocą dosiadu w ten sposób (jak wyżej opisany -przyp.red.) jest częścią tajemnicy jeździectwa. Dzięki niej jeździec siedzi „w" koniu a nie na koniu. Koń i jeździec stają się jednością."  Susanne von Dietze

Koordynacja

Koordynacja ruchowa w jeździe polega głównie na „zgraniu" ruchów i niezależnym używaniu pomocy jeździeckich. Zatem jest to umiejętność złożona. Na dobrą koordynację składają się m.in. gibkość, rozluźnienie.
Początkowo jeździec uczy się stosowania pomocy tylko i wyłącznie w aspekcie technicznym, czyli tu-a-tu ma znajdować się łydka, dłonie tak-a-tak itp. Złożoność i niezależność używania pomocy jeździeckich powoduje, że początkujący jeździec w podstawowe elementy np.: zakręt wkłada dużo więcej wysiłku.

Kształtowanie koordynacji stanowi zatem ważny aspekt jazdy. Dobrymi i prostymi ćwiczeniami kształtującymi tę umiejętność są:
- jednoczesne krążenie dłońmi w przeciwnych kierunkach (ćwiczenie, które można wykonywać wszędzie np.: w ramach przerwy w pracy)
- jednoczesne krążenie dłonią jednaj ręki i wybijanie rytmu (np. o blat, kolano) drugą dłonią
- gimnastyka codzienna

Dodatkowymi sportami kształtującymi koordynację są:
- pływanie
- taniec
- gimnastyka

Wyczucie
To optymalne porozumienie między zwierzęciem (koniem) a człowiekiem (jeźdźcem). Polega na delikatnej, wrażliwej komunikacji między nimi. Jest to umiejętność, w której wybitnie ważną rolę nauczyciela odgrywa koń. Tylko dobrze wyszkolony koń-profesor umożliwi człowiekowi zdobycie umiejętności wyczucia zastosowania pomocy wymaganych w danym zadaniu, a także adaptowanie ich do reakcji wierzchowca.

Jest to chyba jedyna umiejętność, której nie można kształtować w inny sposób jak poprzez jazdę i wieloletni trening. Ponieważ na wyczucie składają się wszystkie inne umiejętności jeździeckie jest najtrudniejszym osiągnięciem w sztuce jeździeckiej. Stanowi główny cel szkoleniowy każdego początkującego jeźdźca.

Wszystkie te umiejętności są ze sobą połączone, często bez jednej z nich nie można osiągnąć kolejnej. Dlatego ważny jest systematyczny trening, odpowiednia kolejność ich przyswajania by ta „budowla", którą ma być prawidłowy dosiad nie runęła przy trudniejszych ćwiczeniach. Para koń i jeździec to naczynia połączone, gdzie jeśli jedno ogniwo jest spięte to drugie natychmiast również się spina.

Dlatego należy pamiętać o tym, że procesowi szkolenia podlega nie tylko koń, że nie tylko od niego powinniśmy wymagać rozluźnienia czy zebrania, ale również od siebie samych.




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:

więcej podobnych podstron